Kolumna półkowa
Jeżeli chodzi o wyjęcie zrobionej uszczelki z formy, to ja mam rozdzielacz w sprayu, który pozostawia cieniutki film tak jakby wosku
@radius wiem, że tak można, ale kto wycinał uszczelki w płycie sylikonowej, to wie, że nie jest to takie proste, a i efekt dalece odbiegający od oczekiwanego, tym bardziej jakby chciało się zrobić uszczelkę w kształcie L.
Wtedy należy wyciąć dwa okręgi i skleić dodatkowo silikonem i tak jak mówię wizualnie wychodzi to do a do tego każda uszczelka inna.
Przy wykorzystaniu formy w tym przypadku taniego szkła powstanie nam profesjonalna powtarzalna uszczelka.
A co do tego nożyka z allegro(przetestowany), to są nic nie warte, lepiej wyjdzie wycięcie nożyczkami.
@radius wiem, że tak można, ale kto wycinał uszczelki w płycie sylikonowej, to wie, że nie jest to takie proste, a i efekt dalece odbiegający od oczekiwanego, tym bardziej jakby chciało się zrobić uszczelkę w kształcie L.
Wtedy należy wyciąć dwa okręgi i skleić dodatkowo silikonem i tak jak mówię wizualnie wychodzi to do a do tego każda uszczelka inna.
Przy wykorzystaniu formy w tym przypadku taniego szkła powstanie nam profesjonalna powtarzalna uszczelka.
A co do tego nożyka z allegro(przetestowany), to są nic nie warte, lepiej wyjdzie wycięcie nożyczkami.
-
- Posty: 473
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Kolumna półkowa
Dokładnie płyta silikonowa 3mm ładnie uszczelni szkło do półki. Też będziesz robił sam bo trzeba ciąć a uszczelka nie musi mieć kształtu L choć on pomaga w składaniu kolumny w całość. Kwestia estetycznego docięcia jak komuś zależy. Japitole sprawę banalnie prostą skomplikowałeś, że japitole
-
- Posty: 911
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Kolumna półkowa
Ile tych uszczelek planujecie robić? 50, 100, 200? Jeśli takie ilosci to można pomyśleć nad jakąś formą z KO (laser, tokarnia i coś wyjdzie)... Jeśli ma to być tylko kilka to zastanawiam się nad sensem całego przedsięwzięcia... Uszczelka L pod szkło 100x110 kosztuje 8 pln...
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
-
- Posty: 473
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
-
- Posty: 911
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Kolumna półkowa
Rozczaruje Cię- przy destylacji smakówek w prostych metodach (bo mimo wszystko do tego sprowadza się kolumna półkowa) da Ci to najprawdopodobniej NIC Jeśli chcesz popróbować to okazuje się, ze mam jeszcze jeden pierścień który mi się zapodział i na niego wpadłem ostatnio- odezwij się na PW jak jesteś zainteresowany, dogadamy się i zaoszczędzisz kilka godzin pracy...
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
-
- Posty: 298
- Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
- Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Kolumna półkowa
Nie czytałeś jeszcze https://alkohole-domowe.com/forum/topic21699.html ?wieku pisze:może ktoś podzieli się wiedzą w jaki sposób pracuje na kolumnie półkowej.
-
- Posty: 272
- Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
- Lokalizacja: ZkiW
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna półkowa
Może i masz rację, ja robiłem dopiero 4 fermentacje. Śliwka i wiśnie, z czego dwie to ortodoksy. Leżakowane co prawda w szkle ale ponad rok. Fermentacja raczej w stabilnych warunkach. Efekt dla mnie niezadowalający.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
-
- Posty: 527
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Kolumna półkowa
https://www.bimber.info/forum/viewtopic ... source=app
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 272
- Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
- Lokalizacja: ZkiW
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: RE: Re: Kolumna półkowa
Nastaw: Wiśnie (80 kg + 3 kg cukru)
Fermentacja burzliwa 5 dni, filtrowanie i do balonu aż się wyklarowała na tyle aby móc gotować (niestety brak płaszcza ).
Destylacja na 5 półkach (Akas, Herbata)
Bufor otwarty bez wypełnienia, głowica Abratek.
Start grzania 2x 2kW,
Po zagotowaniu ustawienie mocy na ok 1650 Stabilizacja 10 - 15 min.
Odbiór przedgonu ok 20 ml/min.
Następnie utrzymanie minimalnego refluksu i podnoszenie mocy aby uzyskać ok 88°C w głowicy. W międzyczasie chyba w wyniku zbyt małego powrotu na półkę 3 półka przestała pracować. Podnoszenie mocy aby uzyskać barbotarz. Ogólny plan był taki aby utrzymać max odbiór przy stałej temp. w głowicy poprzez podnoszenie mocy. Jak mocy brakło zmniejszałem odbiór.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Już pisze destylację robiłem rok temu.kwik44 pisze:wieku, napisz konkretnie co się dzieje. Bo z twoich półsłówek nic nie wynika, a tylko szum wprowadzasz... Jaki nastaw/zacier, jak fermentowałeś, jak destylowałeś, etc. Bez tego to możemy sobie gdybać.
Nastaw: Wiśnie (80 kg + 3 kg cukru)
Fermentacja burzliwa 5 dni, filtrowanie i do balonu aż się wyklarowała na tyle aby móc gotować (niestety brak płaszcza ).
Destylacja na 5 półkach (Akas, Herbata)
Bufor otwarty bez wypełnienia, głowica Abratek.
Start grzania 2x 2kW,
Po zagotowaniu ustawienie mocy na ok 1650 Stabilizacja 10 - 15 min.
Odbiór przedgonu ok 20 ml/min.
Następnie utrzymanie minimalnego refluksu i podnoszenie mocy aby uzyskać ok 88°C w głowicy. W międzyczasie chyba w wyniku zbyt małego powrotu na półkę 3 półka przestała pracować. Podnoszenie mocy aby uzyskać barbotarz. Ogólny plan był taki aby utrzymać max odbiór przy stałej temp. w głowicy poprzez podnoszenie mocy. Jak mocy brakło zmniejszałem odbiór.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
-
- Posty: 2926
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Kolumna półkowa
To może pochwal się jak to robiłeśmichal278 pisze:Każda kolumna jest inna, każdy inaczej proces prowadzi. Wiem jedno, zrobiłem kilka nastawów jakiś rok, może więcej i przepuściłem i bajka, poezja. Pzdr
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Kolumna półkowa
Być może mam zbyt małe doświadczenie aby Ci doradzić, ale po moich próbach uważam, że 5 półek to zbyt dużo na destylaty owocowe. Na chwilę obecną wszystkie owoce robię na trzech półkach (3) a kukurydzę na pięciu półkach (5). Destylat oczywiście musi dojrzeć ale już po dwóch, trzech miesiącach jest niezły.
Pięć półek z buforem i OLM-em zaprzęgnąłem jakiś czas temu do pracy na spirytus 94% z cukru. Na wódkę z aromatem buraka i lekko kwiatowo słodkawym posmakiem jest super.
Pięć półek z buforem i OLM-em zaprzęgnąłem jakiś czas temu do pracy na spirytus 94% z cukru. Na wódkę z aromatem buraka i lekko kwiatowo słodkawym posmakiem jest super.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Kolumna półkowa
U mnie płaszcz ok 80l, grzałki 2x1.5kw. Brak bufora, 5 półek sitowych, głowica puszkowa, olm ale i tak używam lm. Podam na przykładzie rumu. Po fermentacji i staniu kilku miesięcy aż pleśń się pojawia znalazlem czas by przegonić. Grzanie, 30-45 minut stabilizacji i odbiór 100ml od razu out. Reszta do malych buteleczek do litra potem butla duża , % ciągnę ok 90-92, kończę na 80% i gdy w kotle 97-98 stopni. Reszta do kolejnego gotowania. Wsad ma mysle max 5-8%. Potem odstawiam na kilka miesięcy, w międzyczasie dolewam wg smaku tych buteleczek. Nie robię restrykcyjnie ani przed ani pogonow. W nich są aromaty i smak. Po miesiącu, dłużej rozcieńczam wodą do rzadanego %, płatki dębowe, karmel lub nic. Znów kilka miesięcy dojrzewania. To nie zabawa na czas. Robiłem śliwki kilka odmian, gruszki, jabłka, wiśnie itd smak zawsze mily ustom. Na pewno kwestia drożdży - jeśli ma być kwiatowe aromaty estelle Bayanusy, jeśli nie to piwne. Przepis na rum kucyka, inne owoce cukru max 1kg na 100kg owocu chociaż i tutaj wyjątki byly. Aromaty naprawdę są wyczuwalne w końcowym produkcie. Na koniec z ciekawszych to robiłem banan brandy, do roku było tak obrzydliwy że myślałem że wyleje.. . Po 5 latach się dopiero ułożył. Jedno mogę powiedzieć że półki są super, ale i P S dawał radę. Sukces to dobry nastaw, odpowiednio prowadzona destylacja i na koniec czas. Jeśli coś nie smakuje proponuję schować bardzo głęboko i za kilka lat spróbować.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Kolumna półkowa
Szkoda, pesteczki w wiśniach i czereśniach to połowa smaku. Jak dla mnie. To raz. 5 półek to trochę za dużo. Dałbym 3. Rozumiem, że cały czas trzymałeś te 88. To też błąd. 88-92 pisał Leszek, ja destyluję tak jak jest opisane w temacie: stabilizacja, odbiór przedgonu, destylacja a'la pot stil aż temperatura nie spadnie do 94(5), korekta do 86(8), etc. Wyczyściłeś za bardzo... Wiśnia/czereśnia to bardzo delikatne owoce.
Ostatnio zmieniony czwartek, 3 wrz 2020, 12:20 przez kwik44, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 272
- Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
- Lokalizacja: ZkiW
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna półkowa
Nie bardzo rozumie, jak uzyskujesz tak wysoką temperaturę na głowicy ? otwarty odbiór na maxa i grzanie ? Czy po osiągnięciu 94C zmniejszasz odbiór i jak osiągniesz 88C znowu zwiększasz prędkość odbioru ?kwik44 pisze: destylacja a'la pot stil aż temperatura nie spadnie do 94(5), korekta do 86(8)
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
-
- Posty: 272
- Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
- Lokalizacja: ZkiW
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna półkowa
Czyli po stabilizacji z mocą .... ? (powiedzmy 1600)
Otwieram zawór na maxa, temp zaczyna rosnąć i powoli cały czas podnoszę moc zbliżając się do maksymalnej. Po osiągnięciu maksymalnej przykręcam zawór odbioru ?
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.
Otwieram zawór na maxa, temp zaczyna rosnąć i powoli cały czas podnoszę moc zbliżając się do maksymalnej. Po osiągnięciu maksymalnej przykręcam zawór odbioru ?
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.
Ostatnio zmieniony piątek, 4 wrz 2020, 06:34 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Kolumna półkowa
Bez refluksu temperatura na głowicy będzie rosnąć. Bez względu na to jaka jest przyłożona moc do kotła. Siłą rzeczy destylat w kotle jest coraz biedniejszy z czasem w spirytus. Co najwyżej, przy małej mocy, będzie słaby barbotaż na półkach. Ale będzie. W momencie jak temp. osiąga te przysłowiowe 94 włączamy refluks, ale tak mały, żeby temperatura na termometrze "w głowicy" spadła do tych 86-88. I przy tym stałym małym refluksie dalej odbierasz destylat. Jeśli trzeba, procedurę powtarzasz kolejny raz aż kocioł osiągnie te przysłowiowe 98 stopni. Poczytaj dokładnie temat Leszka o destylacji prostej na kolumnie. Tu nie ma żadnej innej filozofii. Jedyna różnica polega na tym, że półki mają lepsze własności buforujące na mniejszej wysokości. I przeskok frakcji z jednej półki na drugą wymaga spełnienia ostrzejszych warunków niż przy destylacji na kolumnie wypełnionej.
Piszę to nie wiem który raz... Destylacja "prosta" na kolumnie rządzi się innymi zasadami niż rektyfikacja na spirytus. I właściwie wszystko co przeczytasz o rektyfikacji spirytusu nie ma zastosowania do destylacji prostej. W destylacji prostej intencjonalnie chodzi o otrzymanie zanieczyszczeń alkoholu etylowego, które są akceptowalne smakowo i pozbycie się tych, które smakowo akceptowalne nie są. Na nasze szczęście tych drugich jest zdecydowanie mniej i cała sztuka polega na właściwym wyborze. Natomiast w rektyfikacji chcemy pozbyć się wszystkich zanieczyszczeń. Co w głównej mierze zrobiłeś. Stąd destylat ci nie smakuje.
Kolumna półkowa nie jest i nigdy nie była cudownym narzędziem destylacji. Ma swoje zalety i z nich korzystamy. Ale jak wszędzie, tak i w jej przypadku można coś łatwo skopać...
Piszę to nie wiem który raz... Destylacja "prosta" na kolumnie rządzi się innymi zasadami niż rektyfikacja na spirytus. I właściwie wszystko co przeczytasz o rektyfikacji spirytusu nie ma zastosowania do destylacji prostej. W destylacji prostej intencjonalnie chodzi o otrzymanie zanieczyszczeń alkoholu etylowego, które są akceptowalne smakowo i pozbycie się tych, które smakowo akceptowalne nie są. Na nasze szczęście tych drugich jest zdecydowanie mniej i cała sztuka polega na właściwym wyborze. Natomiast w rektyfikacji chcemy pozbyć się wszystkich zanieczyszczeń. Co w głównej mierze zrobiłeś. Stąd destylat ci nie smakuje.
Kolumna półkowa nie jest i nigdy nie była cudownym narzędziem destylacji. Ma swoje zalety i z nich korzystamy. Ale jak wszędzie, tak i w jej przypadku można coś łatwo skopać...
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Kolumna półkowa
Jaki reflux? Napisałem że 90-92%, schodzi do 80%" Nie patrzę na barbotraź, mimo że jest, a TYLKO NA %. Jak % zaczyna spadać to zwiększam reflux, ot cała tajemnica. Na początku prawie brak refluxu. Na olm otrzymałem w granicach 92+ % i strasznie słaby odbiór temu używam lm. Wina leży po stronie głowicy, zbyt dobrze centruje a ja mam olm przy ściankach. Pzdr
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Kolumna półkowa
U mnie na początku wydaje się bardzo oczyszczony ale zarazem ostry, z czasem jednak uwydatniają się bardzo smaki i aromaty. Przy beczce to nie patrze prawie na przedgon i pogon. To wszystko kwestia kolumny i doświadczenia. Jedna rada, albo kręcić mocą, albo kręcić refluksem.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony piątek, 4 wrz 2020, 11:16 przez michal278, łącznie zmieniany 1 raz.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Kolumna półkowa
Jak pisałem, w trakcie destylacji często pojawia mi się zmętnienie destylatu. Zwykle gdzieś w okolicy "połowy" destylacji. Wtedy idą najciekawsze z naszego punktu widzenia frakcje, najbardziej owocowe. Kiedyś, jak jeszcze się tym bardziej bawiłem, destylowałem jabłka. Najbardziej jabłkowy destylat leciał gdzieś w okolicy 60%. Ale dosłownie tak jak by jadł tyle co upieczone w ognisku jabłko. Nie umiem tego inaczej nazwać. Bomba jabłkowa. Będę tego smaku w tym roku szukał. Trzeba dobrą żubrówkę na zimę zrobić.
-
- Posty: 298
- Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
- Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Kolumna półkowa
Wiadomo, że każdemu wyjdzie inaczej, ale będzie łatwiej szukać tego, co się lubi. Do tego przedziały czasowe ile musi dojrzewać / po jakim czasie robi się gorsze. Ogólnie Twoje spostrzeżenia.
Może opisz (w tamtym temacie - tutaj zginie) w jakich warunkach poszczególne surowce są najlepsze?kwik44 pisze:Najbardziej jabłkowy destylat leciał gdzieś w okolicy 60%.
Wiadomo, że każdemu wyjdzie inaczej, ale będzie łatwiej szukać tego, co się lubi. Do tego przedziały czasowe ile musi dojrzewać / po jakim czasie robi się gorsze. Ogólnie Twoje spostrzeżenia.
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Kolumna półkowa
To wszystko jest już po 100x opisane w różnych tematach. Mnie już nie chce się powtarzać tego w kółko. Po to jest szukajka. Natomiast takich szczególików nie powinno się pisać. To jest jakaś tam informacja, ale jej zrozumienie wymaga kontekstu. Jak napiszę, że najlepszy destylat jest na XX% stado bezmyślnie za tym pójdzie i zepsują dobry nastaw. Niestety, ale skupiamy się za dużo na sprzęcie zamiast poświęcić czas na zakup dobrych, dojrzałych owoców, na dobrą, powolną ich fermentację i dojrzewanie.
Tak to nie zadziała. Ja wróciłem z owocami/zacierami do korzeni i pędzę na pot-stilu. A zaoszczędzony na pierdyliardzie nieistotnych szczegółów czas poświęcam na inne ważne rzeczy.
Tak to nie zadziała. Ja wróciłem z owocami/zacierami do korzeni i pędzę na pot-stilu. A zaoszczędzony na pierdyliardzie nieistotnych szczegółów czas poświęcam na inne ważne rzeczy.
-
- Posty: 272
- Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
- Lokalizacja: ZkiW
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna półkowa
Panowie,
dziś robiłem kolejną próbę destylacji. 3 półki, nastaw różne wina + jakas nalewka + 0.3 l spryt. dla wzmocnienia.
Stabilizacja ok 12 min. z mocą ok. 2300 W.
Po stabilizacji odbiór do buteleczek ok 250-300 ml bez refluksu. Na półkach barbotarz występował ale był coraz mniejszy i przez pewien czas utrzymywał się na wys. ok 15 mm. Gdy głowica osiągnęła 88°C barbotarz na 3 półce zanik słup cieczy i tyle. Zmniejszyłem odbiór i prowadziłem proces dalej, jednak zaczął zanikać zupełnie na kolejnych półkach pomimo wzrostu temperatury w głowicy. Zwiększam moc po raz kolejny do ok 2600. Spowodowało to minimalny spadek temperatury na głowicy i powstanie barbotarzu (dość burzliwy). Do końca procesu przy tej mocy to już tylko zabawa odbiorem aby utrzymać 88-92°C na głowicy.
Pytanie co zrobiłem nie tak ?
dziś robiłem kolejną próbę destylacji. 3 półki, nastaw różne wina + jakas nalewka + 0.3 l spryt. dla wzmocnienia.
Stabilizacja ok 12 min. z mocą ok. 2300 W.
Po stabilizacji odbiór do buteleczek ok 250-300 ml bez refluksu. Na półkach barbotarz występował ale był coraz mniejszy i przez pewien czas utrzymywał się na wys. ok 15 mm. Gdy głowica osiągnęła 88°C barbotarz na 3 półce zanik słup cieczy i tyle. Zmniejszyłem odbiór i prowadziłem proces dalej, jednak zaczął zanikać zupełnie na kolejnych półkach pomimo wzrostu temperatury w głowicy. Zwiększam moc po raz kolejny do ok 2600. Spowodowało to minimalny spadek temperatury na głowicy i powstanie barbotarzu (dość burzliwy). Do końca procesu przy tej mocy to już tylko zabawa odbiorem aby utrzymać 88-92°C na głowicy.
Pytanie co zrobiłem nie tak ?
Ostatnio zmieniony niedziela, 6 wrz 2020, 16:15 przez wieku, łącznie zmieniany 1 raz.
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803