Dążąc do doskonałości czystości alkoholu

[ManiekIronman]

Chciałbym założyć nowy wątek dotyczący czystości alkoholu na podstawie badań z Sanepidu w Katowicach.
Chodzi mi o takie skompensowanie w jednym miejscu w tabelce wszystkich badanych związków.
I skupieniu się wyłącznie na produkcji jak najczystszego alkoholu powyżej 96% na kolumnach zasypowych.

Alkohol etylowy - to lubimy
Alkohol metylowy - tego nie ma być wcale
Aldehyd octowy -
Acetal -
1-propanol -
2-metylo-1-propanol -
1-butanol -
3-metylo-1-butanol -
2-metylo-1-butanol -
Octan etylu -
Izopropanol -
Tert-butanol -

Związki powyżej są badane przez Sanepid.
Alkohol etylowy - tego chcemy. Pozostałych związków (alkoholi) powinno być w/g normy poniżej 0,50 g/hl.

I teraz chciałbym prosić forumowiczów / chemików / znawców tematu o takie skompensowanie wiedzy w jednym miejscu i zaliczenie każdego ze związków do :
- przedgonów - pogonów
- podania temperatury wrzenia
- w skrócie podania jak się pozbyć danego związku przy rektyfikacji (np. miedź w katalizatorze wytnie dany związek)
- jeśli to możliwe błędów jakie poczyniamy przy nastawach cukrowych czy zacieraniu skrobii (chodzi mi o to np. - za duże BLG startowe, za wysoka temperatura, źle wyklarowany nastaw, zarażenie niechcianymi grzybkami, itp.)

Alkohol metylowy - tego nie ma być wcale więc pomijamy (ciekawostka - oddałem do badania razem ze swoimi próbkami buteleczkę zakupionego w sklepie spirytusu rektyfikowanego 95% - i wyszło że jest tam 1g/hl ). W moich próbkach nie ma go wcale więc tu jest wszystko OK.

Wiem, że niektóre (które) związki odpowiadają za zapach / smak - czasem więc porządanych przez część producentów - więc jeśli można to dodanie tej informacji.

Przesyłam dwa moje przykładowe badania. Dążę do uzyskania bardzo czystego alkoholu przy jednej rektyfikacji.
Testuję rozwiązania z miedzią w katalizatorze i bez. Z różnymi prędkościami odbioru. Z jeszcze bardziej rygorystycznym cięciem frakcji.

Drugi w załączniku - wynik testów jest z cukrówki (cukier inwertowany kwaskiem) - cała kolumna zasypana wyłącznie nierdzewką, rygorystyczne cięcie frakcji (a jednak aldehyd octowy i acetal wyszedł).

Pierwsza w załączniku jest próbka ze skrobii ziemniaczanej - po dwóch rektyfikacjach (zapomniałem wyjąć miedź i była przy dwóch rektyfikacjach. I tu niestety wyszedł izopropanol. W próbce po pierwszej rektyfikacji było go nieco więcej, dodatkowo była niewielka ilość aldehydu octowego i acetalu - podobnie jak przy cukrówce. Po drugiej rektyfikacji został tylko izopropanol. Przy takim samym nastawie ze skrobii i puszczeniu bez miedzi izopropanolu nie było wcale. Podejrzewam, że nowo zakupione sprężynki miedziane były zanieczyszczone, a ja je tylko przepłukałem. Mam też inne podejrzenia. Muszę to sprawdzić. Dlatego też robię obecnie jeszcze raz identyczne nastawy i puszczam tak samo na kolumnie (sprężynki wymyte do ideału). Oddam do badania dla porównania.

Tak więc nie skupiajcie się proszę na moich wynikach - podałem je wyłącznie przykładowo - proszę tylko na opisaniu po krótce tych dziwnie brzmiących związków, których nie chcemy.
Myślę, że z takiego kompendium w jednym miejscu skorzysta wielu z forumowiczów szczególnie tych nowych - tak jak ja - zaledwie od roku.

[Doody]

Niestety dokładność badań typu <0,5 jest niezadowalajaca do prowadzenia jakichkolwiek rozważań. Bez porządnego chromatografu nie ma sensu nasza dyskusja.

[ManiekIronman]

... Bez porządnego chromatografu nie ma sensu nasza dyskusja.

W/g mnie ma sens.

Dlatego proszę forumowiczów, którzy znają się na chemii o pomoc w rozszyfrowaniu założonego przez ze mnie tematu.

A nie wiem czy jest w Polsce inna firma badająca czystość alkoholu, która posiadała by lepszy sprzęt niż ta w Katowicach.

[czytam]

Jednostką jest gram na hektolitr czystego alkoholu. Poniżej pół grama na hektolitr, to nie jest chyba wiele. Prawdę mówiąc nie wiem jednak jaki jest sensoryczny próg wyczuwalności poszczególnych zanieczyszczeń bo o ich szkodliwości, w porównaniu do szkodliwości alkoholu etylowego w którym są rozpuszczone, chyba trudno mówić.

[ManiekIronman]

Jak @czytam jesteś na tym forum to produkujesz lub pijesz alkohol etylowy (lub jedno i drugie).
Mam kilku znajomych którzy też produkują. Różnica jest taka że po wypiciu 0,5 l jego produktu 40% łeb mi na drugi dzień rozsadzało. A po 40% mojej produkcji nic mi nie jest mimo wypicia trochę więcej.
Dlatego też testuję różne techniki aby uzyskać jak najczystszy produkt.

P.S. Prośba do forumowiczów.
Takie posty nic nie wnoszą.
Proszę o wypowiedzi tylko te osoby, które mają wiedzę, doświadczenie i wiedzą jak można zrobić coś super dobrze i ciągle poszukują nowych rozwiązań. Chyba najlepszym przykładem będzie tu kol. @lesgo58. Czy osoba, która wymyśliła bufor wzmacniająco stabilizujący. Nie znam ich osobiście, ale mam dla nich pełen szacunek. Mam bufor i jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolony. Podobnie z metody 2.5.

Tak więc osoby znające się na chemii, różnych procesach rektyfikacji i profesjonalistów zapraszam do tego wątku.

[HeniekStarr]

Chwała Ci za próbę usystematyzowania zgromadzonej na forum wiedzy. I choć sam nie jesteś konsekwentny , w jednym zdaniu twierdząc, że chcesz uzyskać możliwie najlepsze rezultaty po jednej rektyfikacji, w drugim zaś jesteś zadowolony z metody 2,5. Zakładam więc, że rozumiesz tejże metody zasadność.
Zerknij w źródła, wykorzystane do napisania tego artykułu
https://foodfakty.pl/jakie-zwiazki-chem ... -spirytusu.
Z krótkiego doświadczenia na forum dodam tylko, że próby ograniczania wypowiedzi do jedynie pożądanych przez autora tematu, kończyły się zwykle jego monologiem.

[cumel]

Przyjedziesz na zlot to zmienisz zdanie. I uwierz 90% trunków nie będzie z kolumn zasypowych i o wysokiej czystości Co za przyjemność pić czysty nieskazitelny etanol Przecież to nie ma smaku...Tam można pić ambrozję z zwykłego ps i nie mieć kaca nawet po 3 dniach picia

[niebieski-n2]

I teraz chciałbym prosić forumowiczów / chemików / znawców tematu o takie skompensowanie wiedzy w jednym miejscu i zaliczenie każdego ze związków do :
- przedgonów - pogonów

Tak się niestety nie da.
Poczytaj więcej o tej metodzie 2,5, po co ona jest.
O stężeniach wsadów doczytaj...

[Szlumf]

Jeżeli tego tematu nie znasz to poczytaj - post25885.html#p25885.

[jakis1234]

@ManiekIronman, fajnie że się spotkamy na zlocie.
Zobaczysz, że to nie takie proste. Spróbujesz wyrobów Górala, w których jest mnóstwo pogonów, w ocenie Katowic pewnie niepijalne, a fajne.
Mówisz o alkoholu z zasypowej, to bardzo dobry wyrób do dalszej obróbki, ale do bezpośredniego spożycie niekoniecznie.

[ManiekIronman]

Tak. Spotkamy się na zlocie więc pokosztuję różnych waszych trunków.
A wy moich.
I super będzie was zobaczyć na żywo i pobiesiadować.

[ManiekIronman]

Co do czystego alkoholu to nie chodziło o picie takowego. Spirytus czysty jest mi potrzebny do nalewek wszelkiego rodzaju jakie robię. A od niedawna własnych wódek smakowych.
I eksperymentów z ziołami i płatkami kwiatów.
I dlatego też dążę do uzyskania super czystego alkoholu już po jednej rektyfikacji.

A nalewki to jest to co gumisie lubią najbardziej.

Pozdrawiam i możemy zamknąć ten temat.

A ja sobie będę eksperymentował dalej.

[Góral bagienny]

Tak jak Grzesiu wspomniał w moich wyrobach jest mnóstwo pogonów
Ale według mnie to pogony nadają smak,aromat charakter alkoholu.
Najniżej odbierany destylat miał 30 % po 2 latach niebo w gębie
Nie każdy surowiec nadaje się do takich eksperymentów.
Gdy byłem 2 raz u kolegi @cumel z kierowcą poczęstował mnie destylatem z pot-stilla AMBROZJA.
Czyste 96% to na nalewki bo to bez smaku to oczywiście moje zdanie
No ale wiadomo co kto lubi
Zaśmieciliśmy Ci trochu temat

[Góral bagienny]

I dlatego też dążę do uzyskania super czystego alkoholu już po jednej rektyfikacji.

Nigdy nie uzyskasz takiego alkoholu po jednej rektyfikacji, zawsze pozostanie nuta surowca

[rozrywek]

A ja sobie będę eksperymentował dalej.

Nikt ci nie broni przecież.
Nalewki robić zalewając surówką z pierwszego pędzenia?.
A wolność Tomku w swoim domku.
Wrócisz z pytaniem tutaj, co z tym zrobić teraz. Bo śmierdzi okrutnie.

Jak to się ma do tytułu tego tematu?. Dążenie do doskonałości?. Brawo.

[Góral bagienny]

@rozrywek Surówka to jest po odpędzie a my mówimy o rektyfikacji
Czytaj z zrozumieniem

[ManiekIronman]

Oj @rozrywek

Przeczytaj temat od początku, a potem coś pisz.
Nie prowadzę odpędu.
Tylko pełną rektyfikację.
Ale ponieważ znam Cię już z innych wypowiedzi to wiem że czepiasz się każdego i wszystkiego.
Widać taki Twój rozrywkowy urok.

[Doody]

Dla mnie surówką również jest produkt po pierwszej pełnej rektyfikacji.

[ManiekIronman]

@Doody jak będziesz na zlocie to zrobimy konkurs - zagadkę.
Będą dwa identyczne trunki zrobione przeze mnie na bazie spirytusu który robię.
Jeden po jednej rektyfikacji takiej jak robię, a drugi po metodzie 2.5.
Ciekawi mnie kto z forumowiczów wyczuje różnicę.

[Krychu35]

@ManiekIronman tak jak pisał @Doody spirytus po pierwszej rektyfikacji to tylko surówka ( choćbyś przykładał się niewiem jak mocno do oddzielenia poszczególnych frakcji)
Natomiast surówka zaprawiona ( czym kolwiek) po pewnym czasie się ułoży i nabierze zupełnie innych walorów smakowo-zapachowych.
Weź także na zlot próbkę samego spirytusu po pierwszej jak i po metodzie 2,5 i zobaczymy ( ja takowa wezmę)

[jakis1234]

Panowie ustalmy jedno. Surówka to alkohol uzyskany z pierwszego przepędu bez dzielenia frakcji.
Takie tylko odzyskanie alkoholu do dalszej obróbki.
Pełna jednokrotna rektyfikacja to już nie surówka, tylko spirytus po jednym przepędzie.
Inaczej, mówiąc o tym samym, mówimy o różnych rzeczach.

[Mrooq]

"Surówka to alkohol uzyskany z pierwszego przepędu bez dzielenia frakcji"......
..... "Pełna jednokrotna rektyfikacja to już nie surówka, tylko spirytus po jednym przepędzie"

Mądrego to i przyjemnie poczytać

[ManiekIronman]

@Krychu35
Wezmę spirytus i wódkę po 1 i 2.5 metodzie.
Tylko napisz ziemniaczanka czy cukrówka

[Doody]

Będą dwa identyczne trunki zrobione przeze mnie na bazie spirytusu który robię.
Jeden po jednej rektyfikacji takiej jak robię, a drugi po metodzie 2.5.
Ciekawi mnie kto z forumowiczów wyczuje różnicę.

Proponuję inny test dla Ciebie.
Rozcieńcz swój produkt po jednej rektyfikacji do 20%. Wlej do kotła, stabilizuj godzinę i spuść z LM 30ml a potem sobie strzel kielicha. Będziesz wszystko wiedział.

[HeniekStarr]

Doody, dodaj tylko, żeby te 30 ml rozrobić do pijalnego stężenia, bo nie daj Boże chłopa zatchnie i się miejsce na zlocie zwolni.

[Krychu35]

@Krychu35
....ziemniaczanka czy cukrówka

Najlepiej obie Będzie więcej do porownania

[ManiekIronman]

Szkoła.

Jest w niej jedna klasa, z którą nie radzi sobie żaden nauczyciel.
Niesforne dzieciaki, ganiają po klasie, nie słuchają nauczycieli, piją, wagarują, ...
Ale jest jeden wyjątek.
Dyrektor wezwał więc do pokoju nauczycielskiego całe grono pedagogiczne i nauczyciela, u którego w klasie w czasie lekcji jest cisza i pełna frekwencja, aby dowiedzieć się jak on sobie radzi z tą bandą.

Nauczyciel mówi : "zróbmy więc lekcję pokazową, niech przyjdą inni nauczyciele i dyrektor.

Tak też zrobili.
Nauczyciele wraz z dyrektorem usiedli w ostatnich ławkach, ...
Dzieciaki weszły do klasy ...
Rozpoczęła się lekcja.

Nauczyciel sprawdza obecność :
Doody, czytam, maniek, heniek, cumel, niebieski, szlumf, jakiś, góral, krychu, mrooq, rozrywek, ... - wszyscy są.

"Dzieciaki, dzisiaj będziemy się uczyć jak założyć prezerwatywę na globus".

Grono pedagogiczne osłupiało.

A dzieciaki ręce w górę i
"pse pana, pse pana, pse pana - a cio to jest globus ?

[ManiekIronman]

A na zadanie domowe napiszcie drogie dzieci :

jakie związki chemiczne powodują, że jak w jeden dzień pochlejecie, to na drugi tak was globus napie...ala.

[zielonka]

Pewnie na kolejnej lekcji będzie o GOTOWANIU amfy a na kolejnej jak z butelki zrobić TULIPANA. Ciekawe jak powinien wyglądać uniwersytet dla absolwentów takiego kształcenia.