Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
-
Autor tematu - Posty: 14
- Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2020, 09:46
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Brandy, Calvados
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: tam gdzie rzeka Świder
Cześć,
Mam następujący problem:
Dobra kolumna od Akasa (aabratek z OLM), 2 grzałki każda po 2KW, kolumna chodzi jak złoto. Zalewam na obu grzałkach (4KW), wyłączam jedną (to mam 2KW) i na niej prowadzę proces.
No i zakupiłem od Pamela nowy regulator mocy PRD1 i teraz do PRD1 podłączam rozgałęziacz, do niego obie grzałki i ustawiam regulator na 50%. Czyli powinienem mieć w teorii to samo co grzanie jedną grzałką (zyskuje równomierne zużycie grzałek).
Okazuje się, że prowadzi to do zalania kolumny po jakimś czasie -20-30min. Czyli regulator nie dostarcza 50% albo robię jakiś czeski błąd. Czy ktoś miał tego typu problemy. Czy regulator jest zwalony? Dzięki za info
Emka
Mam następujący problem:
Dobra kolumna od Akasa (aabratek z OLM), 2 grzałki każda po 2KW, kolumna chodzi jak złoto. Zalewam na obu grzałkach (4KW), wyłączam jedną (to mam 2KW) i na niej prowadzę proces.
No i zakupiłem od Pamela nowy regulator mocy PRD1 i teraz do PRD1 podłączam rozgałęziacz, do niego obie grzałki i ustawiam regulator na 50%. Czyli powinienem mieć w teorii to samo co grzanie jedną grzałką (zyskuje równomierne zużycie grzałek).
Okazuje się, że prowadzi to do zalania kolumny po jakimś czasie -20-30min. Czyli regulator nie dostarcza 50% albo robię jakiś czeski błąd. Czy ktoś miał tego typu problemy. Czy regulator jest zwalony? Dzięki za info
Emka
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 15 mar 2021, 14:43 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Serwus
Nawet w najlepszym sprzęcie, dojść może do ubicia wypelnienia a w konsekwencji do zalewania kolumny.
Poza tym, użyłbym watomierza, żeby przekonać się co pokazuje podczas zmniejszenia mocy przez regulator o 50%. Jeśli 2KW zalewa kolumnę 60.3mm, to moim zdaniem coś jest nie tak z wypełnieniem.
Nawet w najlepszym sprzęcie, dojść może do ubicia wypelnienia a w konsekwencji do zalewania kolumny.
Poza tym, użyłbym watomierza, żeby przekonać się co pokazuje podczas zmniejszenia mocy przez regulator o 50%. Jeśli 2KW zalewa kolumnę 60.3mm, to moim zdaniem coś jest nie tak z wypełnieniem.
-
Autor tematu - Posty: 14
- Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2020, 09:46
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Brandy, Calvados
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: tam gdzie rzeka Świder
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Może się niejasno wyraziłem - 2kw z jednej grzałki nigdy nie zalało mi kolumny. Dopiero podłączenie regulatora na 50% na 2 grzałki ( czyli też powinno dać 2kW) - zalewa kolumnę.
Myślałem o watomierzu, ale obawiam się, że to nie jest tak proste w przypadku regulatora i niekoniecznie pokaże to co chcemy - tak mi powiedział kolega znający się trochę na elektronice/elektryce. Chyba uderzę do producenta, choć tam nie sposób się dodzwonić.
Emka
Myślałem o watomierzu, ale obawiam się, że to nie jest tak proste w przypadku regulatora i niekoniecznie pokaże to co chcemy - tak mi powiedział kolega znający się trochę na elektronice/elektryce. Chyba uderzę do producenta, choć tam nie sposób się dodzwonić.
Emka
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 15 mar 2021, 19:34 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2595
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
No właśnie niekoniecznie, mam sterownik MSR Boleckiego i watomierz.
Na grzałce 2kW, pokazuje mi moc 1,8 kW - no ok, tak może być, ale jak ustawię na sterowniku połowę mocy (1 kW), to mi watomierz pokazuje około 1kW.
Wynika z tego, że pokazuje jakby uśrednioną moc, bo Bolecki ma akurat regulator grupowy. Nie wiem czy w Pamelu będzie tak samo.
Na grzałce 2kW, pokazuje mi moc 1,8 kW - no ok, tak może być, ale jak ustawię na sterowniku połowę mocy (1 kW), to mi watomierz pokazuje około 1kW.
Wynika z tego, że pokazuje jakby uśrednioną moc, bo Bolecki ma akurat regulator grupowy. Nie wiem czy w Pamelu będzie tak samo.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Przecież część wykonawcza msr-w jest na przekaźniku SSR. Sam mówisz, że jest regulacja grupowa.
Sprawdź lepiej ten watomierz, bo może się okazać, że to on właśnie łapie pomiar w jakiejś tam jednostce czasu... I pokazuje średnią moc w ciągu np 10 sekund...
Szczerze mówiąc to nie wiem jak to możliwe...jakis1234 pisze:No właśnie niekoniecznie, mam sterownik MSR Boleckiego i watomierz.
Na grzałce 2kW, pokazuje mi moc 1,8 kW - no ok, tak może być, ale jak ustawię na sterowniku połowę mocy (1 kW), to mi watomierz pokazuje około 1kW.
Przecież część wykonawcza msr-w jest na przekaźniku SSR. Sam mówisz, że jest regulacja grupowa.
Sprawdź lepiej ten watomierz, bo może się okazać, że to on właśnie łapie pomiar w jakiejś tam jednostce czasu... I pokazuje średnią moc w ciągu np 10 sekund...
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 2595
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
230V. Mam podłączone 2x2kW pod siłę, ale na osobnych liniach po 230V.
@.Gacek, no właśnie tak wychodzi, że watomierz jakoś uśrednia pomiar, inaczej powinien "skakać", a pokazuje tak, jak mam ustawienia na MSR, oczywiście z wahaniami związanymi ze zmianami napięcia. Jak grzeję pełną mocą, czyli dwie grzałki po 2 kW, to watomierz pokazuje około 1,8 kW na każdej grzałce (grzałki są podłączone pod osobne linie, więc na watomierzu jest jedna). Jak przechodzę na moc roboczą, czyli 2 kW na dwóch grzałkach, to pokazuje około 1 kW na grzałkę.
@.Gacek, no właśnie tak wychodzi, że watomierz jakoś uśrednia pomiar, inaczej powinien "skakać", a pokazuje tak, jak mam ustawienia na MSR, oczywiście z wahaniami związanymi ze zmianami napięcia. Jak grzeję pełną mocą, czyli dwie grzałki po 2 kW, to watomierz pokazuje około 1,8 kW na każdej grzałce (grzałki są podłączone pod osobne linie, więc na watomierzu jest jedna). Jak przechodzę na moc roboczą, czyli 2 kW na dwóch grzałkach, to pokazuje około 1 kW na grzałkę.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2604
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
@.Gacek Czy ja wiem czy to takie dziwne, uC odmierza czas z jakąś dokładnością, SSR'y zwykle załączają się w zerze, ale są również bez detekcji zera częstotliwość też nie jest pewnie super dokładnie 50Hz tylko z jakąś odchyłką, pomiar mocy też ma swoje kaprysy, no i pływające napięcie w sieci... sporo takich niuansów.
Najlepsze chipy do pomiaru mocy TrueRMS jakie widziałęm mają poślizg 1,6-2sjakis1234 pisze: @.Gacek, no właśnie tak wychodzi, że watomierz jakoś uśrednia pomiar, inaczej powinien "skakać", a pokazuje tak, jak mam ustawienia na MSR, oczywiście z wahaniami związanymi ze zmianami napięcia.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 15 mar 2021, 22:04 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
@emil.ka zrobiłeś sobie sam pod górkę. Chodziło jak zloto na jednej grzałce trzeba było zostawić. Wywal regulator prowadź dalej na jednej grzałce i po problemie. Jeśli chcesz żeby równomiernie się zużywały prowadź proces raz na jednej a drugi proces na drugiej.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
Autor tematu - Posty: 14
- Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2020, 09:46
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Brandy, Calvados
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: tam gdzie rzeka Świder
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Emka
Krzysztof, no to jest jakieś rozwiązanie problemu.... , Poza faktem, że marzyło mi się np. dać moc 52% zamiast 50 i być tuż pod progiem zalania. No i jak będę robił np. na krótkiej rurze i potrzebował mniejszej mocy, to chciałbym wiedzieć, że jak daje 25% to jest 1000W, a nie niewiadomo ile.PETER29 pisze:@emil.ka zrobiłeś sobie sam pod górkę. Chodziło jak zloto na jednej grzałce trzeba było zostawić. Wywal regulator prowadź dalej na jednej grzałce i po problemie. Jeśli chcesz żeby równomiernie się zużywały prowadź proces raz na jednej a drugi proces na drugiej.
Emka
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 mar 2021, 10:20 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2604
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
2% poniżej progu zalania to ryzykowna praktyka. Do tego potrzebny był by regulator mocy, który bierze feedback z miernika żeby reagować na pływające napięcie w sieci.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2604
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
No tak, kolega @pepe59 sugeruje właśnie użycie ciśnienia jako feedback do sterowania mocą. Chyba że ja coś na opak zrozumiałem.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
No białym już o takim sterowniku czytałem ale do tej pory nikt poza dwoma użytkownikami go nie testował
Jak patrzę na swoją u-rurkę to może być to wyzwanie a wiadomo czujnik będzie bardziej dokładny
Jak patrzę na swoją u-rurkę to może być to wyzwanie a wiadomo czujnik będzie bardziej dokładny
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 2604
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Będzie, albo nie będzie dokładniejszy, to zależy co to za czujnik i jak jest zaprojektowany tor analogowy do ADC, bo może się okazać że szum nie pozwoli na dokładne odczyty. Trzeba też pamiętać że to musi być czujnik różnicowy, inaczej to bez sensu, bo ciśnienie atmosferyczne też pływa.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Żeby sprawdzić nie musisz kupować watomierza. Wykorzystaj licznik energii który masz w domu i zegarek. Może pomiar nie będzie super dokładny ale na pewno da odpowiedź czy regulator działa czy też nie. Jakie obciążenie prądowe ma ten pamel?
Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
-
- Posty: 2604
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
No co ty wciąż jesteśmy w temacie regulatora .wolan pisze:@rasto my to zawsze z tematu zboczymy co by nie zrobić to d... zawsze będzie z tyłu
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 365
- Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Czy ktoś używa "regulatora mocy" będącego jednocześnie stabilizatorem, a więc pracującego tak, że gdy nastawimy np 2800W, to on mimo zmian napięcia w sieci ciągle dostarcza 2800W na grzałki, a gdy to zmienimy na 3200 to ciągle mamy 3200 ? Myślę, że konstrukcja czegoś takiego jest skomplikowana. O wiele prostszy jest regulator PID utrzymujący stałą różnicę ciśnień, pomiędzy ciśnieniem w jakimś punkcie kolumny, a ciśnieniem zewnętrznym. To co koledzy dumnie nazywają regulatorem jest jedynie ogranicznikiem, nie pozwalającym przekroczenia jakiejś wartości, ale nie oznacza to, że możemy za jego pomocą cokolwiek wyregulować, bo wahań mocy, wywołanych zmianami napięcia te urządzenia nie niwelują.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
2 strony tematu o niczym.
Co za pierdolenie??
Podłacz 2 regulatory do 2 grzałek. Albo jeden do jednej. A drugą zostaw w spokoju.
Pytanie.....po jaki.....c...uj tak to podłączyłeś?
Oszczędność. Prędzej popalisz kable i spierdzielisz regulator niż spalisz grzałkę.
Kurła dywagacje o elektryce. A logika gdzie?
Gdzie gdzie gdzie?
Co za pierdolenie??
Podłacz 2 regulatory do 2 grzałek. Albo jeden do jednej. A drugą zostaw w spokoju.
Pytanie.....po jaki.....c...uj tak to podłączyłeś?
Oszczędność. Prędzej popalisz kable i spierdzielisz regulator niż spalisz grzałkę.
Kurła dywagacje o elektryce. A logika gdzie?
Gdzie gdzie gdzie?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 365
- Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Kolega napisał:
Takim sposobem precyzyjnego ustawienia tuż pod progiem zalania nie osiągniesz i pewności co do ustawionej wartości także miał nie będziesz.
No i tu jest problem, bo w jaki sposób ustawisz to przykładowe 52% mocy, skoro moc chwilowa zależy od chwilowego napięcia, które jak wiadomo ciągle się zmienia.Poza faktem, że marzyło mi się np. dać moc 52% zamiast 50 i być tuż pod progiem zalania. No i jak będę robił np. na krótkiej rurze i potrzebował mniejszej mocy, to chciałbym wiedzieć, że jak daje 25% to jest 1000W, a nie niewiadomo ile.
Takim sposobem precyzyjnego ustawienia tuż pod progiem zalania nie osiągniesz i pewności co do ustawionej wartości także miał nie będziesz.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Po chuj mi regulator, który daje mi pomiar lub wyjście na grzałkę z dupy? Po to kupuję regulator czy tam ogranicznik jak to się inaczej mówi aby nie przekroczył mi górnej granicy mocy.
Rozrywek a Ty jak byś podłączył taki regulator? Przyjebałeś się o logikę... No powiedz mi jak kurwa to logicznie podłączyć?
I z jakiej racji ma spalić kable i spalić grzałkę?
Napisz mi jak krowie na rowie bez żadnych porównań do samochodów czy telewizorów czy do muzyki nawet mi nie porównuj...
W ogóle to napisz mi proszę po chuj ludzie korzystają z regulatorów.
Dziękuję.
O niczym... no nie do końca. Chciał chłop regulator to ma. Chciał 50% mocy to powinien mieć pewność, że ma 50 % mocy.rozrywek pisze:2 strony tematu o niczym.
Co za pierdolenie
Pytanie.....po jaki.....c...uj tak to podłączyłeś?
Oszczędność. Prędzej popalisz kable i spierdzielisz regulator niż spalisz grzałkę.
Kurła dywagacje o elektryce. A logika gdzie?
Gdzie gdzie gdzie?
Po chuj mi regulator, który daje mi pomiar lub wyjście na grzałkę z dupy? Po to kupuję regulator czy tam ogranicznik jak to się inaczej mówi aby nie przekroczył mi górnej granicy mocy.
Rozrywek a Ty jak byś podłączył taki regulator? Przyjebałeś się o logikę... No powiedz mi jak kurwa to logicznie podłączyć?
I z jakiej racji ma spalić kable i spalić grzałkę?
Napisz mi jak krowie na rowie bez żadnych porównań do samochodów czy telewizorów czy do muzyki nawet mi nie porównuj...
W ogóle to napisz mi proszę po chuj ludzie korzystają z regulatorów.
Dziękuję.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Rastro jest ok. Gacka lubię i szanuję i chętnie odpowiem.
Gacku. Moc dobrana musi być właściwa do mocy roboczej.
Grzałek może być wiele. Ale,ta ostatnia ma regulować moc właściwą.
Czyli.. niech się dzieje co chce.. dopóki nie odpalisz ostaniej. Bez ssmichodów i telewizorów mam nadzieję
Że mi się udało odpowiedzieć.
Jak krowie na rowie. O to prosiłeś?.
Masz 20 kw. Potrzebujesz 18,25. To regulujesz jedną. Ostatnią. Reszta niech działa spokojnie.
Pozdrawiam serdecznie panie Gacku.
Gacku. Moc dobrana musi być właściwa do mocy roboczej.
Grzałek może być wiele. Ale,ta ostatnia ma regulować moc właściwą.
Czyli.. niech się dzieje co chce.. dopóki nie odpalisz ostaniej. Bez ssmichodów i telewizorów mam nadzieję
Że mi się udało odpowiedzieć.
Jak krowie na rowie. O to prosiłeś?.
Masz 20 kw. Potrzebujesz 18,25. To regulujesz jedną. Ostatnią. Reszta niech działa spokojnie.
Pozdrawiam serdecznie panie Gacku.
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 mar 2021, 22:04 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2595
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Panowie, nowy użytkownik zadał pytanie szukając prostej odpowiedzi, a Wy zaczynacie rozszczepiać atom.
Prosta sprawa, kolego @emil.ka, zwykłe regulatory nie pozwolą precyzyjnie ustawić mocy chociażby ze względu na wahania napięcia w sieci i dlatego trzeba ustawiać je dosyć daleko od mocy zalania. Z drugiej strony, jeżeli rozbieżności są bardzo duże, to reklamuj regulator.
U mnie zalewa przy 2,7 kW, a proces prowadzę na 2 kW i nie mam problemu.
Prosta sprawa, kolego @emil.ka, zwykłe regulatory nie pozwolą precyzyjnie ustawić mocy chociażby ze względu na wahania napięcia w sieci i dlatego trzeba ustawiać je dosyć daleko od mocy zalania. Z drugiej strony, jeżeli rozbieżności są bardzo duże, to reklamuj regulator.
U mnie zalewa przy 2,7 kW, a proces prowadzę na 2 kW i nie mam problemu.
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 mar 2021, 22:06 przez jakis1234, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Jakiś1224.
Nikt tu mięsem rzucał nie będzie.
Polemika to polemika.
Praktyka nie raz pokazała że teorię można sobie w buty włożyć.
Trzymajcie poziom.....mówisz i masz.
Zaraz mi szklanek zabraknie które w twoją stobę rzucam.
Musztardówkę łap. Nie wyrzucaj. Ona przetrwa wszysko.
Nikt tu mięsem rzucał nie będzie.
Polemika to polemika.
Praktyka nie raz pokazała że teorię można sobie w buty włożyć.
Trzymajcie poziom.....mówisz i masz.
Zaraz mi szklanek zabraknie które w twoją stobę rzucam.
Musztardówkę łap. Nie wyrzucaj. Ona przetrwa wszysko.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 365
- Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
@jakis1234
Tak łopatologicznie, skoro Ciebie nie interesuje praca tuż pod progiem zalania, to nie masz problemu, bo pracujesz znacznie niżej. Autor wątku ma z tym problem, więc należałoby mu pomóc go rozwiązać. Rozwiązanie problemu może polegać, między innymi, na przekazaniu mu pewnych prawd, na podstawie których wyciągnie właściwe dla siebie wnioski, i rozwieje wątpliwości. Przyjęte rozwiązania, to jego indywidualny wybór, oby świadomy.
O ile dobrze zrozumiałem, Twoja rada w tej kwestii, brzmi następująco: " Masz problem z pracą tuż pod progiem zalania, to pracuj znacznie niżej"
Tak łopatologicznie, skoro Ciebie nie interesuje praca tuż pod progiem zalania, to nie masz problemu, bo pracujesz znacznie niżej. Autor wątku ma z tym problem, więc należałoby mu pomóc go rozwiązać. Rozwiązanie problemu może polegać, między innymi, na przekazaniu mu pewnych prawd, na podstawie których wyciągnie właściwe dla siebie wnioski, i rozwieje wątpliwości. Przyjęte rozwiązania, to jego indywidualny wybór, oby świadomy.
O ile dobrze zrozumiałem, Twoja rada w tej kwestii, brzmi następująco: " Masz problem z pracą tuż pod progiem zalania, to pracuj znacznie niżej"
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 mar 2021, 22:46 przez pepe59, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2595
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
@pepe59, a to w takim razie widzę, że to nie ja nie rozumiem.
Nie napisałem, że mnie nie interesuje praca pod progiem zalania, tylko, że:
Trzeba szukać innego rozwiązania lub (podkreślam lub) pracować znacznie niżej.
Nie napisałem, że mnie nie interesuje praca pod progiem zalania, tylko, że:
To teraz łopatologicznie - za pomocą zwykłego regulatora nie uda się ustawić na tyle precyzyjnie mocy grzałek, żeby pracować tuż pod progiem zalania. Wahania prądu i związane z tym wahania mocy będą powodowały zalewanie.zwykłe regulatory nie pozwolą precyzyjnie ustawić mocy chociażby ze względu na wahania napięcia w sieci i dlatego trzeba ustawiać je dosyć daleko od mocy zalania.
To źle zrozumiałeś, moja rada była tylko stwierdzeniem, że nie da się pracować tuż pod progiem zalania na zwykłym regulatorze.O ile dobrze zrozumiałem, Twoja rada w tej kwestii, brzmi następująco: " Masz problem z pracą tuż pod progiem zalania, to pracuj znacznie niżej"
Trzeba szukać innego rozwiązania lub (podkreślam lub) pracować znacznie niżej.
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 mar 2021, 22:53 przez jakis1234, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 730
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 110 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Tak prosto i logicznie - to nie jest regulator napięcia. Regulator posiadałby pętlę sprzężenia zwrotnego (w tym wypadku od napięcia) i utrzymywałby je na stałym poziomie, niezależnie od wahań napięcia sieciowego. No prawie niezależnie, bo gdyby spadło poniżej ustawionej wartości to już ni podniósłby go powyżej. Powszechnie sprzedawane i nazywane regulatorami napięcia to po prostu nastawniki (dzielniki) napięcia. Sprzężeniem zwrotnym jest operator.
-
- Posty: 1925
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Wysterowanie na 100% - napięcie na wyjściu 217V
Wysterowanie na 50% - napięcie na wyjściu 151V
Policzyłem na szybko i wyszło mi, że te 151 V to jest trochę mniej (około 3%) niż połowa mocy grzania.
Na regulatorze grupowym nie da rady zrobić pomiarów na wyściu przy użyciu woltomierza.
Jeśli u Ciebie zalewa to coś musi być nie tak.
Nie jestem pewny jak to wygląda w każdym przypadku ale jestem po pomiarach na regulatorze fazowym o wysterowaniu od 0-100%.emil.ka pisze:Może się niejasno wyraziłem - 2kw z jednej grzałki nigdy nie zalało mi kolumny. Dopiero podłączenie regulatora na 50% na 2 grzałki ( czyli też powinno dać 2kW) - zalewa kolumnę.
Myślałem o watomierzu, ale obawiam się, że to nie jest tak proste w przypadku regulatora i niekoniecznie pokaże to co chcemy - tak mi powiedział kolega znający się trochę na elektronice/elektryce. Chyba uderzę do producenta, choć tam nie sposób się dodzwonić.
Emka
Wysterowanie na 100% - napięcie na wyjściu 217V
Wysterowanie na 50% - napięcie na wyjściu 151V
Policzyłem na szybko i wyszło mi, że te 151 V to jest trochę mniej (około 3%) niż połowa mocy grzania.
Na regulatorze grupowym nie da rady zrobić pomiarów na wyściu przy użyciu woltomierza.
Jeśli u Ciebie zalewa to coś musi być nie tak.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Opierając się na wiedzy forumowej mądrzejszych ode mnie zawsze myślałem że regulacja mocą grzania systemem PID jest beee... A tu dopiero zagłębiając się we wpisy pepe59 widzę że właśnie PID w naszych warunkach ma sens.
No chyba, że ciągle czegoś tu nie rozumiem.
Jedno jestem pewien. opierając się na regulatorach które pokazują procentową moc grzałek można ich wskazania o kant małego obić. Miałem z tym do czynienia na początku i wiele razy się spaliłem. Tak samo wskaźniki pokazujące wielkość napięcia w voltach. Jakby nie przeliczał to obarczone są dużym błędem. Też był czas że się na tych wskazaniach bardzo sparzyłem. Piszę o sytuacji w czasie pracy. Nie teorii.
Teraz już znalazłem - metodą prób i błędów znalazłem swoją moc roboczą. Jest na pewno dużo poniżej progu zalania. Ale na tyle stabilna, że nie stwarza mi żadnych problemów.
Powiem tak - jestem już na tych forach kupę czasu, ale dopiero pepe59 uświadomił mi swoimi wpisami w czym problem.pepe59 pisze:Przysłonięcie oczu i stwierdzenie, że jest się niewidocznym, nie oznacza, że tak jest w rzeczywistości.
Opierając się na wiedzy forumowej mądrzejszych ode mnie zawsze myślałem że regulacja mocą grzania systemem PID jest beee... A tu dopiero zagłębiając się we wpisy pepe59 widzę że właśnie PID w naszych warunkach ma sens.
No chyba, że ciągle czegoś tu nie rozumiem.
Jedno jestem pewien. opierając się na regulatorach które pokazują procentową moc grzałek można ich wskazania o kant małego obić. Miałem z tym do czynienia na początku i wiele razy się spaliłem. Tak samo wskaźniki pokazujące wielkość napięcia w voltach. Jakby nie przeliczał to obarczone są dużym błędem. Też był czas że się na tych wskazaniach bardzo sparzyłem. Piszę o sytuacji w czasie pracy. Nie teorii.
Teraz już znalazłem - metodą prób i błędów znalazłem swoją moc roboczą. Jest na pewno dużo poniżej progu zalania. Ale na tyle stabilna, że nie stwarza mi żadnych problemów.
jakis1234 pisze:moja rada była tylko stwierdzeniem, że nie da się pracować tuż pod progiem zalania na zwykłym regulatorze.
Trzeba szukać innego rozwiązania lub (podkreślam lub) pracować znacznie niżej.
Ostatnio zmieniony środa, 17 mar 2021, 11:59 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1925
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Jeśli zależy ci na takiej opcji to najlepszym rozwiązaniem jest kupno stabilizatora napięcia. W tej chwili nie jest to już aż tak duży wydatek i taki stabilizator do 2000 W kosztuje poniżej 200 zł. O wyższej mocy jest odpowiednio droższy.pepe59 pisze:Czy ktoś używa "regulatora mocy" będącego jednocześnie stabilizatorem, a więc pracującego tak, że gdy nastawimy np 2800W, to on mimo zmian napięcia w sieci ciągle dostarcza 2800W na grzałki, a gdy to zmienimy na 3200 to ciągle mamy 3200 ? Myślę, że konstrukcja czegoś takiego jest skomplikowana...
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html