Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Bednarz z Hiszpanii nie zaleca zalewania do pełna. Nawet podaje pojemność beczki niższą niż jest w rzeczywistości - np. do trzydziestolitrowej wchodzi 36l.
Odlej z każdej trochę, aby była poducha powietrza lub poluzuj szpunty. Mogło być tak, że przy wietrzeniu piwniczki podniosła się temperatura beczek i tego co w beczkach jest, a to spowodowało wzrost objętości i wyciśnięcie płynu.
Tak też mogło być wcześniej przy nawet minimalnych wahaniach temperatury.
Odlej z każdej trochę, aby była poducha powietrza lub poluzuj szpunty. Mogło być tak, że przy wietrzeniu piwniczki podniosła się temperatura beczek i tego co w beczkach jest, a to spowodowało wzrost objętości i wyciśnięcie płynu.
Tak też mogło być wcześniej przy nawet minimalnych wahaniach temperatury.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Tak jak wspomniał wawaldek11, jest to wynik rozszerzalności objętościowej cieczy. Wietrząc piwniczkę podniosłeś temperaturę, wsad w beczkach zwiększył swoją objętość, a że beczki były pełne to poszło przez najsłabsze punkty. Nie były to wielkie ilości, ale podniesienie temperatury o nawet ułamek stopnia mogło spowodować minimalne rozszerzenie się cieczy, przez co nadmiar zaczął wyciekać w miejscu, gdzie były najmniejsze opory.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Kurna no, może i macie rację, to logiczne wyjaśnienie. Ale żeby aż tak się alkohol rozszerzył? Rozumiem z 0C do 20C ale tutaj temperatura tylko troche mogła wzrosnąć bo jak mocno oddychałem to pare widać było z ust. Ale pewnie właśnie tak się stało jak mówicie. Gdzieś czytałem,że beczki powinny być pełne żeby alkohol nie parował z nich za szybko. No nic, odpuszcze sobie to wietrzenie do powiedzmy raz w miesiącu. Dzięki pany.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Tutaj masz podane wartości współczynnika rozszerzalności objętościowej cieczy. Alkohol etylowy ma dość znaczną rozszerzalność temperaturową - około 5 razy większą niż woda.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Nie rezygnuj z wietrzenia. Nawet bez tego temperatura w piwniczce i tak się podniesie wypychając troszkę zawartości beczki na świat
Nie odpowiedziałeś czym i jak mocno masz zaszpuntowane beczki. Jeśli jest tak, jak przypuszczamy, to poluzowanie szpuntów zlikwiduje ten problem.
Spotkałem się ze wskazówkami, aby beczki szczelnie zamykać. Ma to przyśpieszać starzenie przez cykliczne wnikanie i cofanie się trunku z porów drewna przy zmianach temperatury. Ale jak to ma generować nadmierne straty, to radzę rozszczelnić.
W mojej beczce z rumem wymieniłem korek na silikonowy i jest on tylko lekko wciśnięty. Mimo tego straty są duże, ale są one powodowane moją szczodrą ręką
Nie odpowiedziałeś czym i jak mocno masz zaszpuntowane beczki. Jeśli jest tak, jak przypuszczamy, to poluzowanie szpuntów zlikwiduje ten problem.
Spotkałem się ze wskazówkami, aby beczki szczelnie zamykać. Ma to przyśpieszać starzenie przez cykliczne wnikanie i cofanie się trunku z porów drewna przy zmianach temperatury. Ale jak to ma generować nadmierne straty, to radzę rozszczelnić.
W mojej beczce z rumem wymieniłem korek na silikonowy i jest on tylko lekko wciśnięty. Mimo tego straty są duże, ale są one powodowane moją szczodrą ręką
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Beczki są zsszpuntowane korkami dębowymi, dosyć mocno. Byłem dzisiaj w piwnicy i beczki były suche także napewno chodziło o tą zmianę temperatury. Mimo to otworzyłem piwnice i ją powietrze bo szkoda marnować takiej pogody jak dzisiaj. Jak ubędzie setka czy dwie to nie zbankrutuje
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 19
- Rejestracja: poniedziałek, 13 sty 2014, 16:54
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Tak jak wspomniał wawaldek11 amplituda temperatur w oraz dokładne zaszpuntowanie beczki bardzo przyspiesza proces dojrzewania destylatów.
Konsekwencją wypalenia beczki jest powstanie dwóch warstw: "węgla aktywnego" (zwęglona dębina) oraz "czerwonej warstwy" (skarmelizowana dębina, produkt termicznego półrozkładu celulozy). Warstwa zwęglona stanowi filtr usuwający niepożądane substancje. Zwiększanie i zmniejszanie objętości destylatu wywołane a amplitudą temperatur powoduje intensywniejsze filtrowanie trunku, ekstrakcję produktów karmelizacji drewna oraz substancji zawartych w dębinie (generalnie wzbogacenie walorów smakowo zapachowych trunku).
Przy okazji powrócę do kwestii wpływu wilgotności na skład "angel's share". Im bardziej sucho, tym mniej odparowuje alkoholu (kosztem wody).
Mechanizm jest prosty: wzrost wilgotności (więcej pary wodnej na zewnątrz beczki) tym trudniej wodzie opuścić beczkę (łatwiej opuszcza ją alkohol).
Ten efekt jest widoczny nawet w jednym miejscu, jeśli beczki przechowywane są w wielu warstwach. Niższe beczki leżakują w większej wilgotności,
wyższe (ze względu na nagrzewanie stropu) w warunkach gdzie wilgotność jest mniejsza. Ostatecznie stężenie etanolu w niższych beczkach (większa wilgotność) jest mniejsze niż w beczkach z góry (większa wilgotność).
Sprawa opisana:
Whisky: Technology, Production and Marketing ,Elsevier, 2003, ISBN: 978-0-12-669202-0
Reid, K. J. and Ward, A. (1994). Evaporation losses from traditional and racked
warehouses. In: Proceedings of the Fourth Aviemore Conference on Malting, Brewing
and Distilling (I. Campbell and F. G. Priest, eds), pp. 319–322. Institute of Brewing.
Konsekwencją wypalenia beczki jest powstanie dwóch warstw: "węgla aktywnego" (zwęglona dębina) oraz "czerwonej warstwy" (skarmelizowana dębina, produkt termicznego półrozkładu celulozy). Warstwa zwęglona stanowi filtr usuwający niepożądane substancje. Zwiększanie i zmniejszanie objętości destylatu wywołane a amplitudą temperatur powoduje intensywniejsze filtrowanie trunku, ekstrakcję produktów karmelizacji drewna oraz substancji zawartych w dębinie (generalnie wzbogacenie walorów smakowo zapachowych trunku).
Przy okazji powrócę do kwestii wpływu wilgotności na skład "angel's share". Im bardziej sucho, tym mniej odparowuje alkoholu (kosztem wody).
Mechanizm jest prosty: wzrost wilgotności (więcej pary wodnej na zewnątrz beczki) tym trudniej wodzie opuścić beczkę (łatwiej opuszcza ją alkohol).
Ten efekt jest widoczny nawet w jednym miejscu, jeśli beczki przechowywane są w wielu warstwach. Niższe beczki leżakują w większej wilgotności,
wyższe (ze względu na nagrzewanie stropu) w warunkach gdzie wilgotność jest mniejsza. Ostatecznie stężenie etanolu w niższych beczkach (większa wilgotność) jest mniejsze niż w beczkach z góry (większa wilgotność).
Sprawa opisana:
Whisky: Technology, Production and Marketing ,Elsevier, 2003, ISBN: 978-0-12-669202-0
Reid, K. J. and Ward, A. (1994). Evaporation losses from traditional and racked
warehouses. In: Proceedings of the Fourth Aviemore Conference on Malting, Brewing
and Distilling (I. Campbell and F. G. Priest, eds), pp. 319–322. Institute of Brewing.
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 19
- Rejestracja: poniedziałek, 13 sty 2014, 16:54
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Teoretycznie mogą, ale jeśli beczka leżakuje w pozycji pionowej to na szpunt działa siła słupa cieczy, która go wypycha. Zwiększa to szanse na utratę 50% zawartości beczki. Sytuacja taka nie ma miejsca jeśli beczka leżakuje w pozycji horyzontalnej. Poza tym, czasem chciałbyś sobie zamontować kran, najlepiej zrobić to w deklu beczki. Jeśli beczka będzie stała, taki kran będzie mało użyteczny.
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Stało się nieszczęście. Zajżałem dzisiaj do piwnicy spróbować dobroci i okazało się, że we wszystkich beczkach destylat złapał za dużo dębu. Czuć owoce w zapachu ale w smaku tylko dąb. 70l destylatu pójdzie w pizdu. Powiedzcie jak się pozbyć z beczek tego cholernego dębu? Zalewałem je kilka razy wodą przed użyciem ale to nic nie dało. Dzisiaj wylałem z nich wszystko i do każdej wlałem po kilka litrów wrzątku a po czasie zalałem do pełna wodą i tak sobie leżą. Chciałem zalać je winem z bzu to jak na złość pękł mi balon jak go podnosiłem i całą piwniczke zalało i 50l wina też poszło w pizdu. Ciężki ten dzisiejszy dzień.
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Co do beczek to nie podpowiem, tyle wiem co przeczytałem, że pierwsze zalania b. szybko wypłukują dąb i dopiero drugie, trzecie powinno być tym finalnym.
Natomiast co do samego trunku, zlej go jak najszybciej z beki do innych naczyń, najlepiej szklanych i zostaw. Z doświadczenia wiem że taki nieco przedębiony specyfik po jakimś czasie nabiera ogłady, dąb się nieco chowa a uwypukla aromat owoców. Tak więc nic straconego. Gdyby zaś taka kuracja nie pomogła, zwyczajnie dorób destylatu z danego surowca i rozcieńcz nim ten przedębiony a potem zostaw do dojrzewania, ale już w szkle.
Natomiast co do samego trunku, zlej go jak najszybciej z beki do innych naczyń, najlepiej szklanych i zostaw. Z doświadczenia wiem że taki nieco przedębiony specyfik po jakimś czasie nabiera ogłady, dąb się nieco chowa a uwypukla aromat owoców. Tak więc nic straconego. Gdyby zaś taka kuracja nie pomogła, zwyczajnie dorób destylatu z danego surowca i rozcieńcz nim ten przedębiony a potem zostaw do dojrzewania, ale już w szkle.
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 23
- Rejestracja: środa, 1 sty 2014, 13:19
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Witam, nie polecam zostawiać czystej wody w beczkach bo może się zepsuć i beczki będą dawać stęchlizną. Najkorzystniej na poczatku beczkę zalać winem na jakiś czas, a dopiero później destylatem. Uchroni nas to przed przedębieniem, a co najważniejsze beczka co z wina naciągnie to odda do destylatu. Mam 5 beczek niewielkich zresztą bo 15l i dwie 5l, w tych mniejszych szybciej dojrzewa alko i stosuje zasadę raz zalewam mocnym a raz słabym alko w ten sposób trunki maja super bukiet i smak. Pozdrawiam
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Zaglądam wczoraj do piwniczki sprawdzić czy nie wywaliło szpuntów w beczkach i wszystko ok. Ale przy okazji skosztowałem przedębionej śliwowicy i o dziwo smakuje dużo lepiej. Czuć jeszcze mocno dąb ale pojawiły się śliwki i jest to już dla mnie spokojnie do wypicia. Myślę, że za rok będzie to pyszna śliwowica. Jednak jeszcze dużo muszę się nauczyć o tym naszym hobby bo czas, nawet z pozoru niepijalne coś zamienia w dobry trunek.
-
- Posty: 258
- Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Witajcie. Panowie czy ktoś z Was kupował może beczkę w tym sklepie? Jakie są Wasze opinie o tym produkcie?
http://destylacja.com/pl/p/BECZKA-DEBOWA-15-LITROW/1082
http://destylacja.com/pl/p/BECZKA-DEBOWA-15-LITROW/1082
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry
-
- Posty: 181
- Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Polskie beczki nadają się na tanią dębową wódkę, jeśli oczekujesz po tym produkcie pozytywnego wpływu na trunek to będziesz rozczarowany. Tylko beczki z francuskiego dębu i to jeszcze po winie lub amerykańskiego po whisky czy burbonie do czegoś się nadają. Szkoci masowo wykupują używane beczki ze stanów i z francuskich winnic do produkcji najdroższych alkoholi a to już mówi samo za siebie
-
- Posty: 2373
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Nie wiem czy się zTobą zgodzę.....
K.
http://alkohole-domowe.com/forum/post94 ... cji#p94074michal278 pisze:Dąb dębowi nie równy. Jeszcze do początku XVIII wieku wszystki dąb służący do produkcji i przechowywania wina we Francji pochodził z... Polski. Bo był to dąb bez szypułkowy. Czemu nie francuski? Szukano materiału który mało zmienia smak przechowywanego produktu. CZemu więc dziś używają szypułkowego, bo szybciej oddaje aromaty- nie trzeba zamrażać kasy w winie na wiele lat. Wybór więc dębu pozostawiam każdemu z braci jako indywidualną sprawę.
K.
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
http://olx.pl/i2/oferta/beczki-debowe-g ... fdf81b5748
A co sądzicie o takich beczkach? Są po burbonie whiskey także kamienia w nich nie ma. Nadawały by się na whiskey czy calvados? Sezon dopiero przed nami także do końca roku by się zapełniły Ogłoszenie dopiero tetaz znalazłem a jak zadzwoniłem to okazało się, że to 20km odemnie.
A co sądzicie o takich beczkach? Są po burbonie whiskey także kamienia w nich nie ma. Nadawały by się na whiskey czy calvados? Sezon dopiero przed nami także do końca roku by się zapełniły Ogłoszenie dopiero tetaz znalazłem a jak zadzwoniłem to okazało się, że to 20km odemnie.
-
- Posty: 181
- Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
W takim stanie jak są teraz to zdecydowanie nie, jedynie do celów dekoracyjnych. Wyglądają na stare i jestem przekonany, że zalanie nie wchodzi w grę z powodu braku ich szczelności ponadto drewno jest tak ciemne, że wygląda na malowane nie wspominając o czerwonej farbie na deklach więc nawet rozbiórka i szlifowanie powierzchni mogło by nic nie dać. Cena 500zł również nie przemawia na ich korzyść
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Beczki nie są lakierowane, to naturalny kolor. Sprzedawca twierdz, że są szczelne i mogę to sobie sprawdzić na miejscu. W środku podobno czuć jeszcze whisky bo były przywiezione w tym roku. Jutro pojadę je obejrzeć. Co do farby na deklach to tak się je podobno maluje wszędzie np www.whisky.org.pl
No tych zdjęciach wszystkie beczki mają malowane dekle.
No tych zdjęciach wszystkie beczki mają malowane dekle.
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Cena nie jest rzeczywiście niska, ale warto zrobić próbę.
Malowanie dekli musi mieć uzasadnienie, bo również Starka w takich beczkach leżakowała https://www.google.pl/search?q=starka+p ... 80&bih=709
Malowanie dekli musi mieć uzasadnienie, bo również Starka w takich beczkach leżakowała https://www.google.pl/search?q=starka+p ... 80&bih=709
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
A co za problem postawić z 10 beczek zacieru panowie. Dwa dni pracy i zatarte. I tak siedzę na działce codziennie to kega 100l można przegotować dziennie. Puszczam i sobie leci a ja co jakiś czas tylko doglądam. Pare tygodni i beczka 200l się zapełni. A przecie to się nie zepsuje i może 20 lat w tej beczce leżeć
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
http://www.pb.pl/4060122,55558,beczki-n ... edium=mailDrożeją beczki po burbonie..
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z Polskimi beczkami, ale już po 2 miesiącach przechowywania destylatu żytniego, mogę twierdzić, że nie masz racji. Trunek przechowuje właśnie w Polskiej beczce i już są wyczuwalne smaki takie jak: karmel, cynamon, zaczynają się też pojawiać nuty korzenne (a to dopiero początek przechowywania) . Mówisz, że Szkoci wykupują używane beczki, moim zdaniem powód jest prosty, mają taniej.Dave pisze:Polskie beczki nadają się na tanią dębową wódkę, jeśli oczekujesz po tym produkcie pozytywnego wpływu na trunek to będziesz rozczarowany. Tylko beczki z francuskiego dębu i to jeszcze po winie lub amerykańskiego po whisky czy burbonie do czegoś się nadają. Szkoci masowo wykupują używane beczki ze stanów i z francuskich winnic do produkcji najdroższych alkoholi a to już mówi samo za siebie
nie jestem alkoholikiem, ale mocno lubię kosztować, to co piję
-
- Posty: 181
- Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
@daath1 Szkoci nie mają taniej tylko szukają beczek po winach czy amerykańskich bourbonach, 15 lat temu kupowali beczki ze stanów za 20 - 25 dolarów teraz płacą za sztukę dziesięciokrotnie tyle. Cena beczek francuskich po winie rośnie bo masowo wykupują je chińczycy. Nie sztuką jest kupić surową beczkę czy nową świeżo wypalaną, prawdziwy charakter trunek nabiera właśnie w beczkach w których leżakowało wcześniej wino, bourbony czy rum. A wykonanie beczek Pawłowianki czy innych Polskich producentów pozostawia wiele do życzenia i nie są w stanie konkurować z francuskimi firmami, ponadto nie bez znaczenia jest rodzaj drewna, które pod wieloma czynnikami różni się od Polskiego, który też może być bezszypukłowy ale rośnie w innym klimacie, oraz wiedza o sposobie cięcia desek.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu
@Dave, korzystałeś z polskiego dębu? Masz bardzo negatywną opinię o nim, a ja nie zliczę ile kilogramów szczap z polskiego dębu przerobiłem na szczapy pieczone i opalane, a trunki na nich wychodzą przednie i sklepowe dębionki mogą się schować... Nabywcy mojego POLSKIEGO dębu też nie narzekali na efekty jego stosowania. Beczka? Towar trochę przereklamowany, dobry wsad dębu do słoja i odpowiedni destylat do wlania i masz trunek tak dobry, że ciężko się od chętnych do spożycia opędzić. Dla mnie nie jest ważna beczka (mimo że dobrze zrobiona jest warta swojej ceny), lecz dębiony destylat. Dąb jest tylko jednym z wielu czynników, dlatego ciągle eksperymentuję z pieczeniem, opalaniem i innymi zabiegami mającymi zmienić efekt końcowy starzonego trunku. A że Szkoci kupują beczki to od lat wiadomo dlaczego, bo zgodnie z tradycją szkocka może leżakować wyłącznie w beczkach użytych do starzenia innego trunku - wina, rumu, bourbonu....
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.