Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: poniedziałek, 1 paź 2012, 15:51
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Czy zna ktoś zależność między wymiarami chłodnicy Libiega (Liebiga!)(głównie jej długością chyba) a jej wydajnością czyli zdolnością do skroplenia określonej ilości alkoholu w jednostce czasu? Jak to można mniej więcej przeliczyć na moc jaką można grzać (bez refluksu)?
Załóżmy że chłodnica jest wykonana z miedzi, rurka w środku ma 15mm średnicy. Chłodzenie wodą o temp. 10-15 st C.
Można to wyznaczyć doświadczalnie regulatorem mocy, ale tylko dla gotowej chłodnicy. Jak będzie niedowymiarowana pozostaje pędzić na pół gwizdka albo zmienić chłodnicę.
Załóżmy że chłodnica jest wykonana z miedzi, rurka w środku ma 15mm średnicy. Chłodzenie wodą o temp. 10-15 st C.
Można to wyznaczyć doświadczalnie regulatorem mocy, ale tylko dla gotowej chłodnicy. Jak będzie niedowymiarowana pozostaje pędzić na pół gwizdka albo zmienić chłodnicę.
Ostatnio zmieniony czwartek, 15 kwie 2021, 16:38 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: poniedziałek, 1 paź 2012, 15:51
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Z tego kalkulatora wynika mi naprawdę słaba wydajność chłodnicy Liebiga przy braku refluxu. Myślałem sobie o zastosowaniu jej w prostym, szybkim i tanim destylatorze do stripping run'u. Niestety jak cała para idzie w gwizdek, to zbyt krótka chłodnica faktycznie gwiżdże parą, alko oczywiście się marnuje. Przy większej mocy grzania nie jest ona tego w stanie odebrać, musiałaby być naprawdę długa.
Tutaj niebywałą przewagę mają gęsto zwinięte w sprężynę rurki karbowane albo miedziane.
Wracając do ch. Liebiga, warto pewnie ograniczyć odbiór poprzez reflux.
Tutaj niebywałą przewagę mają gęsto zwinięte w sprężynę rurki karbowane albo miedziane.
Wracając do ch. Liebiga, warto pewnie ograniczyć odbiór poprzez reflux.
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Ktoś tu niedawno wspominał, że chłodnica mu gwiżdże parą. Nie umiem obliczyć mocy/wydajności chłodnic (ktoś w wątku o shotgunie pięknie to zrobił), ale kilka schematów powielanych możnaby zmienić:
- powszechnie stosowany jest zestaw 28x15. Jeśliby zachować wnętrze 15, to płaszcz zarzyzykowałbym 22, do tego wokół środka spiralnie nalutowany drut, żeby wymusić obieg wody, albo nawet półki jak w shotgunie;
- poszedłbym w cieńsze ścianki - np. w rurkę 12x0,5. Do 12-tki płaszcz max 22.
- szerokie płaszcze to marnowanie wody. Ta, która płynie przy ścianie płaszcza ma mały udział w chłodzeniu. Raczej warto iść w węższy płaszcz, a dzięki temu w szybsze tempo przepływu przez niego.
A tak w ogóle, to jeśli masz sprawne łąpki, to polecam shotguna. Z 50cm Liebiga 28x15 przeskoczyłem na 40cm shotguna z siedmioma rurkami 6x0,5, zużycie wody spadło mi o 80% i mam problem z takim jej wyregulowaniem, by osiągnąć 20stC (schładza mi do temperatury wody z sieci).
- powszechnie stosowany jest zestaw 28x15. Jeśliby zachować wnętrze 15, to płaszcz zarzyzykowałbym 22, do tego wokół środka spiralnie nalutowany drut, żeby wymusić obieg wody, albo nawet półki jak w shotgunie;
- poszedłbym w cieńsze ścianki - np. w rurkę 12x0,5. Do 12-tki płaszcz max 22.
- szerokie płaszcze to marnowanie wody. Ta, która płynie przy ścianie płaszcza ma mały udział w chłodzeniu. Raczej warto iść w węższy płaszcz, a dzięki temu w szybsze tempo przepływu przez niego.
A tak w ogóle, to jeśli masz sprawne łąpki, to polecam shotguna. Z 50cm Liebiga 28x15 przeskoczyłem na 40cm shotguna z siedmioma rurkami 6x0,5, zużycie wody spadło mi o 80% i mam problem z takim jej wyregulowaniem, by osiągnąć 20stC (schładza mi do temperatury wody z sieci).
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Gdyby to było bez wykraplania, to bym Ci to machnął w przerwie śniadaniowej. Wymiana ciepła przy skraplaniu jest znacznie trudniejsza, bo dochodzi wiele współczynników. Owszem, one "gdzieś tam są", ale nie jestem już na studiach i nie mam dostępu do tablic.
Generalnie rzecz biorąc - tamten kalkulator nie jest do końca dobry. Praktyka pokazuje, że chłodnica nie musi być aż tak duża.
Generalnie rzecz biorąc - tamten kalkulator nie jest do końca dobry. Praktyka pokazuje, że chłodnica nie musi być aż tak duża.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
A ja to ujmę po swojemu:
Libieg skonstruował coś najbardziej prostego. No już prościej się nie da.
Chyba że koryto z wodą i babcia co tej wody dolewać będzie.
Autor prostego projektu nie przewidział że jakiś następny......niemądry...dokręci zamiast laboratoryjnej kolby keg 50L. I potem weź coś skrópl.
A wielu klepie ten projekt od lat.
Bo tani i szybki w wykonaniu.
Może warto jednak wrócić do spirali?
3m rurki to nie odcinek 40cm prostej rury. Dwie redukcje i płaszcz. Tyż mi wynalazek.
Chłodnica ma działać! Ot co. Ma skraplać opary. Przewymiarowana nie zaszkodzi nigdy. Nikomu.
Od lat na nerwy mi działa zawsze jak widzę wielką kolumnę a do tego cienką rurkę i jeszcze cieńszą w środku.
108 fi wsadzcie w zbiornik 200L i do tego ...tego Lebiega.
Już widzę efekt. A ten kalkulator to matematyczna wydumka.
Skręcajcie. Róbcie porządnie. Przecież to się robi tylko raz.
Libieg skonstruował coś najbardziej prostego. No już prościej się nie da.
Chyba że koryto z wodą i babcia co tej wody dolewać będzie.
Autor prostego projektu nie przewidział że jakiś następny......niemądry...dokręci zamiast laboratoryjnej kolby keg 50L. I potem weź coś skrópl.
A wielu klepie ten projekt od lat.
Bo tani i szybki w wykonaniu.
Może warto jednak wrócić do spirali?
3m rurki to nie odcinek 40cm prostej rury. Dwie redukcje i płaszcz. Tyż mi wynalazek.
Chłodnica ma działać! Ot co. Ma skraplać opary. Przewymiarowana nie zaszkodzi nigdy. Nikomu.
Od lat na nerwy mi działa zawsze jak widzę wielką kolumnę a do tego cienką rurkę i jeszcze cieńszą w środku.
108 fi wsadzcie w zbiornik 200L i do tego ...tego Lebiega.
Już widzę efekt. A ten kalkulator to matematyczna wydumka.
Skręcajcie. Róbcie porządnie. Przecież to się robi tylko raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
A co ma wielkość kotła do gabarytów chłodnicy?
Liebig, Liebiga. Autor tematu został na czerwono poprawiony.rozrywek pisze:(...) Libieg (...) Lebiega. (...)
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 730
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 110 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Może i nie wydumka. Chłodnice za jego pomocą zaprojektowane pracują bez ubocznych niespodziewanych efektów. Można oczywiście do nich dodać zaburzacze strumienia wody i pary, dodać drugi płaszcz itd. Dla zaspokojenia własnej ciekawości wprowadziłem dane z chłodnic, które przedstawił kilka postów wyżej Kopocz. Wyliczenia potwierdziły się z jego relacją. Po zamianie 50cm chłodnicy z rury 15mm użytej do skroplenia 1500W na 7 czterdziestocentymetrowych rurek o średnicy 6mm zużycie wody spadło do 15%.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Kol@kopacz ja znam poprawną pisownię.
Wiem jak to napisać poprawnie.
Staram się was nakierować na stary. Ale lepszy sprawdzony tor.
Dobra chłodnica to jest zwyczajnie dobra chłodnica.
Ja nie mam z tym problemu. Raz ustawiam przepływ wody i już. Destylat ma być zimny. a ile mi wody mi zejdzie..nie patrzę na to.
Powtórzę jeszcze raz: chłodnica nawet przewymiarowana w niczym nie przeszkadza.
A określenie.. aleś lebiega odwalił...ma swohe znaczenie.
Wiem jak to napisać poprawnie.
Staram się was nakierować na stary. Ale lepszy sprawdzony tor.
Dobra chłodnica to jest zwyczajnie dobra chłodnica.
Ja nie mam z tym problemu. Raz ustawiam przepływ wody i już. Destylat ma być zimny. a ile mi wody mi zejdzie..nie patrzę na to.
Powtórzę jeszcze raz: chłodnica nawet przewymiarowana w niczym nie przeszkadza.
A określenie.. aleś lebiega odwalił...ma swohe znaczenie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
To następnym razem się zastanów, czy Pan Liebig spoczywa spokojnie wiedząc, że ktoś dla własnej uciechy przekręca jego nazwisko.
Mnie naprowadzać nie musisz - jak widać radzę sobie świetnie bez złotych rad z podręcznika dla akwizytorów.
Mnie naprowadzać nie musisz - jak widać radzę sobie świetnie bez złotych rad z podręcznika dla akwizytorów.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 2926
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Liebig niech spoczywa w spokoju. Nikt go tu nie zamierza urażać.
Jeszcze raz wyjaśnię. Tylko spokojniej.
Przy kolbie laboratoryjnej o pojemności 5L ta chłodnica prosta ma sens.
Natomiast przy większych pojemnościach już nie.
Powierzchnia par zamkniętych w małej rurce będzie się refluksować.
Prosty eksperyment: odłącz chłodnicę i niech pary idą w powietrze. I obserwuj kolumnę. Będzie stabilna? Będzie.
Podłącz zbyt małą chłodnicę to zobaczysz jak pary gubią się szukając ujścia.
Dlatego właśnie chłodnica musi być potężna.
A choćby dlatego że ktoś chce przeprowadzić ....stripping.
Grzać ostro i odbierać duźo na minutę.
Na zwykłej prostej chłodnicy się nie da.
A co to powoduje:
A wypychanie wszystkiego.
Wszystkie frakcje naraz chcą wyskoczyć na zewnątrz. A przecież nam chodzi o dokładnie odwrotność.
Opary muszą mieć gładkość i łagodność ujścia. Muszą dostać kopa w potylicę od razu. Dlatego właśnie zalecam dobrą spiralną porządną chłodnicę.
Aby pary miały jak największą powierzchnię styku z czynnikiem chłodzącym.
A praca w pot stillu właśnie wymaga łagodności i płynnego odbioru.
Nikt nie jeżdzi z hamulcem ręcznym zaciągniętym. Prawda?
Jeszcze raz wyjaśnię. Tylko spokojniej.
Przy kolbie laboratoryjnej o pojemności 5L ta chłodnica prosta ma sens.
Natomiast przy większych pojemnościach już nie.
Powierzchnia par zamkniętych w małej rurce będzie się refluksować.
Prosty eksperyment: odłącz chłodnicę i niech pary idą w powietrze. I obserwuj kolumnę. Będzie stabilna? Będzie.
Podłącz zbyt małą chłodnicę to zobaczysz jak pary gubią się szukając ujścia.
Dlatego właśnie chłodnica musi być potężna.
A choćby dlatego że ktoś chce przeprowadzić ....stripping.
Grzać ostro i odbierać duźo na minutę.
Na zwykłej prostej chłodnicy się nie da.
A co to powoduje:
A wypychanie wszystkiego.
Wszystkie frakcje naraz chcą wyskoczyć na zewnątrz. A przecież nam chodzi o dokładnie odwrotność.
Opary muszą mieć gładkość i łagodność ujścia. Muszą dostać kopa w potylicę od razu. Dlatego właśnie zalecam dobrą spiralną porządną chłodnicę.
Aby pary miały jak największą powierzchnię styku z czynnikiem chłodzącym.
A praca w pot stillu właśnie wymaga łagodności i płynnego odbioru.
Nikt nie jeżdzi z hamulcem ręcznym zaciągniętym. Prawda?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Błądzisz we mgle, @Goral bagienny próbował Cię ratować, ale tego nie zauważyłeś. Wydajność chłodnicy jest jednostką mocy, a nie masy (a masa, jeśli pamiętasz, jest miarą ILOŚCI substancji, a nie wartością odczytaną z wagi). Jeśli do 5l kolby laboratoryjnej przyłożysz 3kW, to chłodnica X będzie tak samo niewydajna, jak na zbiorniku 500l grzanym z tą samą mocą.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 730
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 110 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Zgadzam się z przedmówcą. Chłodnica może być prosta, krzywa czy jakakolwiek inna. Ważne, aby mogła skroplić, w rozpatrywanym wypadku, przyłożoną moc. Poprawnie zaprojektowana, czy w czasach internetu raczej skopiowana, będzie pracować bez niespodzianek. Co innego, gdy wykonuje się ją kopiując bezmyślnie filmiki albo wykorzystując tylko posiadane, zbędne szczątki metalu.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Czy jesteście pewni że chcecie rozmawiać o fizyce? O fizyce płynów?
Termodynamice.
Może o mechanice plynów?
Czy jesteście pewni że chcecie stanąć w szranki ze mną na tematy Fizyczne?
Szczególnie termodynamika?
Czy po prostu nie będziecie polecać chłodnicy prostej nikomu nie mając pewności że odbiór a co za tym idzie wartość chłodziwa będzie odpowiednia? A wartość mocy zadanej podoła wartościom i zdolnościom skraplania.
Nie rozumiecie podstawy? Ajnsztajn się też w grobie przewraca.
Ps: wiem jak się pisze nazwisko Pana Alberta.
Zastananowić się trzeba czasem czy warto. Czy warto zrobić coś prosto. Czy lekko skinlikować i zrobić raz a porządnie.
Termodynamice.
Może o mechanice plynów?
Czy jesteście pewni że chcecie stanąć w szranki ze mną na tematy Fizyczne?
Szczególnie termodynamika?
Czy po prostu nie będziecie polecać chłodnicy prostej nikomu nie mając pewności że odbiór a co za tym idzie wartość chłodziwa będzie odpowiednia? A wartość mocy zadanej podoła wartościom i zdolnościom skraplania.
Nie rozumiecie podstawy? Ajnsztajn się też w grobie przewraca.
Ps: wiem jak się pisze nazwisko Pana Alberta.
Zastananowić się trzeba czasem czy warto. Czy warto zrobić coś prosto. Czy lekko skinlikować i zrobić raz a porządnie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Czy jesteś pewien, że pojęcia fizyki nie mylisz z metafizyką? A czy wiesz, że owa metafizyka to teoria bytu, a nie podwórkowa filozofia, ani bajdurzenie o fizyce na metamfetaminie?
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Meta to jest coś do czego się dąży.
Amfa to jest dla mnie względna. Bardziej niż względna. Nigdy nie wziąłem.
A jeszcze bardziej niż teoria względności.
Nie kłócić się nam trzeba a godzić.
M=mc2
Wróćmy razem do chłodnicy .
Możemy? Nie kopać sie po nerkach i wrócić do tematu chłodnicy?
Amfa to jest dla mnie względna. Bardziej niż względna. Nigdy nie wziąłem.
A jeszcze bardziej niż teoria względności.
Nie kłócić się nam trzeba a godzić.
M=mc2
Wróćmy razem do chłodnicy .
Możemy? Nie kopać sie po nerkach i wrócić do tematu chłodnicy?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Tak jest drogi Gacku.
M to moc.
Znak równości to wiesz.
Mc2 to moc i ciecz wzięta i ujeta do kwadratu.
Zdolność skraplania musi być większa od kw mocy roboczej.
Myślę że pan Albert ma na tyle poczucia humoru i wybaczy że mu teorię względności polożyłem.
Chociaż w każdym żarcie ziarno prawdy jest.
Przykład z twojej ulubionej kategorii:
Czym szybciej ruszysz na światłach? ŻUKIEM? Czy Masserati?
A czym zahamujesz szybciej? Tarczowymi hamulcami czy jak Flinston piętą..jabadabadu?
To chodzi o hamowanie. Dobre hamowanie.
Dlatego jak auto masz kiepskie to hamulce muszą być sprawne. Nawet jak są za duże.
Z humorem. Panie z humorem podejdż do tematu. I nie tylko ty. Wszyscy.
M to moc.
Znak równości to wiesz.
Mc2 to moc i ciecz wzięta i ujeta do kwadratu.
Zdolność skraplania musi być większa od kw mocy roboczej.
Myślę że pan Albert ma na tyle poczucia humoru i wybaczy że mu teorię względności polożyłem.
Chociaż w każdym żarcie ziarno prawdy jest.
Przykład z twojej ulubionej kategorii:
Czym szybciej ruszysz na światłach? ŻUKIEM? Czy Masserati?
A czym zahamujesz szybciej? Tarczowymi hamulcami czy jak Flinston piętą..jabadabadu?
To chodzi o hamowanie. Dobre hamowanie.
Dlatego jak auto masz kiepskie to hamulce muszą być sprawne. Nawet jak są za duże.
Z humorem. Panie z humorem podejdż do tematu. I nie tylko ty. Wszyscy.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: RE: Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Do tej teorii też mamy podejść z humorem? Jeśliby ją traktować poważnie, to nawet w warunkach izolowanych chyba chcesz mrozić kapiący destylat...albo otrzymać Ig Nobla.rozrywek pisze:(...)
Zdolność skraplania musi być większa od kw mocy roboczej.
(...)
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Tak masz podejśc z humorem. I bez spinki oraz złośliwości.
Nobla nie potrzebuję...z tego co wiem to jest to za wybitne zasługi. A ja tu nie widzę niczego nadzwyczajnego w swoim wywodzie.
Dobra bo to męczące się staje i zasmiecamy niepotrzebnie.
Pyt:
Czy uważasz że lepiej zrobić większą chłodnicę? Niż zbyt małą?
Czy nie lepiej mieć zapas mocy chłodzącej?
Walniesz rurkę fi 15 w płaszczu 18 o długości 10cm?
Przy odbioru przedgonów ta moc nie jest potrzebna. Parę kropli się da skroplić byle czym.
Odbioru serca już nie.
A co jeśli operator nie będzie chciał siedzieć przy sprzęcie parę godzin? Dowali grzania i chłodnica mu nie wydoli nawet jak na full wodę odkręci?
Pewne kw niosą moc. I pewne kw muszą zostać skroplone. Najszybciej i najskuteczniej jak się da.
Tak zdaję sobie sprawę że nadepnąłem paru osobom na odcisk.
Ale nie potrzeba tu zbytnich spięć.
Chcesz zrób prostą. Chcesz zrób spiralną.
Twoja wola.
Ja wolę mieć pewność źe wszystko będzie działać.
A przypadkiem w swoim sarkaźmie miałeś rację. Tak zamierzam przepuścić przewód z chłodziwem w lodówce. I dopiero do chłodnicy.
W każdym razie nie zamierzam się kłócić. Jasne???
Nobla nie potrzebuję...z tego co wiem to jest to za wybitne zasługi. A ja tu nie widzę niczego nadzwyczajnego w swoim wywodzie.
Dobra bo to męczące się staje i zasmiecamy niepotrzebnie.
Pyt:
Czy uważasz że lepiej zrobić większą chłodnicę? Niż zbyt małą?
Czy nie lepiej mieć zapas mocy chłodzącej?
Walniesz rurkę fi 15 w płaszczu 18 o długości 10cm?
Przy odbioru przedgonów ta moc nie jest potrzebna. Parę kropli się da skroplić byle czym.
Odbioru serca już nie.
A co jeśli operator nie będzie chciał siedzieć przy sprzęcie parę godzin? Dowali grzania i chłodnica mu nie wydoli nawet jak na full wodę odkręci?
Pewne kw niosą moc. I pewne kw muszą zostać skroplone. Najszybciej i najskuteczniej jak się da.
Tak zdaję sobie sprawę że nadepnąłem paru osobom na odcisk.
Ale nie potrzeba tu zbytnich spięć.
Chcesz zrób prostą. Chcesz zrób spiralną.
Twoja wola.
Ja wolę mieć pewność źe wszystko będzie działać.
A przypadkiem w swoim sarkaźmie miałeś rację. Tak zamierzam przepuścić przewód z chłodziwem w lodówce. I dopiero do chłodnicy.
W każdym razie nie zamierzam się kłócić. Jasne???
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Chłodnica Liebiga - wydajność w pot stillu
Uwaliło mnie na chwilę w domu, mogę wrócić...
Zaletą Liebiga jest prostota konstrukcji - dlatego pogodziłem się z nią i skleciłem nową do pierwszego odpędu zbóż (łatwość czyszczenia z metalicznego nalotu). Istota w tym, by zminimalizować ilość obszarów pasywnych płaszcza - biorących w chłodzeniu udział iluzoryczny, albo żaden. Widzę to tak:
- zmniejszenie objętości (średnicy) płaszcza. Przepływ będzie szybszy (ta sama masa wody na sekundę schłodzi większą powierzchnię rurki centralnej), zmniejszą się obszary pasywne przy ściance płaszcza (te czerwone);
- wymuszenie obiegu wody w płaszczu. Spiralny drut pewnie łatwiejszy, teraz spróbowałem półek zmieniających kierunek jak w shotgunach.
Reasumując - gotowy jestem na polemikę na temat sensowności popularnego 28x15, stawiam na 22x15. Pozwoli to zmniejszyć koszty, albo w tych samych kosztach zrobić chłodnicę wydajniejszą. Producenci pewnie zostaną przy starych rozwiązaniach, ale w warunkach domowych/samodzielnej budowy warto poświęcić kilka chwil więcej i pobawić się w ulepszenia. W przeciągu tygodnia będę testował wariant zmodyfikowanego Liebiga z półeczkami podłączony bezpośrednio do kega.
Zaletą Liebiga jest prostota konstrukcji - dlatego pogodziłem się z nią i skleciłem nową do pierwszego odpędu zbóż (łatwość czyszczenia z metalicznego nalotu). Istota w tym, by zminimalizować ilość obszarów pasywnych płaszcza - biorących w chłodzeniu udział iluzoryczny, albo żaden. Widzę to tak:
- zmniejszenie objętości (średnicy) płaszcza. Przepływ będzie szybszy (ta sama masa wody na sekundę schłodzi większą powierzchnię rurki centralnej), zmniejszą się obszary pasywne przy ściance płaszcza (te czerwone);
- wymuszenie obiegu wody w płaszczu. Spiralny drut pewnie łatwiejszy, teraz spróbowałem półek zmieniających kierunek jak w shotgunach.
Reasumując - gotowy jestem na polemikę na temat sensowności popularnego 28x15, stawiam na 22x15. Pozwoli to zmniejszyć koszty, albo w tych samych kosztach zrobić chłodnicę wydajniejszą. Producenci pewnie zostaną przy starych rozwiązaniach, ale w warunkach domowych/samodzielnej budowy warto poświęcić kilka chwil więcej i pobawić się w ulepszenia. W przeciągu tygodnia będę testował wariant zmodyfikowanego Liebiga z półeczkami podłączony bezpośrednio do kega.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.