Miedziany destylator do zbożówek
-
Autor tematu - Posty: 7356
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Bardzo prosto.
Ustawiam zaworkiem refluks tak, aby odbierać destylat o mocy ok. 75% (temp. na termometrze ok. 84oC). W czasie procesu koryguję (zwiększam) refluks dwukrotnie, gdy moc destylatu spada do ok. 60%. Gdy po drugiej korekcie moc destylatu osiągnie 60%, zmieniam naczynie odbiorcze i zamykam refluks. Odbieram resztę do ok. 10% i kończę zabawę
Ustawiam zaworkiem refluks tak, aby odbierać destylat o mocy ok. 75% (temp. na termometrze ok. 84oC). W czasie procesu koryguję (zwiększam) refluks dwukrotnie, gdy moc destylatu spada do ok. 60%. Gdy po drugiej korekcie moc destylatu osiągnie 60%, zmieniam naczynie odbiorcze i zamykam refluks. Odbieram resztę do ok. 10% i kończę zabawę
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: Miedziany destylator do zbożówek
W chłodnicy Liebiga masz prostą rurkę
http://stalowkasklep.pl/chlodnica-liebiga-p-393.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ch%C5%82od ... oratoryjna
.....i nie ma tam żadnego refluksu.....
http://stalowkasklep.pl/chlodnica-liebiga-p-393.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ch%C5%82od ... oratoryjna
.....i nie ma tam żadnego refluksu.....
-
- Posty: 57
- Rejestracja: czwartek, 20 mar 2014, 10:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Ze słodyczy najbardziej smakuje mi piwo i wódka
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Dzięki za wyjaśnienie.
Co do refluksu to chodziło mi o tą chłodnicę w kolumnie
Ale tam też chyba jest prosta rura?? Jak się nie mylę....
Co do refluksu to chodziło mi o tą chłodnicę w kolumnie
Ale tam też chyba jest prosta rura?? Jak się nie mylę....
Ostatnio zmieniony piątek, 18 lip 2014, 21:43 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: czwartek, 20 mar 2014, 10:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Ze słodyczy najbardziej smakuje mi piwo i wódka
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Już jestem na półmetku kompletowania części. Jeszcze muszę dokupić zaworki do regulacji przepływu wody termometr i mogę lutować.
Dotychczas wydałem:
- keg - 150 PLN,
- miedź - 240 PLN,
- nypel (dzięki uprzejmości kol. z forum dorobiony Idzie pocztą) - 40 PLN.
Na razie wyszło mnie to wszystko 430 PLN. A to nie koniec wydatków.
A tak wstępnie będzie wyglądał instrument do koncertów ala'RADIUS.
Dotychczas wydałem:
- keg - 150 PLN,
- miedź - 240 PLN,
- nypel (dzięki uprzejmości kol. z forum dorobiony Idzie pocztą) - 40 PLN.
Na razie wyszło mnie to wszystko 430 PLN. A to nie koniec wydatków.
A tak wstępnie będzie wyglądał instrument do koncertów ala'RADIUS.
Ostatnio zmieniony czwartek, 31 lip 2014, 16:09 przez gr000by, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
-
- Posty: 168
- Rejestracja: wtorek, 25 lut 2014, 14:03
- Krótko o sobie: Najważniejsza jest rodzina (żona i córka) To dla nich muszę się starać
- Ulubiony Alkohol: Whisky Szkocka Chivas Regal 12 Year Old
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Ostatnio zajechalem na skup i oczy przecieralem stoi sobie fi42 2,5mb - jak ze sklepu. Waga cos kolo 4kg. Koszt (4kg x 23zł/kgCu) - 92zł. Sprzedalem za 130 dwa dni później hydraulikowi. Rury 15mm leżą w paczkach :-D jak coś zapraszam do Miastka
Bo pić to trza umić
-
- Posty: 168
- Rejestracja: wtorek, 25 lut 2014, 14:03
- Krótko o sobie: Najważniejsza jest rodzina (żona i córka) To dla nich muszę się starać
- Ulubiony Alkohol: Whisky Szkocka Chivas Regal 12 Year Old
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Ja swojej nie ocieplilem. Co prawda spirytus mi nie poleciał ale jak gotowalem surówkę (25%), to przy otwartym refluksie i wypełnieniu całej kolumny miedzią polecialo 90%. A zbożówki wychodzą miód malina i to przy pierwszym pędzie. Dołóż sobie tylko papugę no i koniecznie grzanie prądem na sterowniku. Napisz coś o kosztach tak+\-
Dobra robota
Dobra robota
Bo pić to trza umić
-
- Posty: 57
- Rejestracja: czwartek, 20 mar 2014, 10:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Ze słodyczy najbardziej smakuje mi piwo i wódka
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Dotychczas wydałem:
- keg - 150 PLN,
- taboret gazowy - 100 PLN,
- rurki miedź - 280 PLN,
- termometr około 40 PLN,
- nypel (dzięki uprzejmości kol. z forum dorobiony) - 40 PLN.
Jeszcze wkłady i miedź nie wiem, ale myślę, że w 100 PLN się wyrobię...
Razem 610 PLN + około 100 za wkłady + wkład miedź. Myślę, że w 700zł się zamknie.
Co do grzałek i sterownika to muszę na razie zapomnieć.
- keg - 150 PLN,
- taboret gazowy - 100 PLN,
- rurki miedź - 280 PLN,
- termometr około 40 PLN,
- nypel (dzięki uprzejmości kol. z forum dorobiony) - 40 PLN.
Jeszcze wkłady i miedź nie wiem, ale myślę, że w 100 PLN się wyrobię...
Razem 610 PLN + około 100 za wkłady + wkład miedź. Myślę, że w 700zł się zamknie.
Co do grzałek i sterownika to muszę na razie zapomnieć.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Przeglądnij ten temat http://alkohole-domowe.com/forum/czyszc ... e%20miedzi, ja bym postąpił tak jak z wypełnieniem miedzianym. Proporcje są podane w jednym z postów radiusa.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
To co spłynie po nim, wróci do kotła, a opary do chłodnicy pójdą czyste choćby port był z aluminium. Mosiądz do instalacji wodociągowych jest bez ołowiu i nadaje się na każdy element aparatu destylacyjnego.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 57
- Rejestracja: czwartek, 20 mar 2014, 10:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Ze słodyczy najbardziej smakuje mi piwo i wódka
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Tak, więc. Udało mi się skończyć instrument. Jeszcze tylko pucowanie wnętrza i będzie granie, tfu, grzanie....
Jeszcze tylko zawory (niestety zabrakło funduszy) do regulacji przepływu wody i będzie pełna profeska.
Wydałem:
- keg - 150 PLN,
- taboret gazowy - 150 PLN,
- rurki miedź - 340 PLN,
- termometr około 40 PLN,
- nypel (dzięki uprzejmości kol. z forum dorobiony) - 40 PLN.
Jeszcze wkłady i miedź nie wiem, ale myślę, że w 100 PLN się wyrobię...
Razem 720 PLN + około 100 za wkłady, wkład miedź + 40 Woda utleniona 30% = 860 PLN
A, myślałem, że wyjdzie taniej.
Tak wygląda w całości.
Jeszcze tylko zawory (niestety zabrakło funduszy) do regulacji przepływu wody i będzie pełna profeska.
Wydałem:
- keg - 150 PLN,
- taboret gazowy - 150 PLN,
- rurki miedź - 340 PLN,
- termometr około 40 PLN,
- nypel (dzięki uprzejmości kol. z forum dorobiony) - 40 PLN.
Jeszcze wkłady i miedź nie wiem, ale myślę, że w 100 PLN się wyrobię...
Razem 720 PLN + około 100 za wkłady, wkład miedź + 40 Woda utleniona 30% = 860 PLN
A, myślałem, że wyjdzie taniej.
Tak wygląda w całości.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 57
- Rejestracja: czwartek, 20 mar 2014, 10:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Ze słodyczy najbardziej smakuje mi piwo i wódka
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Odp: Miedziany destylator do zbożówek
Ps.
To nie jest instrument do salonu. To ma działać i spełniać swoje zadanie...
Termometr razi, ale jest... Mam elektroniczny, ale nie miałem żadnego portu do niego (kiedyś założę).klodek4 pisze:Wszystko ładnie, pięknie, tylko ten termometr razi w oczy....
Luty są, jakie są. Pierwszy raz lutowałem... Jak będę miał czas i chęci to luty zeszlifuję i całość wypoleruję.jpiwek pisze:I te luty!!! Ale wygląda jak na amerykańskich forach, tylko tam termometry jeszcze większe.
Ps.
To nie jest instrument do salonu. To ma działać i spełniać swoje zadanie...
-
- Posty: 12
- Rejestracja: poniedziałek, 3 lut 2014, 11:21
- Krótko o sobie: )
- Lokalizacja: Tarnów/Cheshire
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Burczas gratuluje sprzęta - ja jak u siebie lutowałem to wyszło podobnie ale wazne ze kapie z tej dziurki co potrzeba !
Mam juz na chodzie miedziany saks ale nie mam ani płaszcza wodnego ani spirali . Robie sobie owocówki z soków z jabłek albo winogron .Odrzucam tylko pierwsza setke . Reszte mieszam razem bez podziału na serce i pogon itp.
Mysle ,że nadeszła pora na mały update sprzetu.
Do robienia cukrówek na tym sprzecie (średnica 35mm) lepiej wstawić jako reflux płaszcz wodny czy spirale (myśle ,że kilka zwojów 6mm rurki miedzianej by weszło w 35 mm rure )?
Dziekuje
Mam juz na chodzie miedziany saks ale nie mam ani płaszcza wodnego ani spirali . Robie sobie owocówki z soków z jabłek albo winogron .Odrzucam tylko pierwsza setke . Reszte mieszam razem bez podziału na serce i pogon itp.
Mysle ,że nadeszła pora na mały update sprzetu.
Do robienia cukrówek na tym sprzecie (średnica 35mm) lepiej wstawić jako reflux płaszcz wodny czy spirale (myśle ,że kilka zwojów 6mm rurki miedzianej by weszło w 35 mm rure )?
Dziekuje
-
- Posty: 12
- Rejestracja: poniedziałek, 3 lut 2014, 11:21
- Krótko o sobie: )
- Lokalizacja: Tarnów/Cheshire
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 57
- Rejestracja: czwartek, 20 mar 2014, 10:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Ze słodyczy najbardziej smakuje mi piwo i wódka
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Niestety jeszcze nie wiem. Dopiero w sobotę będą pierwsze próby. Mam kilku miesięczny zacierek ze śliwek. Niestety nie robiłem go osobiście. Ale po całym procesie podzielę się wrażeniami organoleptycznymi.leszekku79 pisze:Buczas jaki maksymalny voltage mozna uzyskać z dołączonym płaszczem wodnym?