Nastaw jabłkowy. Będę go robił pierwszy raz w życiu.
Przepis poprawiony według wcześniejszych rad.
80l soku jabłkowego
8kg cukru
30g pożywki Activit
20g drożdży estelle
1.Będę chciał dodawać cukier do takiego zastawu ale będę go robił w beczce i nie będę widział kiedy cukier zostanie zjedzo kołony. Mam to sprawdzać przez cukromierz czy w jaki sposób?
2.Jak maksymalnie długo mam taki zastaw fermentować?
3. W jaki sposób rozpuszczać pożywkę i drożdże?
4. Do tego nastawu jaką nalać wodę (zimną, letnią czy ciepłą)?
5. Z kilograma jabłek ile wychodzi tak mniej więcej soku?
6. Jak go przepuszczę przez węgiel aktywny to nie straci aromatu?
7. Jaki będzie leciał procent jak go będę przepuszczał?
Nastaw jabłkowy
-
- Posty: 3079
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 140 razy
- Otrzymał podziękowanie: 568 razy
-
- Posty: 280
- Rejestracja: środa, 25 gru 2019, 21:38
- Krótko o sobie: Γνῶθι σεαυτόν
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Nastaw jabłkowy
1. Do śledzenia tego, ile cukru zostało jeszcze w nastawie faktycznie przydałby się cukromierz - albo areometr (nie mylić z aerometrem) albo refraktometr. Ten pierwszy typ jest tańszy, na początek zupełnie wystarczy taki z przedziału 15-30zł. W tym wypadku można śmiało rozpuścić cały cukier bezpośrednio w soku.
2. Aż skończy pracować, ale niewiele dłużej.
3. Zgodnie z instrukcją producenta.
4. A po co tam jeszcze woda? Za dużo wody da małe Blg (stężenie cukru) w nastawie, co przełoży się na mały procent i podatność na zakażenia czymś niefajnym.
5. Zależy od odmiany i sposobu uzyskiwania soku. https://wino.org.pl/forum/Thread-Ile-b% ... ab%C5%82ek
6. Owszem, straci. Po to używa się węgla, żeby usuwał aromaty. Przy owocówkach, jak rozumiesz, jego użycie jest kompletnie pozbawione sensu, bo usuwamy to, co w owocówkach najlepsze.
7. Zależy na jakim sprzęcie. Jeśli na pot stillu lub alembiku, to na początku spory, potem stopniowo coraz mniejszy. Początkowy procentaż destylatu zależy od stężenia destylowanego nastawu.
Jak sobie będzie fermentować to w międzyczasie poczytaj tu na forum o teorii i praktyce produkcji win, o destylacji (rybka destylacyjna się kłania odnośnie ostatniego pytania), zwłaszcza na pot stillu, o dzieleniu frakcji, itp. Zaoszczędzisz sobie duuużo nerwów. Forum jest zgrabnie podzielone na działy tematyczne, a na górze po lewej masz funkcję "szukaj".
//P.S. Tak jak przedpiśca wyżej napisał.
2. Aż skończy pracować, ale niewiele dłużej.
3. Zgodnie z instrukcją producenta.
4. A po co tam jeszcze woda? Za dużo wody da małe Blg (stężenie cukru) w nastawie, co przełoży się na mały procent i podatność na zakażenia czymś niefajnym.
5. Zależy od odmiany i sposobu uzyskiwania soku. https://wino.org.pl/forum/Thread-Ile-b% ... ab%C5%82ek
6. Owszem, straci. Po to używa się węgla, żeby usuwał aromaty. Przy owocówkach, jak rozumiesz, jego użycie jest kompletnie pozbawione sensu, bo usuwamy to, co w owocówkach najlepsze.
7. Zależy na jakim sprzęcie. Jeśli na pot stillu lub alembiku, to na początku spory, potem stopniowo coraz mniejszy. Początkowy procentaż destylatu zależy od stężenia destylowanego nastawu.
Jak sobie będzie fermentować to w międzyczasie poczytaj tu na forum o teorii i praktyce produkcji win, o destylacji (rybka destylacyjna się kłania odnośnie ostatniego pytania), zwłaszcza na pot stillu, o dzieleniu frakcji, itp. Zaoszczędzisz sobie duuużo nerwów. Forum jest zgrabnie podzielone na działy tematyczne, a na górze po lewej masz funkcję "szukaj".
//P.S. Tak jak przedpiśca wyżej napisał.
Re: Nastaw jabłkowy
Serwus.
Jakby kolega autor chciał więcej informacji, zachęcam do lektury https://alkohole-domowe.com/forum/owoco ... Wg%20kucyk
Poza tym o nastawach jabłkowych, jabłkowicach, sporo już jest napisane. Tylko szukać
Jakby kolega autor chciał więcej informacji, zachęcam do lektury https://alkohole-domowe.com/forum/owoco ... Wg%20kucyk
Poza tym o nastawach jabłkowych, jabłkowicach, sporo już jest napisane. Tylko szukać