Legalność pędzenia w UE

Aspekty prawne dotyczące produkcji alkoholi. Legalizacja, zatrzymania, prawne zmagania.

Autor tematu
lasso
50
Posty: 85
Rejestracja: piątek, 7 lip 2017, 00:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: lasso »

Tak jak w temacie- czy ktoś zorientowany może powiedzieć w jakich krajach UE pędzenie jest legalne??
alembiki

mirek-swirek
250
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Legalność w UE

Post autor: mirek-swirek »

W Republice Czeskiej zgodnie § 4., ust. 5, ustawy 61/1997 Sb. Osoba wraz z osobami tworzącymi z nią gospodarstwo domowe może oddestylowat lub zlecić oddestylowanie 30 litrów 100% alkoholu
rocznie (od 1 lipca do 30 czerwca roku następnego). Nie wolno tego alkoholu sprzedawac.
https://www.zakonyprolidi.cz/cs/1997-61

Ustawa mówi o "piestitelu" czyli ogrodnikach, rolnikach, czyli praktycznie wszyscy.
Awatar użytkownika

szatajoh
200
Posty: 234
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
Podziękował: 93 razy
Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Kontakt:
Re: Legalność w UE

Post autor: szatajoh »

W Niemczech legalnie można destylować bez zezwolenia na kotle o pojemności do 0.5 l.

rosjan
300
Posty: 339
Rejestracja: czwartek, 18 maja 2017, 11:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina i własny wyrób
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Południe Paryża
Podziękował: 109 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Legalność w UE

Post autor: rosjan »

We Francji można sobie robić wino i piwo/cydr. Wszelka destylacja jest zabroniona.
Ps.
Kiedyś pędziłem a dwoma policjantami ;) ;) ;)
Pozdrawiam
Jachu
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5391
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 678 razy
Kontakt:
Re: Legalność w UE

Post autor: Zygmunt »

www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

rottweiler
50
Posty: 82
Rejestracja: wtorek, 6 paź 2015, 20:44
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Legalność w UE

Post autor: rottweiler »

szatajoh pisze:W Niemczech legalnie można destylować bez zezwolenia na kotle o pojemności do 0.5 l.
W kotle to za wiele powiedziane, ale w misce 0,5l. to w więzieniach w PL. destylują osadzeni pod osłoną nocy, jak zdąży im w parę dni przefermentować sok z owoców zanim klawisze zrobią kepisz w celi.

Autor tematu
lasso
50
Posty: 85
Rejestracja: piątek, 7 lip 2017, 00:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Legalność w UE

Post autor: lasso »

A Belgia??
Awatar użytkownika

Licho
100
Posty: 110
Rejestracja: niedziela, 25 lut 2018, 18:57
Krótko o sobie: Emigrantka zarobkowa
Ulubiony Alkohol: Jałowcówka
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Biała Chrobacja/Wallonia
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Legalność w UE

Post autor: Licho »

lasso pisze:A Belgia??
Zakazane. Nawet sprzętu do "pracy" mieć nie wolno. Dekret królewski.
Licho nie śpi,
Licho czuwa,
Licho psoci,
jak się uda...

Autor tematu
lasso
50
Posty: 85
Rejestracja: piątek, 7 lip 2017, 00:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Legalność w UE

Post autor: lasso »

Licho pisze:
lasso pisze:A Belgia??
Zakazane. Nawet sprzętu do "pracy" mieć nie wolno. Dekret królewski.
A masz może więcej informacji dotyczących np. kar itp? Tak się składa, że bardzo interesuje mnie Belgia :D Dzięki
Awatar użytkownika

Licho
100
Posty: 110
Rejestracja: niedziela, 25 lut 2018, 18:57
Krótko o sobie: Emigrantka zarobkowa
Ulubiony Alkohol: Jałowcówka
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Biała Chrobacja/Wallonia
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Legalność w UE

Post autor: Licho »

Z sieci 5 minut w google... Każdy właściciel lub opiekun browaru, fabryki wina, innych napojów fermentowanych lub półproduktów lub gorzelni, nieczynny, a także każdy właściciel lub posiadacz urządzeń kuchennych lub przyborów kuchennych. destylacja lub połączenie urządzeń, które mogą być wykorzystane do produkcji piwa, wina, innych napojów fermentowanych lub półproduktów, jest wymagana do złożenia deklaracji do urzędu celnego i podatku akcyzowego w formie i trybie ustalonym przez Ministra Finansów.
Z zastrzeżeniem stosowania art. 28, każde naruszenie przepisów niniejszego aktu, mające wpływ na uiszczenie podatków akcyzowych i specjalnych podatków akcyzowych określonych w art. 5, 9, 12, 15 i 17, podlega karze [1 grzywny od pięciu do dziesięciu razy przekraczającej prawa uchylone] 1, o minimalnej (250,00 EUR).
Kara zostaje podwojona w przypadku recydywy. Kto popełnia przestępstwa określone w ust. 2, mając na celu nieuczciwe zamiar lub zamiar wyrządzenia krzywdy w związku z poważnymi oszustwami podatkowymi, zorganizowanymi lub nie, i który znajduje się w sytuacji recydywy, podlega karze pozbawienia wolności 4. miesiące do 5 lat.
Licho nie śpi,
Licho czuwa,
Licho psoci,
jak się uda...
Awatar użytkownika

Aveczek
10
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 15 lip 2018, 00:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 1 raz
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Aveczek »

A jak to wygląda w Norwegii? Destylacja / posiadanie sprzętu

skoli
2
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 19 cze 2011, 22:05
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: skoli »

Produkcja wysoko % trunków jest zabroniona.
Nie wiem jak z posiadaniem gratów, ale pewnie również.
Jednak sport bardzo popularny w tym kraju i nawet czasami trafia się coś dobrego w smaku.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Drupi »

Z pewnością jest to zabronione. Sprzedaż alkoholu ponoć tylko przez 2 godziny na dobę, i wyznaczone przepisami. Karty kredytowe są monitorowane, jak ktoś często kupuje alkohol przychodzi na adres domowy lista punktów leczenia uzależnień, ich normy są nie wielkie w ilości alkoholu. Kuzyn nigdy tam nie rozmawia o alkoholu przez telefon, bo inwigilacja jest, a o swoim produkcie to już całkiem się boi .Jest to najbardziej restrykcyjny kraj.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2860
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 309 razy
Otrzymał podziękowanie: 446 razy
Kontakt:
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: JanOkowita »

A Norwegia jest w UE? Po obejrzeniu kilku norweskich filmów normalnie padłem zrezygnowany. Takiej komuny jaka tam panuje nie widziałem nawet w stanie wojennym w PL.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

Slodziaksos
50
Posty: 52
Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Slodziaksos »

Drupi pisze:Z pewnością jest to zabronione. Sprzedaż alkoholu ponoć tylko przez 2 godziny na dobę, i wyznaczone przepisami. Karty kredytowe są monitorowane, jak ktoś często kupuje alkohol przychodzi na adres domowy lista punktów leczenia uzależnień, ich normy są nie wielkie w ilości alkoholu. Kuzyn nigdy tam nie rozmawia o alkoholu przez telefon, bo inwigilacja jest, a o swoim produkcie to już całkiem się boi .Jest to najbardziej restrykcyjny kraj.
Dwie godziny ??? Wow. Rzeczywiście straszne.
Szkoda że to bzdura.
https://www.google.com/search?client=fi ... ZlGEEarKcE
Natomiast prawdą jest kupowanie. Jest kontrolowane i rzeczywiście jak przekroczy sie normy lokalne to ma się najpierw odwiedziny starszych pań które próbują nakłaść do głowy jakie to złe. Potem są kolejne kroki. Ale jeśli zostanie stwierdzony alkoholizm u pacjenta to dostanie rencinke (czy też emeryturkę) Aby się ustrzec starczy kupować za gotówkę.
Ale żeby było ciekawiej gotujący może się wjeb..ć w sklepie spożywczym kupując dużo cukru. :o :o :o
I podobnie jak wyżej można się ustrzec płaceniem gotowizną.
JanOkowita pisze:A Norwegia jest w UE? Po obejrzeniu kilku norweskich filmów normalnie padłem zrezygnowany. Takiej komuny jaka tam panuje nie widziałem nawet w stanie wojennym w PL.
Wyciągasz wnioski na podstawie jakichś kilku filmów?
Podziwiam.

Mieszkam w tym kraju od 12 lat i jakoś nie widzę tego, a jestem zagorzałym przeciwnikiem inwigilacji i wszystkiego co z tym związane. Natomiast widzę że wiele rzeczy da się załatwić jedną wizytą w urzędzie, przez telefon, czy nawet tylko podczas wizyty wirtualnej przez neta.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2860
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 309 razy
Otrzymał podziękowanie: 446 razy
Kontakt:
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: JanOkowita »

Tak, wyciągam wnioski. Na podstawie wielu źródeł. Chyba nie ma drugiego takiego popierdolonego kraju w Europie. A Polacy go lubią, bo kasa, kasa, kasa...
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

Slodziaksos
50
Posty: 52
Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Slodziaksos »

A ja go lubię.
Bo nie muszę chować gratów podwórkowych co noc żeby drobny lokalny żulik nie ukradł starej obsrakanej piłki dzieciom.
bo u lekarza pytaja mnie czy chcę szczepić swoje dzieci od ch..j wie czego a nie próbuja mi za to że nie szczepie ich odebrać.
Że Żona ma pracę z godziwym wynagrodzeniem a nie za jałmużne u dobrego pana.
Bo sam mogę powiedzieć swojemu dobremu pany żeby się je...ł z nadgodzinami bo ja idę do domu. ( bo rodzina ważniejsza dla mnie niż kasa)
Że nie czai się w bramie strażnik wiejski żeby mi przy...bać mandat tylko po to by sie lepiej poczuć. ( jak miało miejsce w mieście Łodzi)
Bo mogłem sobie pobudować dom za kredyt który dostałem bez łaski w lokalnym banku i mnie stac spłacać.
Bo moge sobie iść, ( jechać ) wyluzowany gdzie chcę.
Bo gdy chcę kupić gacie w lokalnym sklepie nie muszę się udawać do bociana po chwilówke a potem zaciskać pasa przez x miesięcy.
Bo mogłem, sobie wywiesić na chałupie Polską flag bez obaw że jakiś lokales będzie podskakiwał. ( chciałem to wywiesiłem)


Oczywiście jest tego wyliczania dużo więcej.


A nie lubić bez zrozumienia dlaczego jest tak czy inaczej to słabizna.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2860
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 309 razy
Otrzymał podziękowanie: 446 razy
Kontakt:
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: JanOkowita »

Nie ma co udowadniać wyższości waluty norweskiej. Tylko szkoda, że osobniki są takie jakie są.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

Slodziaksos
50
Posty: 52
Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Slodziaksos »

JanOkowita pisze:Nie ma co udowadniać wyższości waluty norweskiej. Tylko szkoda, że osobniki są takie jakie są.

Janie. Ja nie udowadniam wyższości korony nad złotówką.

Chcę tylko powiedzieć że Twoja wiedza o Norwegii jest mała i bardzo tendencyjna. A jak bardzo tendencyjna to już zależy jaki kierunek obierały źródła z których zaczerpnąłeś informacji.
W norwegii jest mnóstwo wypaczeń i różnego rodzaju absurdów. Jest to świat bardzo inny od Polski. Ale wiele tych opinni jakie krążą po Polskich internetach to bzdurki wydumandeprzez ludzi którzy coś gdzieś słyszeli ale nie wiedzą o co chodzi. Bardzo często wynika to z faktu braku znajomości języka czy kultury. Tu jest poprostu inny świat. Ale w tym świecie żyje się spokojniej i stabilniej.

Nie obrażaj się na mnie. Nie piszę tego żeby Ci dopiec.


Byłem w Polsce jakoś w czerwcu. Na jeden dzień dosłownie. Rano o 8 na poczcie widziałem dwie kobiety które mało się nie pobiły bo jedna chciała drugą pośpieszyć przy okienku. Potem klaksony na drodze i takie tam. Ludzie na chodnikach gdzieś pędzą smutni , źli. Mnóstwo agresji. Nie chcę wracać do takiego świata.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2860
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 309 razy
Otrzymał podziękowanie: 446 razy
Kontakt:
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: JanOkowita »

Skoro Norwegia jest taka fajna to po co tu zaglądasz? Czegoś brakuje? Chyba nie pieniędzy?
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

Slodziaksos
50
Posty: 52
Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Slodziaksos »

Ech. Nic nie zrrozumiałeś.

A może odwrotnie. Wszystko zrozumiałeś na podstawie kilku filmików.
Awatar użytkownika

Mafiej
250
Posty: 268
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 23:27
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, tak mi mówią :-)
Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale preferuję whisky.
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Rogaland Norwegia
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Mafiej »

JanOkowita pisze:Skoro Norwegia jest taka fajna to po co tu zaglądasz? Czegoś brakuje? Chyba nie pieniędzy?
Wracamy do Polski, bo mamy tu rodziny no i jak by nie patrzył jesteśmy Polakami. :D
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2756 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: lesgo58 »

JanOkowita pisze:Skoro Norwegia jest taka fajna to po co tu zaglądasz? Czegoś brakuje? Chyba nie pieniędzy?
Janie to wszystko nie jest takie proste.
Niewielu ma to szczęście, że mu się powiodło w warunkach naszej rzeczywistości. Ty sobie z tym radzisz. Inni nie mogą. powody sa jak zwykle rózne.
Ale najważniejszym powodem są nasi rządzący. Ich ignorancja i arogancja. temat szeroki jak Amazonka.
Ja byłem na tzw. zachodzie 15 lat. Z przyczyn rodzinnych musiałem wrócić. Jestem już tu 13 lat i do dzisiaj nie mogę się znaleźć. Nie mam źle. Zgrzeszyłbym gdybym powiedział inaczej. Jednak mentalnie to nie jest kraj w którym można godnie żyć.
Tłumaczę sobie ze to może z powodu tego, że zbytnio przyzwyczaiłem się na Zachodzie do dobrego. A w Polsce po prostu trafiłem na twardy grunt. A może to o coś innego chodzi?
Oczywiście zachód tez nie jest taki rózowy - jak go się opisuje. Ale na pewno jest tam inna jakość życia. Po prostu łatwiej żyć. Otaczają Cię życzliwi ludzi. Nikt nikogo przeciw nikomu nie skłóca. Warunki funkcjonowania są postawione jasno. Jest inny szacunek dla pracy, a ludzie pracujący sa szanowani bez względu na miejsce w drabince społecznej.
Jednym słowem "Respect" wobec innych załatwia się wszystko. Po prostu ludzie tam żyją i dają żyć innym.

P.S. Wiem wiem. Dyskutujecie na temat Norwegii. Ale to nie zmienia postaci rzeczy. Niektóre przepisy są z naszego punktu widzenia durne. Ale tak jak napisałem - z naszego punktu widzenia. Norwegia to inny krąg kulturowy. I jeszcze się taki nie znalał który by wszystkim dogodził. A skoro są Polacy którzy tam znaleźli swój "raj" to chyba o czym świadczy.
Uwierz mi - gdybym miał 10-15 lat mniej rzuciłbym w cholerę to co mam tutaj i jechał "tam" w ciemno.
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Drupi »

A mi się wydaje że nie każdy ma w Polsce możliwość rozwoju, bo jest odcięty przez konkurencje. Np. wielkie markety prawie nie płacą podatku, bo mają sztab prawników którzy podpowiadają jak to zrobić, nie dość tego to zyski idą za granice. Uniemożliwiając tym którzy mają mniejsze sklepy rozwój, i uniemożliwiając obrót pieniędzy i towarów w Polskich rękach. To taki przykład. I ten bogaty zachód jak się dobrze przyjrzeć to w każdej dziedzinie gospodarki ślizga się na Polskiej dupie i innych biedniejszych krajów. A wszystko się zaczeło jak Czerczil i Ruswelt rzucili w Jałcie nasz kraj pod strefe wpływów Rosji, a na Amerykanie skierowali plan Marszala Niemcom, pomimo że byli agresorami. I tak powstały ogromne różnice w rozwoju krajów i odczuwają to wszyscy. Te rzekome wielkie pieniądze z Unii w rolnictwie też są TYLKO dla najbogatszych. Są to takie barjery, wymogi, warunki itp. że na mojej wsi tylko 10 % gospodarstw je było w stanie wykonać i skorzystać z PROW.
Kiedyś kuzyn ze Stanów powiedział mi że jest tam bo Polskie przepisy są tak po***bane , że on nie jest w stanie się w tym połapać pomimo że ma tam firme, i te kontrole go dobijały w Polsce. Ano ja nie bronie Urzędów Skarbowych, ale pewnie jest tak dlatego że " niektóry Polak to taki kombinator", tylko patrzy na czym wyłudzić, te mafie vatowskie, i 40 innych afer minionych świadczy że u nas musi być podłe, pokręcone prawo, dla tych co mają firmy.Jest ono konsekwencją afer jakie były wykryte.Jak sądzę gdyby było takie jak w Stanach, afer było by w naszych warunkach jeszcze więcej. A rządzący tak naprawdę nie wiele mogą bo MUSZĄ wpierw patrzeć na prawo UE , i nie wszystko mogą bo podniesie się krzyk komisji europejskiej, i kary. Ja dostaje za odpadowe jabłka 20 gr. za kg. A za ładne bez żadnej skazy błyszczące w tym roku od 40 do 60 gr kg. A popatrzcie ile moje jabłka kosztują w marketach. Te najładniejsze idą do Niemiec te gorsze do Polskich, ale warunek że będą przesortowane przez inną firme, gdzie nie widzę naprawde co oni tam gdzie i jak przebiorą i gdzie wyślą.
I like noble drinks.

skoli
2
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 19 cze 2011, 22:05
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: skoli »

Slodziaksos koloryzujesz bardzo.
Norwegia jest dobra na zwiedzanie, ale na pewno nie do mieszkania. Po tylu latach powinieneś już się zorientować jaki to zakłamany naród.
Ten pozorny spokój jest tylko pod warunkiem poddania się totalnej inwigilacji państwa.
Awatar użytkownika

Adaszcz31
200
Posty: 226
Rejestracja: piątek, 16 mar 2018, 10:49
Krótko o sobie: Nie ma nic piękniejszego niż realizować i spełniać marzenia
Ulubiony Alkohol: Rakija, Burbon....
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Adaszcz31 »

A w temacie.
Bułgaria, do 50 litrów rocznie można rakiję pędzić w domu legalnie. Nie wolno sprzedawać.
To właśnie wizyta w Bułgarii zainspirowała mnie do budowy sprzętu.
:D

jareckiwol
1
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 24 lis 2015, 11:31
Podziękował: 1 raz
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: jareckiwol »

Witam, jak jest w Anglii ?
Awatar użytkownika

Veritate
10
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 29 wrz 2018, 00:53
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Veritate »

W UK tak jak w PL - można wino, piwo, ale psocenie.. tfu destylacja zabroniona. Choć jak ktoś mieszka na jakiejś farmie to tak jak i u nas nikt go ścigał raczej nie będzie.

Słowacja

Na Słowacji weszła nowa ustawa (20 września 2018) że można na własny użytek 25 litrów 100% alkoholu rocznie, ale są obostrzenia , bo trzeba fakt zgłaszać do gminy i jest podatek 2,70 EUR za 1 litr 50% alkoholu.
(źródło: https://ekonomika.sme.sk/c/20918438/slovaci-si-budu-moct-palit-domace-pre-vlastnu-spotrebu.html)
Ostatnio zmieniony piątek, 5 paź 2018, 08:38 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Qba
700
Posty: 716
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 142 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Kontakt:
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Qba »

Veritate pisze: i jest podatek 2,70 EUR za 1 litr 50% alkoholu)
Gdzie są te informacje, na tej stronie nie znajduję?
Awatar użytkownika

Veritate
10
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 29 wrz 2018, 00:53
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Veritate »

Tu jest o podatku:
http://www.kovodel.cz/prehled-novinek/l ... slovensku/

Źródła ustawy, czy rozporządzenia znaleźć za nic nie mogę

Slodziaksos
50
Posty: 52
Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Slodziaksos »

skoli pisze: niedziela, 12 sie 2018, 23:00 Slodziaksos koloryzujesz bardzo.
Norwegia jest dobra na zwiedzanie, ale na pewno nie do mieszkania. Po tylu latach powinieneś już się zorientować jaki to zakłamany naród.
Ten pozorny spokój jest tylko pod warunkiem poddania się totalnej inwigilacji państwa.
Po kilku latach małe podsumowanie.
Wyprodukowałem tam wiele tysięcy litrów. Rocznie uczyłem około 1500 kg cukru pływać w beczkach z małymi robaczkami co srały cukrem przerobionym na alko. Były lata po ponad 2500 kg. Zużywałem mnóstwo wody i prądu. Sprzedawałem Nigdy sie nie wydało.
Ludzie nie podpierdalali. Norwegia jest spoko.
Już nie mieszkam w No. Teraz inny kraj pomieszkuje.
Awatar użytkownika

Skir
1600
Posty: 1634
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 220 razy
Otrzymał podziękowanie: 378 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Skir »

Jadę z LP samochodem i czyta mi info prawne na temat bimbrownictwo. Czy coś się pozmieniało? Z tego co czytała posiadanie aparatury jest legalne a bimbru nie. Zawsze wydawało mi się że jest odwrotnie. Podobnie posiadanie zacieru zabronione. A kto udowadnia że to jest wino z żyta? Oczywiście produkcja, mawet na własne potrzeby zakazana.
Ale posiadanie bimbru zakazane?
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

zask
250
Posty: 263
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: zask »

Piszę z pamięci a info jest z przed paru lat jak mnie temat od strony prawnej ciekawił, więc do zweryfikowania: można posiadać wina i piwa do 100l objętości. Posiadanie alkoholu wysokoprocentowego bez akcyzy jest nielegalne.
Posiadanie aparatury do destylacji ... wody jest legalne.
Problem jest jak bimbrownik zostanie złapany w trakcie pędzenia, dlatego jest to takie trudne do ścigania. Skromny bimbrownik który robi na własne potrzeby i się nie wychyla powinien być "bezpieczny".
Hurtownik pędzący w celach zarobkowych ma już postawiinych parę zarzutów od nielegalnej produkcji do okradania z akcyzy itd
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2860
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 309 razy
Otrzymał podziękowanie: 446 razy
Kontakt:
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: JanOkowita »

zask pisze: środa, 27 lis 2024, 12:09 Posiadanie alkoholu wysokoprocentowego bez akcyzy jest nielegalne.
Bójcie się wszyscy posiadacze nalewek w spiżarniach, piwniczkach i szafkach kuchennych w całej UE. Tylko nie dolepiajcie do nalewek banderol z innych flaszek, bo dopiero będzie wtopa. Kolega zask ogłosił nowe prawo, a że pomylił posiadanie z przewożeniem na terenie UE to już szczegół.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

zask
250
Posty: 263
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: zask »

Posiadanie klasy to przede wszystkim szacunek dla innych, a nadinterpretując moją wypowiedź, w dodatku dodając własny komentarz o "nowym prawie", pokazałeś tylko że Ci jej brakuje.
To tyle jeżeli chodzi o "posiadanie".
Ostatnio zmieniony środa, 27 lis 2024, 23:08 przez zask, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Skir
1600
Posty: 1634
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 220 razy
Otrzymał podziękowanie: 378 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Skir »

Spox. Jakieś przepisy się zmieniły? Posiadanie aparatury jest legalne dopóki nie złapią w trakkcie produkcj ? A co z zapasem alko np w beczkach? Ja mam kolo 400l a koledzy więcej
Problem: nie sprzedaję, a mam. jestem trochę "na świeczniku", mogę być do odstrzelepelenia tej lu b poprzedniej władzy. ;(
Ostatnio zmieniony środa, 27 lis 2024, 23:24 przez Skir, łącznie zmieniany 2 razy.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2716
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 253 razy
Otrzymał podziękowanie: 467 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: jakis1234 »

Temat wałkowany wielokrotnie. Nikt z nas nie ma samej aparatury, która jest legalna, ale razem z "otoczeniem" już nie.
Inna sprawa, że policji się po prostu nie opłaca zajmować takimi sprawami, jeżeli nie ma handlu.
Problemem jest donos - wtedy muszą zareagować.
Mój wujek wiele lat temu robił śliwowicę na 8 piętrze w bloku.
Przeznaczał kilka butelek dla sąsiadów i każdy sąsiad mógłby na wszystkie świętości zaświadczyć, że nigdy nie widział i nie czuł żadnego bimbru ;)
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2860
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 309 razy
Otrzymał podziękowanie: 446 razy
Kontakt:
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: JanOkowita »

Wielce Szanowny Kolego zask,

Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś
zask pisze: środa, 27 lis 2024, 12:09 Posiadanie alkoholu wysokoprocentowego bez akcyzy jest nielegalne.
Wówczas zrozumiesz, że podając takie treści wprowadzasz wiele osób w błąd - bo wg prawa alkohol wysokoprocentowy to wszystko powyżej 15% jego zawartości.
zask pisze: środa, 27 lis 2024, 22:57 nadinterpretując moją wypowiedź,
A jeśli nie rozumiesz żartu w postaci "wprowadzania nowego prawa" to już trudno. Nadwrażliwość na punkcie własnej osoby jest obecnie powszechną plagą, stąd też np. wzięło się pojęcie "mowy nienawiści" - co pozwala praktycznie na dowolną interpretację każdej wymiany zdań.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5391
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 678 razy
Kontakt:
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: Zygmunt »

Temat jest często wyszukiwany, więc posty w stylu "wydaje mi się" są bardzo szkodliwe w tak ważkim temacie. Stąd biorą się potem pokutujące mity o "użytku własnym" albo właśnie o jakichś limitach w litrach, tygodniach, czy banderolach.

Wytwarzanie napojów fermentowanych (wina, piwa, cydru, perry, wina z cukru, zacieru z jęczmienia) reguluje Ustawa z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym. w arty. 47, pkt 3, który wprost zezwala na domową produkcję "piwa, wina i napojów fermentowanych, wytwarzanych domowym sposobem przez osoby fizyczne na własny użytek i nieprzeznaczonych do sprzedaży".

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDe ... 0090030011

Posiadanie destylatora też jest legalne, nie ma żadnego prawa, które tego zakazuje. Dlatego przy zakupie destylatora dostajecie paragon albo fakturę, a nie jest to transakcja w nocy na parking podziemnym przy świetle migającej jarzeniówki- przynajmniej nie powinna być :) Dlatego też przysługują Wam wszystkie prawa wynikające z odpowiednich ustaw- te o gwarancji, rękojmi itd. Nikt nie pyta legalnych producentów destylatorów o dane klientów, bo nie ma podstawy prawnej do takiego działania. Przynajmniej kilka razy w ostatnich latach zdarzyło się natomiast, że takie dane udostępniali ci, którzy nie prowadząc dzielności gospodarczej sprzedawali... drożdże (tu jeden znany mi przypadek) lub sprzęt (tu znane mi są dwa przypadki) i takie dane udostępniali w toku postepowania.

Co jest nielegalne: przetwarzanie alkoholu etylowego, jego produkcja, handel bez wpisu do rejestru i rozlew. Czyli destylacja, oczyszczenie technicznego alkoholu (sławne paliwa do biokominków lane do 5l petów z żółtymi zakrętkami), sprzedaż alkoholu bez znaków akcyzy.

Legalnym jest znowu posiadanie alkoholu bez znaku akcyzy, tak samo jak jego przewożenie przez granice- nie ma żadnego przepisu, który nakłada obowiązek przewożenia prywatnego alkoholu w pojemnikach ze znakami akcyzy, zwłaszcza, że większość krajów UE takich znaków (banderoli) po prostu nie stosuje. Obowiązują tutaj limity ilościowe:
https://europa.eu/youreurope/citizens/t ... dex_pl.htm
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

zask
250
Posty: 263
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Re: Legalność pędzenia w UE

Post autor: zask »

Kolego Janie przeczytałem jeszcze raz co napisałem i co Ty napisałeś i doszedłem do wniosku że mamy inne poczucie humoru.
W pierwszym poście napisałem, "do zweryfikowania" i dalej tak uważam że temat jest do zweryfikowania ale nie przez rzemieślników hobbistów z tego forum, którzy jednak nie mają obiektywnej oceny i prawniczej wiedzy. Pozostaje studiowanie dziennika ustaw i wyroków SN, ale na to nie mam siły i chęci a niżej to co podrzuciło Google:

https://www.adwokatlawicki.pl/2023/04/07/bimbrownictwo/
Czym innym jest natomiast kwestia spożywania bimbru, zwłaszcza podczas takich wyjątkowych okazji, jak wesele.

Wskazane wyżej przepisy nie kryminalizują „spożywania”, czy „posiadania” bimbru.

W orzecznictwie można znaleźć pogląd, że spożywanie bimbru nie jest zabronione (Wyrok Sądu Okręgowego w Koninie z dnia 16 lutego 2018 r., II Ka 1/18).

Wypada jednak zauważyć, że zgodnie z art. 65 § 1 kodeksu karnego skarbowego (dalej: k.k.s.), kto nabywa, przechowuje, przewozi, przesyła lub przenosi wyroby akcyzowe stanowiące przedmiot czynu zabronionego określonego w art. 63 k.k.s., art. 64 k.k.s. lub art. 73 k.k.s. lub pomaga w ich zbyciu albo te wyroby akcyzowe przyjmuje lub pomaga w ich ukryciu podlega karze grzywny....
Kolejna informacja która się nie spodoba, a jest podobnych więcej:
https://grudziadz.policja.gov.pl/kb2/in ... odzie.html
W samochodzie miał 6 litrów "bimbru" w
mieszkaniu policjanci znaleźli jeszcze 10 litrów. Mężczyna odpowie za
nielegalne kupowanie alkoholu pochodzącego z przestępstwa.
Z powyższego uważam, że nikogo zamieszczonymi przez siebie informacjami nie wprowadziłem w błąd i zamiaru takiego świadomie nie miałem. Dlatego wypraszam sobie sugerowanie podobnych rzeczy.

Gramy w tej samej drużynie ale zdanie możemy mieć różne.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Prawo a Produkcja Alkoholi”