Jak klarować cytrynówkę

[misiek1]

Witam. Mam mały problem z cytrynówką. Jest dość kwaśna i mętna a po kilku dniach mimo przefiltrowania przez filtr do kawy zbiera się na górze zawiesina. Przelałem wszystko z powrotem do słoików i czekam. W słoikach jest od 3 dni i zaczyna się już zbierać ta zawiesina na gorze. Czy jest jakiś sposób na pozbycie się tej zawiesiny i na skuteczne wyklarowanie cytrynówki? W sumie z tego ok. 8 l i miałem nadzieję, że uda mi się z niej zrobić cudeńko ( smaczne i klarowne) na lata - stosunkowo małe mam zapotrzebowanie na nalewki , więc liczę , że jak ich dużo zrobię w krótkim czasie to mi zostaną na lata. Ale z tego co wyczytałem na forach muszę mieć cierpliwość tylko nie wiem co z tym zrobić. Spróbować zebrać tą zawiesinę przy dość dużych stratach? Ale co z klarownością? Użyłem wódki zrobionej ze spirytusu. Czy mam ją zostawić w piwnicy na kilka miesięcy i wtedy grawitacyjnie się sklaruje? I czy każdą nalewkę mogę trzymać w piwnicy latami?( jeśli tak to czy jest jakaś ich górna granica jeśli chodzi o leżakowanie ) . Bardzo proszę o wyrozumiałość i z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

[gr000by]

Wstaw ją do zimnego pomieszczenia na jakieś 2 tygodnie. Jak ci się rozdzieli na osad i "kożuch", to ściągnij wężykiem środkową, klarowną część nalewki. Zostaw ją w spokoju znów na 2 tygodnie, jeżeli jeszcze raz się rozdzieli to zrób jak poprzednio. Nieklarowną część zlej razem do wysokiej i wąskiej butelki na 2-4 tygodnie, jak ci się rozdzielą to ściągnij wężykiem klarowną część do dolania do reszty, a nieklarowną część znów wlej do wysokiej i wąskiej butelki. W ten sposób nie będziesz musiał się bawić co kilka dni w zlewanie i filtrowanie, które nie jest do końca skuteczne. Dopiero jak uzyskasz skoncentrowane osady zacznij bawić się w filtry do kawy - uzyskany z nich płyn znów odstaw do klarowania, bo część osadu na pewno przejdzie przez filtr.
Co do leżakowania nalewek polecam ci temat http://alkohole-domowe.com/forum/dlugow ... 11393.html.

[Puncik]

Wczoraj do 4l cytrynówki dałem 0,5l miodówki. I po dobie sklarowało ekstra. Nawet tego na celu nie mialem chciałem dosłodzić cytrynówkę a jeszcze pięknie miód sklarował;-)

[olo 69]

Mi i moim znajomym smakuje najlepiej cytrynówka nie sklarowana. Dlatego zamiast cukru specjalnie dodaję do niej miód. Taka żółtawo-mętna i w miarę świeża moim zdaniem smakuje najlepiej.
Robię jej niedużo i wypijamy ją zawsze dosyć szybko, bo zauważyłem, że czym starsza tym gorsza.
Dłużej może stać wyklarowana, ale według mnie to nie jest to.

[misiek1]

Mam litrowe butelki po sokach - szklane. To wystarczy jeśli chodzi o cytrynówkę?
Ale czy jeśli nalewki już sklarowane wleję w butelki po wódce i zakręcę je oryginalnymi korkami od wódki i wstawię do piwnicy w ciemne miejsce to wytrzymają mi z całym swoim dobrodziejstwem smaku i aromatu jakieś 8 czy 9 lat? Piwnica jest ogrzewana jak to w blokach. Czy może kupić jakieś inne korki?

[gr000by]

Nie wiem czy ktokolwiek tyle wytrzymał ze swoimi nalewkami. 8-9 letnie to widziałem tylko dereniówki kochanka Kranei. Moje nalewki mają średnio 1,5-2 lata, a rekordzistką jest wiśniówka z 2009r. Cytrusy mają to do siebie, że średnio nadają się do długiego przechowywania - po 8-9 latach mogą być nijakie w smaku. I nie ważne czy użyjesz nowych zakrętek czy oryginalnych, nawet bez dostępu powietrza w trunku zachodzą powolne przemiany fizykochemiczne i zmienia się jego smak, zapach, czasami barwa.

[jakub2001]

Nie wiem czy ktokolwiek tyle wytrzymał ze swoimi nalewkami.

Wytrzymał i widział.
Mam sporo takich nalewek. Mimo stania w piwnicy zmieniają bardzo kolor i smak.
Np. jeżyna 2006 jest mocno herbaciana czyli jasna. Smak daleki od świeżej. Ale interesująca. Mam sporo od roku 2003. Tylko pytanie o spirytus na którym były wtedy robione?

[jajek12]

Cześć. Z mojego doświadczenia powiem tak: im starsza nalewka tym bardziej zmienia smak i kolor, raczej na niekorzyść. Nie robię dużo, ale wiśniową, pigwową i żurawinową zawsze. Truskawkową robiłem 4 lata temu i jeszcze buteleczkę mam, ale już jest przeznaczona do ponownego przerobu. Trudno mi znaleźć smak i zapach truskawek w tej nalewce po 4 latach. Pigwowa 3 letnia straciła aromat. Oczywiście to moje odczucia. Nalewki trzymane w domu. Myślę, że nie są to produkty do długiego przetrzymywania. Zresztą znam gości, którzy robią nalewki od kilku lat i starszych jak 2 lata nie mają. Oczywiście - każdy może popróbować i trzymać próbki...... jak długo się da . Rok temu też robiłem cytrynówkę i wczoraj konsumowana rozczarowała. Smak i zapach daleki od początkowego. Cytrynówki, nie klarowałem tylko filtrowałem przez gazę i..... tyle.

Pozdrawiam. jajek12

[jakub2001]

Trochę się nie zgodzę.
10-letnia wiśnia, pigwa, czarna porzeczka(z dodatkiem liści lub bez), czarny bez są wyborne.
Owoce miękkie jak truskawka, malina, jeżyna dużo tracą ale są interesujące.
Nalewki młode to jak sok połączony z alkoholem. Z czasem smaki się zmieniają.
Popatrzcie na roczną, 10-letnią i starszą whisky np.

[grzesieksz7]

Whisky to destylat, a nie nalewka. Podobno nie każde wino się nadaje na przechowywanie, ciekawe jak będzie smakował Tokaj, który 9lat temu ostałem na 18? Mam próbki po 0,3 z przed 2 lat nalewek, na razie nie otwieram. Zobaczymy co będzie. Chrześniakowi i jego siostrze na pełnioletnie urodziny odstawiłem po 5 l wina porzeczkowego starszego niż oni i śliwowicy, nie mogę się doczekać aż będą mieć 18 ;p

[jakub2001]

Whisky to destylat, a nie nalewka.

Dziękuję!!!
Ale nawet ja się starzeję!!!

[misiek1]

Wychodzi na to , że mój pomysł z długim leżakowaniem nalewek jest lekko nie trafiony. A może mi ktoś, z szanownego grona forumowiczów, podpowiedzieć które nalewki z mojego zbioru muszą być pierwsze skonsumowane a które mogą zostać najdłużej?
Są to: cytrynówka, mandarynkowa, wiśnia, malina, jeżyna, rodzynkowa, farmaceutów, ananasowa, gruszkowa, imbirówka, miodowa, śliwkowa, pomarańcza z kawą, likier( pomarańcze,cytryny i przyprawy), pieprzowa, bakaliowa, pigwa.
Część klaruje się a reszta jeszcze maceruje. W pierwszym zamyśle miały być gotowe na maj 2015 ale jak później się doczytałem ,że powinny poleżakować długi czas, to planowałem ich spożycie za 7-8 lat na komunię córy. Z góry dziękuję za pomoc i za wyrozumiałość.Pozdrawiam

[gr000by]

Pierwsze skonsumuj nalewki na cytrusach, potem pigwową, gruszkową i jeżynową, a na końcu pozostałe. Długie leżakowanie nie oznacza 7-8 lat, spokojnie wystarczy kilka miesięcy. W maju 2015 bez problemu możesz spożyć wszystkie owocowe nalewki, z tego względu że dość szybko dojrzewają. Najtrwalsze są nalewki na miodzie oraz przyprawach, mogą spokojnie leżeć dłużej niż te z owoców.

[grzesieksz7]

Nikt nie mówi, że jest nie trafiony, każdy ma inne smaki Każda nalewka jest inna, ciężko przewidzieć co i jak będzie po kilku latach

[Ryba64]

... planowałem ich spożycie za 7-8 lat na komunię córy. ...

Zawsze myślałem, że to święto bezalkoholowe - ale pewnie nowe czasy nastały

[misiek1]

Kurczę zostawiłbym po jednej butelce 0,5 l na dłużej . A czy ktoś sprawdzał ile może nalewka na cytrusach najdłużej postać bez strat walorów smakowych? 2 , 3 lata a może dłużej? Dotrwała może komuś do 5 lat?

[CornBlumenBlau]

Odgrzeję kotleta.
Cytrynówkę można trzymać kilka lat, bez zmian smakowych. Jest jeden warunek, musi być idealnie wyklarowana. Klarowanie trwa długo, zatem trzeba cytrynówkę przygotować tak, by jak najmniej zmętniała. Ja swoją cytrynówkę robię na samych skórkach z wyszorowanych i sparzonych cytryn oraz dosładzam cukrem. Lubię jak jest klarowna, wręcz krystaliczna o słomkowo żóltym odcieniu. Stosowałem rady niejednego znawcy, ale zawsze robiły się mętnemi trzeba było kilku tygodni na klarowanie grawitacyjne.
Teraz robię tak : rozrabiam destylat, dosładzam syropem z cukru (30g/1l), tak aby uzyskać pożądaną moc (u mnie 41%) i zostawiam tak na 24h do przegryzienia. Nastepnego dnia szoruję i parzę we wrzątku 5-7 cytryn (porcja na 5l) i obieram cieniutko z żóltej skórki. Po następnych 24h można pozbyć się skórek. Cytrynówka będzie klarowna, ale dla pewności można przecedzić, by nic w niej nie pływało. Wychodzi cudna, aromatyczna, nie przesłodzony ulepek i co najważniejsze klarowna.
W takim stanie jest już gotowa do picia, a równie dobrze można ją przechowywać przez długi czas, bez obaw o zmianę smaku.
Polecam ten sposób amatorom cytrynówki.

[DoktorPio]

Cytrynówka ma myć niesklarowana mętna !
Klarowana cytrynówka to profanacja ! Wszelkie lemoniady, napoje ,drinki na bazie cytryny a nawet herbata są nieklarowne mętne to i cytrynówki też

[radius]

Cytrynówka ma myć niesklarowana mętna !

Bzdura
Moja cytrynówka na niefiltrowanym soku, sama bardzo ładnie się klaruje i jest to najlepsza cytrynówka (z przepisu, wg którego ją zrobiłem), jaką do tej pory piłem

[imar42]

@CornBlumenBlau To co zrobiłeś jest bardziej zbliżone do Limoncello niż do cytrynówki. Cytrynówka zawiera w sobie zarówno wyciąg ze skórki, ale i kwaśny sok. To właśnie ten sok powoduje mętnienie nalewki. Ja swojej cytrynówki nigdy nie klaruję. Moim zdaniem cytrynówka powinna być mętna! Jedynie przecedzam sok przez dość gęste sito aby pozbyć się "okruchów" miąższu. Przed spożyciem wstrząsnąć i tyle.

De gustibus non est disputandum!

Jeden wybierze ogórki, drugi - ogrodnika córkę

[wawaldek11]

Moim zdaniem cytrynówka powinna być mętna!

A moim zdaniem może być mętna. Ważne, żeby była smaczna
Moje cytrynówki ( raptem dwie) miały obie fazy - na początku mętne, a po odstaniu robiły się klarowne i wtedy ściągałem znad osadu. Osad był utylizowany paszczowo

[eldier]

Moja też jest klarowna, że można gazetę przez nią czytać Ja to nawet chciałem żeby była mętna, ale się sklarowała i po wymieszaniu nie jest mętna, tylko pływa w niej jakieś dziadostwo. Robiona ze skórek i soku cytrynowego z miąższem.

Po prostu za szybko pijecie od zrobienia i dlatego nie ma czasu się sklarować

[imar42]

A moim zdaniem może być mętna. Ważne, żeby była smaczna

I to jest kwintesencja naszego hobby.
Znam ludzi, którzy nie zjedzą żółtych ziemniaków, znam ludzi, którzy nie wypiją mętnej nalewki.
Ja lubię i jedno i drugie. Wolno im nie lubić. Wolno mi lubić...

[DoktorPio]

Widzę że kolega "radius" ma patent na rację jaka ma być cytrynowka A ja wysuwam swoje wnioski na podstawie obserwacji trunków o smaku cytrynowym czy na bazie cytryny. Ale co tam dla niektórych może i mleko krowie powinno być czyste i klarowne jak wodą. Co do smaku cytrynowki naj naj naj lepszej na świecie jaką zrobił kolega "radius" to się nie wypowiem bo zapewne nigdy taki robaczek jak ja nie będzie miał okazji spróbować.
Ale jak to mówią jedni lubią zapach róż a inni jak im nogi śmierdzą ? No cóż ja wolę zapach róż Pozdrawiam

[radius]

@"doktorku", nadąłeś się jak balonik, ale zupełnie niepotrzebnie
Po pierwsze, to mój nick pisze się bez cudzysłowu
Po drugie, jeśli ja, jak twierdzisz, mam patent na rację, to ty na nieomylność, którą potwierdzasz stanowczym stwierdzeniem "ma być mętna"
Po trzecie;

zapewne nigdy taki robaczek jak ja nie będzie miał okazji spróbować.

Jeśli podasz adres na PW, to taką okazję miał będziesz
Po czwarte, ani zapach róż ani niemytych nóg, nijak się mają do zapachu dobrej cytrynówki zrobionej na bardzo dojrzałych owocach
Pozdrawiam serdecznie

[DoktorPio]

Dziękuję za twoją cytrynówke ale taki balonik jak ja nie jest godzien tak wyrafinowanego trunku
A co do tego zapachu róż to to jest takie powiedzenie jesli byś nie wiedział a nie potownanie do jakiejkolwiek cytrynowki
EOT

[JanOkowita]

Gorąca dyskusja... Pragnę tylko wtrącić swoje 3 grosze. Cytrynówka bywa często mętna z powodu estrów zawartych w skórkach cytryny. Przy zbyt niskiej mocy trunku poniżej 38% nie da się praktycznie usunąć zmętnienia fitrowaniem mechanicznym. Jedynym rozwiązaniem jest podniesienie % alkoholu.
To taka uwaga z 7 lat doświadczeń w rozmowach z klientami sklepu http://alkohole-domowe.pl

[CornBlumenBlau]

Faktycznie dyskusja zrobiła się gorąca. Zahaczyła nawet o róże i śmierdzące nogi
Zgodnie z tematem wątku podałem sprawdzony sposób na smaczną i klarowną cytrynówkę (niech będzie nawet, że to Limoncello), a czy musi być klarowna czy mętna? Piłem oba rodzaje. Wolę klarowną, ale, że "musi"... Na Boga, to nie dekalog, zostawmy więc to do wyboru tym, co ją będą osobiście popełniać.

A moim zdaniem może być mętna. Ważne, żeby była smaczna
Moje cytrynówki ( raptem dwie) miały obie fazy - na początku mętne, a po odstaniu robiły się klarowne i wtedy ściągałem znad osadu. Osad był utylizowany paszczowo

Właśnie tak Waldku, "może być".
Jak kiedyś przyjedziesz do Sieradza, popróbujemy paszczowo.

Ha, ha, góra z górą... a człowieki zawsze. I to w takim miejscu
Pozdrawiam, Maciek.

[wawaldek11]

Ostatnio jeździłem w tamte strony - rodzinne mojego Taty: Iwanowice Kliczków M, Brzeźnio, Charłupia Wielka - niestety na pogrzeby.
Ale może wpadniesz w sierpniu do mnie? Może gdzieś mam sampelka klarownej cytrynówki?

[sargas]

Ja dla mnie leżakowanie cytrynówki sensu nie ma bo uważam, że najlepsza jest świeża taka kilku dniowa.
Klarowanie nie potrzebne mi smakuje bardziej mętna
Potwierdzam że jak postoi odpowiednio długo oddzieli się osad.
Jeżeli jednak zamierzasz leżakować to uważam, że musisz wyklarować bo na smaku straci.

[olo 69]

Też nie klaruję. Wręcz uważam, że takie nieklarowana jest bardziej pełna w smaku. Wiadomo, że jak postoi to i się sklaruje, ale ja przed podaniem na stół specjalnie ją mieszam i jest miód malina nawet po dwóch latach.

[imar42]

Przy zbyt niskiej mocy trunku poniżej 38% nie da się praktycznie usunąć zmętnienia fitrowaniem mechanicznym.

Ponieważ moją cytrynówkę najczęściej spożywają panie - dlatego robię słabszą (około 32%) Jak daleko moja pamięć sięga, to (z jednym wyjątkiem) zawsze była mętna. Zrobiłem jej już kilkadziesiąt litrów i tylko raz - przez roztargnienie - zrobiłem tak jak do czystej, czyli około 42%. Wtedy sklarowala się dużo szybciej. Ale nawet wtedy mieszałem ją przed podaniem i była prawie jak zawsze. Goście dziwili się tylko dlaczego teraz jest mocniejsza niż zwykle.



Telepatycznie wysłane via Tapatalk.

[MacLebaski]

Witam bimbrownikow , nalewkarzy i odświeżam temat . wyczytałem z tego postu , ze do sklarowana potrzeba podnieść % cytrynówki a jak zrobić ją bardziej żółtą ? z miodem brązowieje a cukru nie używam do niczego poza koglem moglem i zacieru na bimber

[marcingrzesik]

Herbata z kurkumą

Sent from my LYA-L09 using Tapatalk