Nastaw na Calvadosa

[czytam]

Mleko zamieni się w wodę jak wzrośnie zawartość alkoholu.

[kokodzambu]

Temat zmętnienia destylatu chyba mam zamknięty, wydaje mi się, że czyszczenie aparatu sodą oczyszczoną było przyczyną zmętnienia. Przepuszczając wodę dla oczyszczenia aparatu leciała mętna woda, zmieniłem wężyk silikonowy od ujścia, przepuściłem przez aparat gorący roztwór kwasku cytrynowego i dokładnie wypłukałem i kolejne przepuszczenie wody już było czyste. Nie mogłem pozwolić aby końcowy produkt był mlekiem.

Wracając do surówki, po drugiej destylacji uzyskałem 0,8l (przypominam z ok. 25 kg jabłek) 68%, od 81 do 55% ciągnąłem, wszystko przed i po do oddzielnej butli. Wiem, że powinienem skończyć wcześniej odbiór ale zależało mi uzyskać jeszcze nieco więcej. Przedgonów i pogonów ok. 480ml - 34%. Pierwsze 50ml do zlewu + kilkukrotne spuszczanie odstojników również do zlewu.

Teraz kwestia płatków dębowych, wszystkiego jest dosyć niewiele więc raczej potraktuje je lekko opalanymi. Pytanie ile ich dodać, czy macerować na nierozcieńczonym 68% destylacie, czy po rozcieńczeniu np. do ok. 40%, i jak długo powinna przebiegać maceracja?

Pozdrawiam

[alkohole-domowe]

Chłopaki a powiedzcie czy antonówki nadają się na calvados? Mam trochę tego tylko nie wiem czy nie za kwaśne i mało aromatyczne. Myślałem żeby ich zmielić i przefermentować z 1kg cukru na 10kg jabłek

[kokodzambu]

Ja wykorzystałem antonówki w ilości ok. 5kg jako jedną z kilku odmian ale one akurat poszły na trzeci nastaw z całych owoców (sok+wytłoki). Nastaw dalej pracuje więc nie wypowiem się póki co co do aromatu. Z samych nie robiłem, w sklepie można za to kupić cydr Lubelski Antonówka więc skoro cydr można zrobić to i pewnie coś więcej, z degustacji sam w sobie cydr pamiętam, że nie powalił mnie smakiem.

[czytam]

Nadają się. Moim zdaniem są najbardziej aromatyczne ze wszystkich jabłek na kalwados. Jak możesz się powstrzymać, nie dodawaj cukru. W zależności od posiadanego sprzętu albo odcisnąć na prasie sok albo gotować gęste.

[Góral bagienny]

Antonówka to najbardziej aromatyczne jabłka

[alkohole-domowe]

Nadają się. Moim zdaniem są najbardziej aromatyczne ze wszystkich jabłek na kalwados. Jak możesz się powstrzymać, nie dodawaj cukru. W zależności od posiadanego sprzętu albo odcisnąć na prasie sok albo gotować gęste.

Powstrzymać się mogę, chciałem tylko podnieść wydajność.
Co do sprzętu mam kociołek z płaszczem także mogę gotować z wytlokami, pytanie tylko czy nie popsuje to smaku?

[rastro]

Mam trochę tego tylko nie wiem czy nie za kwaśne i mało aromatyczne.

Teraz nasuwa się pytanie, czy to rzeczywiście jest Antonówka, skoro sprawia wrażenie mało aromatycznej, niestety wielu sądzi, że Antonówka to dziczek, który jest jako tako jadalny. Kiedyś żona kupiła takie właśnie "Antonówki" na szarlotkę.

[alkohole-domowe]

Pomologiem nie jestem. Ale wyglądają jak antonówki które znam/widziałem i kupowałem jako antonówę. Choć pewności nigdy mieć nie można.

[rastro]

Generalnie, najlepsze są owoce pozyskane w odpowiednia stanie dojrzałości, żadne kupione jabłka czy gruszki zazwyczaj nie mogą równać się tym rwanym prosto z drzewa/krzaka.

[czytam]

Raczej spadającymi (no ledwo trzymającymi się na tym drzewie/krzaku).

[kokodzambu]

Wiecie co, sknociłem sprawę. Zaryzykowałem i zalałem "calvados" przegotowaną wodą, trza było od razu uderzać chociażby w Żywiec... Destylat (rozcieńczony do ok 44%) oczywiście zmętniał i teraz pytanie czy jest jakaś szansa na odkręcenie tego? Trafiłem na jakieś informację o stosowaniu filtra do kawy, czy może to się sprawdzić? Chciałbym, żeby gotowy produkt nie cieszył tylko kubków smakowych ale też oczy.

[Góral bagienny]

Czas ewentualnie podniesienie % zrobi robotę

[ledzep]

Następnym razem zrób dwie próby na przegotowanej wodzie i Żywcu. Strzelam, że obie zmętnieją.
W tej sytuacji odlej dwie szklane butelki gotowego trunku 44%. Jedną włóż do lodówki, drugą zostaw w temperaturze pokojowej i porównaj je za miesiąc.
Dodawałeś jakiegoś drewna do trunku? Jeżeli tak, to w jakiej postaci?

[kokodzambu]

Dorzuciłem do tej mgiełki ok. 1g lekko opiekanych płatków i 2g średnio opiekanych, raczej nie spodziewam się, że same w sobie "wyciągną" to co jest odpowiedzialne za mętność. No ale póki co mamy drugi dzień odkąd destylat rozcieńczyłem. Czytałem, że pod wpływem niskiej temperatury (lodówka, przemrożenie) może coś osiąść, dla testów mogę to sprawdzić.
Trafiłem też na info z wykorzystaniem bentonitu ale czy to smaku nie zabije.

Co do podniesienia % to już nie mam partii tego destylatu żeby go podbić, a innego alko nie chce dodawać. Mam co prawda jeszcze nastaw z całych jabłek (również bez cukru) i czeka go przepuszczenie ale póki co nie mam czasu na to, uzyskanym alko mógłbym "zasilić" to co rozcieńczyłem.

[Quiquak]

Swego czasu dostałem sok nfc od nieznanego. Kilka prób robiłem, poniżej 50% niepijalne. To pewnie kwestia cięcia p/g. Próba trzymana w rygorze 91* ( dzięki Sz P Lesgo nie znam i pewnie nie poznam), dolewana jest do dębówki z wanilia. Ciężki temat
Drogi Adminie. Przepuść post pisany słownika.

Moderatorze... poprawiłem, ale drugi raz już nie poprawię - MANOWAR