Mój pierwszy pot still
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Jak chcesz zrobić płaszcz na szybko to zobacz ten temat http://alkohole-domowe.com/forum/prosty ... 13724.html Zrobisz z tego PS'a, CM'a (turbo megas super mini stila ) na którym 90 plus ze spokojem wytargasz. Tu masz na fi 42 i płaszczu z 54 na kegu 30l http://alkohole-domowe.com/forum/ramzol ... ml#p129049 Do fi 54 montujesz spirale w środku fi 8 np, nie rób płaszcza Zygmunt ma przystawkę http://destylatorymiedziane.pl/pl/22-destylatory-proste
Wywal odstojniki i termometr zostaw nad płaszczem.
Oblukaj też ten temat obowiązkowo http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... t2945.html
Wywal odstojniki i termometr zostaw nad płaszczem.
Oblukaj też ten temat obowiązkowo http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... t2945.html
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 26
- Rejestracja: poniedziałek, 14 lis 2016, 20:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 11 razy
Re: Mój pierwszy pot still
@ramzol, czy jest sens robić deflegmator fi 35 długości 120 cm z płaszczem fi 42 długości 30? Czy na płaszcz chłodnicy może być rurka fi 22 (środek oczywiście 15)? Taka byłaby zgrabniejsza . Lub bardziej ogólnie, czy przy takiej średnicy (fi 35) jest sens wydłużać ile wejdzie na kuchnię?
Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam
meping
meping
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Mój pierwszy pot still
Czym więcej wypełnienia tym czystszy destylat. Przy cukrze metr to za mało według mnie, ale daje juz możliwość. Płaszcz 20 cm powinien wystarczyć tak by zatrzymać kapanie i ustabilizować rurę. Daj termometr 25 przy SP i 35-40cm przy zmywakach od zbiornika. Choc zmywak przy fi 35 to porażka. I próbuj stabilizować kolumienkę
Chłodnica czym bardziej pękata tym krótsza może być. Będzie bardziej wydajna.
Chłodnica czym bardziej pękata tym krótsza może być. Będzie bardziej wydajna.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: whiskey
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still
Dzisiaj dołożyłem sobie termometr do pokrywy i przełożyłem cyfrowy do korka na szczycie deflegmatora
Chciałem jeszcze przedłużyć deflegmator tylko nie wiem jak można to połączyć bez lutowania. Ponieważ psocę w paru miejscach a w jednym z nich mam niski sufit
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Chciałem jeszcze przedłużyć deflegmator tylko nie wiem jak można to połączyć bez lutowania. Ponieważ psocę w paru miejscach a w jednym z nich mam niski sufit
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
In Vino Veritas
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Mój pierwszy pot still
Najprostszy i jednocześnie bardzo skuteczny sposób, podrzucił ci popcorn1. Osobiście stosuję go do dzisiaj przy łączeniu np. głowicy grzybkowej i skraplacza z resztą kolumny. Dodam tylko, że warto jeszcze dodatkowo, nawiniętą taśmę teflonową, posmarować smarem silikonowym do kolb
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Mój pierwszy pot still
Szacho ja tak w kwestii tego termometru w pokrywie.
Dostałem też taki z biotermu do nowego garnka i niestety strasznie oszukiwał i się zacinał (wylądował już w koszu).
A druga ważna rzecz nie miał takiego portu: Bez tego termometr zaraz ci zaparuje i niestety, ale później g... widać. Przetestowałem to niedawno na sobie myśląc, że ten termometr jest szczelny. Niestety tylko na myśleniu się skończyło
Przejdź się u siebie do sklepu hydraulicznego, mają na bank takie termometry do kotłów w komplecie z tym mosiężnym portem koszt w granicach 13-17 zł w zależności od regionu. Na pewno będzie bardziej dokładny i co ważne nie będzie parował.
Powodzenia
Dostałem też taki z biotermu do nowego garnka i niestety strasznie oszukiwał i się zacinał (wylądował już w koszu).
A druga ważna rzecz nie miał takiego portu: Bez tego termometr zaraz ci zaparuje i niestety, ale później g... widać. Przetestowałem to niedawno na sobie myśląc, że ten termometr jest szczelny. Niestety tylko na myśleniu się skończyło
Przejdź się u siebie do sklepu hydraulicznego, mają na bank takie termometry do kotłów w komplecie z tym mosiężnym portem koszt w granicach 13-17 zł w zależności od regionu. Na pewno będzie bardziej dokładny i co ważne nie będzie parował.
Powodzenia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: whiskey
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still
No to super spróbuję z trflonem bo z jednej strony jest polutowane i myślałem że da radę na sam wcisk ale jak gotowałem wodę to przeciekało. A o taśmie teflonowej myślałem ale byłem pewny że jak będę wsadzał górną cześć to taśma się zroluje i nic nie da ale spróbuję
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
In Vino Veritas
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: whiskey
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still
No no czytałem na forum że jak się gotuje zacier to się robi piana i podchodzi do góry i te odstojniki to wyłapują. Ale co one przeszkadzają? Bo jeśli nic to już nich będą chyba że coś szkodzą?
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony piątek, 16 gru 2016, 14:36 przez Szacho998, łącznie zmieniany 3 razy.
In Vino Veritas
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: whiskey
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still
Tak jak radziliście tak zrobiłem i zakupiłem nowy termometr tylko nie wiem jak go teraz zamontować w pokrywie szybkowaru gwint to 1/2
Kupiłem też do tego takie dwa nyple ale dalej nie wiem jak ten nypel zamontować w pokrywie
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Kupiłem też do tego takie dwa nyple ale dalej nie wiem jak ten nypel zamontować w pokrywie
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
In Vino Veritas
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Mój pierwszy pot still
Trzy opcje. Sam robisz dziurę i zamontujesz, zlecisz to fachowcowi, kupisz termometr na szpilce wywalisz zawór wsadzisz wężyk uszczelnisz teflonem będzie git. Wybieraj i pamiętaj o odstojnikach
Na tej zasadzie http://alkohole-domowe.com/forum/jaka-t ... ml#p127271 i idźcie raczej w w stronę trochę dokładniejszego pomiaru.
Na tej zasadzie http://alkohole-domowe.com/forum/jaka-t ... ml#p127271 i idźcie raczej w w stronę trochę dokładniejszego pomiaru.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: whiskey
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: RE: Re: Mój pierwszy pot still
Dziurę już robiłem żeby zamontować tamten termometr. Tylko tam nie ma problemu bo była nakrętka w zestawie a tutaj nie wiem jak ten nypel zamontować ale będę coś kombinował
Tak jak radziliście odstojniki wycięte a termometr został tamten, na razie nie paruje
Tak jak radziliście odstojniki wycięte a termometr został tamten, na razie nie paruje
Ostatnio zmieniony sobota, 17 gru 2016, 08:17 przez Szacho998, łącznie zmieniany 2 razy.
In Vino Veritas
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: whiskey
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still
Przepraszam że piszę post pod postem ale nie mogę go już edytować może moderator to sklei. Mam prośbę jeśli ktoś by miał na zbyciu odcinek 20-15cm rury miedzianej fi 35 to chętnie odkupie, bo potrzebuje żeby zrobić reflux na deflegmatorze a nigdzie nie mogę dostać.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
In Vino Veritas
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 14
- Rejestracja: środa, 14 gru 2016, 15:45
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swojska wódka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mój pierwszy pot still
Witam kolegów , jest to mój pierwszy post na tym forum więc proszę w wyrozumiałość jeśli piszę coś nie tak lub nie tam gdzie trzeba.
Amatorskim wyrobem psotki zajmuję się jakieś sześć lat , zawsze z nastawów owocowych gdyż do nich mam najlepszy dostęp.
Mój pierwszy sprzęt (odziedziczony po teściu) to była bańka wyspawana z kwasówki, dwa odstojniki i chłodnica miedziana osadzona w zalutowanej puszcze z blachy ocynkowanej wszystko połączone rurką 12mm miedzianą . Coś wychodziło ale trzeba było gotować przynajmniej dwa razy aby było zdatne do wypicia. Po tym przyszedł czas na kupno taniego destylatora z kolumienką fi40 , 25cm długości z odstojnikiem, termometrem na szczycie i zbiornikiem 20L wszystko z stali kwasoodpornej , miałem nadzieję że teraz destylat będzie lepszy niestety okazał się jeszcze gorszy, śmierdział jajami , przez ten sprzęt puściłem kilka nastawów z różnych owoców , wszystko grzane na kuchence gazowej z minimalną temperaturą i każdy śmierdział .
Postanowiłem poszukać odpowiedzi w internecie i natrafiłem na to forum które czytam od dłuższego czasu. Bardzo mi się podoba , piszecie o sprawach o których po prostu nie wiedziałem, w miarę czytania postanowiłem zrobić swój kolejny sprzęt samodzielnie . Wzorowałem się na zdjęciach i opisach z forum , oczywiście miał być z miedzi. Po kilku tygodniach zebrałem cały sprzęt i polutowałem ,wyszło to co widać na zdjęciach do destylacji prostej rura fi54 długości 1m , zbiornik 20L z kwasówki który mam z poprzedniego sprzętu, chłodnica Liebiga płaszcz fi28mm na fi15mm w środku i długości 60cm . Testowałem na parze wodnej szczelność i jest ok.
Przyszedł czas na pytania ile trzeba zakupić zmywaków żeby ją wypełnić? - tak plus minus i czy lepsze będą z miedzi czy kwasówki? , bo różnie tutaj na ten temat piszecie . Dodam że nie muszę mieć dużo smaczków w destylacie (żona nie lubi - wyczuje nawet w drinku). Kolejne pytanie- czy trzeba czyścić roztworem kwasku cytrynowego i perhydrolu rury miedziane tak samo jak wypełnienie?
Myślę także aby dodać przystawkę refluksową tylko nie wiem czy to się uda na rurze fi54 , i czy nie lepiej byłoby zrobić osobną głowicę np Bokakoba na tej samej rurze tylko dołożyć wyżej- co o tym myślicie?
Amatorskim wyrobem psotki zajmuję się jakieś sześć lat , zawsze z nastawów owocowych gdyż do nich mam najlepszy dostęp.
Mój pierwszy sprzęt (odziedziczony po teściu) to była bańka wyspawana z kwasówki, dwa odstojniki i chłodnica miedziana osadzona w zalutowanej puszcze z blachy ocynkowanej wszystko połączone rurką 12mm miedzianą . Coś wychodziło ale trzeba było gotować przynajmniej dwa razy aby było zdatne do wypicia. Po tym przyszedł czas na kupno taniego destylatora z kolumienką fi40 , 25cm długości z odstojnikiem, termometrem na szczycie i zbiornikiem 20L wszystko z stali kwasoodpornej , miałem nadzieję że teraz destylat będzie lepszy niestety okazał się jeszcze gorszy, śmierdział jajami , przez ten sprzęt puściłem kilka nastawów z różnych owoców , wszystko grzane na kuchence gazowej z minimalną temperaturą i każdy śmierdział .
Postanowiłem poszukać odpowiedzi w internecie i natrafiłem na to forum które czytam od dłuższego czasu. Bardzo mi się podoba , piszecie o sprawach o których po prostu nie wiedziałem, w miarę czytania postanowiłem zrobić swój kolejny sprzęt samodzielnie . Wzorowałem się na zdjęciach i opisach z forum , oczywiście miał być z miedzi. Po kilku tygodniach zebrałem cały sprzęt i polutowałem ,wyszło to co widać na zdjęciach do destylacji prostej rura fi54 długości 1m , zbiornik 20L z kwasówki który mam z poprzedniego sprzętu, chłodnica Liebiga płaszcz fi28mm na fi15mm w środku i długości 60cm . Testowałem na parze wodnej szczelność i jest ok.
Przyszedł czas na pytania ile trzeba zakupić zmywaków żeby ją wypełnić? - tak plus minus i czy lepsze będą z miedzi czy kwasówki? , bo różnie tutaj na ten temat piszecie . Dodam że nie muszę mieć dużo smaczków w destylacie (żona nie lubi - wyczuje nawet w drinku). Kolejne pytanie- czy trzeba czyścić roztworem kwasku cytrynowego i perhydrolu rury miedziane tak samo jak wypełnienie?
Myślę także aby dodać przystawkę refluksową tylko nie wiem czy to się uda na rurze fi54 , i czy nie lepiej byłoby zrobić osobną głowicę np Bokakoba na tej samej rurze tylko dołożyć wyżej- co o tym myślicie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 31 sty 2017, 15:08 przez benyford, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
- Ulubiony Alkohol: Gin
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still
BENYFORD:
Bardzo fajnie ci to wyszło.
Myślę że najprościej i najszybciej założyć przystawkę refluksową na kołnierzach. Zerknij na sprzęty kolegi Zygmunt z destylatorymiedziane.pl
Na szczycie możesz dodać termometr LCD i zaczniesz obserwować temperatury.
Wypełnienie najlepsze Sprężynki pryzmatyczne of Plipka albo Henitom. Większość daj KO ale 20cm dodał bym Cu jako lepszy katalizator (szczególnie że miałeś problemy ze smrodem wcześniej). Ze zmywakami podobnie. Większość KO a 20cm Cu.
Ile potrzeba wypełnienia? Zmierz wewnętrzna średnicę I oblicz ze wzoru na objętość walca.
Tak, sprzęt miedziany też czyscisz wodą z kwaskiem i perhydrolem.
Co do głowicy Bokakoba lub innej to już wieksza zabawa moim zdaniem.
ŁADNA ROBOTA.
Maciej Z Zadupia
Bardzo fajnie ci to wyszło.
Myślę że najprościej i najszybciej założyć przystawkę refluksową na kołnierzach. Zerknij na sprzęty kolegi Zygmunt z destylatorymiedziane.pl
Na szczycie możesz dodać termometr LCD i zaczniesz obserwować temperatury.
Wypełnienie najlepsze Sprężynki pryzmatyczne of Plipka albo Henitom. Większość daj KO ale 20cm dodał bym Cu jako lepszy katalizator (szczególnie że miałeś problemy ze smrodem wcześniej). Ze zmywakami podobnie. Większość KO a 20cm Cu.
Ile potrzeba wypełnienia? Zmierz wewnętrzna średnicę I oblicz ze wzoru na objętość walca.
Tak, sprzęt miedziany też czyscisz wodą z kwaskiem i perhydrolem.
Co do głowicy Bokakoba lub innej to już wieksza zabawa moim zdaniem.
ŁADNA ROBOTA.
Maciej Z Zadupia
Ostatnio zmieniony wtorek, 31 sty 2017, 14:08 przez MaciejZZadupia, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: poniedziałek, 11 kwie 2016, 16:31
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Mój pierwszy pot still
Kolego Benyford - witaj serdecznie!
P.S. Chłopie widać, że masz rękę do zabawy z miedzią. Jeśli chciałbyś robić coś czystszego dla żony, zainteresuj się tematem mini still.
Katalizator z Cu do miedzianego pot-stilla? Po jaką cholerę?! Benyford zdecydowanie pozostań przy zmywakach stalowych, albo jeśli cena nie jest problemem sprężynkach stalowych pryzmatycznych, które polecał MaciejZZadupia.MaciejZZadupia pisze:Większość daj KO ale 20cm dodał bym Cu jako lepszy katalizator (szczególnie że miałeś problemy ze smrodem wcześniej).
P.S. Chłopie widać, że masz rękę do zabawy z miedzią. Jeśli chciałbyś robić coś czystszego dla żony, zainteresuj się tematem mini still.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: środa, 14 gru 2016, 15:45
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swojska wódka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mój pierwszy pot still
Dziękuję wszystkim za szybkie odpowiedzi.
Co do przystawki z refluksem na stronie Destylatory Miedziane to niby jest prosta w wykonaniu, ale jak włożyć końcówki z rurki prawdopodobnie fi 8 z krótką spiralą w wywiercone otwory w rurze fi 54. Ścianka w tejże rurce to 1 mm i tak łatwo się nie wygina. Na pewno będę próbował , jak uda się coś sklecić to napiszę.
Koszty jakie poniosłem to tylko materiały :
- rura fi 54 około 100zł
- dwa kolana fi 54 około 100zł
- chłodnica z wszystkimi kształtkami nieco ponad 150 zł
- 3 cm pręta fi 80 stal nierdzewna 40 zł
- 4 cm pręta fi 60 - mosiądz 45 zł
- blacha miedziana 2 mm na kołnierze 40 zł
Nigdy nie liczyłem kosztów po prostu chciałem zrobić coś swojego i na pewno na tym nie poprzestanę , reszta to już moje wykonanie toczenie i frezowanie na obrabiarkach CNC (tuleja końcowa z kołnierzem , nakrętka SMS 6/1” , kołnierze) no i oczywiście lutowanie wszystkich elementów.
Co do przystawki z refluksem na stronie Destylatory Miedziane to niby jest prosta w wykonaniu, ale jak włożyć końcówki z rurki prawdopodobnie fi 8 z krótką spiralą w wywiercone otwory w rurze fi 54. Ścianka w tejże rurce to 1 mm i tak łatwo się nie wygina. Na pewno będę próbował , jak uda się coś sklecić to napiszę.
Koszty jakie poniosłem to tylko materiały :
- rura fi 54 około 100zł
- dwa kolana fi 54 około 100zł
- chłodnica z wszystkimi kształtkami nieco ponad 150 zł
- 3 cm pręta fi 80 stal nierdzewna 40 zł
- 4 cm pręta fi 60 - mosiądz 45 zł
- blacha miedziana 2 mm na kołnierze 40 zł
Nigdy nie liczyłem kosztów po prostu chciałem zrobić coś swojego i na pewno na tym nie poprzestanę , reszta to już moje wykonanie toczenie i frezowanie na obrabiarkach CNC (tuleja końcowa z kołnierzem , nakrętka SMS 6/1” , kołnierze) no i oczywiście lutowanie wszystkich elementów.
-
- Posty: 109
- Rejestracja: sobota, 17 wrz 2016, 12:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Mój pierwszy pot still
Wielkie brawa kolego ładna robota posiadam podobny. Katalizatora miedzianego nie potrzebujesz. Ja swoją miedź po lutowaniu najpierw myłem woda detergent do sucha potem co grubsze papierem, następnie czyściki i na zero. Następnie kastra lekki roztwór kwasku i woda utleniona i tylko ruszałem parę razy na dzień wyczyściło na zero wszystko. Lutując kolanka mogles dać więcej rury i tam potem wlutować port termometru. Czym uszczelniasz połączenie kołnierzowe? Jakiej grubości kołnierze? Pomyśl nad sprężynkami jak masz na to kasę. A głowice zrobisz bez problemu jak bd potrzebował. Jak coś służę pomocą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
-
- Posty: 14
- Rejestracja: środa, 14 gru 2016, 15:45
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swojska wódka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mój pierwszy pot still
Stabilność tego pot still-a jest ok , tzn nic się nie wygina ani nie deformuje tylko że ja nie kupowałem swoich kołnierzy w Destylandii -frezowałem je osobiście z blachy miedzianej na centrum CNC i jest tam sześć otworów fi 6,5 co 60° w promieniu 35 mm . Może dlatego jest stabilnie i do tego sześć srubek M6 z mosiądzu.damianf pisze:Właśnie jak z tą stabilnością na kołnierzu 2mm?
Kołnierze (wywijki) z destylandi, które planujemy kupić nie wyglądają zbyt solidnie i może się wszystko wyginać na boki.
Ma ktoś dojście do lepszych kołnierzy KO na rurę 60,3mm?
-
- Posty: 14
- Rejestracja: środa, 14 gru 2016, 15:45
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swojska wódka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mój pierwszy pot still
Wczoraj przetestowałem zrobioną przez siebie przystawkę refluksową, jej całkowita wysokość to 100mm, rura fi 54 i sześć zwojów rurki fi 8 luźno zwiniętej na rurce fi18. Ku mojemu zdziwieniu z 19 litrów wina z winogron (w tym 2 litry pogonu z poprzedniego psocenia) wyszło trzy półlitrowe butelki destylatu o mocy 95% i 1,5 litra pogonu 55%. Czwarta butelka także miała moc 95%, ale już lekko było czuć zapachem bimbrowym i poszła na pogon.
Dla mnie to szok nigdy wcześniej tak nie wyszło, przystawka faktycznie działa tylko miałem problem żeby ustawić strumień wody. Był albo za duży, temperatura na szczycie spadała i przestawało kapać albo za mały i wtedy lało się ciurkiem - bardzo ciężko się tym steruje i jeszcze zawór kulowy przy baterii zlewozmywakowej nie nadaje się do takiej zabawy. Zdjęcia wykonałem przed rozgrzaniem, sprzęt był jeszcze zimny, ostatnie wykonałem po zabawie 95%.
Ale i tak zabawa była ok.
Dla mnie to szok nigdy wcześniej tak nie wyszło, przystawka faktycznie działa tylko miałem problem żeby ustawić strumień wody. Był albo za duży, temperatura na szczycie spadała i przestawało kapać albo za mały i wtedy lało się ciurkiem - bardzo ciężko się tym steruje i jeszcze zawór kulowy przy baterii zlewozmywakowej nie nadaje się do takiej zabawy. Zdjęcia wykonałem przed rozgrzaniem, sprzęt był jeszcze zimny, ostatnie wykonałem po zabawie 95%.
Ale i tak zabawa była ok.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 01:34
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Mój pierwszy pot still
Bardzo fajny sprzęt,jak nauczysz się obsługi to super spirytusu ci poleci,dorobić na górze przystawki zaworek do wody,a na dole na wyjściu mały syfon,lub zmniejsz średnicę wlotu,by woda zbierła się w przystawce a bedziesz zadowolony☺
Mod.
A kolega to zapomniał, że można robić kropki i pisać krótsze zdania? Palec też nie zaboli wciskając "spację" po przecinkach
Mod.
A kolega to zapomniał, że można robić kropki i pisać krótsze zdania? Palec też nie zaboli wciskając "spację" po przecinkach
-
- Posty: 14
- Rejestracja: środa, 14 gru 2016, 15:45
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swojska wódka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mój pierwszy pot still
Jeszcze długa droga przede mną zanim to opanuję, do tej pory psociłem na odstojnikach. Trzeba dużo czytać to forum no i jeszcze więcej praktyki używać, ale jest to do opanowania. Mam zamiar także zbudować Mini Stila wg. projektu kolegi forumowego Radiusa i wtedy porównywać efekty pracy.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Mój pierwszy pot still
Zmierz wysokość pomieszczenia i dołóż do tego jakieś 40-50 cm rury. Na to załóż głowice bokakoba lub zrób aabratka. Da się Razem potrzebujesz około 80cm. Do dołożonego kawałka rury zrób OO [Obniżony Odbiór typu VM/LM (OVM obnizony odbiór pary/OLM Obniżony odbiór płynu)] Mając takie możliwości nie będziesz miał żadnych problemów z wykonaniem. Zajrzyj w http://alkohole-domowe.com/forum/ramzol ... 12311.html jest tam OVM i linki do bokakoba. Głowica aabratka z CU też jest. Bokakob jest tańszy i chyba łatwiejszy niż grzybkowa w mini stilu ale zawsze to jakieś doświadczenie Pogratulować estetyki i wykonania
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.