A czy próbował ktoś robić nastaw na cukrze kandyzowanym?? Czy do naszych potrzeb nadawałby się on?
Troszeczkę inf: Cukier kandyzowany brązowy- Brązowe zabarwienia kandyz nabiera podczas podgrzewania wysokogatunkowego roztworu cukru. Ulega on karmelizacji nadając mu zabarwienie i charakterystyczny karmelowy posmak. Następnie roztwór jest schładzany na gładkiej powierzchni płyt. Osadza się on grubymi oraz drobnymi krystalicznymi warstwami. Wyglądem przypomina bursztyn.
Smakiem odbiega od cukru białego, ma właśnie karmelowy posmak. Dzisiaj słodząc herbatę tym cukrem, zastanawiałem się nad użyciem go do nastawu. Cena za 0,5kg to około 8zł. Problem by był chyba tylko z rozpuszczeniem( machałem chyba łyżeczką w herbacie z 5 minut
dosłownie), ale myślę, że dałoby rade. Najpierw może rozgnieść, zmielić, a potem dopiero do gorącej wody. Jak myślicie koledzy psotnicy? da rade z tego uzyskać jakiś dobry produkt? Może ktoś już próbował?