Nastaw wolno pracuje
-
Autor tematu - Posty: 88
- Rejestracja: środa, 8 gru 2010, 10:55
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: tequila, sake, żołądkowa
- Podziękował: 3 razy
Witam. Nastawilem 30 litrów wody 9 kg cukru 4 kg ryżu 800 g rodzynek, dodałem drożdży aktywnych Fermivin. Stoi sobie w 21 st. już od 27 listopada i bulka i bulka i bulka. Średnio raz na 8-10 sekund. Jako że to był mój pierwszy nastaw nie dodałem pożywki ani kwasku. Ot za mało forum czytałem. Co radzicie? Czekać jeszcze?
Ps. Już zamówiłem na allegro T3 i turbo klar. Nie chce popełnić kolejny raz wtopy. Pozdrawiam
Ps. Już zamówiłem na allegro T3 i turbo klar. Nie chce popełnić kolejny raz wtopy. Pozdrawiam
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 332
- Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
- Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
- Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: UK - DERBY
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Diabeł w nastawie ;)
Witaj.
Zamów sobie hydrometr. Zanurzając go w nastawie poda ci wartość SG/blg. Im mniejsze wartości tym bardziej przerobiony cukier. Możesz robić sobie takie testy co tydzień i zaobserwujesz, kiedy przestało ci pracować i jest gotowe do klarowania. Poczyta na forum o aerometrze lub hydrometrze. Warto posiadać i dużo nam powie.
Zamów sobie hydrometr. Zanurzając go w nastawie poda ci wartość SG/blg. Im mniejsze wartości tym bardziej przerobiony cukier. Możesz robić sobie takie testy co tydzień i zaobserwujesz, kiedy przestało ci pracować i jest gotowe do klarowania. Poczyta na forum o aerometrze lub hydrometrze. Warto posiadać i dużo nam powie.
-
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
- Krótko o sobie: Majster
- Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Diabeł w nastawie ;)
Jakby nie było (oby jednak 30l wody + 9 kilo cukru zamiast 30 litrów roztworu), to cukru na starcie było za dużo (jeszcze te rodzynki...). Drożdże jakoś widocznie ruszyły, ale fermentacja się nie rozbujała i może tak bulkać i pół roku. Cukromierz jest bardzo wskazany. Jeśli Blg byłoby powyżej 20, to należałoby dolać z pięć litrów wody, zapodać saszetę albo dwie silnych drożdży (Fermiviny są ok). Jeśli powyżej 10 Blg, to może trzeba by dodać drożdży bez rozcieńczania. Jeśli poniżej 10 - to niech jeszcze pobulka, jak stanie - to do gara, a na odgotowane resztki z gara - znów napuścić drożdże i dodać cukru, byle rozsądniej tym razem.
Gdy chcemy wykorzystać moc drożdży Fermivin, cukier należy dodawać na raty. One zrobią i 16%, ale z Blg trzydzieści ileś to nie wystartują. A, no i te rodzynki im służą, bo to drożdże winne, ale pamiętać należy, że w rodzynkach też jest cukier, podnoszący stężenie nastawu!
Gdy chcemy wykorzystać moc drożdży Fermivin, cukier należy dodawać na raty. One zrobią i 16%, ale z Blg trzydzieści ileś to nie wystartują. A, no i te rodzynki im służą, bo to drożdże winne, ale pamiętać należy, że w rodzynkach też jest cukier, podnoszący stężenie nastawu!
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
-
Autor tematu - Posty: 88
- Rejestracja: środa, 8 gru 2010, 10:55
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: tequila, sake, żołądkowa
- Podziękował: 3 razy
Re: Diabeł w nastawie ;)
Panowie w 30 litrach rozpusciłem te 9 kilo. Mam Aerometr z biowinu. Jutro wezmę pipetke i sciagne troszkę wleje do próbówki i zanurzę. Napisze ile BLg. Mikołaj mądry po szkodzie . Teraz to bym inaczej zrobił. Dodał cukier jak juz to partiami..Ale szkoda mi wylewać. Może do 2012 przebulka heheh.
-
- Posty: 332
- Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
- Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
- Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: UK - DERBY
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Diabeł w nastawie ;)
Dokładnie tak jak Maciej_K mówi, trzeba pamiętać, że w rodzynkach jest też cukier, który musimy liczyć. Przyjmuje się, że około 0,5 kg cukru w rodzynek. Drożdże szlachetne najlepiej startować z balingiem 20-25 i dopiero dodawać drugą ratę likieru cukrowego jak baling będzie w okolicach 5. To tak na przyszłość. Zmierz zawartość cukru, dopiero wtedy można coś powiedzieć. Może być, że już cały cukier prawie został przerobiony i drożdże właśnie dokonują masowej samozagłady w alkoholu, a może być tak, że wolno fermentowało i masz cały czas od groma cukru w nastawie.
Tak czy inaczej, czekałbym, aż fermentacja stanie, bo wtedy wiadomo, że więcej cukru nie da rady przerobić, bo tak to szkoda.
Tak czy inaczej, czekałbym, aż fermentacja stanie, bo wtedy wiadomo, że więcej cukru nie da rady przerobić, bo tak to szkoda.
-
Autor tematu - Posty: 88
- Rejestracja: środa, 8 gru 2010, 10:55
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: tequila, sake, żołądkowa
- Podziękował: 3 razy
-
- Posty: 332
- Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
- Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
- Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: UK - DERBY
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Diabeł w nastawie ;)
Witaj. Według moich skromnych wyliczeń
9kg cukru x0.6 (spirytusu)=5,4 litra.
5,4spirytusu /30 litrów wody x100 mamy 18% alkoholu plus rodzynki, to tak na szybkiego drożdżom z powodu nadmiaru alkoholu nie pomoże już nawet widok nagiej kobity, padły jak żul po denaturacie. Ale jeśli się mylę to proszę mnie poprawić
9kg cukru x0.6 (spirytusu)=5,4 litra.
5,4spirytusu /30 litrów wody x100 mamy 18% alkoholu plus rodzynki, to tak na szybkiego drożdżom z powodu nadmiaru alkoholu nie pomoże już nawet widok nagiej kobity, padły jak żul po denaturacie. Ale jeśli się mylę to proszę mnie poprawić
-
- Posty: 5381
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Diabeł w nastawie ;)
Coś źle liczysz. 9kg cukru w 30l wody to 9 x 50%/30+ (9x0,6)= 12,7%. Oczywiście zakładając idealny przebieg fermentacji.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 88
- Rejestracja: środa, 8 gru 2010, 10:55
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: tequila, sake, żołądkowa
- Podziękował: 3 razy
Re: Diabeł w nastawie ;)
Czyli jaki wzór jest prawidłowy?Heheh. Ale te winko wciąż bulka a to świadczy że chyba przerabia czyż nie? I w takim razie jak się to ma do szacowania proporcji cukru do nastawu a %.
9/30 litrów = 300 g/l a 30 blg = 30x0.47= 14.10
i tu mam tez pytanie. W instrukcji cukromierza z Biowin podaja przuklad 22 blg*0,47=10.34%
a dalej jest tabela z ktorej wynika ze 30 blg to jest 15.5%
9/30 litrów = 300 g/l a 30 blg = 30x0.47= 14.10
i tu mam tez pytanie. W instrukcji cukromierza z Biowin podaja przuklad 22 blg*0,47=10.34%
a dalej jest tabela z ktorej wynika ze 30 blg to jest 15.5%
Ostatnio zmieniony piątek, 7 sty 2011, 18:34 przez mikolaj1234, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 7342
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Diabeł w nastawie ;)
Tu nie jest potrzebny żaden wzór tylko proste obliczenia:
Z 1 kg cukru można uzyskać teoretycznie 1 litr 50% gorzały - w praktyce jest to ok. 46% - więc dzieląc; ilość cukru x procenty przez ilość nastawu w litrach otrzymamy ilość procentów w nastawie. No, prościej wytłumaczyć już się chyba nie da
Jeżeli w rurce bulgoce, znaczy grzybki jeszcze żrą cukier i oddają tak cenne dla nas procenty
Z 1 kg cukru można uzyskać teoretycznie 1 litr 50% gorzały - w praktyce jest to ok. 46% - więc dzieląc; ilość cukru x procenty przez ilość nastawu w litrach otrzymamy ilość procentów w nastawie. No, prościej wytłumaczyć już się chyba nie da
Jeżeli w rurce bulgoce, znaczy grzybki jeszcze żrą cukier i oddają tak cenne dla nas procenty
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 332
- Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
- Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
- Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: UK - DERBY
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Diabeł w nastawie ;)
Zygmunt dobrze policzył, zapomniałem, ze baling jest 7 , czyli (na oko, bo baling poniżej 10 wiec nie ma co się bawić w niecukry i po przeliczeniu z g/kg na g/l) zostało 70g/l cukru w nastawie, a ze masz okolo 36 l wiec cukru zostało do przerobienia 2520 gram, a moc wina jest/bedzie około 12%-13%.
Ostatnio zmieniony piątek, 7 sty 2011, 19:04 przez szwistaq, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Diabeł w nastawie ;)
Nie do końca tak. Zygmunt przeliczył ile % będzie na koniec jak drożdżaki przerobią do końca wszystko. I to bez rodzynek!
30 litrów wody + 5,5 litra cukier. 9kg dziel na 36 litrów (bo tyle Ci wyszło) daje jakieś 26 Blg początkowe.
Bez wzorów. Tak na "chłopski rozum". Żebyście zawsze mogli sami przeliczyć.
Mnie też wychodzi 12,9 czyli drożdże nie padną od nadmiaru alkoholu. Teraz to masz jakieś 10%
Powinno to przerobić do końca. Czyli do -3, lub nawet -4
To w sumie jakiś litr czystego spirytusu. Warto czekać.
Po prostu wolno pracuje. Puki pracuje nie zaczepiaj.
30 litrów wody + 5,5 litra cukier. 9kg dziel na 36 litrów (bo tyle Ci wyszło) daje jakieś 26 Blg początkowe.
Bez wzorów. Tak na "chłopski rozum". Żebyście zawsze mogli sami przeliczyć.
Mnie też wychodzi 12,9 czyli drożdże nie padną od nadmiaru alkoholu. Teraz to masz jakieś 10%
Powinno to przerobić do końca. Czyli do -3, lub nawet -4
To w sumie jakiś litr czystego spirytusu. Warto czekać.
Po prostu wolno pracuje. Puki pracuje nie zaczepiaj.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!