porada co do wegla w destylacie

[eplejuice]

Witam, może komuś przydadzą się moje spostrzeżenia co do stosowania węgla do destylatu. Większość oczyszcza destylat węglem jako końcowa lub środkowa czynność przelewając go a ja proponuje żeby go trzymać w np. bance plastikowej 20 L. Ja ostatnio odkryłem żeby to miało najlepszy sens to jest zanurzyć w węglu destylat co jest zimny/minusowy oraz już rozcieńczony do 40-50%. Najlepiej na noc do zamrażarki lub na dwór gdy jest minus. Węgiel co do granulacji to polecam taki 3-7 mm, ten taki jak piasek to słabo chłonie. Ja akurat robię własny węgiel aktywny ale to na inny temat Najlepiej wrzucić ok 0.5 kg węgla na ok 5 L destylatu i trzymać w zimnym !! ok 3 dni, potem jak jest zimny zlać przez sitko metalowe do mniejszego baniaka żeby pozbyć się grubszych frakcji węgla i filtrować zwykłym filtrem do kawy zimny destylat. Nigdy ciepły gdyż ciepły zabiera z węgla powrotem cały syf i proces można sobie wsadzić w 4 litery. Proponuje dla eksperymentu polowe zlać zimnego i odfiltrować a druga polowe zostawić w ciepłym i dopiero odfiltrować . Poczujecie różnice w smaku, pozdrawiam

[jakis1234]

Większość to nie używa węgla, bo nie ma takiej potrzeby.
Ani razu nie musiałem filtrować przez węgiel.

[stuf]

Mi się zdążyło na początku jak miałem wieszak.. teraz rura służy do dekoracji

Nabazgrane w Tapatalk.

[tanczacy-z-drozdzami]

Za PRL w gorzelniach dawano do 40% wódki węgiel w ilości - uwaga 100 g na 1000 L i puszczano na godzinę od spodu sprężone powietrze aby to się mieszało. W sumie w dokumentach brak jest informacji jaki to dawało efekt - ale gdyby był niewielki to by pewnie tego nie robili.

[Doody]

To że węgiel aktywny ma właściwości absorpcyjne jest rzeczą oczywistą. Problemem jest to, że nie zawsze absorbuje on to co byśmy chcieli. Oprócz eliminowanie tego co chcemy, wypłaszcza nam on smak, zwłaszcza destylatów smakowych. Prawidłowo przeprowadzona rektyfikacja nie wymaga stosowania węgla.

[czytam]

Wszystko się zgadza ale adsorpcja a nie absorpcja. Za wikipedią:
Proste przykłady adsorpcji to np.:
pochłanianie zapachów przez filtr węglowy w lodówce lub samochodzie,
pochłanianie toksyn przez węgiel medyczny (carbo medicinalis) z przewodu pokarmowego pacjenta
Przykład absorpcji:
rozpuszczanie gazów (np. dwutlenku węgla, składników powietrza) w wodzie.

[Doody]

W przypadku węgla aktywnego zachodzi zarówno absorbcja jak i adsorbcja...
Generalnie dla uproszczenia absorbować - pochłaniać.

[użytkownik usunięty]

Najlepsza filtracja - ponowna rektyfikacja.

[drgranatt]

Witam, może komuś przydadzą się moje spostrzeżenia co do stosowania węgla do destylatu.

Kiedyś na samym początku używałem a teraz nie potrzebuję. A co do tego, że podczas filtracji destylat musi być zimny to wiadomo.

[stuf]

No nie wiadomo bo są producenci co pakują bezpośrednio za chłodnicą a niewiedzący konsumenci cieszą puche że mają wypas...

Nabazgrane w Tapatalk.

[drgranatt]

Tak, przez filtr węglowy leci destylat o temperaturze +50 stopni.

[użytkownik usunięty]

Pod ovm, chłodniutki jest

[stuf]

To co zauważyłem i pamiętam z dawnych lat to węgiel dopiero działa jak destylat ma poniżej -5 st.C

Nabazgrane w Tapatalk.

[rozrywek]

To że węgiel aktywny ma właściwości absorpcyjne jest rzeczą oczywistą. Problemem jest to, że nie zawsze absorbuje on to co byśmy chcieli. Oprócz eliminowanie tego co chcemy, wypłaszcza nam on smak, zwłaszcza destylatów smakowych. Prawidłowo przeprowadzona rektyfikacja nie wymaga stosowania węgla.

Przeczytać trzy razy i zastosować.

[Jaro1027]

Do destylatów z owoców i zboża węgla się nie stosuje, no może do destylatu z buraków cukrowych aby pozbyć się powiewu Wielkopolskich wiatrów. Jak już to stosowania węgla aktywnego do oczyszczania berbeluchy z buraków cukrowych . A jak taki zabieg jest potrzebny przy rektyfikacji buraków cukrowych to już trzeba usunąć przyczynę a nie maskować skutki.

[rozrywek]

To nie do końca tak. @Doody oczywiście ma rację, ale jest jedno ale. Nie każdy ma kolumnę rektyfikacyjną. Jak pracuje na zwykłym PS i robi cukrówkę to wtedy węgiel robi swoją robotę. Ale przy cukrówce. W innym wypadku stosowanie węgla mija się z celem.

[eplejuice]

Widzę ze rozgorzała tutaj burzliwa dyskusja co do węgla ale ja sobie nie wyobrażam żeby nie przefiltrować produkt końcowy w węglu gdyż zwyczajnie smak jest lepszy. Po prostu bardziej przypomina to wódkę sklepowa a nie bimber pomimo skrupulatnego ciecia przedgonów. Ja spuszczam jako 3,4 zrzuty z LM i potem ide na OLM gdzie serce biorę dopiero po ok 200-300 ml z olm a kończę na 95 st i dalej pogony gromadzę do baniaka 10 l. Robię najczęściej 2.5 lub na 3 gotowania i węgiel zawsze pomaga. Może mam delikatniejsze podniebienie i bym chciał czuć wódkę a nie nuty bimbrowe

[rozrywek]

@eplejuice
Nikt nie napisał aby nie używać węgla. Wszystko zależy od materiału wyjściowego. Cukrówki traktujemy węglem. Reszty nie. Oczywiście że chcesz uzyskać jak najlepszy urobek. Kwestia jakim sprzętem się dysponuje.

[marian.naworski]

Kurcze to albo ja mam bardziej wrażliwe albo...
Dla mnie filtrowana woda przez węgiel jest już niedobra w smaku , a co dopiero destylat/rektyfikat . Afuj

[Doody]

Wodka sklepowa jest obrzydliwa w porównaniu do wódki zrobionej z dobrego domowego rektyfikatu.

[rozrywek]

Kurcze to albo ja mam bardziej wrażliwe albo...
Dla mnie filtrowana woda przez węgiel jest już niedobra w smaku , a co dopiero destylat/rektyfikat . Afuj

Filtrowałeś czystą wodę węglem? Po co? To nie ma sensu. Odwrócona osmoza. Tym się zainteresuj. Ale warto zwrócić uwagę że ujęcie jest ważne.minerały są ważne. Jak masz beznadziejną wodę zastosuj osmozę. Ale po co węgiel.

[Jaro1027]

Każdy z nas ma inny punkt smaku, jeden lubi wodę filtrowaną węglem inny gotowaną dwa razy . Każdy sposób jest dobry jak tylko zadowala nasze podniebienie.

[eplejuice]

Chodzi przede wszystkim żeby zrobić neutralny w smaku jak i zapachu produkt końcowy a nie berbeluche.