Re: Smaki z lat minionych
Postautor: pokrec » niedziela, 27 kwie 2014, 12:06
@Slumf, co do obrabiarek z tamtych czasów - kto taką jeszcze ma sprawną - to ma wielki skarb... Ciężkie, ważące coś pod tonę (te mniejsze, do warsztatów podręcznych). Te dzisiejsze, kosztujące tyle co samochód, sygnowane napisem "Germany", ważące po (give me a break) 400 kg a robione w Chinach - to cielęcina. Gnie się to na wszystkie strony... Aluminium, mosiądz, czy stal gwoździową to pociągnie, ale już z nierdzewką będzie miało powazne kłopoty... Sorry za offtopik (ale w końcu to też jakiś smak tamtych lat), ale upadliśmy bardzo nisko. Kiedyś potrafiliśmy być potęgą w dziedzinie obrabiarek. A teraz? Przeciętnego Polaka nawet na poprawną obrabiarke nie stać...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.