Przepis na zacier z ryżu
-
Autor tematu - Posty: 179
- Rejestracja: piątek, 7 sie 2009, 20:32
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wszystkie domowe
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Woj.Łódzkie
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Przepis na zacier z ryżu
Tego to nawet najstarsi Indianie nie znają...;p
A to za sprawą pewnych ch... zarodników pleśni kropidlaka, które są potrzebne do przerobienia skrobi ryżowej w cukier, żeby drożdże mogły sobie go wsunąć... Sprawa nie jest tak prosta jak z zbożowym zacierem. W domowych warunkach z ryżu możesz zrobić sobie winko "sake".
Jeśli dalej jesteś żądny wiedzy poczytaj na forum było trochę pisane o tym lub w Google pod hasłem "koji-kin".
]EDIT by Kuc: Wujku Dobra Rada, taka tu jest zasada, że albo linki do pomocnych postów w temacie wklejamy, a jak nie wiemy gdzie informacja się znajduje, to nic nie piszemy.
Odp
A wiemy W "Szukaj..."
Kolega podczas szukania przepisu na zacier na pewno już zapoznał się z technologia produkcji winka ryżowego, a jeśli chodzi o pleśnie to sam sobie wybierze najbardziej mu odpowiadając sklep W tym przypadku obdarowanie kolegi linkami nie dało by wielkiego efektu. Ale dzięki za rade Miszczu Nasz Przewodniku w Świecie Alkoholi Domowych
A to za sprawą pewnych ch... zarodników pleśni kropidlaka, które są potrzebne do przerobienia skrobi ryżowej w cukier, żeby drożdże mogły sobie go wsunąć... Sprawa nie jest tak prosta jak z zbożowym zacierem. W domowych warunkach z ryżu możesz zrobić sobie winko "sake".
Jeśli dalej jesteś żądny wiedzy poczytaj na forum było trochę pisane o tym lub w Google pod hasłem "koji-kin".
]EDIT by Kuc: Wujku Dobra Rada, taka tu jest zasada, że albo linki do pomocnych postów w temacie wklejamy, a jak nie wiemy gdzie informacja się znajduje, to nic nie piszemy.
Odp
A wiemy W "Szukaj..."
Kolega podczas szukania przepisu na zacier na pewno już zapoznał się z technologia produkcji winka ryżowego, a jeśli chodzi o pleśnie to sam sobie wybierze najbardziej mu odpowiadając sklep W tym przypadku obdarowanie kolegi linkami nie dało by wielkiego efektu. Ale dzięki za rade Miszczu Nasz Przewodniku w Świecie Alkoholi Domowych
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Przepis na zacier z ryżu
Jeżeli chodzi o zacier ryżowy to przepis Ci udzielę:)
1kg cukru
1kg ryżu
3 litry wody
1dkg drożdży piekarniczych ( 1/10 kostki )
i trochę kasku cytrynowego
oczywiście można do zacieru wrzucić stary kompot dżem jabłka rodzynki napewno nie zaszkodzi a zazwyczaj ulepsza jeszcze trunek
Bimberek z tego przepisu wychodzi rewelacyjny, stosuje go mój znajomy chyba od ....?! ciężko określić ale chyba od kiedy jest ryż w sklepach i powiem szczerze, że koleś robi najlepszy samogon na świecie, nikogo oczywiście nie chce obrazić !! Ale serio piłem dużo, różnych, sam przecież robię i wedle jego przepisu , ale zawsze przed nim chylę czoła
Typowe sake to nie jest ale zdecydowanie zwykła drożdżówka się chowa
Zauważ że w tym przepisie jest bardzo mała zawartość drożdży trochę nie wierzyłem że uda im się to przerobić ale spokojnie przerabiają sam osobiście używam drożdży winiarskich, ale nawet stosując piekarniczych nie wyczujesz ich w destylacie.
Pozdrawiam
1kg cukru
1kg ryżu
3 litry wody
1dkg drożdży piekarniczych ( 1/10 kostki )
i trochę kasku cytrynowego
oczywiście można do zacieru wrzucić stary kompot dżem jabłka rodzynki napewno nie zaszkodzi a zazwyczaj ulepsza jeszcze trunek
Bimberek z tego przepisu wychodzi rewelacyjny, stosuje go mój znajomy chyba od ....?! ciężko określić ale chyba od kiedy jest ryż w sklepach i powiem szczerze, że koleś robi najlepszy samogon na świecie, nikogo oczywiście nie chce obrazić !! Ale serio piłem dużo, różnych, sam przecież robię i wedle jego przepisu , ale zawsze przed nim chylę czoła
Typowe sake to nie jest ale zdecydowanie zwykła drożdżówka się chowa
Zauważ że w tym przepisie jest bardzo mała zawartość drożdży trochę nie wierzyłem że uda im się to przerobić ale spokojnie przerabiają sam osobiście używam drożdży winiarskich, ale nawet stosując piekarniczych nie wyczujesz ich w destylacie.
Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Przepis na zacier z ryżu
Ok pospieszyłem się lekko z odpowiedzią ,tak że możesz skasować posta
Fakt, że zatrzeć ryż to nie jest takie proste. Czytałem kiedyś na ten temat i napewno potrzebne są do tego specjalne drożdże i enzymy, wiem że nawet na którejś stronie coś takiego udało mi się znaleźć, z tym że chyba trzeba było to zamawiać z zagranicy i spore koszty były. Kolejna kwestia jest sam ryż niestety ten dostępny w sklepach nie jest najodpowiedniejszy, najlepszym był by ryż nie łuskany gdyż oddaje najwięcej walorów a 2 kwestia jest najmniej kombinowany
Tak że chyba koszty takiego przedsięwzięcia były by bardzo duże, oczywiście nie zamierzam nikogo zniechęcać, bo nie ma w dzisiejszych czasach rzeczy niemożliwych, jedynymi przeszkodami mogą być lenistwo koszty i czas
Pozdrawiam
Fakt, że zatrzeć ryż to nie jest takie proste. Czytałem kiedyś na ten temat i napewno potrzebne są do tego specjalne drożdże i enzymy, wiem że nawet na którejś stronie coś takiego udało mi się znaleźć, z tym że chyba trzeba było to zamawiać z zagranicy i spore koszty były. Kolejna kwestia jest sam ryż niestety ten dostępny w sklepach nie jest najodpowiedniejszy, najlepszym był by ryż nie łuskany gdyż oddaje najwięcej walorów a 2 kwestia jest najmniej kombinowany
Tak że chyba koszty takiego przedsięwzięcia były by bardzo duże, oczywiście nie zamierzam nikogo zniechęcać, bo nie ma w dzisiejszych czasach rzeczy niemożliwych, jedynymi przeszkodami mogą być lenistwo koszty i czas
Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Przepis na zacier z ryżu
Jeżeli taką pleśń można by rozmnażać w nieskończoność (jak to pleśń), to warto by się w paru zgadać i zakupić niezbędne materiały, i jeszcze można by przy tym zarobić ;]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aspergillus_oryzae <- krótka lektura
http://cgi.ebay.pl/Koji-Kin-Sake-Pilz_W ... 33562bc7b9 <- inwestycja, o ile te szczepy da się rozmnożyć, to stałoby się to żyłą złota ;]
Samemu przy braku powodzenia to trochę wtopa..
Zachęcam do zgłębiania tajemnej wiedzy i pisania co ciekawszych szczegółów na naszej pionierskiej drodze produkcji sake-spirytu w Polsce ;]
Ps. jak by się ktoś do Japonii na wycieczkę wybierał... albo ma tam ciocię bądź wujka....
Edit:
A tu kolejna lektura i tak poszukiwany przepis na zacier zwany sake.
http://open-bar.pl/alkohole/sake-histor ... rona/1#a43
Mógłby ktoś zweryfikować te 2 linki cz tam da się kupić te pleśnie Koji (aspergillus oryzae) ?
z góry dzięki
http://www.rockland-inc.com/ccp7076-nuc ... 0-0010.htm
http://www.alibaba.com/showroom/aspergi ... -----.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aspergillus_oryzae <- krótka lektura
http://cgi.ebay.pl/Koji-Kin-Sake-Pilz_W ... 33562bc7b9 <- inwestycja, o ile te szczepy da się rozmnożyć, to stałoby się to żyłą złota ;]
Samemu przy braku powodzenia to trochę wtopa..
Zachęcam do zgłębiania tajemnej wiedzy i pisania co ciekawszych szczegółów na naszej pionierskiej drodze produkcji sake-spirytu w Polsce ;]
Ps. jak by się ktoś do Japonii na wycieczkę wybierał... albo ma tam ciocię bądź wujka....
Edit:
A tu kolejna lektura i tak poszukiwany przepis na zacier zwany sake.
http://open-bar.pl/alkohole/sake-histor ... rona/1#a43
Mógłby ktoś zweryfikować te 2 linki cz tam da się kupić te pleśnie Koji (aspergillus oryzae) ?
z góry dzięki
http://www.rockland-inc.com/ccp7076-nuc ... 0-0010.htm
http://www.alibaba.com/showroom/aspergi ... -----.html
Dobry bimber nie jest zły ;]
Re: Przepis na zacier z ryżu
Takie parę pytań do Wolana. Jakie są proporcje na 5 litrów wody? Bo mi wychodzi 1,3 kg cukru i ryżu, ale drożdży nie wiem ile. I czy w twoim przepisie nie ma za mało drożdży? Bo na 4 litry daje się 10 dkg, a ty na 3 dajesz tylko 1 dkg. I czy połowa torebki kwasku wystarczy? I ryż musi być ugotowany (na 99% jestem pewien, że tak ale ten 1% nie daje mi spokoju)?
-
- Posty: 305
- Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 12:02
- Krótko o sobie: Jeszcze brzydszy niż dawniej .
- Ulubiony Alkohol: RUM
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Przepis na zacier z ryżu
Witam.
Koledzy ,jest metoda która pozwala scukrzać zacier ryżowy bez użycia koji .
I jeśli naprawdę ktoś chce to może przecież scukrzać rozgotowany ryż słodem.
Koledzy ,jest metoda która pozwala scukrzać zacier ryżowy bez użycia koji .
I jeśli naprawdę ktoś chce to może przecież scukrzać rozgotowany ryż słodem.
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 sty 2010, 18:00 przez kwachu, łącznie zmieniany 1 raz.
POZDRAWIAM kwachu !
-
- Posty: 25
- Rejestracja: czwartek, 19 lis 2009, 18:38
- Krótko o sobie: :-)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przepis na zacier z ryżu
koji spokojnie się dają rozmnażać
traktujesz nimi porcję ryżu, czekasz aż dojrzeją, dorzucasz pewna porcję parowanego czystego ryżu, ponownie czekasz - z części robisz własne sake a pozostałą cześć jak na początku albo do lodówki.. słyszałem, że można miesiącami w pewnych odpowiednich warunkach przechowywać.
traktujesz nimi porcję ryżu, czekasz aż dojrzeją, dorzucasz pewna porcję parowanego czystego ryżu, ponownie czekasz - z części robisz własne sake a pozostałą cześć jak na początku albo do lodówki.. słyszałem, że można miesiącami w pewnych odpowiednich warunkach przechowywać.
-
- Posty: 112
- Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
- Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
- Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Przepis na zacier z ryżu
Wódkę na... nastawie (?) ryżowym piłem kilka razy i rzeczywiście jest superancka. Właśnie naszła mnie chęć na taką i znalazłszy przepis na
zacząłem szukać tu na Forum Bimbranum. Przepis nastawu z w/w www:
-2 kg ryżu
-8 l wody
-2,5 kg cukru
-10 g kwasu cytrynowego
-3 g pożywki
Ryż (2kg), cukier (1,5kg), kwasek cytrynowy (10gr), rozdrobnione rodzynki (200gr) zalewamy wrzącą wodą (5l). Po ostygnięciu do temp. poniżej 27°C dodajemy uprzednio przygotowany zaczyn z drożdży oraz pożywkę i zlewamy do balonu. Po 3-4 dniach dodajemy 1kg cukru rozpuszczony w 1l wody, po około 2 tygodniach fermentacji oddzielamy ryż od cieczy, odrzucamy go a resztę cieczy zlewamy do balonu i uzupełniamy chłodną wodą do 10l
Swoją drogą spróbuję, się dowiedzieć, jak była robiona gorzałka, którą kiedyś piłem. Może mój guru od swojego guru się dowie?
Co do samego ryżu, to uważam, że zacieru nam się prawdziwego nie uda zrobić, bo to zboże u nas nie rośnie a ziarno u nas dostępne, nawet to niełuskane już chyba się nie nadaje. Przecież ono nie wykiełkuje? Nie chcę siać popeliny, ale chyba jednak pozostaje na do zrobienia nastaw. Po niedzieli robię taki. Po najbliższej niedzieli, a przed kolejną
zacząłem szukać tu na Forum Bimbranum. Przepis nastawu z w/w www:
-2 kg ryżu
-8 l wody
-2,5 kg cukru
-10 g kwasu cytrynowego
-3 g pożywki
Ryż (2kg), cukier (1,5kg), kwasek cytrynowy (10gr), rozdrobnione rodzynki (200gr) zalewamy wrzącą wodą (5l). Po ostygnięciu do temp. poniżej 27°C dodajemy uprzednio przygotowany zaczyn z drożdży oraz pożywkę i zlewamy do balonu. Po 3-4 dniach dodajemy 1kg cukru rozpuszczony w 1l wody, po około 2 tygodniach fermentacji oddzielamy ryż od cieczy, odrzucamy go a resztę cieczy zlewamy do balonu i uzupełniamy chłodną wodą do 10l
Swoją drogą spróbuję, się dowiedzieć, jak była robiona gorzałka, którą kiedyś piłem. Może mój guru od swojego guru się dowie?
Co do samego ryżu, to uważam, że zacieru nam się prawdziwego nie uda zrobić, bo to zboże u nas nie rośnie a ziarno u nas dostępne, nawet to niełuskane już chyba się nie nadaje. Przecież ono nie wykiełkuje? Nie chcę siać popeliny, ale chyba jednak pozostaje na do zrobienia nastaw. Po niedzieli robię taki. Po najbliższej niedzieli, a przed kolejną
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
Re: Przepis na zacier z ryżu
Mi się gdzieś obiło o uszy, że rozgotowana masa po ochłodzeniu do temperatury pokojowej jest zadawana drożdżami i kulturami kropidlaka, a następnie nasycana powietrzem aby ułatwić rozmnożenie się grzyba. Ponoć po 24 godzinach ma się rozpocząć fermentacja.
Tak czy owak i tak bym tego nie pił bo podobno pleśnie są niezdrowe.
Jak znacie jakiegoś biegłego w japońskim to niech przeszuka ich wikipedię pod hasłem sake i może rozwiąże ostatecznie problem.
Cześć
Zaraz zaraz, przecież sake jest wytwarzana w Japonii od kilkuset lat i na pewno 100, 200 czy 300 lat temu Japończycy nie dysponowali specjalnymi laboratoriami do hodowli wyselekcjonowanych odmian pleśni. Podejrzewam, że dawniej było tam wiele takich sytuacji, gdzie ktoś zapomniał (na odpowiednio długi czas) o pozostawionym rozgotowanym ryżu w jakimś przykrytym naczyniu i przypadkowo dostały się tam z powietrza pleśnie i drożdże i wywołały fermentację....jouu pisze:Tego to nawet najstarsi Indianie nie znają...;p
A to za sprawą pewnych ch... zarodników pleśni kropidlaka, które są potrzebne do przerobienia skrobi ryżowej w cukier, żeby drożdże mogły sobie go wsunąć... Sprawa nie jest tak prosta jak z zbożowym zacierem. W domowych warunkach z ryżu możesz zrobić sobie winko "sake".
Mi się gdzieś obiło o uszy, że rozgotowana masa po ochłodzeniu do temperatury pokojowej jest zadawana drożdżami i kulturami kropidlaka, a następnie nasycana powietrzem aby ułatwić rozmnożenie się grzyba. Ponoć po 24 godzinach ma się rozpocząć fermentacja.
Tak czy owak i tak bym tego nie pił bo podobno pleśnie są niezdrowe.
Jak znacie jakiegoś biegłego w japońskim to niech przeszuka ich wikipedię pod hasłem sake i może rozwiąże ostatecznie problem.
Cześć
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Przepis na zacier z ryżu
Kolego Palikot, w dziale winiarskim nasz ekspert - Kolega Kwachu - popełnił kilka wykładów dla początkujących w temacie uzyskania sake i pochodnych win, czyli o scukrzaniu skrobi ryżowej za pomocą enzymów wytwarzanych przez pędzlaki. Zachęcam do lektury tematu: http://alkohole-domowe.com/forum/sake-t45.html
Szczególnie po destylacji...jpalikot pisze:Tak czy owak i tak bym tego nie pił bo podobno pleśnie są niezdrowe.
-
- Posty: 5381
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Przepis na zacier z ryżu
Hy, z tym powietrzem to zależy trochę od geografii- u nas jak zostawisz mleko na parapecie otrzymasz mleko kwaśne, a na Bałkanach- jogurt. Po prostu różne bakterie latają tam i u nas...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 18
- Rejestracja: środa, 22 wrz 2010, 18:53
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przepis na zacier z ryżu
Witam!
Mam pewne pytanko gdyż nastawiłem jakiś czas temu owy przepis z ryżu, cukru i rodzynek i niedługo będę przepuszczał przez sprzęcik tylko teraz nie jestem pewien jak najlepiej przepuścić? Czy puścić przez kolumnę z wypełnieniem czy bez wypełnienia? Czy z włączonym refluksem czy bez refluksu? Jak radzicie?
ps: Próbowałem znaleźć na forum coś na ten temat ale nie doczytałem nigdzie tego jeśłi jest gdzieś to poruszone to sorki za zawracanie głowy
Mam pewne pytanko gdyż nastawiłem jakiś czas temu owy przepis z ryżu, cukru i rodzynek i niedługo będę przepuszczał przez sprzęcik tylko teraz nie jestem pewien jak najlepiej przepuścić? Czy puścić przez kolumnę z wypełnieniem czy bez wypełnienia? Czy z włączonym refluksem czy bez refluksu? Jak radzicie?
ps: Próbowałem znaleźć na forum coś na ten temat ale nie doczytałem nigdzie tego jeśłi jest gdzieś to poruszone to sorki za zawracanie głowy
-
- Posty: 5381
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Przepis na zacier z ryżu
"Wino" typu ryż, cukier i rodzynki bardziej bukietem przypominać będzie grunwald, więc koniaku nie ma co z tego robić. Refluks, wypełnienie i dawaj na spirytus...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 18
- Rejestracja: środa, 22 wrz 2010, 18:53
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przepis na zacier z ryżu
Witam
Podpinam się do tematu zaiste będę robił mój pierwszy nastaw z ryżu. Mam
takie pytanie kupiłem drożdży z allegro dwie paczki niby wydajność jednej
jest na 100l do tego 4 paczki pożywki. Mam 25 kg cukry 20kg ryżu te 25 kg
cukru rozpuszczę w 80 l wody . Teraz moje pytanie wrzucić calą paczkę
drożdży i ile pożywki do tego tworu? Pytam żeby nie miec rewolucji jak z
moim ostatnim tworem śliwkowym.
Podpinam się do tematu zaiste będę robił mój pierwszy nastaw z ryżu. Mam
takie pytanie kupiłem drożdży z allegro dwie paczki niby wydajność jednej
jest na 100l do tego 4 paczki pożywki. Mam 25 kg cukry 20kg ryżu te 25 kg
cukru rozpuszczę w 80 l wody . Teraz moje pytanie wrzucić calą paczkę
drożdży i ile pożywki do tego tworu? Pytam żeby nie miec rewolucji jak z
moim ostatnim tworem śliwkowym.
Re: Przepis na zacier z ryżu
Winko z ryżu robię od dawna, mam przepis od jednego Chińczyka z którym studiowałem. Nastawiłem dzisiaj baniak z przeznaczeniem na rurki, zobaczę jak wyjdzie, ale skoro winko jest ok to dlaczego destylat miałby być zły? Największą zaletą ryżu jest jego cena, inne produkty wchodzące w skład też są tanie, nastaw na 30l: 5kg ryż, 1kg rodzynki, 1kg banany, 6kg cukier, 5 cytryn, imbir do smaku jak kto lubi (ja daję dużo, kawałek wielkości dłoni). + przyprawy: pieprz, ziele angielskie itp. Cena za całość to około 50zl. Za dwa tygodnie powiem jak wyszło.
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Przepis na zacier z ryżu
Robiłem prawdziwy zacier z ryżu. Ryż surowy zmieliłem w śrutowniku. Następnie zacierałem normalnie enzymami jak zaciera się zwykłe zboże. Ryż zaciera się bardzo dobrze. Scukrzenie też bardzo dobre.
Ale niestety po przedestylowaniu na pot stillu, nie wyczuwa się nic smaku surowca. Jedynie czuć lekko bimbrowate posmaki.
Podejrzewam, że z tego surowca może wyjść ciekawa w smaku wódka czysta. Kiedyś na pewno to sprawdzę.
Ale niestety po przedestylowaniu na pot stillu, nie wyczuwa się nic smaku surowca. Jedynie czuć lekko bimbrowate posmaki.
Podejrzewam, że z tego surowca może wyjść ciekawa w smaku wódka czysta. Kiedyś na pewno to sprawdzę.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Przepis na zacier z ryżu
Jeśli chce się uzyskać posmak zbożowy to lepiej kupić zboże, które jest trzy razy tańsze od ryżu i z tego zrobić zacier.
Destylat z ryżu białego wyszedł bardzo delikatny w smaku i dlatego podejrzewam, że ta delikatność, może być dobra dla stworzenia bardzo miękkiej w piciu wódki czystej.
Destylat z ryżu białego wyszedł bardzo delikatny w smaku i dlatego podejrzewam, że ta delikatność, może być dobra dla stworzenia bardzo miękkiej w piciu wódki czystej.
Pozdrawiam,olo 69