Nastaw z gruszek
-
- Posty: 2943
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 553 razy
-
- Posty: 440
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
- Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Nastaw z gruszek
Robiłem dwa razy. Raz wyszedł mi nijaki, drugi raz o smaku i zapachu kaszy gryczanej. Ciekawy trunek. Nie, kocioł się nie przypalił .
Wtedy jednak miałem jeszcze pot stilla.
Moim zdaniem to masz tego trochę za mało do testowania. Odetniesz przed i pogony, podzielisz na pijalne już i za jakiś czas, to wyjdzie flaszka do degustacji.
Jak nie chcesz dokupować ,to może dodaj kilogram glukozy, ale to już będzie mało fundamentalistycznie.
Pod rozwagę.
Wtedy jednak miałem jeszcze pot stilla.
Moim zdaniem to masz tego trochę za mało do testowania. Odetniesz przed i pogony, podzielisz na pijalne już i za jakiś czas, to wyjdzie flaszka do degustacji.
Jak nie chcesz dokupować ,to może dodaj kilogram glukozy, ale to już będzie mało fundamentalistycznie.
Pod rozwagę.
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.
بطرس
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.
بطرس
-
- Posty: 2943
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 553 razy
-
- Posty: 468
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
- Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
- Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 56 razy
- Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Nastaw z gruszek
Jest sok jabłkowy też za około 10 zł
https://shopee.pl/SOK-JAB%C5%81KOWY-T%C ... 0560f8fc8e
https://shopee.pl/SOK-JAB%C5%81KOWY-T%C ... 0560f8fc8e
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
-
- Posty: 80
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 4 razy
Re: Nastaw z gruszek
https://shopee.pl/product/587174803/142 ... 58065376.9
Kupiłem dokladnie ten od tego sprzedawcy,teraz jest po 15 zł,ale zdarzają się promocje
Kupiłem dokladnie ten od tego sprzedawcy,teraz jest po 15 zł,ale zdarzają się promocje
-
- Posty: 3870
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 284 razy
- Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Nastaw z gruszek
Gruszki mają maksymalnie około 10% cukru, więc z 10kg otrzymasz maksymalnie 0,5 spirytusu przeliczając na spirytus 96%. Oczywiście to wartość teoretyczna, w praktyce są jeszcze przed i pogony i różne inne straty. Zalecałbym zabawę z owocami i ortodoksem od ilości około 50kg, wtedy przynajmniej wysiłek nam się opłaca.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 734
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 110 razy
Re: Nastaw z gruszek
A ja polecam willamsy. Z nch destylatt jest najlepszy.
Z uwagi na małą zawartość cukru i niską kwasowość w gruszkach łatwo o zakażenie i popsucie nastawu. Trzeba być albo bardzo ostrożnym i utrzymywać higienę albo dodać kwasu i o zgozo, glukozy.
Z uwagi na małą zawartość cukru i niską kwasowość w gruszkach łatwo o zakażenie i popsucie nastawu. Trzeba być albo bardzo ostrożnym i utrzymywać higienę albo dodać kwasu i o zgozo, glukozy.
Ostatnio zmieniony środa, 24 sie 2022, 18:52 przez czytam, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2943
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 553 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nastaw z gruszek
Drodzy. Kochani.
Gruszka gruszce nierówna.
Śliwka śliwce nierówna.
Papierówka nie równa Szarej Renecie.
Czyż nie chodzi o smak i aromat?
A nie wydajność?
Delikatny dodatek o czym wspomina @góral bagienny, glukozy, kilograma cukru, na 50kg owoców?
Nie wyczujecie tego, a uzysk?
Owoc musi być dojrzały, niefermentowalne zostanie, a fermentowalne się przerobi.
Taka ilość nie zaszkodzi przecież.
Kilogram na 50, czy 100kg owocu, to nie stosunek 1 do 4.
Co jest ważne w gruszce? A to że otwierasz flaszkę z destylatem, wiesz że to gruszka.
Nie bimber z dodatkiem gruszki.
Dojrzały owoc, to podstawa, cukry się kumulują maksymalnie, po to właśnie to co spadnie z drzewa ma najwięcej cukrów i aromatów się zbiera, a nie rwie niedojrzałe.
Lepsza dojrzała dziewczyna 32 lata? Czy dwie po 16 siksy? Raczej ta dojrzała.
Gruszka traci swój aromat, praktycznie od razu, ale nie można się zniechęcać, aromat się pojawi. Wystarczy dobrze odleżakować, skumuluje się.
Oczywiście pod warunkiem że nie wytnie się za dużo frakcji pogonowych.
Pozdrawiam. Rw.
Gruszka gruszce nierówna.
Śliwka śliwce nierówna.
Papierówka nie równa Szarej Renecie.
Czyż nie chodzi o smak i aromat?
A nie wydajność?
Delikatny dodatek o czym wspomina @góral bagienny, glukozy, kilograma cukru, na 50kg owoców?
Nie wyczujecie tego, a uzysk?
Owoc musi być dojrzały, niefermentowalne zostanie, a fermentowalne się przerobi.
Taka ilość nie zaszkodzi przecież.
Kilogram na 50, czy 100kg owocu, to nie stosunek 1 do 4.
Co jest ważne w gruszce? A to że otwierasz flaszkę z destylatem, wiesz że to gruszka.
Nie bimber z dodatkiem gruszki.
Dojrzały owoc, to podstawa, cukry się kumulują maksymalnie, po to właśnie to co spadnie z drzewa ma najwięcej cukrów i aromatów się zbiera, a nie rwie niedojrzałe.
Lepsza dojrzała dziewczyna 32 lata? Czy dwie po 16 siksy? Raczej ta dojrzała.
Gruszka traci swój aromat, praktycznie od razu, ale nie można się zniechęcać, aromat się pojawi. Wystarczy dobrze odleżakować, skumuluje się.
Oczywiście pod warunkiem że nie wytnie się za dużo frakcji pogonowych.
Pozdrawiam. Rw.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nastaw z gruszek
Jak się mają ostatnie posty do Gruszek? A to ja niby ten dziwny jestem.
Pomijając te siksy szesnastki.
Choć to dobre porównanie jest z tymi siksami. Jak już prawdziwie, ale żartem, proszę:
Jedne jędrne, młodziutkie, twarde ulęgałki, bez cukru, polotu, finezji.
Drugie, dojrzałe, pełne smaku, aromatu, mięciutkie, idealnie wręcz, nic tylko się wgryzać i czerpać słodycz.
Taka to historyja z tymi siksami.
Ja preferuję dojrzały owoc, bo taki jest najsmaczniejszy.
A dojrzałość, to w pewnym sensie naturalny pektoenzym, tak z pewnym przymrużeniem oka to traktując.
Pomijając te siksy szesnastki.
Choć to dobre porównanie jest z tymi siksami. Jak już prawdziwie, ale żartem, proszę:
Jedne jędrne, młodziutkie, twarde ulęgałki, bez cukru, polotu, finezji.
Drugie, dojrzałe, pełne smaku, aromatu, mięciutkie, idealnie wręcz, nic tylko się wgryzać i czerpać słodycz.
Taka to historyja z tymi siksami.
Ja preferuję dojrzały owoc, bo taki jest najsmaczniejszy.
A dojrzałość, to w pewnym sensie naturalny pektoenzym, tak z pewnym przymrużeniem oka to traktując.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2943
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 553 razy
Re: Nastaw z gruszek
Kolego wszyscy wiedzą o tym że czym bardziej dojrzałe tym lepsze
Więc Twój poprzedni post w tym temacie to o kant rozbić
Mowa oczywiście cały czas o owocach
Z grzeczności nie zaprzeczęrozrywek pisze: A to ja niby ten dziwny jestem.
Kolego wszyscy wiedzą o tym że czym bardziej dojrzałe tym lepsze
Więc Twój poprzedni post w tym temacie to o kant rozbić
Mowa oczywiście cały czas o owocach
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nastaw z gruszek
Ależ drogi @góralu bagienny, cały czas rozmawiamy, tylko wyłącznie o owocach, słodziutkich, pyszniutkich, dojrzałych.
A dla cię mam poradę:
Forum to nie czat, także sam się zreflektujesz. Mam nadzieję.
Tyle z osobistych wycieczek, uważam że lekko przeginasz.
Wracając do tematu:
Nikt nie robi żniw w Maju.
Czeka aż zboże dojrzeje.
Dzieciaki podkradają sąsiadowi młode jabłka, a sąsiad, zbiera wtedy kiedy dojrzeją.
A dlaczego czarne porzeczki są czerwone? Bo są jeszcze zielone.
A dlaczego @góral bagienny nie zrywa śliwek, a czeka aż spadną?
Bo wie że wtedy są najlepsze.
Ps: @radius życzę ja ci tych 16-ek szesnaście.
Oczywiście lepiej na nas salta mortale wywijać, za starzy jesteśmy na fikołki.
Ps2:
Góralu, to nie jest takie oczywiste z tym dojrzewaniem, zauważ uprzejmie jakie młodzi adepci zadają pytania, oraz jak banalne są to właśnie treści.
A dla cię mam poradę:
Forum to nie czat, także sam się zreflektujesz. Mam nadzieję.
Tyle z osobistych wycieczek, uważam że lekko przeginasz.
Wracając do tematu:
Nikt nie robi żniw w Maju.
Czeka aż zboże dojrzeje.
Dzieciaki podkradają sąsiadowi młode jabłka, a sąsiad, zbiera wtedy kiedy dojrzeją.
A dlaczego czarne porzeczki są czerwone? Bo są jeszcze zielone.
A dlaczego @góral bagienny nie zrywa śliwek, a czeka aż spadną?
Bo wie że wtedy są najlepsze.
Ps: @radius życzę ja ci tych 16-ek szesnaście.
Oczywiście lepiej na nas salta mortale wywijać, za starzy jesteśmy na fikołki.
Ps2:
Góralu, to nie jest takie oczywiste z tym dojrzewaniem, zauważ uprzejmie jakie młodzi adepci zadają pytania, oraz jak banalne są to właśnie treści.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2943
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 553 razy
Re: Nastaw z gruszek
A niby po co
Zawsze mają być tylko suche fakty
@radius jak nie masz co robić to podrzucę trochu postów do wykasowania
Edit. jeden @rozrywek drugi @jakiś1234 zróbcie ich modami wtedy będą mogli sprzątać forum
A najlepiej niech zaczną od swoich postów
Zawsze mają być tylko suche fakty
@radius jak nie masz co robić to podrzucę trochu postów do wykasowania
Edit. jeden @rozrywek drugi @jakiś1234 zróbcie ich modami wtedy będą mogli sprzątać forum
A najlepiej niech zaczną od swoich postów
Ostatnio zmieniony czwartek, 25 sie 2022, 15:02 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nastaw z gruszek
Oczywiście jestem takiego samego zdania jak @radius, pozamiatać to w cholerę.
@góral, jestem moderowany, oraz liczę się z faktem że jak będziesz zgłaszał do usunięcia posty moje, nie omieszkasz zgłosić swoich. Bo jak na razie, to robisz z tematycznego forum CZAT. Czyli śmietnik.
Wracając do gruszek, oraz innych owoców:
Owoce dzielimy na niedojrzałe, dojrzałe, przejrzałe, zgniłe.
Proste, czy ktoś kiedyś robił nastaw na zielonych truskawkach?
NIE.
Szypułek dosypywał?
NIE.
To ja zalecam odrobinę szacunku dla innych, ponieważ przybywają tu młodzi, nowi, zapaleni, którzy chcą spróbować owocu, a nie bimbru z cukru.
I trzeba im to ułatwić, a nie utrudniać.
Nie wolno cytować postu poprzedzającego, za co serdecznie przepraszam z góry, ale..... Gdzie jest cokolwiek o Gruszkach?Góral bagienny pisze: A niby po co
Zawsze mają być tylko suche fakty
@radius jak nie masz co robić to podrzucę trochu postów do wykasowania
Edit. jeden @rozrywek drugi @jakiś1234 zróbcie ich modami wtedy będą mogli sprzątać forum
A najlepiej niech zaczną od swoich postów
Oczywiście jestem takiego samego zdania jak @radius, pozamiatać to w cholerę.
@góral, jestem moderowany, oraz liczę się z faktem że jak będziesz zgłaszał do usunięcia posty moje, nie omieszkasz zgłosić swoich. Bo jak na razie, to robisz z tematycznego forum CZAT. Czyli śmietnik.
Wracając do gruszek, oraz innych owoców:
Owoce dzielimy na niedojrzałe, dojrzałe, przejrzałe, zgniłe.
Proste, czy ktoś kiedyś robił nastaw na zielonych truskawkach?
NIE.
Szypułek dosypywał?
NIE.
To ja zalecam odrobinę szacunku dla innych, ponieważ przybywają tu młodzi, nowi, zapaleni, którzy chcą spróbować owocu, a nie bimbru z cukru.
I trzeba im to ułatwić, a nie utrudniać.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 468
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
- Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
- Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 56 razy
- Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Nastaw z gruszek
Ech, dziewczyny... Nie drapcie się
Akurat mi nie przeszkadza sporadyczne wtrącenie uwag natury, powiedzmy mniej "naukowych". Forum jest skarbnicą wiedzy, i chwała mu za to, ale tworzą je ludzie nie roboty. Zatem zostawmy trochę miejsca na poboczne komentarze
A temat śledzę z wielką uwagą, bo u mnie właśnie gruchy na tapecie
Akurat mi nie przeszkadza sporadyczne wtrącenie uwag natury, powiedzmy mniej "naukowych". Forum jest skarbnicą wiedzy, i chwała mu za to, ale tworzą je ludzie nie roboty. Zatem zostawmy trochę miejsca na poboczne komentarze
A temat śledzę z wielką uwagą, bo u mnie właśnie gruchy na tapecie
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
-
- Posty: 2943
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 553 razy
-
- Posty: 2609
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Nastaw z gruszek
Ale widzisz panie @Góral bagienny, my tutaj robimy pitu pitu nie na temat... a pan @rozrywek cały czas w temacie gruszek .
Ale żeby nie było poza stanami gruszek wymienionymi przez pana @rozrywka - są jeszcze gruszki tzw. ulęgłe, zwykle zdarza się to dzikim gruszką tzw. ulęgałkom i czasami Faworytka przechodzi w ten stan jak jest przejrzała .
Ale żeby nie było poza stanami gruszek wymienionymi przez pana @rozrywka - są jeszcze gruszki tzw. ulęgłe, zwykle zdarza się to dzikim gruszką tzw. ulęgałkom i czasami Faworytka przechodzi w ten stan jak jest przejrzała .
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Nastaw z gruszek
Nie mam nic przeciwko temu, żebyśmy sobie trochę popitolili nie na temat, ale jak się tego nie posprząta, to co zobaczy za rok czy dwa osoba, która kliknie temat "Nastaw z gruszek"? Erotomańskie porównania starych pryków , a chyba nie o to chodzi na tym forum.
Swoją drogą ciekawe, czy ulęgałki to taka forma "zepsucia" gruszki? W sumie tak wyglądają, ale przecież smakują dobrze.
Kamila, a co robisz z gruszek? Trzy lata temu nastawiłem nalewkę z gruszek. Nie spodziewałem się, że będzie taka dobra. Aromatyczna i świetna w smaku, ale swoje musiała odleżeć.
Góral, faktycznie zanim naciśniesz enter, to czasami warto przeczytać to co się napisało i zastanowić, czy wycieczki osobiste są potrzebne.Góral bagienny pisze:
Edit. jeden @rozrywek drugi @jakiś1234 zróbcie ich modami wtedy będą mogli sprzątać forum
A najlepiej niech zaczną od swoich postów
Nie mam nic przeciwko temu, żebyśmy sobie trochę popitolili nie na temat, ale jak się tego nie posprząta, to co zobaczy za rok czy dwa osoba, która kliknie temat "Nastaw z gruszek"? Erotomańskie porównania starych pryków , a chyba nie o to chodzi na tym forum.
I jak widać, jak coś jest przejrzałe to staje się uległe, tfu, ulęgłeRastro pisze: Ale żeby nie było poza stanami gruszek wymienionymi przez pana @rozrywka - są jeszcze gruszki tzw. ulęgłe, zwykle zdarza się to dzikim gruszką tzw. ulęgałkom i czasami Faworytka przechodzi w ten stan jak jest przejrzała .
Swoją drogą ciekawe, czy ulęgałki to taka forma "zepsucia" gruszki? W sumie tak wyglądają, ale przecież smakują dobrze.
Kamila, a co robisz z gruszek? Trzy lata temu nastawiłem nalewkę z gruszek. Nie spodziewałem się, że będzie taka dobra. Aromatyczna i świetna w smaku, ale swoje musiała odleżeć.
Ostatnio zmieniony czwartek, 25 sie 2022, 18:29 przez jakis1234, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 468
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
- Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
- Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 56 razy
- Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Nastaw z gruszek
Zrobiłam nastaw na "gruszkowìcę". Mam swoje drzewko -Williams i w tym roku calkiem sporo owocu bylo. Nawet zastanawiałam się nad nalewką, ale okazało się, że spirytusu mam jak na lekarstwo. Wyszedł na nalewki z wcześniejszych owoców.
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
-
- Posty: 2943
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 553 razy
Re: Nastaw z gruszek
Dokładnie czytam zanim nacisnę enter
Grzegorz ale o to właśnie chodzi że jak ktoś zaglądnie za parę lat żeby nie pomyślał że to roboty czy boty pisały
Trochu luzu w majtach żeby za parę lat wiedzieli jak się bawimy
Żadne wycieczki osobistejakis1234 pisze: Góral, faktycznie zanim naciśniesz enter, to czasami warto przeczytać to co się napisało i zastanowić, czy wycieczki osobiste są potrzebne.
Nie mam nic przeciwko temu, żebyśmy sobie trochę popitolili nie na temat, ale jak się tego nie posprząta, to co zobaczy za rok czy dwa osoba, która kliknie temat "Nastaw z gruszek"? Erotomańskie porównania starych pryków , a chyba nie o to chodzi na tym forum.
Dokładnie czytam zanim nacisnę enter
Grzegorz ale o to właśnie chodzi że jak ktoś zaglądnie za parę lat żeby nie pomyślał że to roboty czy boty pisały
Trochu luzu w majtach żeby za parę lat wiedzieli jak się bawimy
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nastaw z gruszek
Rozrywek z gruszki, góral z pietruszki.
Fajna gadka. Już wyjaśniałem, to nie prywatny czat, a tematyczne forum.
Pesel nie świadczy o mądrości, a o zgryźliwej demencji raczej.
@kamilasta, ile ja ci razy tłumaczyłem?
Pędź, gotuj, nastawiaj, a teraz, nie mam spirytusu.
Słuchaj następnym razem.
Po przyjacielsku doradzałem.
Odnośnie nalewki z gruszek chciałem się odnieść.
Tutaj zalecam się jednak przyłożyć.
Powycinać co zbędne, i w całkiem sporych kawałkach zalać spirytusikiem. Takim 70%.
Bardzo ważne:
Nie należy się od razu zniechęcać, gruszka nie pachnie od razu gruszką, potrafi nieraz nawet delikatnie zalatywać nieprzyjemnie, ale to faza przejściowa, potem się to ładnie układa.
Także, ten tego ten, gruszkować, jabłkować, głównie wiśniować, bo sezon.
Gruszka nie jest tak intensywna jak inne owoce, ale jest przyjemna bardzo.
Także kupą mości panowie, bo dubla nie będzie. Po gruszki!!! Do sadu, do sąsiada wieczorem, wszystko jedno.
Nie bać się psa ogrodnika.
Ps: wiele nowych użytkowników, chce w temacie, poczytać o gruszkach, to może jednak o gruszach pogadać? Nie tych na wierzbie.
Fajna gadka. Już wyjaśniałem, to nie prywatny czat, a tematyczne forum.
Pesel nie świadczy o mądrości, a o zgryźliwej demencji raczej.
@kamilasta, ile ja ci razy tłumaczyłem?
Pędź, gotuj, nastawiaj, a teraz, nie mam spirytusu.
Słuchaj następnym razem.
Po przyjacielsku doradzałem.
Odnośnie nalewki z gruszek chciałem się odnieść.
Tutaj zalecam się jednak przyłożyć.
Powycinać co zbędne, i w całkiem sporych kawałkach zalać spirytusikiem. Takim 70%.
Bardzo ważne:
Nie należy się od razu zniechęcać, gruszka nie pachnie od razu gruszką, potrafi nieraz nawet delikatnie zalatywać nieprzyjemnie, ale to faza przejściowa, potem się to ładnie układa.
Także, ten tego ten, gruszkować, jabłkować, głównie wiśniować, bo sezon.
Gruszka nie jest tak intensywna jak inne owoce, ale jest przyjemna bardzo.
Także kupą mości panowie, bo dubla nie będzie. Po gruszki!!! Do sadu, do sąsiada wieczorem, wszystko jedno.
Nie bać się psa ogrodnika.
Ps: wiele nowych użytkowników, chce w temacie, poczytać o gruszkach, to może jednak o gruszach pogadać? Nie tych na wierzbie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2943
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 553 razy
Re: Nastaw z gruszek
A u mnie 45kg ulęgałek od tygodnia w beczce siedzi.
Kolega @rozrywek nic nie wie o ulęgałkach bo nie zdążyłem mu powiedzieć przez telefon o nichrastro pisze: Ale żeby nie było poza stanami gruszek wymienionymi przez pana @rozrywka - są jeszcze gruszki tzw. ulęgłe, zwykle zdarza się to dzikim gruszką tzw. ulęgałkom i czasami Faworytka przechodzi w ten stan jak jest przejrzała .
A u mnie 45kg ulęgałek od tygodnia w beczce siedzi.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Nastaw z gruszek
A wracając do gruszek (owoców ), to jak oceniasz uzyskany z nich destylat?
Tak jak pisałem, robiłem nalewkę i jest świetna, ale wódki jeszcze nie.
A skoro wzbogaciłem się o półkową, to trzeba pomyśleć o jakiś fajnych nastawach.
O, widzę, że ulęgałki już masz nastawione.
Coś w tym jest, tylko żeby nas o seksistowskie żarty nie posądzili .Góral bagienny pisze:jakis1234 pisze: o to właśnie chodzi że jak ktoś zaglądnie za parę lat żeby nie pomyślał że to roboty czy boty pisały
Trochu luzu w majtach żeby za parę lat wiedzieli jak się bawimy
A wracając do gruszek (owoców ), to jak oceniasz uzyskany z nich destylat?
Tak jak pisałem, robiłem nalewkę i jest świetna, ale wódki jeszcze nie.
A skoro wzbogaciłem się o półkową, to trzeba pomyśleć o jakiś fajnych nastawach.
O, widzę, że ulęgałki już masz nastawione.
Pozdrawiam z opolskiego.