Legalna produkcja - warto?

Aspekty prawne dotyczące produkcji alkoholi. Legalizacja, zatrzymania, prawne zmagania.

Autor tematu
Elyten♥
20
Posty: 20
Rejestracja: wtorek, 8 gru 2020, 18:11
Krótko o sobie: Średniak po ogólniaku
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: Elyten♥ »

Chciałem się spytać w tym temacie czy ktoś z Was prowadzi legalną produkcję czystego etanolu na wódkę lub bimbru i mógłby się podzielić jak uruchomić taki biznesik? Taka domowa mikro działalność jednoosobowa choćby na 1 kolumnie i sprzedaż własnego wyrobu ,, w koło komina''.
Czy ktoś może analizował takie przedsięwzięcie?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 4 sty 2021, 11:27 przez Elyten♥, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3779
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 457 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Doody »

A po co Ci etylen?
Nie lepiej produkować etanol?
Pozdrawiam
Darek

Autor tematu
Elyten♥
20
Posty: 20
Rejestracja: wtorek, 8 gru 2020, 18:11
Krótko o sobie: Średniak po ogólniaku
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Elyten♥ »

Oczywiście chodzi o etanol :D Już poprawiam :odlot:
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Całkiem serio - jeśli masz 1kk PLN na start plus 2lata czasu, to działaj. Jeśli nie masz, porzuć temat.
1kk to koszt samego startu, oprócz tego jeszcze sprzęty profesjonalne itp.
W skrócie - nie da się.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!

aakk
1150
Posty: 1156
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Kontakt:
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: aakk »

@Zygmunt bardzo dobrze zna temat, gdzieś już wypowiadał się na ten temat na forum. Jeśli dobrze pamiętam to tona dokumentów przy tym i druga tona pieniędzy potrzebnych na start (około miliona jeśli dobrze pamiętam).
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam

użytkownik usunięty
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: użytkownik usunięty »

Również Was witam.
Nie prowadziłem, nie prowadzę i nie będę prowadził takiej działalności.
Legalna produkcja wysokoprocentowego etanolu jest prawie nie możliwa do osiągnięcia a po drugie na pewno nie przyniesie Ci zarobku. Nie doradzę, nie odradzam.
Myślę, że jak się zmieni rząd w Polsce na Polski to jest duża szansa.
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: manowar »

defacto pisze:Myślę, że jak się zmieni rząd w Polsce na Polski to jest duża szansa.
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
To odnośnie szans na szerokie zmiany w prawie...

Czy się da.... jednoosobowa działalność w domu na kolumnie - tak się nie da... ale ogólnie to się da. Czy będzie łatwo, szybko i tanio... NIE - będzie trudno, wolno i drogo... ale Maurer, Wolf&OAK, a wcześniej Kazubowie pokazali, że jest to możliwe.
Czy warto - jeśli chodzi o fun i satysfakcję to pewnie tak, jeśli chodzi o podejście biznesowe to będzie BARDZO TRUDNO - czyli dużo kasy trzeba przepalić żeby na cokolwiek mieć nadzieję.
Sam próg wejścia na rynek z produkcją jest bardzo wysoki - a potem trzeba jeszcze zbudować markę od zera - a chyba nie masz tak rozpoznawalnej gęby jak Palikot...
Taniej i prościej jest pójść drogą Tomka Millera i zrobić swój brand alkoholowy, ale bez produkcji.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

wingrul
150
Posty: 159
Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: wingrul »

Coś czuję że autorowi tematu chodziło raczej o rynek lokalny /przynajmniej na początek/
Pewnie już coś produkuje może i dystrybucja po znajomych i znajomych znajomych działa nie najgorzej.
Pozostaje chęć zwiększenia grona zainteresowanych A to już ryzykowne.... więc myśli o legalizacji.
W sumie sam jestem ciekaw czy to jest do zrobienia Tak na mniejsza skale.
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: manowar »

arek9025 pisze:Coś czuję że autorowi tematu chodziło raczej o rynek lokalny /przynajmniej na początek/
Pewnie już coś produkuje może i dystrybucja po znajomych i znajomych znajomych działa nie najgorzej.
Pozostaje chęć zwiększenia grona zainteresowanych A to już ryzykowne.... więc myśli o legalizacji.
W sumie sam jestem ciekaw czy to jest do zrobienia Tak na mniejsza skale.
Nie jest. Wymogi są takie same dla wszystkich - podobnie zresztą jak w przypadku dowolnego alkoholu nawet takiego, którego produkcja w domu jest legalna. Robić to jedno - wprowadzać do obrotu to drugie.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

użytkownik usunięty
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: użytkownik usunięty »

manowar pisze: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
To odnośnie szans na szerokie zmiany w prawie...
Ciekawy wniosek.
Cóż chyba za krótko żyjesz, że tak twierdzisz.
Awatar użytkownika

spawacz
250
Posty: 299
Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: północna zachodnia Polska
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: spawacz »

defacto pisze:Również Was witam.
Nie prowadziłem, nie prowadzę i nie będę prowadził takiej działalności. Nie doradzę, nie odradzam.
.
To po kiego zabierasz głos. :scratch:
Taki z ciebie Napolieon BoMamParcie ;)
.....tymczasem w blaszaku :?

użytkownik usunięty
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: użytkownik usunięty »

Przeczytaj dobrze o co pyta autor
Elyten♥ pisze:Chciałem się spytać w tym temacie czy ktoś z Was prowadzi legalną produkcję czystego etanolu na wódkę
@spawacz, udzieliłeś bardzo dobrej odpowiedzi ale poraz kolejny nie w temacie.
:hahaha:
spawacz pisze: To po kiego zabierasz głos. :scratch:
Człowiek o Twoim doświadczeniu i wiedzy, odpowiedź zna zapewne :ok:
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: manowar »

defacto pisze:
manowar pisze: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
To odnośnie szans na szerokie zmiany w prawie...
Ciekawy wniosek.
Cóż chyba za krótko żyjesz, że tak twierdzisz.
Rzuć okiem w tematy na tym forum... zdaje się że pierwsze nieśmiałe wzmianki są z 2009 roku... że w radiu mówili, że sadownik, że rolnik, że Gowin w pakiecie deregulującym gospodarkę, że Tusk z Palikotem...
Lata lecą a w temacie nic się nie zmienia. A nie zmieniło się - zakazano destylacji alkoholu, który już miał opłaconą akcyzę...

Popatrz na to w jaki sposób wprowadzano użycie medycznej marihuany - możesz kupić w aptece, ale w Polsce nie możesz legalnie uprawiać. Konopie siewne możesz uprawiać po wcześniejszym zgłoszeniu - podobnie jak tytoń czy chmiel...

Więc tak podtrzymuje moje zdanie, że w interesującej nas kwestii szans na rychłe zmiany w prawie nie ma żadnych.
A prawdziwie polski rząd o którym wspomniałeś to prędzej wprowadzi klauzulę sumienia (lub inne ograniczenia) w sprzedaży antykoncepcji niż legalny obrót własnym alkoholem.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

wingrul
150
Posty: 159
Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: wingrul »

Przypomniało mi się jeszcze że kiedyś trwały prace nad zalegalizowaniem produkcji przez rolników i obniżeniu akcyzy o 50%.
To było całkiem dawno ciekawe czy w tym temacie się coś ruszy...
Warunkiem miało być przerabianie własnych zbiorów /cukrówka odpada :D /

użytkownik usunięty
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: użytkownik usunięty »

Acha, czyli zacier, nastaw u siebie a po odfermentowaniu, do gorzelni.
Po opłacie, rolnik zabiera towar?

soniak
30
Posty: 34
Rejestracja: środa, 13 lip 2011, 15:21
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: soniak »

Zerknij na ten film.
https://www.youtube.com/watch?v=rRYrEZh ... inaKoscian


Potrzebujesz dużo pieniędzy.
Instalacje z możliwością założenia plomb celniczych na wszystkich połączeniach po stronie wysokiej mocy.
Musisz mieć też kontakt na odbiór towaru, oraz musisz być gotowy na częste wizyty służby celnej. Każda wizyta celnika kosztuje.


Powodzenia.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 4 sty 2021, 15:19 przez soniak, łącznie zmieniany 2 razy.
nasz hymn:))

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Wojtek5 »

O ile mi wiadomo, to jeszcze każda partia musi być przebadana laboratoryjnie pod kątem spełniania norm produktu spożywczego - samo to już jest zaporowe
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: .Gacek »

Ja jestem ciekawy jak prawo się ma do tzw wyrobu tradycyjnego trunku, czy tam lokalnego pędzenia z dziada pradziada...
Od kilku lat strasznie mnie irytuje to, że np w takiej gminie "Łącko" każdy sobie pędzi bimber (bo ciężko to nazwać śliwowicą w 80% przypadkach) i bez żadnych znaków akcyzy czy jakimkolwiek zgłoszeniu opierdala to na lewo i prawo. Przychodzi do starej chałupy policjant i kupuje "legalnie" 5 litrów bimbru...
Albo jeszcze jeden przykład, kiedyś w górach kupiłem bodajże "czarną kurwicę" czy coś podobnego... Akcyza? Jaka akcyza?
Czy w Polsce jest podwójne prawo?
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2843
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 545 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Góral bagienny »

Widzisz @Gacek górale to taki naród co chodzi z ciupaszkami :D i nikt nie chce bliżej ich poznać :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Wojtek5 »

Wszystko do czasu
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Awatar użytkownika

Totitotiti
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
Ulubiony Alkohol: czysta
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Totitotiti »

Co chwila ktoś mówi w tv o zalegalizowaniu produkcji i lokalnej sprzedaży wyprodukowanych przez siebie trunków np. przez rolników. Ale ZAWSZE kończy się na laniu wody...
Koszt licencji i innych opłat na dzień dzisiejszy czyni legalną produkcję na skalę o którą putasz nieopłacalną i skazaną na dokładanie do biznesu.
Myślę globalnie , działam lokalnie.

forma
300
Posty: 314
Rejestracja: sobota, 20 gru 2008, 12:51
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: forma »

Kiedyś interesowałem się tematem i... przestałem po zapoznaniu się bliżej z tematem. Łatwiej prościej i taniej jest otworzyć tzw. rozlewnie, czyli wprowadzasz na rynek swój produkt ale spirytus MUSISZ ZAKUPIĆ W POLMOSIE , NIE MOŻESZ GO PRODUKOWAĆ, tzn nie spirytus tylko taka zanieczyszczona surówka którą na swoich organach dopieszczasz, to wszystko odbywa się pod ścisłą kontrolą celną. Natomiast jeżeli chcesz sam produkować alkohol, to długo, drogo na koniec okazuje się ze 70% w akcyzach musisz oddać i koło się zamyka. Łatwiej po niemieckiej stronie.
NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!

jpiwek
300
Posty: 304
Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: jpiwek »

.Gacek pisze: kiedyś w górach kupiłem bodajże "czarną kurwicę" czy coś podobnego... Akcyza? Jaka akcyza?
Na każdej butelece, bo to legalna wódka. Jak się przyjrzysz etykiecie, to zobaczysz tam jeszcze blade "N":
https://www.wodkiregionalne.pl/
KurNwica.

użytkownik usunięty
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: użytkownik usunięty »

Serwus
Totitotiti pisze:Co chwila ktoś mówi w tv o zalegalizowaniu produkcji i lokalnej sprzedaży wyprodukowanych przez siebie trunków np. przez rolników. Ale ZAWSZE kończy się na laniu wody...
Takie rzeczy najczęściej usłyszeć można przed wyborami. To nic innego jak "kiełbasa wyborcza".
W żadnym wypadku nie należy przyjmować tego jako coś co będzie zrealizowane. Takich czy innych tematów - obietnic było mnóstwo od każdej partii z układu okrągłostolcowego, która rządziła. Najgorsze jest to, że my w to wierzymy a gdy przychodzi co do czego, szybko zapominamy zasypani coraz większymi wymaganiami, obowiązkami wynikającymi z wykonywaniem zawodu oraz tematami zastępczymi, którymi jesteśmy zalewani - takimi, które pozwolą łatwo podzielić naród w myśl zasady - divide et impera. I to się właśnie teraz dzieje...
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Skir »

Nie interesuje mnie sprzedaż, chciałby móc leganie produkować dla siebie i ewentualnie dać flaszkę w prezencie.
I tu się zgadzam: jak qrna można produkować prawie otwarcie tzw. "łącką" czy "czarną kurwichę", a ja nie mogę produkować DLA SIEBIE "pyry"?
Słyszałem od kolegi, który spotkał się hotelarzem z kraju bałtyckiego postZSRR. W swoich hotelach oferuje własną wódkę. Oni obchodzą prawo tak, że ma "linię produkcyjną", której efektem końcowym jest wódka 38% (bo jak by 40% miała, to już byłby problem). Wytwarzanie spirytusu jest u nich nielegalne, więc facet ma to w jednym "ciągu produkcyjnym" i efektem jest produkt o mocy 38%. Koszt produkcji flaszki: one dolar :). To było parę lat temu i może też już zmienili im prawo ograniczając wolność produkcji.
Ale skoro wolno robić piwo i wino, dlaczego ograniczają możliwość produkcji wyższych procentowo alkoholi? Z pazerności państwa :)
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2507
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 229 razy
Otrzymał podziękowanie: 438 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: jakis1234 »

Skir pisze:Ale skoro wolno robić piwo i wino, dlaczego ograniczają możliwość produkcji wyższych procentowo alkoholi? Z pazerności państwa :)?
Oczywiście, zarobek na alkoholu i papierosach jest dla państwa tak duży, że ciężko odpuścić.
A teraz, kiedy kasa świeci pustkami, to bym nie liczył na jakieś pozytywne zmiany.
Piwo i wino odpuścili, bo się boją, że jak przesadzą, to będą mieli rewolucję :box:
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Totitotiti
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
Ulubiony Alkohol: czysta
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Totitotiti »

Pamiętaj że jeśli ,,dasz'' lub wyślesz czy w inny sposób podzielisz się wyprodukowanym (czy nabytym w inny sposób) czymś na co nie masz pozwolenia od państwa na wprowadzanie do obrotu to masz za to wyrok... Dotyczy to bardzo wielu działów gospodarki. Kara jest już nawet za próbę zrobienia tego.
Alkohol,papierosy,towar z aptek i stacji paliw. Jest tego bardzo dużo i jest to bardziej pilnowane niż się większości wydaje.
Myślę globalnie , działam lokalnie.
Awatar użytkownika

wingrul
150
Posty: 159
Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: wingrul »

Strach na forum pisać o szczegółach...
Niektórzy tu takie foty wystawiają i relacje z działań że tylko do drzwi pukać /bo przy beczkach i sprzęcie wartym kilka kilkanaście tyś to nie oszukujmy się.../
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: kiwitom23 »

Temat, tak jak piszą koledzy nie do przebrnięcia, chyba że poświęcisz ładnych parę lat na papierologię, zainwestujesz kilka baniek, a i tak nie będziesz miał pewności efektu końcowego. Ja kiedyś miałem dość dużą firmę eksportującą produkty spożywcze do UE i chciałem rozszerzyć asortyment o alkohole. Po 7 (słownie siedmiu) latach intensywnych starań i wydaniu prawie 200 tysięcy dałem sobie spokój. Podkreślę, że alkohol miał być kupowany z oficjalnych destylarni - miałem nawet już umowę podpisaną z Polmosem Bielsko i składy celne wynajęte... szkoda słów. Za duży jest haracz na tym, żeby państwo odpuściło
To tak jak z paliwami, kiedyś w Niemczech były stacje benzynowe ESSO i na każdym dystrybutorze była naklejona naklejka "to paliwo kosztuje u nas 0,11 Euro", a na liczniku było 1,30 Euro. Każdy pytał przy kasie o co chodzi, odpowiedź była ta sama "U nas to paliwo tyle kosztuje, w tych 0,11 Euro jest zawarty koszt zakupu, koszt przerobu, koszty transportu i zarobek stacji. Natomiast cała reszta to daniny dla państwa"
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

Autor tematu
Elyten♥
20
Posty: 20
Rejestracja: wtorek, 8 gru 2020, 18:11
Krótko o sobie: Średniak po ogólniaku
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Elyten♥ »

arek9025 pisze:Coś czuję że autorowi tematu chodziło raczej o rynek lokalny /przynajmniej na początek/
Pewnie już coś produkuje może i dystrybucja po znajomych i znajomych znajomych działa nie najgorzej.
Pozostaje chęć zwiększenia grona zainteresowanych A to już ryzykowne.... więc myśli o legalizacji.
W sumie sam jestem ciekaw czy to jest do zrobienia Tak na mniejsza skale.
Nie. Nic z tych rzeczy. Tak generalnie chciałem zaczerpnąć info jak się temat przedstawia, ale jak widać po odpowiedziach, za które dziękuje, to się odechciewa. I tak jak pisali koledzy wyżej, raczej będzie szło wszystko w gorszą stronę. Politycy będą dążyć do chińskiego modelu totalnej inwigilacji. Może my jeszcze nie dożyjemy, ale będą czasy, w których kilku kurek na wsi nie będzie można sobie hodować :bardzo_zly: :bardzo_zly:
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 sty 2021, 10:44 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Wojtek5 »

Politycy będą dążyć do chińskiego modelu totalnej inwigilacji
Dlaczego tak strasznie podchodzicie do tematu? Jakiej inwigilacji?
Prawo jest prawem i myślę, że w tym zakresie niczym szczególnym nie odbiega od innych krajów UE czy nawet na świecie, a to że pewien rodzaj hobby stoi trochę sprzecznie z prawem to już inna kwestia.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2507
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 229 razy
Otrzymał podziękowanie: 438 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: jakis1234 »

Prawo jest prawem i myślę, że w tym zakresie niczym szczególnym nie odbiega od innych krajów UE czy nawet na świecie, a to że pewien rodzaj hobby stoi trochę sprzecznie z prawem to już inna kwestia.
No nie do końca, jest wiele krajów, gdzie przepisy są dużo bardziej liberalne:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Moonshine_by_country
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 sty 2021, 22:06 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.

Autor tematu
Elyten♥
20
Posty: 20
Rejestracja: wtorek, 8 gru 2020, 18:11
Krótko o sobie: Średniak po ogólniaku
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Elyten♥ »

Wojtek5 pisze: Dlaczego tak strasznie podchodzicie do tematu? Jakiej inwigilacji?
Prawo jest prawem i myślę, że w tym zakresie niczym szczególnym nie odbiega od innych krajów UE czy nawet na świecie, a to że pewien rodzaj hobby stoi trochę sprzecznie z prawem to już inna kwestia.
Nie miałem tu na myśli pędzenia, o którym polskie prawo stanowi jak stanowi. Ono jest nielegalne i tyle. Chodzi mi o inne aspekty życia i funkcjonowania, punktowanie obywateli, kamery na każdym rogu, rozpoznawanie twarzy. A jeszcze jak wprowadzą obrót bezgotówkowy to każdą złotówkę będą mogli ci rozliczyć.
Awatar użytkownika

linux
30
Posty: 32
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 20:46
Podziękował: 20 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: linux »

Legalnie to tylko dla ziomeczków z plecami lub dla milionerów.
Po prostu do pewnych biznesów nie dopuszczają ludzi z zewnątrz.

tanczacy-z-drozdzami
200
Posty: 230
Rejestracja: poniedziałek, 19 cze 2023, 12:37
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: tanczacy-z-drozdzami »

Skoro już odkopaliśmy 3-letni temat :D Każdy biznes jest teraz albo dla ziomeczków (dotacje) albo dla dużych firm. Nawet gdyby destylacja byłaby legalna bez papierów a akcyza wynosiła zero to jako mały producent i tak nie miałbyś szans. Więcej czasu niż przy destylatorze spędzisz przy rozliczaniu butelek czy kartonów w systemie BDO. A jak wejdzie kaucja na szkło to już w ogóle biurokracja zabije pewnie dużo mikro browarów.
A zysk z tygodnia pracy z trudem pójdzie na utrzymanie księgowej - bo przy zmianach przepisów i obowiązków (np. ksef) ceny usług księgowych przewyższają ZUS czy czynsz na biuro.

Przez ostatnie 2 lata widzę ogromną liczbę jednoosobowych działalności, które się zamknęły a ludzie z przymusu muszą robić to samo tylko na lewo - żywność, kosmetyki, usługi. A tam kary są często większe niż kary w kodeksie za pędzenie bimbru.

Szara strefa tylko się rozrasta, a służby ścigają głównie tych którzy robią konkurencję ziomeczkom. Proponuję poczytać jak to managerowie z Allegro chodzili na spotkania z ministerstwem finansów i US aby jak najszybciej wprowadzić VAT na paczki z aliexpress ;). Oczywiście w trosce o dobro klientów i jakość usług.

A co do dywagacji, czy taka czy inna partia zluzuje przepisy dot. alkoholu - 3000 lat j*bie się ludzi na podatkach za alkohol, zamordowano tysiące osób aby wyegzekwować kasę a Wy się łudzicie, że ktoś Wam coś da w prezencie. Szybciej Wam dorzucą akcyzę od wydychanego CO2.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3779
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 457 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Doody »

Słyszałem gdzieś, że wolno sprzedawać legalnie własny miód pitny. Wiąże się to z opłaceniem akcyzy w wysokości 174 PLN za hektolitr sprzedanego wyrobu. Gdyby ktoś robił coś naprawdę dobrego i sprzedawał w cenie np. 50 zł zabutelkę 0,75l może miałoby to sens. Informacja jest jedynie zasłyszana, nie sprawdzona i nie bardzo mam czas aby grzebać w "prawie".
Pozdrawiam
Darek

Zbyszek T
200
Posty: 246
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Zbyszek T »

Z legalną sprzedażą miodu jest tak jak z winem. Można, ale trzeba spełnić wszystkie wymagania - tj. posiadać właśną winnicę/pasiekę, zarejestrować się we wszystkich urzędach, zrobić wszystkie odbiory, odkumentacje (np. trzeba mieć listę metod pomiarowych, instrukcję postępowania z wyrobem niezgodnym, procedurę inwentaryzacji, listę certyfikowanego sprzętu kontrolno-pomiarowego, diagram przepływu procesu, mapę miejsca wytwarzania, itd itd).
Do tego wszystkie czynności (np. dodawanie drożdży, zlewanie znad osadu, rozlew do butelek itd itd...) wpisuje się do specjalnych rejestrowanych arkuszy nadzorczych; oraz z wyprzedzeniem zgłasza się do Urzędu Celno-Skarbowego datę i godzinę kiedy to się będzie robić, bo urząd ma prawo przyjechać na kontrolę.
Lista wymagań jest absurdalna - to ze swojego doświadczenia jako legalny winiarz. (w rok Urząd Celno-Skarbowy był u mnie już 6 razy)
A po tem trzeba zapłacić akcyzę, VAT i podatek dochodowy, oraz KRUS/ZUS.
Generalnie, przy małej skali działalności co najmniej 50% ze sprzedaży zabiera Państwo. Do tego trzeba doliczyć koszty i inwestycję kilkaset tyś pln.

Z destylatami jest jeszcze trudniej, bo jest plombowanie sprzętu i jeszcze większy nadzór i bardzo duża akcyza - rzędu 17 pln za 0,5l 40%.

Generalnie, w Polsce, produkcja alkoholu jest niemile widziana a producent jest z góry uznawany za złodzieja.

A poza tym, wszystko można. Nawet teraz są dotacje na małe przetwórstwo - gdzie można dostać 60%/70% dofinansowania.
https://www.gov.pl/web/arimr/kpo--male- ... ego-2024-r
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3779
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 457 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: Doody »

Czyli jednym słowem, jak się nie obrócisz, dupa z tyłu...
Pozdrawiam
Darek

tanczacy-z-drozdzami
200
Posty: 230
Rejestracja: poniedziałek, 19 cze 2023, 12:37
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: tanczacy-z-drozdzami »

Na to wygląda. Przy okazji na ciekawą rzecz trafiłem w ustawie o biopaliwach:
Art. 13.

1. Rolnicy mogą wytwarzać biopaliwa ciekłe, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 11 lit. c-f i ust. 2, na własny użytek, po uzyskaniu wpisu do rejestru rolników wytwarzających biopaliwa ciekłe na własny użytek, zwanego dalej „rejestrem rolników”.
Co prawda dalej trzeba mieć skład podatkowy ale w wersji uproszczonej.

Etanol nazwany biopaliwem już jest spoko. Podobnie olej rzepakowy - jak go nazwiesz biopaliwem to nagle musisz mieć pozwolenie na jego tłoczenie (nawet na użytek własny).
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4866
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 558 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Legalna produkcja - warto?

Post autor: rozrywek »

No muszę przyznać. Że niezłe to porypane prawo. Z jednej strony jest chęć pomocy. Rolnikom. Z drugiej prawo które łamiemy. A najgorsze jest co innego. Jak na tym wyjdzie silnik naszego samochodu? 2 lata? I złomowisko.
Ale wracając do prawa. Na użytek własny. To niech każdy robi co chce. My robimy co chcemy. Ale dla siebie. Pierniczyć złodziejski podatek akcyzowy. Nie damy się skarbówce od tak. A rolnicy niech zacierają ile chcą. Bez nich nie mieliśmy co jeść. Prawda?
Nie mordujemy. Nie gwałcimy. Lekko naginamy prawo.
Każdy jeździ szybciej niż znaki drogowe pokazują..
Powtarzałem to wielokrotnie. Co my w małych ilościach robimy dla siebie i przyjaciół. To nasze. A przemysłówki niech sobie robią swoje.
Wracając do rolnictwa. To jest ważny aspekt. Za dużo zbóż. Ziemniaków. To trzeba je na surówkę przerobić. Przechodzimy do ostrej polityki. A to nie jest zgodne z regulaminem tego forum. Róbmy po cichu swoje. I już.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Prawo a Produkcja Alkoholi”