Witam!
Miałem 30kg wiśni bardzo dojrzałych i słodkich. około 23kg wydrylowałem i przepuściłem przez sokowirówkę a sok wlałem do balona. Już podczas drylowania (ręcznie bardzo długo) sok wlewałem do balona i fermentacja ruszyła bardzo mocno i natychmiast. Uzyskałem około 15L soku dosypałem 2kg cukru i 2 litry wody. Całość fermentuje niesamowicie burzliwie, BLG po nocy około 17, bulgocze, syczy - coś się dzieje. Słyszałem, że dzikie drożdże umierają przy alkoholu 4%. Chciałbym aby do tej granicy fermentowały dzikie i później zaszczepić szlachetne drożdże. Czy to dobry pomysł?
Drugie pytanie.
Pozostały miąższ oraz 9kg pogniecionych ręcznie wiśni (bez drylowania) wrzuciłem do wiadra fermentacyjnego, (objętościowo wyszło 13-16L ), dolałem 3L wody i 2kg cukru ale fermentacja była bardzo powolna więc sprawdziłem BLG i wszyło 23-24 więc dolałem 4L wody i zaszczepiłem drożdże szybkie (30min w wodzie) i nastaw ruszył szybko. Jak długo powinienem tak fermentować (kiedy przelać do balonu)? Czy to możliwe, że miąższ oraz pogniecione wiśnie mają więcej cukru niż sam sok z nich?
Wino z wiśni - dzikie drożdże
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Wino z wiśni - dzikie drożdże
1. Zaszczep to czym prędzej drożdżami winnymi. Dzikusy potrafią dobić i do 8-10% minusem jest to ze nie do konca wiadomo co wyjdzie i kiedy staną. Jak się rozpanoszą to będą utrudniały szlachetnym pracę a i alkohol przez nie wytwarzany tego nie ułatwi.
2. Wino w większości fermentuję sie w miazdze tym bardziej czerwone. Wiśnie po 4-7 dniach odciśnij i przelej do balonu. Po tygodniu na dnie balonu zbierze sie osad z drożdży i wiśniowego miąższu. Zlej ponownie z nad osadu i dodaj resztę zaplanowanego cukru.
Zaplanowałeś wino (objętość,%, cukier końcowy itd) czy walisz na pałę? Jakie drożdże dodałeś? Poszukaj w aktywnych tematach przewijają sie wiśnie od 2-3 tygodni znajdziesz sporo informacji.
2. Wino w większości fermentuję sie w miazdze tym bardziej czerwone. Wiśnie po 4-7 dniach odciśnij i przelej do balonu. Po tygodniu na dnie balonu zbierze sie osad z drożdży i wiśniowego miąższu. Zlej ponownie z nad osadu i dodaj resztę zaplanowanego cukru.
Zaplanowałeś wino (objętość,%, cukier końcowy itd) czy walisz na pałę? Jakie drożdże dodałeś? Poszukaj w aktywnych tematach przewijają sie wiśnie od 2-3 tygodni znajdziesz sporo informacji.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Re: Wino z wiśni - dzikie drożdże
Przygotowałem matkę drożdżową już wczoraj - spieniła się więc dolałem zgodnie z Twoją radą. Drożdże które użyłem to:
http://www.browin.pl/biowin/wino-piwo-d ... niwersalne
wczoraj zaszczepiłem też 1/3 opakowania pożywki.
Wino robię na palę. Rok temu też robiłem według przepisu, ale nic mi z tego nie wyszło. Wystarczy, że w innej porze zebrałem owoce i wina wyszły różne a i czasem musiałem ratować się cukrem bo blg spadło na 0. W tym roku planuje nieco inaczej (i z innych owoców). Dolałem wody według uznania, określiłem mniej więcej zawartość cukru na start a teraz do końca fermentacji będę trzymał się BLg w granicy 5. Nie wiem czy nie wrzucić do środka po pierwszym przelaniu cukromierza wprost do balona.
Odlałem przed chwilą sok z wiadra fermentacyjnego przez zaworek. Wyszło 19L soku, klarownego który sobie teraz pracuje. W wiadrze zostało około 15L miazgi i soku - myślę więc że dostane z tego 8-10L soku po wyciśnięciu.
Ogólnie plan na wino w trzech balonach.
1. 18L wina z soku z sokowirówki bez pestek zaszczepiłem wcześniej przygotowaną matką drożdżową.
2. 20L wina z miąższu pozostałego z sokowirówki, 7kg wiśni z pestkami które fermentowało i puszczało soki przed dobę zaszczepiłem drożdżami ktore nie wymagały wcześniejszego przygotowania.
3. Będzie 10L soku po tygodniowej fermentacji w wiadrze miąższu z sokowirówki, całych wiśni z pestkami i zaszczepiłem drożdżami które nie wymagały wcześniejszego przygotowania.
Ciekawe które wyjdzie najlepsze?
http://www.browin.pl/biowin/wino-piwo-d ... niwersalne
wczoraj zaszczepiłem też 1/3 opakowania pożywki.
Wino robię na palę. Rok temu też robiłem według przepisu, ale nic mi z tego nie wyszło. Wystarczy, że w innej porze zebrałem owoce i wina wyszły różne a i czasem musiałem ratować się cukrem bo blg spadło na 0. W tym roku planuje nieco inaczej (i z innych owoców). Dolałem wody według uznania, określiłem mniej więcej zawartość cukru na start a teraz do końca fermentacji będę trzymał się BLg w granicy 5. Nie wiem czy nie wrzucić do środka po pierwszym przelaniu cukromierza wprost do balona.
Odlałem przed chwilą sok z wiadra fermentacyjnego przez zaworek. Wyszło 19L soku, klarownego który sobie teraz pracuje. W wiadrze zostało około 15L miazgi i soku - myślę więc że dostane z tego 8-10L soku po wyciśnięciu.
Ogólnie plan na wino w trzech balonach.
1. 18L wina z soku z sokowirówki bez pestek zaszczepiłem wcześniej przygotowaną matką drożdżową.
2. 20L wina z miąższu pozostałego z sokowirówki, 7kg wiśni z pestkami które fermentowało i puszczało soki przed dobę zaszczepiłem drożdżami ktore nie wymagały wcześniejszego przygotowania.
3. Będzie 10L soku po tygodniowej fermentacji w wiadrze miąższu z sokowirówki, całych wiśni z pestkami i zaszczepiłem drożdżami które nie wymagały wcześniejszego przygotowania.
Ciekawe które wyjdzie najlepsze?