Witam brać, ja w sobotę tydzień temu zarzuciłem beczkę, 3 porcje x 25l. Dałem książkowo wg przepisu Spiritferm Moskva Style. W pomieszczeniu mam 15-17 stopni, dzień czasu grzałem grzałkami akwariowymi wodę do 25-27 stopni następnie cały cukier na 3 paczuszki Spiritferm Moskva Style (pomiar temp w beczce termometrem elektronicznym) w niedziele po około 24h zdziwienie - beczka aż buzuje temperatura 35,5 stopnia. Myślę padną bidul, ale pożyjemy zobaczymy - nie podejmowałem żadnej interwencji. BLG poszło w minusik i dziś po 7 dniach cała beczka przepuszczona przez rurki. Moja opinia na temat smaku Spiritferm Moskva Style 3+ majtek nie zrywają.
Wole jednak drożdże piekarnicze, przepis z połączenia dwóch-trzech przepisów z forum.
beczka 120l
80l wody
20 kg cukru (niższe procenty nastawu - mniej wali towar)
a teraz sedno
2kg drożdży piekarniczych PRIMA z Józefowa ( kupione w piekarni po 3zł za kg)
1kg rozmnażamy wcześniej w wiaderku(5-10l) z ciepłą (30 stopni) wodą i cukrem(szklanka)
POŻYWKA (TURBO)
1kg drożdży gotujemy w garnku z 3-5 litrami wody przez jakieś 15 min (będzie z tego pożywka dla żywych drożdży) dodajemy wystudzone do beczki .
160 gr kwasku cytrynowego
80 gr fosforanu dwuamonu (bezwodny)
1,5 kg koncentratu pomidorowego
15 tabletek witaminy B1 po 25mg (na receptę przydatna w chorobie alkoholowej )
W beczce 120 litrowej mam bańkę po mineralnej 5l a w niej EHEIM JAGER 150W GRZAŁKA Z TERMOSTATEM 200-300L ustawioną na 28 stopni, po 1-2 dniach beczka szumi jak by ktoś nakładł do niej tabletek musujących .
Dla mnie i moich szwagrów bomba - w pracy 22 degustatorów nie wierzyło, że jest to towar na drożdżach piekarniczych.
Oto moje spostrzeżenia, może się komuś przydadzą.
PRIMA Józefów kontra Spiritferm Moskva Style
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: sobota, 21 lip 2012, 14:03
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: czyścioszka...handmade...rękodzieło
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: PRIMA Józefów kontra Spiritferm Moskva Style
Biedne drożdże robiły wszystko aby przeżyć - zamiast produkować alkohol.
Po prostu odwdzięczyły się za takie traktowanie.
Mnie to wcale nie dziwi...Bo zrobiłeś wszystko aby pokazać jak się nie powinno przygotowywać nastawu.pikusrudzik pisze: Moja opinia na temat smaku Spiritferm Moskva Style 3+ majtek nie zrywają.
Biedne drożdże robiły wszystko aby przeżyć - zamiast produkować alkohol.
Po prostu odwdzięczyły się za takie traktowanie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: PRIMA Józefów kontra Spiritferm Moskva Style
Moskvy, tak jak nie bardzo je lubię, też dają dobry destylat, ale trzeba podejść do sprawy całkowicie inaczej niż ty podszedłeś. Oprócz tego, że przegrzałeś nastaw, dałeś kupę drożdży na standardową dawkę cukru to jeszcze startowałeś z dużym stężeniem cukru. Przedgonu i pogonu pewnie było mnóstwo, a destylat walił jak drożdżówka. Następnym razem spróbuj tak - http://alkohole-domowe.com/forum/drozdz ... 46-80.html.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: PRIMA Józefów kontra Spiritferm Moskva Style
Grzałkę w kwietniu przemilczę, ae nie powtarzaj tego więcej- na pewno wyjdzie produktowi na dobre.
Eeee... nie. To tak nie działa. Ciepła, odtenowana woda+ cukier- w takich warunkach drożdże rozpoczynają intensywną fermentację, natomiast niemal całkowicie zahamowany zostaje wzrost. Klasyczny efekt Crabtree.1kg rozmnażamy wcześniej w wiaderku(5-10l) z ciepłą (30 stopni) wodą i cukrem(szklanka)
Grzałkę w kwietniu przemilczę, ae nie powtarzaj tego więcej- na pewno wyjdzie produktowi na dobre.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"