Strona 1 z 1

rum

: sobota, 6 cze 2009, 18:43
autor: Kamilos
tak jak w temacie interesuje mnie przepis na zacier na rum i opis jak sie go wyrabia dokladniej , wiem ze potrzeba melsy z trzciny mam troche wiec pomyslalem o rumie.
jakby ktos mogl to prporcje na 10 l wody bym poprosil :) napewno tez wielu osobom sie przyda
pozdro ;)

Re: rum

: sobota, 6 cze 2009, 19:05
autor: Zygmunt
Leń, leń... były już posty, ba - nawet tematy o rumie. Wystarczyło poszukać.
Ja z własnych przepisów powiem Ci, że na 10l wody będzie mniej więcej 2- 2,5 kg melasy + 1 kg brązowego cukru. Potem zastanów się nad jakaś wanilią (do kotła albo na górę kolumny), albo chociaż rodzynkami, no i obowiązkowo leżakowanie (z jakąś przyrumienioną dębinką) kilka miesięcy...
Drogie i bardzo czasochłonne, ale daje dużo satysfakcji :)

Re: rum

: sobota, 6 cze 2009, 19:15
autor: kwachu
Witam.
Interesuje mnie rum zwłaszcza z surowców dostępnych w naszych warunkach klimatycznych.Zygmunt już napisał ,że musisz trochę poczytać forum a ja polecam przeczytanie http://www.szwecja.pl/node/2234 . Bardzo optymistyczny artykuł o tym że ,produkcja rumu możliwa jest nie tylko na Kubie , Martynice czy Jamajce.

Re: rum

: niedziela, 7 cze 2009, 21:24
autor: Kamilos
dzieki ;) jakos wczesniej nie znalazelm innych tematow mmusialem przeoczyc
poczytalem troche i wiem mniej wiecej jak to powinno wygladac
tylko mam jeszcze pytania na ktore ne moglem sie doczytac
-jak powinien wygladac dokladnie przepis na zacier i czy moge dodac cukru bialego zamiast brazowego ale zrobic karmel przypalanke??? chodzi mi o proporcje na 10 litrow wody mniej wiecej
-ile powinien fermentowac ten zacier ??
-o co chodzi z tym dundurem czy cos takiego , ktos pisal ze trzeba go zostawic po destylacji i dodac do czegos tam , nie wiem dokladnie o co tu chodzi i czy jest to konieczne??
pozdrawiam ;)

Re: rum

: niedziela, 7 cze 2009, 23:09
autor: Zygmunt
Cukru trzcinowego i melasy nie możesz ominąć, bo to własnie one są "sercem" rumu. Karmel nie zda egzaminu.

Re: rum

: poniedziałek, 8 cze 2009, 07:45
autor: kwachu
Kamilos Dunder to odleżały wywar po destylacji rumu. Dunder dodaje się do nastawu na rum , ale ile to już zależy od tego jak wyrazisty aromat chcemy osiągnąć.

Re: rum

: poniedziałek, 8 cze 2009, 08:50
autor: Kamilos
ok to zrobie tak na probe:
5 litrow wody
1kg melasy
0,5 kg cukru
50 gram rodzynek
mala lyzeczka kwasku cyt.
no i wlasnie drozdze ale nie wiem ile dodac drozdzy 50 gram starczy ???
taki przepis nastawie na probe zobaczymy co wyjdzie
co wy na to?
i nastaw bede fermentowal ok 2 tyg

Re: rum

: poniedziałek, 8 cze 2009, 09:13
autor: Zygmunt
Cukier rozumiem, że dajesz trzcinowy ;)

Żebyśmy mogli powiedzieć ile drożdży, trzeba najpierw wiedzieć jakie drożdże chcesz dodać- masz jakąś markę/ gatunek?

Re: rum

: poniedziałek, 8 cze 2009, 13:50
autor: Kamilos
bede dawel zwykle piekarnicze

Re: rum

: poniedziałek, 8 cze 2009, 15:46
autor: Zygmunt
No nieeee.... zmarnujesz wszystko. Zaopatrz się najlepiej w gorzelnicze, albo chociaż jakieś winiarskie (np. aktywne Baynausy z Bio-Winu).

Re: rum

: poniedziałek, 8 cze 2009, 21:10
autor: Kamilos
dam takie bo takie moge dostac w sklepie
http://www.euro-win.pl/sklep/product_in ... ucts_id=41

Re: rum

: poniedziałek, 8 cze 2009, 21:52
autor: Zygmunt
Te z linku ewentualnie mogą być- najlepsze do cukrówek byłyby jakieś Turbo, pamiętaj, że winiarskie muszą sobie na czymś siedzieć, one lubią trochę owoców w nastawie- więc nie zapomnij chociaż o tych rodzynkach.

Re: rum

: wtorek, 9 cze 2009, 08:39
autor: Kamilos
rodzynek dodam napewno , te 50 gram starczy czy dolozyc moze troszke wiecej ?

Re: rum

: wtorek, 9 cze 2009, 12:06
autor: Zygmunt
Dwie szklanki posiekanych rodzynek załatwią sprawę.

Re: rum

: środa, 10 cze 2009, 08:01
autor: Kamilos
ok dzieki wielkie chlopaki za pomoc :) zabaczymy co z tego mi wyjdzie hehe ;)
pozdro

Re: rum

: środa, 10 cze 2009, 13:30
autor: Zygmunt
To powiedz jeszcze na czym to będziesz destylował, najlepiej ze zdjęciami :)

Re: rum

: czwartek, 11 cze 2009, 08:39
autor: Kamilos
bede destylowal na takim prostym sprzecie:
zbiornik 15 lirow z grzalka 1400W z regulacja temperatury
a nad kolumna pracuje wlasnie bedzie to prosta kolumna taka jaka Qba ma w swojej galerii cos podobnego
mysle ze taki sprzecik wystarczy na moje drobne potrzeby :)
a jak dokoncze caly sprzet to wrzuce zdjecia jak bede mogl ;)

Re: rum

: niedziela, 1 lis 2009, 20:33
autor: odyrektor
Witam serdecznie.
Zrobiłem destylat na cukrze trzcinowym: 10kg cukru trzcinowego, 1 kg glukozy, 30litrów wody i drożdże T3. Wszystko pięknie się wyrobiło w 6 dni :lol: Wyszło mi 10 litrów 45% psoty :) Całość podzieliłem na dwie części: do jednej dałem przepalankę z cukru trzcinowego: 7 łyżek- po paru dniach nabrało pięknego zapachu :)) Do drugiej bańki chciałbym dodać przyprawy (lubię rum "piracki"- jest bardzo aromatyczny) Myślałem o laskach wanilii, cynamonu... Może ktoś i pomoże???

OK, będę dalej prowadził swój monolog... Do bańki z czystym destylatem dodałem po niewielkiej garści rodzynek, kandyzowanego ananasa oraz skórki pomarańczy. Wszystko oczywiście wyparzone wrzątkiem. Po dwóch dniach całość nabrała przyjemnego żółtego koloru. Zapach stał się przyjemniejszy i delikatniejszy. Chce potrzymać to ok. dwóch tygodni, wyjąć i wsadzić laskę wanilii oraz cynamonu sprawdzając smak i zapach aby nie przesadzić z aromatem. Po usunięciu przypraw dodam dębu pieczonego i uzbroje się w cierpliwość...
Do pierwszej wspomnianej bańki dodałem również pieczonego dębu, kolor staje się nieco ciemniejszy, zapach coraz bardziej przyjemniejszy i łagodny.
Teraz czasu, czasu i cierpliwości...

Re: rum

: poniedziałek, 2 lis 2009, 17:49
autor: kwachu
Witam.
Może i prowadzisz monolog ale bardzo ciekawy i powodujący podskoki mojego gula :klaszcze: . Gratuluję i zazdroszczę . Obecnie nie mogę niestety robić tego co Ty odyrektor ale jak tylko to się zmieni zabiorę się za rum.

Re: rum

: poniedziałek, 2 lis 2009, 20:41
autor: odyrektor
Z ust, a raczej z klawiatury specjalisty takie słowa to zaszczyt :) Cieszę się że nie jestem jedynym który jest zainteresowany tym działem. Pominąłem pewien wątek: Pozostałość po gotowaniu czyli tzw. dunder odstawiłem na ładnych parę dni aż zapach stał się bardziej intensywny, kwaśnawy, sprawdziłem zawartość cukru, dosypałem resztę cukru trzcinowego (niestety za dużo go już nie miałem) i dosłodziłem glukozą do 20 blg. Ku mojemu zaskoczeniu całość zaczęła sama pracować, lecz bardzo leniwie, jeden bąbelek na ok 15 minut. Może trzymałem to za krótko... Niestety w ciągu dwóch dni nic w tej kwestii się nie zmieniło i postanowiłem wspomóc zacier armią nowych drożdży. Z premedytację nie wstawiłem gorzelnianych tylko winne, robiąc matkę drożdżową z mandarynki, i słusznej garści rodzynek ze skórką pomarańczową. Teraz muszę poczekać z dwa dni aż drożdże zaczną wariować.
Pozdrawiam wszystkich obserwujących moje poczynania.

Re: rum

: niedziela, 8 lis 2009, 11:37
autor: odyrektor
Po dwóch dniach drożdże były gotowe. Na 15 litrów nastawu dodatkowo dodałem garść grubo zmielonej, rozgotowanej kukurydzy. Sądzę że taka ilość da pożywkę głodnym drożdżą i nie będzie miała wpływu na właściwości zacieru. Teraz całość pięknie pracuje. Czekamy...
W bańce z destylatem z dodatkiem owoców po pięciu dniach zrodził się piękny bukiet zapachowy z lekką nutą woni domowej psoty. Bojąc się że owoce zdominują płyn swoim aromatem, usunąłem je a w ich miejsce umieściłem 18 centymetrową laską wanilii i dwoma 8 centymetrowe kawałki kory cynamonowca. W tym wypadku również nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliość...

Re: rum

: sobota, 14 lis 2009, 21:39
autor: odyrektor
Po sześciu dniach wyrażnie czuć aromat i posmak wanilii i lekko przeważającego cynamonu który usunąłem aby nie przesadzić z aromatem. Zastępiłem go dwunastoma kawałkami pieczonego dębu o rozmiarach 1,5/0,5cm. Płynu nabrał pięknego herbacianego koloru.
Szkoda że nie mogę zamieścić próbki na forum ;)
Wstawiony zacier z dodatkiem dundru w dalszym ciągu pięknie pracuje. Szkoda że nie sprawdziłem zawartości cukru... Ale o to postaram się przed kolejną wypowiedzią.

Re: rum

: poniedziałek, 11 sty 2010, 23:18
autor: kedziorek91
Gdzie pozyskać wspomnianą wyżej melasę?

Re: rum

: poniedziałek, 11 sty 2010, 23:57
autor: Maciej_K
Jeśli kupisz cukier podobny do tego z załącznika, to będziesz miał w nim melasę. Wtedy trzeba go dać więcej, niż przewidują przepisy.
Ten z załącznika jest dziadowsko drogi (jakieś 7zł za pół kilo).

Uważaj tylko na cukier w grubych kryształach i kostkach. Tam tej melasy prawie nie ma. Ten dark muscovado wydaje się mokry w dotyku.

Ponadto polecam go do barwienia psoty, zarówno 'surowym' jak i przypalanym!

Re: rum

: wtorek, 12 sty 2010, 10:39
autor: Zygmunt
Melasa w rozsądnych cenach bywa na Allegro.

Np. tu:
http://www.allegro.pl/item876333087_mel ... rowie.html

20zł/kg

Re: rum

: poniedziałek, 19 kwie 2010, 23:49
autor: mario_
Pozwólcie że odgrzeje temat :) . Wczoraj wystartowałem z nastawem na rum. Kupiłem na allegro melasę (od bogutynmlyn, wyszło najtaniej, odbiór osobisty). 6kg melasy rozpuściłem w 24litrach wody, co dało BLG=20. Zdecydowałem nie dodawać już białego cukru. Do tego wrzuciłem około 200-250g sparzonych rodzynek i bayanusy. Do tej chwili nastaw ładnie pracuje, choć nie tak żwawo jak przy zwykłej cukrówce. Będę informował na bieżąco. Co po destylacji? :roll: Jak zwykle podzielę całość na kilka części, każda zostanie zaprawiona czym innym. Kilka pomysłów zostało przedstawionych na AD czy homedistiller. :)

Próbował ktoś taką melasę? Super sprawa, aż nawet trochę szkoda jej było na nastaw.. nie, to żart ;)
ale melasa naprawdę rewelacyjna, coś jakby marcepan o smaku suszonych fig. :odlot:
Nie wiem czy troszkę melasy nie dodać do gotowego destylatu, w końcu ludziska dodają miody i różne syropy, prawda?

Re: rum

: wtorek, 15 cze 2010, 22:13
autor: mario_
Dobra, mija już tydzień od destylacji. Zarobiłem kilka próbek rumu (każdą czym innym) m.in.: rodzynkami, figami, dębem mocno pieczonym. Dzisiaj próbuję wypić próbkę nr1 czyli rodzynki z colą i kurczę, no .. to nie jest to czego się spodziewałem. :x :bardzo_zly: :(
Jakiś taki dziwny zapach ma, jakby słodki (aha.. dałem ciut wanilii), lepsze niż zwykły 1410 bo nie czuć drożdżami.
Generalnie przestaję się interesować tematem rumu, na rzecz owocówek czy zbożowych tematów. :) Szkoda jest melasy na experymenty ;-)

Re: rum

: poniedziałek, 19 lip 2010, 11:31
autor: mario_
Czas, czas i jeszcze raz czas odgrywa najważniejszą rolę. Wczoraj degustowałem z moimi kiperami rum. Rozrobiony do około 50%, wrzucone 4 figi na litr + laska wanilii, którą wyciągnąłem po tygodniu. Zapach wtedy i smak był "nie bardzo", tak jak pisałem wcześniej ale... gdy trunek postał sobie z figami jeszcze miesiąc. Cóż, sam nie oczekiwałem takiej zmiany. Degustowaliśmy sam, niektórzy z colą i limonką, po prostu poezja. :pije:
Muszę jednak się przeprosić z melasą. ;)

Re: rum

: poniedziałek, 19 lip 2010, 18:09
autor: Juliusz
Tylko mały dodatek.

'Przeprosiny z melasą' to nawet dość atrakcyjny tytuł na jakąś książkę...

Ale do rzeczy. Miałem dokładnie takie same doświadczenia z melasą. Czas, czas, czas.

Mój pierwszy rum zrobiłem 'na skróty' czyli zamiast fermentować melasę, zwyczajnie dolałem jej około 5L do 20L pierwszego destylatu z bardzo ciemnego cukru. Wynik był niezbyt ciekawy ale, któryś z wiedzących tu kolegów zasugerował aby na każde cztery litry tego drugiego, już destylatu rozcieńczonego do 55% dać jedną śliwkę suszoną i średnio pieczony dąb.

Jeden miesiąc nie dał zbyt wielkich wyników. Tak się jednak zdarzyło, że musiałem zapomnieć o tym młodym rumie na na ponad cztery miesiące. Po przypomnieniu poddałem go testowaniu australijskich rumiarzy (a jest to tu po piwie trunek najpopularniejszy). Okazało się, że powstał 'najlepszy' rum jaki ci specjaliści pijali. A i sam byłem z niego bardzo zadowolony.

Rum to trunek smakowy i zwyczajnie wymaga czasu/odpoczynku.

Czas, czas, czas.

J

Re: rum

: poniedziałek, 19 lip 2010, 21:37
autor: mario_
Mam jeszcze próbkę, która odpoczywa z dębem mocno pieczonym (zapach jest super), jest tego 1.5L. Podzielę to i wrzucę śliwkę jak piszesz. Dzięki. :)

Re: rum

: czwartek, 20 sty 2011, 09:02
autor: artaks
Cześć, jak napisałem w wątku w 'przedstaw się' robię mały eksperyment z rumem.

Tak w skrócie:
Próbka pierwsza jest mała, 5l nastawu, z cukru trzcinowego nierafinowanego (wyczytałem, że nierafinowany ma na sobie dużo pozostałości melasy), ponieważ jest drogi tylko ok 0,9 kg (100 g zostawiłem na ewentualny karmel do rumu i innych nektarów).
Dodatkowo wyciśnięta cytryna i pomarańcza, garść rodzynek oraz łyżka przecieru (dawałem różnych rzeczy po trochu, żeby niczego nie brakowało ; ) ).
Drożdże winiarskie FERMIVIN z biowinu.
Do destylacji mam mały sprzęt - szkło 6l kolba i chłodnica z deflegmatorem i odstojnikiem.

Ciekawe było, że po rozpuszczeniu w wodzie, płyn zrobił się ciemniejszy niż wydawało mi się z koloru cukru, podejrzewam, że to zasługa melasy.

Nastaw pracuje już kilka tygodni, ale raczej w niewysokiej temperaturze (przez świąteczne wyjazdy ogrzewanie w mieszkaniu było skręcone).
Bąbelki mają całkiem przyjemny zapach, w smaku też nie jest złe. Niedługo pójdzie na grzanie.

We wspomnianym wątku mario_ napisał:
Wow, to trochę drogo Cię wyjdzie. Może lepiej kupić cukier trzcinowy gdzieś na alledrogo? Gdybyś jednak zdecydował na melasę to
najtańsza jaką spotkałem, była
w http://www.bogutynmlyn.pl ale odbierałem osobiście.
Koniecznie opisuj efekty krok po kroku . Jestem ciekaw jak to wyjdzie z tego cukru. Aha, jakich drożdży zamierzasz użyć?
Ja użyłem winnych bayanusów, pożywką były rodzynki. Fermentacja trwała około 3tygodni (27L nastawu).
No drogo, 0,5 kg ok 6 zł, natomiast jeżeli liczyć cenę gotowego rumu to i tak taniej wychodzi. Jest to tylko próbka, jeżeli wyniki będą zachęcające to zrobię większy nastaw. Dodatkowo będę pamiętał, żeby zostawić sobie wywar (dunder), natychmiast nowego nastawu nie przewiduję, więc drożdże będą nowe, a nie wzięte z poprzedniego : (

Jeżeli by poszło dobrze, to większe zakupy faktycznie planuje w bogutynmlyn, kupiłbym i melasę i cukier po 10 kg, żeby kurier miał co taszczyć ; )

Ale mam pytanie, jeżeli używałeś melasy, jaką ona ma zawartość cukru?

No i drugie, jak Twój rum z perspektywy czasu? ; )

Re: rum

: piątek, 21 sty 2011, 08:07
autor: Juliusz
@ Artaks

Melasa

Zawartość cukru w melasie będzie różna w zależności od technologii cukierniczej itp. W Queensland kupiłem melasę dla zwierząt i z nalepki na bańce wynika, że jest w niej 40%-45% cukru. Jaka jest zawartość cukru w melasie krajowej? Może trzeba złapać kogoś kto pracuje w cukrowni ale może na sieci?

Mój(?) rum? Pytasz o wyniki ale nie wiem kogo. Mój rum był bardzo dobry i po pierwszej degustacji, niestety, nie miał już szansy na dojrzewanie. :)

J

Re: rum

: piątek, 21 sty 2011, 09:22
autor: mario_
artaks pisze: Ale mam pytanie, jeżeli używałeś melasy, jaką ona ma zawartość cukru?

No i drugie, jak Twój rum z perspektywy czasu? ; )
Nie wiem jaką ma zawartość cukru ta melasa ale powiem tak - po rozpuszczeniu 9kg w 25L wody miało około 21blg. Dla porównania, z tego co pamiętam taką wartość daje 7kg cukru (mniej więcej). Na drugi raz planuję w trakcie fermentacji dorzucić trochę cukru białego nawet.

Ten rum wyszedł świetny, po minimum miesiącu, dwóch, leżakowania. Moczyłem różnie, figi, wanilie, dąb mocno opiekany, jedno po drugim, różne kombinacje. :-)
Zostawiłem także część niezaprawianą, białą. Niedawno miałem okazję porównać z jakimś białym rumem z Lidla (liberte chyba)... mój lepszy.

Re: rum

: środa, 26 sty 2011, 08:18
autor: artaks
@Juliusz
Właściwie pytałem kolegi mario_ bo o Twoim rumie już wnikliwie czytałem, ale dziekuję za potwierdzenie tych informacji ; )

Ta melasa wychodzi najtaniej, 9 zł za kg, chyba tam więcej cukru niż 50%, które czytałem ma nasza melasa z buraków cukrowych.

Wracając do mojej próbki eksperymentalnej...

Przepędziłem to dwa razy na moim szkle, chcąc złapać te unikalne aromaty pierwszy raz ciągnałem do 20%, drugi raz do 30%.
Efekt, butelka przeźroczytego płynu o dosyć ostrym smaku i aromacie, nie całkiem przyjemnym. Więc podobnie jak u Was małe rozczarowanie ; )
Rozcieńczyłem do ok 45%, otrzymałem jedną butelkę 0,7 i drugą małą ok 0,2l. Do większej butelki wrzuciłem szczyptę płatków dębowcyh oraz jedną szczapkę dębową lekko podpieczoną w piekarniku. Druga została czysta.
Chcę sprawdzić jaki aromat i smak wytworzą się bez fig, śliwek i innych dodatków ewidentnie smakowych.
Butelki wylądowały na grzejniku, żeby przyśpieszyć proces (maderyzacja?).
Pierwsze dni pozytywnie, wspomniana ostrość się przełamuje, próbka dębowa ma lekki słodkawy zapach, czysta mniej.
Mam nadzieję, że z czasem będzie jeszcze lepiej.

Re: rum

: niedziela, 27 lut 2011, 12:43
autor: zebazdan
Witam,
zainteresował mnie rum. Szukam obecnie melasy z trzciny i znalazłem pod pojęciem melasa - nierafinowany cukier brązowy. Czy w produkcji mogę użyć tylko tego cukru? Oczywiście rodzynki, wanilia. Czy figi dodać również do nastawu? Szukam na forum czegoś konkretnego o nastawach na rum i niestety w tej encyklopedii wiedzy nie doszukałem się odpowiedzi. Może ktoś z kolegów podeśle bezpośredni link do w.w.

POzdrawiam

Re: rum

: niedziela, 27 lut 2011, 15:02
autor: artaks
Przeczytaj jeszcze raz ten wątek, tutaj jest dużo informacji jednak ; ) jeżeli chodzi o melasę z trzciny cukrowej to najtaniej wychodzi chyba tutaj: http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id= ... c=31&page= co też podałem w poście wyżej ; P
Cukier nierafinowany ma pozostałości melasy na ziarnach (dlatego jest brązowy) i ja na takim hipermarketowym, trzcinowym, nierafinowanym nastawiałem. Mój rum zapowiada się ciekawie, jeszcze leżakuje z dębem, ale ma już ciekawy aromat.

Re: rum

: wtorek, 29 mar 2011, 22:32
autor: mario_
witajcie, powrócę do tematu, jako że dziś kupiłem 30kg melasy :D . Będę informował na bieżąco. Cena melasy taka jak rok temu... a biały cukier... :lol:
Zamierzam potraktować to Bayanusami i pożywką w proszku zamiast rodzynek.

Re: rum

: sobota, 30 kwie 2011, 09:17
autor: szwistaq
Jak efekty? Napisz coś wiecej, jakieś uwagi. Rum jak widać na forum jest wciąż tematem rozwojowym, wiec wszelkie informację mile widziane. Sam zamierzam rum poczynić ale muszę prześledzić zagraniczne fora by wzbogacić swoją wiedzę.

Re: rum

: poniedziałek, 16 maja 2011, 00:17
autor: mociumpan
Koledzy
Zawsze jak pisze się o rumie pisze się o melasie trzcinowej.
Nikt nie pisze o próbach robienia rumu na melasie buraczanej (może ktoś próbował).
Czy ktoś wie jak się ma efekt do melasy trzcinowej.

Re: rum

: środa, 25 maja 2011, 23:08
autor: mario_
Pozwólcie, że odświeżę temat bo jestem już po destylacji :) i "degustacji" rumu, no... może w trakcie :lol:
Użyłem 6kg melasy na 25L wody, z czego wyszło mi około 5.5L trunku o mocy 45-47%. Destylacje były dwie na zwykłym potstillu z deflegmatorem.
Próbując spijać to co kapie z rurki, rozczarowałem się bo zapach był ok ale miało to posmak "szpitalno-dentystyczny". Nie wiem jak to opisać, mam wrażenie że jak robiłem wg tych samych proporcji, rok temu było toto lepsze. Jedyna różnica to pożywka, wtedy były rodzynki, teraz activit. Nie ma co rozpaczać ;-), po dodaniu laski wanilii na okres tygodnia a potem fig na dwa tygodnie, posmak jest ledwo wyczuwalny na czysto a w drinku wcale :) . A kto pija czysty rum? ;)

To była wersja bez dundru.
Dunder po destylacji zachowałem i fermentuje z nim kolejne wiaderko, dam znać. :D

Re: rum

: czwartek, 26 maja 2011, 22:13
autor: artaks
A niech to dunder świśnie ; )

Chyba też w końcu zdecyduję się zamówić melasę z bogutynmłyn i zrobić większa próbę. Pierwsza próbka z brązowego cukru jest zachęcająca.

Re: rum

: sobota, 28 maja 2011, 00:34
autor: mario_
Ale pisząc "pierwsza próbka" mam rozumieć, że jesteś po degustacji? :pije: Jestem ciekaw jak smakuje ta próbka po kilku miesiącach leżakowania. Napisz proszę coś więcej. :). Na przyszły rok, myślę zmodyfikować przepis aby zwiększyć wydajność i zastąpić część melasy białym cukrem. Wyczytałem na homedistiller, że nikt nie robi z samej melasy, bo albo z mieszanki cukru brązowego i białego albo z melasy i białego. Doleję w trakcie fermentacji np. 1L syropu cukrowego (1L h2o + 1kg cukru). Może wtefy aromat melasy nie będzie taki dominujący?
Dlaczego w przyszłym roku? Bo fermentuje mi przedostatnie wiaderko i jak to wszystko przedestyluje to powinienem otrzymać około 20L rumu. Powinno starczyć do końca lata. :twisted: Na jeszcze mam rakije z zeszłego roku... ;)

Re: rum

: poniedziałek, 30 maja 2011, 09:58
autor: szwistaq
Zamiast melasy może być zwykły trzcinowy cukier. Ja wrzucam na każde 3 kilo demerary 1 kilo melasy. Uważam, że nie ma co kombinować. Tekili na cebuli też nie zrobisz. Nie twórzmy z destylacji badziewia i nie zachowujmy się jak garażowi kowale. Robimy to dla siebie, dla hobby i zabawy. Po zmieszaniu z białym cukrem to możesz to nazwać cukrówką z melasą a nie rumem.

Aromat melasy? Wyjaśnij o co chodzi? Jak nie lubisz aromatu melasy to po co robić rum?

Co do intensywności aromatu rumowego to pokombinuj z ilością dundru, im mniej tym rum będzie lżejszy. Więcej dundru da ci mocny aromat. Pali w gardło i żołądek. Idealny na wietrzną pogode. Smakuje super w kieliszku z paroma kroplami limonki. Tak mi podpowiedział znajomy filipińczyk wręczając rum z lokalnej destylarni opatrzony datą 2002.

Ważne jest też rozdzielanie frakci. Ja robię na kolumnie, nie wiem jak to wyjdzie na pot stillu, ale łapię przegony tak jak zawsze, potem gon główny do 83C, do 90 łapię olejki rumowe, a potem to pogon. Ale ostatnio 83C to chyba za dużo było do tej ilości dudndru i powstał trochę posmak drożdzowy. Trza się cierpliwie uczyć na własnych błędach.

Pozdrawiam. Mam nadzieje, że będzie nas więcej dzielących się wiedzą :)

Re: rum

: poniedziałek, 30 maja 2011, 14:44
autor: mario_
Ale dlaczego zaraz badziewia. Myślałem o zachowaniu proporcji np. 6kg melasy i 1kg cukru (białego). Absolutnie melasy ma być więcej od cukru. Tak naprawdę prawdziwy rum (z dundrem) będę destylował za około 2-3 tygodnie, dopiero fermentuje.
Na potstillu odddzielam gony na podstawie węchu i wskazań %. Za pierwszym razem (wsad 15L) odlewam 100ml i jadę prawie do 10%. Za drugim razem, odlewam około 200ml i destyluję do 60%, reszta będzie dolana do następnego nastawu.
Ja lubię aromat melasy ale chcę pokombinować z cukrem, sprawdzić jak to wpłynie na efekt finalny, z ciekawości. :-)

Re: rum

: wtorek, 31 maja 2011, 13:54
autor: szwistaq
Uważam, że jak rozmawiamy o rumie to tylko na cukrze trzcinowym. Buraczany zostawmy na coś innego. Co do dzielenia gonów, to przy rumie nie do końca postępuję się tak jak zwykle. Przy około 60% zaczynają lecieć mocno aromatyczne pogony. Je należy odseparować i do gonu głównego dodajesz je do smaku. Wiec intensywność smaku rumowego regulujesz nie tylko ilością dundru ale również ilością tych ''olejków'' rumowych lecących potem. Sam gon główny czyli wszystko do około 60% ( smak i węch) jest dobrym materiałem na ''lekki rum'' czyli nie tak mocno aromatyczny. Im więcej dudndru i tych olejków tym nasz rum jest mocny w smaku, gryzący i grzejący.

Co do ilości destylacji, to już zależy od nas samych. Ja lubię mocny i aromatyczny rum dlatego destyluję raz, ale za to sumiennie oddzielam gony. Wiadomo, mniej dobra ale nic się nie zmarnuje, bo niewykorzystana reszta wraca do kany. Sam dopiero się uczę, ale coś mi tam wychodzi. Wiec polecam robić tak jak to robią na zagranicznych forach.

Pozdrawiam i życzę powodzenia. Pamiętaj, że to sztuka zrobić rum dobry, dlatego nie kombinuj z buraczanym.

Re: rum

: wtorek, 28 cze 2011, 14:48
autor: mario_
Jestem już po destylacji rumu, tego prawdziwego z dundrem. Różnica w smaku jest zauważalna "in plus" :ok: . Druga jazda była dłuższa tym razem, do około 50%.
Ilość dundru to około 1.5litra na 26 litrów nastawu. Za tydzień kolejna destylacja, będę wtedy wiedział ile finalnie otrzymałem produktu. :-)

Re: rum

: poniedziałek, 28 lis 2011, 14:46
autor: Szamottomasz
Szkoda, że wpadłem na ten wątek post factum... ale co sie odwlecze to nie uciecze. Zrobiłem na potstillu 6 litrów 50% destylatu ( nastaw z 6 kg cukru trzcinowego). za tydzień dorobię drugie tyle i 10 litrów planuje zapakować do dębowej beczki. Ile lasek wanilii wrzucić na 10 litrów destylatu ? czy zostawić ją tam na zawsze czy po jakimś czasie odłowić ?
Gdzieś wyczytałem także informację o karmelu, lać czy nie lać ?

Re: rum

: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:12
autor: mario_
Ja karmelu nie dodawałem, kolor uzyskałem poprzez leżakowanie z mocno opiekanymi płatkami dębowymi. Wanilia siedziała 2 tygodnie. Dobry rezultat uzyskałem przez leżakowanie rumu białego (przez 6mies) w szkle ale w butelce zatkniętej korkiem.

Re: rum

: wtorek, 3 sty 2012, 13:25
autor: Szamottomasz
Rum zlany do beczki, leżakuje już jakieś 3 tygodnie, smak się zmienia z tygodnia na tydzień, kolor ma piękny, smak też, tylko że bliżej mu do Metaxxy niż do Rumu. W związku z tym, że posiadam melase trzcinową ( bogutynmlyn), postanowiłem ponowić próbę i tym razem nastaw został wykonany z 4,5 kg melasy + 2 kg cukru trzcinowego + bayanusy. Nastaw zaczął intensywnie pracować w ciągu 8 h, tym razem planuje do drugiej fermentacji dodać dundru.

Re: rum

: wtorek, 3 sty 2012, 21:11
autor: mario_
Zazdroszczę Ci tej beczki :) :klaszcze: . Żadne płatki dębowe tego nie zastąpią. Dodaj dunder, polecam. Jest lepiej. Swój trzymam od wiosny do następnego sezonu rumowego. :)
I koniecznie proszę o opis, jaka będzie różnica z melasą i cukrem trzcinowym.

Re: rum

: wtorek, 3 sty 2012, 22:34
autor: Szamottomasz
mario_ pisze:Zazdroszczę Ci tej beczki :) :klaszcze: . Żadne płatki dębowe tego nie zastąpią. Dodaj dunder, polecam. Jest lepiej. Swój trzymam od wiosny do następnego sezonu rumowego. :)
I koniecznie proszę o opis, jaka będzie różnica z melasą i cukrem trzcinowym.
ojtam, ojtam, jak mawiają górale... Beczkułkę zakupiłem na allegro a w zasadzie od Bednarstwo.eu i to jest super beczułka, drugą beczkę dostałem w prezencie no i niestety, osoba która mi ja sprezentowała nie za bardzo znała sie na sprawie, bo beczka jest polakierowana, więc nie za bardzo trunek będzie miał czym oddychać, prblem pojawił sie juz przy oprawianiu beczki, wlałem wodę i po kilku dniach kiedy zmieniałem zawartość na wino z biedronki z beki wyraźnie waliło stęchizną.
Wracając do tematu rumu. W baonie zostawiłem trochę za mało miejsca i mi piana rurką wyłazi :). Nastaw melasowo - cukrowy pracuje pieknie, niestety zrobiłem błąd bo nie zmierzyłem blg przed dodaniem drożdży. Jednak nastaw zachowuje się podobnie jak nastaw na jabcowe brendy wg Kucyka. Spodziewam się więc że bayanussy zeżrą cały cukier w max. 3 tygodnie. Oczywiście opiszę co i jak, ale jak wiadomo z Rumem jest tak że to musi poleżeć, więc konkretne info będzie pewnie w marcu, w miedzyczasie może wykonam fote beczki i zawartości w szklaneczce.

Re: rum

: poniedziałek, 16 sty 2012, 00:40
autor: Szamottomasz
Ok, bayanussy zeżarły co było do zeżrenia, puściłem pierwszy pomelasowy nastaw na rurki i ...
no jestem zachwycony zapachem, po pierwszym gonieniu, rzuca na łopatki. Pierwszy pęd jest jeszcze bez dundru, ale jest powalający :)

Re: rum

: środa, 18 sty 2012, 10:03
autor: szwistaq
Szamottomasz pisze:drugą beczkę dostałem w prezencie no i niestety, osoba która mi ja sprezentowała nie za bardzo znała sie na sprawie, bo beczka jest polakierowana, więc nie za bardzo trunek będzie miał czym oddychać, prblem pojawił sie juz przy oprawianiu beczki, wlałem wodę i po kilku dniach kiedy zmieniałem zawartość na wino z biedronki z beki wyraźnie waliło stęchizną.
Wracając do tematu rumu.

Zdarłeś lakier heblem? Nie papierem bo będziesz miał pełno pyłu nitro, ale małym heblem albo jakimś strugiem. Tylko nie wiem co z tą stęchlizną teraz zrobisz. Jak pracowałem w Marstons, taki dobry angielski browar, zajmowałem się wysyłaniem piwa beczkowego do butelkowania, i tam jak mielismy problem z stęchłymi beczkami, to uzywaliśmy na mój zapach właśnie piro, ostry sodowy zapach. I tak se leżało z tydzień.

Pozdrawiam

Re: rum

: czwartek, 19 sty 2012, 21:45
autor: Szamottomasz
Lakieru jeszcze nie zdzierałem. Póki co beczka zalana wytrawnym winem z biedronki, stęchlizny już nie czuć, tyko właśnie się zastanawiałem czy zdzierać lakier czy nie. Chyba jednak zedrę, zrobię tak jak napisałeś, mały hebelek i przynajmniej częściowo żeby beczka oddychała.

Re: rum

: wtorek, 13 mar 2012, 16:54
autor: Edwis
Witam wszystkich
Po przeczytaniu tego wątku sam nabrałem ochoty na wyprodukowanie własnego rumiku.
Na pierwszy rzut sporządzę zacier z 10 kg melasy z bogutynmlynu i 10 kg cukru trzcinowego nierektyfikowanego. Do zacieru planuję dodać około 1 kg sparzonych i posiekanych rodzynek oraz sok z cytryny a fermentacje przeprowadzić na drożdżach SpiritFerm Turbo FRUIT. Gęstość zacieru ustawię na około 20-21 BLG. Destylować będę na pot stillu z rury miedzianej 54mm i długości około 1 m wygiętej o 90st i zbiorniku 55 litrów. Destylacje zamierzam ciągnąć do 50%.
Przy drugim podejściu do identycznego zacieru dodam tak jak pisze Mario 1,5 litra dundru na 25 zacieru (dunder z pierwszego rumiku) i w związku z tym mama pytanko: jaki dunder najlepiej dodać świeży, kilku dniowy czy lepiej kilku tygodniowy?
Z góry dziękuję za sugestie.

Re: rum

: wtorek, 27 mar 2012, 11:27
autor: radius
Witajcie smakosze wódek nie-czystych :lol:
Również postanowiłem stworzyć własny rum i to jak najbardziej zbliżony do oryginału.
Kupiłem więc melasę trzcinową, trzcinowy cukier oraz drożdże dedykowane do rumu.
Nastaw zrobiłem wg następujących proporcji;
2 kg melasy
2 kg cukru trzcinowego
2,5 kg cukru białego
24 litry wody

Najpierw rozpuściłem melasę w 5-ciu litrach gorącej wody i przelałem do fermentatora.
melasa.jpeg
Następnie w kolejnych 5-ciu rozpuściłem cukier i dolałem do rozpuszczonej melasy.
Dopełniłem resztą zimnej wody i wlałem saszetkę płynnego węgla aktywnego
węgiel w płynie.jpeg
Gdy temperatura nastawu osiągnęła ok. 250C wsypałem drożdże TURBO RUM
rum turbo.jpg
Przyjmując, że w melasie było ok. 0,5 kg cukru na 1 kilogram wagi, mój nastaw miał blg początkowe +20. Nastaw na rum zrobiłem w piątek rano. Ruszył niezbyt ochoczo.
W sobotę rano fermentował powoli i blg wynosiło +18. Trochę się wku...rzyłem i dodałem do nastawu małą łyżeczkę pożywki dla drożdży (fosforan dwuamonowy).
No, teraz drożdżaki ruszyły z kopyta i w poniedziałek rano mierząc Blg nie mogłem uwierzyć :o -2. Za to zapach... czyste g...no :( Myślałem, że coś spierdzieliłem albo, że nastaw mi się zepsuł, ale przypomniałem sobie opis fermentacji rumu gdzieś na anglojęzycznej stronie i poszukałem tego opisu. Cytuję:
"Fermentować w temperaturze 22-280C przez 3-10 dni. Czas fermentacji zależy od ilości użytego cukru oraz temperatury powietrza. Zacier jest gotowy do destylacji gdy osiągnie poziom gęstości na areometrze 990. Będzie zawierać ok. 16% alkoholu i mieć zapach jak dupa szczurów" Poczekałem do wieczora żeby ferment całkowicie się zakończył i dodałem Klarmedel. Dzisiaj rano ściągnąłem płyn (brązowy, lekko mętny) do beczki i właśnie zacząłem destylację.
Efekty oraz wrażenia smakowe opiszę w kolejnym poście :czytaj:
Cdn...

Re: rum

: wtorek, 27 mar 2012, 13:16
autor: klodek4
No to czekamy jaka wyszła psota z tych "dup szczurów" :mrgreen:

Re: rum

: wtorek, 27 mar 2012, 15:47
autor: radius
Oj wyszła, wyszła :ok: :klaszcze:
Z tego nastawu uzyskałem, przeliczając na czysty spirytus, 2,2 litra + 0,1 które odebrałem pierwsze jako przedgon, a dokładniej to tak:
100 ml - przedgon (moc nie mierzona)
700 ml - 78% (serce)
700 ml - 70% (serce)
500 ml - 75% (serce)
700 ml - 45% (do następnej destylacji - leciało mętne)
1000 ml - 38% (jak wyżej)

Oczywiście musiałem od razu spróbować co uzyskałem :lol: i zamoczyłem dzioba w moim rumie. No, koledzy :ok: To jest to co tygrysy lubią najbardziej ;P Delikatny zapach i smak, chociaż lekko gryzący po przełknięciu, ale przecież to świeżyzna :o
W każdym razie te trzy butelki serca zmieszam razem, rozmaję do 60% i podzielę na trzy części. Pierwszą zostawię czystą nie zaprawianą, drugą zaprawię mocno pieczonym dębem, a do trzeciej partii dodam przypraw aby uzyskać smak Canadian Spiced Rum:
1 litr rumu
1/4 łyżeczki goździków
1/4 łyżeczki cynamonu (ja dam w całości, żebym potem nie miał problemu z filtracją)
1/4 łyżeczki imbiru
1 łyżka melasy
1 łyżka dębu lekko opiekanego
Macerować min. 7 dni codziennie mieszając macerat.
Mam jeszcze 3 kilo melasy, więc na pewno zrobię kolejny nastaw na rum.
Polecam każdemu kto lubi takie smakowe destylaty. Warto spróbować, ja jestem bardzo zadowolony, chociaż rum z melasy wychodzi nietanio :!: ;)

Re: rum

: czwartek, 29 mar 2012, 21:24
autor: pkac6
Mnie też skusiło na rum własnej roboty.
Nastaw to:
- 4kg cukru trzcinowego
- 16L wody
- 10dag rodzynek zmielonych
- kwasek cytrynowy
- pożywka
- bayanusy.
Po świętach będzie gotowe i pójdzie do gara.
Jednak nie daje mi spokoju, że to trochę droższa zabawa. Chciałbym odleżakować większą ilość (10-15L) tak chociaż rok + konsumpcja na bierząco dla sprawdzania smaku. Tu naszła mnie myśl, żeby zrobić rum na melasie buraczanej. ...Już słyszę: jak rum, to tylko melasa trzcinowa!
Jasne, że na Jamajce tylko trzcina ale u nas przecież można spróbować z naszej cukrodajnej rośliny, w końcu Czesi robili rum z melasy buraczanej i całkiem nieźle im to wychodziło (jak na czeski polmos), dopóki "unia" nie powiedziała: "jak rum, to tylko z trzciny". Wiem, rozumiem i szanuję to, że prawdziwy rum to rum trzcinowy ale czy mocno człek zgrzeszy jeśli nastawi i oddestyluje towar z buraka? Łatwiej burak dostępny, no i tańszy, co też nie jest bez znaczenia. Za parę dni dotrze do mnie melasa buraczana, poczekam jeszcze na dunder z trzciny po destylacji tego co jeszcze pracuje i wtedy nastawię, mam nadzieję, że smakosze prawdziwego rumu nie będą mieli mi tego za złe.

Re: rum

: piątek, 30 mar 2012, 07:56
autor: radius
Nie będą mieli :D , poczekają tylko na efekty wytworu z melasy buraczanej i opis wrażeń smakowych :)

Re: rum

: poniedziałek, 2 kwie 2012, 18:52
autor: tomanio27
Witam a czy takie drożdże się nadają do rumu. DROŻDŻE GORZELNIANE "GAMMAZYME GMBH" dostępne są w sklepie BIMBER HOBBY.

Re: rum

: poniedziałek, 2 kwie 2012, 18:57
autor: radius
Jak najbardziej :ok: Rób nastaw i opisuj efekty :czytaj:

Re: rum

: poniedziałek, 2 kwie 2012, 19:17
autor: tomanio27
Właśnie czekam na dostawę melasy i zaczynam działać.
Znalazłem również w sklepie ALLEGRO "GRAHAMEK" melasę trzcinową sypką w bardzo dobrej cenie tylko nie wiem czy to się nadaje. Proszę o pomoc.

Re: rum

: piątek, 6 kwie 2012, 10:38
autor: radius
Koledzy :!: Właśnie wczoraj nastąpiła oficjalna degustacja mojego rumu "Canadian Spiced Rum". Teraz już wiem co pili bogowie na Olimpie :freak: Macerowało się toto tylko 7 dni ale smak... miód z boczkiem i salceson z dżemem :mrgreen: No, po prostu poezyja :lol: :odlot: Warto było wydać trochę kasy na melasę i brązowy cukier (o drożdżach dedykowanych do rumu nie wspomnę). Po świętach nastąpi degustacja rumu na płatkach dębu. Jeżeli smak będzie odpowiedni to rum na stałe zagości w mojej piwniczce. Tylko cholera jak go utrzymać przez rok nie mocząc pyska przy byle okazji :?: ;P

Re: rum

: środa, 18 kwie 2012, 16:48
autor: wawaldek11
Witam serdecznie wszystkich miłośników rumu i innych trunków własnego wyrobu!
Szkoda, że niedawno znalazłem ten temat, bo może nie popełniłbym typowych błędów przy domowej produkcji rumu. Po pierwszej destylacji jakość i smak produktu mi nie odpowiadała, więc puściłem na kolumnę z minimalnym refluksem. Mam teraz spirytus z melasy i cukru trzcinowego z innym niż przy cukrówkach ledwo wyczuwalnym smakiem i aromatem. Moje kubeczki nie pracują nadzwyczajnie, więc nie odważę się nazwać tego smakiem i aromatem rumowym.
Ale po którejś destylacji zostawiłem dwa litry serca ok. 65%. Po kilku miesiącach wysłałem koledze Pietro trzy próbki do degustacji, który pozytywnie ocenił tę 65%. I tutaj pojąłem znaczenie czasu na poprawę walorów rumu.

Po kilkunastu nastawach (27l.) doszedłem do wniosku, że najkorzystniej robić nastaw z melasy i cukru białego. Po prostu po zbadaniu zawartości melasy w melasie :D i melasy w cukrze nierafinowanym będę robił ma mieszance raczej bez utraty walorów. Cukier z buraków jest prawie taki sam jak rafinowany trzcinowy. Ten drugi zawiera trochę melasy ( a może coś jeszcze?).
A jutro zrobię nastaw z melasy i glukozy. Melasa powinna wprowadzić to, co najważniejsze, a glukoza dać czystszy etanol. Czy tak będzie za kilka tygodni dowiem się i opiszę.
Pozdrawiam,
wawaldek11

Re: rum

: sobota, 21 kwie 2012, 18:16
autor: tomanio27
Wczoraj w końcu dotarła długo oczekiwana melasa więc od razu nastawiłem.
2kg melasy trzcinowej
4kg cukru trzcinowego
350g rodzynek
Już się nie mogę doczekać kiedy pójdzie na rury. Będę informował o rezultatach.

Re: rum

: środa, 13 cze 2012, 19:19
autor: stoney
Witam.

Dzisiaj zupełnie przypadkiem natknąłem się na cukier trzcinowy nierafinowany w cenie 7,75 zł/kg.
Promocję taką oferuje hipermarket E. Leclerc w Warszawie na Al. Jerozolimskich. Czy jest to promocja ogólnopolska... nie wiem.

W każdym bądź razie zapas poczyniłem ;)

Re: rum

: środa, 26 wrz 2012, 14:36
autor: wawaldek11
Myślę, że ten dunder już dojrzał aby dodać melasy i cukru trzcinowego, drożdży i .... ;)

Re: rum

: czwartek, 25 paź 2012, 12:17
autor: Kamal
Witam wszystkich psotników :D . Mam pytanie - robił może ktoś rum z syropu z trzciny cukrowej . Ponieważ ciekawi mnie czy rum z syropu różni się od rumu z melasy :) .

Re: rum

: czwartek, 25 paź 2012, 13:11
autor: wawaldek11
Chętnie spróbuję zrobić - tylko gdzie kupić w rozsądnej cenie?
Cukier trzcinowy kupuję po 7 - 9zł, a melasę po 15 (10kg z przesyłką za 150 zł.)

Re: rum

: czwartek, 25 paź 2012, 19:09
autor: papo
tu masz 10kg za 100zl

http://www.mikroorganizmy-sklep.pl/mela ... -p-46.html

i trzeba pamiętać, że 1kg melasy to odpowiednik ok 0,5-0,6kg cukru ;)

Re: rum

: czwartek, 25 paź 2012, 21:54
autor: Zygmunt
http://www.mikroorganizmy-sklep.pl/mela ... -p-51.html

130, bo tamto to część zestawu i oddzielnie nie sprzedają.

Re: rum

: piątek, 26 paź 2012, 00:54
autor: wawaldek11
Kol. kamal369 pytał o syrop z trzciny cukrowej; to jest to samo co melasa? Nie mam z tym żadnych doświadczeń.
Melasę kupuję tutaj: http://bogutynmłyn.pl/go/_info/?id=2146&page=
Ta melasa jest zestalona z minimalną ilością wody, a z mikroorganizmów w postaci syropu. Używał ktoś obie? Która według Was jest lepsza/wydajniejsza - jedna prawie sucha 1 kg., druga 1l?
Nastaw robię ustalając Blg na 20-22 dosypując cukru trzcinowego z worka - melasy 2.5 kg na fermentator 30l.

Re: rum

: piątek, 26 paź 2012, 09:27
autor: radius
@wawaldek11, ja używam właśnie tej melasy z "mikroorganizmów". Bańka 5-litrowa waży "trochę" więcej niż 5 kg. Dokładnie nie pamiętam bo zapas został przetrawiony przez drożdże i nie mam czego zważyć :odlot: Jest płynna, bardzo gęsta i bardzo ciemna a produkt końcowy...
No cóż, w przyszłym tygodniu wyślę ci próbki to sam porównasz :lol:

Re: rum

: piątek, 26 paź 2012, 10:43
autor: Kamal
Dziękuje Waldku za szybkom odpowiedź ;) . Niedługo zamówię melasę 2.5 kg z Bogutynmłyn i zrobię swój pierwszy rumik. Użyje drożdży gorzelniczych firmy FERMIOL :D . Pozdrawiam wszystkich psotników. ;)

Re: rum

: piątek, 26 paź 2012, 18:31
autor: wawaldek11
Radius, aby porównać próbki rumu z różnych surowców musiałby go wytworzyć jeden operator ;) w powtarzalnych warunkach.
Ja najczęściej z braku czasu improwizuję i czasem się udaje. A ile emocji :mrgreen:
Ile dajesz płynnej do nastawu? Ile cukru(trzcinowego)? Ile Blg?

Re: rum

: piątek, 26 paź 2012, 21:43
autor: Szamottomasz
Szanowni rumiarze, rok już prawie minął od wykonania pierwszego rumu, wersja pierwsza na cukrze bez dundru, podejscie drugie na melasie i dundrze... z pierwszego i drugiego pozostały reszteczki. Jako że sezon sie rozpoczął, oraz sprzęt mi się zmienił z chinskiego plastikowego szybkowaru, na nieco lepszy postanowiłem odnowic moje zapasy, coby zapełnić beczki aromatycznym destylatem, tak więc kurier wiozący 20 kg melasy trzcinowej oraz 25cio kilogramowy worek cukru trzcinowego w drodze. Oczywiście zakupy w bogutynmlyn, jakos te duże zbiorcze opakowania wychodzą najtaniej ;)

Re: rum

: sobota, 27 paź 2012, 02:20
autor: wawaldek11
Tutaj kupić można taniej: http://allegro.pl/cukier-trzcinowy-25kg ... 41672.html
Ile płacisz za przesyłkę 45 kg?

Re: rum

: sobota, 27 paź 2012, 08:59
autor: Szamottomasz
Zdecydowałem się na Bogutyn bo miałem dwa kupony dające 15% zniżki. Z przesyłką wyszło podobnie jak na PowerPrice. Na PowerPrice też warto zaglądać, poprzednio tam kupowałem.

Re: rum

: poniedziałek, 29 paź 2012, 13:28
autor: stoney
Witajcie.

Przy zakupie melasy koniecznie trzeba przeliczyć jednostki miary. Część sprzedawców liczy na kilogramy a cześć na litry.
1 litr melasy waży około 1,4kg.

W "mikroorganizmach" cenią sobie 130zł/10 litrów= 13zł/litr = 9,29zł/kg
W "boguty" cena podawana jest za kilogram 130zł/10 kg = 13zł/kg
Różnica znacząca!

Pytanie o ilość cukru w danej melasie...
Proponuję przy najbliższej okazji zmierzyć BLG dla mieszaniny konkretnej ilości melasy i wody.

Re: rum

: poniedziałek, 29 paź 2012, 19:32
autor: papo
rozpuszczając 1kg melasy w 10l wody zapewne wyjdzie większe blg niż ok. 10 tak jak dla cukru, a pamientajmy ze w 1kg melasy jest ok 0,5kg cukru. Wynik napewno będzie przekłamany bo oprócz cukru są tam inne syfy które wpłyną na gęstość.

Re: rum

: wtorek, 2 kwie 2013, 18:51
autor: Koni
Ja właśnie przerabiam moj rumik z tego najciemniejszego cukru kupionego w bogatymlyn i melasy w mikroorganizmach. Jak sobie przeliczyłem to z 2kg cukru i 2l melasy wyszloby mi około 1,7l w przeliczeniu na spirytus, wiec mimo, że melasa wydaje się nie mieć w ogóle cukru (w smaku jest cierpka) to jednak ma ;]

Mam pytanie, czy komuś po przerobieniu trunek zmieniał kolor jak dodawaliście do niego wody? Przepsocilem dzisiaj drugi raz i chciałem rozrobić do 67% żeby dodać dębu i jak dolałem destylowanej wody to całość odrobinę przyciemniała, tak jakby zżółkła. Spotkał się ktoś już z tym?


Posty scalone.

Hej, podobnie jak użytkownicy tego tematu zainteresowałem się produkcją rumu. Zakupiłem ten najciemniejszy cukier na bogatymlyn i melase z mikroorganizmów. Sprzęt mam wydaje się odpowiedni do tego typu eksperymentu, bo potstill.

Na razie poszła pierwsza partia więc bez dundru. Po przerobieniu 2 razy nie jestem zadowolony z wyników. Zapach jest troszkę taki bimbrowaty, a w smaku też nie bardzo mi to rum przypomina.

Zastosowałem takie proporcje:
2l melasy
1kg cukru trzcinowego (tego bardzo ciemnego)
1kg białego cukru

Bałem się, że wydajność będzie niska, stąd ten biały cukier, co pewnie było błędem. Ostatecznie wydajność była dobra bo w przeliczeniu na spirytus wyszło mi 1,7l.

Teraz wyrób stoi od 12 godzin w buteleczce z dębiną i czeka. Mam nadzieję, że nabierze nieco lepszego smaku i zapachu, bo w tej chwili jestem zawiedziony.

Przechodząc do sedna mojego postu:
1. Czy węgiel dodany do zacieru (gdzieś widziałem taki przepis) to dobry pomysł i czy stosujecie takie coś? Czy może zabija za bardzo walory smakowo/zapachowe?

2. Czy dodatki różnych przypraw, syropów są niezbędne? Jeśli tak to jakie? Czytałem o syropie klonowym, wanilii, cynamonie, czy bylibyście tak dobrzy (i jeśli coś się uchowało do tej pory) zejść do piwniczki, spróbować i doradzić jakie dodatki są najlepsze?

3. Ile razy puszczacie na swojej maszynerii taki trunek i jak (o ile w ogóle) dzielicie gony.

Nie chce, żebyście się powtarzali, bo wielokrotnie czytałem wypowiedzi w tym temacie, jednak jako, że dział ten od dłuższego czasu jest wyciszony chciałbym zapytać czy są jakieś postępy i ewentualne rady ;]

Re: rum

: czwartek, 4 kwie 2013, 09:09
autor: artaks
Czekaj, nie śpiesz się. Dodatki o których piszesz to wg. mnie takie trochę 'sztuczne' aromaty. Możesz jedną próbke aromatyzować, a drugą klasycznie 'dębić'.

Ja ostatni mój rum wlałem do beczułki dębowej, wystarczyło parę dni (była świeża, więc oddawała aromat błyskawicznie) i wrażenia smakowo-zapachowe diametralnie sie polepszyły.

Moim zdaniem kluczowe są dąb (a może i jakieś inne drewno), dostęp powietrza i cierpliwość.

Re:rum

: czwartek, 4 kwie 2013, 13:03
autor: Kamal
Gdzieś czytałem, że niektórzy podczas leżakowania rumu dodają daktyle, ale jak to smakuje później podczas degustacji to nie wiem :( , ponieważ jeszcze nie próbowałem. Wióry dębowe nadają ładny kolor trunkowi i poprawiają jego walory smakowe. :D

Re: rum

: wtorek, 9 kwie 2013, 23:42
autor: Koni
Właśnie lece z drugą partią mojego eksperymentu i powiem Wam, że jestem ogromnie zaskoczony. Smak i zapach już przy pierwszym razie jest wręcz świetny. Rzeczywiście dunder może zdziałać cuda (w co do tej pory nie do końca wierzyłem).
Pierwsza partia siedzi z dębem oraz przyprawami i czeka na lepsze czasy, chociaż jak zamoczyłem język w drugiej próbie to nie wiem czy się doczeka, bo różnica jest kolosalna!

Planuje przerobić te zapasy dwa razy i wtedy się odezwę, jak sprawa wygląda.
Zostało mi jeszcze trochę melasy, więc napiszcie mi tylko którego dundru lepiej użyć do trzeciej partii. Tego z pierwszej serii czy lepiej użyć tego z drugiej?

Re: rum

: sobota, 13 kwie 2013, 00:48
autor: stoney
Zdecydowanie wykorzystaj dunder świeży, czyli z 2 serii.
Zauważysz różnicę między 2 a kolejną partią.
Po 4-5 partiach smak powinien się ustabilizować (przy pozostałych niezmiennych czynnikach jak skład, fermentacja, podział na frakcje).

Jeżeli ten kierunek smaku będzie Ci odpowiadać, mówię o intensywności rumu, możesz do drugiej destylacji dodać trochę świeżego nastawu dla zwiększenia aromatu.

Do "Spiced Rum", prócz wanilii, cynamonu świetnie pasuje suszona figa, śliwka i kokos.
Z kokosem trzeba uważać bo z wiórków robi się osad, który ciężko odfiltrować no i trzeba uważać z ilością i czasem maceracji.

Re: rum

: środa, 29 maja 2013, 13:05
autor: Pawelek5us
Rum jako mój ulubiony trunek popełniłem już bodajże 9-10 razy. Zostawiałem biały do mojito, dębiłem, przyprawiałem różnistymi dodatkami, przyprawiałem i dębiłem i wiem już, które klimaty i dodatki smakują mi najbardziej. Biały z serca 80-70° jest najbardziej aromatyczny i łagodny. Kolega wręcz się śmiał przy próbowaniu on-line, że chyba jakiś delikatny perfum do posmakowania mu daję :)

Robiłem doświadczenie fermentując zacier gorzelnianymi drożdżami dedykowanymi do rumu i fermentując szlachetnymi winiarskimi. Teraz już wiem, że warto uzbroić się w cierpliwość i fermentować winiarskimi. Smak i aromat destylatu jest o niebo lepszy. Probówałem robić zacier w różnych proporcjach melasy do cukru nierafinowanego trzcinowego i białego. Zawsze z dundrem, który zakwasza zacier. Tu też można poeksperymentować "pod siebie".

Proponuje poeksperymentować z dodatkami macerującymi pod swój smak! Przesmaczny jest Canadian Spiced wg. kolegi Radiusa, jednak dla mnie mniej goździków, które są agresywne i potrafią "przegoździczyć". W różnych kombinacjach dodawałem do destylatów rodzynek, śliwki, ananasa kandyzowanego, skórki z cytrusów ścięte jak i również kandyzowane, figi, daktyle i reszty nie pamiętam. Do ostatniego dodałem przefiltrowanego mleka z kokosów i wydłubanego z nich miąższu i jest mmmm... Uważajcie ze skórkami cytrusów. Przy rozcienczaniu do 50° po ich dodaniu destylat robi się mętny. Wtedy lejek, mocno napchać waty i cierpliwie kapać na czysto.

Pozdrawiam rumowiczów!

Re: rum

: środa, 29 maja 2013, 20:11
autor: radius
Pawelek5us pisze:Przesmaczny jest Canadian Spiced wg. kolegi Radiusa,
He, he, he, po moim zostało już tylko wspomnienie, ale melasa i trzcinowy cukier czeka :) Jak tylko będę miał więcej czasu będzie kolejny nastaw. Tym razem spróbuję na drożdżach BC S103 dedykowanych do miodów pitnych. Zobaczymy jak sobie poradzą i jaki dadzą smak destylatu ;)

Re: rum

: czwartek, 30 maja 2013, 12:48
autor: wawaldek11
Pawelek5us pisze: Kolega wręcz się śmiał przy próbowaniu on-line, że chyba jakiś delikatny perfum do posmakowania mu daję :)


Robiłem doświadczenie fermentując zacier gorzelnianymi drożdżami dedykowanymi do rumu i fermentując szlachetnymi winiarskimi. Teraz już wiem, że warto uzbroić się w cierpliwość i fermentować winiarskimi. Smak i aromat destylatu jest o niebo lepszy.
Jakież to próbowanie on-line? :shock:

Pierwsze rumowe nastawy robiłem na bayanusach G995, ostatnio na dedykowanych do rumu -turbo. I mam wrażenie, że na bayanusach produkt był smaczniejszy. Bo sam nastaw zdecydowanie :mrgreen:
Ale to może zasługa mocno skwaszonego dundru, że nastaw ma specyficzny smak.
Żeby nie było: ja nie piję nastawu tylko próbuję, bo trzeba znać wszystkie smaki :mrgreen:

Mam pytanko: do ilu Blg schodzą Wam nastawy na rum, bo bieżący z 23 kończy już, ale mam +2. Pierwszy raz robiłem na melasie z mikroorganizmów: 4 kg cukru trzcinowego i 3,5 kg płynnej melasy.

Re: rum

: czwartek, 30 maja 2013, 14:39
autor: Pawelek5us
Nastaw na melasie i cukrze trzcinowym nigdy nie zszedł mi poniżej +3. W nastawach mieszanych z dodatkiem bialego cukru kończyło się właśnie w okolicach +2 i ni huhu.

Re: rum

: czwartek, 30 maja 2013, 16:48
autor: wawaldek11
Możesz rozwinąć "próbowanie on-line"

Re: rum

: czwartek, 30 maja 2013, 19:20
autor: Pawelek5us
tiaaaa :) moja papuga jak i inne ptaszyska siedzi "na drucie" więc chodziło o próbkowanie z jej właśnie dzióbka :smiech:

Re: rum

: piątek, 31 maja 2013, 01:32
autor: wawaldek11
Koledzy, na czym gotujecie swój najlepszy rum?
Ja grzeję grzałkami w kegu - 1400 + 2000 W z regulatorem. Ale zastanawiam się nad gotowaniem w płaszczu wodnym, bo po procesie na grzałkach jest sporo ciemnego nalotu, który chyba powstaje z przypalonych niefermentowalnych resztek. I niewątpliwie wpływa to na smak i aromat.
Kol. Lesgo58 pisał, że z płaszcza nawet cukrówka(glukozówka) ma łagodniejszy smak.

Pawelek5us - dalej nie łapię.....

Re: rum

: piątek, 31 maja 2013, 16:03
autor: Pawelek5us
No z dzioba papudze kapie. Obniżenie do ok 50°. Lekkie schłodzenie z wygonieniem ducha i degustacja szybka tak jakby.

Ja typowo pot-stillowo na gazie. Kocioł zawsze czysty. Delikatny ogien na 1l/h. Do kotła laska wanilii do gotowania.

Re: rum

: środa, 15 sty 2014, 12:24
autor: Jakub_Dreptak
A czy ktoś z Was próbowal destylować rum na alembiku?

Tylko taki sprzęt posiadam i zastanawiam się czy nie jest za prymitywny. Owocówki wychodzą ok ale...
Cukrówka z rodzynkami, którą popełniłem w ramach nauki i eksperymentu nie nadawała sie do picia.

J.

Re: rum

: środa, 15 sty 2014, 12:53
autor: Kamal
Kolego, na alembiku powinien wyjść pyszny rum. Rum to destylat smakowy, czyli ten sprzęt jest idealny. ;-)

Re: rum

: środa, 15 sty 2014, 13:52
autor: wawaldek11
Aby wyszło coś do picia trzeba przegotować co najmniej dwa razy. Im wolniej tym lepiej.
Chociaz po pierwszym gotowaniu też pijam (a raczej pijałem) :mrgreen:
Środkowy gon postawiłem na kilkanaście miesięcy z czipsami dębowymi i można już się nim delektować. Oczywiście jak ktoś lubi mocne aromaty :mrgreen:
Na alembiku po pierwszym wyjdzie Ci pachnący rumem/melasą bimber. A jakość zależy jak zwykle od użytych surowców.

Re: rum

: środa, 15 sty 2014, 15:00
autor: Kamal
A użyte surowce, nieraz zależą od kosztów.
Dobre efekty rumowe, daje nastaw z ciemnego cukru trzcinowego, i melasy trzcinowej. Jasny cukier, wnosi mało aromatu, do destylatu.

Re: rum

: środa, 8 paź 2014, 20:12
autor: Pawelek5us
No cóż... jesień nastała... długie, ciemne wieczory nam grożą. Jesieni i zimy bez rumu nie przetrzymam. I choć śliwka jeszcze w zbiornikach bąble puszcza, to czas na rum!!! Polecam wszystkim. Dunder 4 lub 5 stopnia mam z poprzednich produkcji więc.... do boju :) Moja Barbara wysiorbała dziś ostatnie Mojito z resztką ubiegłorocznego białego... szkoda... Nie zaglądałem do niego od paru miesięcy. Aromatu niesłychanego nabrał!

Re: rum

: niedziela, 12 paź 2014, 19:50
autor: filazaf
Taka melasa się nada?
http://allegro.pl/melasa-naturalna-5000 ... 00149.html

Wie ktoś, gdzie można w dobrej cenie kupić składniki do rumu w UK?

Re: rum

: niedziela, 12 paź 2014, 21:59
autor: aronia

Re: rum

: poniedziałek, 13 paź 2014, 00:24
autor: filazaf
Dzięki za link.
Swoją drogą się zastanawiam, czy alcoteki 48 turbo pure by ruszyły na melasie.
Czy trzeba mieć specjalne? Napisze mi ktoś?

Re: rum

: poniedziałek, 13 paź 2014, 08:08
autor: gr000by
Ruszą, tylko efekt będzie inny niż dedykowane turbo do rumu. Zawsze możesz spróbować, w przepisach na rum pojawia się kilka przepisów, gdzie dodaje się Alcotec 48.

Re: rum

: poniedziałek, 13 paź 2014, 12:32
autor: Kamal
Sprawdź te linki
melasa "końska" nie podana zawartość cukru http://www.ebay.co.uk/itm...=item5405c9b297

melasa "końska" 40% cukru http://www.ebay.co.uk/itm...=item232d507a3b

melasa "końska" 44.3% cukru http://www.ebay.co.uk/itm...=item2333a7b882

melasa spożywcza 56% cukru http://www.ebay.co.uk/itm...=item4178f32b

http://www.supplementsolutions.co.uk/eq ... itre.htmle

Kolega tu robił rum, i jest z Uk. http://alkohole-domowe.com/forum/melasa ... 10314.html

Każde drożdże ruszą na melasie, ale nie wiadomo jak nisko odfermentują. Jak chcesz mieć mocno aromatyczny rum to polecam drożdże bayanus. A jak nie to turbo.

Re: rum

: wtorek, 2 gru 2014, 23:33
autor: ras13
No ja znalazłem coś takiego
http://allegro.pl/show_item.php?item=4810586456
Skontaktowałem się z goście co tym handluję i mówił, że sprowadza to ze Szkocji. Na dniach będzie obniżka do 8,50 za sztukę bo puszki są podobno wgniecione - ile tego będzie nie wiem. Fajnie, że to ode mnie z miasta :D

Re: rum

: środa, 3 gru 2014, 21:59
autor: Kamal
Cena wydaje się być przystępna (8.50). Może przy większej ilości poszła by po 8 zł za opakowanie? :-)

Re: rum

: środa, 3 gru 2014, 23:28
autor: radius
To ma być przystępna cena :?: :(
Zobacz tutaj za 5 litrów (ok. 7kg) - http://www.probioeko.pl/pl/p/Melasa-z-t ... -litrow/30
Była jeszcze tańsza, jako pasza dla kóz, ale się chyba skończyła :)

Re: rum

: czwartek, 4 gru 2014, 13:02
autor: ras13
Ma być dobrze i smacznie. To pierwszy gatunek, paszy dla kóz nie chce.

Re: rum

: czwartek, 4 gru 2014, 13:27
autor: ras13
Poza tym ta wskazana przez Ciebie nie wiem ile ma cukru. Natomiast ta z wysp ma 64% cukru co jest dość dobrym wynikiem.

http://caloriecount.about.com/calories- ... le-i214665

Myślę o takim przepisie:

4kg melasy
1,2kg cukru
12 litrów wody

Co Wy na to?


Zapomniałem dodać że na nastaw 18 litrów edit

Re: rum

: czwartek, 4 gru 2014, 15:37
autor: wawaldek11
Dobry operator i z koziej melasy dobry rum wyciśnie ;) .Osobiście najlepiej mi wychodził z suchej melasy z bogutynmłyn - ale juz skończyła się :(

Re: rum

: czwartek, 4 gru 2014, 19:52
autor: Kamal
@radius tą melasę porównywałem do opakowania suchej (0,5 kg). Niestety która wciąż drożeje :-(

Re: rum

: czwartek, 4 gru 2014, 22:52
autor: Pretender
ras13 pisze:No ja znalazłem coś takiego
http://allegro.pl/show_item.php?item=4810586456
Skontaktowałem się z goście co tym handluję i mówił, że sprowadza to ze Szkocji. Na dniach będzie obniżka do 8,50 za sztukę bo puszki są podobno wgniecione - ile tego będzie nie wiem. Fajnie, że to ode mnie z miasta :D
8.5 za 484g. Za 1400g =1l na alledrogo zapłacisz 22.50. Lepsza cena.

Re: rum

: piątek, 5 gru 2014, 06:30
autor: radius
ras13 pisze: Skontaktowałem się z goście co tym handluję i mówił, że sprowadza to ze Szkocji. Na dniach będzie obniżka do 8,50 za sztukę
To zobacz sobie ile to kosztuje na Wyspach - http://www.tesco.com/groceries/product/ ... =257090354, a jak kupił uszkodzone to pewnie za pół ceny, albo jeszcze mniej.
Druga sprawa: Zawartość cukru nie jest wyznacznikiem jakości melasy przy produkcji rumu. Ta o wysokiej jego zawartości, powstaje przy pierwszym, najsłabszym odparowaniu sacharozy z soku trzcinowego. Natomiast "tradycyjna" o zawartości cukru ok. 38-40% jest głębiej odparowywana, bardziej aromatyczna i zawiera po prostu więcej "melasy w melasie" :mrgreen:

Re: rum

: sobota, 6 gru 2014, 16:08
autor: filazaf
Jak ze Szkocji, to będę musiał się kiedyś udać do pobliskiej hurtowni.
A może do farmerów, tudzież hodowców koni, skąd oni biorą melasę?
Choć zastanawiałem się czy nie zagadać do managera szkota i się wprost nie zapytać o 25kg brązowego cukru i kilka litrów treaclów.
Chyba że z ciastek typu treacle można zrobić rum po ich zagotowaniu i zrobieniu zacieru??

Re: rum

: niedziela, 7 gru 2014, 01:05
autor: Kamal
To był by rum ciastkowy :mrgreen:
A tak na poważnie, ciastka oddały by różne aromaty do destylatu. Może wyjść :ok: lub :womit:. Zależy jak komu będzie smakować.:roll:
Według mnie, lepiej zakupić cukier trzcinowy, i melasę trzcinową. Trochę zachodu z ciastkami, i smak nie pewien. :odlot:

Re: rum

: niedziela, 7 gru 2014, 19:12
autor: filazaf
Ciekawe, jak tylko treacle będą szły, to zbiore rejects'y i zrobię dwa w jednym.
Psotkę z ciastek oraz rum z treacli xD.
To jest złota myśl :)
10kg ciastek na 33l fermentator starczy, czy za dużo?

Re: rum

: niedziela, 7 gru 2014, 19:27
autor: gr000by
Zależy ile tam jest cukru. Jak będziesz zacierał to dolicz jeszcze uzysk z mąki.

Re: rum

: piątek, 12 gru 2014, 20:16
autor: Kamal
Koledzy, chodzi mi po głowie teoria, - że pierwsze beczki do rumu, nie były nowe. Lecz używane, po winie. Gdyż były tańsze. Przekopując kiedyś net, znalazłem o tym małą wzmiankę, ale niezbyt dokładną. Lecz teraz nie mogę odszukać tej strony.
Znacie może jakieś źródło informacji, które mogło by potwierdzić/ zaprzeczyć mojej teorii?

Re: rum

: sobota, 13 gru 2014, 15:30
autor: gr000by
Większość trunków starzy się w beczkach używanych, po winie lub po bourbonie, bo wolniej osiąga się ten sam stan zadębienia trunku, a przez to dłużej może on dojrzewać w beczce.

Re: rum

: sobota, 13 gru 2014, 18:35
autor: Kamal
Znalazłem, że aktualnie rum jest starzony w beczkach po winie. Dzięki czemu nabiera słodyczy. ;-) Ale tylko nieliczne destylarnie tak robią.
Ale wciąż nie wiem, czy pierwsze rumy wlewano do beczek po winie?

Re: rum

: środa, 4 mar 2015, 15:53
autor: Kamal
Na Homedistiler popularnymi drożdżami do rumu, są drożdże (uwaga!) piekarnicze :-o. O nazwie "czerwona gwiazda" (red star). My tu unikamy piekarniczych w nastawie, a tam koledzy na nich nastawiają. Jeszcze bardzo popularny u nich w nastawie na rum, jest kwasek cytrynowy. ;-)

Re: rum

: czwartek, 26 mar 2015, 16:39
autor: koli_7
Mógłby mi ktoś napisać jak należy przechowywać dunder do następnego nastawu? I w ogóle jak długo można taki dunder przechowywać i w jakich warunkach? Czy taki dunder odparowywany do 99C też się nadaje, czy lepiej gdy ma jakieś pogony?

Re: rum

: czwartek, 26 mar 2015, 19:52
autor: Kamal
Dunder przechowujesz w balonie z rurką fermenracyjną. W chłodnym pomieszczeniu. W destylarniach dunder trafia do beczek dębowych na rok.
Możesz rok, (pewnie i dłużej) bez obaw a nabierze aromatu...;-)
Tak nadaje się taki odparowany do 99*C. ;-)
K.

Re: rum

: środa, 8 kwie 2015, 19:56
autor: user26311
Witam, po przeczytaniu tematów i obejrzeniu (nie ukrywam) Blacka Sails:-) spróbowałem zrobić rum.
no więc
4 x 350g melasy z trzciny ( słoiczki - na 100g - 71g węgli w tym 40g cukry) Tajlandia
4 x 500g diamant dark muscovado
15 l wody
blg nastawu 16-17

Dodałem drożdży cobra rum saszetkę i 3/4 saszetki szlachetnych winnych Saccharomyces cerevisiae - przez dwa dni sztorm na morzu, potem kejf. Kolega radius pisał, że nastaw po fermentacji śmierdział jak "dupy szczurów". Nie wąchałem dup a szczurze to bym pamiętał ;-).

Mój nastaw pachnie jak ciemne mocne piwo - jest nawet niezły w smaku jak nan nastawy a zszedł do 0 blg. Ile ma % to nie wiem, ale pewnie też jak piwo mocne. Okaże sie w praniu. Dam znać co i jak wyszło. Pozdrawiam

Re: rum

: środa, 8 kwie 2015, 22:19
autor: Kamal
Nastaw ma jakieś ~8,5%.
Winne nie potrzebne, bo albo je albo inne. Poprostu nawet nie zdążą przerobić cukru, bo cobra się za nie go weźmie.
Ja bym dał mniej Cobry, bo dają ostry destylat (szybka fermentacja).
K.

Re: rum

: niedziela, 12 kwie 2015, 22:46
autor: STAN999
Witam wszystkich zebranych. Z ciekawością czytam dyskusje na tematy związane z hobby wszystkich tu obecnych (powoli też kompletuję materiały na coś własnego, na razie miedzianego) i nawiązując do tematu-na stronie znalazłem przepis, gdzie do melasy dodaje się dekstrozę(zamiast trzcinowego), węgiel i środek do klarowania po destylacji. Może nieuważnie czytałem, ale na AD w przepisach nie spotkałem węgla. Czy to coś zmienia? W/g przepisu na lepsze, ale przepis być może robiony pod Turbo 500 Still (są też przepisy na wódkę z ziemniaków i whisky). Może ktoś bardziej znający się wypowie swoja opinię?

Re: rum

: poniedziałek, 13 kwie 2015, 01:42
autor: wawaldek11
Węgla do nastawów nigdy nie stosowałem, więc nic nie doradzę.
Natomiast dodawanie glukozy zamiast cukru trzcinowego ma podłoże ekonomiczne. No i lepsza glukoza niż cukier buraczany.
Robiłem rum chyba we wszystkich możliwych konfiguracjach i uważam, że z samej melasy jest bardzo "pachnący" i wymaga rozcieńczenia czystym alko. Melasa z dodatkiem trzcinowego w proporcjach 2:3, 1:1 daje po drugiej destylacji delikatny i o wyraźnym aromacie trunek. Innych miksów z burakiem i glukozą dokładnie nie analizowałem - poszły razem do drugiego gotowania i do wspólnej beczki.
Jeśli jesteś zainteresowany rumem, to śledź temat, bo za kilka dni może pojawić się info o dostępnej taniej melasie.

Re: rum

: poniedziałek, 13 kwie 2015, 08:29
autor: radius
STAN999 pisze:Może nieuważnie czytałem, ale na AD w przepisach nie spotkałem węgla.
Bardzo nieuważnie ;) Pierwszy przepis z tego postu;
http://alkohole-domowe.com/forum/post47059.html#p47059
oraz;
http://alkohole-domowe.com/forum/post47486.html#p47486

Re: rum

: poniedziałek, 13 kwie 2015, 14:20
autor: wawaldek11
Konkretne informacje o melasie mają być po 10 maja. Statek jeszcze nie dopłynął :(
Zainteresowanych kolegów proszę o info z zamawianą ilością na PW. Chciałbym wiedzieć czy wystarczy tona czy dwie :mrgreen:

Re: rum

: wtorek, 14 kwie 2015, 23:22
autor: STAN999
Biję się w piersi .Nie widać tego więc chociaż :poklon; .Przepisy z posta radiusa czytałem a nawet zapisałem,gdyby naszła chęć na coś smakowego, ale powoli pamięć coraz słabsza(zwłaszcza że krew obwodowa w mózgu słabo krąży gdy nie degustuje się wyrobów tutaj propagowanych, a tym samym słabo transportuje tlen do komórek nerwowych) więc gdy nie wracałem do tych przepisów z czasem zapomniałem o składnikach. Być może zdecyduję się je wykorzystać gdy ukończę mini still-a do zbożówek(wg.radiusa planów-chyba się do tego nada jeżeli dobrze rozumiem to co czytam na AD ale z tym może też być tak jak z węglem w przepisach na rum)

Re: rum

: środa, 15 kwie 2015, 17:42
autor: boxer1981228
Panowie a taki typ melasy by się nadawał na rum:

http://www.ebay.ie/itm/Crude-Black-Stra ... 1e983a6bca

Re: rum

: środa, 15 kwie 2015, 17:55
autor: Zygmunt
To najbardziej odcukrzona melasa, zapytaj o zawartość cukru- nie jest podana.

Re: rum

: środa, 15 kwie 2015, 18:30
autor: wawaldek11
Trochę więcej informacji:
Statek płynie z surowym cukrem trzcinowym, który będzie rafinowany w polskiej(?) cukrowni w Glinojecku. Odpadem poprodukcyjnym będzie melasa, którą chcemy kupić.
Z powodu wyjazdu kolegi zająłem się sprawą melasy na tak dużą skalę :mrgreen: w pierwszy momencie ustaliliśmy, że bierzemy po połowie :D
Melasa nie nadaje się do spożycia bezpośredniego. Zawiera ok. 50% cukru. Cena w cukrowni - poniżej 100gr/kg :wink: Trzeba zakupić co najmniej 1200kg - te wiadomości od Pana Mirosława z cukrowni.
Takiej melasy jeszcze nie przerabiałem i nic nie wiem o wydajności.
Może ktoś z kolegów mieszka w pobliżu i chciałby się zająć dystrybucją - byłoby na pewno taniej, bo nie dochodzą koszty wożenia pod Poznań lub do mnie. Oczywiście operacja bez zysku, ale z uczciwym zwrotem kosztów, dniówki itd.
Wstępnie rozmawiałem z kolegą Kula - ma 70 km do cukrowni. Ale nie ma zbiornika 1000l(mauzera) i dostawczaka.
No i jeszcze dystrybucja - myślałem o zakupie 20 litrowych kanistrów na allegro bo do takiego wejdzie prawie 30kg i będzie jedna paczka kurierska za 16zł + karton, taśma...
Jeśli macie pomysły i propozycje jak to usprawnić, to proszę pisać w temacie.

Re: rum

: środa, 15 kwie 2015, 23:04
autor: eldier
A może lać w fermentatory 30l? Powinny być raczej szczelne. Wiadro zawsze zostaje ;) Tylko, że to już wagowo większa paczka i to raczej dla okolicznych uczestników. Chociaż kanister też nie jest głupim pomysłem, dla mnie takie rozwiązanie mogłoby być ;)

Re: rum

: środa, 15 kwie 2015, 23:39
autor: wawaldek11
Wiadra można kupić 20l, ale trudno je dobrze zabezpieczyć do wysyłki - lubią się otworzyć przy ostrym hamowaniu. Okoliczni mogliby podwieźć dowolny pojemnik.
Wstępnie podzielone ok. 800 kg

Re: rum

: czwartek, 16 kwie 2015, 03:36
autor: boxer1981228
Zygmunt pisze:To najbardziej odcukrzona melasa, zapytaj o zawartość cukru- nie jest podana.
No rzeczywiście nie doczytałem jest w opisie że jest maksymalnie od cukrzona. Znalazłem taką w słoikach po 740 gr zawartość cukru to 56 gr na 100 gr melasy będzie ok?

http://www.hollandandbarrett.ie/pages/p ... p?pid=2730

Re: rum

: czwartek, 16 kwie 2015, 05:28
autor: Kamal
Ta jest dobra :ok:. Tylko droga....
K.

Re: rum

: czwartek, 16 kwie 2015, 07:05
autor: ziemba12345
Waldek. Mam busa i mauzera 1000l. Jak cuś to mam i bańki plastikowe do spożywki 12l/10kg. Eeentualnie beczki plastikowe szczelne zakręcane 200l po 40zł. Napisz na pw gdzie miałbym ew. po to pojechać itp. Słabo czasowy jestem ale na ogół niedziele mam wolne. Może mógłbym pomóc. Ile za 1000l by chcieli tej melasy?

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 12:58
autor: wawaldek11
Jest coraz lepiej :D
Pan z cukrowni chętnie zapozna się z naszymi produktami przez co jest przychylny przedsięwzięciu ;)
Naleją nam w wiaderka 25l - cena wzrośnie o 20 gr na kilogramie. Myślę, że niezłe rozwiązanie. Oczywiście jak ktoś chce 1000l, to też może podjechać z mauzerem ;)
Myślałem, że będzie nas gonił czas , ale nie - kampanię zaczynają w maju i trochę potrwa.
Surowego cukru w Glinojecku raczej nie kupimy - już oczyszczony sprzedaje Środa Wlkp. - da kontakt do kolegi :) Szkoda, bo ten surowy byłby chyba najlepszy z dostępnych.

Myślę, że już można przygotowywać już nasze dowody wdzięczności. Przekażemy po udanej akcji, bo jak zasmakuje, to z roboty może wylecieć :mrgreen:

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 13:46
autor: radius
wawaldek11 pisze:Naleją nam w wiaderka 25l
Biorę co najmniej dwa i trzymam kciuki za powodzenie akcji :ok:

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 13:50
autor: eldier
Czyli wyjdzie 1,2zł za kg+ przesyłka, czy jeszcze dochodzą jakieś dodatkowe koszty?

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 14:47
autor: wawaldek11
Zamówienia i ew. zmiany tylko na PW
Tona już rozdysponowana - chyba mi braknie :bardzo_zly:

Do kosztów zakupu melasy dojdą koszty transportu z cukrowni do miejsc(a) wysyłki, pakowania i kuriera. Ile to będzie określą koledzy, którzy tym się zajmą.
Nie wiecie czy jakaś firma kurierska przyjmie wiaderka (do ilu kg?) zapakowane tylko w worek i folię czarną?
Ciekawe czy cena palety z kilkoma wiaderkami będzie znośna?

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 17:52
autor: pidi
Ostatnio kupowałem farbę z dostawą kurierską. Przyszła w wiadrze bez kartonu, tylko łączenie wieka z wiadrem było zaklejone taśmą. Sprzedający twierdził, że dzięki takiemu pakowaniu nie ma reklamacji.

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 17:58
autor: Kamal

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 18:29
autor: wawaldek11
Pidi - jak możesz, to ustal jaka firma to przewoziła i jak jest z nadawaniem takich przesyłek?

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 18:41
autor: jpiwek
Reklamacji na wiadro z farbą nie ma, bo jak na sortowni widzą wiadro z farbą to nim nie rzucają. Niemniej jednak przesyłki cylindryczne liczone sa jako NST, czyli niestandard w każdej znanej mi firmie kurierskiej (DHL, EMS, DPD, TNT, KEX) opłata za to jest podwójna opłatą początkową. Jeżeli paczka jest zgłoszona przy nadaniu jako niestandardowa. Jeżeli jest nadana jako standardowa a na sortowni wyjdzie niestanadard (nie każda wychodzi)- kara nakładana jest na brokera a ten przerzuca ją na zamawającego. Kary są różne od po porstu podwojonego kosztu wysyłki do dodatkowego kosztu za tzw obsługę specjalną i potrafi to być kilkadziesiąt złotych. Trzeba kupić na Alledrogo pudełka kartonowe choćby najtańsze sa od 2zł i będzie najtaniej.

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 18:43
autor: eldier
Zawsze można lać odrobinę mniej w wiadra, żeby wyszło 30kg i nie było problemów z kurierem. Jak kupowałem miód w wiadrze, to na górze i na dole był dołożone koła za styropianu. Całość była oklejona czarną folią i nie było problemów.

Edit
Fajnie byłoby znać jeszcze wymiary wiaderka.
Dla 30cm średnicy, 35cm wysokości, 30kg najtaniej jest w FedExie: 28zł niestandardowy kształt, 16zł - standardowy.
Dla tych samych wymiarów, ale 35kg 28zł standardowy kształt, 50zł - niestandardowy.

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 19:52
autor: radius
@wawaldek11, dowiem się u siebie jakby wyglądała cena przesyłek DPD. Mam znajomą firmę, przez którą wysyłałem kegi. Raz były tylko owinięte folią bąbelkową, innym razem zapakowane w karton i zawsze płaciłem 15 zł. Tyle płaciłem za przesyłkę do 30 kg.

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 22:53
autor: pidi
wawaldek11 pisze:Pidi - jak możesz, to ustal jaka firma to przewoziła i jak jest z nadawaniem takich przesyłek?
Farba była wysyłana pocztexem. Cena przesyłki była w cenie produktu. Firma ma umowę z dostawcą. Po niedzieli może uda mi się z nim skontaktować.

Re: rum

: piątek, 17 kwie 2015, 23:24
autor: Kamal
Pocztex to poczta. Przy małych gabarytach (do 10kg) to się się opłaca, później już nie.
K.

Re: rum

: niedziela, 19 kwie 2015, 12:25
autor: wawaldek11
Już dobijamy do 2 ton :)
Zastanawiam się czy nie naruszę ustawy o ochronie danych :mrgreen: zamieszczając listę zamówień na ogólnym? Byłoby łatwiej sprawdzić poprawność zamówienia.
Ale na to potrzebuję zgodę zamawiającego - krótka PW: tak - zgoda na umieszczenie,
nie - brak zgody na umieszczenie

Lista ma 20 pozycji.

Re: rum

: niedziela, 19 kwie 2015, 12:29
autor: Zygmunt
Nie naruszysz, o ile obok nicka i ilości zamówionej nie napiszesz imienia i nazwiska:)

Re: rum

: niedziela, 19 kwie 2015, 13:50
autor: wawaldek11
Z tą ochroną danych, to żartowałem.
Ale zgodę wolę mieć.
Może ktoś nie chce się ujawnić, że będzie robił rum z tony melasy. Żeby nie mieć np. dużo wizyt kolegów z forum :mrgreen:


Większość wyraziła zgodę więc jedziemy:

Euphorbia1 120
dulcis_aurum 90
mlody 120
fuutro 30
Jones 30
Kula 30
Władca 510
Gr000by 30
Pidi 150
Gary1966 30
Kamal 120
Michal278 300
Lootzek 30
Eldier 30
Chmielu 120
Radius 6o
Koli_7 60
Szfagir 90
Lech.zywiec 90
Szlumf 60
Amplexus 60
Jakub2001 60
HomoChemicus 60
Bohema.zaba 90
lukasz743 60
green11 60
Wawaldek11 ? (ile zostanie)

Razem: 2490

Przyjąłem jednostkę wysyłkową 30kg i to jest minimum.
Jeśli ktoś nie został ujęty (wiadomości czasem znikają ;) ) lub nie zgadza się ilość, to trzeba to zgłosić przez PW.
Koszt melasy ok. 80gr/kg, do tego przewóz do miejsca dystrybucji , sprawdzenie wagi przed wysyłką, aby nie przekroczyć 30kg - nie wiem czy w cukrowni nie poprzelewają wiader. I wysyłka - koszty ustalimy.

Re: rum

: poniedziałek, 20 kwie 2015, 09:40
autor: michal278
Ja chce 300!

Re: rum

: wtorek, 21 kwie 2015, 10:56
autor: wawaldek11
Kolega Władca z Będzina będzie po 24 maja jechał do kol. Kuli (Płock) po swoją melasę i myślę, że koledzy z okolicy bliższej i dalszej mogliby się podpiąć.
Możliwy jest oczywiście odbiór osobisty w Płocku, bo z cukrowni trzeba zabrać raczej jednym transportem.
W tych sprawach należy kontakować się bezpośrednio z w/w kolegami.
Koledzy z innych regionów też mogą zorganizować wspólny wyjazd. Podanie w temacie (do mnie na PW) swoich nawet przybliżonych lokalizacji na pewno ułatwi zorganizowanie takiej wyjazdówki.

Akualna lista chętnych:
Euphorbia1 120
dulcis_aurum 90
mlody 120
fuutro 30
Jones 30
Kula 60 . . . .. . . . . Płock
Władca 510
Gr000by 30
Pidi 150 . . . . . . . . okolice Gdańska
Gary1966 30
Kamal 120
Michal278 300 . . . . . . . . . Warszawa
Lootzek 30
Eldier 30 . . . . . . . . Piotrków Trybunalski
Chmielu 120
Radius 6o
Koli_7 60 . . . . . . . . .Szczecin
Szfagir 90 . . . . . . . . Kraków
Lech.zywiec 90
Szlumf 60
Amplexus 60
Jakub2001 60
HomoChemicus 60
Bohema.zaba 90
lukasz743 60
green11 60
golec269 60 . . . . . . . . . Podkarpacie
kris13 30 . . . . . . . . . Podkarpacie
manowar 30 . . . . . . . . . . Warszawa
Krwawy 90 . . . . . . . . . . . Białogard
wawaldek11 360 . . . . . . . . . . . Goleniów

Razem: 3090

Re: rum

: środa, 22 kwie 2015, 08:50
autor: michal278
Ja też odbiore osobiście. Przy okazji poznam kolegę Kulę. Ile melasa może postać?

Re: rum

: środa, 22 kwie 2015, 11:25
autor: wawaldek11
Jak niczym specjalnie nie zakazisz, to kilka lat ;)
Tak wyczytałem - że względu na koncentrację cukru i składników mineralnych powstanie życia ma nikłe szanse.
Michał - dokąd będziesz wiózł melasę? Może jeszcze ktoś chciałby się podłączyć?

Re: rum

: środa, 22 kwie 2015, 12:41
autor: HomoChemicus
Jeżeli ktoś jechałby z Warszawy to proszę o kontakt.

Re: rum

: środa, 22 kwie 2015, 16:39
autor: boxer1981228
No i popełniłem pierwszy nastaw na rum :D . 1780 gr melasy rozpuściłem w 4 l gorącej wody, do tego dosypałem 2 kg demerary, zrobiłem z 1,5 kg białego cukier inwertowany, zmieszałem wszystko do kupy i dolałem zimnej wody do 22 blg wyszło około 22 l nastawu. Dałem płaską łyżeczkę fosforanu dwuamonu i łyżeczkę fermioli. Fermiole zapodałem o 22:00 a rano nastaw pracuje aż miło, tylko ten zapach wydobwający się z rurki troszkę nie zabardzo przyjemny ;) zobaczymy co z tego wyjdzie.

Re: rum

: środa, 22 kwie 2015, 19:17
autor: piotrunia24
Zapach nastawów melasowych jest dość specyficzny i mocny wiec nic się nie martw. Do kolejnego nastawu użyj dundru z pierwszego,szkoda tylko że dodałeś cukru buraczanego.

Re: rum

: sobota, 25 kwie 2015, 13:08
autor: wawaldek11
Akualna lista chętnych:
Euphorbia1 120
dulcis_aurum 90
mlody 120
fuutro 30
Jones 30
Kula 60 . . . .. . . . . Płock
Władca 510
Gr000by 60 . . . . . . . . . .Rzeszów
Pidi 150 . . . . . . . . okolice Gdańska
Gary1966 30
Kamal 120
Michal278 300 . . . . . . . . . Warszawa
Lootzek 30
Eldier 30 . . . . . . . . Piotrków Trybunalski
Chmielu 120
Radius 6o
Koli_7 60 . . . . . . . . .Szczecin
Szfagir 90 . . . . . . . . Kraków
Lech.zywiec 90 . . . . . . Warszawa
Szlumf 60
Amplexus 60
Jakub2001 60
HomoChemicus 60. . . . . . . . Dębe Wielkie (ok. Wa-wy)
Bohema.zaba 90
lukasz743 60
green11 60
golec269 60 . . . . . . . . . Podkarpacie
kris13 30 . . . . . . . . . Podkarpacie
manowar 30 . . . . . . . . . . Warszawa
Krwawy 90 . . . . . . . . . . . Białogard
Sipik . . 30 . . . . . . . . . . . . .Końskie
wawaldek11 360 . . . . . . . . . . . Goleniów

Razem: 3150

Re: rum

: sobota, 25 kwie 2015, 15:28
autor: michal278
Będę wiózł do Warszawy najpierw dokładnie płd Warszawy. Potem województwo podlaskie Suwalszczyzna Ale przez Lomze.

Re: rum

: sobota, 25 kwie 2015, 22:26
autor: Lootzek
Michał, a może i ja bym się podłączył do transportu? Dałoby się? W końcu jesteśmy praktycznie sąsiadami ;). Jak chcesz, mogę z Tobą pojechać i pomóc załadować i rozładować, bo widzę że ilość słuszną zamówiłeś :D

Re: rum

: sobota, 25 kwie 2015, 23:48
autor: wawaldek11
I taka jest idea podawania lokalizacji. :ok:
Lootzek, taka pomoc na pewno się przyda, bo do załadunku i przygotowania dla kuriera może być ze 100 wiader. Kol. Kula podsunął dobry pomysł, aby kuriera zamówić do cukrowni i tam nadać przesyłki bez niepotrzebnego wożenia. Ale jeszcze nie wiemy czy cukrownia zgodzi się na taki myk. I czy jakaś firma przewozowa przyjmie nieopakowane wiadra w rozsądnej cenie.
Kol. Władek (Kraków) może mógłby zajechać do cukrowni z mauzerem i zaopatrzyć kolegów z okolicy - warto z nim pogadać.
Taki odbiór nie musi być połączony z resztą melasy.

Koledzy, ostatnio prowadzę bardzo ożywioną korespondencję i może mi coś umknąć, poślę PW tam gdzie nie trzeba - proszę o wyrozumiałość :poklon;
Sprawa trunków dla pana M. z cukrowni dobrze się rozwija - będę miał co wysłać ;)
Prośba - opisujcie dokładnie wysyłane trunki - co, ile%, z czego, dodatki, rocznik i takie tam. Nie się pan M. podszkoli ;)

Re: rum

: niedziela, 26 kwie 2015, 00:03
autor: Szlumf
Mam nadzieje, że pana M nie zwolnią z pracy za alkoholizm i przesłane trunki zagwarantują nam dalsze dostawy w przyszłości. Na wszelki wypadek może coś przesłać jego ewentualnemu następcy :D ?
A najlepiej skorumpować cały Glinojeck to i cukier trzcinowy w rozsądnej cenie się znajdzie :D :D :D .
Jakieś odpady poza normą bo za dużo cukru w cukrze czy coś tam. To tylko taka drobna sugestia do przekazania dalej :D . Znaczy się do pana M.

Re: rum

: niedziela, 26 kwie 2015, 01:00
autor: wawaldek11
We wcześniejszym poście pisałem, że przekażemy trunki po akcji, ale widzę, że bez życzliwego wsparcia z cukrowni będzie trudniej ją przeprowadzić.
Pan M. nie wie jeszcze, że mam jego adres - zdobyty operacyjnie :mrgreen: - ale przed wysyłką uprzedzę go i tym samym potwierdzę adres.
Cukier będzie na pewno, ale oczyszczony (z czegoś musi być melasa ;) ) z cukrowni Środa Wlkp. - cena coś kole 5zł./kg.
Pytałem o możliwość zakupu tego surowego i odpowiedź była negatywna. Zobaczymy po zmiękczeniu.

Re: rum

: niedziela, 26 kwie 2015, 11:52
autor: michal278
Lootzek z chęcią. Gdzieś mi się twój telefon zapodział. Ci co chcą przy okazji melasę z moich okolic pisać na PW. Zaczynam myśleć poważnie o mauzerze.

Re: rum

: środa, 29 kwie 2015, 18:04
autor: wawaldek11
Pan Cukrownik był trochę zaskoczony ilością - 3t - może być problem z zawiaderkowaniem tej ilości. Sądził, że będzie ze 40 wiader max. Ale zmiękczacze powinny swoje zrobić - moje wczoraj wysłane, a Wasze w drodze ;)
Jeśli ktoś chce podać swą lokalizację w celu usprawnienia dostawy, to zapraszam


Akualna lista chętnych:
Euphorbia1 120 . . . . . . . okolice Śremu
dulcis_aurum 90 . . . . . . . Grudziądz
mlody 120 . . . . . . . . . . . Sosnowiec
fuutro 30 . . . . . . . . . . .
Jones 30 . . . . . . . . . . .
Kula 60 . . . .. . . . . Płock
Władca 510. . . . . . .
Gr000by 60 . . . . . . . . . .Rzeszów
Pidi 150 . . . . . . . . okolice Gdańska
Gary1966 30 . . . . . . Opole . . . . . . . . :poklon; ;)
Kamal 120 . . . . . . . . . . . okolice Koluszek
Michal278 300 . . . . . . . . . Warszawa
Lootzek 30 . . . . . . . . . . . Warszawa
Eldier 30 . . . . . . . . Piotrków Trybunalski
Chmielu 120 . . . . . . . . Świdnica
Radius 6o . . . . . . . . Oświęcim
Koli_7 60 . . . . . . . . .Szczecin
Szfagir 90 . . . . . . . . Kraków
Lech.zywiec 90 . . . . . . Warszawa
Szlumf 60 . . . . . . . . . . Mszczonów-Nadarzyn . . . . . . . :poklon; ;)
Amplexus 60
Jakub2001 60
HomoChemicus 60. . . . . . . . Dębe Wielkie (ok. Wa-wy)
Bohema.zaba 90
lukasz743 60
green11 60
golec269 60 . . . . . . . . . Podkarpacie
kris13 30 . . . . . . . . . Podkarpacie
manowar 30 . . . . . . . . . . Warszawa
Krwawy 90 . . . . . . . . . . . Białogard
Sipik . . 30 . . . . . . . . . . . . .Końskie
bbaarrtt . . . 30 . . . . . . . . . Kraków
wawaldek11 360 . . . . . . . . . . . Goleniów

Razem: 3180

Re: rum

: środa, 29 kwie 2015, 19:28
autor: Wladca
Panowie, tak jak Waldek pisał, mogę odebrać większą ilość ale dopiero po 24 maja ze względu na wyjazd w tym tygodniu. Jak ktoś jest ze śląska/małopolski i okolic to niech pisze, może się jakoś zgadamy.

Re: Odp: rum

: niedziela, 3 maja 2015, 06:50
autor: szfagir
Wladca ja się piszę na odbiór w Krakowie:)

Re: rum

: poniedziałek, 4 maja 2015, 13:17
autor: STAN999
Zapach nastawów melasowych jest dość specyficzny i mocny wiec nic się nie martw. Do kolejnego nastawu użyj dundru z pierwszego,szkoda tylko że dodałeś cukru buraczanego.
Pewnie masz rację, chociaż mam cukier trzcinowy, który jest biały - pewnie to kwestia obróbki (no i pewnie brązowy ma inny smak i zapach - zwłaszcza w nastawach).

Re: rum

: poniedziałek, 4 maja 2015, 13:39
autor: Kamal
Biały trzcinowy, to tak samo jak byś kupił zwykły buraczany. Sama sacharoza. ;-)
Cukier brązowy, to nie musi być cukier trzcinowy. Dla tego lepiej czytać etykiety :D
K.
K.

Re: rum

: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:34
autor: wawaldek11
Niektórzy koledzy z wyostrzonymi zmysłami wyczuwają w wódeczce z cukru buraczanego "ducha buraka" - taki ledwo wyczuwalny smrodek :)
Prawdopodobnie w wódeczce z białego cukru trzcinowego wyczuliby "ducha trzciny" - aromat rumu?
To by wskazywało na to, że nawet rafinowany surowiec coś wnosi do finalnego produktu.

Re: rum

: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:56
autor: lesgo58
wawaldek11 ma rację... :klaszcze: :respect:
Różnice, które można wyczuć nawet w najlepiej rektyfikowanym spirytusie są wyczuwalne w zależności od rodzaju surowca.
Nie są bardzo ewidentne - jakby sobie niektórzy mogą wyobrażać śmiejąc się z postów kolegów, którzy o tym piszą - ale są. Jeśli ktoś ma wyczulone sensory węchowo-smakowe to wyczuje.
Przykład - mając wyczulony nos jesteśmy w stanie - tylko wąchając - rozpoznać obecność cukru w herbacie. Jednak większość ludzi tego nie wyczuje. Spróbujcie.

Re: rum

: poniedziałek, 4 maja 2015, 18:10
autor: klodek4
To fakt, co piszesz, ja osobiście wyczuwam cukier w herbacie (na nosa), jednak różnica pomiędzy cukrem białym buraczanym a białym trzcinowym dla mnie jest nie wyczuwalna, chyba że to ściema. :o

Re: rum

: poniedziałek, 4 maja 2015, 18:17
autor: jurek1978
Powiem tak - robiłem spirytus z cukru trzcinowego na mojej kolumnie i nie widzę jakiejś większej różnicy w smaku i zapachu pomiędzy nim a sacharozą. W sumie to żadnej :)

Re: rum

: poniedziałek, 4 maja 2015, 19:26
autor: wawaldek11
Jurek - nie dziwię się, że nie czujesz różnicy ;)
Po lekturze Twoich postów i tematach tam poruszanych widzę, że jesteś nastawiony na szybką produkcję spirytusu. Czy na zarobkową? Tego nie wiem.
Przy takim tempie niuansiki tracą dla operatora znaczenie. Może to i lepiej - nie zawracasz sobie głowy pierdołami - ważne, że kapie i wali w dekiel :odlot:

Re: rum

: poniedziałek, 4 maja 2015, 20:05
autor: jurek1978
Hmmm no że kapie i wali w dekiel to wiadomo a co ma nie kapać i nie walić w dekiel ? :)
A to że ma być smaczne, bezwonne to już druga sprawa :)
No i że produkcja nie ma być droga to kolejna sprawa.
Powiem Ci że pijam od czasu do czasu whisky to droższe to tańsze.
To że destyluje szybko - to powiem tak - na mojej kolumnie tak można bo taki to właśnie mam sprzęt :)
Najważniejsze jest to że odcinam około 550 ml spirytusu i także ostro odcinam pogony z serca więc uwierz mi - to co ja produkuję i pijam jest bardzo smaczne :)

Re: rum

: poniedziałek, 4 maja 2015, 22:24
autor: Kamal
jednak różnica pomiędzy cukrem białym buraczanym a białym trzcinowym dla mnie jest nie wyczuwalna, chyba że to ściema. :o
Wątpię, żeby dało się radę wyczuć. Gdyż to i to jest sama sacharoza, tylko surowce inne. No, że chyba masz bardzo czułe kubki smakowe. :D
K.

Re: rum

: wtorek, 5 maja 2015, 11:54
autor: wawaldek11
Zmiękczacze powoli, ale systematycznie docierają ;)

Akualna lista chętnych:
Euphorbia1 120 . . . . . . . okolice Śremu
dulcis_aurum 90 . . . . . . . Grudziądz
mlody 120 . . . . . . . . . . . Sosnowiec . . . . :poklon; ;)
fuutro 30 . . . . . . . . . . .
Jones 30 . . . . . . . . . . .
Kula 60 . . . .. . . . . Płock
Władca 510. . . . . . .
Gr000by 60 . . . . . . . . . .Rzeszów
Pidi 150 . . . . . . . . okolice Gdańska
Gary1966 30 . . . . . . Opole . . . . . . . . :poklon; ;)
Kamal 120 . . . . . . . . . . . okolice Koluszek
Michal278 300 . . . . . . . . . Warszawa
Lootzek 30 . . . . . . . . . . . Warszawa
Eldier 30 . . . . . . . . Piotrków Trybunalski
Chmielu 120 . . . . . . . . Świdnica
Radius 6o . . . . . . . . Oświęcim . . . . . . . :poklon; ;)
Koli_7 60 . . . . . . . . .Szczecin
Szfagir 90 . . . . . . . . Kraków . . . . :poklon; ;)
Lech.zywiec 90 . . . . . . Warszawa
Szlumf 60 . . . . . . . . . . Mszczonów-Nadarzyn . . . . . . . :poklon; ;)
Amplexus 60
Jakub2001 60
HomoChemicus 60. . . . . . . . Dębe Wielkie (ok. Wa-wy)
Bohema.zaba 90
lukasz743 60
green11 60
golec269 60 . . . . . . . . . Podkarpacie
kris13 30 . . . . . . . . . Podkarpacie
manowar 30 . . . . . . . . . . Warszawa
Krwawy 90 . . . . . . . . . . . Białogard . . . . . . :poklon; ;)
Sipik . . 30 . . . . . . . . . . . . .Końskie
bbaarrtt . . . 30 . . . . . . . . . Kraków
Popkornn . . . 90 . . . . . . . . Jaworzno
wawaldek11 360 . . . . . . . . . . . Goleniów

Razem: 3270

_________________
Pozdrawiam,
Waldek

Re: rum

: niedziela, 10 maja 2015, 03:10
autor: boxer1981228
Panowie,
Mój pierwszy nastaw na rum zatrzymał się na 7,5 blg a że jest to mój pierwszy to nie wiem co dalej robić dodawać jakiś świeżych grzybków lub coś ? Nastaw był na fermiolach z płaską łyżeczką fosforanu dwuamonu. W rurce jeszcze bulgocze ale blg nie spada od 3 dni. W poniedziałek powinna dojść paczka z Cobra rum i myślałem żeby to przepuścić tak jak jest a potem na dundrze wstawić następny nastaw. Skład nastawu wyglądał tak :
Melasa (Meridian Pure Cane) 1740 gr, według etykietki 56 gr cukru na 100 gr melasy.
Demerara 2 kg
Biały inwetrowany 1,5
I wszystko dopełnione wodą do 24 blg.

Re: rum

: niedziela, 10 maja 2015, 06:12
autor: Kamal
Destyluj, a drugi nastaw rób na dundrze. :D
K.

Re: rum

: niedziela, 10 maja 2015, 21:23
autor: wawaldek11
Ciągle dołączają nowi koledzy

Akualna lista chętnych:
Euphorbia1 120 . . . . . . . okolice Śremu
dulcis_aurum 90 . . . . . . . Grudziądz
mlody 180 . . . . . . . . . . . Sosnowiec . . . . :poklon; ;)
fuutro 30 . . . . . . . . . . . okolice Zatora :poklon; ;)
Jones 30 . . . . . . . . . . .
Kula 60 . . . .. . . . . Płock
Władca 510. . . . . . .
Gr000by 60 . . . . . . . . . .Rzeszów
Pidi 150 . . . . . . . . okolice Gdańska
Gary1966 30 . . . . . . Opole . . . . . . . . :poklon; ;)
Kamal 120 . . . . . . . . . . . okolice Koluszek
Michal278 300 . . . . . . . . . Warszawa
Lootzek 30 . . . . . . . . . . . Warszawa
Eldier 30 . . . . . . . . Piotrków Trybunalski
Chmielu 120 . . . . . . . . Świdnica
Radius 6o . . . . . . . . Oświęcim . . . . . . . :poklon; ;)
Koli_7 60 . . . . . . . . .Szczecin
Szfagir 90 . . . . . . . . Kraków . . . . :poklon; ;)
Lech.zywiec 90 . . . . . . Warszawa
Szlumf 60 . . . . . . . . . . Mszczonów-Nadarzyn . . . . . . . :poklon; ;)
Amplexus 60
Jakub2001 60
HomoChemicus 60. . . . . . . . Dębe Wielkie (ok. Wa-wy)
Bohema.zaba 90
lukasz743 60
green11 60
golec269 60 . . . . . . . . . Podkarpacie
kris13 30 . . . . . . . . . Podkarpacie
manowar 30 . . . . . . . . . . Warszawa
Krwawy 90 . . . . . . . . . . . Białogard . . . . . . :poklon; ;)
Sipik . . 30 . . . . . . . . . . . . .Końskie
bbaarrtt . . . 30 . . . . . . . . . Kraków
Popkornn . . . 90 . . . . . . . . Jaworzno
Sebastian120 . . 30. . . . . . . . . . Rzeszów
XXXM . . . . 30. . . .. . . . . . . .okolice Rzeszowa
wawaldek11 360 . . . . . . . . . . . Goleniów


Razem: 3390

Re: rum

: piątek, 15 maja 2015, 21:06
autor: chprzemo
Koledzy dostałem do przerobienia 10 kg cukru trzcinowego (nie wiem co to za cukier i skąd pochodzi ale może być to surowiec który jechał do Glinojecka).

Jak zacząć z tym cukrem? Robić nastaw na Cobra rum czy bayanusach? Mam obydwa rodzaje drożdżaków...
Podpowiecie w jakie BLG celować na początku?

Rozumiem, że destylacja jak na smakówki? Deflegmator bez ocieplenia i wypełnienia, puszczane dwa razy?

pozdrawiam

Re: rum

: sobota, 16 maja 2015, 08:45
autor: Kamal
Podeślij foto cukru, to postaram się ocenić czy surowy?
Na początku celuj do 20Blg. Ja tak zawsze robię.
Użyj bayanusów, bo cobra daje ostry destylat. :-)
K.

Re: rum

: niedziela, 17 maja 2015, 16:39
autor: chprzemo
Witam,

Przesyłam załączniki i proszę o identyfikacje jeśli jest to możliwe:)


pozdrawiam

ziarno.JPG
20150517_162050.jpg

Re: rum

: niedziela, 17 maja 2015, 16:44
autor: Kamal
To raczej nie jest surowy. Mam w domu jeszcze trochę surowego i jest w bryłkach, i ma trochę inny kolor.
Po rozpuszczeniu, i dzień po nastawieniu robi się korzuch. :D
Stawiam na trzcinowy jasny. :-)
K.

Re: rum

: niedziela, 17 maja 2015, 17:29
autor: chprzemo
A taki nadaje sie na rum? Wglada na zwykly spoźywczy i moźna go w kuchni bez obaw uźywac?

Re: rum

: niedziela, 17 maja 2015, 17:36
autor: Kamal
Tak nadaje się na rum. Tylko będzie delikatnie aromatyczny, ponieważ jest w nim mało melasy. Jak byś chciał wzmocnić aromat melasy (później rumu), to proponuję, żebyś zakupił 1kg cukru ciemnego trzcinowego, lub słoiczek melasy trzcinowej w sklepie z zdrową żywnością. :-) I zrobił nastaw z tego cukru co masz + cukier trzcinowy ciemny lub melasa trzcinowa.
Można śmiało go w kuchni używać. :-)
K.

Re: rum

: niedziela, 17 maja 2015, 17:41
autor: chprzemo
Czyli moźna rum (wyrób gotowy) poźniej doprawic melasą tak?

I gotować tak jak wcześniej pisałem?- dwa gotowania bez wypełnienia na krótkim deflegmatorze?

Re: rum

: niedziela, 17 maja 2015, 17:49
autor: Kamal
Nie. Melasa do nastawu. :D Choć ktoś chyba już dolewał melasy do rumu. :-) Albo coś źle kojarzę.
Na krótkim deflegmatorze, ale wsyp trochę miedzi. :D
K.

Re: rum

: niedziela, 17 maja 2015, 17:52
autor: chprzemo
Pierwszą porcję zrobię bez dodatku melasy i ocenię aromat...

Zawsze mam miedź bo konstrukcja mojego sprzętu tego wymaga...


Dzięki Kamal za podpowiedzi.

Re: rum

: niedziela, 17 maja 2015, 17:59
autor: Kamal
Pamiętaj, żeby zostawić dunder (wywar po destylacji) do następnego nastawu. :D
K.

Re: rum

: niedziela, 17 maja 2015, 18:02
autor: chprzemo
Ok. Zostawie...

Mam nadzieje, źe rum zaskoczy mnie pozytywnie tak jak owocówki..

Re: rum

: wtorek, 19 maja 2015, 03:44
autor: STAN999
@Kamal
radius dodawał melase(i inne przyprawy) do gotowego rumu aby uzyskac (jak pisze) smak Canadian Spiced Rum http://alkohole-domowe.com/forum/rum-t830-50.html

Re: rum

: wtorek, 19 maja 2015, 22:03
autor: pitz
Ja dodaje silver spoon black treacle kilka łyżek nie pamiętam ile ale kosztuje co dwie ;) żeby nie przedobrzyć.

Re: rum

: środa, 20 maja 2015, 02:18
autor: wawaldek11
Wszystkie chwyty dozwolone ;)
Chociaz ja z rumem za bardzo nie kombinuję - dwukrotna destylacja i w beczkę lub czysty do drinków. A najwięcej w prezenciki :mrgreen:

Re: rum

: środa, 20 maja 2015, 05:34
autor: Kamal
Próbował ktoś podrobić rum kraken? :D
K.

Re: rum

: środa, 20 maja 2015, 08:23
autor: michal278
Jak z akcją?

Re: rum

: środa, 20 maja 2015, 10:55
autor: wawaldek11
W przyszłym tygodniu zaczynamy.

Re: rum

: środa, 20 maja 2015, 11:56
autor: klodek4
@Kamal!!!
Napisz coś więcej o rumie Kraken, sam jestem ciekawy, ja tylko go w ręce trzymalem :cry:

Re: rum

: środa, 20 maja 2015, 20:47
autor: Kamal
I trzymałeś prawdziwe cudo w rękach :punk: :odlot:
Rum ma ciemny kolor, a w smaku jest wyczuwalna czekolada, wanilia, kawa, goździki i na koniec w ustach zostaje posmak jakiś cytrusów.
Jest w nim 13 przypraw, a jawne są cynamon, goździki i imbir.
Poprostu poezja. :pije: Z chęcią sam bym chciał tak doprawić rum, żeby uzyskać smak jak najbardziej podobny do oryginału. :D
K.

Re: rum

: środa, 20 maja 2015, 21:53
autor: klodek4
Ha!!!
No to wyzwanie masz/mamy, bo mam zamiar też go spróbować.

Re: rum

: czwartek, 21 maja 2015, 06:00
autor: Kamal
Wyzwanie jest spore, ale może metodą prób i degustacj, :pije: i pomocą degustatorów :piwo: osiągne coś podobnego smakiem.
K.

Re: rum

: czwartek, 21 maja 2015, 17:35
autor: JanOkowita
Właśnie degustowałem rum od kolegi wawaldek11 - powiem tak: bajka!

Chylę czoła za efekt, pyszny.

Re: rum

: czwartek, 21 maja 2015, 19:46
autor: Lootzek
I ja miałem tę przyjemność, napitek doskonały, choć i tak moim faworytem jest wawaldkowa śliwowica, to już klasa sama w sobie! :D

Re: rum

: czwartek, 21 maja 2015, 20:00
autor: koli_7
Chciałbym poruszyć 3 kwestie na temat rumu których nie ma na forum.
1) Czy aromaty w trunkach typu tytoń, syrop klonowy są uzyskiwane tylko z drzewa czy jednak producenci macerują produkty?
2) Czym/jak rozcieńczyć rum do 40% aby nie zmętniał.
3) Czy przy produkcji na kolumnie (metr wypełnienia) ustawiając stałą temperaturę w głowicy na 83C i prowadząc proces do ponad 96 C w kegu łapie się pogony ?

Re: rum

: czwartek, 21 maja 2015, 20:40
autor: Lootzek
1) są rumy z dodatkami, jak choćby wspomniany przez kolegów wyżej Kraken, są i takie które zawdzięczają nuty smakowe tylko i wyłącznie surowcowi, warunkom produkcji i dojrzewania.

2) jak najmniej zmineralizowaną wodą, możesz ją dodatkowo przegotować, a i tak 100% pewności nie masz. Ogólnie, temat rzeka, z tej rzeki utworzyło się morze słów, mimo to wątpię by ktoś głową ręczył za swój sposób rozcieńczania bo to zależy nie tylko od wody, ale też alkoholu który rozcieńczaniu poddajesz.

3) moim zdaniem na pewno w jakiejś ilości łapiesz związki zaliczane do pogonu, wszak nie prowadzisz rektyfikacji tylko wspomaganą refluksem destylację prostą. Tym bardziej że zakładasz utrzymanie na głowicy temperatury nieco wyższej od temp. wrzenia azeotropu etanol-woda.

Re: rum

: czwartek, 21 maja 2015, 21:37
autor: koli_7
Miałem na myśli rumy zwykłe nie spiced. Weźmy taką havane 7 anos która posiada multum aromatu tytoniu - ktoś ma pomysł jak to osiągnąć ?
Co do pobieraniu pogonów (jak wiadomo pogony powodują mętnienie) to aby je wykluczyć należny przerwać pobieranie destylatu na 96 C w kegu? Dodam ze na mojej kolumnie (mini still miedziany 42mm 90 cm wypełnienia keg 30l grzałki 1,4kw oraz 2kw) prowadząc destylacje na w pełni otwartym zaworku rumu na 1,4k temperatura rośnie do ponad 90 C w głowicy w zawrotnym tempie (około 1 min). Grzejąc 2kw temperatura w głowicy jest stała 77,9 i odbieram spirytus. Z tego wynika ze nie mogę prowadzić destylacji na w pełni otwartym zaworku.
Jak byście przeprowadzili proces destylacji w tym wypadku?

Jakich wód i w jaki sposób używacie ich do rozcieńczania rumu?

Re: rum

: piątek, 22 maja 2015, 07:48
autor: Lootzek
Jeśli chodzi o aromaty, zależą jak pisałem od: surowca, czyli wręcz od trzciny, na jakiej glebie rosła, jak odciskali sok, od drożdży - dzikie, a może mają jakiś dedykowany szczep, od sposobu fermentacji, może faktycznie dodają coś do nastawu (tytoń?), destylacji, od tego jakich beczek użyli do starzenia.. Mnóstwo zmiennych, trudno trafić, tym bardziej że sposoby uzyskania konkretnych efektów to często tajemnice danej gorzelni ;). Co do wody, rumu jako takiego nie rozcieńczałem (bo nie robiłem), ale zbożówki, które też lubią zrobić "mleko", traktowałem najtańszą wodą z Lewiatana ~2 zł/6 litrową butlę i ładnie schodziły do 40%.
Co do sposobu destylacji, masz regulator do swojego sprzętu? Bo piszesz tylko o grzaniu 1,4 bądź 2 kW, a najlepszą metodą moim zdaniem byłaby praca w trybie pot-still, w końcu to alkohol smakowy. Czyli wykorzystując możliwości kolumny: stabilizacja, odbiór najgorszego przedgonu jak przy spirytusie, potem moc grzania w dół, zaworek otwarty na maksimum i stopniowo zwiększając moc, pomalutku destylujesz bez refluksu. Możesz się nim wspomóc w końcówce procesu, kiedy poczujesz że zbliżają się pogony i odebrać tak wzmocniony urobek w osobne naczynie i zdecydować potem czy łączyć go z sercem, czy wykorzystać w inny sposób.

Re: rum

: piątek, 22 maja 2015, 09:19
autor: Kamal
Mogą dodawać minimalne ilość tytoniu do rumu. Albo jak pisze Lootzek, gleba, drożdże, odmiana trzciny....
K.

Re: rum

: piątek, 22 maja 2015, 11:15
autor: koli_7
Nie mam regulatora mocy, reguluje temperaturę zaworkiem.
Z odbiorem przedgonów robię jak napisałeś.
Na w pełni otwartym zaworkiem nie mogę pracować bo tak jak pisałem przy 1,4kw temperatura w głowicy za szybko rośnie a przy 2kw odbieram spirytus ( w głowicy stałą temp 77,9 a na 10 półce ponad 90).

Jak jest z tymi pogonami- należy przerywać serce gdy temp w kegu ponad 96 C pomimo ze w głowicy trzymam cały czas 83 C poprzez sterowanie refluksem ?

Czy przy większym grzaniu np 2kw zamiast 1,4kw odrywa się więcej pogonów w takcie odbioru serca ?

Re: rum

: piątek, 22 maja 2015, 13:07
autor: scorpio33
Kolego koli_7, na takiej średnicy rurki chcąc bez refluksu odbierać to moc grzania musisz mieć sporo poniżej 1kW. Ostatnio eksperymentuję właśnie ze smakówkami więc przekonałem się że na rurze 60,3mm o długości 0,5 metra max to jest około 1 kW. Wtedy na głowicy utrzymuje się długo temp. w granicach 86-88 stopni.

Re: rum

: poniedziałek, 25 maja 2015, 15:04
autor: gr000by
wawaldek11 pisze:Ciągle dołączają nowi koledzy

Akualna lista chętnych:
Euphorbia1 120 . . . . . . . okolice Śremu
dulcis_aurum 90 . . . . . . . Grudziądz
mlody 180 . . . . . . . . . . . Sosnowiec . . . . :poklon; ;)
fuutro 30 . . . . . . . . . . . okolice Zatora :poklon; ;)
Jones 30 . . . . . . . . . . .
Kula 60 . . . .. . . . . Płock
Władca 510. . . . . . .
Gr000by 60 . . . . . . . . . .Rzeszów
Pidi 150 . . . . . . . . okolice Gdańska
Gary1966 30 . . . . . . Opole . . . . . . . . :poklon; ;)
Kamal 120 . . . . . . . . . . . okolice Koluszek
Michal278 300 . . . . . . . . . Warszawa
Lootzek 30 . . . . . . . . . . . Warszawa
Eldier 30 . . . . . . . . Piotrków Trybunalski
Chmielu 120 . . . . . . . . Świdnica
Radius 6o . . . . . . . . Oświęcim . . . . . . . :poklon; ;)
Koli_7 60 . . . . . . . . .Szczecin
Szfagir 90 . . . . . . . . Kraków . . . . :poklon; ;)
Lech.zywiec 90 . . . . . . Warszawa
Szlumf 60 . . . . . . . . . . Mszczonów-Nadarzyn . . . . . . . :poklon; ;)
Amplexus 60
Jakub2001 60
HomoChemicus 60. . . . . . . . Dębe Wielkie (ok. Wa-wy)
Bohema.zaba 90
lukasz743 60
green11 60
golec269 60 . . . . . . . . . Podkarpacie
kris13 30 . . . . . . . . . Podkarpacie
manowar 30 . . . . . . . . . . Warszawa
Krwawy 90 . . . . . . . . . . . Białogard . . . . . . :poklon; ;)
Sipik . . 30 . . . . . . . . . . . . .Końskie
bbaarrtt . . . 30 . . . . . . . . . Kraków
Popkornn . . . 90 . . . . . . . . Jaworzno
Sebastian120 . . 30. . . . . . . . . . Rzeszów
XXXM . . . . 30. . . .. . . . . . . .okolice Rzeszowa
wawaldek11 360 . . . . . . . . . . . Goleniów


Razem: 3390
Czy jest ktoś kto wiezie melasę w stronę Małopolski/Śląska? Jestem w stanie odebrać w Krakowie/okolicach/ew. w Katowicach i przewieźć do 240l litrów melasy do Rzeszowa - Sebastian120, golec 269 już wyrazili chęć takiego odbioru melasy jak byłaby taka możliwość, a czekam jeszcze na odpowiedzi od XXXM i kris13.

EDIT: XXXM również pisze się na przewóz, więc jak tylko melasa będzie w podanych okolicach to po nią pojadę.

Re: rum

: poniedziałek, 25 maja 2015, 18:55
autor: wawaldek11
Para buch! koła(melasa) w ruch! ;)
Koledzy z okolic Krakowa mogą odebrać melasę u kolegi Władek. http://alkohole-domowe.com/forum/wladek-u29817/ - północne krańce Krakowa - wylot na Warszawę.
Proszę bezpośrednio kontaktować się z Władkiem - PW.
Przy odbiorze mile widziane próbki własnych wyrobów dla Władka - zrobił kawał dobrej roboty :poklon; Cena melasy 1zł/kg czyli prawie darmo :ok:

Mam ogromną prośbę do kolegów, aby uzupełnili (przez PW do mnie) swoje chociaż przybliżone lokalizacje. To ułatwi nam dystrybucję. Również na PW info o odbiorze - usunę z listy.
Mamy ograniczoną ilość melasy w wiadrach po 25kg i dobrym rozwiązaniem byłyby odbiory grupowe. Z cukrowni można odebrać tylko w paletopojemniku 1000l.

Euphorbia1 120 . . . . . . . okolice Śremu . . . . . . . :poklon; ;)
dulcis_aurum 90 . . . . . . . Grudziądz
fuutro 30 . . . . . . . . . . . okolice Zatora . . . . . . . :poklon; ;)
Jones 30 . . . . . . . . . . .okolice Torunia
Kula 60 . . . .. . . . . Płock
Władca 510. . . . . . .
Gr000by 60 . . . . . . . . . .Rzeszów . . . . . . . . . . . :poklon; ;)
Pidi 150 . . . . . . . . okolice Gdańska
Gary1966 30 . . . . . . Opole . . . . . . . . . . . . . . . . :poklon; ;)
Kamal 120 . . . . . . . . . . . okolice Koluszek
Michal278 300 . . . . . . . . . Warszawa
Lootzek 30 . . . . . . . . . . . Warszawa . . . . . . . . . :poklon; ;)
Eldier 30 . . . . . . . . Piotrków Trybunalski
Chmielu 120 . . . . . . . . Świdnica
Radius 6o . . . . . . . . Oświęcim . . . . . . . . . . . . . :poklon; ;)
Koli_7 60 . . . . . . . . .Szczecin
Szfagir 90 . . . . . . . . Kraków . . . . . . . . . . . . . . . :poklon; ;)
Lech.zywiec 90 . . . . . . Warszawa
Szlumf 60 . . . . . . . . . . Mszczonów-Nadarzyn . . . . :poklon; ;)
Amplexus 60 . . . . . . . . .Jelenia Góra . . . . . . . . . :poklon; ;)
Jakub2001 60
HomoChemicus 60. . . . . . . . Dębe Wielkie (ok. Wa-wy)
Bohema.zaba 90 . . . . . . . . Lublin
lukasz743 60
green11 60
golec269 60 . . . . . . . . . Podkarpacie
kris13 30 . . . . . . . . . Podkarpacie
manowar 30 . . . . . . . . . . Warszawa
Krwawy 90 . . . . . . . . . . . Białogard . . . . . .. . . :poklon; ;)
Sipik . . 30 . . . . . . . . . . . . .Końskie
bbaarrtt . . . 30 . . . . . . . . . Kraków
Popkornn . . . 90 . . . . . . . . Jaworzno
Sebastian120 . . 30. . . . . . . . . . Rzeszów . . . . :poklon; ;)
XXXM . . . . 30. . . .. . . . . . . .okolice Rzeszowa
wawaldek11 360 . . . . . . . . . . . Goleniów . . . . :poklon; ;)

Pokłonami pięknie dziękuję pomysłodawcy akcji i darczyńcom ;)
Mlody już wykasowany ale też :poklon; ;)

Re: rum

: poniedziałek, 25 maja 2015, 20:53
autor: Władek.
Dzięki uprzejmości kolegi @wawaldek11, za co bardzo dziękuję, udało mi się ściągnąć partię melasy do Krakowa , którą mogę się z Wami podzielić .
Akcja z mojej strony jest non-profit. Jednak, jak wspominał Waldek, mile widziane próbki Waszych produktów, odwdzięczę się swoimi, jest to wszystko w celach edukacyjnych, mam słaby światopogląd i muszę go poszerzyć.
Konkrety:
Cena to 1zł/kg.
Melasa jest w beczkach 250l., zalanych po ok 210kg., niestety nie mam możliwości pompowania, jest zbyt gęste. Odbiór wyobrażam sobie tak, organizujecie się w grupy i dzielicie się beczką we własnym zakresie, na miejscu ew. u siebie. Jeżeli ktoś się uprze, nalewa sobie sam.
Nie dysponuję żadnymi pojemnikami , załatwiacie to we własnym zakresie.
Kontakt Pw., na każde odpowiem.

Re: rum

: wtorek, 26 maja 2015, 13:57
autor: gas999
Drodzy Koledzy,
co prawda dość późno, ale jestem bardzo zainteresowany zakupem około 50 kg melasy.
Jeśli jest taka możliwość proszę o informację. Jestem ze Zgierza, ale mogę podjechać do 50 km.
Pozdrawiam wszystkich miłośników rumu.
Piotrek

mogę również odebrać za pomocą swojego przyjaciela z Pruszkowa/okolic

Re: rum

: wtorek, 26 maja 2015, 20:03
autor: koli_7
scorpio33 pisze:Kolego koli_7, na takiej średnicy rurki chcąc bez refluksu odbierać to moc grzania musisz mieć sporo poniżej 1kW. Ostatnio eksperymentuję właśnie ze smakówkami więc przekonałem się że na rurze 60,3mm o długości 0,5 metra max to jest około 1 kW. Wtedy na głowicy utrzymuje się długo temp. w granicach 86-88 stopni.
Z moich obserwacji wynika ze moc grzania powinna być między 1,4-2kw. Skoro przy 1,4 rośnie za szybko a przy 2kw utrzymuje się za niska.
Mam do was 3 pytania
1.Jak wy sobie radzicie z rumem na kolumnach lm ?
2.Czy po przekroczeniu 96C na kegu powinienem skończyć odbierać serce czy mogę dalej utrzymywać 83C w głowicy zaworkiem i dalej odbierać destylat bez obawy na pogony?
3. Czy pod koniec odbioru mogę zmienić grzanie z 1,4 na 2kw w celu szybszego odbioru resztki destylatu bez obawy na pogony czy lepiej przerwać odbiór serca i resztę odebrać jako spirytus?

Re: rum

: środa, 27 maja 2015, 23:24
autor: michal278
Czym wyższa moc grzania tym więcej pogonów!!

Re: rum

: piątek, 29 maja 2015, 14:05
autor: wawaldek11
W przyszłym tygodniu będą nowe informacje na temat dalszej dystrybucji melasy. Musimy ustalić ostateczną cenę za wiadro z przesyłką, aby przyjmować wpłaty.
W związku z tym, że są to działania non-profit, tempo nie jest za szybkie. Ale przecież nam się nie śpieszy - dlatego pędzimy ;)

Re: rum

: piątek, 29 maja 2015, 14:49
autor: Kamal
Kurier K-ex bierze 16,22zł za paczkę do 30kg.
Jest chyba najtańszy. Bo sam z niego korzystam. :-)
K.

Re: rum

: piątek, 29 maja 2015, 16:55
autor: wawaldek11
Ale weźmie wiaderko bez kartonu? Np. tylko pokrywa zaklejona (zaplombowana :mrgreen: ) taśmą.
Koledzy pisali o wysyłaniu wiader, ale dopiero jak kol. Kula odbierze wiadra, to będziemy wiedzieć jakie są i jak je można wysyłać.

Re: rum

: piątek, 29 maja 2015, 17:01
autor: Kamal
Napiszę do nich i dam znać :-)
K.

Re: rum

: piątek, 29 maja 2015, 17:54
autor: eldier
Wydaj mi się że chociaż powinno być objechane folią na około. Jak kupowałem miód w 10l wiaderku to jeszcze dodatkowo dołożony był krążek styropianu na górę i dół wiaderka.

Re: rum

: piątek, 29 maja 2015, 18:23
autor: chprzemo
Koledzy czy można się jeszcze dopisać do zakupu melasy?

Re: rum

: piątek, 29 maja 2015, 19:56
autor: Kamal
Dostałem odpowiedź
Niestety nie, towar musi być zabezpieczony jeśli luzem to paleta i należy ostreczować odpowiednia ilością , przesyłka będzie z kilkukrotnym przeładunkiem, dlatego ważne jest jej odpowiednie zabezpieczenie.

Re: rum

: sobota, 30 maja 2015, 15:56
autor: szfagir
Dziękuję Organizatorom za akcję MELASA:)
Nadmieniam, że przeglądałem forum i przepisy, ale mam jeszcze jedno pytanie odnośnie nastawów. Chciałbym poczynić nastaw tylko z melasy, bez dodatku cukru, albo glukozy. Teoretycznie w 12 kg (8L) melasy powinno być ok 6kg cukru i na fermentora 30 właśnie takich proporcji chciałbym użyć. Czy ktoś już testował takie proporcje?

Re: rum

: sobota, 30 maja 2015, 23:10
autor: wawaldek11
Nie sam cukier jest w melasie ;)
Są też składniki niefermentowalne, które jednak podnoszą stężenie (Blg) i one sprawiają, że drożdże nie mają komfortowych warunków do pracy - ciśnienie osmotyczne. Mi kiedyś nie przerobiły nastawu o wysokim Blg - ok. 40 - bo uznałem, że Blg dundru nie powinno wpłynąć na pracę drożdży.
Jeśli masz wolę i warunki, to zrób dwa nastawy z różnej ilości melasy i będziemy wiedzieć (jak podzielisz się wynikami ;) ) jak przebiegła fermentacja i jaka jest wydajność z tej melasy.
Rozumiem, że Twoje zamówienie jest zrealizowane?

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 08:35
autor: szfagir
Tak, ja już jestem załatwiony. Pełna profeska:)
Wczoraj nie chciało mi sie BLG mierzyć, ale poszło 8L do fermentora - jak robotnicy nie przerobią cukru to na dundrze poczynię następny nastaw:)

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 11:48
autor: jajek12
Cześć. Jestem po pierwszym rumie. Nie wiem czy to normalne, ale cukromierz stanął na 5 Blg. Fermentacja ustała na pewno. Nastaw: 3l melasy (kg?), 1 kg cukru z trzciny cukrowej, 2 kg cukru białego z "biednej bronki", drożdże do rumu oraz woda do 24 litrów. Cukromierz pokazywał 22 Blg. Ruszyło bardzo energicznie i po 5 dniach ... koniec fermentacji. Postało jeszcze 4 dni i Blg nie drgnęło (5). Poszło do alembika. Otrzymałem 5 l 40% surówki. Na pozostałościach w fermentorze nastawiłem następny nastaw. Proporcje takie same, ale cukru białego 1 kg - Blg też 22. Zanim skończyłem destylować nastaw szumiał aż miło (wykorzystuje ciepłą wodę z chłodnicy do następnego nastawu) . Miałem wrażenie, że nastaw jest lekko gęstawy i może cukromierz przekłamuje? Chociaż po ilości otrzymanej surówki wygląda OK, zwłaszcza, że około 4 l zostało w fermentorze na następny raz. Potem połączę 2 surówki i przedestyluje. Praktycznie rumu nie pijam, ale znajomy prosił bym zrobił dla niego. Zobaczymy co wyjdzie.
Pozdrawiam. jajek12

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 12:07
autor: Władek.
Dla zainteresowanych,
specyfikacja partii melasy, którą odebrałem z cukrowni;
"Cukier całkowity w przeliczeniu na sacharozę 48,7%"
"Pozorna zawartość suchej substancji 79,6%"
" Pozorna zawartość sacharozy 48,5%''
''Współczynnik czystości 60,93%''
''ph- 6,7''

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 13:02
autor: wawaldek11
Jajek12 - nastawy z melasą nie schodzą poniżej 0. W melasie są niefermentowalne składniki i one utrzymują podwyższony *Blg.
Cukromierz, jeśli nie przykleił się do ścianki, to nie przekłamuje - on właśnie mierzy gęste.
Kolejne nastawy można robić na dundrze, ale Twój był jeszcze w garze :mrgreen:
Wtedy przepracowane nastawy mogą mieć jeszcze wyższe Blg - sumują się niefermentowalne składniki.
Jeśli to Twój pierwszy rum, to dlaczego twierdzisz, że rumu nie pijasz? Czasem możesz być pozytywnie zaskoczony tym co uzyskasz :D

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 13:57
autor: Zygmunt
W temacie kurierowania wiaderek- jeżeli wiaderka nie będą pakowane w karton, choćby najlichszy, to opłata w 90% przypadków będzie podwojona, bo paczka cylindryczna jest niestandardowa. Jeżeli chcielibyście pośrednictwo, to moja umowa z kurierem dopuszcza paczki NST do 30kg za ~18zł. Z kartonikiem ~15zł. Mogę bezpłatnie użyczyć:)

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 14:11
autor: Kula
Dzięki Zygmunt. W tym tygodniu jest szansa, że towar znajdzie się u mnie. Zapewne się odezwę w sprawie wysyłki wiaderek.

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 15:17
autor: klodek4
@Jajek12
Na kiego h... dajesz cukier buraczany.....:evil:

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 15:34
autor: jajek12
@wawaldek11. Jak kilka lat temu "zatrułem się" ;) rumem, to do dzisiaj mam wstręt.
@klodek4 sugerowałem się przepisem z tej strony http://alkohole-domowe.com/forum/rum-t830-50.html

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 18:12
autor: klodek4
Ok, sprawdziłem, to przepis wg señora Radiusa, może on sam się wypowie jak widzi różnicę pomiędzy nastawem z dodatkiem buraka a bez niej, sam jestem ciekawy, jak dotąd zrobiłem 2 nastawy a 3 w kolejce do destylacji z tym że bez ¨naleciałości buraczanych¨ :punk: :piwo:

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 18:44
autor: wawaldek11
Jak jest dobra melasa, to i z burakiem wyjdzie niezłe. A cukier buraczany myślę, że dodajemy z oszczędności - jest sporo tańszy. Nawet Cieślak dopuszczał dodatek cukru do miodów pitnych ;)
Mam destylat/surówkę z samej koziej melasy i jak po drugim razie będzie zbyt esencjonalny, to na próbę rozcieńczę czystym spirytusem. A że jest teraz esencjonalny, to fakt :mrgreen:

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 18:46
autor: gr000by
Im bardziej odcukrzona melasa tym bardziej aromatyczna. Rum z koziej melasy był aż nadto rumowy, mimo że nastawiałem na każde 2l melasy 1kg cukru - a nastaw czysto cukrowy na dundrze mógłby ujść spokojnie za bardzo aromatyczny rum sklepowy.

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 19:02
autor: wawaldek11
Może ta kozia melasa była tak aromatyczna bo juz leżakowana - sprzedający podawał, że jest przeterminowana z 2011r.
Rum z niej nie musi już leżakować :mrgreen:

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 19:05
autor: gr000by
Aromaty przeżarły się na poziomie surowca :odlot:. Jak dla mnie więcej zrobiło wysokie odcukrzenie - mi wychodziło z obliczeń ok. 40% cukru w tej melasie. Będę miał teraz porównanie na świeżej, ale mam zamiar zrobić więcej białego rumu, rumu nalewkowego i trochę dębionego, a także pseudorumu kokosowego :D.

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 19:39
autor: jajek12
Niestety nie mam porównania, ale ten nastaw był ( i drugi też jest) bardzo aromatyczny - tak mi się wydaje. Kto wie może się jeszcze skuszę na rum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Czym zaprawiacie swoje rumy, czy zostawiacie czyste?

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 19:51
autor: Kamal
Opiekanym dębem, skórkami pomarańczy, figami suszonymi, laską wanilii, wiórkami kokosowymi, rodzynkami...itd. Jest sporo możliwości. :)
K.

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 19:56
autor: gr000by
Wersja dębiona - dąb pieczony, dąb opalany, dąb moczony w bourbonie, owocówkach, wino Tokay (jako substytut dębu moczonego w winie). Wersja przyprawiana - przepis na Golden Spiced Rum radiusa, ziarna kawy lub wiórki kokosa.

Re: rum

: niedziela, 31 maja 2015, 20:19
autor: wawaldek11
Najważniejszy jest dobry produkt wyjściowy. Z takim można wszystko zrobić - nawet wypić czysty :mrgreen:
Co niekiedy czynię z lodem lub pepsi lub z miksem tychże :ok:

Re: rum

: poniedziałek, 1 cze 2015, 12:11
autor: klodek4
Moim i moich znajomych "number one", jest rum kokosowy w/g kol Groobego, ale fakt faktem, baza musi być dobra.

Ps. Na wspomnienie o Wawaldkowym rumie z beczki opiekanej dostaje ślinotoku :P

Re: rum

: wtorek, 2 cze 2015, 12:27
autor: wawaldek11
Czy już komuś fermentuje melasa z akcji?
Może warto powymieniać się informacjami: Blg nastawu, dodatek cukru lub glukozy, jakie drożdże i ile, temperatura początkowa i fermentacji, wielkość nastawu, jeśli na dundrze, to jakie proporcje i Blg dundru, wydajność/uzysk i co jeszcze Wam do głowy przyjdzie ;)

Euphorbia1 120 . . . . . . . okolice Śremu . . . . . . . :poklon; ;)
dulcis_aurum 90 . . . . . . . Grudziądz

Jones 30 . . . . . . . . . . .okolice Torunia
Kula 60 . . . .. . . . . Płock
Władca 510. . . . . . .
Gr000by 60 . . . . . . . . . .Rzeszów . . . . . . . . . . . :poklon; ;)
Pidi 150 . . . . . . . . okolice Gdańska
Gary1966 30 . . . . . . Opole . . . . . . . . . . . . . . . . :poklon; ;)
Kamal 120 . . . . . . . . . . . okolice Koluszek
Michal278 300 . . . . . . . . . Warszawa
Lootzek 30 . . . . . . . . . . . Warszawa . . . . . . . . . :poklon; ;)
Eldier 30 . . . . . . . . Piotrków Trybunalski
Chmielu 120 . . . . . . . . Świdnica

Koli_7 60 . . . . . . . . .Szczecin
Szfagir 90 . . . . . . . . Kraków . . . . . . . . . . . . . . . :poklon; ;)
Lech.zywiec 90 . . . . . . Warszawa
Szlumf 60 . . . . . . . . . . Mszczonów-Nadarzyn . . . . :poklon; ;)
Amplexus 60 . . . . . . . . .Jelenia Góra . . . . . . . . . :poklon; ;)
Jakub2001 60
HomoChemicus 60. . . . . . . . Dębe Wielkie (ok. Wa-wy)
Bohema.zaba 90 . . . . . . . . Lublin
lukasz743 60
green11 60
golec269 60 . . . . . . . . . Podkarpacie
kris13 30 . . . . . . . . . Podkarpacie
manowar 30 . . . . . . . . . . Warszawa
Krwawy 90 . . . . . . . . . . . Białogard . . . . . .. . . :poklon; ;)
Sipik . . 30 . . . . . . . . . . . . .Końskie
bbaarrtt . . . 30 . . . . . . . . . Kraków
Popkornn . . . 90 . . . . . . . . Jaworzno
Sebastian120 . . 30. . . . . . . . . . Rzeszów . . . . :poklon; ;)
XXXM . . . . 30. . . .. . . . . . . .okolice Rzeszowa
ras13 . . . . .30 . . . . . . . . . . .Białystok
wawaldek11 360 . . . . . . . . . . . Goleniów . . . . :poklon; ;)

Pokłonami pięknie dziękuję pomysłodawcy akcji i darczyńcom ;)

Ci koledzy już mają melasę:
Mlody . . . . . . .. . .. . . . .. . .. . . .. . . . .. . . .. . :poklon; ;)
Radius 6o . . . . . . . . Oświęcim . . . . . . . . . . . . . :poklon; ;)
fuutro 30 . . . . . . . . . . . okolice Zatora . . . . . . . :poklon; ;)

Re: rum

: piątek, 5 cze 2015, 17:25
autor: wawaldek11
No to dzielimy pierwszą tonę melasy do wysyłek ;)
Koszt wiadra 25 kg z dostawą pod drzwi 50 zł.
Nie starczy towaru na wszystkie zamówienia i te większe będę musiał obciąć. Może się zdarzyć, że nie wszyscy zamawiający potwierdzą zamówienie i wpłacą pieniądze. Te ewentualne nadwyżki w rozsądny sposób postaram się rozdysponować.

Proszę kolegów, którzy już odebrali lub odbiorą melasę w Krakowie o informację na PW.
Proszę też o ponowne potwierdzenie zamówienia - w odpowiedzi podam niezbędne dane.

Re: rum

: piątek, 5 cze 2015, 17:43
autor: Kula
Proszę w wiadomości do Waldka z danymi do wysyłki umieszczać numer telefonu osoby odbierającej.

Re: rum

: sobota, 6 cze 2015, 10:59
autor: gr000by
Przekleję treść wiadomości do wawaldka11.
Odbieram melasę dla siebie (60kg) i dla użytkowników: aronia (30kg), golec269 (60kg), XXXM (30kg), Sebastian120 (60kg) i kris13 (30kg).
Władek. potwierdził że ta ilość (270 kg) melasy jest odłożona dla nas.

Re: rum

: środa, 10 cze 2015, 22:46
autor: entman
Można jeszcze coś uskubać dla siebie tej melaski? :) Bardzo chętnie by, przytulił wiadro, mogę odebrać w Jeleniej Górze lub zapłacić za kuriera.

Pozdrawiam En.

Re: rum

: czwartek, 11 cze 2015, 10:17
autor: michal278
W sierpniu będę miał wg planów tonę! tej melasy. Więc jeśli się koledzy tutaj spóźnią, zapraszam.

Re: rum

: czwartek, 11 cze 2015, 11:22
autor: PETER29
entman pisze:Można jeszcze coś uskubać dla siebie tej melaski? :) Bardzo chętnie by, przytulił wiadro, mogę odebrać w Jeleniej Górze lub zapłacić za kuriera.

Pozdrawiam En.
michal278 pisze:W sierpniu będę miał wg planów tonę! tej melasy. Więc jeśli się koledzy tutaj spóźnią, zapraszam.
Jeśli z tą melasą jak i z żubrówką to kolego entman możesz czekać 2 lata bez efektu jak i ja czekam drugi rok na sadzonki żubrówki obiecane przez kolegę michał278.
Patrz temat Zubrówka 2015.

Re: rum

: piątek, 12 cze 2015, 13:56
autor: Pułkownik Dowgird
Witam Szanownych Koleżanków i Kolegów. Czy możemy zrobić zapisy chętnych na drugą listę zakupu melasy? Widzę, że jest sporo osób, które przegapiły pierwszą edycję "AKCJI MELASA". Koledzy przetarli szlak, mają już "chody" w cukrowni, więc powinno pójść jeszcze szybciej. Chętnie zakupię 4 zbiorniki 25l. Próbki dla organizatorów akcji chętnie podeślę. Pozdrawiam.

Re: rum

: piątek, 12 cze 2015, 14:58
autor: wawaldek11
Śledź wątek - będzie info o kolejnej edycji. Musimy sukcesem zakończyć pierwszą ;)

Re: rum

: piątek, 12 cze 2015, 17:16
autor: Zygmunt
Właśnie wysłałem do kol. Kuli pierwsze 24 listy przewozowe, więc w poniedziałek wiaderka zostaną zabrane, a we wtorek paczki dojdą. Każda ubezpieczona do 5000zł.

Re: rum

: piątek, 12 cze 2015, 18:48
autor: wawaldek11
Przecinek Ci się nie przesunął? :mrgreen:
Nigdy nie załatwiłem skutecznie reklamacji i nie sądzę, aby za wiadro melasy ubezpieczyciel chciał tak dużo wypłacić.
Jak jest z realizacją takich ubezpieczeń?

W przyszłym tygodniu będę trochę podróżował i mogę nie ogarniać tematu ;)

Re: rum

: piątek, 12 cze 2015, 18:53
autor: JanOkowita
Ruch w temacie niezły, tylko pragnę zauważyć że podatkowo może to być różnie interpretowane.

Re: rum

: piątek, 12 cze 2015, 19:53
autor: Zygmunt
wawaldek11 pisze: Jak jest z realizacją takich ubezpieczeń?
Cholernie pod górę. Jeżeli kurier uszkodziłby wiaderko i melasa się np. wylała, to jestem prawie pewien, że oddaliliby z argumentem: "źle zabezpieczone". Choćby było obudowane drewnianym szkieletem obitym pianką. Do 5000 jest po porostu w cenie, a dodatkowy napis "Ubezpieczenie do 5000" na etykiecie może działać motywująco na kogoś, kto będzie chciał tym rzucić na magazynie. Wszak nie wie, co jest w środku:)

Re: rum

: sobota, 13 cze 2015, 11:43
autor: Wladca
Panowie, to jak w końcu jest z tematem? Chciałbym pojechać po zamówione przeze mnie pół tony, ale nie mogę dostać mauzera i to dyskwalifikuje żeby towar odebrać? Jak pojadę z beczkami to mi nie wydadzą?

Re: rum

: sobota, 13 cze 2015, 13:51
autor: Władek.
Zasady w cukrowni są ściśle określone, mauzer na palecie.
Osobiście brałem do beczek, w drodze wyjątku :poklon;
Jednak po załadunku stanowczo powiedziano, tylko mauzer, bez wyjątków.
Gdybyś się wybierał zaopatrz się w; kask, kamizelkę , buty ochronne , bez tego nie wpuszczą na teren cukrowni.

Re: rum

: sobota, 13 cze 2015, 14:49
autor: michal278
PETER29 pisze:
entman pisze:Można jeszcze coś uskubać dla siebie tej melaski? :) Bardzo chętnie by, przytulił wiadro, mogę odebrać w Jeleniej Górze lub zapłacić za kuriera.

Pozdrawiam En.
michal278 pisze:W sierpniu będę miał wg planów tonę! tej melasy. Więc jeśli się koledzy tutaj spóźnią, zapraszam.
Jeśli z tą melasą jak i z żubrówką to kolego entman możesz czekać 2 lata bez efektu jak i ja czekam drugi rok na sadzonki żubrówki obiecane przez kolegę michał278.
Patrz temat Zubrówka 2015.
nie doszla zubrowka??

Re: rum

: sobota, 13 cze 2015, 14:53
autor: boxer1981228
Do mnie nie zresztą ja zostałem odsunięty na drugi plan.

Re: rum

: wtorek, 16 cze 2015, 11:03
autor: Szlumf
Moje 2 wiaderka dzisiaj dotarły bez uszkodzeń. Wielkie podziękowania dla kolegów Wawaldka, Kuli i Zygmunta za zaangażowanie w akcję. Jak wyjdzie pijalne - to będzie mój pierwszy rum - prześlę próbki.
Pozdrawiam Szlumf.

Re: rum

: wtorek, 16 cze 2015, 13:46
autor: jakub2001
Moje również dotarły.
Bardzo dziękuję Wszystkim zaangażowanym.
Postaram się odwdzięczyć.

Re: rum

: wtorek, 16 cze 2015, 15:29
autor: gary1966
Ja też Wam dziękuję i do mnie dotarło wiaderko.

Re: rum

: wtorek, 16 cze 2015, 16:45
autor: ras13
Też dostałem, melasa dość płynna (miałem stycznoścć tylko z melasą spożywczą), ładnie pachnie i obiecująco smakuję ;)
Dobra robota, pora coś nastawić. Dzięki!

Re: rum

: wtorek, 16 cze 2015, 18:29
autor: koli_7
Do mnie tez dotarła, dzięki :)

Re: rum

: wtorek, 16 cze 2015, 20:59
autor: Krwawy
Witam wszystkich.
Moje dwa wiaderka też dotarły całe i już nie mogę się doczekać pierwszych prób z rumem.
Dobra robota. :respect: Dziękuję.

Re: rum

: wtorek, 16 cze 2015, 21:19
autor: pidi
Też dostałem już przesyłkę. Serdeczne podziękowania wszystkim zaangażowanym w organizację akcji. Teraz trzeba tchnąć życie w melasę.

Re: rum

: środa, 17 cze 2015, 01:01
autor: Lootzek
Moja tkwi na poczcie.. "panu kurieru" był wielce zaskoczony że przed 17 w dzień powszedni ludzie tkwią w pracy :P

Re: rum

: środa, 17 cze 2015, 21:41
autor: Popkornn
Swoje dwa wiadereczka otrzymałem. Wielkie podziękowania dla kolegi Władka! Super zorganizowana akcja!
Oprócz pięknej melaski dostałem dwa pojemniki fermentacyjne, które napewno się przydadzą :-)

No dobra, mamy melasę i co dalej?
Osobiście na początek myślę zrobić dwa nastawy ok. 16 litrów na drożdżach Cobra Rum Yeast (jedna paczka na oba). Jeden w 100% z melasy a do drugiego dosypać 2kg cukru trzcinowego. Oba nastawić w okolicy 20 blg.
Producent drożdży zaleca do nastawu 25 litrów dać 2 kg melasy + 4,5 kg glukozy ale myślę, że szkoda tracić aromat melasy dodająć glukozę.
Kolejne nastawy będę chciał zrobić na Drożdżach Szlacheckich Typu Vódka - dla porównania.

Jakie Wy macie pomysły?

Re: rum

: środa, 17 cze 2015, 22:41
autor: Kamal
Drugi nastaw zrób na bayanusach i porównaj destylaty. Zostaw dunder. Ale nie musisz całego dawać, możesz użyć 50% dundru do drugiego nastawu. Musisz szukać swojego smaku :-)
K.

Re: rum

: środa, 17 cze 2015, 23:02
autor: wawaldek11
Zrób nastaw ok. 25*Blg - 20*, to niewykorzystanie mocy przerobowej :mrgreen:
Popełniłem niedawno rum z samej melasy (koziej ;) ) i czuję, że ma intensywny zapach. Na razie to surówka - zobaczę co będzie po drugiej destylacji.
Przy obecnej cenie melasy możemy pozwolić sobie na nastawy z samej, bo jak kupowałem po 15 zł/kg, to było jej w nastawie max. 50%. Reszta różnie: cukier trzcinowy, glukoza i buraczany. Kolejność nieprzypadkowa, wg efektów. Ale i tak spotkały się wszystkie destylaty w jednej beczce dając niezły trunek.

Re: rum

: czwartek, 18 cze 2015, 07:57
autor: Lootzek
I moja porcyjka egzotycznych dobroci już w domu! :D Dotarła w całości, nienaruszona. Wielkie dzięki! :poklon:
Chwilowo tylko próba smaku "na palucha" - bomba. Mnóstwo aromatów, więc teraz tylko nie "spiepsyć" w trakcie i będzie zacny rum. :) A pomysłów na przygotowanie i późniejsze uszlachetnianie zaczynam mieć tyle, że zaczynam się obawiać czy wiaderko wystarczy. :P

Re: rum

: czwartek, 18 cze 2015, 08:16
autor: wawaldek11
Będzie powtórka, ale o tym w swoim czasie :D

Re: rum

: czwartek, 18 cze 2015, 08:18
autor: gr000by
Powtórka? O matko :odlot:. Ja mimo wszystko pozostanę przy nastawianiu przy mieszaniu 2l melasy z 1kg cukru - będę potrzebował sporo rumu na zaś do wiśniówki na rumie, która w tym roku jest obowiązkowym punktem programu sezonu nalewkowego :D.

Re: rum

: czwartek, 18 cze 2015, 12:14
autor: scrabie
Czy ktoś z forum sprzedaje melasę, czy bierzecie tylko z alledrogo?

Re: rum

: czwartek, 18 cze 2015, 13:16
autor: klodek4
Ja ostatnio zalałem truskawki rumem, według wskazań Kamala, zobaczymy co wyjdzie :)

Enviado desde mi SM-G357FZ mediante Tapatalk

Re: rum

: czwartek, 18 cze 2015, 15:07
autor: Kamal
Lux nalewka truskawkowo-rumowa :-) :pije:
U mnie stoji świeża (bo ma ponad tydzień), z rumem świeżym (podczas zalania rum miał około miesiąca, z cukru surowego), i smak super. Nie jest słodka. Najpierw czuć truskawki, później pojawią się nuty rumowe. Poprostu pycha :-)
K.

Re: rum

: piątek, 19 cze 2015, 09:05
autor: gr000by
Melasa dla Podkarpacia już odebrana. Sebastian120 i aronia już odebrali swoje porcje. Osobiście dziękuję wszystkim organizatorom akcji :klaszcze: :klaszcze: , szczególnie wawaldkowi11 :poklon; i Władkowi. :poklon; , bez których melasa w cukrowni nie zostałaby zagospodarowana w odpowiedni sposób :mrgreen: . Melasa pachnie i smakuje wybornie, będzie doskonały rum :odlot: .

Re: rum

: piątek, 19 cze 2015, 10:22
autor: Szymciu
Aż ślinka mi cieknie jak ten temat wertuję :D
Dlatego nie mogę się doczekać na ewentualną kolejną akcję.
I w związku z tym, zapisuję się zawczasu na następną potencjalną turę. Bo lepiej zareagować odpowiednio wcześnie, niż potem żałować :cry2:

Re: rum

: piątek, 19 cze 2015, 11:44
autor: wawaldek11
Dla ścisłości dodam, że pomysłodawcą akcji jest kol. euphorbia1, który ustalił cukrownię z melasą. Ja tylko pod jego nieobecność w kraju pociągnąłem dalej ;)
Równie ważne role odegrali kol. Kula - odbiór i wysyłka wiader oraz Zygmunt - usługa kurierska.
:poklon;

Mamy jeszcze do zagospodarowanie trochę melasy w wiadrach - chętni na PW.

Re: rum

: piątek, 19 cze 2015, 11:47
autor: gas999
Ja również nie mogę się doczekać na kolejną akcję. Chętnie przytulę do 200kg. Pozdrowionka :piwo:

Re: rum

: piątek, 19 cze 2015, 11:55
autor: aronia
Potwierdzam słowa gr000by - melasa odebrana. Wszystkim biorącym udział w akcji chciałbym podziękować - za to że ta aromatyczna breja dotarła do stolicy Podkarpacia :D Otwarłem wiaderko - no pachnie i to bardzo :P W wolnej chwili rozpocznę zabawę.
EDIT:
Ruszyła maszyna... 11l melasy, 2 kg cukru białego, woda do 26 Blg, G995 + AD Drożdże Owocowe Turbo, temp startu 23, temp otoczenia 17 i czekam co się będziesz działo...

Re: rum

: sobota, 20 cze 2015, 10:21
autor: Sebastian120
Melasa odebrana dziękuje wszystkim zaangażowanym w akcje. Przed chwilą rozpuściłem 12kg melasy + 6 kg cukru białego w 55l wody i drożdżaki Cobra RUM czekają z niecierpliwością na wystygnięcie.
Pozdrawiam i czekam na wasze opisy destylacji co by najlepiej wykorzystać surowiec.

Re: rum

: sobota, 20 cze 2015, 11:26
autor: wawaldek11
Tak się składa, że ja tej melasy nie mam jeszcze u siebie :(
Ale mam pytanie do kolegów, którzy korzystali z tzw. "koziej" melasy: czy te melasy różnią się? Czy są takie same?

Re: rum

: sobota, 20 cze 2015, 11:55
autor: gr000by
W smaku i zapachu - całkowicie inny poziom doznań. Ta pachnie kawą, ciemną czekoladą, trzciną, karmelem - kozia pachniała nieszczególnie, raczej nikłe nuty karmelowo-melasowe. W smaku ta jest słodka, kawowo-czekoladowa, melasowa, karmelowa - kozia była słona, niesmaczna i w smaku przypominała raczej stare, nieprane skarpetki...

Re: rum

: sobota, 20 cze 2015, 12:35
autor: wawaldek11
Przy koziej miałem podobne odczucia. Ale ona stara była - z 2011 czy jakoś tak.
Ciekawe czy "nasza" po np. roku nie zmieni smaku?

Re: rum

: sobota, 20 cze 2015, 12:49
autor: eldier
Ja po delikatnym uchyleniu wieczka czułem głównie kakao i kawę.
@gr000by a skąd wiesz jak smakują stare nie prane skarpetki? :D

Re: rum

: sobota, 20 cze 2015, 18:01
autor: gr000by
Wystarczy, że będą smakowały podobnie, jak pachną :odlot:. Miałem takiego jednego współlokatora przez 8 miesięcy, co skarpety prał przez trzepanie ich o kaloryfer...
Kozia melasa była bardziej odcukrzona, miała ledwo ~40% cukrów, a tutaj jest 48% i jest to chyba trochę zaniżony wynik...

Re: rum

: sobota, 20 cze 2015, 18:46
autor: Kamal
Melasa im bardziej odcukrzona tym bardziej aromatyczna ale uzysk kiepski. :-(
K.

Re: rum

: sobota, 20 cze 2015, 21:58
autor: michal278
Dwa pojemniki po 600l czekają na info od kolegi kiedy będzie kolejny rzut.

Re: rum

: poniedziałek, 22 cze 2015, 15:23
autor: kris13
Melasa odebrana :) Dziękuje wszystkim biorącym udział w akcji. Dziękuje także koledze gr000by za dostarczenie jej do Rzeszowa :piwo:

Re: rum

: poniedziałek, 22 cze 2015, 18:25
autor: wawaldek11
Zapomniałem pisać w PW o podawanie w tytule przelewu forumowego nicka - zaczynam się gubić :wink:

Re: rum

: wtorek, 23 cze 2015, 12:52
autor: aronia
Przyszedł czas na pierwsze spostrzeżenia: ze względu na wysoką pianę po mieszaniu nastawu wiertarką początkowy pomiar Blg był obarczony błędem: po opadnięciu piany(kolejnego dnia) miernik pokazał coś pomiędzy 27-28 Blg i niestety drożdże nie chciały pracować. Po około 24h od zadania drożdży zero oznak fermentacji - decyzja dolewka wody(już nie pamiętam czy 1 czy 2l). Po kolejnych 48h pojawiła się już piana, ale ucho przystawione do beczki potwierdziło, że to jeszcze nie to co ma być - kolejna dolewka(3 albo 4l). I kolejnego dnia rano jest to co tygryski lubią najbardziej: przystawiam ucho, a tam miarowy szum bąbelków. Podsumowując: nie ma co przesadzać z początkowym Blg - myślę, że maks na start to 25.

Re: rum

: wtorek, 23 cze 2015, 13:26
autor: wawaldek11
W jakiej temperaturze wystartowałeś?
Jakie drożdże?
Jak jest nastaw dobrze napowietrzony, to drożdże nie pracują tylko rozmnażają się, aż braknie tlenu. Nieraz startują na całego po kilku dniach. Szczególnie w naszych letnich temperaturach :mrgreen:

Re: rum

: wtorek, 23 cze 2015, 13:37
autor: aronia
wawaldek11 co do twoich pytań to: G995 + AD Drożdże Owocowe Turbo, temp startu 23, temp otoczenia 17 - i była ona dość stabilna. Ruszyło to już będzie z górki - jak skończy to dam znać.

Re: rum

: wtorek, 23 cze 2015, 14:13
autor: euphorbia1
Zaczynałem od 22 Blg. Piany nie było . Kończy mi się powoli na ok 11 Blg. Osadu bardzo niewiele. płyn wygląda jak Pepsi , praktycznie całkowicie klarowny. W smaku dość słonawy bez wyczuwalnych słodkości. Jutro idzie do alembika.
Zapach przez cały okres fermentacji cudowny

Re: rum

: wtorek, 23 cze 2015, 18:32
autor: jajek12
Cześć. Jestem po pierwszym rumie. Puszczony 2 razy na alembiku. Faktycznie podczas fermentacji pachniało bardzo przyjemnie. Po pierwszej destylacji pachniało nieszczególnie, ale w końcu to tylko surówka. Teraz po 2 tygodniach (finalny produkt rozcieńczony do 50%) pachnie coraz apetyczniej, chociaż jak pisałem wcześniej rumu nie pijam - kto wie, może się odmieni? Zachęcony przez żonę zakupiłem jeszcze melasę. Jak długo może stać melasa?
Pozdrawiam. jajek12

Re: rum

: wtorek, 23 cze 2015, 19:33
autor: Kamal
Nawet kilka lat. Tylko musi być dobrze zamknięta.
K.

Re: rum

: wtorek, 23 cze 2015, 20:14
autor: scorpio33
To i ja dorzucę garść spostrzeżeń.
Pierwszy nastaw z blg 21 w 8 dni zszedł do 2-3 i koniec.Było 2,5 litra melasy z dodatkiem 2 kg cukru trzcinowego. Temperatura zadania drożdży 28 stopni i stało w ciepełku, ok 22-24 stopnie. Następny nastaw poczyniłem z dodatkiem 1/4 dundru z pierwszego gotowania, temperatura startowa nastawu również ok 28 stopni, blg 26 i po dobie dość ładnie ruszyło ale stojąc w temperaturze 17-18 stopni pracuje wolniej. W ciągu 3 dni zeszło do 21 i sobie spokojnie bulka.
Drożdże distilamax rs.

Re: rum

: wtorek, 23 cze 2015, 23:36
autor: wawaldek11
Czy mierzyłeś Blg dundru? To jest ważna informacja między innymi o stopniu odfermentowania.
Wiadomo też, że dodany dunder podnosi Blg nastawu przed fermentacją i po fermentacji nie zejdzie nisko.
2-3*Blg po fermentacji melasy, to niezły wynik, ale jest jest spowodowany dodatkiem cukru, który odfermentowuje do końca - ma mało melasy.

Re: rum

: środa, 24 cze 2015, 00:11
autor: boxer1981228
Ja dzisiaj popełniłem nastaw na rum na dundrze, który przeleżał w lekko zakręconym słoiku jakieś 2 miesiące :) I tak czytając ten temat tchnęło mnie żeby sprawdzić blg dundru, którego zaaplikowałem do nastawu i po wlaniu do menzurki jest tak cholernie nagazowany że piana wylazła poza menzurkę a cukromierz pokazał 1 na tak nagazowanej próbce. Nastaw przestał pracować z tego co pamiętam na 8 blg i poszedł na rury a po 2 miesiącach dunder ma 1 blg i jest strasznie nagazowany. Do tego zapach dundru jest niesamowity kawa z czekoladą. Poprzednio nastaw puściłem na fermiolach z dodatkiem DAF-u,teraz zaaplikuję Cobrę turbo zobaczymy co wyjdzie a dzisiejszy nastaw był taki:

- 1740 gr melasy 100 % pure cane
- 4 kg demerary firmy gem (100% cukier trzcinowy nierafinowany)
- 5 l dundru wyżej opisanego

To wszystko dopełnione wodą do 22 BLG, mam nadzieję że trunek będzie przedni :)

Re: rum

: środa, 24 cze 2015, 06:15
autor: chprzemo
Melasa odebrana!

Dzięki Kula :poklon;
Dzięki wawaldek11 :poklon;
Dziękuję wszystkim zaangażowanym w akcję :poklon;

Dam znać jak coś nastawię.

Re: Odp: rum

: środa, 24 cze 2015, 06:51
autor: szfagir
wawaldek11 pisze:Czy mierzyłeś Blg dundru?
[...]
Wiadomo też, że dodany dunder podnosi Blg nastawu przed fermentacją i po fermentacji nie zejdzie nisko.
Zgadza się. Mój obecny nastaw (25L)na dundrze (15L) z 4 litrów melisy 3kg cukru (zwykłego białego) wystartował z poziomu 34BLG. Niestety nie zmierzyłem sobie BLG dundru. Ważne ze robotnicy już pracują. :)

Re: rum

: środa, 24 cze 2015, 12:59
autor: scorpio33
wawaldek11 pisze:Czy mierzyłeś Blg dundru? To jest ważna informacja między innymi o stopniu odfermentowania.
Wiadomo też, że dodany dunder podnosi Blg nastawu przed fermentacją i po fermentacji nie zejdzie nisko.
2-3*Blg po fermentacji melasy, to niezły wynik, ale jest jest spowodowany dodatkiem cukru, który odfermentowuje do końca - ma mało melasy.
Niestety zapomniałem i nie zmierzyłem, sam żałuję bo nie znam teraz dokładnych proporcji proporcji nastawu. Ale czy skoro blg nastawu było powiedzmy 3, to dunder po gotowaniu będzie znacząco odbiegał ? Gęstość się zwiększy chyba nieznacznie, proporcjonalnie do ilości odebranego alkoholu ?

Re: rum

: środa, 24 cze 2015, 14:58
autor: wawaldek11
Wg mnie zwiększy się o 5-6*BLG.
Ale to nie apteka :mrgreen:

Re: rum

: środa, 24 cze 2015, 17:37
autor: ras13
Witam kolegów, mój nastaw to około 19 litrów do fermentacji w tym 6,5kg melasy wagowo. Całość o blg 24.
Użyłem pożywek 3,3g supervit enartis przeterminowanej 7 miesięcy oraz 1,3g wyeast nutrient blend.
Napowietrzyłem porządnie nastaw i dodałem drożdże Coobra rum yeast (połowę paczk) do 29 stopniowego płynu, zbiłem to przez noc do stałych 20 stopni. Używam lodówki z termoregulatorem, skok ustawiłem 0,3 stopnia. Pierwsze oznaki fermentacji po 16 godzinach. Po 24h piana 2cm ale niezbyt obfita. Dziś czyli po ośmiu dniach nastaw ma 12blg i nadał ładnie bulka, wyjąłem z lodówki fermentor i w temperaturze pokojowej sobie teraz pochodzi. Możliwe, że dodam nieco syropu cukrowego (trzcinowego) by pobudzić do dalszej szybszej fermentacji. Nie śpieszy mi się więc niech sobie nadal pracuje.

Re: rum

: środa, 24 cze 2015, 17:39
autor: scorpio33
Będę nastawiał następny też na dundrze to już na pewno zmierzę teraz. Rozumiem że gęstość dundru będzie coraz większa i co za tym idzie nastawy na nim robione również, co należy uwzględniać przy dozowaniu melasy i może zbliżać się w okolice 40 blg ?

Re: rum

: środa, 24 cze 2015, 20:43
autor: piotrunia24
Udział w akcji melasa nie Bralem, ale jestem po okolo 10 przebiegach rumowych i najlepsze efekty uzyskiwałem stosując metodę dundrową. Blg rosło oczywiście za każdym razem i aby nie powiększać nastawu polowe dundru wylewałem a do drugiej części wlewałem melasę gęstwę i tak w kolo. Ostatnie dwa cykle szły na samym cukrze trzcinowym a dunder jest bardzo aromatyczny i różnica jest słabo wyczuwalna. Polecam ten sposób każdemu pozdrawiam

Re: rum

: czwartek, 25 cze 2015, 20:46
autor: entman
Ja czekam na kolejną akcje ' melasa " :) uwielbiam rum i chętnie coś sam ugotuje, zwłaszcza czytając wasze wypowiedzi które coraz bardziej mnie do tego zachęcają

Re: rum

: sobota, 27 cze 2015, 13:09
autor: koli_7
Wam też po gotowaniu melasy zostają grudki w kegu?

Re: rum

: sobota, 27 cze 2015, 18:39
autor: scorpio33
koli_7 pisze:Wam też po gotowaniu melasy zostają grudki w kegu?
Nic mi nie zostało.

Re: rum

: sobota, 27 cze 2015, 20:46
autor: Kamal
Nie nic nie zostaje, przynajmniej mi. :-)
K.

Re: rum

: sobota, 27 cze 2015, 21:35
autor: piotrunia24
U mnie też nie pojawiły się grudki po gotowaniu nastawu na melasie ;-)

Re: rum

: niedziela, 28 cze 2015, 23:32
autor: koli_7
Jak długo zostawiacie nastaw do sklarowania, czy robicie to jakoś inaczej ?

Re: rum

: poniedziałek, 29 cze 2015, 11:19
autor: wawaldek11
Jakie są te grudki? Twarde? Dające się rozetrzeć w palcach? Czy jeszcze jakieś inne?
W czym gotujesz? Prąd, gaz?
Bez dodatkowych danych stawiałbym na przypalone resztki pomelasowe z niesklarowanego nastawu.
Nigdy nie gotuję na żywca zaraz po spowolnieniu fermentacji - czekam aż większość osadu opadnie, zlewam do innego pojemnika i odczekuję aż się sklaruje Samo gęste zlewam do mniejszego pojemnika - często peta - i po czasie ściągam czyste znad osadu. Nie jest tego wiele, ale mam miejsce i czas :D
W celu przyśpieszenia klarowania można zastosować dedykowane środki lub bentonit.

Re: rum

: poniedziałek, 29 cze 2015, 12:26
autor: koli_7
Też mi się wydaje ze to przypalone niefermentowalne resztki pomelasowe. Gotuje grzałką 1,4kw. Gródki są miękkie wielkości rodzynek. Nastawu nie klaruje z takiego powodu ze moje drożdże nie chcą paść - od tygodnia blg potrafi się nie zmieniać a ciągle widać prace drożdży (bayanusy). Gdy widze ze blg juz nie spada to zlewam z nad osadu (zwykle ponad 3 tygodnie), odgazowuje, zostawiam na 3 dni, znów zlewam i do kega.

Re: rum

: poniedziałek, 29 cze 2015, 17:47
autor: wawaldek11
Kolejne 26 wiader pojechało do odbiorców ;)

Dodane 30-06-2015, g. 23:20
Było małe zawirowanie z dostawą 4 wiader do jednego z kolegów - w południe dostał trzy wiadra i lekka panika - gdzie czwarte? Czwarte dowiózł kurier, bo chyba więcej jak trzy listonosz nie dał rady do torby wcisnąć :mrgreen:

Re: rum

: środa, 1 lip 2015, 20:48
autor: entman
Myślałem że i mnie św. mikołaj odwiedzi :D w środku roku ale chyba byłem niegrzeczny ..

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 07:54
autor: Szymciu
iihaa.... :D :D
Przesyłeczka i do mnie dotarła z pyszną, ciemną melaską :D
Także ogrrrooomne podziekowania dla kolegi :poklon; @wawaldek11 :poklon; za stworzenie możliwości zakupu tegoż niezbędnego składnika do produkcji rumu.
Nie chcę pominąć oczywiście pozostałych osób, które się przyczyniły do powodzenia "AKCJI MELASA".
Wszystkim po 100 dziękuję :D

P.S. W najbliższym czasie i ja zdam relację z efektów pracy nad trunkiem.

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 09:08
autor: Kula
Chciałbym zapytać, kto z kolegów zrobił nastaw z samej melasy od Waldka?? Jak wrażenia po destylacji??

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 09:34
autor: euphorbia1
Ja robię z samej melasy. Wczoraj pierwsza partia poszła do beczki. Wrażenia - słowa mojej teściówki " to jest pyszne " to było powiedziane przed zabeczkowaniem

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 09:38
autor: Kula
Robiłeś kiedyś melasę z dodatkiem cukru trzcinowego lub buraczanego?? Jak wypada porównanie??
Mierzyłeś blg startowe i na koniec??

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 10:00
autor: euphorbia1
Moje zbożówki i inne nastawy nie mają nigdy dodatku cukru! Zależy mi na jakości. Rozcieńczałem do ok 22-23 Brixa Nie mogę zrozumieć w jakim celu dodatek cukru do melasy. W końcu robimy to dla siebie

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 10:27
autor: Kamal
Dodatek cukru w celu zwiększenia wydajności :-)
K.

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 10:33
autor: Lootzek
No i bodaj gr000by sygnalizował kiedyś że rum z samej melasy jest aż nazbyt aromatyczny, choć o ile pamiętam, tyczyło się to "koziej" :)

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 10:46
autor: wawaldek11
Dodatek cukru był z biedy :(
Jak kupowałem trudno dostępną melasę po 10 czy 15 zł za kg, to eksperymentowałem z cukrem najczęściej trzcinowym w proporcji 2 :3, 1:1. Nastawy na dundrze po dwukrotnej destylacji dawały produkt, o smakach, których nie znałem do tej pory ;)
Mam też surówkę z "koziej" melasy - ma inny zapach niż surówki z miksów melasy i trzcinowego. Nie wiem jak się wygładzi po drugiej destylacji.
Teraz, gdy mamy surowiec w dobrej cenie róbmy z samej melasy :D
Porównania wcześniejszych dokonań z produktem z glinojeckiej melasy nie mam, bo jeszcze nie mam melasy ;)
Tak, tak, szewc bez butów chodzi :mrgreen:

Entman - jesteś w ostatniej już turze wysyłkowej razem z innymi czterema kolegami.

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 16:55
autor: euphorbia1
Pierwszy urobek wlany do beczki. Z dwóch wiader otrzymałem serca 11 litrów 71 %

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 17:33
autor: Kula
Planowałem zrobienie nastawu na samej melasie, ale wolałem się upewnić, że nie ma jakiś przeciwwskazań smakowych.

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 17:56
autor: scorpio33
euphorbia1 pisze:Pierwszy urobek wlany do beczki. Z dwóch wiader otrzymałem serca 11 litrów 71 %
Czy ty kolego na alembiku rum destylujesz ?
Ktoś podzieli się wskazówkami na temat destylacji? Ja po pierwszym rumie nie jestem zadowolony z efektu, teraz dochodzi drugi nastaw na dundrze i zastanawiam się w jaki sposób go zrobić żeby wyszło lepiej.

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 18:11
autor: euphorbia1
Tak ja mam rum z alembika

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 18:51
autor: scrabie
Melasa dotarła, jest bardzo aromatyczna i kawowa. Dziękuję wszystkim zaangażowanym. Czekam na cukier i startuje z produkcją. Mam w domu bayanusy, użyć ich czy kupić drożdże do rumu?

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 19:08
autor: jajek12
@scorpio33. A ja jestem zadowolony z pierwszego rumu :D . Też destylowany na alembiku. Mam nadzieję, że następny będzie jeszcze lepszy. Napisz jak destylowałeś, a może to już sam nastaw jest przyczyną Twojego niezadowolenia. Odnoszę wrażenie, że znaczna część "niezadowolonych" to wynik niewłaściwego cięcia frakcji. Tu nie można ciągnąć do ostatniej chwili. Lepiej złapać 0,5 litra mniej serca niż ma wpaść 100 ml pogonów. I nie chodzi tylko o rum, ale o każdy alkohol.
Pozdrawiam. jajek12

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 19:26
autor: scorpio33
Zbudowałem ministila specjalnie do smakówek. Wypełnienie 40cm sprężynki miedziane + 2 zmywaki. Puszczałem z refluksem w taki sposób że temperatura podnosiła się o 1-1,5 stopnia od temp stabilizacji (po odebraniu przedgonu oczywiście). I czuję zapachy pogonowe w urobku, czuć już je było od początku przy każdym skoku temperatury ponad 0,5 stopnia. Przy zbożówkach mogłem puszczać temperaturę wyżej i zapach był ok. Przy rumie nie jestem pewien jak powinien taki na świeżo pachnieć. Dorobiłem odcinek rury 60 cm który mam zamiar dołożyć teraz wypełniony zmywakami. Tylko nie wiem jak to puszczać teraz, chciałbym na jeden raz. Nastaw był ok melasa + 2 kg cukru trzcinowego.

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 20:41
autor: Trener
@euphorbia1, już raz to pisałem i powtórzę jeszcze raz. Moim skromnym zdaniem powinieneś założyć własny temat na Forum i nauczać obsługi alembika. Twierdzę tak, ponieważ próbowałem Twoich wyrobów i (nie tylko) moim zdaniem - są genialne. Naprawdę, rozważ opisanie sposobów destylacji i to we własnym, osobnym temacie.

Re: rum

: czwartek, 2 lip 2015, 23:46
autor: scrabie
Panowie, jak z tymi drożdżami, bo czytałem, że używane były jedne i drugie i nie wiem co wybrać ? Pomożecie?

Re: rum

: piątek, 3 lip 2015, 06:50
autor: Kamal
Bayanusy są bardzo dobrymi drożdżami do rumu. :-)
K.

Re: rum

: czwartek, 9 lip 2015, 10:44
autor: wawaldek11
Ostatnia wysyłka melasy przesunęła się o tydzień - powinna wyjechać do odbiorców 20 lipca.

Re: rum

: czwartek, 9 lip 2015, 12:20
autor: golec269
Ja melasę odebrałem tydzień temu. Dziękuję za zaangażowanie kolegom GrOOOby, Władkowi,Waldkowi i Kuli. W przyszłości może uda mi się odwdzieczyć-na pewno. A dzisiaj wielkie dzięki za trud i poświęcenie :poklon;

Re: rum

: czwartek, 9 lip 2015, 21:34
autor: entman
No to pupa :cry2:

Re: rum

: czwartek, 16 lip 2015, 13:43
autor: wawaldek11
Melasa po pewnych perypetiach z transportem odebrana z cukrowni.
W poniedziałek wyjeżdża do odbiorców.

Re: rum

: czwartek, 16 lip 2015, 17:34
autor: Kula
Poprosiłem w cukrowni o parametry melasy. Otrzymałem:
Cukry ogółem jako sacharoza - 54,6%
Współczynnik czystości - 66,3%
Wartość pH - 6,4
Pozorna zawartość suchej substancji - 82%
Zawartość inwertu do - 5%

Re: rum

: czwartek, 16 lip 2015, 18:31
autor: Kamal
No to super, bo ma sporo cukru :mrgreen:
K.

Re: rum

: sobota, 18 lip 2015, 12:33
autor: koli_7
Cukier trzcinowy w stokrotce 5.99 kg

Re: rum

: poniedziałek, 20 lip 2015, 16:44
autor: Kula
Melasa wysłana.

Re: rum

: wtorek, 21 lip 2015, 19:59
autor: entman
Dostałem melasę :klaszcze: za co dziękuje, komu? każdy na pewno wie ;) ,
ale nie wiem co o tym myśleć wydawało mi sie że to ma być melasa z trzciny cukrowej a tym czasem dostałem wiadra z taką naklejką http://scr.hu/88vz/3hjtn Obrazek

Re: rum

: wtorek, 21 lip 2015, 21:55
autor: Kula
W cukrowni melasy trzcinowej się raczej nie kubełkuje. Cała druga dostawa jest w takich wiaderkach. Jest to melasa z trzciny cukrowej.

Re: rum

: wtorek, 21 lip 2015, 23:19
autor: Kamal
Dostałem dziś melasę. Pachnie cudnie. Jest rzadsza od koziej i ciekawiej aromatyczna.
Dziękuję bardzo wszystkim za akcję melasa. :poklon; :klaszcze: :piwo:
K.

Re: rum

: wtorek, 21 lip 2015, 23:22
autor: gr000by
Za to mój pierwszy nastaw wreszcie zakończył pracę, jutro sprawdzę jego BLG i pewnie przygotuję go do puszczenia w najbliższym czasie. Pachnie o niebo lepiej niż na koziej melasie, smakuje trochę jak wino cukrowe z kawą, czekoladą i melasą :D.

Re: rum

: środa, 22 lip 2015, 00:17
autor: wawaldek11
entman pisze:Dostałem melasę ... ... ale nie wiem co o tym myśleć wydawało mi sie że to ma być melasa z trzciny cukrowej a tym czasem dostałem wiadra z taką naklejką http://scr.hu/88vz/3hjtn
Wszystko zgodnie z planem ;)
Pan Cukrownik wspominał mi, że wyjątkowo rozleją nam w wiadra, ale żeby nie przejmować się etykietami, bo melasa będzie trzcinowa. Padła nazwa drink tofi, ale nie wyczaiłem o co chodzi.

Re: rum

: czwartek, 23 lip 2015, 13:48
autor: aronia
Jako, że mój pierwszy nastaw opisany tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/rum-t8 ... ml#p126368 zyskał już drugie życie to maleńkie podsumowanie:
- serce "rumowe" - 2,8l 93% - aromat jest, ale czy rumowy to na razie nie mogę powiedzieć, bo nie mam porównania
- surówka z przeznaczeniem na spirytus - 2l - w zapachu da się wyczuć różnicę pomiędzy tą, a "cukrową"
- odpady przedgonowo-pogonowe - ???(do redestylacji)
- Blg po fermentacji - 7
- Blg dundru - 11
Kolejną(ostatnią) porcję melasy zalałem dundrem(ile się zmieściło w beczce) i po wystudzeniu dodałem gęstwę z poprzedniego nastawu - Blg startowe w okolicy 27-28. Po 2 dniach słychać wyraźny "szum" po przystawieniu ucha do beczki - do środka ma razie nie zaglądam.

Re: rum

: czwartek, 23 lip 2015, 13:53
autor: Kamal
Serce według mnie za mocne. Będzie mało aromatyczne. :-)Ja uważam, że dla rumu to max 80%. :-)
K.

Re: rum

: czwartek, 23 lip 2015, 16:07
autor: aronia
Skoro tak mówisz... Ja tam się nie znam, to był mój pierwszy nastaw melasowy. Do tego robiony na zestawie: bufor + moduł z OO(odbiór serca z OLM) + sterowanie za pomoca SKN-a - też 1 raz. I szczerze to bardziej zależało mi na tej 2 frakcji, a jak przy okazji ta 1 wyjdzie przyzwoita to się nie obrażę, a nawet się będę cieszył :D .

Re: rum

: czwartek, 23 lip 2015, 19:48
autor: wawaldek11
Chciałbym ustalić darczyńcę - Gruszkówka Lubelska i Aroniówka. Bez podpisu, a na liście przewozowym nie dało się odczytać.
A chciałbym podziękować.
Info na PW.

Re: rum

: czwartek, 23 lip 2015, 21:28
autor: Lootzek
Mój nastaw na rum też już uruchomiony. Dokładniej, przedwczoraj wieczorem :)
Proporcje: 10 kg melasy (zajęła w w wiaderku ok. 7 litrów) dopełnione do 25 L wodą, 10 g kwasku cytrynowego, drożdże Coobra do rumu, ~24 Blg startowe. Do rana ładnie się rozkręciły i bulgoczą może nie jak cukrówka na T3, ale naprawdę raźnie. Po uduchowieniu nastawu zdam relację co wyszło :)

Re: rum

: czwartek, 23 lip 2015, 21:46
autor: koli_7
Proponuje żebyś dał więcej kwasku, przynajmniej do 50 gram (100 gram tez było by ok). Z moich obserwacji drożdżom bardziej odpowiada mocniejsze zakwaszenie.
Zauważyłem, że rzeczywiście nastaw na drożdżach z wcześniejszego nastawi pracują lepiej-szybciej.
Tylko po wielokrotnym ich zastosowaniu osad się zwiększa o martwe drożdże, macie jakiś pomysł jak oddzielić te żywe od martwych?

Re: rum

: piątek, 24 lip 2015, 00:19
autor: manowar
Tak jak w piwowarstwie. Zbierasz gęstwę - płuczesz wodą - gęstwa się rozdziela. Przy przelewaniu zbierasz tylko zdrowe żywe drożdże - np https://www.youtube.com/watch?v=XL0NUR5tTNE

Re: rum

: piątek, 24 lip 2015, 10:09
autor: Lootzek
@koli_7 a myślisz że jest jeszcze sens? Nastaw pracuje aż miło już ponad dwie doby, więc poza tym kwaskiem który dodałem robale same zdążyły już sobie solidnie zakwasić środowisko. Poza tym nie jestem przekonany do dodawania aż takich ilości na start.

Re: rum

: piątek, 24 lip 2015, 11:55
autor: koli_7
Raz w ogóle zapomniałem dodać kwasku i po paru dniach sprawdziłem ph, było 5,4. Zakwasiłem do 4,5 i drożdże znacząco przyśpieszyły. Sprawdzam elektrycznym ph-metrem.

Re: rum

: piątek, 24 lip 2015, 19:13
autor: Lootzek
Hmmm, no to będę obserwował. Jeśli zauważę że zaczynają bumelować i robić im się odechciewa a z pomiaru Blg wyniknie że jeszcze daleko do końca, to dodam im kwasku w ramach terapii ;) Dzięki za radę!

Re: rum

: piątek, 24 lip 2015, 21:54
autor: Kamal
Zależy co rozumiesz daleko do końca? Nastaw na melasie staje na wysokim Blg. Ja mam taki przelicznik np. Nastaw ma 30blg to powinien zejść do 16blg (15 Blg+1blg) (30:2+1 (bo jest poniżej 50% cukru w kg.)
Ale te pomiary mogę się różnić, zależy ile jest cukru w melasie. Ale mi takie obliczenie pomaga ocenić czy fermentacja się kończy, czy nie stanęła za wcześnie. Ale to są wartości przybliżone. :-)
K.

Re: rum

: sobota, 25 lip 2015, 01:17
autor: Lootzek
Ja podszedłem do obliczeń nieco inaczej, mimo że i twój sposób przemknął mi przez myśl. Jeśli w mojej masie nastawu (10 kg melasy + 18 kg wody) cukier stanowi jakąś połowę dodanego surowca (czyli ~5 kg) to Blg z równoważnej ilości samego cukru wynosi około 18 i tyle powinny "zjeść" robale. Cukromierz wskazał 24, więc nastaw powinien po przepracowaniu zejść do jakichś 6 Blg, może nawet ciut niżej ze względu na obecność alkoholu :)
Ł.

Re: rum

: sobota, 25 lip 2015, 10:34
autor: euphorbia1
Mój nastaw kończy za każdym razem pracę na 11 Brixa

Re: rum

: środa, 29 lip 2015, 07:39
autor: Lootzek
Nastaw wspomniany wyżej zszedł wczoraj na razie do około 7 Blg. Ma teraz zapach jakby zleżałej kawy, smak mdły, ciut gorzkawy i jakby lekko słonawy. Bulgotanie w rurce ustało, zostawię do weekendu i zobaczę czy gęstość jeszcze spadnie. Jeśli nie, dodam kwasku, jak wcześniej omawialiśmy i dam mu jeszcze tydzień.

Re: rum

: środa, 29 lip 2015, 09:56
autor: Kamal
I chyba już niżej nie zejdzie. Obstawiałeś 6Blg, ale cukru jest poniżej 50%, czyli 7blg to może już być koniec. :-)
K.

Re: rum

: środa, 29 lip 2015, 10:20
autor: wawaldek11
Z zawartością cukru może być różnie w poszczególnych wiadrach.
W trzech zużytych miałem na spodzie warstwę zbitego cukru. Ale koledzy, którzy już więcej przerobili i z różnych dostaw sygnalizowali, że trafiały się wiadra z minimalną ilością cukru.
Jestem ciekaw uwag na ten temat od kolegów, którzy przelewali melasę w Krakowie z beczek do mniejszych pojemników - czy był na spodzie cukier?

Re: rum

: środa, 29 lip 2015, 11:22
autor: radius
wawaldek11 pisze:Jestem ciekaw uwag na ten temat od kolegów, którzy przelewali melasę w Krakowie z beczek do mniejszych pojemników - czy był na spodzie cukier?
A któż by tam nurkował w beczkach ? :) Ciepło było, melasa dość rzadka i nikt nie zaglądał czy coś zostało na dnie. Najwyżej właściciel beczek będzie miał większy uzysk po "zadrożdżeniu" pozostałości :mrgreen:

Re: rum

: środa, 29 lip 2015, 11:33
autor: wawaldek11
Tak myślałem :mrgreen:
Właściciel beczek ma więcej cukru, ale Wy więcej aromatów :ok:

Gotowałeś już? Dobre?

Re: rum

: środa, 29 lip 2015, 11:37
autor: gr000by
Potwierdzam, na dnie tworzyła się zbita cukrowa pozostałość, aczkolwiek nie czysty kamień cukrowy, tylko breja kryształków cukru w melasie, konsystencją przypominało gęste ciasto.
Swoją drogą kapie mi surówka rumowa z odpędu, smakuje całkiem nieźle, chociaż miałem okazję odbierać znacznie lepszą surówkę rumową ;).

Re: rum

: środa, 29 lip 2015, 17:59
autor: Lootzek
No właśnie jak przeliczyłem ile teoretycznie cukru zeżarły, wyszło mi że ~4,8 kg i że to może być finisz. No nic, puszczę na rurki w weekend jak się uda, a jeśli coś w odwarze zostanie, to się przerobi w następnym cyklu, bo zamierzam go w całości wykorzystać jako podstawę kolejnego nastawu.
Spróbuję też ten nowy zaszczepić drożdżami z obecnego. :)

Re: rum

: środa, 29 lip 2015, 21:43
autor: Władek.
Czuję się wywołany do tablicy,
radius pisze: Najwyżej właściciel beczek będzie miał większy uzysk po "zadrożdżeniu" pozostałości :mrgreen:
Robiąc porządek z beczkami po akcji, na 5 beczek w dwóch była dosyć pokażna warstwa cukru na dnie, w pozostałych trzech prawie wcale, więc reguły nie ma.

Re: rum

: czwartek, 30 lip 2015, 03:07
autor: wawaldek11
Dowiedziałem się, że cukrownia stosuje dwa sposoby napełniania pojemników - pompą i grawitacyjny. Przy grawitacyjnym, który trwa trochę dłużej mamy w melasie więcej cukru. Czyli mamy loterię, ale z bardzo tanimi losami :mrgreen:

Re: rum

: czwartek, 30 lip 2015, 07:27
autor: Lootzek
Odbieram to jako próbę obrony ;) Nie wiem jak koledzy ale ja do nikogo pretensji nie mam, bo w tej cenie w jakiej spłynęła na nas Niagara melasy, nie ma co kręcić nosem ;) Zresztą, jaki problem sypnąć pod koniec do nastawu pół lub kilogram cukru trzcinowego, jeśli ktoś jest nieusatysfakcjonowany wydajnością? ;)
A przy okazji, skąd właściwie przypłynęło do nas to czarne złoto?

Re: rum

: czwartek, 30 lip 2015, 07:44
autor: Kamal
Z cukrowni z Glinojecka. A skąd oni sprowadzili... :-)?
K.

Re: rum

: czwartek, 30 lip 2015, 14:25
autor: wawaldek11
Wykonałem kilka telefonów i nic nie wiedzą :shock: Ale to chyba blondynki były :mrgreen: Ogólnie, to cukier kupują z kilku źródeł/krajów - myślę, że tam gdzie w danej chwili najlepsza cena.

Re: rum

: czwartek, 30 lip 2015, 21:42
autor: radius
Władek. pisze:Czuję się wywołany do tablicy,
Ty się nie czuj, tylko oddaj cukier :hahaha:
Lootzek pisze: Nie wiem jak koledzy ale ja do nikogo pretensji nie mam

No, niechby kto miał, to pomogę Władkowi wyklepywać michy malkontentom :mrgreen:
wawaldek11 pisze:Gotowałeś już? Dobre?
Niestety, melasa leżakuje jeszcze w piwniczce i czeka (chyba na zimę :mrgreen: ), a na razie przerabiam żyto i słody na płynną dobroć ;P

Re: rum

: czwartek, 30 lip 2015, 22:08
autor: Władek.
radius pisze:Ty się nie czuj, tylko oddaj cukier :hahaha:
;P
Przepadło, żona zabrała do konfitur :oops: , a taki był ładny, amerykański, może ?, Szkoda :mrgreen:

Re: rum

: czwartek, 30 lip 2015, 23:20
autor: Lootzek
W takim razie.. Żądamy konfitur! :D

Re: rum

: czwartek, 30 lip 2015, 23:21
autor: wawaldek11
A nie lepiej o rum poprosić... :poklon;

Re: rum

: czwartek, 30 lip 2015, 23:41
autor: euphorbia1
Na razie rozmowy, ale jest szansa, że w przyszłym sezonie możemy drogą kupna wejść w posiadanie soku trzcinowego
pozdrowienia

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 00:25
autor: Kula
Jakieś źródło z większą ilością??

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 00:30
autor: euphorbia1
Tak. Podobnie jak z melasą

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 00:34
autor: klodek4
A to ciekawy kąsek :mrgreen:

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 05:47
autor: Kamal
Sok trzcinowy to już coś. :-)
Można go dostać teraz w cenie jakieś 5 euro litr. :-( Wiem bo sam zamawiałem.
K.

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 07:21
autor: euphorbia1
Cena powinna być znacznie niższa. Podobnie było z melasą. Jej cena też była znośna

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 09:00
autor: Kamal
No to super. Dobrze było by wiedzieć skąd ten sok. Bo ten co zamawiałem to jest z Gwadelupe. :-)
W tym roku liczę znowu na swój sok. Mam nadzieje, że będzie lepszy. Ponieważ trzcina została posadzona wcześnie, niż w uprzednim roku.
K. ;-)

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 09:51
autor: euphorbia1
Kuba lub Mauritius

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 09:57
autor: Kamal
No to ciekawie. Bo na każdym zakątku hodują różne odmiany trzciny, i są różne gleby. Przez co powstaje specyficzny smak soku.
A jak będzie zabezpieczony? Przecież zanim do nas dotrze to już dawno przefermentuje. :roll: Choć wtedy, były by drożdże z Kuby. :D
K.

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 10:06
autor: Zygmunt
Surowego przecież nie zapuszkują, będzie pasteryzowany albo zabezpieczony inną metodą (mikrofiltracja, radiacja itp).

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 10:11
autor: Kamal
O tym wiem. Tylko pasteryzacja zmienia smak. :-(
Zygmunt a jak myślisz ten jak zabezabezpieczają
http://www.lamaisondesantilles.com/Mobi ... id=8178824
K.

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 11:16
autor: Zygmunt
Jest poddany mikrofiltracji.

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 11:38
autor: Kamal
A jak ona wpływa na smak. Bo zamówiłem ten sok. I jest jestem ciekaw co z tego wyjdzie.
K.

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 12:48
autor: wawaldek11
Kamal - daj fotki swojej trzciny - lubię pocieszyć oko i pomarzyć :mrgreen:
Jak ją zimowałeś?

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 13:15
autor: Kamal
Fotki wrzucę wieczorem. :-)
Zimowałem w wiaderkach w piwnicy. Ale nic z tego nie wyszło. :-( Stawiam na dwie przyczyny:
- przymrozki wczesne obmroziły korzenie. Właśnie z powodu przymrozków, musiałem trzcinę wcześniej ściąść bo liście już zaczęły wiednąć.
- W piwnicy może temp. spadła poniżej 0*C. Choć to mało prawdopodobne.
Dlatego w tym roku znowu wysiałem nasionka. :-)
Za rok, myślę o wysiewie 100-150 nasionek, a może więcej. Tylko będę musiał drugi tunel postawić. :mrgreen:
K.

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 14:06
autor: wawaldek11
Nie wiem czy z trzciną jest tak samo jak z burakami cukrowymi, że przemrożone tracą cukier?
Na wszelki wypadek rób żniwa przed przymrozkami ;)

Re: rum

: piątek, 31 lip 2015, 14:16
autor: Kamal
Tak, ale trzcina nie jest wegule mrozoodporna. :-( A w tym roku myślę, żeby wstawić jakieś ogrzewanie na czczas przymrozków. Bo przeważnie jest tak, że dwa, trzy dni i później jest ciepło. A te dwa, trzy dni wykańcza trzcinę. :-(
K.

Re: rum

: niedziela, 2 sie 2015, 17:01
autor: Władek.
Zakończyłem akcję melasa.

W sobotę uporałem się z pierwszą destylację nastawu z melasy.
Krótka rura wypełniona miedzią, głowica.
Spostrzeżenia,
przedgony odmienne od dotychczas przeze mnie spotykanych, dosyć długo odbierałem.
Pierwszy odpęd na całość z częściowym odbiorem przedgonów, drugi wsad ok 30% długie odbieranie przedgonów
Nastaw na Fermiolach delikatnie na początku wyczuwalny aceton, co mi się dawno nie zdarzyło, na Distillamax SR brak acetonu, przedgony ogólnie ''delikatniejsze''.
Produkt bardzo aromatyczny, leciało 75% , skończyłem na 60% bo nie chciałem przeciągnąć, często mi się to zdarza przy smakówkach, a skutki są różne.

Więc próbujemy dzisiaj rum biały.

Melasa może z Barbadosu jest?.

Re: rum

: niedziela, 2 sie 2015, 18:10
autor: Kamal
Melasa jest z polskiej cukrowni. A cukier trzcinowy z którego była melasa pewnie z Mauritius. :-)
K.

Re: rum

: czwartek, 6 sie 2015, 22:16
autor: entman
No i moja melaska doczekała się porcji drożdży :odlot: , pierwszy nastaw delikatny 20 blg + kobra yeast rum, nie nastawiam się na walory smakowe za pierwszym razem lecz na uzyskanie dundru i opanowanie techniki odbioru(jeśli da się to zrobić za pierwszym razem :D ) :odlot: :odlot: :odlot:

Pozdrawiam wszystkich ...

Re: rum

: piątek, 7 sie 2015, 15:26
autor: wawaldek11
Dzisiaj dostałem info od Pana Cukrownika o pochodzeniu cukru: Mozambik i Zimbabwe. To chyba dlatego czujecie czekoladę i kakao :hahaha:
Nie degustował jeszcze wszystkich otrzymanych trunków, ale smakowała mu przepalanka z beczki. Była taka? Jeśli tak,, to proszę (S)Twórcę o kontakt ;)

Re: rum

: piątek, 7 sie 2015, 23:55
autor: Szlumf
Już się trochę pogubiłem. Myślałem, że melasa jest produktem ubocznym przy produkcji cukru. Czy w Glinojecku przerabiają cukier na cukier i dodatkowo dostają melasę :D ? Co sprowadzili z tej Afryki? Syrop trzcinowy czy cukier brązowy? Jeżeli cukier brązowy, czyli to co Kamal obrabia i zachwala, to może coś da się uszczknąć przed przeróbką?

Re: rum

: sobota, 8 sie 2015, 02:04
autor: wawaldek11
Wg uzyskanych informacji i własnej dedukcji myślę, że Pfeifer & Langen kupuje tanio cukier na światowych rynkach. Aby było taniej kupuje go luzem i w ładowniach statku trafia do Polski. Aby mógł trafić do obrotu spożywczego jako cukier trzcinowy jest poddawany "lekkiej" rafinacji. I produkt uboczny tego procesu sprawia nam tyle radości i oczekiwań. Melasy z tego cukru odzyskuje się około 0,8%, czyli jest to zabieg uzdatniający. I chyba dlatego melasa ta jest inna od dotychczas mi poznanych.
Z brązowego cukru rum nie jest tak aromatyczny jak z samej melasy. Melasy w cukrze jest niewiele i dodatkowo jest spory uzysk - prawie jak z cukru buraczanego - alkoholu, który "rozcieńcza" aromaty. I do tego jest drogi - za ten już uzdatniony - koło 5zł/kg. w cukrowni w Środzie Wlkp.

Re: rum

: sobota, 8 sie 2015, 08:54
autor: Kamal
@Szlumf ja przerabiam cukier surowy. Czyli sok z trzciny zostaje tylko zagęszczony i przelany do foremek, gdzie zastyga na bryłę. Później jest wyjmowany i pakowany. Nie poddaje się go rafinacji. Dzięki czemu ma inny, unikalny smak. Rum z niego jest inny, smak świetny. A w nalewce truskawkowej.... poezja smakowa :mrgreen: :)
K.

Re: rum

: poniedziałek, 10 sie 2015, 00:47
autor: Lootzek
Koledzy, przyszedł mi dziś do głowy pewien pomysł i prosiłbym o opinię czy to ma sens. Dziś udało się wreszcie przerobić pierwszy nastaw na rum do postaci surówki. Nie pachnie chwilowo zachęcająco, ale i nie odrażająco, mimo destylacji od odciętej "ślepotki" ok. 70 ml, do głębokich pogonów. Troszkę kawowo, troszkę jak lekko przypalone ciasteczka czekoladowe. Mam tego około 4,5 litra, moc nieznana bo destylat jeszcze ciepły więc nie mierzyłem, ale mniejsza. Pomysł który mnie nawiedził polega na tym żeby już na tym etapie zaprawić tę surówkę przyprawami na rum spiced, chcę dać: cynamon, wanilię, gałkę muszkatołową, ziele angielskie, kardamon, pieprz czarny, imbir, anyż, goździk oraz skórkę pomarańczy i cytryny. Tak przygotowany macerat chcę przepuścić do postaci rumu finalnego, tak by odzyskać aromat botaników, ale by stanowiły w nim lekki dodatek. Co sądzicie o takiej wariacji rumu spiced?

Re: rum

: poniedziałek, 10 sie 2015, 04:21
autor: Kamal
A czemu nie? :-) Wyjdzie Ci Spiced White. ;)
K.

Re: rum

: poniedziałek, 10 sie 2015, 08:27
autor: Lootzek
Oj, od razu biały, dębienia nie wykluczam, ba, plan zakłada podzielenie uzysku na trzy części i zrobienie rumów white, golden i dark :)
Dunder już czeka na nowy nastaw, drugi z kolei chyba przeznaczę na nalewki, natomiast trzeci (ostatni) rum będzie przeznaczony na trunek bez dodatków, prawdopodobnie także podzielę go na trzy wersje kolorystyczne.

Re: rum

: poniedziałek, 10 sie 2015, 08:43
autor: Kamal
Ja już próbę taką zrobiłem. Spiced white był ale został dodany dąb i wyszedł Spiced golden.
A zrobiłem to tak, że do surówki wrzuciłem truskawki które moczyły się w rumie. I do gara, bez maceracji. Zapach truskawki jest wyczuwalny ale nie jest mocny. :-)
K.

Re: rum

: poniedziałek, 10 sie 2015, 12:59
autor: radius
Lootzek pisze:Pomysł który mnie nawiedził polega na tym żeby już na tym etapie zaprawić tę surówkę przyprawami na rum spiced [...]. Tak przygotowany macerat chcę przepuścić do postaci rumu finalnego, tak by odzyskać aromat botaników, ale by stanowiły w nim lekki dodatek. Co sądzicie o takiej wariacji rumu spiced?
Już niedługo będę taką operację przeprowadzał, gdyż za długo przetrzymałem przyprawy w destylacie i całkowicie zdominowały smak i zapach. Nastaw robiłem na cukrze trzcinowym i zapomniałem, że destylat z niego jest mniej aromatyczny niż z melasy ;) Szkoda 5 litrów rumu puścić na spirytus, więc trzeba trzeba teraz go ratować... 8-)
Nie omieszkam oczywiście zdać relacji :roll:

Re: rum

: piątek, 14 sie 2015, 00:02
autor: Szlumf
Koledzy robiący rum z melasy "Glinojeck". Jakie są wasze wrażenia z pierwszych destylacji? Pytam bo nie wiem czy nie za bardzo "spłaszczyłem" destylat. Po pierwszym przebiegu na półkowej jest dobry (w miarę spożycia coraz lepszy :D ) ale w sumie brak w nim głębi. Dla mnie przebija czekolada i nic więcej.
Czy w swoich wyczuwacie jakieś inne nutki? Jeżeli tak to jakie? Może pokuszę się na ich szukanie.
Nie będę puszczał drugi raz czegoś co smakuje mi po pierwszym ale może mógłbym zmodyfikować ten pierwszy tak by wydobyć wszystkie niuanse.

Re: rum

: piątek, 14 sie 2015, 08:21
autor: gr000by
Melasa, czekolada, rum, kawa, lekka pieprzowość, momentami delikatna słodycz. Destylowane jak zwykle na znienawidzonym przez wszystkich wieszaku z zimnymi palcami :mrgreen:.

Re: rum

: środa, 26 sie 2015, 11:30
autor: Kamal
Kamal pisze: Rum ma ciemny kolor, a w smaku jest wyczuwalna czekolada, wanilia, kawa, goździki i na koniec w ustach zostaje posmak jakiś cytrusów.
Jest w nim 13 przypraw, a jawne są cynamon, goździki i imbir.
K.
Z klodkiem4 rozgryźliśmy kolejny dodatki krakena. Są to karmel i melasa trzcinowa. ;)
K.

Re: rum

: środa, 26 sie 2015, 15:35
autor: klodek4
Jeszcze kilka podejść i go rozgryziemy

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Re: rum

: środa, 26 sie 2015, 17:32
autor: Lootzek
Kamal, klodek4, zerknijcie na listę moich przypraw od tego spiced white, może z niej coś wam podpasuje? :D Dużo macie materiału do testów? :mrgreen:

Re: rum

: środa, 26 sie 2015, 17:37
autor: klodek4
Zobaczymy i zerkniemy!
Niestety mimo że w Hiszpanii Kraken jest tańszy to jednak cena zaporowa 23€

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Re: rum

: środa, 2 wrz 2015, 16:49
autor: JanOkowita
Czy ktoś ma doświadczenia z dodatkiem Melasy z Chleba Świętojańskiego ?

Re: rum

: niedziela, 6 wrz 2015, 19:49
autor: xakey
Witam
czy ktoś z szanownego grona mógł by mi odsprzedać przynajmniej z 5 l melasy na próbę z domowym rumem???
Dodam ze mieszkam w warszawie więc może ktoś coś?

Re: rum

: sobota, 17 paź 2015, 14:26
autor: Bubo-bubo
Witam wszystkich,
Również jestem zainteresowany melasą. Do kogo mam się zgłosić. Interesuje mnie np. 50 kg, ale to zależy głównie od przesyłki (i ceny ). Mieszkam w Nysie, jeżeli ktoś ma blisko mnie (do 60 km) chętnie podjadę.
Pozdrawiam Bubo bubo.

Re: rum

: poniedziałek, 9 lis 2015, 23:34
autor: STAN999
Sprawdźcie sklepy z karmą dla koni.Mogą mieć melasę. Pewnie nie tak tania jak z ostatniej akcji ale na próby cena powinna być przyzwoita. Kupiłem taką(ale nie w Polsce)po ok.30-35zł/5l. Poza tym zapach fermentującej jest nawet przyjemny(nie czuć "dupy szczurów"cokolwiek by to miało znaczyć). Właśnie kończy fermentację kolejny nastaw(5l dundru, 2,5 melasy,2kg ciemnego cukru trzcinowego i 1kg jasnego trzcinowego,230 Blg,bajanusy). Będę kolejny raz próbował opanować maszynkę(miedziana a'la Radius). Życzę powodzenia

Re: rum

: wtorek, 17 lis 2015, 15:57
autor: Kamal
Pisałem z gościem co zajmuje się produkcją drożdży. I powiedział mi, że destylarnia z Jamajki poprosiła ich o drożdże. Ale nie chce zdradzić jakie. :-(
Sami wysylamy drozdze do ameryki, ktore laduja pozniej w
> przeroznych destylarniach.
>
> Niedawno jedna z destylarni wlasnie na Jamajce skontaktowala sie ze mna w
> temacie ewentualnego importu naszych turbo drozdzy do produkcji rumu.
Więc nawet nie świadomie, możemy używać tych samych drożdży co destylarnie. :-)
K.

Re: rum

: wtorek, 17 lis 2015, 18:57
autor: radius
Kamal pisze:Pisałem z gościem co zajmuje się produkcją drożdży
Produkcją czy tylko dystrybucją :?:

Re: rum

: wtorek, 17 lis 2015, 19:02
autor: Kamal
Sprzedają również. :-)
K.

Re: rum

: piątek, 20 lis 2015, 10:25
autor: A@H@K
Szukam melasy w przyzwoitej cenie i trafiłem na taką:
http://olx.pl/oferta/melasa-drink-toffi ... 4e8e99900c - dzwoniłem i niestety nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej. :( Może ktoś mieszka w pobliżu to mu się przyda. :lol:

Re: rum

: piątek, 20 lis 2015, 11:00
autor: Kamal
To jest ta sama melasa co na akcji.
K.

Re: rum

: piątek, 20 lis 2015, 11:21
autor: Kula
To jest to samo wiaderko co z akcji. My mieliśmy w takich wiaderkach melasę trzcinową. To jest zapewne melasa buraczana.

Re: rum

: piątek, 20 lis 2015, 13:25
autor: Szlumf
Zadzwoniłem. W wiadrach jest podobno mieszana cukrowa z trzcinową a w mauzerach cukrowa. Proporcji nie znają.

Re: rum

: piątek, 20 lis 2015, 17:44
autor: Kula
Ciekawe. Nie słyszałem o mieszance buraczano-trzcinowej.

Re: rum

: piątek, 20 lis 2015, 17:57
autor: Kamal
Nie? Są dość popularne. Służą jako karmy dla zwierząt gospodarskich. :-)
K.

Re: rum

: piątek, 20 lis 2015, 17:59
autor: Kula
Nie wiedziałem.

Re: rum

: niedziela, 31 sty 2016, 22:08
autor: Fiflak
Od razu zaznaczam, dumam o tej ofercie:
http://allegro.pl/melasa-z-trzciny-cukr ... 55630.html
Obecnie nie słychać, aby szykowała się akcja z grupowym zakupem melasy. Zatem czego można się spodziewać po powyższym produkcie względem wyrobu z cukrowni? Tzn. czy nie zniechęci on absolutnego rumowego debiutanta od dalszych eksperymentów?

Re: rum

: poniedziałek, 1 lut 2016, 06:04
autor: Kamal
To jest sprzedawca koziej melasy. Odrazu kontakt wydał mi się znany. Sporo osób przerabiało ją. ;) Ponieważ była wtedy najtańsza. ;)
K.

Re: rum

: poniedziałek, 1 lut 2016, 09:41
autor: Fiflak
Ponowna lektura wątku nie zachęca do zakupu. Lepiej będzie poczekać na jakąś akcję z lepszym materiałem. Tak swoją drogą ciekawe, czemu melasa przyzwoitej jakości jest w Polsce tak koszmarnie droga. Ponoć jakieś nasze polmosy produkują rum. Ciekawe na ile ich trunki przypominają oryginał.

Re: rum

: poniedziałek, 1 lut 2016, 15:11
autor: boxer1981228
Możesz zrobić rum nie tylko z melasy, możesz użyć również Demerary jak i Muscovado. Albo mieszanki melasy i cukrów, o których wcześniej wspomniałem.

Re: rum

: poniedziałek, 1 lut 2016, 16:02
autor: Kamal
Jeszcze z soku trzcinowego, syropu trzcinowego. Z tych produktów też są rumy.
Z trzciny jest super rum.
;)
K.

Re: rum

: poniedziałek, 1 lut 2016, 22:54
autor: koli_7
To nie są już rhumy albo agricole rumy ?

Re: rum

: wtorek, 2 lut 2016, 06:58
autor: Kamal
Nazwy są różne dla danych zakątków świata. Rum agrícole, to termin rumu z wysp francuskojęzycznych. Ale gdzie indziej jest poprostu rum. Dla przykładu ciekawy artykuł o rumie naturalnym. Czyli z soku trzcinowego. http://winicjatywa.pl/chalong-bay-rum/#
Tam pisze poprostu rum.
Jako ciekawostka powiem, że będąc w Hiszpanii zdążyło mi się pić Ron. Bo tak rum nazywa się po hiszpańsku. :-)
K.

Re: rum

: wtorek, 2 lut 2016, 08:34
autor: radius
Kamal pisze: Rum agrícole, to termin rumu z wysp francuskojęzycznych.
Tak, ale nie jest to jeden rodzaj rumu;
W dawnych koloniach francuskich produkowano dwa rodzaje rumu - jeden z melasy tzw. "INDUSTRIEL" i drugi bezpośrednio z soku trzcinowego "AGRICOLE".

Re: rum

: wtorek, 2 lut 2016, 16:31
autor: Kamal
Zgadza się. :) Co kraj to mają swoje nazewnictwo. Ale wszędzie jest w tłumaczeniu co piraci lubią- rum. :pije:
Dla przykładu Ron flor de caña. To rum z soku trzcinowego. I jest poprostu ron. Produkowany w Nicaragule (kraj hiszpańskojęzyczny).
Miałem okazję go pić z klodkiem. Piliśmy 7 letni. :piwo: Smak poezja. A był w Hiszpanii w dobrej cenie, zwłaszcza, że w kartonie z kielichem, i to mnie zaciekawiło. Polecam ten rum smakoszom. ;) A w Polsce ponad 100zł i bez kielicha. :-(
K.

Re: rum

: wtorek, 2 lut 2016, 21:23
autor: koli_7
Kamal pisze: Dla przykładu Ron flor de caña. To rum z soku trzcinowego.
K.
Skąd takie informacje ? Z tego co ja wiem rum ten jest produkowany z melasy.

Re: rum

: wtorek, 2 lut 2016, 23:39
autor: Kamal
Flor de Cana to rum z Nikaragui. Jeden z nielicznych przedstawicieli starej metody wytwarzania rumu z soku z trzciny cukrowej (a nie z melasy)

http://www.rumy.eu/rumy_swiata.php
K.

Re: rum

: środa, 3 lut 2016, 10:41
autor: koli_7
Kamal pisze:
Flor de Cana to rum z Nikaragui. Jeden z nielicznych przedstawicieli starej metody wytwarzania rumu z soku z trzciny cukrowej (a nie z melasy)

http://www.rumy.eu/rumy_swiata.php
K.
Nie brałbym tego źródła za pewnik.
Flor de Cana jest produkowany z melasy.
http://marianaonthemove.com/2014/09/22/ ... tory-tour/
http://liquor.com/brands/flor-de-cana-rum/#gs.lpcV9Sk
http://therumhowlerblog.com/rum-reviews ... r-old-rum/

Re: rum

: środa, 3 lut 2016, 14:59
autor: Kamal
Widać, że różnie piszą. Ale jest bardzo delikatny w smaku. ;)
Napiszę do producenta. O uchylenie rąbka tajemnicy. ;)
K.

Re: rum

: środa, 3 lut 2016, 16:43
autor: koli_7
Raczej nie musisz, rum nie powstaje z soku tylko z melasy.
http://marianaonthemove.com/2014/09/22/ ... tory-tour/

Re: rum

: środa, 3 lut 2016, 16:55
autor: euphorbia1
Dzisiaj wreszcie przemęczyłem całość melasy i beczka rumowa zapełniona!!

Re: rum

: środa, 3 lut 2016, 16:58
autor: Kamal
Już napisałem. ;) Bo miałem jeszcze inne pytania. ;)
No to gratulacje euphorbia1 :punk: :ok: :poklon; :klaszcze: :pije:
K.

Re: rum

: środa, 3 lut 2016, 17:08
autor: wawaldek11
Ja też się cieszę :D
Będzie co degustować.
A moja nowa sześćdziesiątka pusta i sucha :(

Re: rum

: sobota, 6 lut 2016, 16:33
autor: Szlumf
A co powstanie z cukru Dry Demerara? Jakiś rodzaj rumu czy czysta o posmaku rumu niegodna nazwania rumem?

Re: rum

: sobota, 6 lut 2016, 18:15
autor: Kamal
Bardzo delikatny rum. Mogą przebijać smaki bimbrowe, więc musi się ułożyć. ;) Wiem bo używałem jasnego cukru. ;)
Z tego wyjdzie świetny rum - http://www.diamant.pl/cukier-trzcinowy-dark-muscovado
K.

Re: rum

: sobota, 6 lut 2016, 20:19
autor: Bubo-bubo
A może jakaś mieszanka?
Pytam bo akurat jest promocja w Kauflandzie właśnie na tej jasny (3.88 zł za 600g ) i nie wiem czy jest sens go kupować. Jaki byłby rozsądny stosunek czarnego cukru do jasnego?
Jeden nastaw już poczyniłem na tym jasnym, ale jeszcze czeka na ''termouszlachetnienie''.

Re: rum

: sobota, 6 lut 2016, 20:46
autor: Kamal
Najlepiej 1 kg do 1 kg. Ale 1 kg jasnego do 0.5 kg ciemnego powinno być ok.
K.

Re: rum

: sobota, 6 lut 2016, 20:59
autor: Bubo-bubo
Dzięki za szybką odpowiedź.
Szkoda że w Kauflandzie przeceniają tylko jasny cukier, z moich obserwacji wynika że robią to co ok. miesiąc. Nie wiem czy tylko na wybrane sklepy czy na całą Polskę, ale będę informował Was o promocjach.

Re: rum

: sobota, 6 lut 2016, 21:15
autor: Szlumf
A może skorzystać z tego sposobu: http://iamnotevenhere.blogspot.com/2011 ... ukier.html.
Co o tym sądzicie?

Re: rum

: sobota, 6 lut 2016, 21:23
autor: Pretender
Do wypieków itd itp pewnie sposób dobry. Do naszego hobby prościej i łatwiej na samej melasie. Wiecej aromatu.

Re: rum

: sobota, 6 lut 2016, 21:25
autor: Kamal
Tani sposób na zrobienie all'a cukru trzcinowego. Czyli później all'a rumu.
Mam jakieś takie dziwne "zaparcie", że rum tylko z produktów trzcinowych. Choć biały cukier trzcinowy to tak samo sacharoza jak biały buraczany. Jest nie do odróżnienia.
K.

Re: rum

: niedziela, 7 lut 2016, 21:26
autor: maniek86
Dwa tygodnie temu destylowałem rum, jeśli można tak to nazwać...?
Uzbierałem jabłek i miał być calvados a dodałem do tego 3 kilo ciemnego cukru(po rozpuszczeniu czarny kolor wody) + 1 kg melasy. Trochę może przesadziłem ze szczapkami bo dałem dąb(korzeń dębu), klon, jabłoń, wiśnie wszystkie średnio opiekane. Destylowałem jak zawsze raz a dziś spróbowałem tego "czegoś". Wyszło super dobre i kolejne już wstawione ale dodałem kilka pomarańczy i cytryn(wiem wszędzie te owoce dodaje :odlot: )
Ale następny zrobię na samej melasie i do starzenia dodam tylko rożnych szczapek.

Re: rum

: niedziela, 7 lut 2016, 21:58
autor: Kamal
Wyszedł Ci rum spice white. A po starzeniu spice gold. :-)
Ciekawsze aromaty uzyskasz destylując surówkę rumową z owocami które się tam macerowały. Bo jeśli tylko wrzucisz owoce do surówki z innego rumu, i będziesz destylować to aromaty też będą. Ale wiadomo mniejsze. :-)
K.

Re: rum

: poniedziałek, 8 lut 2016, 18:02
autor: Lootzek
Tylko po raz kolejny napiszę: uwaga na skórkę pomarańczową! Zrobiłem jak pisze wyżej Kamal i u mnie tak zdominowała trunek, że nic innego praktycznie nie czuć. Dumam teraz czy rozcieńczać to wczoraj zrobionym świeżym rumem czy próbować kolejnych destylacji :/ Muszę sprawdzić na małej próbce.

Re: rum

: poniedziałek, 8 lut 2016, 19:43
autor: maniek86
Rum namieszał mi w głowie, jaką melasę wybrać? Znalazłem takie po 7 kilo pojemniki
http://www.amazon.co.uk/gp/product/B00O ... t_vw_2_2_p czy ta na promocji http://www.amazon.co.uk/gp/product/B00H ... t_vw_2_1_p
Ktoś zna firmy, używał tych produktów czy brać w ciemno i pędzić? :freak:

Re: rum

: poniedziałek, 8 lut 2016, 23:03
autor: Kamal
Raczej wątpię, żeby ktoś ich używał. Ta z pierwszego linku jest droga. Ciekawe czy chodzi o firmę. :-P
Ja bym brał tą z drugiego linku taniej wychodzi. :-)
K.

Re: rum

: wtorek, 9 lut 2016, 02:34
autor: boxer1981228
Kamal a zdziwisz się bo ja właśnie używam tej z drugiego linku :) I według mnie jest bardzo dobra ;)

Re: rum

: wtorek, 9 lut 2016, 07:10
autor: Kamal
Teraz doczytałem, że ma sporo cukru. Bo 64g na 100g produktu. Czyli jak się nie mylę, to jest melasa mniej odcukrzona. ;)
K.

Re: rum

: wtorek, 9 lut 2016, 15:38
autor: Kamal
No i mam odpowiedź. Tłumaczył kolega klodek :-) Bo mi jeszcze to ciężko idzie. :-P
Pierwsze tłoczenie soku z trzciny zawiera większą ilość cukru od ostatniego i my używamy ostatnie tłoczenie które zawiera mniej cukru i dodatkowo wnoszą elementy organiczne pożądane dla ciała, organizmu i smaku końcowego naszego rumu.
Kiedy jest już sfermentowana melaza wraz z mosto poddaje się to destylacji i otrzymujemy alkohol o naszej jakości i potem go starzejemy w beczkach dębowych (dąb bialy) wcześniej była tam przetrzymywana Whiskey lub burbon
K.

Re: rum

: wtorek, 9 lut 2016, 15:47
autor: klodek4
Tłumaczenie jest na zdrowy rozum, co by zrozumieć ale podaje oryginał, krytyki nie przyjmuję :P

Estimada K......

En Flor de Caña, la materia prima empleada para la producción de rones FDC es la melaza. 

Las mieles vírgenes o jugo de la caña también son melazas, que tienen un mayor contenido de azúcares por obtenerse de la primera prensada de la caña de azúcar, en contraste con las mieles finales, utilizadas por Ron Flor de Caña, que contienen un menor nivel de azúcar y adicionalmente aportan elementos orgánicos deseados para el cuerpo y sabor final del ron.

Una vez fermentada la melaza, el alcohol presente en el mosto fermentado, se lleva al Sistema de Destilación y se obtiene el alcohol final con la calidad requerida, para luego envejecerlo naturalmente en barricas de roble blanco americano usadas previamente en Whiskey o Bourbon.

Re: rum

: wtorek, 9 lut 2016, 18:26
autor: koli_7
Podsumowując Flor de Caña jest produkowany z melasy tak jak pokazują to zdjęcia z wycieczki po fabryce.

Re: rum

: wtorek, 9 lut 2016, 20:01
autor: Kamal
Ale chyba nie tylko. Z początku piszą o soku z trzciny z ostatniego tłoczenia.
I jeszcze :
Kiedy jest już sfermentowana melaza wraz z mosto poddaje się to destylacji. Mosto to brzeczka.
K.

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 11:32
autor: Bubo-bubo
Dzisiaj nastawiłem nastaw z ciemnego cukru trzcinowego tak jak kol.Kamal doradzał. Niestety ze względu na wysoką cenę (14zł/kg) zmieszałem w proporcji 1:1 z jasnym cukrem trzcinowym. Nastaw jest bardzo ciemny, ma BLG 27. Wiem że trochę dużo, ale zaszczepiłem go starterem zrobionym na mieszadle magnetycznym, dałem pożywki activit i DAF, oraz porządnie natleniłem tlenem z butli, więc powinno być ok.
Wczoraj nastawiłem nastaw z jasnego cukru na dundrze, tutaj dodałem już trochę inwertowanego cukru. Chcę dowiedzieć się który rum będzie mi smakował najbardziej i mieć porównanie więc ze wszystkich rodzajów rumu zostawię po próbce.
Rum z jasnego cukru po pierwszej destylacji jest pyszny. Odebrałem tylko 200ml przedgonu i pod koniec zagapiłem się i dostało się sporo pogonu (gdy zmierzyłem to było już 20%). I stąd pytanie czy druga destylacja mocno osłabi smak. Rum w sumie jest bardzo dobry ale jeszcze go nie rozcieńczyłem, ma koło 70% i boję się że po rozcieńczeniu mogą wyjść pogony.
Destyluję na dokładnie takim samym: http://allegro.pl/destylator-bimber-pot ... 63642.html
Odstojniki i rurę do palców mam ocieplone otuliną do rur, rura do pierwszej destylacji w całości wypełniona zmywakami miedzianymi, a do drugiej nierdzewnymi.

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 12:07
autor: Kamal
Przepuść drugi raz. Bo po rozcieńczeniu, pogony będą wyczuwalne.
K.

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 12:34
autor: Bubo-bubo
Zrobię tak jak mówisz.
Zastanawia mnie czy przy drugiej destylacji przy odbiorze przedgonów jeśli wylejemy pierwsze np. 100ml to resztę przedgonu można by gromadzić i jeszcze raz przepuścić odbierając więcej na początku?
Jak myślisz czy na sprzęcie takim jaki posiadam destylacja jednokrotna z odpowiednim cięciem frakcji wchodzi w grę?

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 12:48
autor: Kamal
Tak. Możesz nawet na alembiku raz destylować. Jak dobrze podzielisz frakcje. :-)
Co do pogonów. Oczywiście można je przepuścić drugi raz. Ale tu według mnie wchodzi w grę późne serce i wczesne pogony. Bo resztki pogonów już zbyt walą.
Sam zbieram pogony rumowe wczesne, i z mezcalu. I doszło do nich trochę serca rumu z pierwszej destylacji, (jakieś 300ml). A pogonów mam dopiero 1,80L. Jak uzbieram więcej to puszczę raz i zobaczę co wyjdzie. A jak, wyjdzie niezbyt dobre to puszczę jeszcze raz.
Narazie pogony pachną nawet dobrze. :-)
K.

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 13:24
autor: Bubo-bubo
Nie wiem czy dobrze zrozumieliśmy się z tymi ogonami. :)
Chodziło mi o przedgon którego zbieram ok 0,5l przed sercem. Przy pierwszej destylacji wywalam 150ml do pojemnika na rozpałkę, a przy drugiej myślałem żeby odlać 100ml na rozpałkę a resztę (np. 0,4l) do osobnego pojemnika do osobnej destylacji. Czy oto chodziło?
Pogony ciągnę ile cierpliwości mam czyli zwykle do 20% może lekko niżej i dodaję do następnego nastawu (przefermentowanego oczywiście). Serce kończę na 45%. Wydaje mi się że robię dobrze, ale wszelkie sugestie mile widziane.

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 14:32
autor: koli_7
Serce nie radze kończyć później niż 85 C w głowicy. Podczas drugiego gotowania ( gdy już przy pierwszym odebrałeś 0,5l) odebrałbym nie więcej niż te 100ml. Cała złożoność rumu jest właśnie w tych pierwszych frakcjach, które w czasie się układają i dodają rumu kompleksowości.

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 15:00
autor: Kamal
Ja serce łapię na zapach. :-)
Przedgony jak dla mnie są bez wartości do obróbki. Umnie idą na rozpałkę. :-)
K.

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 15:15
autor: STAN999
@maniek86
Rum namieszał mi w głowie, jaką melasę wybrać?
Jak widzę szukasz w UK.Znajdź sklepy dla farmerów Mole Valley-mają melasę dla koni po 6.50/5l (ok.7 kg) 46% cukru.Na próby powinna być w sam raz(no i nie za droga).Ja na razie też poszukuję swojej drogi
-w beczce fermentuje 3kg trzcinowego jasnego,2 kg ciemno-brązowego i 1 kg cukru z melasy(taki opis a wygląda jak melasa pozbawiona wody)+drożdże Coobra rum,węgiel płynny i woda do 25l(Blg 27) .Przedwczoraj myślałem, że nie ruszą ale wczoraj już było słychać szum pracy,dzisiaj rano lekka piana a po południu zrozumiałem co miał na myśli radius pisząc-zapach jak z " dupy szczurów"(nie wąchałem).Myślałem,że wszedłem do nie sprzątanej toalety.
Wydaje mi się,że to drożdże,bo z nastawu na Bayanusach nie czuć było takiego zapachu.

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 16:53
autor: Szlumf
@ Bubo-bubo.
Ja na Twoim miejscu rozrobiłbym to z pierwszej destylacji do % konsumpcyjnego i poczekał z tydzień. Możesz być mile zaskoczony. Drugi raz zawsze zdążysz pogonić.

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 17:43
autor: Bubo-bubo
Rum jutro akurat będę ponownie destylował bo raczej pogony wyjdą, a akurat czas będę miał. Dowiem się przy okazji jak bardzo ''uciekają'' aromaty (zawsze 2x destylowałem).
Z łapaniem serca na zapach i smak jakoś średnio mi idzie, musiałbym więcej wprawy jeszcze nabrać i różnych trunków popróbować aby obrać wzorce.
A tak jeszcze spytam do jakiego % rozcieńczacie surówkę do drugiej destylacji alkoholi smakowych, jaki polecacie. Czytałem że przedgony odparowują w różnych %.

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 18:01
autor: Kamal
Ja przeważnie do 20%-30% rozcieńczam. Ale się zastanawiam czy to nie błąd. Czy nie lepiej do 40%-45% żeby mniej aromatów zostało w kotle? ;)
To rozmyślanie to chyba przez to, że oglądałem film o bacardi. I tam nie rozcieńczają. :-)
K.

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 18:40
autor: groszkijk
Mam pytanie,bo widzę że jest temat rumowy.Jak długo pracuje nastaw bo u mnie po czterech dniach zakończył...?

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 20:03
autor: Bubo-bubo
Kamal pisze: To rozmyślanie to chyba przez to, że oglądałem film o bacardi. I tam nie rozcieńczają. :-)
K.
Sposobów zapewne wiele, tylko te ciągłe szukanie najlepszego, mania perfekcji.
Piękne ale wykańcza niekiedy. :(

Re: rum

: piątek, 12 lut 2016, 21:06
autor: Kamal
Różnie pracują nastawy. Przeważnie od 2-3 dni do trochę więcej. Nawet 20. U mnie pracował dwa miesiące. Ale to kwestia drożdży. :-)
Czas pracy nastawu, szczep drożdży wpływa na smak końcowy rumu. :-)
K.

Re: rum

: poniedziałek, 15 lut 2016, 18:20
autor: groszkijk
Rum w trakcie destylacji,oczywiście na pot-stillu i powiem tak-śmierdzi jak jasna d.....
:help: :help: :help: bo nie wiem co jest grane

Re: rum

: poniedziałek, 15 lut 2016, 19:18
autor: Lootzek
Ale czym śmierdzi, do czego byś to porównał?

Re: rum

: poniedziałek, 15 lut 2016, 19:26
autor: euphorbia1
Takie pytanie też chciałem zdać. Napisz coś o drożdżach z jakiej melasy robiłeś , jakie rozcieńczenie temperatury itd

Re: rum

: poniedziałek, 15 lut 2016, 19:31
autor: groszkijk
Diabli wiedzą tak jakby przypalone perfumy,a temp. była ok 90 st.
Nie wiem co jest grane,była melasa,cukier trzcinowy i drożdże do rumu Coobra Rum Yeast.Może melasa jakaś gówniana.Kupiłem taką:
http://allegro.pl/melasa-z-trzciny-cukr ... 88465.html

Re: rum

: poniedziałek, 15 lut 2016, 20:19
autor: Kamal
A czy przypadkiem nie gotowałeś z osadem drożdżowym?
Kiedyś pamiętam zostawiłem starter drożdżowy do melasy. I stał tak sobie jakiś czas, i po otwarciu pojemnika zawaliło g#wnem. Ależ byłem wtedy zdziwiony.
K.
Edit:
To kozia melasa. Ale nikt nie miał chyba takiego efektu. Wygląda na to, że przypaliłeś nastaw. A zapomniałem. Kozia ma mocny aromat, który może przypominać przypalenizne.
K.

Re: rum

: poniedziałek, 15 lut 2016, 20:40
autor: wawaldek11
Gość dość długo handluje melasami i jest możliwość, że jest z domieszką buraczanej. A może i przewagą. Kozom czy innym zwierzakom i tak smakuje.
Mam w piwniczce baniak surówki z koziej i jakoś nie mam odwagi puszczać jeszcze raz. Przy okazji powącham, bo już z rok nie zaglądałem.
Groszkijk - spróbuj przegotować drugi raz, ale powoli z odbiorem w mniejsze naczynia.
Jaki cukier dałeś?

Re: rum

: poniedziałek, 15 lut 2016, 21:00
autor: groszkijk
wawaldek11 dałem trzcinowy

Re: rum

: poniedziałek, 15 lut 2016, 21:05
autor: Kamal
To wiemy. Ale jaki? Jasny, złoty, ciemny?
K. ;)

Re: rum

: poniedziałek, 15 lut 2016, 21:15
autor: groszkijk
Złoty.
No nic zobaczymy, zrobię teraz na dundrze, jak nie wyjdzie to zostanę przy cukrówkach - te mi wychodzą :odlot:

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 00:35
autor: novak
boxer1981228 pisze:Kamal a zdziwisz się bo ja właśnie używam tej z drugiego linku :) I według mnie jest bardzo dobra ;)
A jeśli mogę spytać to gdzie kupiłeś? Online czy stacjonarnie? Bo wiem z Targowiska, że gdzieś w Irlandii mieszkasz.
Interesuje mnie właśnie większa ilość czegoś sprawdzonego, healthshopy.. wiadomo drogie, a handlarze paszą sprzedają zazwyczaj na wagę bez etykiet czy opisu produktu.

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 10:48
autor: Kamal
@groszkijk czyli obstawiam, że to melasa. Z tego co pamiętam, jej aromat mógł przypominać palony karmel.
K.

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 11:13
autor: novak
@Kamal, z tego co czytam to już trochę z rumem eksperymentujesz, zapytam więc czy 'ostrość' jest znacząco odzczuwalna w nastawie robionym na dundrze?

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 11:42
autor: euphorbia1
Zrobiłem 60 litrów rumu. Jest zabeczkowany i nie miałem takich problemów o jakich piszecie. Koledzy którzy go próbowali chcą jeszcze. I myślę , że nie tylko przez grzeczność. W beczkę wlewałem ok 72 %

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 13:36
autor: Kamal
Nie nazwał bym tego ostrością. Lecz innym trochę aromatem rumu. Wszystko zależy od ilości dundru, im go więcej tym aromat rumu cięższy. Jest spora różnica między rumem bez dundru, a z dundrem. :-)
Początkowo używałem jakieś 300ml dundru, i dopełnieniem wodą do 5l. Taki miałem przelicznik. Czyli 600ml i do 10l. A później zacząłem używać coraz więcej dundru, aż zacząłem używać cały. I dodawałem wody i nie. I rumy różnie smakują. W zależności co lubimy. :-)
Ja mam nie raz tak, że mam ochotę na ciężki rum, a nie raz na delikatny.
A ostrość to bardziej jest od drożdży. Jak używałem, cobra rum to destylat był ostry. Ale te drożdże zasuwają żwawo w nastawie.
K.

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 19:25
autor: boxer1981228
novak pisze:A jeśli mogę spytać to gdzie kupiłeś? Online czy stacjonarnie? Bo wiem z Targowiska, że gdzieś w Irlandii mieszkasz.
Jak sobie kupisz 2 takie to masz na nastaw 50l nigdzie indziej nie znajdziesz. http://www.amazon.co.uk/Lyles-Black-Tre ... ERC52F4K76

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 20:20
autor: groszkijk
Kamal, właśnie taki miała zapach i smak, no zobaczymy za kilka dni ;)

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 20:57
autor: Kamal
Smak, zapach powinien złagodzić się po czasie. ;)
Możesz zrobić nastaw z cukru trzcinowego, i zmieszać rumy. Wtedy ten aromat przypalonego karmelu się zmniejszy. Lub puść go jeszcze raz, i wtedy zmieszaj rumy. Albo możesz go maskować owocami, przyprawami. :-)
K.

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 21:10
autor: groszkijk
Na razie nastawiłem na dundrze,zobaczymy co z tego wyjdzie-najwyżej będę destylował do bólu :D

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 21:33
autor: Kamal
Dla ciekawości bacardi miesza destylaty po pierwszej destylacji i chyba po 5. Ten po pierwszej destylacji rum, odpowiada za smak rumu. :-)
No ale myślę, że po 3 destylacjach będziesz mieć już sporo mniej aromatyczny rum. :-)
K.

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 21:37
autor: novak
@ boxer,
używałem dotychczas tej:
http://www.vit-shop.ie/store/p/11965/1/ ... -740g.html
i 'mokrego' cukru z melasą z lidla w różnych proporcjach plus te drożdże:
https://www.thehomebrewcompany.ie/rum-turbo-p-2473.html
Przyszedł czas na nastaw z samej melasy, ciekaw jestem różnicy..
@ Kamal
Chciałem się porwać i zrobić 50:50 dunder woda, ale zacznę od mniejszej ilości dundru, tak żeby kubki smakowe szoku nie doznały :)

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 21:49
autor: Kamal
Zacznij może od 100% dunder, i później coraz mniej wywaru. Wąchaj oceniaj, zachowuj próbki.
A czemu najpierw od samego dundru? A bo dunder, z biegiem nastawów ma coraz większe Blg. I utrudnia to fermentację.
Więc może spróbuj tak --> 1 nastaw -> 100% dunder, 2 nastaw -> 75% dunder, 3 nastaw -> 50% dunder, 4 nastaw -> 25% dunder. Ale to moja propozycja :-).
K.

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 22:04
autor: Bubo-bubo
Zastanawiałem się co zrobić z niewykorzystanym dundrem.
Np. taki z ciemnego cukru, bardo aromatyczny będzie zapewne, i jakby dodać do niego samego cukru buraczanego ale zinwertowanego to może wyszłoby coś w miarę dobrego. Zamiast zwykłej cukrówki miałbym niskobudżetowy trunek o smaku rumu. :)
Oczywiście sobie zostawię ten prawdziwy, a tamten dla pasożytów żerujących na ludzkiej szczodrości. :twisted:

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 22:13
autor: Kamal
Możesz dać jasny cukier trzcinowy i będzie rum. :-) Też nie drogim kosztem. Albo inwertowany, lub glukozę i będzie jeszcze tańszym kosztem. Cukier wyciągnie aromaty z dundru. ;) Ja jak dodaję cukru buraczanego to nazywam u sb ten wyrób all'a rumem. ;)
K.

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 22:20
autor: novak
:ok: Dzięki, to całkiem niegłupi pomysł jest jak się zastanowić.
Po pierwsze odczuję wyraźną różnicę smakowo-zapachową między rumem dotychczas przeze mnie destylowanym a tym na dundrze.
Po drugie tak jak Kamal piszesz -> łatwość fermentacji.
Ostatecznie mogę kupażować produkty końcowe jeśli stwierdzę, że destylat na dundrze przytłacza swoimi walorami.
Następny nastaw tak właśnie popełnię, 100% melasa i 100% wywar.

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 22:42
autor: Bubo-bubo
Raczej celowałbym w all'a rum gdyż są takie osoby ''smakosze'' które specjalnej różnicy nie poczują i szkoda na nich marnować. :)
Już przekonałem się komu warto dać coś lepszego a dla kogo nie.
Byłem niezapowiedzianie u rodziny bo coś się akurat stało, a tam butelka najlepszej whisky jaką zrobiłem zadębiona, swoje odleżała, no cudo po prostu ląduje sobie bezczelnie razem z colą w kubku, a myślałem że jak się tak zasłużył to dam coś dobrego. :(
Dlatego teraz najlepsze zostawiam dla siebie i osób które to docenią, a resztki i mniej wartościowe wyroby dla takich osobników. 8-)

Re: rum

: wtorek, 16 lut 2016, 23:00
autor: novak
Haha, wiem coś o tym Bubo! (i chyba wszyscy wiemy!) Z trzech piw jakie zaserwowałem znajomemu ocenił najlepiej to najbardziej zbliżone do sklepowych lagerów :)
Już dawno przestałem wyrabiać trunki celując w gusta innych, szkoda czasu :(
Jedynie moja małżonka docenia dobre piwo i szlachetne nalewki. I niech tak pozostanie.
Niestety, ale jeśli destylujemy lub warzymy z zamysłem zadowolenia naszym napitkiem wszystkich dookoła to jesteśmy z góry skazani na niepowodzenie.
Dlatego ważna jest chęć dążenia do perfekcji na własnym podwórku. Udoskonalania sprzętu, receptur.
Pozdrawiam, wszystkich forumowych zapaleńców!

Re: rum

: środa, 17 lut 2016, 00:05
autor: koli_7
Bubo-bubo pisze:o cudo po prostu ląduje sobie bezczelnie razem z colą w kubku

Nie przesadzaj, cola tez potrafi wydobyć coś z rumu. Nawet potrafiąc docenić dobry rum robię sobie czasami takie premium cuba libre bez żadnych wyrzutów sumienia ;)

Re: rum

: środa, 17 lut 2016, 00:35
autor: boxer1981228
@ novak a Ty też z IE jesteś? Jak tak to mogę drożdży do melasy podesłać mam nadmiar ;)

Re: rum

: środa, 17 lut 2016, 08:45
autor: novak
Tak, jestem w IE z chęcia wezme drodżdże rum jak masz nadmiar. Szczegóły PW.

Re: rum

: niedziela, 21 lut 2016, 10:18
autor: Fiflak
Czy ma sens inwersja sacharozy w melasie za pomocą kwasu? Inwertaza jest praktycznie nieosiągalna dla domowych destylerów, zatem mój pomysł wygląda następująco;
Zakwaszam melasę, gotuję to jakieś pół godziny, rozcieńczam wodą do zakładanej objętości i po ostygnięciu zadaję drożdżami winiarskimi.

Re: rum

: niedziela, 21 lut 2016, 14:15
autor: Kamal
Sens może jest. Zrobisz eksperyment i się przekonasz. Tylko opisz efekty. ;) Być może, wyczujesz różnicę w smaku.
K.

Re: rum

: wtorek, 22 mar 2016, 22:58
autor: maniek86
Polecam rum z dodatkiem skiełkowanego ziarna, ja użyłem jęczmienia. Skosztowalem po tygodniu przed dodaniem szczapek, smak bomba. Ciekawe jak będzie po trzech miesiącach z dębem.

Re: rum

: środa, 30 mar 2016, 15:39
autor: klodek4
Ciekawe :-)
Z tymi skiełkowanymi ziarnami , napisz więcej, proporcje itp, jestem maniakiem rumów i wszelakich ziaren.

Re: rum

: środa, 30 mar 2016, 20:16
autor: maniek86
2 kg skiełkowanego jęczmienia+ melasa rozrabiałem do 27 blg nastaw około 20 L, wyszła taka petarda że ho :D polecam
Nastaw robiłem na melasie przeznaczonej dla koni, ale jej zapach nie był za ciekawy. Następnym razem użyję Lyle's Black Treacle bo jest smaczna.

Re: rum

: wtorek, 12 kwie 2016, 08:35
autor: Fiflak
Wczoraj popełniłem nastaw z melasy, w proporcji jedna jej część na dwie części wody. Wyszło tego około 60 litrów. Rozlane, z konieczności, do trzech pojemników. Zadane różnymi drożdżami, Tokaj, Porto, Bayanusy, pożywki dodałem. Gęstość początkowa wynosi mniej więcej 25 blg. Cukromierz działa prawidłowo, dla czystej wody w temperaturze pokojowej wskazuje 0 a zatem jakoś jest miarodajny. Dodałem deko kwasu fosforowego, ph na poziomie 6 jeśli wierzyć papierowym paskom. Minęło już dziesięć godzin i na razie panuje cisza, jak makiem zasiał. Antypiana dodana, niestety nieco więcej, niż zaleca producent. Mam nadzieję, że drożdżom to nie zaszkodziło. Jak robiłem śliwowicę, wszystko ruszało błyskawicznie a tu takie kłopoty ze startem. Czyżbym rum sknocił? Jeżeli tak doradźcie jak go podnieść, aby wreszcie ruszył. Z góry dzięki za pomoc.

Re: rum

: wtorek, 12 kwie 2016, 08:53
autor: Kamal
Dodaj spażonych rodzynek /suszonych bananów / ananasów itp. A jak nie to użyj drożdży aktywnych bayanus, albo dedykowanych. :-)
K.

Re: rum

: wtorek, 12 kwie 2016, 09:22
autor: Szlumf
Albo piekarniczych. Mi oporny nastaw na rum wystartował na drożdżach z biedronki.

Re: rum

: wtorek, 12 kwie 2016, 09:44
autor: Fiflak
Jeśli do jutra nic nie ruszy zdecyduję się na kroki ekstremalne. Drożdże gorzelnicze, lub piekarskie. Wszystko sumiennie przegotowałem, dlatego zakładam, że nawet gdyby, co nie daj Bóg, grzybki winiarskie nie dały rady, to pleśń czy inne świństwa także nie powinny mi tego zaatakować. Balony i fermentor są "zamknięte" rurkami wypełnionymi wodą. Ryzyko infekcji zatem dosyć niewielkie. Jakie jest optymalne ph dla fermentacji nastawu opartego na melasie? Zapytuję praktyków, ponieważ sieć zasypuje poszukiwacza sprzecznymi informacjami.

Re: rum

: wtorek, 12 kwie 2016, 11:08
autor: wawaldek11
Czekaj spokojnie, nawet dwa dni. Jak drożdże były żywe, to nastawy ruszą. Jeśli nastawy były napowietrzone, to drożdże teraz namnażają się nie produkując za wiele CO2. Gdy już zaczną przerabiać cukier, to nastaw musi się nasycić dwutlenkiem aby było gazowanie i ruch w rurce.
Jeśli to melasa z Glinojecka, to dodam, że mój jedyny do tej pory nastaw na niej też niemrawo startował i długo dochodził - zszedł do 12Blg.

Re: rum

: wtorek, 12 kwie 2016, 11:54
autor: Fiflak
Nastaw napowietrzyłem godnie, podczas przelewania z kotła dosłownie się spienił niczym kawa inka. Podlałem mocno antypianą, więc obserwacje wzrokowe są niemożliwe. Trzeba cierpliwie czekać na bulgotanie. Mówicie Waszmościowie, że rumy zazwyczaj ciężko wyfermentować. Co stanowi tego przyczynę? Tzn. co takiego niesmacznego dla drożdży zawiera melasa? Zdecydowałem się na winiarskie, gdyż cenię sobie aromat a wszelakie turbo, w tym rumowe, dają specyficzną ostrość w destylacie. Przyroda nie zna pojęcia kredytu, zawsze jest coś za coś. Chcesz mieć szybką i pewną fermentację, to pogódź się z bimbrowym smrodem trunku. Mam małą prośbę do posiadaczy dundru. Upraszam o zbadanie ph tegoż wywaru. Byłaby to cenna informacja dla rozpoczynających swoją rumową przygodę.

Re: rum

: wtorek, 12 kwie 2016, 13:06
autor: Zygmunt
Musisz pamiętać, że melasa to nie tylko sam cukier (a wręcz stanowi on mniej niż połowę zawartości), a cukromierz to prosty przyrząd badający gęstość. To, że wskazuje w przefermentowanym nastawie melasowym 12, czy 10 nie znaczy, że jest tam jeszcze tyle cukru- po prostu inne składniki też wpływają na gęstość. Jak wrzucisz cukromierz do oleju silnikowego, to też odczytasz wynik, ale nie znaczy to o tym, że zawiera on cukier.

Re: rum

: wtorek, 12 kwie 2016, 14:20
autor: Fiflak
To fakt, ale nazwa cukromierz tak się przyjęła, iż jej używam mając świadomość, że powinienem pisać gęstościomierz. Drożdże winiarskie z natury są dużo wolniejsze od gorzelniczych, pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość. Do jakiego odczynu zakwaszaliście nastawy, które dobrze fermentowały?

Re: rum

: wtorek, 12 kwie 2016, 16:33
autor: Kamal
Ja wególe nie zakwaszam. I fermentują ładnie. :-)
K.

Re: rum

: środa, 13 kwie 2016, 10:18
autor: Fiflak
Fermentacja wreszcie ruszyła we wszystkich nastawach. Nie ukrywam, że wczoraj byłem mocno zaniepokojony powolnym rozruchem procesu. Zacząłem nawet podejrzewać kiepską kondycję drożdży.

Re: rum

: środa, 13 kwie 2016, 19:16
autor: kubafant
Najprościej mówić o tym przyrządzie: aerometr. I to jest jednocześnie nazwa najbardziej poprawna.
W moim nastawi drożdże (Bayanus, powolna fermentacja daje najsmaczniejszy produkt) ruszyły dopiero rano, po nocy.
Z tego co mi wiadomo drożdżom najlepiej odpowiada pH lekko kwaśne - między 4 a 5.

Re: rum

: czwartek, 14 kwie 2016, 18:09
autor: HomoChemicus
Areometr! I to jest jednocześnie nazwa najbardziej poprawna.

Re: rum

: czwartek, 14 kwie 2016, 19:02
autor: kubafant
Literówka, za co przepraszam. Nieźle, poucza o poprawności, a sam źle pisze :)
Pozdrawiam!

Re: rum

: poniedziałek, 16 maja 2016, 21:39
autor: koli_7
Jakby ktoś chciał się zaopatrzyć w demerare to w almie jest po 6.99 kg.

Re: rum

: środa, 18 maja 2016, 14:29
autor: PhoS
Witajcie.

Będzie jeszcze może jakaś akcja z zakupem melasy z Cukrowni Glinojeck? Dzwoniłem i niby w Lipcu ma być dostawa, niestety 1000l trzeba brać.
Mieliście kontakt do jakiegoś miłego Pana co w wiaderka 25l pakował za przysługę.

Re: rum

: środa, 18 maja 2016, 18:33
autor: koli_7
1000l spokojnie by się uzbierało. Tylko trzeba mieć kogoś kto by to zkonfekcjonował.

Re: rum

: środa, 18 maja 2016, 22:06
autor: kmarian
Sam wezmę 50 litrów, a jak cena dobra to i 100 wezmę. :twisted:

Re: rum

: czwartek, 19 maja 2016, 12:02
autor: PhoS
Up.
Ja za cienki w plecach i bez kontaktów. Zainteresujcie sprawców ostatniej zrzutki. Wiem, że to "troszkę" roszczeniowe ale warto byłoby podobną akcję zorganizować.

Re: rum

: czwartek, 19 maja 2016, 15:18
autor: scrabie
jeszcze mam 20 litrów, ale jako, że melasa może stać, to chętne jeszcze kupię

Re: rum

: środa, 22 cze 2016, 22:52
autor: koli_7
Może zalega komuś jeszcze melasa z akcji forumowej ? Chętnie odkupię.

Re: rum

: czwartek, 23 cze 2016, 15:18
autor: kmarian
Oj ... kolego koli_7, też czatuję na taką sposobność, na razie cisza jak makiem zasiał.

Re: rum

: poniedziałek, 11 lip 2016, 08:32
autor: PhoS
Nic w temacie się nie dzieje. Przypomnę tylko, że w Glinojecku melasa miała się pojawić w Lipcu. Ktoś kto ma kontakt do gościa - zadziałajcie coś. Pls.

Re: rum

: poniedziałek, 11 lip 2016, 09:39
autor: Kula
Obawiam się, że w tym roku melasa się nie pojawi.

Re: rum

: poniedziałek, 11 lip 2016, 11:08
autor: koli_7
Skąd taka informacja ?

Re: rum

: piątek, 15 lip 2016, 23:16
autor: wilkołek
Dobry wieczór Koleżankom i Kolegom, z uwagą śledziłem forum i chętnie podłączę się do akcji melasa jak tylko pojawi się sposobność - w zależności od ceny 50-100 kg :)

Re: rum

: niedziela, 28 sie 2016, 21:31
autor: Fiflak
Rum Glinojecki, relacja końcowa. Destylację wykonałem nieco ponad tydzień temu. Wypada zatem wrzucić kilka zdań podsumowania.
1. Doskonale spisały się bajanusy i tokaje, natomiast drożdże typu porto zawiodły na całej linii. Zaszczepiony nimi nastaw po restarcie bajanusowym odfermentował wzorowo. Przy okazji ciekawe efekty dają różne winiarskie grzybki. Temat wart poznania podczas kolejnych nastawów na melasie, które, żywię wielką nadzieję, w dalszej przyszłości powstaną.
2. Pędziłem na kolumnie miedzianej, wypełnienie to stalowe sprężynki. Najpierw stabilizacja, później kropelkowy odbiór przedgonów, deko jeszcze przedgonu do osobnego naczynia i zacząłem łapać właściwe serce. Pomiędzy 89 a 94 stopniami na górnym termometrze. Tzw. późne przedgony i cały pogon, czyt. wszystko powyżej 94 stopni zlałem do byczego słoja.
Serducho na zerowym refluksie, chciałem udać klasyczną metodę alembikową.
3. Wątpliwości; Rektyfikować to na spirytus, czy próbować uzyskać jeszcze pół litra smakowej a dopiero następnie kolejna stabilizacja i alkohol rektyfikowany z całej reszty?
4. Jestem niezwykle pozytywnie zaskoczony. Po rozrobieniu z wodą mineralną marki Żywiec smak o niebo łagodniejszy od sklepowych wyrobów, już po tygodniu. Genialne po prostu. Wielce się obawiałem efektów domowego psocenia, ponieważ swojskie wyroby często odrzucają swoją ostrością. Parę trunków z okolicy robionych na popularnych szklanych zestawach z allegro próbowałem i były trudne do przełknięcia, że o wrażeniach smakowo-zapachowych nie wspomnę.
5. Serce rozrobiłem całościowo do 40% i zaprawiłem w trojaki sposób. Trawa cytrynowa, 12 gramów płatków amerykańskich mocno opiekanych na półtora litra a trzeci słój o pojemności 6 litrów zasypałem sowicie. Mianowicie 30 gramów dębiny, j.w. oraz 30 gramów płatków wiśniowych mocno opiekanych. Monitoruję oczywiście proces dojrzewania. Na razie przebiega spokojnie. Żadnych klimatów pt. przedębienie nie zauważam. Wręcz przeciwnie dopiero pojawiły się lekkie nuty waniliowe. Jak długo płatki zmieniają wyraźnie barwę destylatu? Chodzi mi oto, po jakim czasie ten proces faktycznie zwalnia na tyle, iż można mówić o jego praktycznym zakończeniu. Sporo googlowałem w tej kwestii. Wnioskuję z przeczytanych treści, że po tygodniu zabarwianie raczej ustaje i kolor gorzały już się bardzo od tego momentu nie zmieni. Czy praktycy z wieloletnim doświadczeniem, jakich na forum przecież nie brakuje, mogliby świeżaka w tej kolorowej problematyce nieco oświecić?
6. Coś mi się zdaje, że połknąłem bakcyla pt. domowe pędzenie. Już chodzą mi po głowie przeróżne wynalazki. Część dundru zachowałem, może jakiś burbon na nim powstanie. Moje zadowolenie wynika także z pozytywnych recenzji własnych wyrobów, nawet od ludzi, którzy na co dzień brzydzą się piciem mocnych alkoholi. Naprawdę takie słowa dodają wiary w siebie. Na zakończenie trzeba jeszcze wyraźnie zakrzyknąć. Chwała rumowemu mistrzowi, czyli Waldkowi za cierpliwe i rzeczowe konsultacje. Chłopie, szacun po prostu.

Re: rum

: wtorek, 30 sie 2016, 11:28
autor: koli_7
Fiflak pisze:zacząłem łapać właściwe serce. Pomiędzy 89 a 94 stopniami na górnym termometrze
Nie wyobrażam sobie jak to mogło wyjść dobre :D Troszkę już przepędziłem i wychodzi mi ze najlepsze jest 80-85 C przy 87C to już bardzo ciężkie frakcje czuć (po drugim destylowaniu surówki). Podzielcie się w jakich przedziałach łapiecie serce ?

Re: rum

: wtorek, 30 sie 2016, 11:38
autor: euphorbia1
Mój rum ma już ok 1,5 roku. Jest zabeczkowany. Ostatnio pojawiły się intensywne nuty wanilii, nie wiem czy nie zbyt intensywne. Ogólnie jestem zadowolony, testerzy także

Re: rum

: wtorek, 30 sie 2016, 12:41
autor: Fiflak
Temperatura 89 C pojawiła się praktycznie po dwóch, góra trzech, minutach po odebraniu przedgonu. Zaznaczam, że całkowicie otworzyłem zawór. Ten szybki wzrost ciepłoty mnie deko zaskoczył. Zapewne mógłbym ją zbić refluksem, ale nie chciałem tracić aromatów. Każdy sprzęt ma swoją specyfikę, zatem nie istnieje prosta metoda na sformułowanie idealnego przepisu na domową destylację. Dla pełnego obrazu opisywanego przeze mnie procesu, muszę jeszcze dodać, że woda wypływająca ze skraplacza była chłodna, więc nie ma tu mowy o przegrzaniu gratów.

Re: rum

: wtorek, 30 sie 2016, 14:43
autor: A@H@K
Czyżby za mocne grzanie? Z jaka mocą odbierałeś?

Re: rum

: wtorek, 30 sie 2016, 16:44
autor: wawaldek11
Jakie % kapały przy podanych temperaturach? Termometr nie przekłamuje?
Przedgony słusznie odebrałeś na wypełnionej i wysokiej kolumnie, natomiast do odbioru serca skróciłbym rurę jeśli to możliwe lub usunął wypełnienie.
Może nie doczytałem, ale na jakim sprzęcie gotowałeś? Z jaką mocą? Bo może wystarczyłoby zmniejszyć moc i temperatury by opadły.
Z płatkami dębowymi i wiśniowymi w sześciolitrowym słoju, to wg mnie zaszalałeś ;) Sypię na oko, ale szczyptę - na 6l łyżkę i to sobie stoi miesiące lub lata. Samo wybarwienie trunku nie wskazuje na jego dojrzałość - następuje stosunkowo szybko. O wiele dłużej zachodzą zmiany w smaku i aromacie.
Zorganizuj sobie szczapki z drewna czereśniowego i dodaj je do destylatu. Ciekawy efekt dla mnie. Na 0,5 l dwa "ołówki"

Re: rum

: wtorek, 30 sie 2016, 20:36
autor: Fiflak
Goniłem na kolumnie z pełnym wypełnieniem. Trudno by je było wyjąć, nawet o tym nie myślę, z resztą, nie wycięło mi aromatów. Surowe serce miało 65%, ale szybko je rozrobiłem z mineralką do 40% w całości. Może i nieco zbyt pochopnie, bo mogłem zadębić część mocną i słabszą, aby porównać ekstrakcję drewna w obu wariantach. Grzanie 1,5 kilowata, lecz zmniejszyłem je o połowę po osiągnięciu 89 stopni. Termometr gadający wykazuje się dokładnością co do 0,1 C. Wielce przydatny, także poza bimbrownictwem, choćby przy zaparzaniu różnych herbat, czy yerba mate. Destylat kapał dosyć wolno. Po mojemu nic nie skisiłem, bo smakuje mi to lepiej od sklepowego, nawet w tak ekstremalnie świeżym stanie. Wnioskuję, z postu przedmówcy, że kolor dosyć szybko się w miarę ustabilizuje, lecz co konkretnie to oznacza? Po tygodniu, miesiącu, czy kwartale? Tak dopytuję o tą barwę rumu, ponieważ, ze względów oczywistych, nie mam o tym zagadnieniu zielonego pojęcia. Zauważyłem natomiast, iż konsumenci przywiązują dużą wagę do kolorystyki.