Akwarystyka i bimbrownictwo
Moderator: amator
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Hej. Kilka miesięcy temu, na prośbę mojej córki, w domu stanęło pierwsze akwarium. Staram się jak mogę, aby utrzymać zbiornik w harmonii. Niestety. Codziennie patrzę jak rośliny marnieją i umierają. Po wnikliwej analizie okazało się mam niedobór CO2. I teraz do sedna sprawy: produktem ubocznym fermentacji alkoholowej jest właśnie dwutlenek węgla. Wymyśliłem więc, że połączę oba hobby. Mam 10l kanisterki w których stały by nastawy cukrowe (później z takimi gotowymi nastawami na kolumnę ). Nie zależy mi na ilości %. Zastanawiam się tylko jakich drożdży użyć? Które będą fermentować najwolniej, żeby nie zagazować ryb.
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 2849
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 445 razy
- Kontakt:
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
Oby nie powstała z tego eksperymentu "Ryba Piła"
A na poważnie to trzeba wyliczyć ile tego CO2 powstanie z określonej ilości cukru i "przymierzyć" do ilości wody w akwarium - aby wyliczyć pożądane stężenie prawidłowe dla tych rybek.
A na poważnie to trzeba wyliczyć ile tego CO2 powstanie z określonej ilości cukru i "przymierzyć" do ilości wody w akwarium - aby wyliczyć pożądane stężenie prawidłowe dla tych rybek.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
Serwus
Ciekawy plan ale trzeba uważać z ilością CO2 gdyż to co dobre jest dla roślin, dla ryb może okazać się zabójcze. Po za tym, dla prawidłowego rozwoju, niezbędna jest też odpowiednia ilość światła, podłoże, przygotowana woda, nawozy etc. To ważne ale nie wiem, czy ilość wyprodukowanego gazu przez pracujące drożdże w nastawie, nie będzie zbyt duża. Duże to akwarium? https://www.roslinyakwariowe.pl/artykul ... elkow.html
Jak chcesz wolno ferment prowadzić, patrz na temperaturę pracy drożdży. Do cukru, moim zdaniem, możesz użyć najtańszych. Można też kupić gotowe zestawy, moim zdaniem dużo wygodniejsze ale to droższy szpas.
Ps. Hodowalem Barwniaki Czerwonobrzuche - piękne rybki a drugi zbiornik miałem wielogatunkowy i o dziwo, żadnych problemów z CO2. @AndreV6, kiedy zakładane było to akwarium?
Pozdrawiam
Ciekawy plan ale trzeba uważać z ilością CO2 gdyż to co dobre jest dla roślin, dla ryb może okazać się zabójcze. Po za tym, dla prawidłowego rozwoju, niezbędna jest też odpowiednia ilość światła, podłoże, przygotowana woda, nawozy etc. To ważne ale nie wiem, czy ilość wyprodukowanego gazu przez pracujące drożdże w nastawie, nie będzie zbyt duża. Duże to akwarium? https://www.roslinyakwariowe.pl/artykul ... elkow.html
Jak chcesz wolno ferment prowadzić, patrz na temperaturę pracy drożdży. Do cukru, moim zdaniem, możesz użyć najtańszych. Można też kupić gotowe zestawy, moim zdaniem dużo wygodniejsze ale to droższy szpas.
Ps. Hodowalem Barwniaki Czerwonobrzuche - piękne rybki a drugi zbiornik miałem wielogatunkowy i o dziwo, żadnych problemów z CO2. @AndreV6, kiedy zakładane było to akwarium?
Pozdrawiam
-
- Posty: 3943
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
Miałem Holendra 440l takiego typowego HT. Podawałem CO2 z butli, bo wygodniej i czyściej. Poza tym "bimbrownia" nie wystarczyła by na taki litraż. Tak jak napisał kolega lexus, prowadzenie zbiornika roślinnego to stałe utrzymywanie równowagi i odpowiednich poziomów makro i mikroelementów. Jak jednego elementu zaczyna brakować zaczynają się kłopoty.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
Używałem z powodzeniem takiego generatora CO2. Jako filtr służyła mi butelka z wodą. Do fermentacji używałem drożdży babuni. Ale nie fermentowalem jednorazowo więcej niż 1,5 litra nastawi cukrowego w 2 litrowym pecie. Nigdy jednak nie używałem tego fermentatu do niczego więcej.
Ważne, żeby akwarium miało dobrą żarówkę do wzrostu roślin. W większości przypadków wystarczy ona, żeby rosły jak głupie.
Ważne, żeby akwarium miało dobrą żarówkę do wzrostu roślin. W większości przypadków wystarczy ona, żeby rosły jak głupie.
-
- Posty: 85
- Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2020, 09:15
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
Można tak nawęglać dorywczo, zamiast zwykłego cukru trzeba dawać trzcinowy wolniej i równiej pracuje, a taka bimbrownia starczy na dłużej.
Jednak radziłbym jeśli nie chcesz inwestować w instalacje CO2 to butle jednorazowe, dobre w dokarmianiu rośli zasadzonych, jednak jeśli masz wymagające rośliny to potrzebują stałego CO2, nawozów i odpowiedni silnego naświetlenia, przeliczanego w watach na litr.
Wiele roślin sprzedawanych w sklepach zoologicznych ma takie wymagania , jednak sprzedawcy raczej o tym nie informują.
Jednak radziłbym jeśli nie chcesz inwestować w instalacje CO2 to butle jednorazowe, dobre w dokarmianiu rośli zasadzonych, jednak jeśli masz wymagające rośliny to potrzebują stałego CO2, nawozów i odpowiedni silnego naświetlenia, przeliczanego w watach na litr.
Wiele roślin sprzedawanych w sklepach zoologicznych ma takie wymagania , jednak sprzedawcy raczej o tym nie informują.
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
Już spieszę z wyjaśnieniami. Zbiornik na 112l, obsada: 2szt kirysek panda, bocja wspaniała, bocja siatkowana, 2szt kosiarki, 2szt sumik szklisty, 4szt neonek, 2szt żałobniczka, 2szt glonojad syjamski, 2szt zbrojniki niebieskie i kilka sztuk ich narybku. Akwarium postawione na ziemi z dodatkiem torfu, piasku i kulek glinianki torfowych. Po zalaniu dojrzewało 6-7 tyg, a z rybami już prawie 4 miesiące. Zaraz po zarybieniu miałem problemy z okrzemkami. Poziom CO2 wacha się pomiędzy 0,7 a 2,9 mg/l (obliczone na podstawie wartości PH i KH). Według tabelek fajnie by było mieć min. 10mg/l. Na tą chwilę niczym nie nawiążę, bo w zasadzie zabardzo nie ma co nawozić. Oświetlenie jest LED AquaLighter (ile wart to niestety nie pamiętam, a teraz jest wmontowana w pokrywę i nie widzę tabliczki znamionowej), czas świecenia to 8godz.
Pomysł na bimbrownię do akwa zrodził się z żartu mojej żony, że można dwie pieczenie na jednym ogniu. Poza tym może nabicie butli drogie nie jest ale zakup całego sprzetu już trochę tak. Wydaje mi się, że zbyt przesadnego gazowania nie ma się co martwić, bo najwyżej odpalę napowietrzacz i poziom CO2 powinien wtedy się zmniejszyć.
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Pomysł na bimbrownię do akwa zrodził się z żartu mojej żony, że można dwie pieczenie na jednym ogniu. Poza tym może nabicie butli drogie nie jest ale zakup całego sprzetu już trochę tak. Wydaje mi się, że zbyt przesadnego gazowania nie ma się co martwić, bo najwyżej odpalę napowietrzacz i poziom CO2 powinien wtedy się zmniejszyć.
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 2708
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 252 razy
- Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
AndreV6, bawiłem się bimbrownią do akwarium, co prawda nie przy okazji nastawów, tylko jako specjalny system.
System do bani, a to produkuje za dużo dwutlenku, a to za mało albo w ogóle. O stałych ustawieniach można zapomnieć.
Masz fajną obsadę, chociaż według mnie trochę przerybioną jak na 112l, trochę szkoda by było.
Dwukrotnie zagazowałem akwarium, raz udało się uratować jakieś 30%, drugim razem nic.
W końcu miałem dosyć i kupiłem butlę, fakt, trochę kosztuje, ale jak porządnie ustawisz system, to tak pracuje.
Raz na jakiś czas wymieniasz butlę (u mnie za 1,5 kg liczą sobie 25 zł), ale to wystarcza na dosyć długo.
System do bani, a to produkuje za dużo dwutlenku, a to za mało albo w ogóle. O stałych ustawieniach można zapomnieć.
No niestety nie, idziesz do pracy, wracasz i nie masz rybek.Wydaje mi się, że zbyt przesadnego gazowania nie ma się co martwić, bo najwyżej odpalę napowietrzacz i poziom CO2 powinien wtedy się zmniejszyć.
Masz fajną obsadę, chociaż według mnie trochę przerybioną jak na 112l, trochę szkoda by było.
Dwukrotnie zagazowałem akwarium, raz udało się uratować jakieś 30%, drugim razem nic.
W końcu miałem dosyć i kupiłem butlę, fakt, trochę kosztuje, ale jak porządnie ustawisz system, to tak pracuje.
Raz na jakiś czas wymieniasz butlę (u mnie za 1,5 kg liczą sobie 25 zł), ale to wystarcza na dosyć długo.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 22 lis 2021, 22:35 przez jakis1234, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 433
- Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
Nie wiem co to za oprawa, ale z czasów jak miałem czynne akwaria to pamiętam tyle:
Większość fabrycznego oświetlenia w pokrywach daje dużo za mało światła. Rosną roślinki które jego niewiele wymagają.
W moim 200l low techu na ziemi ogrodowej od czasu do czasu stawiałem mini bimbrownię z pet 2l nastaw plus 0.5l na filtr.
I tak jak wyżej pisali, łatwo poczuć się jak ten pan z wąsikiem z czasów II wojny, czyli zagazujesz ryby. A szczególnie nocą kiedy rośliny z braku światła prawie nie wytwarzają tlenu.
Większość fabrycznego oświetlenia w pokrywach daje dużo za mało światła. Rosną roślinki które jego niewiele wymagają.
W moim 200l low techu na ziemi ogrodowej od czasu do czasu stawiałem mini bimbrownię z pet 2l nastaw plus 0.5l na filtr.
I tak jak wyżej pisali, łatwo poczuć się jak ten pan z wąsikiem z czasów II wojny, czyli zagazujesz ryby. A szczególnie nocą kiedy rośliny z braku światła prawie nie wytwarzają tlenu.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
Diody, pięknie to wygląda. Ja na razie mogę tylko pomarzyć o takim gąszczu. Może z czasem... Z resztą to pewnie będzie jak z pędzeniem. Na początku zestaw szklany, później ZP, a teraz pełnowymiarowa kolumna. Apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Wracając do tematu, to chyba napisze list do Świętego Mikołaja o zestaw do CO2 , bo bimbrownia faktycznie może być zbyt nieobliczalna. Za dużo czasu i pieniędzy zainwestowałem w to co mam żeby teraz niechcąco zagazować ryby. I więcej światła dokupie. A na pewno w pierwszej kolejności to kolejną partię roślinek.
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Wracając do tematu, to chyba napisze list do Świętego Mikołaja o zestaw do CO2 , bo bimbrownia faktycznie może być zbyt nieobliczalna. Za dużo czasu i pieniędzy zainwestowałem w to co mam żeby teraz niechcąco zagazować ryby. I więcej światła dokupie. A na pewno w pierwszej kolejności to kolejną partię roślinek.
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
Bimbrownia jest nieobliczalna.
Możesz na dnie mieć krzaczory i gęsty las bardzo szybko, a na górze brzuszkami do góry rybki jeszcze szybciej.
Sam byś to zauważył jakby brały powietrze z tafli wody.
Mały generator z butelki pet to tanie rozwiązanie i w miarę nieszkodliwe.
A fermentor 10L nastawu to już gorzej.
Jak ruszy ostro burzliwa, to w jedną noc ci wszystko wydusi.
A wtedy to na maxa co² nahodować roślinek, i dopiero jak już na dnie będzie plantacja, od nowa zaczynać i wpuszczać rybki.
Najlepiej to pisz do tego Mikołaja, tak będzie najrozsądniej.
Możesz na dnie mieć krzaczory i gęsty las bardzo szybko, a na górze brzuszkami do góry rybki jeszcze szybciej.
Sam byś to zauważył jakby brały powietrze z tafli wody.
Mały generator z butelki pet to tanie rozwiązanie i w miarę nieszkodliwe.
A fermentor 10L nastawu to już gorzej.
Jak ruszy ostro burzliwa, to w jedną noc ci wszystko wydusi.
A wtedy to na maxa co² nahodować roślinek, i dopiero jak już na dnie będzie plantacja, od nowa zaczynać i wpuszczać rybki.
Najlepiej to pisz do tego Mikołaja, tak będzie najrozsądniej.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 3943
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
Przy dobrym oświetleniu i dużej ilości roślin, nawet duża ilość CO2 jest natychmiast konsumowana a rośliny nasycają tlenem wodę. Woda staje się nasycona tlenem i rośliny zaczynają "bąbelkować" czyli uwalniać gazowy tlen, który już nie rozpuszcza się w wodzie tylko ucieka do atmosfery. Zbiornik wygląda wtedy jak szampan
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
Serwus
Jest kilka gatunków ryb akwariowych, które oddychają tlenem atmosferycznym, pobierając go znad tafli wody - gurami, bojowniki, wielkopletfy. Im zbyt "przegazowana" woda raczej nie zaszkodziła?
@rozrywek, chyba piszesz czymś innym....
Ale błędnik marozrywek pisze:Jak nie będzie tlenu w wodzie, to się ratuje rybka tlenem z powietrza, ale to tylko na chwilę, płuc nie ma
Jest kilka gatunków ryb akwariowych, które oddychają tlenem atmosferycznym, pobierając go znad tafli wody - gurami, bojowniki, wielkopletfy. Im zbyt "przegazowana" woda raczej nie zaszkodziła?
@rozrywek, chyba piszesz czymś innym....
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Akwarystyka i bimbrownictwo
@AndreV6. Co 2 tygodnie robię wycinkę moich roślinek. Łatwe w hodowli. Akwarium mało wymagające, nawożenie tylko przez ryby i z wytwornicy CO2, podmiana wody co 10-14 dni. Mój zakład oczyszczania akwarium to 16 kirysków i grom wie ile krewetek i ślimaków. Akwarium 450 l. Pisz na PW to Ci wyślę z pół wiaderka i sobie obsadzisz. Zapłacisz za przesyłkę i wszystko.
Tadek
Tadek
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw