Opinia czy też rozpoznanie alko
-
Autor tematu - Posty: 164
- Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Witam
Wygrzebałem że spiżarni buteleczke...
Szczerze mówiąc nie wiem co to jest...
Dostałem to parę lat temu i sobie stało zapomniane.
Oczywiście mógł bym otworzyć i spróbować ale może to nie moje smaki i troszkę szkoda zmarnować bo moze ktoś że znajomych by się pocieszył albo wręcz przeciwnie wstyd dawać A może chociaż Alko odzyskać w ramach testów mikro pod stilla.
Do sedna:
TRAVARICA - oby zdjęcia się czytało
Wygrzebałem że spiżarni buteleczke...
Szczerze mówiąc nie wiem co to jest...
Dostałem to parę lat temu i sobie stało zapomniane.
Oczywiście mógł bym otworzyć i spróbować ale może to nie moje smaki i troszkę szkoda zmarnować bo moze ktoś że znajomych by się pocieszył albo wręcz przeciwnie wstyd dawać A może chociaż Alko odzyskać w ramach testów mikro pod stilla.
Do sedna:
TRAVARICA - oby zdjęcia się czytało
-
- Posty: 140
- Rejestracja: niedziela, 3 lis 2019, 20:26
- Krótko o sobie: typowy słowianin co za kołnierz nie wylewa ;)
bimbrownik z wyboru - Ulubiony Alkohol: ten który ma "ukrytą moc" i atakuje z zaskoczenia
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 49 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Pewnie tyle sam znalazłeś ale https://www.notatnikkuchenny.pl/travarica/ . Jak widzisz ziołowy aperitif, może być ciekawy.
Ach! ach! Majorze, dzisiaj żyjem, jutro gnijem,
To tylko nasze, co dziś zjemy i wypijem!
Jacek Soplica vel Ksiądz Robak
To tylko nasze, co dziś zjemy i wypijem!
Jacek Soplica vel Ksiądz Robak
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Flaszka fajna.
Lubię nietypowe butelki po rzadko dostępnych trunkach. A tą z oryginalną etykietą bym zachował. Pełną oczywiście moim wyrobem.
Trunek ten może nie powali na kolana ale trucizną nie będzie☺
Ps: jeden zbiera znaczki inny kapsle. Ja kolekcjonuję butelki z ciekawych stron świata. To też fajnie na regale wygląda.
Lubię nietypowe butelki po rzadko dostępnych trunkach. A tą z oryginalną etykietą bym zachował. Pełną oczywiście moim wyrobem.
Trunek ten może nie powali na kolana ale trucizną nie będzie☺
Ps: jeden zbiera znaczki inny kapsle. Ja kolekcjonuję butelki z ciekawych stron świata. To też fajnie na regale wygląda.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Wygląda na domową rakiję aromatyzowaną ziołami. Stąd nazwa "travarica". Bardziej do wypicia, a przynajmniej spróbowania, zanim się z tym zrobi coś radykalnego.
Może zaskoczyć w dwie strony - albo będzie dobre, albo będzie nie dobre.
Może zaskoczyć w dwie strony - albo będzie dobre, albo będzie nie dobre.
Ostatnio zmieniony wtorek, 5 sty 2021, 08:04 przez mirek-swirek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1617
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Travarica - wytrawna ziołowa rakija z Bałkanów. Bardzo ją lubię. Kiedy kupowałem w Chorwacji czy Bośni, nie chcieli zdradzić jakie to zioła dodają. Wydaje mi się, że wyczuwam przede wszystkim tymianek (chyba tak się nazywa ta roślina - rośnie u mnie na ogrodzie:
Pij na zdrowie i daj znać jak smakuje.
, na południu rośnie dużo większy i bardziej aromatyczny niż u nas.
Pij na zdrowie i daj znać jak smakuje.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
- Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
- Ulubiony Alkohol: Piwa
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Tutaj macie co nieco:
https://spirits.com.pl/travarica/
Ta ze zdjęcia jest domacza, czyli domowa , no i z Medjugorie
https://spirits.com.pl/travarica/
Ta ze zdjęcia jest domacza, czyli domowa , no i z Medjugorie
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 219 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
To taki chorwacki Jägermeister, zapewne produkt jest domowej roboty. Zioła, jak zioła, ważne żeby alkohol był zrobiony wg zasad, ale jak znam Chorwatów, to będzie oscylowało między dobre, a bardzo dobre. Znają się na robocie. No chyba, że mieszanka ziół nie przypadnie Ci do gustu, ja np nie znoszę anyżu....
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 1617
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Jager jest inny, gęsty, mnóstwo ziół, syropowaty. Travarisa jest mocno wytrawna, o zdecydowanym cierpkim smaku.kiwitom23 pisze:To taki chorwacki Jägermeister, zapewne produkt jest domowej roboty. Zioła, jak zioła, ważne żeby alkohol był zrobiony wg zasad, ale jak znam Chorwatów, to będzie oscylowało między dobre, a bardzo dobre. Znają się na robocie. No chyba, że mieszanka ziół nie przypadnie Ci do gustu, ja np nie znoszę anyżu....
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 7515
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Netherwood, to nie rodzaj drewna
https://www.google.com/search?q=netherw ... nt=gws-wiz
https://www.google.com/search?q=netherw ... nt=gws-wiz
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1617
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
@radius Ale co ma miejscowość w Anglii do ginu z RPA? Są jeszcze odwołania do elementu jakiejś gry komputerowej
Firma produkująca ma swoją stronę:
https://www.thestandeavenbrewery.co.za/
co.za to Republika Południowej Afryki
Kontakt do firmy to:
Hazyview, Shongweni,
KwaZulu-Natal
Widzę, że przede wszystkim produkują piwa.
Firma produkująca ma swoją stronę:
https://www.thestandeavenbrewery.co.za/
co.za to Republika Południowej Afryki
Kontakt do firmy to:
Hazyview, Shongweni,
KwaZulu-Natal
Widzę, że przede wszystkim produkują piwa.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 1617
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
@radius i masz rację, ale nie o to miejsce chodzi. Znalazłem:
https://www-netherwoodfarm-com
to tu:
https://www.google.com/maps/place/Nethe ... d30.033892
https://www-netherwoodfarm-com
to tu:
https://www.google.com/maps/place/Nethe ... d30.033892
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 1617
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Smak mnie trochę rozczarował. Słabe nuty jagodowe (jagoda w ogóle ciężko oddaje aromat i smak w alkoholu), czuć jałowiec, ale wszystko to trochę "za mało". Ani gin, ani bimber z jagód . Trzeba przyznać, że bardzo delikatny i nie czuć mocy (pow.40%), ale poleży sporo czasu czekając na drugie podejście.
Popytam siostrzenicę, jak to się u nich pija. Może w odpowiednim połączeniu, np z sokiem z pomarańczy, daje super odczucia. Na czysto: zbyt jałowe.
Popytam siostrzenicę, jak to się u nich pija. Może w odpowiednim połączeniu, np z sokiem z pomarańczy, daje super odczucia. Na czysto: zbyt jałowe.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 2999
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Mam odmienne zdanie jeśli chodzi o nalewkę z czarnych jagód. Nie tylko mam zdanie, ale i trochę nalewki - zapraszam na degustację
Dostałem kiedyś trochę domowego syropu jagodowego, który zaczął lekko fermentować. Właściciel chciał wylać czy zrobić nastaw, ale przytuliłem kilka litrów i po rozcieńczeniu wyszła dla mnie pyszna i co ważne b. zdrowa (wzrok) nalewka - przypomina mi smaki dzieciństwa.
Jest bardzo aromatyczna, dość słodka, bo syrop był mocno posłodzony i dozuję ją jak lekarstwo - kończy się
W tym roku muszę ją nastawić mimo wysokiej ceny owoców.
Oczywiście mówię o jagodach leśnych w puszczy zbieranych, a nie o borówce amerykańskiej, która dała nalewkę nijaką.
Dostałem kiedyś trochę domowego syropu jagodowego, który zaczął lekko fermentować. Właściciel chciał wylać czy zrobić nastaw, ale przytuliłem kilka litrów i po rozcieńczeniu wyszła dla mnie pyszna i co ważne b. zdrowa (wzrok) nalewka - przypomina mi smaki dzieciństwa.
Jest bardzo aromatyczna, dość słodka, bo syrop był mocno posłodzony i dozuję ją jak lekarstwo - kończy się
W tym roku muszę ją nastawić mimo wysokiej ceny owoców.
Oczywiście mówię o jagodach leśnych w puszczy zbieranych, a nie o borówce amerykańskiej, która dała nalewkę nijaką.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 2999
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Zrobiłem małą próbkę i porażka. Prawie żadnych aromatów, trochę kwasu, a ja lubię nalewki esencjonalne. Już wyciąłem jeden krzak, drugi mniejszy został, bo lubię skubnąć z krzaka przy wizycie na działce. Kamczacka wcześnie dojrzewa, ale gołębie je polubiły i nie tylko podjadają, ale brudzą odchodami. Z podobnych powodów zlikwidowałem oliwnik baldaszkowaty i jagody goji.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 441
- Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Czy taki wytwór ktoś degustował?
Właśnie się dowiedziałem że czeka na mnie jako prezent do odbioru, trunek spędził w barku najmarniej 12-15 lat (o ile nie więcej) czekając na mnie więc jestem ciekaw jak smakuje rum z buraka
Właśnie się dowiedziałem że czeka na mnie jako prezent do odbioru, trunek spędził w barku najmarniej 12-15 lat (o ile nie więcej) czekając na mnie więc jestem ciekaw jak smakuje rum z buraka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
-
- Posty: 3075
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 140 razy
- Otrzymał podziękowanie: 568 razy
-
- Posty: 441
- Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Wiem że w szkle nie dojrzewa, wiek podany jako ciekawostka że tyle się uchował. Bardziej jestem ciekawy czy to pijalne czy lepiej nie testować i zatrzymać jako kolekcjonerska butelkę. I nie chodzi o wartość tylko jako ciekawostka.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
-
- Posty: 7515
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Czeski "wynalazek" z melasy buraczanej, aromatyzowany i koloryzowany sztucznymi barwnikami. Kupowało się to jako namiastkę rumu i smakowało tylko jako dodatek do herbaty No, skoro można było się delektować wyrobami czekoladopodobnymi, można było i rumopodobnymi
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 713
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 196 razy
- Otrzymał podziękowanie: 136 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Na Twoim miejscu zachowałbym w szkle, jako ciekawostkę. Zdaje się że Łunia zakazała nazywać wyroby typu Tuzemsky czy austriacki Stroh rumem. Miało to miejsce już dawno, stąd na Twojej etykiecie nazwa UM świadczyć może, że towar nie ma tylu lat, ile Ci mówią, że ma.
Z racji częstych wycieczek do Czeskiego Cieszyna w dawnych czasach, tak, zdarzało się to kupić. Do herbaty w schronisku studenckim jak znalazł, jak pisze radius. Dziś pewnie sam zapach spowodował by odruch wymiotny
Na Twoim miejscu zachowałbym w szkle, jako ciekawostkę. Zdaje się że Łunia zakazała nazywać wyroby typu Tuzemsky czy austriacki Stroh rumem. Miało to miejsce już dawno, stąd na Twojej etykiecie nazwa UM świadczyć może, że towar nie ma tylu lat, ile Ci mówią, że ma.
-
- Posty: 441
- Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
No jak odbiorę butelczynę to sprawdzę. Wczoraj dostałem tylko tą fotkę z pytaniem:
Chesz czy utylizować gdzie indziej ? Bo stało w barku dziadka więcej lat niż ma Staś.
Stąd wniosek o wieku, bo Staś ma 12 . A pytanie czy ktoś to kiedyś pił, wynikło z tego że pierwsza myśl to była "zabiorę na zlot". Potem zastanawiałem się czy aromaty olejków eterycznych z Jamajki i destylatu z melasy buraczanej, po otwarciu butelki nie odstraszą wszystkich
Powstał dylemat czy zlot czy na półkę. Ale skłaniam się ku pierwszej opcji, bo już wiem że będzie minimum dwie osoby na testy
Chesz czy utylizować gdzie indziej ? Bo stało w barku dziadka więcej lat niż ma Staś.
Stąd wniosek o wieku, bo Staś ma 12 . A pytanie czy ktoś to kiedyś pił, wynikło z tego że pierwsza myśl to była "zabiorę na zlot". Potem zastanawiałem się czy aromaty olejków eterycznych z Jamajki i destylatu z melasy buraczanej, po otwarciu butelki nie odstraszą wszystkich
Powstał dylemat czy zlot czy na półkę. Ale skłaniam się ku pierwszej opcji, bo już wiem że będzie minimum dwie osoby na testy
Ostatnio zmieniony sobota, 27 sty 2024, 21:36 przez Mrooq, łącznie zmieniany 1 raz.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
-
- Posty: 441
- Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: Opinia czy też rozpoznanie alko
Banderola
Czyli wychodzi na to że jednak czekała ta butelka długo
Kontretykiety nie ma Czyli wychodzi na to że jednak czekała ta butelka długo
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.