Beczki po winie z Węgier

Piwniczka, schowek, barek czy lodówka? Butelki, beczka czy gąsior? Wszystko o tym gdzie i jak przechowywać destylaty.

Autor tematu
KRWI
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 4 lip 2020, 10:24
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Post autor: KRWI »

Czy ma ktoś jakiekolwiek doświadczenia z beczkami z Węgier - nie chodzi mi o nowe beczki ale beczki po winie używane winnicach z okolic wzgórza Tokaj gdzie produkowane jest tradycyjne wino Tokaj Aszú.

Zainspirowany historią polskiej whiskey, robioną w Polsce od XVI wieku chciałby spróbować odtworzyć ten tradycyjny polski trunek.
STARKA to destylat żytni, który starzony był tylko w beczkach po węgierskich Tokajach Aszú przez minimum 3 do nawet 50 lat, dzięki czemu nabierał esencionalnej słodyczy z nutami figi, rodzynek, daktyli oraz odrobiną wanili i pieprzu... ale bez odpowiednich beczek raczej nic zbliżonego do oryginału z tego nie będzie.
Czytałem że Tokaj Aszú dojrzewa w małych beczkach o pojemności 136l i takich beczek od pewnego czasu poszukuję odbijając się od ściany na każdym kroku. Usiłował też nawiązać kontakt z winnicami z regionu Tokaj ale jeżeli już ktoś mi łaskawie odpisał to bardzo grzecznie dał mi do zrozumienia że żadnych beczek mi nie sprzeda...

Kompletnie nie mam pojęcia w czym jest problem, czy beczka po Tokaju Aszú jest to aż taki rarytas że jest nieosiągalny dla zwykłego człowieka czy ja porostu źle szukam.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i podpowiedzi.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

lesu.pl
100
Posty: 126
Rejestracja: sobota, 7 lut 2015, 11:33
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: pigwóweczka, smorodinówka i dereniówka
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: lesu.pl »

To może sprzedadzą całą pełną beczkę z winem. Na wino chętni na pewno by się znaleźli.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2860
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 309 razy
Otrzymał podziękowanie: 446 razy
Kontakt:
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: JanOkowita »

Prawdopodobnie nikt z takiej winnicy, której wina kosztują spore pieniądze nie ma ochoty ani czasu zajmować się tematem sprzedaży jednej lub nawet kilku beczek - więcej z tym zabawy w korespondencję, logistykę, koszty wysyłki itp. niż zarobku. Sądzę, że najszybciej nabędziesz taką beczkę wybierając się osobiście na zwiedzanie takiej winnicy w ramach podróży enologicznych.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

rastro
2500
Posty: 2680
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: rastro »

lesu.pl pisze:To może sprzedadzą całą pełną beczkę z winem. Na wino chętni na pewno by się znaleźli.
Być może - tylko to wino nie należy do najtańszych ;) konfekcjonowane w butelki 0,5l w pewnym markecie kosztuje sporo ponad stówkę - powiedzmy że bez naszych podatków i marży będzie kosztować w granicach 100 za litr to jednak za pełną 130 litrową beczkę trzeba rozbić raczej taką mocno wypasioną świnkę ;) .
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

Autor tematu
KRWI
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 4 lip 2020, 10:24
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: KRWI »

A więc postanowione... rodzinna wycieczka na Węgry w okolice Tokaju jest już przesądzona, pozostaje tylko termin ustalić... albo jesienią na winobranie (trwa ponoć nawet do grudnia) albo wczesnym latem.
Swoją drogą i tak w międzyczasie będę szukał jakiegoś źródła, odezwał się też jeden z forumowiczów - ma coś takiego jak na zdjęciu tylko pojemność spora, 220

Obrazek

P.S.
Mam wrażenie że wysyłane przeze mnie, przy pomocy Tapatalk, prywatne wiadomości idą gdzieś w kosmos... odpisałem kilka razy a mimo to nie mam nic w wysłanych - dziwna sprawa...

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 19 wrz 2020, 20:28 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.

aakk
1200
Posty: 1205
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Sieradz
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 108 razy
Kontakt:
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: aakk »

@KRWI wiadomość w TT dopiero po odczytaniu przez odbiorcę pojawi Ci się w wysłanych.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
Awatar użytkownika

dynio
550
Posty: 559
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 60 razy
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: dynio »

@krwi jeżeli uda Ci się namierzyć takie beczki, byłbym wdzieczny za info bo też chciałbym nabyć takową

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2421
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 215 razy
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: Kamal »

Ja też rozmyślam o takiej ;)
K.
Obrazek

Autor tematu
KRWI
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 4 lip 2020, 10:24
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: KRWI »

Jest szansa
Dam info jak by co

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Marek.00
30
Posty: 34
Rejestracja: sobota, 4 sty 2020, 22:55
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: Marek.00 »

Często jestem na Węgrzech i już dawno zauważyłem z mniejszych beczek takich 50-100 litrów robi się podstawę do szyldów czy reklam. Nie spotkałem jeszcze winnicy z możliwością kupna używanej beczki No chyba ze pełną.
Awatar użytkownika

porrimo
50
Posty: 54
Rejestracja: poniedziałek, 15 cze 2015, 20:11
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: porrimo »

@Krwi, też dołączam do grona zainteresowanych kupnem takiej beczki. Czekam na info o rezultatach poszukiwań.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH BIMBERZIOMKÓW
Awatar użytkownika

Totitotiti
150
Posty: 182
Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
Ulubiony Alkohol: czysta
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: Totitotiti »

Witam.
Ja kupiłem nie tak dawno 2 beczki z u.k. po burbonie u.s.a.-ndzkim. Ale cena słaba - 500zł dałem za sztukę i czekałem chyba 2-3 miesiące na dostawę do pl.
Jeszcze nie zalałem więc nie znam dokładnej pojemności. Miały być ponad 70 litrów ale mogą mieć tak na oko i 100l.
Z amerykańskiego dębu.
Cena bardziej przystępna niż 220 z tokaj-em.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Myślę globalnie , działam lokalnie.

temerenomine
5
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 5 paź 2020, 17:57
Krótko o sobie: Eksperymentator, kombinator, posiadacz prostej kolumny.
Ulubiony Alkohol: Burbon
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Re: Beczki po winie z Węgier

Post autor: temerenomine »

halo, jak rozwija się temat tych beczek po tokaju?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie destylatu”