KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
-
- Posty: 567
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Zaiste jest się czego bać! Wszelakie duo klary to krzemionka i chitozan - pochodna chityny (powszechnie stosowany w medycynie). Dodatkowo środki klarujące są nierozpuszczalne w nastawie. No i dochodzi dodatkowe czyszczenie w postaci destylacji/rektyfikacji. Na temat strachu przed "chemią" już pisałem: post199437.html#p199437
Wędliny w sklepie też nie kupujesz? Pytam bo w plasterku dostarczysz do organizmu więcej chemii niż po zastosowaniu duo klaru.
Wędliny w sklepie też nie kupujesz? Pytam bo w plasterku dostarczysz do organizmu więcej chemii niż po zastosowaniu duo klaru.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
U mnie występuje grawitacja od dwóch tygodni bo nie mam czasu, raz przelałem znad osadu bo czekałem na beton teraz użyje betonitu i wyśle efekty
Dodam tylko że dobry jest do cery dla bab, ale w innych proporcjach
Dodam tylko że dobry jest do cery dla bab, ale w innych proporcjach
Ostatnio zmieniony piątek, 23 sie 2019, 11:25 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 206
- Rejestracja: sobota, 8 lut 2020, 19:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Klarował ktoś może nastaw żwirkiem bentonitowym Coshida z Lidla?
Są sprzedawane w torbach po 10l po 10 PLN i ma szary ciemny kolor w granulkach od 2mm do jakiś 4mm
Mam własnie taki żwirek i postanowiłem porównać go do bentonitu od Biowin pod nazwą "KLAROWIN"
KLAROWIN ma postać niemal białego proszku i jak to napisane jest na opakowaniu jest to bentonit wapniowo-potasowy.
O żwirku mogę powiedzieć jedynie tyle, że jest bentonitowy, nie znalazłem konkretnej informacji na opakowaniu, ale wydaje mi się, że jest to czysty minerał.
Wrzuciłem obie substancje do słoiczków, zalałem letnią przegotowaną wodą i okazuje się, że KLAROWIN szybko osiada na dnie naczynia zostawiając nad sobą pół mętny płyn.
W przypadku żwirku dla kota frakcja bardziej ziarnista, która nie rozpuściła się w wodzie osiada na dnie naczynia, natomiast wyżej jest bardzo mętny płyn nieklarujący się...
Zastanawiam się, czy oba będą równie skuteczne, o ile żwirek dla kota w ogóle
Są sprzedawane w torbach po 10l po 10 PLN i ma szary ciemny kolor w granulkach od 2mm do jakiś 4mm
Mam własnie taki żwirek i postanowiłem porównać go do bentonitu od Biowin pod nazwą "KLAROWIN"
KLAROWIN ma postać niemal białego proszku i jak to napisane jest na opakowaniu jest to bentonit wapniowo-potasowy.
O żwirku mogę powiedzieć jedynie tyle, że jest bentonitowy, nie znalazłem konkretnej informacji na opakowaniu, ale wydaje mi się, że jest to czysty minerał.
Wrzuciłem obie substancje do słoiczków, zalałem letnią przegotowaną wodą i okazuje się, że KLAROWIN szybko osiada na dnie naczynia zostawiając nad sobą pół mętny płyn.
W przypadku żwirku dla kota frakcja bardziej ziarnista, która nie rozpuściła się w wodzie osiada na dnie naczynia, natomiast wyżej jest bardzo mętny płyn nieklarujący się...
Zastanawiam się, czy oba będą równie skuteczne, o ile żwirek dla kota w ogóle
-
- Posty: 206
- Rejestracja: sobota, 8 lut 2020, 19:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Zgadza się, na dnie są drobniutkie kamyczki, cięzko oszacować ile faktycznie z całej zawartości zostało rozpuszczone w wodziePablito pisze:Żwirek dla kota bardzo dobrze klaruje po wcześniejszym odgazowaniu. Trzeba odczekać min. 24 godziny, a dno w beczce dojrzysz. Żwirek dla kota do oprócz glinki to jeszcze grubsza frakcja, jak kamyczki itp.
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Pamiętam, że dla szybszego rozpuszczenia się bentonitu, mieliłem go w starym, ręcznym młynku do kawy. Dwie łyżki i pół litra ciepłej wody co jakiś czas mieszając i po kilku godzinach, chlup go w nastaw. Pamiętajmy, że bentonit świetnie klaruje odgazowany i "przerobiony nastaw" w niskich temperaturach. W ciepłe, letnie dni jego skuteczność nie jest już taka oczywista.
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Cześć,
Trochę się naszukałem na forach ale niestety nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na moje pytania. Jako początkujący na pewno robię coś źle ale jak teraz z tego wyjść.
Sprawa jest taka że nastaw cukrowy się nie klaruje już od 48h pomimo że dodałem ALCOTEC Turbo MEGA Klar 24. Chyba już wiem co źle zrobiłem a mianowicie za szybko chciałem klarować. Pomimo że było w granicach 1BLG poczekałem jeszcze dobę i nic się nie zmieniło to dodałem Klar. Do tego chyba nie dobrze odgazowałem. Po 48h nadal mleko.
Pytanie co teraz robić?
Czy czekać aż się sklaruje?
Dodać coś innego do klarowania?
Odgazowywać mieszając energicznie?
A może po porostu na rurę?
Pozdrawiam Paweł
Trochę się naszukałem na forach ale niestety nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na moje pytania. Jako początkujący na pewno robię coś źle ale jak teraz z tego wyjść.
Sprawa jest taka że nastaw cukrowy się nie klaruje już od 48h pomimo że dodałem ALCOTEC Turbo MEGA Klar 24. Chyba już wiem co źle zrobiłem a mianowicie za szybko chciałem klarować. Pomimo że było w granicach 1BLG poczekałem jeszcze dobę i nic się nie zmieniło to dodałem Klar. Do tego chyba nie dobrze odgazowałem. Po 48h nadal mleko.
Pytanie co teraz robić?
Czy czekać aż się sklaruje?
Dodać coś innego do klarowania?
Odgazowywać mieszając energicznie?
A może po porostu na rurę?
Pozdrawiam Paweł
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Zależy jaką masz aparaturę.
Ja pierwszy raz też byłem niecierpliwy i chciałem celowo przerwać fermentację, żeby sklarować nastaw szybko.
Teraz już wiem, że wcale nie musiałem.
Jeśli masz dobrą kolumnę rektyfikacyjną, to wcale nie musisz klarować. Możesz nawet (jeśli Ci cukru nie szkoda) puścić fermentujący nastaw
Ja pierwszy raz też byłem niecierpliwy i chciałem celowo przerwać fermentację, żeby sklarować nastaw szybko.
Teraz już wiem, że wcale nie musiałem.
Jeśli masz dobrą kolumnę rektyfikacyjną, to wcale nie musisz klarować. Możesz nawet (jeśli Ci cukru nie szkoda) puścić fermentujący nastaw
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 100
- Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Też spier... swoje pierwsze klarowanie. Nastaw cukrowy 60l/15kg cukru + 2xAlcotec VODKA STAR. Po 14 dniach nastaw przestał pracować i BLG stanęło -4. Na 15 dzień odgazowałem (zapewne za mało), dodałem 2x Turbo klar 24 ale po dwóch dniach efekt taki że jedynie 10-15 cm jest jak woda, reszta mleko.
Poczytałem na temat klarowania (tak po klarowniu i doszedłem do wniosku, że zaniedbałem kwestię odgazowania więc dokonałem ponownego odgazowania wkrętarką i mieszadłem do zaprawy. Nastaw znowu się zapienił, posyczał, posyczał i bez piany i bombelków znowu stoi w temperaturze 13-14 stopni. Pany, myślicie że się wyklaruje bez dodatkowych specyfików ?
Pytanie drugie. Jakie teraz żwirki bentonitowe dla kotka są na topie ?
Poczytałem na temat klarowania (tak po klarowniu i doszedłem do wniosku, że zaniedbałem kwestię odgazowania więc dokonałem ponownego odgazowania wkrętarką i mieszadłem do zaprawy. Nastaw znowu się zapienił, posyczał, posyczał i bez piany i bombelków znowu stoi w temperaturze 13-14 stopni. Pany, myślicie że się wyklaruje bez dodatkowych specyfików ?
Pytanie drugie. Jakie teraz żwirki bentonitowe dla kotka są na topie ?
-
- Posty: 100
- Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Uparł, nie uparł. Chłop zaczyna to się uczy dopiero. A że zaczyna to i sklepu z beczkami nie ma. Kupi kolejne to będzie sobie stało aż się wyklaruje. Bardziej zależy mi na jakości a nie na jakosi (jakoś tam będzie). Czasu nie cofnę z tym odgazowaniem, klaru z nastawu nie usunę, nastawu nie wyleje. Pozostaje zatem czekać na naturalne klarowanie.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 2593
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
No ale to na przyszłość, a to co masz, tak jak radzili, zostaw w spokoju. Wyklaruje się.
Jak Ci zależy na jakości, to postaw na naturalne, grawitacyjne metody klarowania. Teraz jest zimno, to łatwiej je przeprowadzić.kumpocik pisze:Bardziej zależy mi na jakości a nie na jakosi (jakoś tam będzie). Czasu nie cofnę z tym odgazowaniem, klaru z nastawu nie usunę, nastawu nie wyleje. Pozostaje zatem czekać na naturalne klarowanie.
No ale to na przyszłość, a to co masz, tak jak radzili, zostaw w spokoju. Wyklaruje się.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
@kumpocik
Przypominam że aby grawitacyjne klarowanie miało sens to musimy wziąć pod uwagę czas jaki jest potrzebny do odpowiedniego sklarowania.
Zawsze ale to zawsze na początku lewarujemy nastaw znad zgromadzonego osadu. Jednocześnie odgazowując. Po czym zostawiamy do sklarowania. Robimy tak bez względu na sposób klarowania. Czy to grawitacyjnie czy przy pomocy dodatkowych środków.
Jeśli mamy szczęście i temperatura otoczenia jest w okolicach 0*C lub poniżej to wystarczą dla klarowania grawitacyjnego naturalnego 2 maks 3 dni i nastaw jest sklarowany.
Gdy temperatura otoczenia jest dużo wyższa i proces klarowania się ślimaczy to zalecam w międzyczasie dodatkowe lewarowanie. Unikniemy w ten sposób zbytnie zanieczyszczenie nastawu produktami powstałymi z trwających procesów gnilnych osadu. Zazwyczaj po 7 do 10 dni ( w okresie letnim) nastaw jest gotowy do gotowania.
Przypominam że aby grawitacyjne klarowanie miało sens to musimy wziąć pod uwagę czas jaki jest potrzebny do odpowiedniego sklarowania.
Zawsze ale to zawsze na początku lewarujemy nastaw znad zgromadzonego osadu. Jednocześnie odgazowując. Po czym zostawiamy do sklarowania. Robimy tak bez względu na sposób klarowania. Czy to grawitacyjnie czy przy pomocy dodatkowych środków.
Jeśli mamy szczęście i temperatura otoczenia jest w okolicach 0*C lub poniżej to wystarczą dla klarowania grawitacyjnego naturalnego 2 maks 3 dni i nastaw jest sklarowany.
Gdy temperatura otoczenia jest dużo wyższa i proces klarowania się ślimaczy to zalecam w międzyczasie dodatkowe lewarowanie. Unikniemy w ten sposób zbytnie zanieczyszczenie nastawu produktami powstałymi z trwających procesów gnilnych osadu. Zazwyczaj po 7 do 10 dni ( w okresie letnim) nastaw jest gotowy do gotowania.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 100
- Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Tak dla pierwszaków chciałem obrazki pokazać bo jedno zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów. Kolejność ściągania nastawu z beczki to lewe i prawe wiadro a następnie lewa i prawa butla. Do ostatniej butli wlałem wszystko co zostało. Osad powstał ze 132g drożdży. Lewa butelka ma widoczne początki klarowania a wiadra mają po 1cm krystalicznego płynu. Jaram się jak małolat bo w końcu widzę cały proces.
P.s. rozrywek miej litość
P.s. rozrywek miej litość
Ostatnio zmieniony czwartek, 10 lut 2022, 22:58 przez kumpocik, łącznie zmieniany 5 razy.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
@Kumpocik dobrze, poznaj litość.
Na początku to wywal to na dwór, do garażu nieogrzewanego, czy gdzieś tam gdzie będzie zimno, ale na plusie, czym bardziej pizga tym lepiej.
Z drugiej damy zlej te 1,5L płynu, wywal resztę.
Z wiader odlej trochę do tej damy, po co?
Pod wiadra podstaw coś, klocek, cokolwiek, aby stały krzywo.
Osad ci się będzie ładnie zbierał tylko w jednym rogu, łatwiej to później zlać znowu, nie porwie ci osadu.
Taki prosty trick.
Już nie wnikajmy co w tej damie siedzi, na pewno nie 132g namnożonych martwych drożdży. Zostawmy to, sam wyciągnąłeś wnioski, to pastwić się nad bidnym kumpocikirm nie trzeba.
Teraz ważne: przy zlewaniu znad osadu absolutnie nie bądź pazerny, nie zlewaj do ostatniej kropelki, wiadomo że pod koniec ci będzie osad porywać, a istotą klarowania jest to aby osadu się pozbyć, tak?
Te końcówki możesz z wiader i dam zlać osobno do butelki, poczekać aż się osiądzie i dopiero do reszty, i na rurę.
Sam widzisz że to wszystko nie jest pracochłonne, a jedynie czasochłonne, poczekać trzeba aż się wyklaruje.
I bardzo proszę, nie poruszaj już tematów żwirków dla kotka, dość.
A to z jednej przyczyny:
Nawet jak teoretycznie jest w składzie tego żwirku tylko bentonit używany również do klarowania win, to różnica jest taka że te klarowiny, turboklary i inne pierdoły są sprzedawane jako produkt do dodatku do tzw żywności, a wino to żywność tak?
A ten kuźwa żwirek, to nie wiadomo co, produkt budowlany, służący kotkom do szczania, nie ludziom do klarowania.
Nigdy więcej nie chcę słyszeć o żwirku.
Jak ktoś chce to stosować, proszę, tylko niech tym się publicznie nie chwali.
Na początku to wywal to na dwór, do garażu nieogrzewanego, czy gdzieś tam gdzie będzie zimno, ale na plusie, czym bardziej pizga tym lepiej.
Z drugiej damy zlej te 1,5L płynu, wywal resztę.
Z wiader odlej trochę do tej damy, po co?
Pod wiadra podstaw coś, klocek, cokolwiek, aby stały krzywo.
Osad ci się będzie ładnie zbierał tylko w jednym rogu, łatwiej to później zlać znowu, nie porwie ci osadu.
Taki prosty trick.
Już nie wnikajmy co w tej damie siedzi, na pewno nie 132g namnożonych martwych drożdży. Zostawmy to, sam wyciągnąłeś wnioski, to pastwić się nad bidnym kumpocikirm nie trzeba.
Teraz ważne: przy zlewaniu znad osadu absolutnie nie bądź pazerny, nie zlewaj do ostatniej kropelki, wiadomo że pod koniec ci będzie osad porywać, a istotą klarowania jest to aby osadu się pozbyć, tak?
Te końcówki możesz z wiader i dam zlać osobno do butelki, poczekać aż się osiądzie i dopiero do reszty, i na rurę.
Sam widzisz że to wszystko nie jest pracochłonne, a jedynie czasochłonne, poczekać trzeba aż się wyklaruje.
I bardzo proszę, nie poruszaj już tematów żwirków dla kotka, dość.
A to z jednej przyczyny:
Nawet jak teoretycznie jest w składzie tego żwirku tylko bentonit używany również do klarowania win, to różnica jest taka że te klarowiny, turboklary i inne pierdoły są sprzedawane jako produkt do dodatku do tzw żywności, a wino to żywność tak?
A ten kuźwa żwirek, to nie wiadomo co, produkt budowlany, służący kotkom do szczania, nie ludziom do klarowania.
Nigdy więcej nie chcę słyszeć o żwirku.
Jak ktoś chce to stosować, proszę, tylko niech tym się publicznie nie chwali.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 100
- Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Dzięki rozrywek za okazaną litość i kolejną porcję rad.
Całość stoi w garażu obecnie w 14/15 gradusach - taki mamy klimat.
Były damy z łasiczką a ja mam damę z osadem ale ona to z czystej babskiej ciekawości została zalana. Osad to dwie paczki Alcotec Vodka Star i 2 x klar o ile to ma znaczenie (nastaw 60l). Zgodnie z zaleceniami już pozlewane, popodstawiane i niech się grawitacja tym zajmie. Na rury ma iść kryształ - taką mam koncepcje.
Idea klarowania pampersem dla kotów jakoś do mnie nie przemawia. Sól drogowa też jest słona ale to nie sól spożywcza, albo inaczej: to sól spożywcza ale nie do jedzenia
Kolejne dwie beczułki już pracują na jednej paczce T3 i Mockba. Zuważyłem że oba te drożdżaki inaczej pracują i średnica bombelków jest inna. Mockba tak dostojnie daje grubymi bąblami, natomiast T3 bardziej intensywnie drobnymi. Jest cudownie ...
Całość stoi w garażu obecnie w 14/15 gradusach - taki mamy klimat.
Były damy z łasiczką a ja mam damę z osadem ale ona to z czystej babskiej ciekawości została zalana. Osad to dwie paczki Alcotec Vodka Star i 2 x klar o ile to ma znaczenie (nastaw 60l). Zgodnie z zaleceniami już pozlewane, popodstawiane i niech się grawitacja tym zajmie. Na rury ma iść kryształ - taką mam koncepcje.
Idea klarowania pampersem dla kotów jakoś do mnie nie przemawia. Sól drogowa też jest słona ale to nie sól spożywcza, albo inaczej: to sól spożywcza ale nie do jedzenia
Kolejne dwie beczułki już pracują na jednej paczce T3 i Mockba. Zuważyłem że oba te drożdżaki inaczej pracują i średnica bombelków jest inna. Mockba tak dostojnie daje grubymi bąblami, natomiast T3 bardziej intensywnie drobnymi. Jest cudownie ...
-
- Posty: 7342
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Znajdź mi w tym żwirku cokolwiek innego niż tylko glinkę bentonitową
https://zoo-factory.pl/nasze-produkty/h ... -dla-kota/
Przez kilka lat używałem tego żwirku do klarowania cukrówek i żyję Nie pokryłem się sierścią a i ogona też się nie dorobiłem
W niektórych żwirkach "Standard", dodatkowym składnikiem jest węglan sodu, który jest bezpieczny i zwykle stosowany w produkcji batonów, ciastek, biszkoptów, krakersów, zup błyskawicznych.
Węglany sodu mają bardzo niską toksyczność i spożywane w postaci produktów spożywczych nie wywołują żadnych skutków ubocznych.
Rozrywku ty nasz, rozrywkowyrozrywek pisze:A ten kuźwa żwirek, to nie wiadomo co, produkt budowlany, służący kotkom do szczania, nie ludziom do klarowania.
Znajdź mi w tym żwirku cokolwiek innego niż tylko glinkę bentonitową
https://zoo-factory.pl/nasze-produkty/h ... -dla-kota/
Przez kilka lat używałem tego żwirku do klarowania cukrówek i żyję Nie pokryłem się sierścią a i ogona też się nie dorobiłem
W niektórych żwirkach "Standard", dodatkowym składnikiem jest węglan sodu, który jest bezpieczny i zwykle stosowany w produkcji batonów, ciastek, biszkoptów, krakersów, zup błyskawicznych.
Węglany sodu mają bardzo niską toksyczność i spożywane w postaci produktów spożywczych nie wywołują żadnych skutków ubocznych.
Ostatnio zmieniony piątek, 11 lut 2022, 09:30 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 2593
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Fajne jest to jaranie się świeżaka, też tak miałem przy pierwszej cukrówce.
Dobrze kumpocik, obserwuj, ciesz się, jak będziesz robił którąś tam z kolei, to już będzie rutyna.
Nastawy z alkoholem możesz trzymać nawet w temperaturach trochę poniżej zera, alkohol obniża temperaturę zamarzania.
Oczywiście bez przesady, ale u nas ostatnio coś tej przesady temperaturowej nie ma.
Rozrywek, bentonit jest dobry, jeżeli komuś się spieszy, to produkt naturalny i w całości się wytrąca.
A ponieważ sprzedawcy strasznie zdzierają licząc sobie po kilka zł za saszetkę 10-15 g, więc nic dziwnego, ze kupuje się inaczej.
Kupiłem bentonit wędkarski, około 6 zł za kilogram, a jest już dobrze zmielony, ale jak do tej pory użyłem go może ze dwa razy.
Jak to pisze Rozrywek "pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy..."
Dobrze kumpocik, obserwuj, ciesz się, jak będziesz robił którąś tam z kolei, to już będzie rutyna.
Nastawy z alkoholem możesz trzymać nawet w temperaturach trochę poniżej zera, alkohol obniża temperaturę zamarzania.
Oczywiście bez przesady, ale u nas ostatnio coś tej przesady temperaturowej nie ma.
Rozrywek, bentonit jest dobry, jeżeli komuś się spieszy, to produkt naturalny i w całości się wytrąca.
A ponieważ sprzedawcy strasznie zdzierają licząc sobie po kilka zł za saszetkę 10-15 g, więc nic dziwnego, ze kupuje się inaczej.
Kupiłem bentonit wędkarski, około 6 zł za kilogram, a jest już dobrze zmielony, ale jak do tej pory użyłem go może ze dwa razy.
Jak to pisze Rozrywek "pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy..."
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Koledzy
@radius
@Jakiś1234.
Obydwaj macie rację.
Możliwe że te tanie żwirki to czysta glinka bentonitowa.
Możliwe że te klarowiny w sprzedaży to dokładnie to samo.
Nie twierdzę że nie.
Oczywiście to jest ździerstwo 10zł za paczuszkę, więcej kosztuje proces pakowania niż zawartość tej torebeczki.
Przydaje się owszem środek klarujący w gorące lato, nie zaprzeczam.
Ale teraz? Czas nie kosztuje, Newton nam za darmo grawitację dał.
Kupić parę wiaderek bądź fermentorów za grosze, wlać i zostawić.
Nie puścisz na rurę w ten weekend, puścisz w następny.
Nie jestem przekonany do tych żwirków, właśnie dlatego że nikt nie bada zawartości tego w co kot się zejszczy, a te środki do klarowania to już jakimś regulacjom i parametrom muszą odpowiadać. Bo to spożywka.
@Jakiś1234, z tymi środkami klarującymi to trochę też jak z drożdżami turbo.
W większości to ten sam, albo parę szczepów, pod innymi tysiącami nazw.
Jakby tak je wszystkie przebadać micro, to by wyszło że to prawie jedno i to samo.
Reasumując: nie mam kota, to i nie potrzebuję źwirku. Ot i moja prosta filozofija, kochanka Grawitacja mi wystarczy.
Właśnie pracuję w firmie wytwarzającej kiełbaski wegetariańskie, niejadalny syf, dla vegan i innych śrubokrętów.
Ale sanitarne przepisy stosuję, nie ładuję szuflą z podłogi w mikser, rękawiczki mam, a maszyny czyste i stalowe.
Także ja wolę naturalne metody.
Śpieszy mi się gdzieś?
@radius
@Jakiś1234.
Obydwaj macie rację.
Możliwe że te tanie żwirki to czysta glinka bentonitowa.
Możliwe że te klarowiny w sprzedaży to dokładnie to samo.
Nie twierdzę że nie.
Oczywiście to jest ździerstwo 10zł za paczuszkę, więcej kosztuje proces pakowania niż zawartość tej torebeczki.
Przydaje się owszem środek klarujący w gorące lato, nie zaprzeczam.
Ale teraz? Czas nie kosztuje, Newton nam za darmo grawitację dał.
Kupić parę wiaderek bądź fermentorów za grosze, wlać i zostawić.
Nie puścisz na rurę w ten weekend, puścisz w następny.
Nie jestem przekonany do tych żwirków, właśnie dlatego że nikt nie bada zawartości tego w co kot się zejszczy, a te środki do klarowania to już jakimś regulacjom i parametrom muszą odpowiadać. Bo to spożywka.
@Jakiś1234, z tymi środkami klarującymi to trochę też jak z drożdżami turbo.
W większości to ten sam, albo parę szczepów, pod innymi tysiącami nazw.
Jakby tak je wszystkie przebadać micro, to by wyszło że to prawie jedno i to samo.
Reasumując: nie mam kota, to i nie potrzebuję źwirku. Ot i moja prosta filozofija, kochanka Grawitacja mi wystarczy.
Właśnie pracuję w firmie wytwarzającej kiełbaski wegetariańskie, niejadalny syf, dla vegan i innych śrubokrętów.
Ale sanitarne przepisy stosuję, nie ładuję szuflą z podłogi w mikser, rękawiczki mam, a maszyny czyste i stalowe.
Także ja wolę naturalne metody.
Śpieszy mi się gdzieś?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 25 sty 2022, 14:50
- Podziękował: 2 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 25 sty 2022, 14:50
- Podziękował: 2 razy
-
- Posty: 2593
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
A po co? Przecież to nie wino, tego się nie pije.
Sklaruj grawitacyjnie, a jak Ci się spieszy to za pomocą jakiegoś środka do klarowania i już.
Po przepuszczeniu przez kolumnę tych wszystkich smaków nie będzie.
Czy Ty za pomocą filtra klarujesz nastaw z cukrówki?czapkazwierz pisze:Mozna klarować cukrówkę filtrami do wody? Wziąłem 0,4L do dzbanka filtrującego i kryształ.
A po co? Przecież to nie wino, tego się nie pije.
Sklaruj grawitacyjnie, a jak Ci się spieszy to za pomocą jakiegoś środka do klarowania i już.
Po przepuszczeniu przez kolumnę tych wszystkich smaków nie będzie.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2593
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Generalnie 2-3 dni wystarczą do sklarowania fermentora 25 litrów, jeżeli zapewni się dobre warunki klarowania.
Za wolno, za słabo odgazowałeś, za wysoka temperatura nastawu itp.kumpocik pisze:Nie mam doświadczenia ale klarowanie w tempie 1cm/24h to chyba dość wolno nawet jak na grawitację ?
Generalnie 2-3 dni wystarczą do sklarowania fermentora 25 litrów, jeżeli zapewni się dobre warunki klarowania.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Po kilku (negatywnych) doświadczeniach wiem że u mnie przyczyną wolnego klarowania było za szybkie zlewanie znad osadu i dodawanie turbo klaru. Pojawiło się -4 i już zlewałem do klarowania. Osad po dodaniu turbo klaru co prawda szybko opada ale na kryształ muszę długo czekać. Odgazowuje wkrętarką z końcówką do gipsu przez kilka minut ale gaz ucieka za każdym razem. BLG oczywiście -4.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 25 sty 2022, 14:50
- Podziękował: 2 razy
-
- Posty: 2593
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Osad opadł, ale przezroczysta to ona nie jest.
Nie zauważyłem różnicy. Może mam za niskie wymagania, ale jako podstawa do nalewek jest wystarczająca.
Nie przesadzaj z tym kryształem, czasami jak nie mam czasu czekać, to biorę cukrówkę taką powiedzmy jakby z mlekiem.kumpocik pisze:Osad po dodaniu turbo klaru co prawda szybko opada ale na kryształ muszę długo czekać.
Osad opadł, ale przezroczysta to ona nie jest.
Nie zauważyłem różnicy. Może mam za niskie wymagania, ale jako podstawa do nalewek jest wystarczająca.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 243
- Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 14:03
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: RE: Re: KLAROWANIE NASTAWÓW od A do Z.
Tak sobie czasem czytam i tak sobie czasem myślę... jak to odgazowanie powinno przebiegać? Czy tak?
Czyli zlać znad osadu i pobełtać mieszadłem?kumpocik pisze: Odgazowuje wkrętarką z końcówką do gipsu przez kilka minut
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 kwie 2022, 21:45 przez Carl, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 25 sty 2022, 14:50
- Podziękował: 2 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy