Witam
Czy któryś z Panów ma doświadczenia z fermentacją , a następnie destylacją nastawu z owoców czarnego bzu?
Czy destylat z tych owoców jest pijalny? Wiem, że we Włoszech można kupić destylat z bzu Sambuca, ale jak on smakuje
to nie wiem...No i najważniejsze - jak pozbyć się sambunigryny?
Nastaw z owoców dzikiego czarnego bzu
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Nastaw z owoców dzikiego czarnego bzu
Robiłem kilka razy tylko temu że mam tego surowca w setkach kg. Nic ciekawego z tego nie jest. Smak fuj, chociaż kwestia gustu. Słynna brandy z cz. bzu jest w Austrii, smak taki sam fuj.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Nastaw z owoców dzikiego czarnego bzu
Wystarczy troszkę poszukać:
http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... n*#p108480
Odnośnie sambunigryny, to nie musisz robić nic, rozkłada się pod wpływem wysokiej temp, a że będziesz to i tak gotował a wiec bez paniki.
Co innego wino lub nalewka - wtedy już koniecznie trzeba zagotować lub wysuszyć.
http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... n*#p108480
Odnośnie sambunigryny, to nie musisz robić nic, rozkłada się pod wpływem wysokiej temp, a że będziesz to i tak gotował a wiec bez paniki.
Co innego wino lub nalewka - wtedy już koniecznie trzeba zagotować lub wysuszyć.