Legalna produkcja - warto?

Aspekty prawne dotyczące produkcji alkoholi. Legalizacja, zatrzymania, prawne zmagania.
Awatar użytkownika

dynio
550
Posty: 558
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 60 razy

Post autor: dynio »

Doody pisze:Słyszałem gdzieś, że wolno sprzedawać legalnie własny miód pitny. Wiąże się to z opłaceniem akcyzy w wysokości 174 PLN za hektolitr sprzedanego wyrobu. Gdyby ktoś robił coś naprawdę dobrego i sprzedawał w cenie np. 50 zł za butelkę 0,75l może miałoby to sens.
Z tych 50zl musiałbyś Darku (tak jak w ustawie o Małym Winiarzu) jeszcze zapłacić vat 23% i podatek dochodowy (mimo że nie np.nie masz działalności) i w/w akcyze, to sobie policz ile by Ci zostało...

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 gru 2023, 10:07 przez Qba, łącznie zmieniany 3 razy.
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
promocja
Awatar użytkownika

Twonk_2
50
Posty: 55
Rejestracja: niedziela, 17 kwie 2022, 19:37
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Twonk_2 »

Wg zaktualizowanej w tym roku ustawy akcyzowej, jeśli jesteś rolnikiem (posiadasz min. 0,5 hektara pola), to z własnych plonów możesz zlecić niezależnej gorzelni, wyprodukowanie dla ciebie alkoholu w ilosci równoważnej 30l 100% spirytusu, z akcyzą obniżoną o połowę.

Art. 93 punkty 5, 6 i 7.

Taki alkohol nie może byc sprzedawany - tylko na własne potrzeby. W praktyce punkt 5 jest dosyc zawiły i nikomu sie nie chce z tego korzystać. Grupa rolników powinna zalegalizować sobie gorzelnie (aczkolwiek kilka gorzelni rolniczych jeszcze istnieje) i w ramach jej działania mogliby podpisywać umowy z innymi rolnikami i produkować dla nich po 30l 100% alkoholu w rok - odpłatnie.

W sumie w Czechach właśnie tak to wygląda...

Art. 93. pod. akcyz.

2.
Produkcją alkoholu etylowego w rozumieniu ustawy jest wytwarzanie, przetwarzanie, oczyszczanie, skażanie lub odwadnianie alkoholu etylowego, a także jego rozlew.
3.
Podstawą opodatkowania alkoholu etylowego jest liczba hektolitrów alkoholu etylowego 100 % vol. w temperaturze 20°C zawartego w gotowym wyrobie.
4.
Stawka akcyzy na alkohol etylowy wynosi 8811,00 zł od 1 hektolitra alkoholu etylowego 100% vol. zawartego w gotowym wyrobie.
5.
Stawka akcyzy na alkohol etylowy wyprodukowany przez gorzelnie należące do producentów owoców produkujące rocznie ponad 10 hektolitrów alkoholu etylowego z owoców dostarczanych im przez producentów owoców pochodzących z ich upraw własnych lub osób z nimi zamieszkujących i utrzymujących się wspólnie wynosi 50% stawki akcyzy, o której mowa w ust. 4, z ograniczeniem jej stosowania do 30 litrów 100% vol. alkoholu etylowego w roku kalendarzowym na producenta owoców i osób z nim zamieszkujących i utrzymujących się wspólnie, przeznaczonego wyłącznie do jego konsumpcji własnej.
6.
Przez producenta owoców rozumie się producenta posiadającego tytuł prawny do co najmniej 0,5 ha gruntu rolnego obsadzonego drzewami lub krzewami owocowymi, z których pozyskuje owoce.
7.
Warunkiem stosowania stawki, o której mowa w ust. 5, jest zawarcie przez producenta owoców umowy z gorzelnią na produkcję określonej ilości alkoholu etylowego. Umowa powinna być przechowywana do celów kontroli przez okres 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym została sporządzona.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: rozrywek »

Jezu. Po co ta dyskusja w ogóle? Łamiemy prawo. Ale w tak nieznacznym stopniu że nikomu nie szkodzimy. Mamy destylatory w lesie po 1000L nie. Keg 50L maksimum. Nie warto. Szkoda tych wyciętych drzew na papier. Który będzie potrzebny na tę całą papierologię.
Tu trzeba otworzyć gorzelnię do surówki. Albo robić swoje dla siebie i bliskich.
Z zwykłą gorzelnią rolniczą. Jest tyle papierów że szkoda aż gadać. Mnóstwo roboty.
Oczywiście jest też inna oczywistość. Rolnik coś wyprodukował. Nasadził powiedzmy buraków. A potem market kupił sobie z Chin. I jest w tyłku. Albo nasiał pszenicy. A potem przyszedł tańszy import z Ukrainy.
Róbmy swoje w naszym zaciszu i tyle.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

użytkownik usunięty
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: użytkownik usunięty »

rozrywek pisze: czwartek, 21 gru 2023, 11:09 Po co ta dyskusja w ogóle? Łamiemy prawo.
Chyba ty... :dupa:
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: rozrywek »

Ja nie łamię. Ja naginam. :ok:
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

fabiansan
2
Posty: 4
Rejestracja: piątek, 22 gru 2023, 00:54
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: fabiansan »

Niestety w tym kraju aby legalnie produkować to musisz iść w Wolumen co przekłada się na gigantyczne inwestycje w sprzęt Że nie wspomnę już o papierologii oraz łapówkach dla skarbówki to nie stany że wpłacasz ileś tysięcy na konto skarbówki za licencję producencką i możesz brać się za produkcję tu jest za duży biznes i pieniądz dla Skarbu Państwa żeby to kiedykolwiek poluzowali

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka


Szlumf
2000
Posty: 2449
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 647 razy
Otrzymał podziękowanie: 604 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Szlumf »

Jeżeli piwo i wino na własne potrzeby mogę legalnie wytwarzać bez żadnej papierologii to dlaczego nie mogę też na tych samych zasadach wytwarzać mocniejszego alkoholu? Obostrzenia powinny być dopiero gdy zamierzam go wprowadzać do obrotu.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 25 gru 2023, 11:59 przez Szlumf, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2711
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 252 razy
Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: jakis1234 »

Szlumf, bo takie są przepisy, mogą się nam nie podobać, ale taki jest stan prawny w Polsce i już.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: rozrywek »

Szlumf pisze: poniedziałek, 25 gru 2023, 11:59 Jeżeli piwo i wino na własne potrzeby mogę legalnie wytwarzać bez żadnej papierologii to dlaczego nie mogę też na tych samych zasadach wytwarzać mocniejszego alkoholu? Obostrzenia powinny być dopiero gdy zamierzam go wprowadzać do obrotu.
Chodzi o to, że wtedy wiele osób i tak to do obrotu wprowadzi. Po sąsiadach, znajomych, pociotkach... nie da się tak. To trzeba zgłaszać do skarbówki. Nie lepiej po cichu robić swoje w domowym zaciszu? Dla siebie? Owszem. Jest inny aspekt. Mianowicie, że legalizacja nie spowoduje wzrostu bimbrownictwa.
Ale nie u nas. Jesteśmy nauczeni kombinactwa. Taki mamy styl. Wiesz ile destylatorów w tym roku sprzedało się w Polsce? Poczytaj statystyki sprzedaży. Co drugi pędzi. I niech tak po cichu zostanie. Będzie chyba rozsądniej. Tak myślę.
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 gru 2023, 15:37 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2711
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 252 razy
Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: jakis1234 »

Tego się nie da czytać.

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka

Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: rozrywek »

@jakis1234
Opierdzialano mnie że używam za dużo entera. Teraz jak napisałem jednym ciągiem to się czytać nie da. Wiem o tym. Jeden ciąg.

Legalizacja u nas nie przejdzie. Róbmy swoje i tyle. Po cichu. Po wielkiemu cichu.

Teraz jest bardziej czytelne?.
Nie ma co sobie zawracać głowy legalizacją. Piwo można. Wino też. A co my oddestylujemy to nasze.

Najlepszego w nowym roku.
Kij tam z przepisami i skarbówką. Róbmy swoje. Pozdrawiam.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
3000
Posty: 3075
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 140 razy
Otrzymał podziękowanie: 568 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Góral bagienny »

Choćbyś i 20 razy klepnął w enter to nic nie zmieni.
Piszesz głupoty, powtarzasz się i dlatego nie da się tego czytać.
Dotarło to w końcu do Ciebie?
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Prawo a Produkcja Alkoholi”