Witam,
mieszkam w Kanadzie gdzie mamy cukier tylko z trzciny cukrowej (cukier polski dostępny w polskich sklepach ma cenę zaporowa ech) ... następne pytanie czy nastaw będzie pracował tak samo jak na cukrze z buraka?
Następna kwestia drożdże ... kopiłem firmy Lalvin ec-1118 i tez mam dylemat jak to będzie pracowało. Proszę o sugestie. Dziękuję Tomasz
P.S. Nastaw chce zrobić z przepisu usera Kucyk. Post https://alkohole-domowe.com/forum/post27737.html#p27737
Bimberek z cukru trzcinowego
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Bimberek z rodzynek
Cukier (rafinowany, biały) z trzciny w zasadzie niczym nie różni się od cukru buraka. A jeżeli masz dostęp do cukru trzcinowego ciemnego w rozsądnej cenie to... cóż też wielu z nas tak by chciało.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Bimberek z rodzynek
Witaj.
Gdzie rodzynki gdzie Kanada?
Idziesz ostro w kukurydzę bo masz jej pod dostatkiem. Cukier trzcinowy, hmm perfect. Rumik jak znalazł. A jeszcze jedno..Kanada to klon. Syrop czy sok klonowy.
Nie baw się w eksperymenta, tylko w lokalne surowce. Dostępne na rynku.
Każdy kraj ma swoje produkty.
Chińczyk ma ryż, Francuz grona. My ziemniaki. I żyto. Brazylijczycy maniok.
Kanada Klon. Nie ma super cukru za wiele. Ale bym sobie nie odmówił spróbować. Nawet mały nastawik.
A trzcina jest ok. My nie mamy do niej dostępu. Ale jakbyśmy mieli to Polska nie pachniała by burakiem, a jak Kanada żywicą.
Pozdrawiam serdecznie.
Gdzie rodzynki gdzie Kanada?
Idziesz ostro w kukurydzę bo masz jej pod dostatkiem. Cukier trzcinowy, hmm perfect. Rumik jak znalazł. A jeszcze jedno..Kanada to klon. Syrop czy sok klonowy.
Nie baw się w eksperymenta, tylko w lokalne surowce. Dostępne na rynku.
Każdy kraj ma swoje produkty.
Chińczyk ma ryż, Francuz grona. My ziemniaki. I żyto. Brazylijczycy maniok.
Kanada Klon. Nie ma super cukru za wiele. Ale bym sobie nie odmówił spróbować. Nawet mały nastawik.
A trzcina jest ok. My nie mamy do niej dostępu. Ale jakbyśmy mieli to Polska nie pachniała by burakiem, a jak Kanada żywicą.
Pozdrawiam serdecznie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Bimberek z rodzynek
Robiłem z cukru trzcinowego (trafiłem na promocje w Tesco) - jak zwykła cukrówka, ale bez posmaku buroka. Tym razem destylowałem (przeważnie robię re na 96%), bo ciekawy byłem smaku. Wydelikatniała po 3 miesiącach pięknie. Choć nie jest to rum, bo nie miałem melasy i nie dodawałem nic prócz płatków dębu.
I love the smell of bimber in the morning.
Re: Bimberek z rodzynek
Witam, jako, że nie pisalem po polsku odpowiedż zostala odrzucona.
Wiec jeszcze raz, dziękuje za odpowiedzi, poproszę tylko o ten przepis na rum. Dziękuje.
P.S. Szanowny moderatorze, wybacz za dlugo mieszkam w Kanadzie i umknęło co nie co z j. polskiego.
Wiec jeszcze raz, dziękuje za odpowiedzi, poproszę tylko o ten przepis na rum. Dziękuje.
P.S. Szanowny moderatorze, wybacz za dlugo mieszkam w Kanadzie i umknęło co nie co z j. polskiego.
Ostatnio zmieniony sobota, 4 lip 2020, 01:55 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.