Nastaw nie chodzi

Problemy technologiczne związane z uzyskaniem dobrego zacieru: niewłaściwy przebieg fermentacji, zakażenia nastawów, klarowanie...

Autor tematu
enzo77
50
Posty: 90
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 20:30
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: enzo77 »

Witam,
mam taki problem: 4 dni temu nastawiłem zacier w składzie 5kg cukru, 24l wody oraz paczka aktywnych drożdzy winiarskich FERMIVIN mających wystarczyć na 10-30l wina(chyba są do dupy). Gąsior szklany zatkany odpowiednią rurką stoi w piwnicy w tem. około 16 C i oprócz tego że zmętniał nic się nie dzieje. Czy nie powinien zacząć już fermentować?
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: Kucyk »

Tak, powinien, jednakże w niskiej temperaturze i wobec braku pożywki proces może mieć trudność w starcie.
Rada: ogrzej balon do 25-30* i dodaj pożywkę w ilości 30g. Poza tym sprawdź szczelność korka...

remogg
30
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 3 lis 2009, 20:46
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: remogg »

Po pierwsze czy aktywowałeś najpierw drożdże?
Po drugie wiem,że niby te drożdże w 15 stopniach mogą robić ale tak nagle 16 C to bardzo mogły zwolnić lub zdechnąć.
Jesze jest możliwość, że początkowa temperatura nastawu je zabiła (bo jej nie podałeś), (czyli za duża).
By zachować trzeźwość, nienormalne musisz uznać za normalne, a normalne-za nienormalne.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.

Autor tematu
enzo77
50
Posty: 90
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 20:30
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: enzo77 »

drożdze zaszczepiłem w tem około 25 C więc chyba nie powinny paść ale są one jakąś chemiczną mieszanką, które można dodawać po 20 min od przyrządzenia bez pożywki. Tak czy inaczej dodam jeszcze jednĄ PORCJĘ. dzięki za rady
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: Kucyk »

Bez pożywki? :shock: Właśnie pożywkę daje się! Szczególnie gdy nastaw jest cukrowy a nie na owocach. Poza tym drożdże instant musisz namoczyć przez 20 minut w pół szklanki ciepłej wody najlepiej z łyżeczką cukru. Jak się berbelucha zacznie pienić to wtedy dajemy ją do nastawu.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: Zygmunt »

enzo77 pisze: są one jakąś chemiczną mieszanką, które można dodawać po 20 min od przyrządzenia bez pożywki.
Nie. Nie są żadna mieszanką- to "czyste" drożdże. Mieszanką są takie wynalazki jak T3, Coobra, Alcotec Turbo- tam masz grzyby, pożywkę, mikro i makro elementy. W Biowinowskich Fermivin i Fermivin PDM masz same grzyby. Pożywka obowiązkowa.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
enzo77
50
Posty: 90
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 20:30
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: enzo77 »

na opakowaniu napisali ze nie trzeba dodawać pożywek. OK koledzy zrobie tak: rozrobię jeszcze jedną porcję tych drożdzy dodam pożywkę i całość do balona. Będzie dobrze?

PS macie pozytywne doświadczenia z drożdzami Fermivin?
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: Kucyk »

enzo77 pisze:macie pozytywne doświadczenia z drożdzami Fermivin?
Bez zastrzeżeń. Spójrz tu: http://alkohole-domowe.com/forum/post11438.html#p11438 i na kolejne posty...
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: pokrec »

No, to ciekawe. Ja kiedyś nastawiałem na drożdżach "do wina czerwonego". Był i cukier, i przecier, i kwasek, i pożywka, temp. w okolicach 20 stopni. W butelce drożdże ruszały, w balonie - kaputt. Robię drugie, w butelce jadą pięknie, w balonie - kaputt. Użyłem tych babuni - tak ruszyły, że mało z sufitu nie scierałem.
Potem robiłem chyba jakieś wino gronowe i znów mnie podkusiło na te "czerwone". Efekt - jak z nastawem. Do wina dodałem malagę "Zamojskich" i wtedy wino zaczęło urządzać wycieczki krajoznawcze, tak, że musiałem rozlać je na 2 gąsiorki aż do zakończenia burzliwej fermentacji.
Więc od tego, co siedzi w drożdżach sporo zależy.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Autor tematu
enzo77
50
Posty: 90
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 20:30
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: enzo77 »

Witam ponownie. Mineły jakieś 2 tygodnie od kiedy nastawiłem towar. W międzyczasie - 3 dni temu - dodałem jeszcze kilo cukru i paczkę tych samych drożdzy + pożywka. Cały proces przebiega bardzo spokojnie. Nic nie bombluje, przez syfon gaz wylatuje gdy mocno zakręce balonem. Kiedy będzie możliwa destylacja?
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: Juliusz »

enzo77

Może już ktoś wspominał wcześniej. Do naszego pędzenia bardzo, bardzo przydatny jest hydrometr - ballingometr.

Mierzysz gęstość nastawu zaraz przed dodaniem drożdży np. masz 15blg. Dajesz drożdże i sprawdzasz po 'zakończeniu' fermentacji - powinno wskazywać 0 blg. Inaczej w zasadzie trudno jest stwierdzić czy cały cukier się przerobił. Jeśli jeszcze coś bąbelkuje to znak, że tam coś jeszcze fermentuje. Całkowite ustanie bąbelków w zasadzie oznacza koniec fermentacji i balling jest zero '0'. Po odczekaniu jednego dnia powinieneś widzieć, że nastaw zaczyna się lekko klarować - staje się przeźroczysty. Odczekaj potem jeszcze dzień lub dwa ściągnij rurką z nad drożdży i do kotła.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

Autor tematu
enzo77
50
Posty: 90
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 20:30
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: enzo77 »

Witam ponownie - problem nadal istnieje. Po około 3 tygodniach zmierzyłem stężenie cukru i pokazało 21. Nie trzeba być specem żeby stwierdzić ze drożdze raczej zdechły niż odrobiły lekcje. Może przyczyną była zbyt duża ilość cukru na początek(5 kg zagotowałem na syrop) a za mało tlenu - gdzieś to wyczytałem. Podsumowując w gąsiorze nadal mam około 25l słodkiego nastawu, którego szkoda byłoby zmarnować. Fachowcy radzcie. Czy mogę do tego towaru dodać teraz porcję drożdzy gorzelniczych? Jeśli tak to jak im pomóc aby ruszyły z miejsca?
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: pokrec »

Rozcieńcz tak, żeby było 15 blg. I wtedy dodaj drożdże. To jedyne, co można doradzić. Zakwasiłeś nastaw, dodałeś przecier pomidorowy? To pomaga przy robieniu cukrówek.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Autor tematu
enzo77
50
Posty: 90
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 20:30
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: enzo77 »

Dlaczego zakwasiłem? Smak towaru jest słodki, nie kwaskowy
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: jajek12 »

Witam.
" Zakwasiłeś nastaw, dodałeś przecier pomidorowy? To pomaga przy robieniu cukrówek."
enzo77 to jest pytanie do Ciebie. Widocznie nie doczytałeś na forum. Dodatek przecieru pomidorowego do nastawu ma wspomóc drożdże. A wracając do tematu to u mnie w nastawie też padły drożdże. Przez przypadek wyłączyłem grzałkę(stosuję akwariową 15W- 22l nastawu utrzymuje w temp.23-28*C) i temperatura spadła do 12*C. Wynik Blg 17 i całe stado martwych drożdży. Temp. doprowadziłem do 22*C i dosypałem "chłopaków" z T3. Teraz chodzi aż miło. Musisz podnieś temperaturę i jeszcze raz dodać drożdży.
Pozdro. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates

Autor tematu
enzo77
50
Posty: 90
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 20:30
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: enzo77 »

OK jak czuję przyczyną niewypału pewnie jest temperatura w piwnicy (około 15). Ale czy mogę wrzucić do gąsiora grzałkę akwariową i nie zatknąć szczelnie wylotu (bo przecież gdzieś muszę podłączyć kabel do prądu)?
Ostatnio zmieniony czwartek, 11 mar 2010, 22:46 przez Calyx, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Caps Off!
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: Kucyk »

Nagrzej nastaw przy otwartym balonie. Nic się mu nie stanie. Jeśli zapracuje...
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: jajek12 »

Witam
Ja tak stosuję. Tylko grzałkę trzeba dobrać odpowiedniej mocy do ilości zacieru/nastawu - lub grzałka z termoregulatorem. Jeżeli masz coś na dnie fermentora(owoce, zboże itp.), to grzałkę tak ustaw aby wisiała nad tym osadem bo inaczej dość mocno przywrze to do niej. W miarę możliwości mieszaj przy każdej okazji. Wiem, że są przeciwnicy takiej metody podgrzewania, ale każdy radzi sobie jak warunki na to pozwalają. Pojemnik mam otulony kocem i w razie potrzeby(jeżeli temperatura podskoczy za wysoko odkrywam go trochę, a zwłaszcza na początku fermentacji. Robię głównie nastaw na życie i jęczmieniu(w tym robię "specjalizację")
Pozdro. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates

Autor tematu
enzo77
50
Posty: 90
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 20:30
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: enzo77 »

No koledzy piękna robota. Dodałem drożdze cobra, włożyłem grzałkę na 25 stopni i po 3 dniach cukromierz wskazuje wartości minusowe. Zeby go trochę sklarować myślałem dodać mleka lub białko kurze, jakieś sugestie?
Awatar użytkownika

kamil_ek_skc
150
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 7 sie 2009, 20:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wszystkie domowe
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Woj.Łódzkie
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nastaw nie chodzi

Post autor: kamil_ek_skc »

Ja bym proponował Klarmedel w 24h wyklaruje cały nastaw.

http://www.euro-win.pl/sklep/product_in ... cts_id=366

O tym mowa , o tamtym mowa , a o kielichu ani słowa!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy zacierowe”