Strona 1 z 1

Nastaw z jabłek

: sobota, 5 lut 2011, 20:26
autor: cutfinger
Mam pewien problem z moim nastawem. Mianowicie chodzi mi o to, że nastaw przestał prawie pracować, sprawdziłem winomierzem zawartość cukru i okazało się tyle samo co ma woda. Czy jak kupię grzałkę akwariową to uratuję zacier?

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 5 lut 2011, 20:30
autor: Kucyk
Co to znaczy "uratuję"?
Pierwsza sprawa, to należy posmakować towar, druga -to napisać jak smakuje.

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 5 lut 2011, 20:32
autor: Maciej_K
Hola, ten nastaw można "uratować" grzałką, ale nie akwariową, a taką 1-2 kW :D. Skoro nie ma cukru, to koniec fermentacji i na rury!

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 5 lut 2011, 21:53
autor: cutfinger
Jest lekki posmak jabłek i czuć lekko drożdże. Pójdę za radą i dam wszystko na rury. Zobaczę co z tego będzie.Dodam że przez parę dni pracowało zaciekle ale nie sprawdzałem zawartości cukru więc stąd te wątpliwości.

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 5 lut 2011, 22:03
autor: Kucyk
Czy jest słodkawe, czy ryj wykręca - o to się pytałem.
A tak ogólnie, to ile czasu on pracował?

Re: Nastaw z jabłek

: niedziela, 6 lut 2011, 01:56
autor: arek.d1
Jeżeli w nastawie nie ma cukru (a był dodany - był w momencie startu), to znaczy że został już "przekształcony" na alkohol. W związku z tym normalną koleją rzeczy jest fakt, że nastaw nie pracuje!

Mogę zatem doradzić to samo, co kolega Maciej_K - "zacznij produkcję"!

Pozdrawiam.

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 25 sie 2012, 09:27
autor: Zając
Podłączę się pod temat, mianowicie:
Nastaw powstał (przykładowo) w niedzielę (28kg jabłek przetartych, 16 kg cukru i 80 litrów wody), to pracowało przez cztery doby z własnych drożdży, następnie w czwartek czyli po czterech dobach dodałem drożdże T48 czyli takie http://allegro.pl/drozdze-gorzelnicze-g ... 75216.html BLG miało 16, zaczęło pracować tak jak trzeba, po jednej dobie pracy BLG miało 8 a po dwóch dobach pracy BLG ma -2. Dlaczego tak szybko? Czy to jest normalne? Co mam dalej robić?
Bardzo proszę o radę fachowców?

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 25 sie 2012, 11:32
autor: Wald
Bo to taka szybka brygada. Dzikusy nie są nauczone dobrej roboty. A w tych każdy zasuwa za trzech. Tak to ma być. "Co masz dalej robić". Odcisnąć to, sklarować i puszczać na rurki. Jak masz odpowiedni sprzęt (a nie sądzę) z płaszczem, możesz gotować w całości.

Re: Nastaw z jabłek

: poniedziałek, 27 sie 2012, 17:52
autor: Zając
Ok dzięki. Sprzęt typowy pot - still. Sklaruję i puszczam na rurki. Dzięki.

....................28.08.2012
Dzisiaj wziąłem na spróbowanie to smakuje jak wytrawne bardzo słabe wino, czy coś z tym można jeszcze zrobić? Czy na rurki?

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 29 sty 2015, 00:58
autor: telesfor1972
Witam. Chcialbym sie wciac w dyskusje. Jako ze dopiero zaczalem przygode z nastawem owocowym wiec na poczatek zaczalem od jablek. 15kg pocietych w kawalki bez gniazd nasiennych,zalalem 20l wody,ale wczesniej rozpuscilem na poczatek 5 kg cukru. Dodalem drozdze gorzelnicze biowin turbo,zatkalem baniak z rurka i przez 2 dni chodzilo jak szalone, po 2 dniach nastaw bardzo zwolnil, wiec dodalem jeszcze 2 kg cukru rozpuszczonego i zaczelo z powrotem dzialac lecz nastenego dnia po sprawdzeniu cukromierzem poziom blg byl na granicy 0. Teraz pytanie czy przez 4 dni jest szansaze drozdze wszystko przerobily. Nastaw jest slodkawy i nie wiem czy dodac drozdzy czy cukru i czy wszystko jest ok lub czy juz go trzeba zlewac. Troche sie zakrecilem w tym wszystkim i moze ktos mi podpowie czy moze cos pogmatwalem. Szkoda bedzie jak cos nie wyszlo. Pozdrawiam i prosze szanownnych forumowiczow o wyrozumialosc bo tak jak wspominalem to moj pierwszy nastaw. Przyjme kazda krytyke.

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 29 sty 2015, 01:25
autor: Wald
A co tu krytykować, wszystko w porządku. No może trochę mało czytałeś, bo drożdże (a w zasadzie zestawy) gorzelniane "turbo" tak działają. 7 kg cukru, do tego w porcjach, na 20 litrów wody to optymalna ilość. Troszkę mało na macerację jabłek, ale posmak już powinien być. Posmak, bo calvadosa z tego i tak nie będzie.

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 29 sty 2015, 09:45
autor: janik
@Wald - jesteś bardzo łaskawy w swojej opinii na temat poczynań młodszych kolegów.
Stosowanie drożdży gorzelnianych do fermentacji nastawów owocowych to jest nieporozumienie delikatnie ujmując.Jeżeli chcemy wydobyć całe dobro z owoców w postaci aromatu i smaku to trzeba
zastosować drożdże do tego typu fermentacji. Proces nie może przebiegać w kilka dni bo tak właśnie działają drożdże turbo W nastawie owocowym im więcej owoców a mniej wody i cukru z buraka tym
bardziej aromatyczny będzie destylat.

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 29 sty 2015, 15:11
autor: HomoChemicus
Nie należy zapominać, że cukier jest jeszcze w jabłkach. Fakt jest taki, że to będzie bimber klasy wiejskiej z delikatnym posmaczkiem jabłek.

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 29 sty 2015, 18:03
autor: janik
Jaki by nie był to bimber to warto wykorzystać potencjał owoców. Najlepiej jabłka zmielić lub zetrzeć
to wówczas lepiej oddadzą swoje dobro,cukru też należy dodać ponieważ z cukru zawartego w owocach
otrzymamy tylko ok. 6% nastaw więc jest to zbyt mało aby zawracać głowę destylacją.
Wszystko można doczytać bo materiałów na ten temat na forum jest dużo. :idea: :czytaj:
http://alkohole-domowe.com/forum/owocow ... -t112.html

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 29 sty 2015, 19:08
autor: Kamal
Te drożdże turbo z biowinu, to są jakieś lipne. ;-)
Lepiej było użyć Turbo Fruit. ;-)

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 29 sty 2015, 19:43
autor: risto77
Do nastawów z owoców używałem tych z Biowinu i dawały radę. Nie wiem czego od nich Oczekujesz.
Przeciętnie pracowały około 8 tygodni. Prawie zawsze latem bo to sezon na owoce.

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 29 sty 2015, 20:25
autor: aronia
Turbo Fruit albo forumowe: http://alkohole-domowe.pl/product-pl-94 ... oleca.html poradziły by sobie spokojnie w 2 tygodnie o czym przeczytasz np tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p101822
A jeżeli już nie zależy Ci na czasie to taniej i lepiej chyba będzie zastosować np. G995

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 29 sty 2015, 21:14
autor: janik
Właśnie czas w fermentacji smakówek odgrywa ważną funkcje bo pozwala na wydobycie wszystkich cech zastosowanego wkładu owocowego. Drożdże Bayanus G 995 jak najbardziej do zastosowania w tego typu nastawach. Dodatkowo mają zdolność fermentacji w niższych temp. co jest bardzo wygodne dla fermentacji w okresie póżno jesiennym i zimowym.

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 29 sty 2015, 22:38
autor: Kamal
Raz je kupiłem, i jak na "turbo" podczas pracy się nie zachowują. Testowałem je przy cukrówkach. :-)
Typowe "turbo" rozprawiły by się szybciej niż 8 tygodni. :-)
Ale, że to nie są do owoców, to długa fermentacjia wydobyła wszystkie aromaty z owoców. :-D :ok:
P.s. Tak długą fermentacjie, będę się starał osiągnąć za jakiś czas przy rumie. Ale nie na tych drożdżach. :-)

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 31 sty 2015, 10:25
autor: Azbest123
Wygląda na to że za dużo cukru dałeś i jest wysoki % alkoholu w nastawie .Masz dwa wyjścia dolać wody ,wtedy nastaw się rozcieńczy i drożdże powinny wznowić prace albo czekać jak stanie i na rurki.

Re: Nastaw z jabłek

: wtorek, 8 lis 2016, 11:18
autor: użytkownik usunięty
Witam.
Mój problem polega na tym,że nastawy w ogóle nie ruszyły. :bezradny: Ale po kolei.
Zakupiłem po dobrej cenie 15 kg szarych renet i po umyciu, usunięciu ogonków, gniazd nasiennych, zmiksowałem wszystko i podzieliłem na dwie równe połowy. Wyszło po 6l jabłkowej pulpy do każdego z wiader. W 22 litrach wody rozpuściłem po 7kg cukru. Blg, według cukromierza na starcie wynosiło ok.25.
Bezpośrednio do nastawu wsypałem drożdże do owoców SF Turbo Fruit i dokładnie je wymieszałem. Temperatura w jednym z wiader podczas mieszania wynosiła 25.7*C a w drugim 29.6*C.
Mija 18 godzina od poszczucia drożdżami. Jeden z nastawów pracuje jakby miał już kończyć, drugi w ogóle nie wystartował. Na powierzchni
utworzyła się gruba,owocowa czapa i z powierzchni jednego z nastawów słychać bardzo subtelne, ledwo słyszalne "cyknięcia".
Szczerze napisawszy nie wiem co robić-odlać 2litry moszczu i uzupełnić czystą wodą i zmniejszyć Blg?. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że owocowy nastaw turbo nie wystartował.
Mam jedną paczkę G-995 i kilka paczek Moskva Style. Czy jeśli podzieliłbym po równo 1 paczkę G995 do obu tych nastawów, fermentacja wznowiłaby się ? Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

Re: Nastaw z jabłek

: wtorek, 8 lis 2016, 11:32
autor: Pretender
Skoro jeden pojemnik pracuje, to zaszczep z tego właśnie zbiornika drugi nastaw.

Re: Nastaw z jabłek

: wtorek, 8 lis 2016, 13:57
autor: użytkownik usunięty
Poczekam jeszcze kilka godzin i jeśli nie ruszy pomogę mu G-995. Jeżeli to nic nie da, to nie wiem co robić.
Apropo-defacto...
Drugi nastaw składający się z identycznych proporcji, nadal bardzo leniwy. A niech to... :bezradny:

Re: Nastaw z jabłek

: środa, 9 lis 2016, 08:04
autor: użytkownik usunięty
Obiecałem sobie, że temat ten dokończę.
Wspominany nastaw nie ruszył i nie znam przyczyny-dlaczego. Wczoraj późnym wieczorem ,w 100 gramach ciepłej wody i odrobiny nastawu z wiadra, rozrobiłem G-995 i po 20minutach dolałem do nastawu delikatnie mieszając.
Obecnie, pięknie on pracuje. Może nie jest to praca "turbo" ale słyszę regularne i mocne odgłosy z rurki fermentacyjnej. Drugi nastaw, który leniwie ruszył, nieco przyspieszył, ale daleko jeszcze do stwierdzenia, że to nastaw na turbo drożdżach. Najważniejsze ,że coś się dzieje i przy dobrych wiatrach, może za miesiąc napiszę, czy coś z tego wyszło.
Tak poza tematem, nie chciałbym pisać o rzeczach typu... nastaw zatrzymał się na 10 blg. To byłaby katastrofa. I tu nasuwa mi się pytanie:
Żeby wzmocnić słabiej pracujący nastaw, można postąpić z nim tak samo, jak w pierwszym przypadku ?
Pozdrawiam

Re: Nastaw z jabłek

: środa, 9 lis 2016, 17:07
autor: Karniaczek
Jeśli nastaw pracuje i (odpukać) przedwcześnie zakończy fermentację, to będzie zawierał już jakiś % alkoholu. Bayanusy są mocne i nadają się do restartu, ale dodałbym jeszcze pożywkę. Możesz też użyć specjalnych drożdży do restartu, które będą odporne na wyższe steżenie alkoholu. W takiej sytuacji nie dodaje się drożdży bezpośrednio, trzeba je zahartować dodając niewielkie ilości nastawu (50 ml) co 20 minut przez 2 godziny.

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 10 lis 2016, 19:15
autor: użytkownik usunięty
Dzięki za dobrą radę. Na pewno wezmę to pod uwagę, gdy ponownie drożdżaki zawiodą.
Na szczęście, ku lepszemu wszystko zmierza. Nastawy rozbujały się, aż miło słuchać. Produkują dużo, przyjemnie pachnącego CO2. W zasadzie nie wyczuwam różnicy w szybkości pracy, między zrestartowanym bayanusami nastawem, a tym na SF Turbo Fruits. Po zbliżeniu nosa do badanej próbki,wyczuwam wyłącznie jabłuszko. Blg nastawu na turbo drożdżach, po dwóch dobach spadło z 25 na 17, a restartowanego wynosi 19.
Mam nadzieję ,że ferment zakończy się na -4.
Pozdrawiam

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 12 lis 2016, 16:23
autor: Karniaczek
No i fajnie, trzymam kciuki za powodzenie fermentacji. Sam zawsze mam w pogotowiu paczuszkę Bayanusów, bo to prawdziwy terminator wśród drożdży i kiedy inne zawodzą, nimi można uratować niemal każdy nastaw.

Re: Nastaw z jabłek

: wtorek, 15 lis 2016, 07:26
autor: użytkownik usunięty
Witam psocącą brać.
Po tygodniu pracy, nastawy mają odpowiednio: 6 Blg ( SF Turbo Fruits),
9Blg ( SF Turbo Fruits- niewypał- restartowany G995). Przebywają one w ciepłym pomieszczeniu a ich średnia temperatura wynosi ok. 23st*C.
Czy mógłby mi ktoś dać wskazówkę, jak policzyć, ile w tych nastawach już jest alkoholu? Przypomnę, że zaczęliśmy od 25Blg.
Czy w takim układzie jest szansa, że drożdżaki zejdą poniżej 0Blg ?
Dziękuję i pozdrawiam

Re: Nastaw z jabłek

: wtorek, 15 lis 2016, 13:01
autor: golec269
Masz dziwny nastaw ani to typowa wocówka ani cukrówka.
Może Ci to zejdzie do -4 ale wątpię.
Procent poznasz jak puścisz na rurki.
Termometr w kegu powie Ci ile uzyskasz %.
Z jabłek uzyskasz dobre pół kg cukru + 7kg.......
Wszystko zależy czy cukier zostanie całkowicie przerobiony.

Re: Nastaw z jabłek

: środa, 16 lis 2016, 07:03
autor: użytkownik usunięty
Witam.
Obawiałem się tego i wspominałem wcześniej o "katastrofie" ale jeden z nastawów zatrzymał się na 6Blg. Otóż pobrałem pipetą próbki do zbadania Blg, po czym zamknąłem zbiorniki pokrywą. Po tym zabiegu
jeden z nastawów pracuje normalnie (zrestartowany G995), drugi natomiast zatrzymał się na wspomnianym poziomie.
Początkowo myślałem, że mam nie domkniętą pokrywę i gaz ucieka bokiem, ale skontrolowałem i okazało się, że jednak szczelnie obejmuje zbiornik. Czy otwarcie pokrywy i pobranie próbki do zbadania, może mieć wpływ na pracę drożdży? (dostał świeżego powietrza i się zatrzymał ?) Czy to tylko dziwny zbieg okoliczności. Ale coś mi podpowiada, że "chłopaki" popełniły samobójstwo, wszak przerobiły 19Blg nie wspominam o cukrze zawartym w owocach.
Niemniej okazuje się, że G995 to mocarne drożdże.
Kiedy kolumna wróci z modyfikacji, poddam ten nastaw procesowi psotyfikacji i w związku z tym rodzi się pytanie:
Czy lepiej dać to na pot-still i odebrać wszystko "jak leci", czy nastawić się na maksymalny odzysk % ? Pozdrawiam

Re: Nastaw z jabłek

: środa, 16 lis 2016, 10:19
autor: golec269
Jeśli nastawiasz się na smak to pierwsza metoda jeśli na procent to druga.
Na przyszłość jak będziesz robił owoce to daj 10kg owoców i 1 kg cukru to otrzymasz dobrą owocówkę. Bo z tego otrzymasz cukrówkę o lekkim posmaku jabłek.
Myślę że nie o to Ci chodziło.
Najprawdopodobniej fermentacja stanęła z dużej ilości cukru z którą nie mogły poradzić sobie drożdże owocowe.

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 17 lis 2016, 16:00
autor: eldier
Zaszczep to zatrzymane wiadro tym drugim nastawem. Dodaj 1-2l i powinny ruszyć, bo jak sam powiedziałeś g995 to mocarne drożdże :)

To zależy co chcesz otrzymać, ja z takich nastawów zrobiłbym "spirytus" owocowy - jedna rektyfikacja wg sztuki. Jabłek raczej tam nie wyczujesz, ale czysta zrobiona z takiego spirytusu będzie dużo ciekawsza w smaku :)

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 18 lis 2016, 00:46
autor: janik
Zgadzam się z @eldier,wymieszaj nastawy i z pewnością Bayanusy dociągną nastaw do zera,albo nawet na ujemne Blg.
Z tak przygotowanego nastawu owocowego nie zrobisz wykwintnej smakówki,więc warto po pierwszym przebiegu z katalizatorem,zrobić drugi przebieg na długiej rurze z wypełnieniem i refluksem a otrzymasz smakowy spirytus.
Sam już tak praktykowałem i wiem,że warto mieć smaczny spirytus o posmaku danych owoców niż destylat który będzie zalatywał bimbrem. ;/
Każdy jednak wybiera opcje które mu pasują,ale najlepiej samemu sprawdzić i wówczas będziesz wiedział co jest dla ciebie optymalne. :idea:

Mod.
Używaj spacji po przecinkach.

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 18 lis 2016, 18:58
autor: Pretender
W tym roku do jabłek dodaje glukozy. Co prawda nie będę miał już porównania ale smak pozostał. Tym razem zdecydowanie więcej jabłek zakupionych, więcej soku wytłoczone. Aż jestem zaskoczony wydajnością, z 450kg jabłek Ok 360-380l soku. Mam zamiar gotować tak jak kwik.

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 18 lis 2016, 19:36
autor: Feelgood
Taki zaprawiony spirytusik można by wykorzystać do maceracji jabłek na nalewkę, oczywiście po rozcieńczeniu do 65-70%. Co do zatrzymanego nastawu to nigdy mi się to nie zdarzyło przy bayanusach, wręcz przeciwnie - jak robiłem wina to nawet trzeba było je dobijać :D Jednak jak widać, zdecydowanie bardziej nadają się do owocówek niż drożdże turbo. Chociaż ostatnio fermentowałem jabłka na Alcotec turbo fruit i byłem z nich bardzo zadowolony.

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 19 lis 2016, 06:25
autor: użytkownik usunięty
Karniaczek pisze: W takiej sytuacji nie dodaje się drożdży bezpośrednio, trzeba je zahartować dodając niewielkie ilości nastawu (50 ml) co 20 minut przez 2 godziny.
Witam i dziękuję wszystkim za dobre rady, ale postanowiłem zrobić jak wyżej.
Więc zgodnie z tym pół paczki g995 rozpuściłem w 100ml "letniej" wody dodając szczyptę cukru. Po 20 minutach wlałem ok 40-50ml z zatrzymanego nastawu (zawartość pipety 57cm) i wymieszałem.
Po kolejnych 20 min. następna próbka z pipety została dolana do drożdży i tak przez dwie godzinki, zgodnie z tym co pisał kol. @karniakczek.
Dolałem drożdże do zatrzymanego nastawu i nadal nic się nie dzieje. :oops:
Wydaje mi się, że drożdże nie ruszyły, ponieważ nie zdążyły się namnożyć w nasyconym CO2 nastawie i wszystkie padły.
Gdzie jest błąd i czy jeszcze można ruszyć ten nastaw drugą połówką G995 ?
Pozdrawiam

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 19 lis 2016, 08:13
autor: inblue
Jeśli drugi nastaw posiada ujemne Blg - zlej go,
a do osadu który po nim pozostał wlej zatrzymany nastaw, ale bez osadu z dna, ponieważ jest dla drożdży toksyczny -
nastaw powinien bez problemu ruszyć.

Drugie rozwiązanie to restart kolejny raz - koniecznie zlej nastaw znad osadu
i zastosuj metodę restartu identyczną jak do miodów pitnych, którą opisał Wald.

Trzecie rozwiązanie, to dajesz do gotowania to co jest, a pozostały dunder
traktujesz jak zwykłą cukrówkę - może urodzi Ci się coś ciekawego - calvados metodą dundrową ?

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 19 lis 2016, 09:11
autor: użytkownik usunięty
Wybaczcie, ale czegoś nie bardzo rozumiem.
Nastaw niby się zatrzymał, lecz Blg na chwilę obecną wynosi 2 ! To trzy razy mniej od ostatniego pomiaru. Wtedy, tj.15listopada było 6Blg !
W rurce fermentacyjnej panuje już spokój od kilku dni a Blg spada ? :bezradny:
Poza tym, przebijając grubą, owocową czapę pipetą (w celu pobrania próbki) zauważyłem wzrost wydzielania się CO2, a z "czapy" dochodzi charakterystyczny dźwięk uchodzącego CO2. Cicha fermentacja ?
Nic z tego nie rozumiem.

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 19 lis 2016, 10:04
autor: Zygmunt
Rurka fermentacyjna nie jest najlepszym wyznacznikiem fermentacji- np. jeżeli pojemnik jest nieszczelny będzie stała i w czasie burzliwej. Liczy się pomiar blg- jeśli odczyt spada, to fermentacja postępuje.

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 19 lis 2016, 12:46
autor: inblue
defacto pisze: W rurce fermentacyjnej panuje już spokój od kilku dni a Blg spada ? :bezradny:
Poza tym, przebijając grubą, owocową czapę pipetą (w celu pobrania próbki) zauważyłem wzrost wydzielania się CO2, a z "czapy" dochodzi charakterystyczny dźwięk uchodzącego CO2. Cicha fermentacja ?
Nic z tego nie rozumiem.
Nie, jeszcze nie cicha - w dalszym ciągu trwa fermentacja burzliwa,
a Tobie zwyczajnie bulgotek się popsuł. Patrz na cukromierz i nie przejmuj się tym kawałkiem plastiku.
Na tym etapie to zwyczajny bibelot.
Bardziej przejmowałbym się tą czapą i czym prędzej ją usunął.
Fermentujący nastaw jabłkowy z miazgą to jeden z dwóch znanych mi przykładów,
gdzie przy fermentacji z miazgą następuje wzrost zawartości metanolu.

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 19 lis 2016, 13:18
autor: użytkownik usunięty
Przełożyłem tą rurkę do zbiornika obok i ładnie pracuje i nie sądzę żeby się zepsuła.
Natomiast dziękuję, że wspomniałeś o miazdze i metanolu. Szczerze nie wiedziałem. Niezwłocznie usunę ile się da z obu nastawów, choć część owoców już opadła na dno.
Metanol w nastawie to raczej norma, ale to ostatnia z rzeczy, z którą chciałbym mieć do czynienia. Pozdrawiam

Re: Nastaw z jabłek

: niedziela, 20 lis 2016, 11:51
autor: mienho
@inblue, do jakiej ilości wzrośnie ten metanol?? Pytam ponieważ też mam nastaw z jabłek z taką czapą, a robię to podobnie jak Kucyk w poście http://alkohole-domowe.com/forum/viewto ... 6506#p6506, czyli fermentacja wszystkiego oprócz ogonków i pestek.

Re: Nastaw z jabłek

: niedziela, 20 lis 2016, 14:13
autor: Zygmunt
Metanol bez problemu oddzielisz sobie w frakcji przedgonów.

Re: Nastaw z jabłek

: niedziela, 20 lis 2016, 14:20
autor: Szlumf
inblue pisze: Bardziej przejmowałbym się tą czapą i czym prędzej ją usunął.
Fermentujący nastaw jabłkowy z miazgą to jeden z dwóch znanych mi przykładów,
gdzie przy fermentacji z miazgą następuje wzrost zawartości metanolu.
Mógłbyś podać też ten drugi nastaw?

Re: Nastaw z jabłek

: niedziela, 20 lis 2016, 17:25
autor: użytkownik usunięty
Nie dajmy się zwariować.
W owocówkach metanol występuje powszechnie i nic na to nie poradzimy. Naszym zadaniem jest dobrze oddzielić przedgon i po kłopocie.
http://alkohole-domowe.com/forum/sprawd ... t2712.html
Natomiast chcę napisać odnośnie moich nastawów. Zaryzykowałem (nie wiem czy nie popełniłem wielkiego błędu) i przelałem oba nastawy do rezerwowego balonu o pojemności 54l- wężem, delikatnie tak żeby leciało jak najczystsze. I choć większość owoców wylądowała do mumina to i tak 4cm czapa unosi na powierzchni.
Minęła już ponad doba od tego zabiegu nastaw ma 2Blg i dość prężnie jeszcze pracuje a smakuje jak pół słodkie winko z delikatną, drożdżową nutką.
Moim kolejnym zmartwieniem dotyczącym tego nastawu jest zapach. Wcześniej, przy wciągnięciu powietrza, CO2 mocno gryzł w nozdrza. Teraz tego nie wyczuwam. Zapach zdecydowanie złagodniał. Czuć ładną, jabłkowo-drożdżową nutkę, no i niestety wydaje mi się, że delikatnie "zalatuje" jajcami. Hmmm
Przelewając nastawy wąchałem i próbowałem każdy i oba ładnie pachniały. Teraz, kiedy się wymieszały.... No właśnie
Ponownie, do szerokiego kielicha wlałem próbkę i spróbowałem- półsłodkie wino bez żadnych jajecznych naleciałości. Tylko jabłkowo-drożdżowa nuta. O co tu kaman? :bezradny:
Jeżeli zaistnieje taka potrzeba, wszystko w kibel pójdzie, tylko czemu podjeżdża jajem ?
Pozdrawiam

Re: Nastaw z jabłek

: niedziela, 20 lis 2016, 18:04
autor: Pretender
Proponuje poczytać dostępne tematy. Nastaw niekoniecznie musi pięknie pachnieć. Jabłko ma to do siebie, że podczas fermentacji nie pachnie zbyt ciekawie. Ale to wiedział byś, gdybyś zadał sobie trudu i poczytał forum.

Re: Nastaw z jabłek

: niedziela, 20 lis 2016, 23:10
autor: czeejen
inblue pisze: Fermentujący nastaw jabłkowy z miazgą to jeden z dwóch znanych mi przykładów,
gdzie przy fermentacji z miazgą następuje wzrost zawartości metanolu.
Dlaczego tak sądzisz czy jakoś porównywałeś nastaw z miazgą i bez?

Czy inni koledzy psotnicy owocowi potwierdzacie informacje na temat metanolu?

Swoją drogą ktoś z was ma równanie reakcji na otrzymywanie metanolu z cukrów?

Re: Nastaw z jabłek

: wtorek, 22 lis 2016, 08:57
autor: inblue
Skoro napisało się "a", to należy napisać też "b".

Poniżej link do źródła (końcówka str. 28 i początek str. 29):
http://pbc.gda.pl/Content/23929/Biernac ... ktorat.pdf

To prawda, że metanol da się odebrać w przedgonie i problemu niby nie ma,
ale ja wychodzę z założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć.

W przypadku jabłek wystarczy miazgę wycisnąć, a sok wstępnie sklarować (parę godzin).
Mniej będzie metanolu, mniejsze ryzyko, mniejsze ciśnienie i presja.

Dla śliwek tak różowo już nie jest, bo stosując techniki tłoczenia na gorąco zwiększa się
zawartość metanolu (hydroliza termiczna), na zimno to droga przez mękę.
Tu złotego środka nie ma, pozostaje fermentacja w miazdze i odbiór metanolu w przedgonie.

Nie zależy mi przy tym na jakimś forumowym wywoływaniu paniki, czy sensacji.
Skoro można ograniczyć powstawanie - dlaczego z tego nie korzystać ?

@czeejen - Równanie wykracza poza ramy niniejszego forum.
Jeśli będzie zainteresowanie - zamieszczę.

Re: Nastaw z jabłek

: wtorek, 22 lis 2016, 10:06
autor: radius
inblue pisze:Skoro można ograniczyć powstawanie - dlaczego z tego nie korzystać ?
Ano choćby dlatego, że taka ilość metanolu jaka powstaje w czasie fermentacji miazgi jest zupełnie nieszkodliwa. To raz. Dwa, to znakomitą większość tego związku odbierzemy w przedgonach co już zresztą zauważyłeś a trzy, to fermentując z miazgą otrzymujemy bardziej aromatyczny destylat, zwłaszcza destylując całość wraz z miazgą.
Takie są moje spostrzeżenia po kilkudziesięciu fermentacjach i destylacjach zarówno samego moszczu jak i pulpy owocowej :)

Re: Nastaw z jabłek

: wtorek, 22 lis 2016, 10:31
autor: czeejen
Dziękuje ci za odpowiedź i super opracowanie nt. alkoholi ( już się drukuje do przeczytania do poduszki ).

No nic trzeba by się zaopatrzyć w prasę i wyciskać sok z jabłuszek. @inblue jak sugerujesz najpierw zaszczepić jabłka drożdżami a później prasować czy prasować świeże jabłka. Pytam o to w którym z nastawów powinno być mniej metanolu

Re: Nastaw z jabłek

: wtorek, 22 lis 2016, 16:11
autor: inblue
@defacto - Pożywka była dodawana do nastawu ?
Jak słusznie zauważył Pretender jabłka tak mają.
Nie wszystkie, ale czasami lubią sobie pocuchnąć.

@radius - Szacuję Twój wkład w forum i doświadczenie praktyka,
ale pozwolisz że zachowam odrębne zdanie :D

Re: Nastaw z jabłek

: wtorek, 22 lis 2016, 16:27
autor: radius
Pozwalam :D :piwo:

Re: Nastaw z jabłek

: wtorek, 22 lis 2016, 19:24
autor: Pretender
czeejen pisze:Dziękuje ci za odpowiedź i super opracowanie nt. alkoholi ( już się drukuje do przeczytania do poduszki ).

No nic trzeba by się zaopatrzyć w prasę i wyciskać sok z jabłuszek. @inblue jak sugerujesz najpierw zaszczepić jabłka drożdżami a później prasować czy prasować świeże jabłka. Pytam o to w którym z nastawów powinno być mniej metanolu
Podpowiem Ci w kwestii tłoczenia. Lepiej wyciskać miazgę od razu. Mniejszy problem z zapychaniem się worka. Uzysk taki sam.

Re: Nastaw z jabłek

: środa, 23 lis 2016, 07:41
autor: użytkownik usunięty
inblue pisze:@defacto - Pożywka była dodawana do nastawu ?
To są dwa nastawy zlane do jednego balonu.
Dwa nastawy zostały poszczute tymi samymi drożdżami (SF Turbo Fruit ), z tym, że jeden nie wystartował. Restartowałem go G995 bez pożywki- szczegóły wyżej.
Pożywka znajdowała się razem z SF Turbo Fruit.
Obecnie nastaw jeszcze pracuje i ma ok.1Blg.
Pozdrawiam

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 24 lis 2016, 15:59
autor: czeejen
Jaki wpływ waszym zdaniem ma rozdrobnienie owoców na prędkość fermentacji?

Ostatni nastaw robiłem z ładnych dużych i soczystych jabłek. Wręcz rozpadaly się pod tłuczkiem (taki duży tłuczek jak do ziemniaków) a jednak nastaw pracuje już tydzień dłużej niż nastaw ze spadow i karłowatych jabłek. Ciekawa też rzecz jak odsaczylem tydzień temu sitkiem cydr ( czy tam moszcz jak zwał tak zwał) to cukromierz pokał 2BLG a nastaw do teraz ochoczo pracuje.

Co może być tego przyczyną?

Możliwe że teraz fermentuje to co było nie dokładnie rozdrobnione ?

Re: Nastaw z jabłek

: środa, 7 gru 2016, 21:25
autor: rupi998
Witam wszystkich.
Miesiąc temu zrobiłem nastaw z soku jabłkowego na drożdżach Bayanus z niewielkim dodatkiem cukru. W chwili obecnej nastaw już nie pracuje ale jest bardzo dużo gazu. Blg poniżej zera (mierzone po odgazowaniu). Czy można to już destylować czy jeszcze poczekać?

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 8 gru 2016, 06:53
autor: użytkownik usunięty
Witam.
Sklarować i niech zagra orkiestra. :odlot:
Mam nadzieję, że pochwalisz się wynikiem. Ciekaw jestem, bo coś podobnego mam, tylko że jeszcze mi to pracuje.
Zagrasz na pot-stillu, czy pójdziesz w maksymalny odzysk mocy?
Pozdro

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 8 gru 2016, 12:23
autor: golec269
Rupi998 złej z nad osadu i odgazuj . Wlej 20% mniej niż ma zbiornik i możesz działać.
Powinna wyjść pychotka skoro zrobiłeś taki nastaw. Na czym będziesz puszczał?

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 8 gru 2016, 12:38
autor: rupi998
A no na tym: http://alkohole-domowe.com/forum/pomysl ... 40-10.html
A w jaki sposób odgazować?

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 8 gru 2016, 14:17
autor: Zygmunt
Odgazować można poprzez intensywne mieszanie. Uwaga na pracujące nastawy, może wykipieć.

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 20 sty 2017, 12:03
autor: użytkownik usunięty
Witam.
Z tego całego interesu uzyskałem 3l, 58% psoty z zaworu LM, odbierając wszystko między 80-55%.
Dałem temu troszkę odpocząć i po 2 tygodniach zasypałem płatkami dębowymi, średnio palonymi.
Po kolejnych 6 tygodniach okazało się, że trunek złagodniał i podpada mi pod brandy. Panie i panowie wyszedł całkiem zacny psot ( szkoda, że tak mało zostało)
Jedna wada ! Nie mogę tego rozrabiać. Jest ostre jak dla mnie, chciałbym do ok.40volt, ale mętnieje poniżej 50%.
Ale i takie się wykorzysta.
Pozdrawiam

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 20 sty 2017, 20:50
autor: Doody
Jabłka zawsze wychodzą ;) A co najważniejsze dostęp do jabłek jest cały rok. Ja mam u siebie "źródełko" dobrych , soczystych jabłek po złotówce od kilograma i praktycznie jak jedna fermentacja w 60l beczce się kończy to druga się zaczyna :) Taka beczka "oddaje" jakieś 10l - 60% urobku, który natychmiast zastaje zadębiony i trafia do "poczekalni". W ten sposób zawsze można mieć pod ręką coś dobrego "na grypę".

Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 20 sty 2017, 20:55
autor: mienho
@Doody podziel się przepisem jak robisz, który daje taki urobek. Ja mam jabłka za Free także może zrobię kolejny nastaw.

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 20 sty 2017, 21:49
autor: Doody
Żaden tajemny przepis to nie jest ;)
Do beczki 60l wrzucam 40 kg jak najbardziej rozdrobnionych jabłek (rozdrabniam w mikserze) wraz ze skórkami (ja wycinam gniazda nasienne z pestkami ale podobno nie trzeba tego robić) Dodaję 6kg cukru rozpuszczonego w 6l wody, oraz 3 opakowania pektoenzymu rozpuszczonego wg opisu na saszetce. Dodaję dwie łyżki stołowe kwasku cytrynowego i na wszelki wypadek 30g DAF-u. Następnie dodaje turbo drożdże "fruit" obojętnie jakiego producenta i mieszadłem do kleju mieszam i mieszam ;).
Mieszam codziennie przez 3-4 dni (raz dziennie wciskając miąższ z powierzchni pod lustro płynu) po czym dodaję kolejne 3kg cukru rozpuszczone w 3l "wody. Po około 10 dniach ( raz dziennie mieszam) zbieram warstwę "kożucha" i wyciskam go przez worek filtracyjny do osobnego naczynia i przez ten sam worek przeciskam zawartość całości nastawu. Zazwyczaj suchej masy jest od 6 do 10l - reszta to mętne wino jabłkowe. pozostawiam w fermentatorze plastikowym z rurką nastaw na okres około 4dni aby dofermetowało (ale może one również być przechowywane w beczce bez rurki z nie do końca szczelnie domkniętym deklem) Potem destyluje dwa razy. Pierwszy raz odpęd na krótkiej kolumnie (tylko miedź) na całkowicie otwartym zaworze LM (aabratek) do 99 stopni. Drugi raz stabilizacja 45minut odbiór przedgonów kropelkowy i po całkowitym otwarciu zaworka odbiór do 97 stopni. Potem rozrobienie do 60% (czasami do 50-ciu paru) tak aby dało 10l i zadębienie. Po około miesiącu już jest zacne ;)

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 20 sty 2017, 22:05
autor: mienho
Ilość cukru mnie ciekawiła, gdyż też zrobiłem z 40 kg jabłek. Wody sumarycznie prawie to samo bo dałem 10l. No i tak jak na forum "piszą" to maksymalnie 1kg cukru na 10kg owoców, ale to przekroczyłem i poszło 5kg. Z tego wyszło mi 6l lekko ponad 50%. Tylko, że nie mam kolumny a zwykły pot stil na szklanej chłodnicy.

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 20 sty 2017, 22:40
autor: Doody
Wiem, że im więcej cukru tym więcej posmaków bimbrowych a mniej owocowych, Ale opracowałem "swoją" proporcję, która mi pasuje dając kompromis pomiędzy wydajnością i aromatem produktu. Kiedyś dałem nawet 11kg cukru , potem tylko 7kg i tak metodą prób i błędów doszedłem do 9-ciu. Ostatnio spróbowałem dać 30kg jabłek i 10l gotowego wytłaczanego soku, który produkuje "mój" dostawca jabłek w dobrej cenie. Dało to mniejszą ilość miąższu a tym samym skróciło filtrację. Efekt końcowy wyśmienity, tak że pójdę chyba w tym kierunku ;)

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 20 sty 2017, 23:55
autor: użytkownik usunięty
No proszę.
Jeden ma po złotówce, drugi za free.
U mnie po 2.90 i nawet jak zakupiłbyś skrzynkę, to nie opuści Ci.
A niech to.
Pozdrawiam

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 21 sty 2017, 00:14
autor: Szlumf
defacto pisze: U mnie po 2.90 i nawet jak zakupiłbyś skrzynkę, to nie opuści Ci.
Skup owoców w mojej okolicy w 2015r (w 2016 miałem własne jabłka). Przejeżdżam obok i widzę z 10 traktorów z przyczepami czekających na obsłużenie. Staję, podchodzę do najbliższego i pytam po ile jabłka skupują. 60gr odpowiedź. Mówię dam po 1zł i kupie 200kg. Brak chętnych.

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 21 sty 2017, 01:10
autor: Doody
Facet mi powiedział: "Panie, po jabłka na wino to się przyjeżdża we wrześniu/październiku jak są spady wtedy oddaje za 20gr."....
W przyszłym roku będę czujniejszy ;)

Re: Nastaw z jabłek

: sobota, 21 sty 2017, 07:42
autor: mienho
Na działce przy rodzinnym domu stoją sobie 2 jabłonie i w tym roku sporo obrodziły. Stąd moje zaopatrzenie

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 8 mar 2018, 21:52
autor: Cielak
Panowie
mam taki problem - mam wytłoki po wyciskaniu jabłek na sok. Sok niestety "wyparował" do słoików na zimę. Czy z wytłokami można coś mądrego zrobić? Teściu jest mega przeciwnikiem drożdży - stąd pierwszy nastaw poszedł do pojemnika+woda+cukier i sobie naturalnie pyrkało. Niestety aby cokolwiek z tego otrzymać gonił dwa razy a i tak jest średnio pijalne. Trzeba było zaprawić przepalanką. No i teraz myślimy co zrobić z kolejną porcją. Próbuje namówić teścia na drożdżaki - tylko w zasadzie nie wiem nic na temat - co gdzie jakie i dlaczego:) Stąd do was pytanie - co z tym zrobić?:) Dodam że owe wytłoki niestety mają już kilka miesięcy - soki były robione na jesień. Wytłoki stały na dworze wiec raczej marzły sobie - ale mogą być zainfekowane dzikusami.

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 9 mar 2018, 10:09
autor: Kamal
A sprawdziłeś czy nie są zaoctowane?
Jeśli wszystko nimi ok, to dodaj cukru, wody i drożdże bayanus, albo turbo fruit. I później na rury, z cięciem frakcji (2x), a dalej do destylatu dodaj szczapki dębowe.
K.

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 9 mar 2018, 19:58
autor: Cielak
Kamal pisze:A sprawdziłeś czy nie są zaoctowane?
A jak to się robi?:)
Kamal pisze: to dodaj cukru, wody i drożdże bayanus, albo turbo fruit.
Ale jakie proporcje w stosunku do tych wytłoków? Jakie drożdże najlepsze? Bo z tego co się orientowałem to i bayanusy są różne.

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 9 mar 2018, 21:06
autor: Kamal
Bayanus g995 ;)
Czuć zapach octu, uderza w nozdrza.
1-2kg cukru na 10kg wytłoków ;)
K.

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 9 mar 2018, 21:52
autor: Cielak
Kamal pisze: Czuć zapach octu, uderza w nozdrza.
K.
Jeśli capi to śmietnik?

Re: Nastaw z jabłek

: piątek, 9 mar 2018, 23:34
autor: Pretender
Tak. Szkoda pracy i cukru.

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 22 mar 2018, 21:30
autor: Cielak
Kamal pisze:Bayanus g995 ;)
Czuć zapach octu, uderza w nozdrza.
1-2kg cukru na 10kg wytłoków ;)
K.
Zapaszek jest ładniutki - lekko trącone słodkie jabłko - ale zapach miły :)

Ile proponujecie tych Bayanusów? Dodawać pożywkę? Balon 60l.
Jakie powinno być BLG? Pytam gdyż teściu już rozrobił z wodą i cukrem i nie wiem ile było tych wytłoków.

Re: Nastaw z jabłek

: czwartek, 22 mar 2018, 22:30
autor: rosjan
Jedna paczka (10 g) wystarczy. Nie zapomnij o nawodnieniu ich wcześniej. BLG ok. 22. Dodaj pożywkę, chociaż ja do bayanusów nie dodaję.
Powodzenia