Wielkość chłodnicy i deflegmatora

Złomowisko, w którym będą skasowane posty.
Regulamin forum
Pełna zawartość tego działu widoczna tylko dla moderatorów i administratorów.

Autor tematu
raju
2
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 27 mar 2010, 10:07

Post autor: raju »

Witam

Mam problem z wyborem poszczególnych elementów mojej pierwszej aparatury. Tak na prawdę to dylemat dotyczy wielkości poszczególnych elementów.
Do tego zestawu mam zamiar podłączyć szybkowar 9L tylko że znam siebie i samo czytanie o waszych osiągnięciach zrobiło mi smak na coś większego (keg)...nic to szybkowar do końca tygodnia powinien do mnie dotrzeć wiec za późno na zmianę.

Czy przy takim zestawieniu bez problemu będę mógł się przesiąść z szybkowara na coś większego?

Poniżej zestaw jaki mam zamiar zmajstrować:

Obrazek

wysokość całkowita - 30 cm
wysokość wypełnienia - 22 cm
średnica końcówek - 12 mm
waga - 220 g

Obrazek

wysokość całkowita - 32 cm
średnica końcówek - 12 mm
waga - 150 g

Obrazek

długość całkowita - 45 cm,
długość płaszcza wodnego - 30 cm,
średnica końcówek wężownicy - 12 mm,
średnica końcówek wodnych - 8 mm,
ilość zwoi - ok 18 szt
waga 320 g
promocja
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Wielkość chłodnicy i deflegmatora

Post autor: Kucyk »

Wielkość, a właściwie moc, urządzeń skraplających nie ma ścisłego związku z pojemnością kotła, pod warunkiem zachowania rozsądnego grzania. Tyle teorii...
Znaczy i małą chłodniczką można obsłużyć kocioł 5000L, tylko destylacja w takich warunkach skraplania będzie wymagać iście hiobowej cierpliwości. Chłodnica pojedyncza jaką pokazałeś obsłuży kociołek 20L w dwie godziny destylacji dobrego wsadu. Gdybyś zapiął do niej bekę 50L to już masz kłopot, bo 5 godzin troskliwego nadzoru cie czeka. No, chyba że do beki 50L nalejesz 20. Tylko po co w tedy taka beka?
Awatar użytkownika

octustrugi
30
Posty: 33
Rejestracja: czwartek, 5 lis 2009, 08:01
Krótko o sobie: Rozum mówi nie pij, ale silna wola zwycięża
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wielkość chłodnicy i deflegmatora

Post autor: octustrugi »

Wszystko zgoda tylko ta "Hiobowa cierpliwość" jakoś tak nie pasuje jako związek frazeologiczny.
Rozum mówi nie pij, ale silna wola zwycięża.
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 792
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Wielkość chłodnicy i deflegmatora

Post autor: wolan »

Witam :)
Osobiście wydaje mi się, że większy problem przy większej bańce stworzy deflegmator z odstojnikiem, który przy mocnym grzaniu może być często zalewany :)
Osobiście jestem zwolennikiem powolnej destylacji na małym ogniu (może się mylę ale przy wolnej destylacji, destylat jest jakby łagodniejszy tutaj możecie mnie sprostować :P ) i taka chłodniczka wystarczy, gorzej może być z deflegmatorem i odstojnikiem.

Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

Winiarek5
200
Posty: 222
Rejestracja: czwartek, 12 mar 2009, 00:43
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Wielkość chłodnicy i deflegmatora

Post autor: Winiarek5 »

wolan pisze:...problem przy większej bańce stworzy deflegmator z odstojnikiem...
Gwoli ścisłości:
- deflegmator powoduje zawracanie flegmy na wypełnienie lub do kotła
- deflegmator z odstojnikiem, chociaż producent go tak nazwał, to w istocie odstojnik.

Jeśli deflegmator będzie za mały w stosunku do mocy włączonego grzania to po prostu się nagrzeje i przestanie spełniać swoje zadanie.
Odstojnik zaś, w pewnym momencie może się wypełnić całkowicie i to co się w nim zebrało poleci dalej lub nagrzej się tak, że to co się w nim zebrało wyparuje i też poleci dalej :(

Pozdrawiam

Winiarek

Autor tematu
raju
2
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 27 mar 2010, 10:07
Re: Wielkość chłodnicy i deflegmatora

Post autor: raju »

Ok rozumiem, dzięki
Jest to mój debiut wiec nie ma możliwości bym się podczas psocenia wyluzował. Więcej niż pewne że będę warował od początku do końca. Zanim opanuje i doprowadzę do perfekcji trochę 1410 musi odparować :lol: (w planach zbiór jabłek i calvados)

Sprzęcik kupuje no chyba że polecicie coś lepszego oczywiście nie muszę chyba dodawać ze cena gra role :(

Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Wielkość chłodnicy i deflegmatora

Post autor: mario_ »

Raju,
dokładnie taki deflegmator (ten wypełniony szkłem) do mnie jedzie, samowar 20L kupiłem wczoraj. W weekend będę składał to do kupy i testował, tzn. miło spędzał weekend :lol: . Dam znać jak poszło. Aha.. chłodnicę mam podobną.

Składam od nowa sprzęt bo zbiła się szklana bańka, prezentowana kiedyś na zdjęciach.
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Zablokowany

Wróć do „Śmietnik”