Pytanie - szklana kolumna
Dzień dobry wszystkim
Przekopuję od pewnego czasu forum, szukam w necie, naprawdę starannie, i nie mogę znaleźć...
Kombinuję, żeby zrobić kolumnę nie z miedzi czy nierdzewki, a ze szkła. Bez problemu można kupić rury ze szkła boraksowego, np. 60/50 mm czy 50/40 mm (grubość ścianki 5 mm). Skoro wiemy, że szkło jest złym przewodnikiem termicznym, a przynajmniej gorszym od wymienionych metali, to może nawet nie trzeba będzie stosować docieplenia rury. Pomijam technologię połączenia szkła z miedzią (z niej chcę zrobić resztę mojego abratka - a może młota Thora), jako że nad tą częścią procesu konstrukcyjnego panuję.
Jedną z zalet szkła powinna też być możliwość podglądania co się dzieje w kolumnie...
Czy ktoś ma w tym zakresie doświadczenia bądź przemyślenia?
pozdrawiam,
Grzegorz
Przekopuję od pewnego czasu forum, szukam w necie, naprawdę starannie, i nie mogę znaleźć...
Kombinuję, żeby zrobić kolumnę nie z miedzi czy nierdzewki, a ze szkła. Bez problemu można kupić rury ze szkła boraksowego, np. 60/50 mm czy 50/40 mm (grubość ścianki 5 mm). Skoro wiemy, że szkło jest złym przewodnikiem termicznym, a przynajmniej gorszym od wymienionych metali, to może nawet nie trzeba będzie stosować docieplenia rury. Pomijam technologię połączenia szkła z miedzią (z niej chcę zrobić resztę mojego abratka - a może młota Thora), jako że nad tą częścią procesu konstrukcyjnego panuję.
Jedną z zalet szkła powinna też być możliwość podglądania co się dzieje w kolumnie...
Czy ktoś ma w tym zakresie doświadczenia bądź przemyślenia?
pozdrawiam,
Grzegorz
-
- Posty: 2385
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 634 razy
- Otrzymał podziękowanie: 585 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Używam szkła od początku. Pierwszy był szklany potstil. Następna była rektyfikacyjna z rur od kolektorów słonecznych. Potem półkowa. W sumie zrobiłem ze 3 kolumny rektyfikacyjne i z 5 wariantów półkowej. Stosuję stal nierdzewną, szkło i silikon. Miedzi nie używam. Samodzielnie robię kotły, głowice, bufory, układy do precyzyjnego odbioru czy chłodzenia. Wszystko w garażu z użyciem typowych narzędzi - szlifierka kątowa, multinarzędzie typu Dremel, wiertarka itp. Obecnie kolumny półkową i rektyfikacyjną mam ze szkła 80/75mm. Praktyka wykazała, że ścianka 2,5mm wystarczy.
Re: Pytanie - szklana kolumna
Dzięki serdeczne! biorę się do projektu
Ostatnio zmieniony czwartek, 22 wrz 2022, 01:24 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 131
- Rejestracja: wtorek, 12 sty 2021, 14:37
- Ulubiony Alkohol: Ziemniaczany - własny
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
-
- Posty: 131
- Rejestracja: wtorek, 12 sty 2021, 14:37
- Ulubiony Alkohol: Ziemniaczany - własny
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
No nie... wziernik czy rurka to nie to samo. Zalanie widoczne we wzierniku to już jest po ptokach, czy po japkach jak kto woli - cała kolumna jest zdestabilizowana. To co możesz zaobserwować w kolumnie ze szkła to ognisko zalania - sam początek, który łatwo opanować jedynie zmniejszając moc. Przynajmniej ja tak rozumiem to co @Szmulf napisał.
Ostatnio zmieniony czwartek, 22 wrz 2022, 22:23 przez rastro, łącznie zmieniany 2 razy.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 131
- Rejestracja: wtorek, 12 sty 2021, 14:37
- Ulubiony Alkohol: Ziemniaczany - własny
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Dlatego napisałem we wcześniejszym poście, że jest zbędne, chyba że zalejesz kolumnę.
Ostatnio zmieniony czwartek, 22 wrz 2022, 22:28 przez ZiemniakPyrka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2595
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Eee, jakoś w swojej kolumnie z KO nie widzę potrzeby podglądania.
Wystarczy grzać z taką mocą, żeby nie było ognisk zalania.
Kolumna ze szkła to bajer. Taką kolumnę nie da się ocieplić, a to już konkretne straty ciepła i energii.
Wystarczy grzać z taką mocą, żeby nie było ognisk zalania.
Kolumna ze szkła to bajer. Taką kolumnę nie da się ocieplić, a to już konkretne straty ciepła i energii.
Ostatnio zmieniony czwartek, 22 wrz 2022, 22:30 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2385
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 634 razy
- Otrzymał podziękowanie: 585 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Dobrze rozumiesz. Dodam, że takie ognisko zalania może powstać w dowolnym miejscu kolumny. Mitem jest to, że kolumnę zalewa od góry. To słup zalania podchodzi do głowicy i jego pojawienie się we wzierniku daje złudzenie zalania od góry.rastro pisze:...........To co możesz zaobserwować w kolumnie ze szkła to ognisko zalania - sam początek, który łatwo opanować jedynie zmniejszając moc. Przynajmniej ja tak rozumiem to co @Szmulf napisał.
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Zalewanie kolumny od góry nie jest żadnym mitem. Przy jednorodnym i równomiernie ułożonym wypełnieniu, zalewanie zaczyna się na szczycie wypełnienia. Gdy robiłem testy sprężynek, pracowałem na szklanej kolumnie i oczywiście zalewałem ją na potrzeby testów i na kilkadziesiąt prób, zalewanie zawsze (!) zaczynało się na szczycie wypełnienia.
Słup cieczy podchodzi do góry tylko w przypadku powstania ogniska zalania gdzieś poniżej szczytu wypełnienia, gdy wypełnienie w tym miejscu jest niejednorodne, zbyt zagęszczone lub przydławiony jest przepływ par i spływ flegmy.
Tutaj masz rację.Szlumf pisze:ognisko zalania może powstać w dowolnym miejscu kolumny.
A tutaj masz i nie masz racjiSzlumf pisze:Mitem jest to, że kolumnę zalewa od góry. To słup zalania podchodzi do głowicy i jego pojawienie się we wzierniku daje złudzenie zalania od góry.
Zalewanie kolumny od góry nie jest żadnym mitem. Przy jednorodnym i równomiernie ułożonym wypełnieniu, zalewanie zaczyna się na szczycie wypełnienia. Gdy robiłem testy sprężynek, pracowałem na szklanej kolumnie i oczywiście zalewałem ją na potrzeby testów i na kilkadziesiąt prób, zalewanie zawsze (!) zaczynało się na szczycie wypełnienia.
Słup cieczy podchodzi do góry tylko w przypadku powstania ogniska zalania gdzieś poniżej szczytu wypełnienia, gdy wypełnienie w tym miejscu jest niejednorodne, zbyt zagęszczone lub przydławiony jest przepływ par i spływ flegmy.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Ja też nie widzę takiej potrzeby, ale w szkle taka możliwość jest. Sam wiesz jak to jest - jedni lubią wąchać kwiatki a inni jak im nogi śmierdząjakis1234 pisze:Eee, jakoś w swojej kolumnie z KO nie widzę potrzeby podglądania.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
Re: Pytanie - szklana kolumna
Niekoniecznie rozumiem, dlaczego szkła nie miałoby się dać ocieplić, a jedynie metal.
Dla mnie argumentem na tak jest też możliwość podglądania - ot, taki kaprys, którego zrealizowanie nic nie kosztuje, a mnie cieszy .
Dzięki za wszystkie informacje, człowiek uczy się całe życie!
Grzegorz
Dla mnie argumentem na tak jest też możliwość podglądania - ot, taki kaprys, którego zrealizowanie nic nie kosztuje, a mnie cieszy .
Dzięki za wszystkie informacje, człowiek uczy się całe życie!
Grzegorz
-
- Posty: 2385
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 634 razy
- Otrzymał podziękowanie: 585 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Testy robiłeś zapewne na krótkiej kolumnie. Przy powszechnie użytkowanych o wysokości około 120cm niezwykle trudno jest uzyskać jednorodne wypełnienie. Ponadto wyjaśnię, że pisząc o micie miałem na myśli pogląd, że zalanie powstaje na górze wypełnienia i spływa w dół.radius pisze:....................
Zalewanie kolumny od góry nie jest żadnym mitem. Przy jednorodnym i równomiernie ułożonym wypełnieniu, zalewanie zaczyna się na szczycie wypełnienia. Gdy robiłem testy sprężynek, pracowałem na szklanej kolumnie i oczywiście zalewałem ją na potrzeby testów i na kilkadziesiąt prób, zalewanie zawsze (!) zaczynało się na szczycie wypełnienia.
..........................................
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Nieprawda. Gdyby tak było, to większość użytkowników kolumn miałaby nieustające problemy z zalewaniem kolumn przy prawidłowo dobranej mocy.Szlumf pisze: Przy powszechnie użytkowanych o wysokości około 120cm niezwykle trudno jest uzyskać jednorodne wypełnienie.
Tylko, że nikt takiego poglądu nie zaprezentował. To tylko twoja interpretacja zalewania na szczycie wypełnienia.Szlumf pisze:pisząc o micie miałem na myśli pogląd, że zalanie powstaje na górze wypełnienia i spływa w dół.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 215
- Rejestracja: czwartek, 16 sty 2020, 13:16
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: RE: Re: Pytanie - szklana kolumna
Ocieplenie mijało by się z celem, jednak szkło samo w sobie jest pewnego rodzaju izolatorem ciepła i ma nawet swój współczynnik. Jakiś czas temu widząc szklany bufor zrobiony przez jednego z kolegów forum , zleciłem pewnemu mózgowi przeliczenie strat ciepła. I wyniki okazały się całkiem zaskakujace , wiadomo że nic nie zastąpi zewnętrznego ocieplenie Armaflexem . Lecz szkło borokrzemowe ma większą zdolność izolacji niż stal nierdzewna którą ma dużą gęstość. Jednym słowem bufor ze szkła, nie wymaga izolacji do poprawnego dzialania , kolumna zasypowa ze szkła tez da sobie radę.jakis1234 pisze: Taką kolumnę nie da się ocieplić, a to już konkretne straty ciepła i energii.
-
- Posty: 2385
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 634 razy
- Otrzymał podziękowanie: 585 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
@Radius.
Nie chce mi się szukać ale na tym lub białym forum była kiedyś dość zaciekła dyskusja, w której pogląd o zalaniu od góry był w przewadze.
Co dla Ciebie oznacza "prawidłowo dobrana moc"? Ponadto napisz proszę jak uzyskujesz jednorodne wypełnienie w 130cm kolumnie (2x50cm +30cm OLM) z portem termometru i czy będzie ono jednorodne przez n.p. 2 lata użytkowania?
Nie chce mi się szukać ale na tym lub białym forum była kiedyś dość zaciekła dyskusja, w której pogląd o zalaniu od góry był w przewadze.
Co dla Ciebie oznacza "prawidłowo dobrana moc"? Ponadto napisz proszę jak uzyskujesz jednorodne wypełnienie w 130cm kolumnie (2x50cm +30cm OLM) z portem termometru i czy będzie ono jednorodne przez n.p. 2 lata użytkowania?
-
- Posty: 271
- Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Co do zalania kolumny to myślę , że kolega szlumf ma tutaj rację . Nasze kolumny są co chwile przenoszone , rozkręcane , przykręcane , stawiane na ziemię , uderzane o ziemie itp itd wiec w takim przypadku pojawia się pytanie jak wypełnienie może być w kolumnie jednorodnie ubite że tak to nazwę?? druga sprawa jakby kolumnę zalewało od góry to zalanie miałbyś od razu a nie słyszał bulgotanie w kolumnie lub widział jej trzęsienie a po paru min dopiero zalanie kolego Radius . No chyba że masz takie , że tak to nazwę ( pół żartem pół serio)samopoziomujące się wypełnienie
Czemu nie da się ocieplić kolumny ze szkła??jakis1234 pisze: Kolumna ze szkła to bajer. Taką kolumnę nie da się ocieplić, a to już konkretne straty ciepła i energii.
Co do zalania kolumny to myślę , że kolega szlumf ma tutaj rację . Nasze kolumny są co chwile przenoszone , rozkręcane , przykręcane , stawiane na ziemię , uderzane o ziemie itp itd wiec w takim przypadku pojawia się pytanie jak wypełnienie może być w kolumnie jednorodnie ubite że tak to nazwę?? druga sprawa jakby kolumnę zalewało od góry to zalanie miałbyś od razu a nie słyszał bulgotanie w kolumnie lub widział jej trzęsienie a po paru min dopiero zalanie kolego Radius . No chyba że masz takie , że tak to nazwę ( pół żartem pół serio)samopoziomujące się wypełnienie
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Mój zasyp w kolumnie ma 130 cm i przenoszę ją za każdym razem gdy na niej pracuję i tak już kilka lat. Jakoś wypełnienie mi się nie ubiło, no ale widocznie ty traktujesz swój sprzęt po macoszemu, że musisz co jakiś czas robić poprawki w ułożeniu wypełnienia.
Zrobiłem też kilkanaście sprzętów dla kolegów i znajomych i żaden nie napisał mi, że mu zalewa kolumnę. Oczywiści przy prawidłowo dobranej mocy grzania i RR.
A wystarczy ze zrozumieniem przeczytać co napisałem;Pako23 pisze: jak wypełnienie może być w kolumnie jednorodnie ubite że tak to nazwę?
Jednorodne, czyli jednego rodzaju. Często ludziska mieszają różne rodzaje wypełnienia np. sprężynki różnych producentów czy część sprężynek a część zmywaków. i to jest niejednorodność.radius pisze:Przy jednorodnym i równomiernie ułożonym wypełnieniu...
Mój zasyp w kolumnie ma 130 cm i przenoszę ją za każdym razem gdy na niej pracuję i tak już kilka lat. Jakoś wypełnienie mi się nie ubiło, no ale widocznie ty traktujesz swój sprzęt po macoszemu, że musisz co jakiś czas robić poprawki w ułożeniu wypełnienia.
Zrobiłem też kilkanaście sprzętów dla kolegów i znajomych i żaden nie napisał mi, że mu zalewa kolumnę. Oczywiści przy prawidłowo dobranej mocy grzania i RR.
Pracowałeś kiedykolwiek na szklanej kolumnie? Obserwowałeś początki zalania? Piszesz o czymś, o czym widać, że nie masz pojęcia. To nie hokus-pokus, że pstrykniesz palcami i masz 5 cm wrzącej cieczy na szczycie wypełnienia. Kolumnę zaczyna zalewać bez pierdzenia i delirki, co łatwo zaobserwować po wskazaniach termometrów a bulgoce i dostaje trzęsawki gdy wrze słup cieczy nad wypełnieniem. Oczywiście przy równomiernym ułożeniu wypełnienia, bez ognisk zalania.Pako23 pisze:druga sprawa jakby kolumnę zalewało od góry to zalanie miałbyś od razu a nie słyszał bulgotanie w kolumnie lub widział jej trzęsienie a po paru min dopiero zalanie
Ostatnio zmieniony sobota, 24 wrz 2022, 08:04 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 271
- Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Myślę że tutaj się grubo mylisz, nie raz mi zalało kolumnę a elektro zawor nie wyłączył odbioru bo temp na 10 półce nie skoczyła do góry być może były to dopiero początki zalania ale we wzierniku już bulgotało.
Cały Ty najlepiej napisać , że ja się nie znam , że nie wiem o czym piszę itp a jakbyś przeczytał mój post że zrozumienie to byś się domyślił że sugerowałem tam że sytuację w życiu są różne a Ty żeby postawić na swoim odwracasz kota ogonem tak żeby wyszło na Twoje i Cały czas mi teraz będziesz wmawiał że Tobie się nic nie ubija w kolumnie itp
Zresztą co ja tam wiem mam tylko 60 postów......
Nie traktuj tego posta jako atak . Jestem pełen podziwu dla Twojej wiedzy zaangażowania w hobby i wkładu czasu w forum dlatego mam dla Ciebie pełen szacunek za to co robisz dla naszego hobby
Cały Ty najlepiej napisać , że ja się nie znam , że nie wiem o czym piszę itp a jakbyś przeczytał mój post że zrozumienie to byś się domyślił że sugerowałem tam że sytuację w życiu są różne a Ty żeby postawić na swoim odwracasz kota ogonem tak żeby wyszło na Twoje i Cały czas mi teraz będziesz wmawiał że Tobie się nic nie ubija w kolumnie itp
Zresztą co ja tam wiem mam tylko 60 postów......
Nie traktuj tego posta jako atak . Jestem pełen podziwu dla Twojej wiedzy zaangażowania w hobby i wkładu czasu w forum dlatego mam dla Ciebie pełen szacunek za to co robisz dla naszego hobby
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Oczywiście przy warunkach, jakie opisałem wcześniej. Gdybyś popracował na szklanej kolumnie, sam byś to zauważył
Gdyby ognisko zalania, przy złej konstrukcji kolumny (przewężenie), lub źle upakowanym wypełnieniu, wystąpiło gdzieś niżej np. w połowie wysokości wypełnienia, to termometr by to pokazał a we wzierniku mogłoby wcale nie być wrzącej cieczy
No i na koniec dyskusji.
Nie mam zamiaru stawiać na swoim i nie odwracam kota ogonem. Cały czas odnoszę się do twojego wpisu i szlumfa twierdzenia, że;
Nie traktujęPako23 pisze:Nie traktuj tego posta jako atak .
No widzisz. Może nieświadomie, ale tym wpisem, sam potwierdziłeś, że zalanie zaczyna się na szczycie wypełnieniaPako23 pisze: nie raz mi zalało kolumnę a elektrozawór nie wyłączył odbioru bo temp. na 10 półce nie skoczyła do góry być może były to dopiero początki zalania ale we wzierniku już bulgotało.
Oczywiście przy warunkach, jakie opisałem wcześniej. Gdybyś popracował na szklanej kolumnie, sam byś to zauważył
Gdyby ognisko zalania, przy złej konstrukcji kolumny (przewężenie), lub źle upakowanym wypełnieniu, wystąpiło gdzieś niżej np. w połowie wysokości wypełnienia, to termometr by to pokazał a we wzierniku mogłoby wcale nie być wrzącej cieczy
No i na koniec dyskusji.
Nie mam zamiaru stawiać na swoim i nie odwracam kota ogonem. Cały czas odnoszę się do twojego wpisu i szlumfa twierdzenia, że;
To "niestety" nie jest mit a wnioski z obserwacji szklanej kolumny i znajomość praw fizykipisząc o micie miałem na myśli pogląd, że zalanie powstaje na górze
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 271
- Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Dokładnie w tym przypadku kolumnę mogło mi zalać od góry natomiast nie napisałem że miałem też takie przypadki że kolumną mi trząsło a destylat leciał bo elektrozawór nie zamknął odbioru, a we wzierniku wrzenia nie było ... być może gdybym poczekał dłużej to by zaraz temp poszła do góry..
Jak sam widzisz sytuację są różne . Raz wystąpi zalanie na górze raz w połowie raz na dole nie ma tutaj stałej reguły bo wbrew pozorom nie jest możliwe uzyskanie jednorodnie ubitego wypełnienia na całej długości kolumny ... jeśli by tak było to rzeczywiście mogłoby zalewać kolumnę tylko na górze.
Jak sam widzisz sytuację są różne . Raz wystąpi zalanie na górze raz w połowie raz na dole nie ma tutaj stałej reguły bo wbrew pozorom nie jest możliwe uzyskanie jednorodnie ubitego wypełnienia na całej długości kolumny ... jeśli by tak było to rzeczywiście mogłoby zalewać kolumnę tylko na górze.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Koledzy, w szkle widać dokładnie, co zalewa i gdzie, w ko niestety tylko w latarce zobaczysz.
Ja w swoim pierwszym Rw5, mam poziom płynu na 3 palce, tak pracuje ten wynalazek. Poziom na dole.
Ale ważne co powiedział @radius.
"Przewężenie"
Do smakówek sprzęt idealny, ale aby dobry bimber, czy spirytus zrobić to trzeba się napracować. I trwa to wieki.
Kluczowa jest moc grzania, przy odpaleniu CM widać idealnie, oraz jak działa, pomaga zrozumieć kolumnę, oraz system działania.
A przez te nieszczęsne przewężenie, muszę w pewnym sensie czasem regulować moc, traktując kolumnę jako odstojnik.
Tutaj też dobrze @radius wspomniał o znajomości praw fizyki.
Podsumuję to tak:
Jak żeś z fizy na wagary spierdzielał, to kolumna oraz urobek, fizyki cię nauczy szybko.
@doody też ma tu rację z tym podparciem, czy wąskim gardłem.
Logiczne, pary pchają w górę ciecz, która nie ma jak spłynąć, czyli dół kolumny mamy zaflegmiony non stop.
Nie spływa do kotła to co powinno.
Ja w swoim pierwszym Rw5, mam poziom płynu na 3 palce, tak pracuje ten wynalazek. Poziom na dole.
Ale ważne co powiedział @radius.
"Przewężenie"
Do smakówek sprzęt idealny, ale aby dobry bimber, czy spirytus zrobić to trzeba się napracować. I trwa to wieki.
Kluczowa jest moc grzania, przy odpaleniu CM widać idealnie, oraz jak działa, pomaga zrozumieć kolumnę, oraz system działania.
A przez te nieszczęsne przewężenie, muszę w pewnym sensie czasem regulować moc, traktując kolumnę jako odstojnik.
Tutaj też dobrze @radius wspomniał o znajomości praw fizyki.
Podsumuję to tak:
Jak żeś z fizy na wagary spierdzielał, to kolumna oraz urobek, fizyki cię nauczy szybko.
@doody też ma tu rację z tym podparciem, czy wąskim gardłem.
Logiczne, pary pchają w górę ciecz, która nie ma jak spłynąć, czyli dół kolumny mamy zaflegmiony non stop.
Nie spływa do kotła to co powinno.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2385
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 634 razy
- Otrzymał podziękowanie: 585 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
@Doody.
Uściślę. Pisząc, że zalanie idzie do góry mam na myśli słup zalania. Flegma, która powoduje jego narastanie spływa oczywiście od góry.
@Radius.
Nie odpowiedziałeś na moje pytania o moc i wypełnienie. Uściślę, że przez "jednorodne", może trochę źle ale, rozumiem jednakową gęstość na całej wysokości. W Twojej nomenklaturze będzie to pewnie "równomiernie ułożone wypełnienie" więc napisz proszę jak je równomiernie układasz.
Uściślę. Pisząc, że zalanie idzie do góry mam na myśli słup zalania. Flegma, która powoduje jego narastanie spływa oczywiście od góry.
@Radius.
Nie odpowiedziałeś na moje pytania o moc i wypełnienie. Uściślę, że przez "jednorodne", może trochę źle ale, rozumiem jednakową gęstość na całej wysokości. W Twojej nomenklaturze będzie to pewnie "równomiernie ułożone wypełnienie" więc napisz proszę jak je równomiernie układasz.
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Najpierw uściślijmy definicję jednorodności, bo chyba nie bardzo się rozumiemy.
Jednorodne, znaczy jednego rodzaju. Albo sprężynki jednego producenta, albo zmywaki, wszystkie jednakowe, albo inne ale tylko jednego rodzaju i od jednego producenta. I dopiero takie wypełnienie, równomiernie ułożone (znowu zapytacie co to znaczy?), bierzemy pod uwagę mówiąc o zalaniu kolumny.
Wypełnienie w każdym wypadku miałem jednorodne (!).
Przy wysokości wypełnienia ponad 1 m, w połowie stosowałem przekładkę z podparcia KO.
Jednorodne, znaczy jednego rodzaju. Albo sprężynki jednego producenta, albo zmywaki, wszystkie jednakowe, albo inne ale tylko jednego rodzaju i od jednego producenta. I dopiero takie wypełnienie, równomiernie ułożone (znowu zapytacie co to znaczy?), bierzemy pod uwagę mówiąc o zalaniu kolumny.
Moc regulowałem sterownikiem, podkręcałem moc do momentu zalewnia, później zmniejszałem i pracowałem pod progiem zalania.Szlumf pisze:Nie odpowiedziałeś na moje pytania o moc i wypełnienie.
Wypełnienie w każdym wypadku miałem jednorodne (!).
Zmywaki lekko upychałem, bez "ubijania", sprężynki wsypywałem bez opukiwania czy klepania po rurzeSzlumf pisze:napisz proszę jak je równomiernie układasz.
Przy wysokości wypełnienia ponad 1 m, w połowie stosowałem przekładkę z podparcia KO.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 2595
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna
Bo po co robić kolumnę, w której chcesz widzieć co się dzieje i potem ją ocieplać, żeby nie widzieć co się dzieje?Pako23 pisze:Czemu nie da się ocieplić kolumny ze szkła??jakis1234 pisze: Kolumna ze szkła to bajer. Taką kolumnę nie da się ocieplić, a to już konkretne straty ciepła i energii.
Pozdrawiam z opolskiego.