Pożegnanie z kolegą R
Moderator: amator
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Re: Pożegnanie z kolegą R
@rastro
Skoro błędy mi wyliczasz, to czytaj ze zrozumieniem, bo jest tam ich wiele. Jeden tylko znalazłeś?
Masz tu temat do rozkminy, bo kolega młody adept, rady dać nie może. https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... ml#p272496
Skoro błędy mi wyliczasz, to czytaj ze zrozumieniem, bo jest tam ich wiele. Jeden tylko znalazłeś?
Masz tu temat do rozkminy, bo kolega młody adept, rady dać nie może. https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... ml#p272496
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
@defacto - Ale ten był najbardziej rażący... a pomagam tam gdzie pomóc mogę... nie włażę w każdy jeden temat żeby posta nabić, a tutaj mamy dział z wolną amerykanką, temat adekwatny żeby powiedzieć co mnie boli w związku z kolegą @rozrywek...
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 lip 2022, 09:31 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
Temat, z założenia niewinny, off top, przerodził się w falę hejtu, czemu skutecznie się przyczyniasz obecnie.
Piszę sobie o czym chcę, wolno mi.
Skończę, to opublikuję.
Kompletnie, nie rozumiem, tych bezsensownych docinków.
Ocenia się wynik finalny, a nie jedzie wszystkim po pierwszej połowie.
To bądźmy uczciwie, powiedzeć.
Kto, tu i teraz robi największy śmietnik?
Ja???. Nie wydaje mi się.
Ps: liczba postów mi wisi totalnie, można je wyzerować, nie zależy mi na tym, w ogóle na to nie patrzę.
Pozdrawiam, Rozrywek.
Tak? To może sam przestań tu śmiecić?rastro pisze:Czasem jednemu z drugim musi się ulać, kilka mniej pochlebnych opinii zmusza do refleksji. Przynajmniej mam taką nadzieję.
Temat, z założenia niewinny, off top, przerodził się w falę hejtu, czemu skutecznie się przyczyniasz obecnie.
Piszę sobie o czym chcę, wolno mi.
Skończę, to opublikuję.
Kompletnie, nie rozumiem, tych bezsensownych docinków.
Ocenia się wynik finalny, a nie jedzie wszystkim po pierwszej połowie.
To bądźmy uczciwie, powiedzeć.
Kto, tu i teraz robi największy śmietnik?
Ja???. Nie wydaje mi się.
Ps: liczba postów mi wisi totalnie, można je wyzerować, nie zależy mi na tym, w ogóle na to nie patrzę.
Pozdrawiam, Rozrywek.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
A to jest jakiś arcyważny temat, założony żeby pomagać innym forumowiczom w problemach z głównym nurtem tegoż forum... czy jednak jesteśmy w dziale plotki ploteczki...rozrywek pisze:Tak? To może sam przestań tu śmiecić?
Hejt... sowo wciąż na topie... teraz to już nie można powiedzieć że coś się nie podoba bo z automatu stajesz się złym hejterem, a prawda jest taka że zwyczajnie kilku postanowiło Ci to tu to tam zwrócić uwagę że Twoja wzmożona aktywność staje się irytująca.rozrywek pisze:Temat, z założenia niewinny, off top, przerodził się w falę hejtu, czemu skutecznie się przyczyniasz obecnie.
Niby tak, ale jesteś na forum publicznym gdzie nie każdemu się to będzie podobać. Mi się nie podoba Twój styl pisania, na co już wcześniej zwracałem uwagę, bo zwyczajnie źle się czyta, a posty często mają góra 10% treści, a reszta to pierdoły.rozrywek pisze: Piszę sobie o czym chcę, wolno mi.
A momentami wygląda inaczej patrząc na wszystkie te posty nie wiem, nie znam się ale się wypowiem... albo porady co wybrać A czy B obie opcje z wysokiej półki od uznanych konstruktorów... ale pan rozrywek musi wtrącić trzy grosze i powiedzieć... ale po co ci automat nic się nie nauczysz... może pytającego nie kręci stanie przy aparacie tylko produkt finalny, który ma moc i nie zalatuje za bardzo bimbrem, albo jest stolarzem i zamierza produkować rozpuszczalnik do szelaku.rozrywek pisze:Ps: liczba postów mi wisi totalnie, można je wyzerować, nie zależy mi na tym, w ogóle na to nie patrzę.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Pożegnanie z kolegą R
BARDZO mi się nie chce, ale w końcu mi się zachce poczyścić więc zawczasu uprzejma prośba - a raczej 2...
primo - @rozrywek - masz temat w offtopach więc rzeczy offtopowe tu... i tylko tu
secundo - użytkownicy (zwłaszcza ci, dla których posty @rozrywka są ciężkostrawne) - komu się nie podoba ten temat - droga wolna, przymusu czytania nie ma a więc i komentowania a w komentarzach zaczepiania - jest tyle innych fajnych miejsc na forum...
primo - @rozrywek - masz temat w offtopach więc rzeczy offtopowe tu... i tylko tu
secundo - użytkownicy (zwłaszcza ci, dla których posty @rozrywka są ciężkostrawne) - komu się nie podoba ten temat - droga wolna, przymusu czytania nie ma a więc i komentowania a w komentarzach zaczepiania - jest tyle innych fajnych miejsc na forum...
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 lip 2022, 15:23 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
@rastro.
Nie ma obowiązku wchodzić w ten temat.
Chciałeś napisać co cię boli, napisałeś.
Przynajmniej normalnymi słowami, nie stylistyką @niebieski n2, ten to przegiął równo.
Teraz odpowiem tutaj, aby tamtego tematu nie zaśmiecać.
Automat, nie nauczy niczego, prosta zasada blondi w mesiu z automatem.
Dostanie manual to nie wrzuci jedynki.
Opowiem zabawną historyjkę:
Otóż przyszła do mnie dziewczyna z problemem że dostała busa, który za wolno jeździ.
Wsiadłem z nią do tego busa, pokazałem...tu jest piąty bieg, tu szósty, a ona na to..ale ja głupia c..a jestem.
Jaki morał z tego?
Wiele osób tutaj robi cukrówkę, nie mając pojęcia co to jest blg.
Tak jak koleżanka, dowaliła cukru, powyżej skali cukromierza, i się dziwi że nie przerobiło do minus 4.
Na marginesie, jest tu parę osób, które tylko czeka, na mój post, aby go od razu skomentować, wyśmiać, nieważne, jak merytoryczny by nie był.
Sami zaśmiecają wiele wątków.
Po nickach nie wymienię, spirali nienawiści wystarczy już.
Powinni zaliczyć moderację, to się może uspokoją.
Pozdrawiam Rw.
Nie ma obowiązku wchodzić w ten temat.
Chciałeś napisać co cię boli, napisałeś.
Przynajmniej normalnymi słowami, nie stylistyką @niebieski n2, ten to przegiął równo.
Teraz odpowiem tutaj, aby tamtego tematu nie zaśmiecać.
Automat, nie nauczy niczego, prosta zasada blondi w mesiu z automatem.
Dostanie manual to nie wrzuci jedynki.
Opowiem zabawną historyjkę:
Otóż przyszła do mnie dziewczyna z problemem że dostała busa, który za wolno jeździ.
Wsiadłem z nią do tego busa, pokazałem...tu jest piąty bieg, tu szósty, a ona na to..ale ja głupia c..a jestem.
Jaki morał z tego?
Wiele osób tutaj robi cukrówkę, nie mając pojęcia co to jest blg.
Tak jak koleżanka, dowaliła cukru, powyżej skali cukromierza, i się dziwi że nie przerobiło do minus 4.
Na marginesie, jest tu parę osób, które tylko czeka, na mój post, aby go od razu skomentować, wyśmiać, nieważne, jak merytoryczny by nie był.
Sami zaśmiecają wiele wątków.
Po nickach nie wymienię, spirali nienawiści wystarczy już.
Powinni zaliczyć moderację, to się może uspokoją.
Pozdrawiam Rw.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Pożegnanie z kolegą R
Pozdrowienia dla Modów. Czasami włączcie moderację samych siebie
@rozrywek - wczoraj oglądałem po raz kolejny film "Bruce Wszechmogący". Więc pozdrawiam Cię "angielski Kolego" po marnej emigracji z Polski. Leczenie frustracji jest spoko, ale zaczęło być nudne i irytujące.
@rozrywek - wczoraj oglądałem po raz kolejny film "Bruce Wszechmogący". Więc pozdrawiam Cię "angielski Kolego" po marnej emigracji z Polski. Leczenie frustracji jest spoko, ale zaczęło być nudne i irytujące.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 193
- Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
- Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
- Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
@rozrywek ostatnie posty powinny zmusić cię do pewnej refleksji.
Moja osobista rada:
Połóż Ch... j na tych ambicjach literackich i uzdrawianiu świata a zadbaj o swoje zdrowie i skup się na tym .
Chyba Janie zgrabnie ująłeś i posumowałeś temat.JanOkowita pisze:...@rozrywek Kolego" ... Leczenie frustracji jest spoko, ale zaczęło być nudne i irytujące.
@rozrywek ostatnie posty powinny zmusić cię do pewnej refleksji.
Moja osobista rada:
Połóż Ch... j na tych ambicjach literackich i uzdrawianiu świata a zadbaj o swoje zdrowie i skup się na tym .
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
@Marian_jl.
Na zdrowie nie mam wpływu, ale nie chcę o tym rozmawiać.
Co jest takiego złego w opisaniu prawdy, ludzi którzy robią coś złego bez sensu? Nic.
Ten temat jest off top, przypominam, ale też na falę hejtu sobie nie pozwolę.
Wróćmy do tematu, żaba, takie zielone śluzowate coś.
Skacze sobie, po co na nią nadeptywać? Zabić, i pójść dalej?
Jaki był sens tej bezsensownej..zbrodni?
To tylko przykład, jeden z wielu.
Nie widzę nic złego, w opisaniu moich spostrzeżeń, będzie ktoś chciał przeczytać, ok, nie to nie musi.
Ps: @Janku Okowita, nie jestem angolem, jestem Polakiem, powtórzę po raz dziesiąty chyba, wyjechałem bo musiałem się zająć, najbliższą mi osobą na świecie.
Na zdrowie nie mam wpływu, ale nie chcę o tym rozmawiać.
Co jest takiego złego w opisaniu prawdy, ludzi którzy robią coś złego bez sensu? Nic.
Ten temat jest off top, przypominam, ale też na falę hejtu sobie nie pozwolę.
Wróćmy do tematu, żaba, takie zielone śluzowate coś.
Skacze sobie, po co na nią nadeptywać? Zabić, i pójść dalej?
Jaki był sens tej bezsensownej..zbrodni?
To tylko przykład, jeden z wielu.
Nie widzę nic złego, w opisaniu moich spostrzeżeń, będzie ktoś chciał przeczytać, ok, nie to nie musi.
Ps: @Janku Okowita, nie jestem angolem, jestem Polakiem, powtórzę po raz dziesiąty chyba, wyjechałem bo musiałem się zająć, najbliższą mi osobą na świecie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
Nie ma ale czasem temat zaciekawi...rozrywek pisze:@rastro.
Nie ma obowiązku wchodzić w ten temat.
Może wrzuci, a może nie... nie wiesz tego, a jazda autem nie polega na machaniu drążkiem. Może mesia nie mam ale, dzięki pewnej automatyce mam lżejsze życie i mogę skupić się na znakach, czy innych użytkownikach drogi... to że ktoś umie machać drążkiem nie czyni z niego dobrego kierowcyrozrywek pisze: Automat, nie nauczy niczego, prosta zasada blondi w mesiu z automatem.
Dostanie manual to nie wrzuci jedynki.
A no właśnie... panna umiała operować drążkiem, co z tego jak w nieznanym aucie nawet nie obejrzała co na drążku owym jest narysowane...rozrywek pisze: Opowiem zabawną historyjkę:
Otóż przyszła do mnie dziewczyna z problemem że dostała busa, który za wolno jeździ.
Wsiadłem z nią do tego busa, pokazałem...tu jest piąty bieg, tu szósty, a ona na to..ale ja głupia c..a jestem.
Ja tam przy cukrówce nie zawracam sobie tyłka mierzeniem blg... sypię tyle co w przepisie na paczce z drożdżami i tyle... no chyba że biowińskie... to sypię tyle co każą dać na raz, a dosypek nie robię... jak się klaruje to znaczy, że koniec. Wiem co to jest blg, ale ta wiedza przydaje mi się przy ważeniu piwa czy przy winie, a przy cukrówce ta wiedza jest mi całkowicie zbędna.rozrywek pisze: Wiele osób tutaj robi cukrówkę, nie mając pojęcia co to jest blg.
Tak jak koleżanka, dowaliła cukru, powyżej skali cukromierza, i się dziwi że nie przerobiło do minus 4.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
Wiesz doskonale, jakie miał będziesz Blg.
Schodzimy z tematu, ale wyjaśnię.
Posiadasz tę wiedzę, umiesz, poradzisz sobie w każdych warunkach?
Domyślam się że z pewnością.
A ja mówię że podstawy trzeba znać.
A nie tylko wsypać tyle co w przepisie, potem odpalić automat, samo się zrobi.
Trzeba nauczyć podstaw, wyjaśnić.
Masz, dzieci, wnuki?
Zapytaj ile jest 16 razy 17.
Wyciągną z kieszeni telefon i odpalą kalkulator.
A nie o to w tym wszystkim chodzi.
Wracając do przenośni motoryzacyjnej.
Dobry kierowca, pojedzie wszystkim, a ten co jeździł tym mesiem z automatem, dasz mu kankę od mleka z rurką i prostą chłodnicą, to zbaranieje, nie będzie wiedział co zrobić, takiego bimbru napędzi, że wymiotować będą wszyscy, dalej niż widzą.
Pozdrawiam. Rw.
Czyli posiadasz odpowiednią wiedzę, tak?rastro pisze: Ja tam przy cukrówce nie zawracam sobie tyłka mierzeniem blg... sypię tyle co w przepisie na paczce z drożdżami i tyle... no chyba że biowińskie... to sypię tyle co każą dać na raz, a dosypek nie robię... jak się klaruje to znaczy, że koniec. Wiem co to jest blg, ale ta wiedza przydaje mi się przy ważeniu piwa czy przy winie, a przy cukrówce ta wiedza jest mi całkowicie zbędna.
Wiesz doskonale, jakie miał będziesz Blg.
Schodzimy z tematu, ale wyjaśnię.
Posiadasz tę wiedzę, umiesz, poradzisz sobie w każdych warunkach?
Domyślam się że z pewnością.
A ja mówię że podstawy trzeba znać.
A nie tylko wsypać tyle co w przepisie, potem odpalić automat, samo się zrobi.
Trzeba nauczyć podstaw, wyjaśnić.
Masz, dzieci, wnuki?
Zapytaj ile jest 16 razy 17.
Wyciągną z kieszeni telefon i odpalą kalkulator.
A nie o to w tym wszystkim chodzi.
Wracając do przenośni motoryzacyjnej.
Dobry kierowca, pojedzie wszystkim, a ten co jeździł tym mesiem z automatem, dasz mu kankę od mleka z rurką i prostą chłodnicą, to zbaranieje, nie będzie wiedział co zrobić, takiego bimbru napędzi, że wymiotować będą wszyscy, dalej niż widzą.
Pozdrawiam. Rw.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 554
- Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
- Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
- Ulubiony Alkohol: Swój.
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
Kolego @rozrywek odnoszę dziwne wrażenie, że uważasz, iż większą część osób mająca bardziej zaawansowany sprzęt niż Twój posiada mniejsze umiejętności od Ciebie w prowadzeniu procesu.
Nie wiem, wydaje mi się, że zakładasz, iż większość osób wchodząca w temat o którym traktuje to forum, i chcąca mieć "mesia" jest leniem, który zatrzyma się tylko na przycisku on/off.
Błędnie czytasz ludzi, chyba, że chcesz wykreować się na jakiegoś samozwańczego "guru" tłukąc te posty na ilość nie jakość. Ma to jakiś swój sens, bo wydaje mi się, że nowa osoba, która jeszcze nie wie "co jest pięć" będzie miała odpowiedź od dwóch userów raczej pójdzie za radą tego z większą ilością postów (przynajmniej ja tak mam przez pierwsze dni będąc "swieżakiem" na jakimś tematycznym forum).
A co do automatu, ja osobiście nie mam i raczej nie spieszno mi to tego, a to z racji, że obsługa sprzętu relaksuje mnie (wiem wiem, dziwne to jest). Podejść, spojrzeć, dotknąć, zajrzeć itp.
Natomiast głęboko myślę o jakimś usprawnieniu co bym mógł mieć info z msra na telefonie - leniem jestem i czasami mi ciężko wstać z kanapy w salonie aby skontrolować termo na sprzęcie w łazience
Nie wiem, wydaje mi się, że zakładasz, iż większość osób wchodząca w temat o którym traktuje to forum, i chcąca mieć "mesia" jest leniem, który zatrzyma się tylko na przycisku on/off.
Błędnie czytasz ludzi, chyba, że chcesz wykreować się na jakiegoś samozwańczego "guru" tłukąc te posty na ilość nie jakość. Ma to jakiś swój sens, bo wydaje mi się, że nowa osoba, która jeszcze nie wie "co jest pięć" będzie miała odpowiedź od dwóch userów raczej pójdzie za radą tego z większą ilością postów (przynajmniej ja tak mam przez pierwsze dni będąc "swieżakiem" na jakimś tematycznym forum).
A co do automatu, ja osobiście nie mam i raczej nie spieszno mi to tego, a to z racji, że obsługa sprzętu relaksuje mnie (wiem wiem, dziwne to jest). Podejść, spojrzeć, dotknąć, zajrzeć itp.
Natomiast głęboko myślę o jakimś usprawnieniu co bym mógł mieć info z msra na telefonie - leniem jestem i czasami mi ciężko wstać z kanapy w salonie aby skontrolować termo na sprzęcie w łazience
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
@nemeto.
Mnie też relaksuje praca ze sprzętem.
Poza tym bardzo to lubię.
Otrzymuję mnóstwo pw, z zapytaniami, czasem banalne, czasem skomplikowane.
Nie znam odpowiedzi, odsyłam na ogół, znam odpowiadam.
Ale jednak, ja chcę coś przekazać, nauczyć, podać rękę, ale nie podać na tacy.
Nie zjadłem wszystkich rozumów świata, i nie kreuję się na takiego.
Parę wiaderek ciepłej wody tu na głowę wylałem, a teraz mi za to dziękują, bo się nauczyli PODSTAW, i robią dobrze.
Pełnię niewdzięczną rolę, tutaj szczególnie, ale jestem potrzebny.
Nazywam rzeczy po imieniu, dyplomatą jestem beznadziejnym, ale za to ja piszę prawdę, czy mówię, prosto w oczy.
Grzecznie, tu poprosiłem parę osób, aby w temacie..szokujące cytaty, przykleiło choć jeden mój post.
Nikt tego nie zrobił.
Wróćmy do nurtu.
Fascynuje mnie natura, fascynuje mnie chęć przetrwania, o tym sobie piszę, a denerwuje ( czyt w....ia) tylko branie i dewastacja.
Chcesz plonu, to najpierw sam zasiej.
Ps: Za rozwojem, jestem jak najbardziej, wielu tu Ewaulowało i się rozwinęło, jeśli ma ktoś super zaawansowany sprzęt, bijący mój na głowę? To ja się tylko cieszę.
Mi wystarczy co mam.
Pozdrawiam Rozrywek.
Mnie też relaksuje praca ze sprzętem.
Poza tym bardzo to lubię.
Otrzymuję mnóstwo pw, z zapytaniami, czasem banalne, czasem skomplikowane.
Nie znam odpowiedzi, odsyłam na ogół, znam odpowiadam.
Ale jednak, ja chcę coś przekazać, nauczyć, podać rękę, ale nie podać na tacy.
Nie zjadłem wszystkich rozumów świata, i nie kreuję się na takiego.
Parę wiaderek ciepłej wody tu na głowę wylałem, a teraz mi za to dziękują, bo się nauczyli PODSTAW, i robią dobrze.
Pełnię niewdzięczną rolę, tutaj szczególnie, ale jestem potrzebny.
Nazywam rzeczy po imieniu, dyplomatą jestem beznadziejnym, ale za to ja piszę prawdę, czy mówię, prosto w oczy.
Grzecznie, tu poprosiłem parę osób, aby w temacie..szokujące cytaty, przykleiło choć jeden mój post.
Nikt tego nie zrobił.
Wróćmy do nurtu.
Fascynuje mnie natura, fascynuje mnie chęć przetrwania, o tym sobie piszę, a denerwuje ( czyt w....ia) tylko branie i dewastacja.
Chcesz plonu, to najpierw sam zasiej.
Ps: Za rozwojem, jestem jak najbardziej, wielu tu Ewaulowało i się rozwinęło, jeśli ma ktoś super zaawansowany sprzęt, bijący mój na głowę? To ja się tylko cieszę.
Mi wystarczy co mam.
Pozdrawiam Rozrywek.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 193
- Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
- Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
- Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 43 razy
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 193
- Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
- Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
- Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 43 razy
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 261 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
I znowu jesteś. A myślałem że porządny chłop jesteś i dotrzymujesz danego słowa.
Wiesz to z autopsji??? Ciebie też wszyscy mieli dość zarzekałeś się że odchodzisz już nie wracasz i co?JanOkowita pisze:A może wszyscy to mają gdzieś. Normalne zmęczenie tematu @kol.jakis tam.
I znowu jesteś. A myślałem że porządny chłop jesteś i dotrzymujesz danego słowa.
-
Autor tematu - Posty: 963
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 84 razy
- Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
Poczułem się wywołany - otóż nie zwróciłem uwagi iż rozrywek dawno tu nie pisze - sam zajrzałem w temat bo się wyświetlił z nowymi postami. Rozmawiałem z nim ostatnio na początku listopada września i w sierpniu. Mam nadzieję że po prostu odpoczywa od forum zajęty swoimi sprawami podobnie jak ja który nie zauważam że mija miesiąc czy dwa a ja do ludzi znajomych sie nie odezwałem. Zresztą jestem raczej osobnikiem który nie dzwoni. Niestety gdyby cokolwiek mu sie przydarzyło nie jestem w stanie poinformować bo nie mam innego kontaktu - jak oddzwoni to powiem że żyje a jak nie .... to nie wiadomo. Na razie sygnał w telefonie jest i komunikat o zostawianiu wiadomości.To po co został założony ten wątek , ktoś chciał sobie jaja z człowieka robić?
Jeśli nawet odszedł to chyba wypadałoby w tym miejscu o tym poinformować.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 2595
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
Ok, mam kontakt z Rozrywkiem, i jeżeli będzie chciał, to się sam wypowie.
I dlatego napisałem "odpuście", nie było w tym ignorancji, cokolwiek przez to rozumiesz.
Postaram się z Nim porozmawiać i przekaże wiadomość, że się o Niego martwicie.
I dlatego napisałem "odpuście", nie było w tym ignorancji, cokolwiek przez to rozumiesz.
Postaram się z Nim porozmawiać i przekaże wiadomość, że się o Niego martwicie.
Ostatnio zmieniony piątek, 16 gru 2022, 12:54 przez jakis1234, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Pożegnanie z kolegą R
odpuścić — odpuszczać
1. «darować komuś jakieś przewinienie»
2. «zrezygnować z czegoś»
3. «ogrzać i następnie ostudzić metal w celu częściowego zmiękczenia go»
Źródło - sjp.pwn.pl
Kto by przypuszczał, że słowo "odpuście" ma tyle znaczeń. Można było od razu napisać, że po prostu wziął urlop.jakis1234 pisze:Ok, mam kontakt z Rozrywkiem, i jeżeli będzie chciał, to się sam wypowie.
I dlatego napisałem "odpuście", nie było w tym ignorancji, cokolwiek przez to rozumiesz.
Postaram się z Nim porozmawiać i przekaże wiadomość, że się o Niego martwicie.
odpuścić — odpuszczać
1. «darować komuś jakieś przewinienie»
2. «zrezygnować z czegoś»
3. «ogrzać i następnie ostudzić metal w celu częściowego zmiękczenia go»
Źródło - sjp.pwn.pl
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 2595
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
Janie, naprawdę nie masz nic lepszego do roboty, tylko się czepiać?
Pouczasz innych, a sam zachowujesz się jak typowy..., Panie Janie jakiś tam.
A co do odpuszczać:
Pouczasz innych, a sam zachowujesz się jak typowy..., Panie Janie jakiś tam.
A co do odpuszczać:
Więc gdzie tutaj było złe użycie tego słowa?odpuścić — odpuszczać
2. «zrezygnować z czegoś»
Ostatnio zmieniony piątek, 16 gru 2022, 17:30 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Pożegnanie z kolegą R
O, słowo warzywo zniknęło. Dziękuję! Tym niemniej mamy z niego cukier, tak potrzebny
Sam napisałeś "odpuście" w liczbie mnogiej. To chyba do wszystkich a nie tylko do mnie?
Sam napisałeś "odpuście" w liczbie mnogiej. To chyba do wszystkich a nie tylko do mnie?
Ostatnio zmieniony piątek, 16 gru 2022, 17:39 przez JanOkowita, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 2595
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
To było do dwóch osób, które zaczęły dyskusję o tym, co się dzieje z Rozrywkiem.
Do dwóch, stąd liczba mnoga. Ciebie to nie dotyczyło, bo się wcześniej nie wypowiadałeś.
Skończmy te dziecinne przepychanki, nie o tym jest ten temat.
Mam wrażenie, że obaj jesteśmy na tyle poważni (a przynajmniej w takim wieku ), żeby się nie okładać łopatkami.
Pozdrawiam
Do dwóch, stąd liczba mnoga. Ciebie to nie dotyczyło, bo się wcześniej nie wypowiadałeś.
Skończmy te dziecinne przepychanki, nie o tym jest ten temat.
Mam wrażenie, że obaj jesteśmy na tyle poważni (a przynajmniej w takim wieku ), żeby się nie okładać łopatkami.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony piątek, 16 gru 2022, 17:45 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 633
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 182 razy
- Otrzymał podziękowanie: 121 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
Witam was, cały, hmm i nie do końca zdrowy, ale cóż, życie.
Dziękuję wam koledzy za troskę, nie miałem telefonu przez 3 dni, a mam sporo nieodebranych połączeń.
W każdym razie, jest w miarę ok, lepiej nie będzie, aby nie było gorzej.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
Dziękuję wam koledzy za troskę, nie miałem telefonu przez 3 dni, a mam sporo nieodebranych połączeń.
W każdym razie, jest w miarę ok, lepiej nie będzie, aby nie było gorzej.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
online
- Posty: 2923
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
Cześć
Moim zdaniem, powinno to być dla Ciebie wyraźnym sygnałem, że nie warto pisać, nic nie wnoszących i pustych postów. Kolega @rozrywek jest w centrum uwagi, bo to jest temat o kol. @rozrywek- nie o tobie. Spokojnie Więc, nie dziw się, że brakuje Ci postów i skoro pytasz na jakiej podstawie go usunięto, kliknij w wykrzyknik i rozwiń listę. Powodów Ci tam dostatekGóral bagienny pisze:Napisze posta jeszcze raz.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pożegnanie z kolegą R
Czasami warto skorzystać z prawa do milczenia.Góral bagienny pisze:Napisze posta jeszcze raz.
Kolega chce być w centrum uwagi i to mu się udaje
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
online
- Posty: 2923
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy