KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: sobota, 19 sty 2013, 23:21
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Mam cukrówkę po burzliwej fermentacji, piana, nawet da drobna, znikła z powierzchni nastawu wczoraj. Ponieważ nie wiedziałem czy fermentacja się już zakończyła, założyłem rurkę z wodą na fermentator (plastikowy). Dokładnie raz na minutę bulga.
Początkowe BLG było około 26 teraz jest -2, przy czym ostatnie dwa dni schodziło po 1. To 7 dzień fermentacji 30litrowego nastawu na Moskva Style.
Kiedy ogólnie można powiedzieć, że nastaw cukrowy skończył pracować i można go klarować?
Początkowe BLG było około 26 teraz jest -2, przy czym ostatnie dwa dni schodziło po 1. To 7 dzień fermentacji 30litrowego nastawu na Moskva Style.
Kiedy ogólnie można powiedzieć, że nastaw cukrowy skończył pracować i można go klarować?
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Czytająć ten temat przypomniał mi sie staaary sposób klarowania wina.
Nie pamiętam proporcji.
Polegał on na dolaniu do wina mleka, kiedyś to było mleko od krowy, i szybkim silnym wymieszaniu.
Dziś sprawdze na mleku z kartonika.
Kwas w winie ścinał mleko na serek opadający na dno.
Sam je stosowałem w latach 70.
Nie wiem czy dzisiejsze mleka pasteryzowane tak zadziałaja.
Nie pamiętam proporcji.
Polegał on na dolaniu do wina mleka, kiedyś to było mleko od krowy, i szybkim silnym wymieszaniu.
Dziś sprawdze na mleku z kartonika.
Kwas w winie ścinał mleko na serek opadający na dno.
Sam je stosowałem w latach 70.
Nie wiem czy dzisiejsze mleka pasteryzowane tak zadziałaja.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Odp: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Mało wydajny sposób- kazeina scinajac się w alkoholu opada płatkami z osadem na dno. Jakieś 150-200ml mleka wymieszać z małą ilością wina, wlać do reszty i czekać. Po maksymalnie kilku dniach trzeba to zlać, bo wino będzie do wylania. Ryzyko spore, wydajność marna. Podobnie jak z klarowaniem białkiem jaja (właściwie pianą).
Wysłane za pomocą Tapatalk
Wysłane za pomocą Tapatalk
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 12
- Rejestracja: sobota, 29 mar 2014, 17:37
- Podziękował: 8 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
U mnie zaś nastaw styał ponad tydzień (oczywiście po skończonej pracy drożdży) BLG na poziomie -4.
Mam małe pytanie, otóż nastaw jaki zrobiłem to 6kg cukru, ok 22l wody. BLG początkowe ok 22 - 23.
Po tygodniu nastaw nadal był mętny. Więc po uprzednim oddzieleniu nastawu od osadu, sklarowałem do bentonitem (żwirek dla kota), po niecałych 10g nastaw miałem "sklarowany", więc znad osadu sciągnąłem go. I tutaj takie pytanie. Po przelaniu go do butelki przezroczystej nastaw jest pięknie klarowny niemal jak woda, jednak w białym fermentatorze ma kolor taki taki jaskrawy żółty,coś jak napój "mountain dew".
Czy tak to powinno wyglądać??
Mam małe pytanie, otóż nastaw jaki zrobiłem to 6kg cukru, ok 22l wody. BLG początkowe ok 22 - 23.
Po tygodniu nastaw nadal był mętny. Więc po uprzednim oddzieleniu nastawu od osadu, sklarowałem do bentonitem (żwirek dla kota), po niecałych 10g nastaw miałem "sklarowany", więc znad osadu sciągnąłem go. I tutaj takie pytanie. Po przelaniu go do butelki przezroczystej nastaw jest pięknie klarowny niemal jak woda, jednak w białym fermentatorze ma kolor taki taki jaskrawy żółty,coś jak napój "mountain dew".
Czy tak to powinno wyglądać??
-
- Posty: 9
- Rejestracja: niedziela, 15 cze 2014, 18:31
- Ulubiony Alkohol: byle sponiewierało
- Podziękował: 1 raz
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Witam.
Czytałem, że cześć osób odgazowuje nastaw mieszadłem.
Jak to zrobić bez tego urządzenia? Mieszać we wiadrach czy przelewać z gąsiora do gąsiora?
Kupiłem bentonit Lafabent 1kg, robię wszystko wg instrukcji, ale zawiesina nie pęcznieje?
Trafiłem na zły sort? Bentonit bardziej przypomina proszek jak granulat.
Czytałem, że cześć osób odgazowuje nastaw mieszadłem.
Jak to zrobić bez tego urządzenia? Mieszać we wiadrach czy przelewać z gąsiora do gąsiora?
Kupiłem bentonit Lafabent 1kg, robię wszystko wg instrukcji, ale zawiesina nie pęcznieje?
Trafiłem na zły sort? Bentonit bardziej przypomina proszek jak granulat.
Alkoholicy są dla Mnie niczym...... niczym Bracia
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Musiałbyś go dobrze zmielić abyś miał zawiesinę a nie błoto, lub dobrze go rozpuścić. Ten węglan sodu to w tym przypadku taki odkażacz, neutralizator zapachu. Jak to się ma do nastawu to nie wiem. Ale wygodniej kupić już mielony w proszku do kupienia w sklepach wędkarskich.
Ja używam takiego http://sklep.gorek-gliny.pl/49,bentonit ... pack).html
Ja używam takiego http://sklep.gorek-gliny.pl/49,bentonit ... pack).html
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Gotowe środki do klarowania nie są drogie. Np. Super- klar to ok. 5,5 zł. na pewno zdrowsze jak te " kocie żwiry" itd. Szybko po fermentacji można rzucać na rurki , to znaczy nastaw nie zdąży prześmiergnąć osadem na dnie czyli martwymi drożdżami.
I like noble drinks.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Żwir, żwirowi nie równy mówimy o naturalnych bentonitowych. I nie wiem co niezdrowego widzisz w naturalnej mielonej skale. Mnie osobiście nie chciałoby się bawić w mielenie kociego żwirku (a przy dwóch kotach mam zawsze zapas) Tylko kupuję w/w mielony do celów wędkarskich. Koszt ok 10zł/1kg Super klary czy inne to też jest jakaś chemia. Piszesz też, że nie są drogie ale 5,5 zł to na 25 l nastawu, ja jak np nastawiam 240l to musiałbym zużyć ok 10szt x5,5= 55zł A tak to zużywam 16 łyżek bentonitu ok 320g. Czyli paczka 1kg za 10zł starczy mi spokojnie na 750l nastawu, superklar kosztowałby 150zł to gdzie tutaj ta taniość Superklaru ? I też można szybko puszczać na rurki.
Jak zlejesz wcześniej znad osadu to nie przejdzie ci nastaw żadnym zapachem drożdży, nawet bez klarowania czymkolwiek jak drożdże opadną to nie powinien zapach przejść, przynajmniej ja nie zaobserwowałem a czasami nastawy stały mi po kilka miesięcy.
Jak zlejesz wcześniej znad osadu to nie przejdzie ci nastaw żadnym zapachem drożdży, nawet bez klarowania czymkolwiek jak drożdże opadną to nie powinien zapach przejść, przynajmniej ja nie zaobserwowałem a czasami nastawy stały mi po kilka miesięcy.
-
- Posty: 45
- Rejestracja: poniedziałek, 16 lut 2015, 12:27
- Krótko o sobie: szczupły blondyn ;)
- Ulubiony Alkohol: wódka
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: SH
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Do klarowania można użyć bentonit, ale trzeba go wcześniej namoczyć. I teraz pytanie: czy mogę mieć zapas wcześniej zrobiony i używać jak potrzebuję (oczywiście pamiętając o proporcjach użycia)? Czy trzeba go namaczać bezpośrednio przed użyciem?
Życie jest krótkie, a pić się chce
-
- Posty: 41
- Rejestracja: piątek, 21 sie 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bez znaczenia byle domowy :)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Witam! Ostatnio zrobiłem zacier cukrowy i po wypracowaniu całego cukru fermentacja ustała, ale nadal zacier był mętny, więc postanowiłem dodać mleka, jak wyczytałem w pierwszym poście co, by się sklarowało.
Tak więc dodałem na 130 litrów zacieru litr mleka, teraz jest jakby gęstszy i jest to 2 dzień, jak dodałem mleka.
Teraz moje pytanie, czy osiądzie to wszystko na dno w postaci galarety?
Mój kolega z pracy właśnie tak robi i mówi, że wszystko ładnie osiada na dnie i przybiera postać galaretowatej masy.
Tak więc dodałem na 130 litrów zacieru litr mleka, teraz jest jakby gęstszy i jest to 2 dzień, jak dodałem mleka.
Teraz moje pytanie, czy osiądzie to wszystko na dno w postaci galarety?
Mój kolega z pracy właśnie tak robi i mówi, że wszystko ładnie osiada na dnie i przybiera postać galaretowatej masy.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 262 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
-
- Posty: 41
- Rejestracja: piątek, 21 sie 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bez znaczenia byle domowy :)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
boxer1981228 dziękuję, za poprawę nazewnictwa, ale kolega nie do końca odpowiedział mi na zadane przeze mnie pytanie, więc zapytam raz jeszcze. Czy jak już popełniłem błąd według mojego przedmówcy dodając mleka do sklarowania to, czy jest szansa, aby prawidłowo sklarował się nastaw? Dodam, iż nastaw klaruje się w warunkach garażowych, czyli w okolicach 10 stopni w obecnej chwili i w wyżej wymienionych proporcjach mleka do nastawu.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 262 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
-
- Posty: 41
- Rejestracja: piątek, 21 sie 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bez znaczenia byle domowy :)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Dziękuję bardzo, takiej właśnie odpowiedzi oczekiwałem
Wczoraj nie miałem czasu zajrzeć do nastawu więc nie wiem, w jakim jest teraz stanie, ale skoro mówisz, żebym pozostawił w spokoju to tak zrobię.
Mam jeszcze pytanie, czy czasem nie przesadziłem z ilością mleka w proporcji do nastawu?
A i jeszcze, jakie mogą być niepożądane efekty nadmiaru mleka w nastawie?
Wczoraj nie miałem czasu zajrzeć do nastawu więc nie wiem, w jakim jest teraz stanie, ale skoro mówisz, żebym pozostawił w spokoju to tak zrobię.
Mam jeszcze pytanie, czy czasem nie przesadziłem z ilością mleka w proporcji do nastawu?
A i jeszcze, jakie mogą być niepożądane efekty nadmiaru mleka w nastawie?
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Klarowanie mlekiem, czy bardziej precyzyjnie- kazeiną obecną w mleku strąca polifenole. Dobrze byłoby to połączyć np. z bentonitem, który strąca białka. Mało efektywny środek klarujący, podobny do białka jaja kurzego. Proporcje to 100ml mleka na każde 10l wina, więc nie przesadziłeś. Nie trzymaj długo nad osadem, ściągnij jak tylko będzie klarowne. Niższa temperatura obecnie za oknem sprzyja klarowaniu, korzystaj.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 41
- Rejestracja: piątek, 21 sie 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bez znaczenia byle domowy :)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Dzięki bardzo Zygmunt za obszerne objaśnienie sprawy. Oczywiście zaraz po sklarowaniu palę pod kotłem i puszczam w rury.
Mówisz Zygmunt, że lepiej i efektywniej będzie w przyszłości, jak połączę sposoby klarowania, mleko + bentonit? Czy może lepiej dawać sam bentonit?
Mówisz Zygmunt, że lepiej i efektywniej będzie w przyszłości, jak połączę sposoby klarowania, mleko + bentonit? Czy może lepiej dawać sam bentonit?
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Proponuję albo poczekać na sklarowanie grawitacyjne albo skorzystać ze środków na bazie zolu krzemionkowego i żelatyny. Można też zrobić w domu:
http://alkohole-domowe.com/forum/domowy ... 12013.html
Bentonit oczywiście też zadziała. Mleka, czy białka jaj kurzego to niepewne i mało wydajne alternatywy.
http://alkohole-domowe.com/forum/domowy ... 12013.html
Bentonit oczywiście też zadziała. Mleka, czy białka jaj kurzego to niepewne i mało wydajne alternatywy.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
To klarowanie mlekiem - ze względu na chemie czy ekonomie się nie opłaca. Bo nieodpowiednio, słabo wyklarowanym nastawem, można sobie zasyfić sprzęt, zmywaki, i popsuć urobek w kilku następnych destylacjach, bo może się oklejać, i płukanie nie będzie skuteczne. A te gotowe substancje klarujące to nie jest szkodliwa chemia. W piekarniach do chleba, ciastek, codziennie dodaje się jeszcze o wielokrotnie więcej chemii i nie jesteśmy w stanie się tego nie najeść.
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 paź 2015, 12:34 przez Drupi, łącznie zmieniany 1 raz.
I like noble drinks.
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Środki do klarowania można podzielić na dwie grupy: naturalne i sztuczne. Naturalne to: glinki (w tym bentonit), ziemia okrzemkowa, tanina, żelatyna, białko jajka, agar agar, mleko, węgiel aktywny, węgiel drzewny. Sztuczne środki do klarowania to głównie roztwory żeli i żoli w większości silikonowe nieszkodliwe dla zdrowia. obojętne. Każdy z tych środków ma plusy i minusy, największe minusy są chyba przy preparatach białkowych. Aby przeprowadzić klarowanie dokładne nastawu /wina metodami naturalnymi trzeba odpowiednio ustalić dawkę skuteczną oraz rodzaj środka, co zajmuje trochę czasu. Wydaje się że metoda z sztucznymi preparatami nie jest obarczona tym problemem. Na koniec chyba najważniejsze: Najlepszy środek klarowny to czas.
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 paź 2015, 10:06 przez michal278, łącznie zmieniany 1 raz.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 28
- Rejestracja: wtorek, 24 wrz 2013, 23:22
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mój własny z odrobinką chili i szczyptą wanilii i muśnięty miodem lipowym.
- Lokalizacja: Pomorskie :-)
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Chciałem jutro zrobić nastaw. Problem polega na tym, że w piwnicy temp. nie spada mi poniżej 21 stC. Czy przy zastosowaniu bentonitu trzeba obniżyć temperaturę czy też się wyklaruje tylko dłużej to potrwa? Ewentualnie o ile dłużej? Dodam, że nastawu będzie 100L więc nie wyniosę tego na zewnątrz.