Strona 1 z 1

Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 9 gru 2020, 16:37
autor: Skir
Ponieważ już kilka osób pytało mnie o sposoby przerabiania skrobi ziemniaczanej pokusiłem się o małe kompendium dla tego produktu.
Temat pojawiał się już pobocznie:
https://alkohole-domowe.com/forum/topic17470.html
https://alkohole-domowe.com/forum/psota ... tml#p65776
Szukając jednak czasami czegoś na forum, żałowałem, że to co mnie interesuje rozrzucone jest w kilku miejscach. Stąd próba zebrania "całej" wiedzy o skrobi w jednym miejscu.

Podziękowania dla kolegów @psotamt, @pokrec, @Feti, @Krzysztof, @cumel sporo wyjaśnień „po drodze”.
Przerobiłem już sporo skrobi ziemniaczanej, a produkt końcowy stanowi ulubiony alkohol mojego teścia, jak i LP. Ze względu na prosty sposób zacierania i możliwość gotowania w kotle bez płaszcza, skrobia stanowi alternatywę dla cukru. Jest jednak na pewno dużo lepsza i delikatniejsza (pozbawiona ducha buroka), a nawet moim zdaniem znacznie przewyższająca mąkę pszenną.
Jestem smakoszem dobrych wódek (oczywiście temperatura pokojowa, a popijanie czy zagryzanie to herezja). Wódka nie może być wodą z procentami, ale też nie może śmierdzieć jak sklepowa.
Wódka ze skrobi idealnie wpisuje się w moje upodobania. Mimo procesu 2,5 według @lesgo na kolumnie wypełnionej (produkt otrzymywany 97%), zachowuje charakterystyczny delikatny smak. Rozrabiam z wodą niegazowaną Żywiec. Produkt praktycznie natychmiast gotowy do spożycia, ale radzę degustować po pół roku – dzieją się cuda.

Co to jest skrobia ziemniaczana?
Mąka ziemniaczana, mączka ziemniaczana, skrobia ziemniaczana – produkt uzyskiwany z bulw pędowych ziemniaków. Zawiera około 84% skrobi (pozostałość stanowi woda), co jest zależne od wilgotności względnej powietrza. Mąka ziemniaczana ma postać sypkiego, matowego proszku o barwie czysto białej, bez obcych zapachów i posmaków. Proszek ten, ściśnięty w dłoni, charakterystycznie chrzęści.
Skrobia ziemniaczana naturalnie nie zawiera glutenu. Skrobia ziemniaczana zawiera witaminę C i B6.
Uwaga: Istnieje przekonanie, że mąka i skrobia ziemniaczana to ten sam produkt. Pomiędzy nimi można zauważyć jednak pewne różnice - przede wszystkim charakteryzuje je odmienny proces produkcji, co wpływa na ostateczny wygląd, konsystencję i smak tego produktu. Dla ułatwienia, w Polsce bardzo często mąkę ziemniaczaną nazywa się skrobią (i na odwrót). Niestety nie są to te same artykuły spożywcze. Produktem, który można najczęściej znaleźć w sklepach, jest właśnie skrobia ziemniaczana. warto zwracać na to uwagę dokonując zakupów spożywczych - oto dlaczego:
Mąka ziemniaczana jest produkowana z gotowanych w całości ziemniaków. Odparowuje się je i mieli razem ze skórką. Skrobia ziemniaczana jest natomiast uzyskiwana z bulw pędowych ziemniaków. Rozdrabnia się świeże i umyte ziemniaki oraz wypłukuje skrobię. Ostatecznie produkt ma postać sypkiego oraz matowego proszku o białym kolorze. Mąka ziemniaczana jest sypka, ciemniejsza, nieco cięższa, a przy tym ma bardziej intensywny smak, podczas gdy skrobię wyróżnia bielszy kolor oraz charakterystyczny odgłos chrzęszczenia pod wpływem ucisku w palcach.
Praktycznie w Polsce, to co spotykamy w marketach pod nazwą mąka/mączka ziemniaczana jest skrobią.

Skoro minikompendium o skrobi ziemniaczanej, to podstawy:
Sprzęt jaki posłużył do testów:
1. KEG 30 z grzałkami 2kW i 1,5 kW, bufor, OLM, wziernik z miedzią, głowica aabratek, kolumna wypełnienie sprężynki plipek. Pomiar temp w KEGu, buforze, 10 półce, głowicy.
2. KEG 30 z grzałkami 2kW i 1,5 kW, wziernik z miedzią, głowica aabratek, kolumna półkowa sitowa – 4 półki, regulator mocy Bolecki. Pomiar temp w buforze i głowicy.
Przydatne akcesoria:
Beczka 40l, wiertarka, mieszadło do farb, enzymy.
Niekoniecznie, ale się przyda: refraktometr, areometr, strzykawka do odmierzania enzymów, butelki z wodą do zamrażania (przyspieszanie chłodzenia zacieru) – dzięki @góralbagienny.
Enzymy (ich koszt to ok. 6 zł za buteleczkę, a wydajność jednej to kilkadziesiąt/kilkaset kilo produktu):
- enzym upłynniający;
- enzym scukrzający ;
- enzym redukujący lepkość.
Enzym antypiana nie jest konieczny – zacier nie pieni się.
Zacieranie:
Oczywiście można zacierać tradycyjnie, ja jednak przedstawię wersję uproszczoną „na lenia”. Jest ona wynikiem szeregu rozmów na forum i pomocy wiele kolegów:
Składniki na beczkę 40l (wsad 25 na KEG 30l – zostaje ok. 3 l osadu i ok. 5 l do następnego gotowania):
10 kg skrobi ziemniaczanej.
28 l wody;
- enzym upłynniający 4-5ml;
- enzym scukrzający 6-7 ml;
- enzym redukujący lepkość 1ml.

Przygotowuję enzymy rozpuszczając je w wodzie.
Grzeję wodę w KEGu (postawionym np. na taborecie) do temp ok 95 stopni. Następnie puszczam wodę z KEGa do beczki. Kiedy zakryje już dno i poleci z 5 l, uruchamiam wiertarkę z mieszadłem i jednocześnie wsypuję skrobię ziemniaczaną. Po około 3-4 minutach grudki powinno zaniknąć i płyn powinien przypominać cukrówkę. Temperatura około 85-90 stopni. Wlewam enzym upłynniający. Można go wlać także wcześniej, ale nie przesadzajmy: zbyt wysoka temperatura może zabić enzymu. Znów uruchamiam wiertarkę z mieszadłem. Po co? Woda prawie się zagotowała, czyli warto ją dotleniać. Zostawiam beczkę zamkniętą na ok. godzinę. Jeżeli temperatura pomieszczenia jest powyżej 10 stopniu, nie warto jej okrywać. Czekam aż temperatura spadnie do 60-62 stopni (nie może być wyższa!!!), dodaję enzym scukrzający i redukujący lepkość. Znów uruchamiam wiertarkę z mieszadłem. Po co? A bo nie zaszkodzi :). I zostawiam na godzinę. Tym razem temperatura już nie spada tak szybko. Żeby nie dopuścić do głosu dzikusów, stosuję schładzanie: wrzucam zamrożone butelki z wodą.
W zależności od użytej skrobi BLG waha się od 21 do 25.
Czekam, aż temperatura spadnie do 35 lub 30 stopni (w zależności od drożdżaków), dodaję drożdże i zamykam beczkę.
Ot cały proces zacierania w sumie niecała godzina pracy.

@psotamt, który swoimi postami zachęcił mnie do spróbowania skrobi przedstawił też proces zacierania w kotle z płaszczem:
https://alkohole-domowe.com/forum/topic ... ml#p182470
„Zacier z 12,5 kg mąki ziemniaczanej
1. Wlać do kotła 26 litrów gorącej wody.
2. Dodać ½ z porcji enzymu upłynniającego skrobię (wcześniej rozpuścić 8 ml w 20 ml wody).
3. Dodać 3 ml enzymu redukującego lepkość (dodałem, choć nie mam przekonania czy jest on potrzebny).
4. Zagrzać wodę do 80 *C i wlać 2 kg mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 2 l zimnej wody i tak kolejno następne porcje. W czasie wlewania intensywnie mieszać w kotle.
5. Grzać całość do ok. 85 *C, dodać resztę enzymu upłynniającego, wyłączyć grzanie i zostawić na 2 godziny w tej temperaturze.
6. Zlać zacier do beczki, zostawić do wystudzenia.
7. Po spadku temperatury do 60 *C, dodać enzym scukrzający (15 ml).
8. Przy temperaturze w beczce 23-25 *C wsypać drożdże i dodać antypianę (1 ml w 10 ml wody). Dodaję, bo to zacier, choć bez przekonania czy antypiana jest niezbędna.
Pierwsze zacieranie z 13 kg, BLG 23,5, drugie z 12 kg, BLG 21,5."

Fermentacja:
Fermentacja jest spokojna, nie ucieka z beczki jak mąka. Niestety przy skrobi ziemniaczanej nie można wykorzystać koji.
Czekam parę dni klarując grawitacyjnie.

Proces:
No i oczywiście pytanie jak to gotować? Robię zarówno na kolumnie w celu osiągnięcia produktu 97%, jak i na półkowej, co by się starzał w spokoju. De gustibus non est disputandum. Ja wolę produkt z półki, mój teść z kolumny. Ale serce zupełnie inne na półce niż na długorurowej.. Smak na korzyść półkowej: bardziej delikatny, jest też jakby lżejszy a pełniejszy i słodszy. Oczywiście test był dnia następnego i wiem, że na degustacje przyjdzie czas w grudniu... 2021 :). Nie mniej smak PYRY po długorurowej dobry, delikatny, ma charakterystyczny smak, którego nie ma po półkowej. Czy to lepiej, czy gorzej – rzecz gustu.
Porównując do mąki pszennej, skrobia zdecydowanie wygrywa. O cukrze nie wspomnę.

Uwagi:
Testowałem różne kombinacje – już tak mam :D . Stąd pewne wnioski, które może starym wyjadaczom wydadzą się naiwne, ale wiem, że sporo nowych użytkowników trafia na forum i takie podstawy też się przydają.
- nie sprawdza się kombinacja skrobi ziemniaczanej z dundrem czy np. śrutą, jaka została nam po wykorzystanym zacierze. Następuje mocne zakwaszenie, robią się „kluchy” i w efekcie produkt ma problemy z klarowaniem. Można oczywiście redukować kwasowość.
- można grzać na 100% obiema grzałkami i produkt się nie przypala.
- jeżeli chce się otrzymać mniej smaku i zapachu to oczywiście drożdże turbo – według mnie najlepiej do skrobi sprawdzają się Moscva czy Black Label. Jeżeli zależy na smaku to raczej nie drożdże turbo, a takie przeznaczone do zbóż np. Coobra.
- skrobię nie muszę najpierw rozpuszczać w zimnej wodzie: leję gorącą 95 stopni i wsypuję skrobię.
- nie trzeba zakwaszać zacieru – moim zdaniem zakwaszanie szkodzi, powoduje gluty.
- lepsza jest skrobia, które nie pochodzi z marketów. tu szczególnie kiepsko wypada Biedronka czy Lidl.

Smacznego!

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 9 gru 2020, 17:16
autor: Erazer
Świetny opis.
Czy rodzaj użytych drożdży do zacieru ze skrobii ma aż tak istotne znaczenie, jeśli chce to przepuścić na długiej kolumnie z zasypem?
Wydaje mi się, że kolumna wytnie cały aromat i tak.
Mam wlasnie taki dylemat i nie wiem jakich drożdży użyć - mam prestige turbo pure 48 oraz Safespiryt do zbóż...

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 9 gru 2020, 17:37
autor: użytkownik usunięty
Serwus.
Skoro nie polecasz skrobi ziemniaczanej z marketów, to czy masz swoją - sprawdzoną którą wykorzystujesz? Która to zatem?
Opisik zacny :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 9 gru 2020, 19:41
autor: Skir
@erazem: kolumna wyczyszcza mocno, ale mimo to pozostawia delikatny zapach ziemniaczanej wódki. Ja robię dwukrotną rektyfikacje i pozostaje specyficzny smak.
@defacto: chcę zebrać wszystkie dostępne skrobie ziemniaczane i opisać ich wydajność i aromatyczność. Moim zdaniem, jak na razie, najlepsza z filmiku.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 9 gru 2020, 20:35
autor: kondon
Dwukrotnie na obu kolumnach działasz? Pełne procesy, bez odpędu?
Próbowałeś gotować bez klarowania? Ma to w ogóle sens (czy będzie więcej aromatu)?
Ile produktu Ci wyszło z podanych proporcji?

Brakuje na tym forum właśnie takich tematów, gdzie dany problem jest szczegółowo opisany w jednym miejscu, tak więc super, że zrobiłeś kolejny tego typu :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 9 gru 2020, 20:45
autor: Skir
@kondon: dwukrotnie na kolumnie z wypełnieniem - dla teścia :), albo odpęd i kolumna półkowa - dla mnie.
Wsad 25l wychodzi podobnie jak dla cukrówki z tym BLG. :). Ja celuję max 24 BLG. Dość radykalnie tnę. W sobotę robię mąkę ziemniaczaną z Tesco - podam dokładne pomiary.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 15 gru 2020, 22:29
autor: Skir
tesc.jpg
Test mączki ziemniaczanej TESCO.
Wydajność trochę większa niz skrobi, którą zawsze używam: temperatura ruszyła przy 1,5 stopnia w KEGu wcześniej niż zawsze.
Sprzęt: KEG 30l, bufor, kolumna 1m wypełnienie sprężynki ko plipek, latarka 20cm sprężynki Cu, OLM, głowica aabratek.
Podchodzę do pierwszej rektyfikacji tak samo radykalnie jak do drugiej.
Przedgony: 250 ml
Serce: 3l
Pogon: 0,5l
Wszystko 97%.
Pogony zaczynam odbierać w momencie, kiedy bufor osiągnie 84, KEG 97-98 a temp na 10 półce nie można utrzymać i skoczy o pełen jeden stopień. Zamykam OLM i daję full na LM odbierając zanim zacznie śmierdzieć i temp podejdzie do termometru w głowicy.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 09:04
autor: dynio
A jakie drożdżaki polecacie do skrobi? Mam nadmiar turbo alcotec 48 pure, jak myślicie nadadzą się ?

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 09:17
autor: Skir
@dynio dla większego smaku i aromatu jakieś zbożówki typu whisky, ale nie turbo. Na spirytus, czy wódkę, która nie ma dominującego bukietu daję UK48, Black Label lub Moscva - bardzo delikatne, fajny zapach. przy fermentacji jak szampan. Na turbo alcotec 48 pure robiłem kiedyś cukrówkę i byłem zadowolony. Warto spróbować.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 10:01
autor: dynio
No właśnie chodzi mi o spirytus o posmaku ziemniaka na dobrą wódkę. Będę gonił 2x na 5KP i celował w 95%, a że mam jeszcze 5kg alcotec'ów to myślałem je wykorzystać do tego

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 10:41
autor: użytkownik usunięty
Nie wiem jak z skrobią, ale do ziemniaków (jak i wszystkich innych zacierów) używam PINNACLE Distillers Yeast. Myślę, że do skrobi również się nadadzą. Robiłem trochę eksperymentów i te drożdże są naprawdę fajne, spokojnie wytrzymują temperaturę w okolicach 40*, do tego są oszczędne - sypię dosłownie kieliszek, półtora na 100l zacieru. Niedawno czekając aż zacier ostygnie wrzuciłem na wierzch pianę z szklanki, w której rozrobiłem owe grzybki. Po dobrej godzinie cała pulpa wręcz buzowała. Według "użytkowników" produkt jest gładki i przyjemny. Kilku kolegów z forum miało okazję skosztować i twierdzili, że wódeczka jest całkiem, całkiem :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 11:46
autor: psotamt
Do zacierów ze skrobi dawałem tylko te drożdże:
https://destylacja.com/drozdze-gorzelnicze-professional-whisky.html
PROFESSIONAL WHISKY YEAST
Nigdy mnie nie rozczarowały, a i smak zacny. Jedno opakowanie na 12,5 kg skrobi spokojnie wystarczy.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 12:43
autor: radius
@Feti, ściągasz te drożdże zza wielkiej wody, czy masz gdzieś bliższy sklep :scratch:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 12:55
autor: użytkownik usunięty
@radius, dostałem paczkę 0,5kg od znajomego, który otrzymał ja od swojego znajomego, który to z kolei przyjechał z nią zza granicy :roll:
Tutaj jest sklep, lecz jeszcze z niego nie korzystałem:

http://Www.whclab.com

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 13:19
autor: wingrul
A czy na forum jest jakiś dopracowany scenariusz postępowania z ziemniakami.
Ale taki który potwierdza jakiś spec z forum i z czystym sumieniem może polecić :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 13:19
autor: dynio
Super mam też te drożdże, chyba kupowałem je w Starowarze. Sprawdzę jak wrócę do domu

Edit:
dobrze pamiętałem:
https://destylacja.com/drozdze-gorzelnicze-professional-whisky.html

To te same?

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 15:40
autor: psotamt
dynio pisze:To te same?
No jak nie, jak tak :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 15:54
autor: dynio
Nie zauważyłem wczesniej twojego linka..

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 20:43
autor: dynio
@skir mam pewne obiekcje co do wsypywania (dzisiaj mój pierwszy raz ze skrobią) skrobi bezposrednio do prawie wrzącej wody. Z tego co wiem (tak jak w przypadku robienia np. kisielu) najpierw powinno się rozpuścić skrobię w odrobinie zimnej wody i dopiero dodać do wrzątku, wtedy nie ma możliwości powstania grudek i nie będzie potrzebna żadna wiertarka tylko zwykła łyżka

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 gru 2020, 21:31
autor: psotamt
dynio pisze:@skir mam pewne obiekcje co do wsypywania (dzisiaj mój pierwszy raz ze skrobią) skrobi bezposrednio do prawie wrzącej wody.
Właśnie na tym polega innowacyjność pomysłu kolegi Skir. Do tej pory wszyscy robiliśmy zacier ze skrobi mieszając ją najpierw w zimnej wodzie i wlewaliśmy zawiesinę do wrzątku z enzymami, grzejąc równocześnie tę mieszankę dalej. Sypanie skrobi do prawie wrzątku znacząco skraca i ułatwia zacieranie.
A ta "odrobina" wody to minimum 1 litr wody na 1 kg skrobi, więc to nie taka odrobina. Przy 12,5 kg skrobi daje to 12,5 l zimnej wody. Jeśli nawet wlewałbyś to do 25 l wrzątku wlanego do fermentatora, to spadek temperatury może być za duży by zrobić dobry zacier.
A zupełnie inaczej będą kształtować się temperatury zacieru w fermentatorze, jeśli do 37,5 l prawie wrzątku wsypiesz 12,5 kg skrobi.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 19 gru 2020, 09:54
autor: Skir
Wystarczy wsypywać powoli, lać wrzątek (95) z KEG i mieć włączone mieszadło. Nawet jeśli wsypie się zbyt szybko, kiedy doleje się wody do określonej proporcji (ok. 3 litry na kilogram) i zrobi się gęsty kisiel (krochmal), to po 5 minutach pracy wiertarki z mieszadłem otrzymujemy wcale nie lepką, przejrzystą ciecz.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 20 gru 2020, 21:12
autor: Woodworm
Skir pisze:tesc.jpg
Test mączki ziemniaczanej TESCO.
Po ile wychodzi ta mąka w Tesco?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 20 gru 2020, 23:39
autor: Skir
@Woodworm mąka ziemniaczana to nie jest najtańszy produkt, ale serio warto zainwestować. Średnio cena w marketach i "normalnych" sklepach to ok . 3,70 za kilogram: Biedronka, Tesco, Dino, Lidl - czasem jest promocja. W tzw. sklepach osiedlowych widziałem przesadę nawet powyżej 6 zeta za kilogram. Można też kupić worek 25 kg w hurtowniach., wychodzi jeszcze taniej.
W Tesco ta akurat była w półkilowych opakowaniach chyba po 1,85.
Odpad jest mniejszy niż przy makach zbożowych, bo na dnie zalega bardzo gęsta nierozpuszczalna papka - 4 litry? Dokładnie zmierzę i podam za kilka dni, jak skończy pracować Grula z Biedry :).

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 21 gru 2020, 13:15
autor: Woodworm
Znam temat, głównie dzięki instrukcji kolegi Psotamt.
Zrobiłem dwa razy na skrobi z Biedry, raz na turbostillu drugi raz OVM (1 odpęd).
Smak wyborny. Została mi jeszcze jedna porcja zacieru, dojrzewa od zeszłego roku w balonie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 16 mar 2021, 20:44
autor: Skir
Przy okazji: czasami człowiek stara się zaoszczędzić czasu na grzaniu i wprowadzić nowe smaki, czyli użyć świeży dunder. NIE! Nie znam się na chemii, ale to połączenie tworzy dość ciekawy zwarty klej. Odradzam.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 18 mar 2021, 11:11
autor: leon24_36
Zawsze byłem przekonany że tego typu nastawy/ zacierać trzeba gotować w zbiorniku z płaszczem i to mnie powstrzymywało, a tu proszę łatwy i prosty sposób aby poczynić coś innego niż cukrówkę. Mam tylko jeszcze pytanie, jaka jest dolna granica temperatury dla drożdży żeby mogły pracować. W pomieszczenu w którym będę chciał to nastawić na chwilę obecną jest 12* i nie wiem czy to nie za mało. Drożdże jakie mam to te:
https://destylacja.com/drozdze-gorzelnicze-professional-whisky.html

:piwo:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 18 mar 2021, 11:35
autor: Skir
Ja mam zimną piwnicę ok 13-15, dlatego daję grzałkę akwariową (koszt ok. 22zł) i drożdżaki mają odpowiednie warunki.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 18 mar 2021, 20:17
autor: Doody
Ja zacieram skrobię na lenia w 120l beczce. Wystarczy goraca woda, wiertarka z mieszadłem, i enzymy. Zaciera się bardzo łatwo, a wódka po dwukrotnie rektyfikacji jest bezkonkurencyjna w stosunku do cukru i glukozy.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 21 mar 2021, 20:08
autor: Skir
skrobia1.jpg
Moja ulubiona. :D Dość droga: 5,50 za kg.
10kg skrobi
30l wody
BLG 22
Temp po dodaniu mąki spadła do 80*, po godzinie 68* więc wrzuciłem dwa zamrożone pety. I za szybko się schłodziło. :o Enzym scukrzający dawałem przy 55*. :scratch: Ale po pół godzinie było już 21 BLG.
Przy okazji problemu schłodzenia. Próbowałem zacierać na 20l wody gotującej, a po zatarciu dodać wody zimnej. Skrobia jednak lubi odpowiednia proporcję wody, więc ten sposób nie skutkuje.
30l wody i 10kg mąki daje pełną beczkę 40l.
Edit: Nie dawałem grzałki, bo temp nastawu 25 stopni. Dziś (25 ) zajrzałem: BLG minus 1, temp 15 stopni. Trochę szybko poszło. Klarowanie naturalne. W przyszłym tygodniu puszczam na kolumnę :).

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 3 kwie 2021, 21:13
autor: mirek-swirek
Doody pisze: wódka po dwukrotnie rektyfikacji jest bezkonkurencyjna w stosunku do cukru i glukozy.
Czyli prowadzisz 2 tradycyjne rektyfikację z wypełnieniem - Pierwsza to odbiór kropelkowy przedgonu, ciągniemy do konca; druga, to odbiór kropelkowy przedgonu, płukanie 0,5l, serce, pogon.
Nie odbierasz przedgonu przy stężeniu 55%, jak w metodzie 2,5, tak?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 3 kwie 2021, 22:31
autor: dynio
Doody miał chyba na myśli podwójną rektyfikację na KP. Też tak robię (pierwszą na 4 półkach, drugą na 8) i wódeczka wychodzi rewelacyjna.
Na kolumnie z wypełnieniem wychodzi trochę ostrzejsza. Na KP jest gładsza

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 4 kwie 2021, 08:17
autor: mirek-swirek
Dzięki Dynio. Czy ktoś z kolumna rektyfikacyjną mógłby się podzielić doświadczeniami z destylacji nastawu na skrobi?
Za chwilę będę miał klar i myślę o tym, jak to poprowadzić.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 4 kwie 2021, 12:34
autor: 22011961
dynio pisze: Na kolumnie z wypełnieniem wychodzi trochę ostrzejsza. Na KP jest gładsza
Nie mam porównania pomiędzy alkoholami uzyskanymi na kolumnie półkowej a tymi z kolumny z wypełnieniem. Stwierdzam, że ten z kolumny z wypełnieniem uzyskany po dwukrotnej baaardzo precyzyjnie prowadzonej rektyfikacji jest wyjątkowo łagodny. Nie ma porównania z jakąkolwiek wódką sklepową.
Dochodzi do tego, ze zastanawiam się nad zmianą prowadzenia procesu, żeby uzyskać więcej wyrazistości i posmaku użytego surowca. Prawdopodobnie półkowa nie wycina wszystkich frakcji tak dokładnie jak kolumna z wypełnieniem, stąd inne wrażenia.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 4 kwie 2021, 14:48
autor: mirek-swirek
22011961, czyli robisz 2 rektyfikację jak na spirytus, z pominięciem odbioru przedgonow na 0,5 raza?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 4 kwie 2021, 15:10
autor: dynio
Tu masz trochę informacji:
https://alkohole-domowe.com/forum/viewt ... source=app

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 4 kwie 2021, 16:53
autor: 22011961
Tak, dokładnie rektyfikuję dwa razy z pełnym odbiorem przed i pogonów. Za drugim razem stosuję metodę 2,5 z odbiorem przedgonów zarówno przy otwartym jak i zamkniętym buforze.
Już przy pierwszej rektyfikacji produkt jest pozbawiony wszelkich niepożądanych zapachów i dla większości byłby absolutem. Robiąc drugą rektyfikację uzyskuję pewność, że pozbywam się kolejnych frakcji, które są odpowiedzialne za syndrom dnia poprzedniego.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 4 kwie 2021, 17:47
autor: psotamt
Napiszę krótko. Rektyfikacja nastawu z mąki ziemniaczanej, inaczej zwaną skrobią ziemniaczaną lub popularnym krochmalem, w moim odczuciu powinna być jednokrotna. Raz i koniec. Ale odbiór przedgonów może trwać nawet 2 godziny. Odbiór serca nie prędzej niż 15 ml/min, choć cukrówkę czy glukozę odbiera się z prędkością 22 ml/min. Skrobię warto zrobić raz a dobrze.
Odbierz przedgony, aż zacznie kapać z głowicy czysty spirytus, przymknij odbiór z głowicy i przejdź na OLM. Odlej pierwszą ćwiartkę do kolejnego gotowania i dopiero odbieraj serce. Ale nie spisz się, jeśli twoja kolumna może odbierać 22 ml/min, odbieraj tylko 15 ml/min. Bez pośpiechu. Ma być gotowane raz, nie dwa razy. I nie o oszczędność czasu, czynności tu chodzi, a o jakość produktu końcowego.
A gdy już zrobisz ten spirytus, rozcieńcz go po tygodniu do 40 voltów, daj mu trzy miesiące albo nawet pół roku na odetchnięcie i wtedy skosztuj. To nie ma być dobre już, to ma być odpowiednie w smaku i aromacie po kilku miesiącach. A zapewniam, zrobione w ten sposób będzie doskonałe.
Trochę chaotycznie piszę, ale właśnie jestem po degustacji mąki żytniej na Koji, którą zrobiłem jakoś tak w wakacje zeszłego roku. Uuuuu, poezja :D :D :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 4 kwie 2021, 19:05
autor: Doody
mirek-swirek pisze: Czyli prowadzisz 2 tradycyjne rektyfikację z wypełnieniem - Pierwsza to odbiór kropelkowy przedgonu, ciągniemy do konca; druga, to odbiór kropelkowy przedgonu, płukanie 0,5l, serce, pogon.
Nie odbierasz przedgonu przy stężeniu 55%, jak w metodzie 2,5, tak?
Tak prowadzę dwie tradycyjne rektyfikacje na kolumnie zasypowej (standardowym aabratku).
Do drugiej rozcieńczam surówkę do 27 - 28%.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 4 kwie 2021, 20:03
autor: mirek-swirek
@psotamt, mam kolumnę 70 mm bez OLM i bufora. Wszystko robię na LM. Moja kolumna pracuje stabilnie przy odbiorze 40 ml/min.
Zrobię zatem długą stabilizację i bardzo powolne kropelkownie przedgonu. A potem jedną rektyfikację z dużym refluksem.
Dziękuję koledzy za poświęcony czas.
Wesołych Świąt!

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 5 kwie 2021, 00:00
autor: 22011961
psotamt pisze:Napiszę krótko. Rektyfikacja nastawu z mąki ziemniaczanej, inaczej zwaną skrobią ziemniaczaną lub popularnym krochmalem, w moim odczuciu powinna być jednokrotna. Raz i koniec.
Pytanie zasadnicze, czy po wypiciu tak rektyfikowanu nastawu nie ma problemu z bólem głowy i innymi następstwami zdrowotnymi, które często występują po wypiciu whisky lub alkoholi smakowych? Pytam bo dla mnie jest to problem podstawowy, nie interesuje mnie degustowanie i delektowanie się smakiem 100-200ml ml alkoholu, ale samopoczucie po większej jego dawce.
Gdy chcę wypić coś smakowego z góry zakładam, że będzie to nie więcej niż 200 ml. Do męskiego spotkania taka ilość nie wchodzi w rachubę, dlatego staram się pozbyć wszystkiego, być może niepotrzebnie, poza alkoholem etylowym tracąc przy tym na głębi smaku i aromatu.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 5 kwie 2021, 07:56
autor: psotamt
22011961 pisze:czy po wypiciu tak rektyfikowanu nastawu nie ma problemu z bólem głowy
Nie ma. Sprawdzone na kilku organizmach łącznie z własnym. Szerzej populacji nie badano z wiadomych względów :mrgreen:
22011961 pisze:dlatego staram się pozbyć wszystkiego, być może niepotrzebnie, poza alkoholem etylowym tracąc przy tym na głębi smaku i aromatu.
Niepotrzebnie. Może być smacznie w trakcie zabawy i bez syndromu dnia następnego po przebudzeniu. Ale jak zawsze mogą być odstępstwa od tej zasady. Każdy organizm jest inny i różnie może zareagować na dużą dawkę nawet najlepszego etanolu. U mnie w rodzinie jest jedna osoba, która po większej sesji drugi dzień miała wyjęty z życiorysu - głowa w imadle, wygasłe palenisko w gębie, :dupa: ciężko oderwać od tronu. Z pewnym sceptycyzmem podchodził do mojego hobby i nie wierzył do końca w to, czym zacząłem się bawić. Aż do czasu. Było mi bardzo miło, gdy zadzwonił do mnie dnia następnego po imprezce, że nic mu nie dolega, a pierwszym co zrobił rano było sprawdzenie co do żarcia jest w lodówce.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 5 kwie 2021, 12:52
autor: Skir
Skrobia po kolumnie półkowej ma swój, specyficzny smak. Czuć coś pomiędzy ziemniakiem a ...śliwką (takie opinie wczoraj słyszałem). Ja nie umiem tego określić. W przypadku kolumny z wypełnieniem przy dwukrotnej rektyfikacji smak nie jest tak mocny, ale daje się go odczuć. Jestem smakoszem wódek i niech nikt nie twierdzi, że po rektyfikacji, bez względu na produkt początkowy, każdy alkohol smakuje tak samo.
Oba procesy łączy jedno: wódka jest bardzo łagodna i delikatna. Trzeba jednak dać jej czas - w przypadku kolumny półkowej stawiam na rok, w przypadku kolumny z wypełnieniem 3 miesiące to minimum. Zasada prosta: do smakowania destylacje, do dużego picia rektyfikacje. Po pyrze łeb nie boli :). A każdy robi jak lubi. I kombinacje też są różne. Ja wypracowałem sobie:
- bez odpędu na półkowej raz, ale tnąc ostro i odbierając tylko powyżej 70%;
- na zasypowej dwa razy.
Ale trzeba wypracować co się lubi.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 5 kwie 2021, 14:00
autor: 22011961
Do tej pory kierowałem się zaleceniami autora wątku kolegi @Skir, za co chciałbym mu serdecznie podziękować. :poklon;
Dzięki niemu odkryłem uroki ziemniaka o jakich nawet nie myślałem :odlot:

Lubię wyzwania dlatego nie pozostaje mi nic innego jak skorzystać z porady @psotamt i następną rektyfikację poprowadzić według jego zaleceń. Ciekaw jestem różnic w wyniku odmiennego podejścia do odbioru i co za tym idzie jakości uzyskanej wódki :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 5 kwie 2021, 20:24
autor: wingrul
Skir pisze: Trzeba jednak dać jej czas - w przypadku kolumny półkowej stawiam na rok, w przypadku kolumny z wypełnieniem 3 miesiące to minimum. Zasada prosta: do smakowania destylacje, do dużego picia rektyfikacje. Po pyrze łeb nie boli :). A każdy robi jak lubi.
Ale trzeba wypracować co się lubi.
@Skir powiedz mi proszę czy taka skrobia zrobiona z Twojego przepisu na lenia wyjdzie mi na ps z refluksem gdzie leci w standardzie i na luzie 93%
Czy to dobra droga... do ogólnego zadowolenia gości :D będzie tam smaczek...

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 5 kwie 2021, 20:43
autor: Skir
@arek9025 w naszym hobby wszelkie eksperymenty są zawsze wskazane :). Zatrzyj i puść dwa razy na PS.

Re: RE: Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 5 kwie 2021, 21:07
autor: dynio
[/quote]
@Skir powiedz mi proszę czy taka skrobia zrobiona z Twojego przepisu na lenia wyjdzie mi na ps z refluksem gdzie leci w standardzie i na luzie 93%
Czy to dobra droga... do ogólnego zadowolenia gości :D będzie tam smaczek...[/quote]

Spokojnie możesz tak robić. Tylko puść 2x z pełnym refluksem i wyjdzie super

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 6 kwie 2021, 19:16
autor: Totitotiti
Zrobiłem na PS bez wypełnienia na 2 gotowania i mnie tak najlepiej podchodzi. Słodkawo i lekki aromat.
Polecam przepis ;-)
Odbiór za 2 razem do 60-% reszta do pogonuw na kiedyś tam.
Bardzo łagodna i dobrze wchodzi.(mnie nawet przy 80% hahaha)... Nawet na świeżo.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 6 kwie 2021, 20:25
autor: Doody
Ja rektyfikowałem jednokrotnie (po wcześniejszym odpędzie) jak i dwukrotnie z pełnym reżimem. Wódka w smaku jest bardzo zbliżona. Nie wiem czy destylacja na półkowej da jakiś charakterystyczny smak (w końcu skrobia to nie ziemniak) ale kusi mnie spróbować zwłaszcza, że worek 25kg stoi i czeka ;)
Piłem ostatnio wódkę Millera z mlodego ziemniaka. Kosztuje 140 PLN za 0,7l. Myślę, że jest robiona ze skrobii ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 6 kwie 2021, 20:43
autor: Skir
@Doody rektyfikuję dwukrotnie na kolumnie z wypełnieniem i destyluję na półkowej. Jest coś w smaku innego, co nie umiem określić. Przy półkowej produkt 60% wchodzi tak łagodnie jak 40% po rektyfikacji. Specyficzny smak staje się mocniejszy po rozcieńczeniu do 40%.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 6 kwie 2021, 21:11
autor: Totitotiti
Istnieje też opinia że wódki T. Millera się nie pije tylko trzyma żeby nabrała wartości ;-)
Chwali się że ze spirytusu z ziemniaka.
Ale wracając do tematu to rozcienczona lepiej pokazuje walory smakowo-zapachowe.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 6 kwie 2021, 21:15
autor: ZiemniakPyrka
Skir pisze:@Doody rektyfikuję dwukrotnie na kolumnie z wypełnieniem i destyluję na półkowej. Jest coś w smaku innego, co nie umiem określić. Przy półkowej produkt 60% wchodzi tak łagodnie jak 40% po rektyfikacji. Specyficzny smak staje się mocniejszy po rozcieńczeniu do 40%.
Moim skromnym zdaniem półki oddają więcej "słodyczy" do produktu.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 14 kwie 2021, 16:51
autor: MASaKrA_Domingo
Skir pisze:@Doody rektyfikuję dwukrotnie na kolumnie z wypełnieniem i destyluję na półkowej. Jest coś w smaku innego, co nie umiem określić. Przy półkowej produkt 60% wchodzi tak łagodnie jak 40% po rektyfikacji. Specyficzny smak staje się mocniejszy po rozcieńczeniu do 40%.
Z ciekawości - odbierasz na półkowej z wykorzystaniem OLM, czy też przez głowicę standardowo, po odebraniu przedgonów?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 14 kwie 2021, 20:55
autor: Skir
Na półkowej bez OLM. Testowałem z OLM, ale wycina za mocno.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 14 kwie 2021, 21:19
autor: MASaKrA_Domingo
Właśnie o to mi chodziło. Dziękuję za informację.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 14 kwie 2021, 22:15
autor: kondon
Ile półek i jaką temperaturę na głowicy utrzymujesz?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 14 kwie 2021, 22:32
autor: Skir
@kondon mam półkową podpiętą pod głowicę aabratka. Pracuję na czterech półkach opierając się na wskazaniach papugi i kontrolując % i barbotaż za pomocą regulacji przyłożonej mocy i szybkości odbioru. I tu wszystko na wyczucie, nie da się stworzyć powtarzalnych procesów jak przy rektyfikacji. Ale jest zabawa :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 14 kwie 2021, 22:56
autor: kondon
A w jakim zakresie % odbierasz? Tak orientacyjnie, żeby znać punkt wyjścia.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 14 kwie 2021, 23:12
autor: Skir
Od 92% do 80% idzie osobno. Wącham, sprawdzam czy nie za "czyste". Serce to dla mnie 80% - 65%. To staram się utrzymać jak najdłużej regulując odbiorem i/lub mocą. Poniżej traktuję jako pogony i daję do rektyfikacji. Tak sobie założyłem, bo lubię smak, ale też nie lubię bólu głowy kiedy za dużo wypiję. Można ciągnąć do 40% - ja wtedy wyczuwam już niepożądane elementy, które zapewne ułożą się po roku.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 25 kwie 2021, 08:50
autor: Nefahrius
Mam taki pytanie, czy można by wsypać skrobie do zimnej wody, i dopiero podnieść temp do tych 85° ?

Wysłane z mojego SGP712 przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 25 kwie 2021, 18:55
autor: Skir
@Nefahrius, tak. To byłoby typowe zacieranie. Łatwiej rozpuścić skrobię w zimnej wodzie.
Ale nie wiem, czy przy podgrzewaniu bez płaszcza nie dojdzie do przypalenia od spodu? Proponuję sprawdzić najpierw w mniejszym garnku.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 25 kwie 2021, 18:59
autor: Nefahrius
Kwestia podgrzewania to inna sprawa, tak właśnie myślałem przeglądając temat, w zimnej wodzie łatwiej sie rozpuści skrobia, i poźniej można podgrzać do 85° i dopiero dodać enzym tak?

Wysłane z mojego SGP712 przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 25 kwie 2021, 19:27
autor: mirek-swirek
Ile wam wychodzi osadu z 25 kg skrobi zacieranej enzymami?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 25 kwie 2021, 19:38
autor: jakis1234
Sporo, zatarłem 20 kg, nie ważyłem tego co zostało, ale było spokojnie 5-6 kg osadu.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 25 kwie 2021, 19:40
autor: Skir
@mirek-swirek przeważnie robiłem z 10kg i zostawało jakieś 3l. Ostatnio musiałem szybko puścić gotowanie, bo akurat miałem wolny dzień i brak perspektywy gotowania w ciągu najbliższych kilkunastu dni. Wlałem po raz pierwszy towar bez klarowania - czyli całość zacieru. Bałem się, czy nie dojdzie do przypalenia grzałek, ale nie. Zero przypaleń.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 25 kwie 2021, 19:57
autor: mirek-swirek
Mi zostało jakieś 20l budyniu w beczce. :( Już nie czekałem aż się dalej sklaruje bo miało na to 3 tygodnie.
Musiało się słabo zatrzeć, chociaż dałem 4x więcej enzymów niż wypadało.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 25 kwie 2021, 20:01
autor: jakis1234
No to faktycznie coś skopałeś, ja dałem enzymy zgodnie z instrukcją i zacier się nieźle sklarował.
Nie idealnie, ale tak, że można spokojnie było dać na grzałki.
A trwało to jakieś 3 tygodnie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 25 kwie 2021, 20:04
autor: mirek-swirek
Będę próbował kiedyś jeszcze raz.
Serce pachnie j smakuje bardzo obiecująco.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 27 kwie 2021, 08:08
autor: Doody
mirek-swirek pisze:Mi zostało jakieś 20l budyniu w beczce. :(
Jak zacierałem pierwszy raz skrobię i dodałem drożdży do zacierów, też miałem na dnie 3 wiadra kisielu.
Teraz dodaję turbo drożdży jak do cukrówki i problem zniknął. Na dnie 6-7 litrów osadu i reszta wyklarowana.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 27 kwie 2021, 09:54
autor: jakis1234
Dodałem drożdże do whisky PROFESSIONAL WHISKY YEAST, ładnie przerobiły, osadu było sporo, ale wszystko na dnie. Zacier sklarowany.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 27 kwie 2021, 19:14
autor: kondon
Skir pisze:Wlałem po raz pierwszy towar bez klarowania - czyli całość zacieru. Bałem się, czy nie dojdzie do przypalenia grzałek, ale nie. Zero przypaleń.
Jakaś różnica w smaku?
Z jaką mocą grzałeś, że Ci się nie przypaliło?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 27 kwie 2021, 20:07
autor: Skir
@kondon tym razem szło na rektyfikację, czyli na maxa dwie grzałki 1,5 i 2. potem chyba tylko 2kW, albo kombinacja jedna max a druga tak żeby było 2,2kW. Nie pamiętam.
Nie wyczuwam różnicy w smaku. Ale muszę poczekać z dwa miesiące i porównam do wcześniejszych butelek.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 27 kwie 2021, 22:51
autor: mirek-swirek
Doody pisze:
mirek-swirek pisze:Mi zostało jakieś 20l budyniu w beczce. :(
Jak zacierałem pierwszy raz skrobię i dodałem drożdży do zacierów, też miałem na dnie 3 wiadra kisielu.
Teraz dodaję turbo drożdży jak do cukrówki i problem zniknął. Na dnie 6-7 litrów osadu i reszta wyklarowana.
Mi ewidentnie coś nie pykło przy zacieraniu. Może temperatura uciekła bo termometr był do dyyy. Drożdże użyłem Moskva Style Spirytferm

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 27 kwie 2021, 23:09
autor: Skir
@mirek-swirek sprawdzałeś BLG po zatarciu? żadnego kisielu nie powinno być. ewentualnie na dnie biały osad, ale nie zbyt dużo.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 28 kwie 2021, 12:16
autor: mirek-swirek
Nie sprawdzałem. Kolega piwowar pożyczył refraktometr, a spławika nie mam już od dawna.

Wiadomo, że schrzanilem zacieranie :) pocieszam się, że i tak wyszło mi 7,5 litra serca więc to jak dla mnie picie na jakieś 10 lat. :) Ciekaw byłem tylko, ile osadu powinno być żeby wiedzieć jak bardzo schrzanilem .

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 28 kwie 2021, 12:37
autor: jakis1234
Z tym niezbyt dużo, to trochę zależy, co kto rozumie przez niezbyt ;).
Ja miałem z 20 kg skrobi, ładne kilka litrów osadu, ale na dnie. Kisielu nie było.
Pewnie można było z tego osadu jeszcze trochę płynu wyciągnąć, ale mi się nie chciało bawić.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 28 kwie 2021, 17:31
autor: prolog1975
Pierwsza walka z krochmalem za mną. Bez sentymentów dzielenia na małe porcje, jak w opisie autora tematu na lenia woda, skrobia, wiertarka, enzymy :ok: . Co do antypiany warto dać, trochę się pieni bez, a z antypianą lustro. Tym bardziej że miałem przeterminowaną od lipca trzeba zużyć. Co do Blg trochę ponad 21 na refraktometrze. Żeby poprawić nastrój po zadaniu drożdży wymieszaniu włożyłem spławik Gomaru no to jest wynik Blg 25 i mordka się śmieje. :D
Pozytywnie zaskoczyła mnie skrobia mało się pyli, krochmal po zadaniu enzymów pięknie się uwadnia. Dobre Blg, wiadomo jak ma wyjść pyszne to oby jak najwięcej. Do tej pory same plusy.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 17 maja 2021, 20:28
autor: mirek-swirek
Skoro to ma 3 miesiące co najmniej dojrzewać, żeby było pijalnie, to nie wiem. W sobotę poprobowalem. Rozcieńczone do 40 procent stoi 2 tygodnie i już jest bardzo dobre. Za 2,5 miesiąca będzie chyba ambrozją.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 18 maja 2021, 06:11
autor: psotamt
mirek-swirek pisze:Za 2,5 miesiąca będzie chyba ambrozją.
Bardzo poprawny wniosek, nie rozczarujesz się.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 18 maja 2021, 06:15
autor: Nefahrius
I ja dzisiaj zaczynam krochmalic posciel. Miejsce sie zrobilo, zobacze co to bedzie, drozdze usw-6 planuje dac.Obrazek

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 18 maja 2021, 08:02
autor: Doody
Nawet nie musisz dodawać enzymu redukującego lepkość. Ale nie żałuj sobie dwóch pozostałych ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 18 maja 2021, 09:46
autor: prolog1975
mirek-swirek pisze: Wiadomo, że schrzanilem zacieranie :) pocieszam się, że i tak wyszło mi 7,5 litra serca więc to jak dla mnie picie na jakieś 10 lat. :) Ciekaw byłem tylko, ile osadu powinno być żeby wiedzieć jak bardzo schrzanilem .
U mnie też było sporo osadu z ćwiartki 16l. Na gotowo 0.33 z kg netto z przodami tyłami 0.42 brutto. Podobnie do koji

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 18 maja 2021, 09:58
autor: mirek-swirek
Czyli skoro mi wyszło 0,3 z kg netto, to może nie tak strasznie schrzanilem. :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 7 cze 2021, 14:45
autor: Skir
Skoro tematem jest pyra, to nie może zabraknąć Poznańskiego Muzeum Pyry:
https://muzeumpyry.pl/

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 7 cze 2021, 14:53
autor: Nefahrius
Jutro bedzie 4 tygodnie jak zrobilem zacier, 25kg skrobi, i wody w beczce bylo tyle ze wyszlo mi 23blg, mieszadlo chodzilo caly dzien, ogolnie chyba dobrze, drozdze usw6 i do dzisiaj spadlo z 23 do 15blg, i caly czas widac ze cos sie dzieje. Drozdze uwodnione wczesniej, pozywka dana, ph zmierzone, temp tez mierzona non stop, i takie cyrki

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 7 cze 2021, 15:12
autor: Skir
Nefahrius główna kwestia:
- jakie drożdże
- ile drożdży
- jaka temperatura
Ja właśnie mam zatarte 25 kg w beczce 80. Zacierałem 29 maja czyli 10 dni temu a BLG jest 10, drożdżaki żwawo pracują. Dlaczego tak długo? Bo wrzuciłem całe 25 kg (trochę za dużo) i BLG wyszło 26 (też za dużo). Dałem 2 paczki Black Label i zostawiłem w temp 14,5 *. Bez grzałki. Niech wolno przerabia. Słychać i widać, że drożdżaki walczą, ale BLG spada wyjątkowo wolno.
Ale mam czas :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 7 cze 2021, 15:17
autor: Nefahrius
Drozdze usw6 - uwodnione i reakcja byla, ale uzywam ich do innych zacierow i wszystko w pare dni przerabiaja, dawka wedlog producenta i to ta gorna granica 50g, i dodawalem juz drugi raz tyle samo, ale bez wiekszego efektu, temp 22° z termostatem, zacier napowietrzony przed dodaniem drozdzy, pozywka activit, tez mi sie w sumie nie spieszy, ale dziwne tylko ze tak dlugo to trwa

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 7 cze 2021, 15:26
autor: Skir
Wyjątkowo długo. :scratch:
Przeważnie zacierając 10kg w beczce 40l z jedną paczką drożdży pracowało około 7-8 dni.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 7 cze 2021, 15:29
autor: Doody
Ja dlatego do skrobi używam drożdży turbo. Szybka i sprawna fermentacja. Co innego do zbożówek. Tutaj Safspirity jak najbardziej.

Re: RE: Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 7 cze 2021, 15:57
autor: przegab
Nefahrius pisze:Drozdze usw6 - uwodnione...
Pożywki im jakiejś dałeś?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 7 cze 2021, 15:59
autor: Nefahrius
Activit, zgodnie z zaleceniem na opakowaniu

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 10 cze 2021, 15:34
autor: borova19
Czy dla beczki 80l mogę sobie spokojnie podwoić składniki (20 kg i 56l), a resztę zrobić jak instrukcja każe? ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 10 cze 2021, 17:01
autor: psotamt
Zacier ze skrobi ziemniaczanej nie pieni się podczas fermentacji.
Wystarczy parę centymetrów lustra zacieru od krawędzi beczki.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 10 cze 2021, 17:16
autor: borova19
Przyjmuje to za tak, choć z pewną dozą niepewności!

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 10 cze 2021, 17:44
autor: Skir
ale nie radzę odgazowywać zbyt intensywnie np. wiertarką - nie lubi tego - wtedy ucieka :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 10 cze 2021, 18:54
autor: borova19
Zostawie sobie to w spokoju do samoczynnego sklarowania. Nic nie będę mieszał.:P
Mam czerwone i czarne turbogromy ile ich dać? 2 paczki?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 10 cze 2021, 18:58
autor: SinyNos
borova19 pisze:Zostawie sobie to w spokoju do samoczynnego sklarowania. Nic nie będę mieszał.:P
Mam czerwone i czarne turbogromy ile ich dać? 2 paczki?
Coś z tego będziesz miał, ale jak czytasz forum -browin nie jest polecaną marką.. oryginał wg kolegi Skir na Black Label idzie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 10 cze 2021, 18:59
autor: borova19
Rozumiem, ale tylko to na szybkości miałem dostępne! ;)

Ponawiam pytanie, 2 paczki wystarczą na 20 kg? Czy liepiej dać 3?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 10 cze 2021, 21:25
autor: Skir
Tak. Ja daję paczkę na 10 kg a ostatnio z lenistwa 2 paczki na 25 g. Dużo dłużej pracują ale ie podgrzewam ich celowo i w 15 stopniach funkcjonują. Mówię o Black Label

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 11 cze 2021, 10:26
autor: Marian_jl
psotamt pisze:Zacier ze skrobi ziemniaczanej nie pieni się podczas fermentacji.
Wystarczy parę centymetrów lustra zacieru od krawędzi beczki.
A ja się obawiałem że słabo mi drożdże pracują :scratch:
Filtruje się skrobię czy wystarczy tylko zlać to co wyklarowane bo jutro zmierzę się z tym problemem .

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 11 cze 2021, 11:05
autor: Skir
Marian_jl pisze: Filtruje się skrobię czy wystarczy tylko zlać to co wyklarowane bo jutro zmierzę się z tym problemem .
nie ma potrzeby filtracji. klarowanie tylko pod kątem lepszej jakości trunku.
osad na dnie, a reszta do gotowania

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 cze 2021, 19:43
autor: Skir
taka historia:
Miałem worek 25kg skrobi. Powinno iść na beczkę 100l, ale takowej nie posiadam. Szkoda mi było zostawiać parę kilo, więc zatarłem wszystko na beczkę 80l i wrzuciłem dwie paczki Black Label. BLG było 26, więc mówię sobie, żadnego grzania, niech powoli sobie robi, bo trochę za duże BLG wyszło. Może porobi parę dni dłużej. W bimbrowni stała temperatura 15-16 stopni.
To było 29 maja!
Obecnie BLG minus 1, ale drożdżaki nadal żwawo pracują.
Najdłużej pracujący zacier ze skrobi jaki miałem!
Wrzuciłem mu grzałkę, bo by se radośnie do jesieni bąblił.
Edit 22 czerwca: rozlałem do dwóch beczek po 40l i wyniosłem do garażu. Tam jest gorąco. BLG minus 4, ale jeszcze na powierzchni coś walczy.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 18 cze 2021, 19:46
autor: Nefahrius
Od 18maja, z 23blg dzisiaj jest 11, i tez mi sie nie spieszy

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 21 cze 2021, 10:23
autor: borova19
Okej, olśniło mnie trochę, w sumie trochę przez przypadek, ale mały patencik sprzedam Wam pod rozwagę.

Z myślą o schładzaniu zacieru przygotowałem sobie 4 litry inwertu (+- 500g cukru; miało mi to pomóc przy schładzaniu do 30C, ale wykorzystałem to wcześniej do schłodzenia do 62C resztę będę chłodził butelkami). I wstawiłem go do lodówki - ładnie się schłodził do 2C.
Dlaczego inwertu spytacie, ano zacier ze skrobi sam w sobie pH ma ponad 6. Aby przygotować inwert trzeba dodać kwasku cytrynowego i pogotować, dodałem zatem do niego 2 łyżki kwasku (robiłem z 15 kg skrobi jbc) i tenże inwert nie dość, że pomógł mi schłodzić nastaw aby móc dodać enzym scukrzający to jeszcze obniżył mi pH nastawu do poziomu będącego optimum dla enzymu scukrzającego. Ot taki pomysł!
Co więcej przyszedł mi do głowy następny pomysł, @Skir, pisałeś, że zostaje Ci 5l nastawu do następnego gotowania. Zamiast stosować pety, można by to 5 l rozlać do jakichś pojemników, zamrozić i przy następnym zacieraniu po prostu (za przeproszeniem) wpierdolić do beczki celem chłodzenia i tak w koło macieju. Przy jakiejś okazji prawdopodobnie przygotuje sobie taki inwert i go zamrożę. Wykorzystam przy okazji. ;)

Aha, dla smakoszy, można pewnie zwykły cukier zastąpić glukozą, choć wątpię żeby 0,5kg robiło jakąś wielką różnicę!
Pozdro!

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 21 cze 2021, 12:05
autor: Marian_jl
Ten wątek ładnie opisany przez @Skir spowodował że i ja się wziąlem za to.
Krótkie sprawozdanie z tego , może ktoś skorzysta , ktoś inny wskaże błędy i naprowadzi na właściwą ścieżkę.
Skrobia ziemniaczana , worek 25kg /92 pln na Allegro . Smart czyli przesyłka za free.
W 2 beczkach 60l po 12,5 kg + po 40 l wody czyli 3,2 l wody / 1kg.
Zacieranie enzymami , dawki lekko w górę , schładzanie do 30 *C zwykłą chłodnicą z Aabratka 1,5 h po dodaniu enzymu scukrzającego.
Drożdże ALCOTEC - Fruit & Grain 48 bo akurat tylko takie miałem 1 paczka /beczkę .
Bardzo ładnie się sklarowało , spuściłem wężykiem do kega a syf ładnie osadził się na dnie beczki.
Nie chciałem z tego robić spirytusu ( czytałem gdzieś że szkoda) a nie mając kolumny półkowej postanowiłem zrobić to na tzw. krótkiej rurze na 2 razy
I-szy raz
Rura 63,5 - 40 cm wypełniona miedzią.
Odbiór wszystkiego alkoholu w kegu bez oglądania się temperatury i frakcje.
Odbierałem mocą 1,5 KW do 99,5*C w kegu –Z dwóch beczek wyszło mi 20l – 45% alko.
II-gi raz
Rozcieńczyłem do 20% wyszło mi 45l bo chciałem zrobić to na 1 raz.
Rura 63,5 - 40 cm wypełniona miedzią.
Stabilizacja 25 min
Kropelkowy odbiór przedgonów – 300ml
Odbierany towar w godz. 7,00 – 16,00 . Moc od 1KW na początku do 0,84 KW na koniec.
Temp. Na głowicy 88-90*C / nigdy nie przekroczyło 90*C - odbiór do 94,3*C w kegu.
Wyszło w sumie ~9l / 73%

Można było dłużej odbierać ale czas mnie gonił /wyjazd a i na koniec kapało 11ml/min – 63%
Co do tego % to można mieć obiekcje bo to nie była laboratoryjna tem. Pomiaru 20*C

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 21 cze 2021, 14:39
autor: borova19
A jak efekt końcowy? Może sam się pokuszę o taki sposób. ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 22 cze 2021, 21:17
autor: Skir
borova19 pisze: @Skir, pisałeś, że zostaje Ci 5l nastawu do następnego gotowania. Zamiast stosować pety, można by to 5 l rozlać do jakichś pojemników, zamrozić i przy następnym zacieraniu po prostu (za przeproszeniem) wpierdolić do beczki celem chłodzenia i tak w koło macieju.
dobre!!!! :klaszcze: :poklon;

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 23 cze 2021, 08:25
autor: Doody
Skir pisze:
borova19 pisze: @Skir, pisałeś, że zostaje Ci 5l nastawu do następnego gotowania. Zamiast stosować pety, można by to 5 l rozlać do jakichś pojemników, zamrozić i przy następnym zacieraniu po prostu (za przeproszeniem) wpierdolić do beczki celem chłodzenia i tak w koło macieju.
dobre!!!! :klaszcze: :poklon;
Na pierwszy rzut oka pomysł fajny ale (jeżeli dobrze rozumiem) wlewamy do zacieru przed dodaniem drożdży zacier zawierający alkohol, a to może utrudnić start drożdżom.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 23 cze 2021, 08:36
autor: Skir
@Doody racja. Ale dużo go nie będzie, z 3 litry na beczkę 40. Można spróbować.
Z drugiej strony: to trochę mało, żeby ochłodzić . I tak trzeba będzie użyć zamrożonych petów.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 23 cze 2021, 08:58
autor: Nefahrius
Taka ilosc alkoholu nie przeszkadza w niczym, a zywe drozdzd szybko zaczna dzialac i sie mnozyc

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 23 cze 2021, 11:28
autor: Marian_jl
borova19 pisze:A jak efekt końcowy? ... ;)
No efekt końcowy poznamy za jakiś czas . Teraz rozcieńczę do 40% bo dla mnie wódka ma mieć 40.
Nie mam beczki więc pójdzie do słoja + szczapki i posiedzi sobie w piwnicy
Zresztą mam trochę takiego towaru w piwniczce.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 23 cze 2021, 12:10
autor: borova19
Doody pisze:
Skir pisze:
borova19 pisze: @Skir, pisałeś, że zostaje Ci 5l nastawu do następnego gotowania. Zamiast stosować pety, można by to 5 l rozlać do jakichś pojemników, zamrozić i przy następnym zacieraniu po prostu (za przeproszeniem) wpierdolić do beczki celem chłodzenia i tak w koło macieju.
dobre!!!! :klaszcze: :poklon;
Na pierwszy rzut oka pomysł fajny ale (jeżeli dobrze rozumiem) wlewamy do zacieru przed dodaniem drożdży zacier zawierający alkohol, a to może utrudnić start drożdżom.
Rzeczywiście napisałem nastaw, a myślałem o zatartej skrobi jeszcze przed fermentacją. Tj spuścić z zatartej juz beczki i zamrozić.
Choć w zasadzie może faktycznie nie być większej różnicy. Trzeba by oba sposoby przetestować ;)
Marian_jl pisze:
borova19 pisze:A jak efekt końcowy? ... ;)
No efekt końcowy poznamy za jakiś czas . Teraz rozcieńczę do 40% bo dla mnie wódka ma mieć 40.
Nie mam beczki więc pójdzie do słoja + szczapki i posiedzi sobie w piwnicy
Zresztą mam trochę takiego towaru w piwniczce.
Strach patrzeć na tą środkową półeczkę!!! :shock:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 23 cze 2021, 12:42
autor: Doody
Nefahrius pisze:Taka ilosc alkoholu nie przeszkadza w niczym, a zywe drozdzd szybko zaczna dzialac i sie mnozyc
Tu pozwolę się z kolegą nie zgodzić. Drożdże wytrzymują kilkudziesięcioprocentowy nastaw/zacier, tylko dlatego, że stopniowo przyzwyczajają się do rosnącego stężenia. Już 1% alkoholu w nastawie do którego dodaje się nowe drożdże powoduje duże problemy startującego nastawu/zacieru.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 1 lip 2021, 20:10
autor: Marian_jl
borova19 pisze:...Strach patrzeć na tą środkową półeczkę!!! :shock:
Spoko kolego , szybciej się ją opróżni niż ona siądzie :D :) :D :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 21 lip 2021, 19:09
autor: Linbaba
Ziemniak podbił nasze serca i podniebienia i nie tylko nasze :
https://www.youtube.com/watch?v=1obwH2AXOdA

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 22 lip 2021, 09:12
autor: MASaKrA_Domingo
Materiał sponsorowany.. Niestety czuć to aż za bardzo.

W cenie tej okowity mogę mieć wyższe produkty Chopina, Grey Goose i inne. Czym ta okowita ma zachęcać? Bo cena? Nie, to tak nie działa.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 22 lip 2021, 09:14
autor: Skir
Super filmik. Nie mówił nic o starzeniu destylatów.
Wszystko ok, ale z piciem małymi łykami, to mi jakoś nie po drodze. :) Gardziel u mnie duża i jak z flaszki w dwóch, to lepiej żeby ode mnie nie zaczynać. :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 22 lip 2021, 09:24
autor: jakis1234
Mam te próbki, kupiłem żeby zobaczyć jak smakuje wódka z piwa. Są tam też próbki okowity z jęczmienia, żyta i pszenicy.
Wkrótce postaram się opisać wrażenia, ale szału nie ma.
W każdym razie nie warte ceny jaką sobie liczą.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 22 lip 2021, 09:47
autor: Skir
Mam swoją okowitę z ziemniaka, pszenicy, jęczmienia, żyta i różnych mieszanek tych produktów. Każdy ma zupełnie inny charakter. Najmniej pszenica. Żyto ma jakąś pieprzną ostrość, całkiem przyjemną. Ale musi się układać dość długo - najlepiej rok. Jęczmień mam mocny smak, a ziemniak słodycz. Próbowałem robić mix zbóż, ale jak dla mnie, nie ma sensu, bo tracą swoją wyjątkowość.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 22 lip 2021, 11:58
autor: ZiemniakPyrka
Z ziemniaka czy skrobi ziemniaczanej?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 23 lip 2021, 16:21
autor: Linbaba
Pomijając aspekt promowania wiadomej marki miło jest posłuchać Nowojorskiego barmana ,który ciepło wypowiada się o polskiej tradycji produkcji okowit i ich walorach smakowych , bo to chyba właśnie nie gdzie indziej jak tutaj tłamszona przez lata odradza się tradycja kraftowej produkcji staropolskich trunków , z których słynęła kiedyś Rzeczpospolita . Bohaterem tego wątku jest ziemniak (skrobia ziemniaczana) , i jak widać nie zdradził pokładanych w nim nadziei , smakuje wybornie . @Skir dzięki za fajnie opisany wątek , duch ziemniaka przypadł mi do gustu a znajomi Duńczycy , którzy mieli okazję degustować go w ilościach nadmiarowych zaskoczeni byli brakiem syndromu dnia poprzedniego .

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 23 lip 2021, 21:57
autor: jakis1234
Jasne, fajnie że tradycja się odradza, ale cena między 170 a 200 zł za pół litra niezbyt dobrej okowity jest mocno przesadzona.
Tenczynek to przede wszystkim marketing, za którym niestety nie idzie jakość.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 12 sie 2021, 19:21
autor: Nefahrius
Po naprawde dlugiej fermentacji, zacieranie 18maja, zacier stanal na 2blg, wyklarowal sie i poszedl na polkowej, nie spodziewalem sie tego smaku i zapachu, chociaz przez pierwsze dni zapach byl dosc specyficzny, dopiero po odparowaniu sie zrobil mega lagodny, troche bialego debu tostowanego na 2 dni dalem, i wczorajsza degustacja wyszla pozytywnie, nawet wujek co nie za bardzo lubi domowe wyroby wypil, z moich spostrzezen wychodzi ze enzymy musza byc w miare swierze i dobre, na pewno nie browin, bo oni chyba kupuja w centrum destylacji i rozcienczaja, enzymy z lemag sa geste i intensywny kolor maja, druga porcji skrobi na tych enzymach konczy fermentowac, a nastawiona w tamtym tygodniu, drozdze te same co wczesniej usw6

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sie 2021, 16:54
autor: borova19
Jakby się kto pytał, @Skir możesz zrobić adnotacje na samej górze tematu, skrobia kukurydziana elegancko się zatarła opisanym sposobem.
Jest nieco bardziej mętna, koloru rozcieńczonego limoncello i mam wrażenie, że trochę bardziej "oleista".
Smakuje jak świeża kolba kukurydzy zerwana prosto z pola.
A co dalej?
Zobaczymy!

// uwaga numer 1, Ucieka z beczki!
/// Po przemieszaniu korzucha i dodaniu antypiany proces przebiegal spokojnie. Zapach typowy, przyjemny.
Myślę, że gdyby rozbić korzuch co 2h od zadania drożdżaków zawartość by nie uciekła i antypiana nie byłaby konieczna, ot, puściłem samopas i poszło.
Dalsze info za 2-3 tygodnie, o ile nie zapomnę. :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 23 sie 2021, 18:42
autor: Skir
@borova19 nie wiem jak to się zmienia, ale spróbuję
Aha: z 10 kg skrobi i 30 l wody zostaje ok 5l osadu. Czasem mniej, zależy od skrobi.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 30 sie 2021, 21:48
autor: mirek-swirek
Minęło już 4 miesiące od czasu kiedy odstawiłem rozcieńczony do 40% destylat. No i chyba coś źle zrobiłem. Niestety, pomimo pięknego aromatu jest w tym gorycz i ostry finisz. Chyba za mało ciałem frakcje i powinienem jednak puścić jeszcze raz. :(

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 30 sie 2021, 21:50
autor: Skir
Pyra jest raczej słodka niż gorzka. Hmm.... może coś nie tak z procesem?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 30 sie 2021, 22:15
autor: Balibar
Fermentuje zacier, białe gluty to normalne czy cos jest nie tak? Minęła doba od dodania drożdży. Zapach chyba ok ale te gluty mnie martwią.

Właśnie zajrzałem do beczki białe plamy narazie zniknęły. Fermentacja bardzo spokojna

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 31 sie 2021, 11:11
autor: mirek-swirek
Gluty masz z niezatartej mąki. Ja bym je wyłowił sitkiem i fermentował dalej. Zmierzyłem poziom cukru?
Jak zacierales?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 31 sie 2021, 16:16
autor: Młodyy
Witam Panów, wróciłem do tego pięknego hobby i zainteresował mnie ten temat. Poczyniłem zakupy 25 kg skrobi enzymy i drożdże Alcotec Whisky.. Właśnie tutaj się pojawia pytanie, źle doczytałem i nie zakupiłem enzymu redukującego lepkość, czy jest on konieczny ? Ewentualnie można czymś go zastąpić dostępnym w normalnym sklepie ? Na 7 stron tematu, tylko jedna osoba napisała, że nie jest konieczny więc wolałbym się upewnić.
Pozdrawiam

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 31 sie 2021, 19:42
autor: psotamt
Młodyy pisze:...nie zakupiłem enzymu redukującego lepkość, czy jest on konieczny ?
Nie jest konieczny.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 31 sie 2021, 20:01
autor: Balibar
mirek-swirek pisze:Gluty masz z niezatartej mąki. Ja bym je wyłowił sitkiem i fermentował dalej. Zmierzyłem poziom cukru?
Jak zacierales?
Cukier miałem 21. Zacierałem na gorąco jak w temacie wiertarką. Enzymy w podwojonej dawce. A te gluty to wyłowilem wcześniej tylko pojawił się ze tak powiem "duch" Już tego nie ma. A enzymu zmniejszającego lepkość nie dodawałem, chyba ze upłynniający to to samo.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 7 wrz 2021, 16:58
autor: borova19
No to mały apdejcik.
Minęły niemalże 3 tygodnie. blg -3, nastaw wyklarował się pieknie sam (Na dnie kilka litrów żółtawego błotka) Po zlaniu zostało mi jakieś 47l nastawu (nastawiałem 15kg), jeśli wierzyć termometrowi przy odpędzie, o mocy +-19%(sporo). Dam później znaka ile mi z tego surówki wyszło.
Kolor nastawu lekko żółty, w smaku czuć kukurydzę i o dziwo, w przeciwieństwie do cukrówek i pyry, sam nastaw zdaje się być słodkawy (-3 blg)
Nie wiem kiedy znajdę czas, żeby dokończyć robotę, ale póki co jestem zadowolony. Jest potencjał.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 16 wrz 2021, 18:05
autor: Balibar
No i u mnie kończy sie fermentacja. Zapach jeszcze dwutlenku ale blg ~-4, smak tez ok. Pytanie odnośnie destylacji robic na kolumnie czy sama głowica i miedź?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 17 wrz 2021, 18:50
autor: jakis1234
Sama głowica i miedź, jeżeli robisz wódkę. Jak chcesz mieć dobry spirytus, to oczywiście kolumna.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 17 wrz 2021, 21:51
autor: Doody
Skrobia nie na jakichś wybitnych aromatów. Raczej odpęd i pojedyncza rektyfikacja. Po rozcieńczeniu spirytusu do mocy wódki, jeszcze chwilę niech postoi. Będzie bardzo łagodna.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 17 wrz 2021, 21:58
autor: Skir
Ja robię albo dwa razy pełną rektyfikacji, albo odpęd i na półkowej beż bufora i olm. W tym drugim przypadku smak jest bardziej wyrazisty i czas dojrzewania dłuższy.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 19 wrz 2021, 18:59
autor: Balibar
Wynik:
150ml rozpałki
200ml już nie rozpałka ale cos mi nie pasowało
5l czystego spirytu zapach całkiem fajny
700ml pogonu
Odbierałem do 99.8°C, bardzo fajnie się pracowało 10 półka pięknie trzymała temperaturę, wahnięcia max 0.3°C zaraz poprawiane odbiorem.

Druga gonitwa odebrałem
200ml rozpałki
3.5l serca
1 l pogonu
Udało sie odbierac do 100°C w kegu ale tylk dlatego ze mi sie przysneło.
Mam zamiar gnać to jeszcze raz na ta chwile mnie zapach nie zadowala moze za mało przedgonów odebrałem nie wiem ale chce spirytus lux. Chyba ze poczekac?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 24 wrz 2021, 18:54
autor: Balibar
Co sądzicie o tym żeby do tego co zostało po fermentacji z 25kg skrobi dodać cukru? Zrobiłem rano test dodałem kilogram cukru, sprawdziłem ruszyło. Pomysł sensowny czy bezsensowny?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 24 wrz 2021, 21:07
autor: cumel
Jak dla mnie to bez sensu. Co chcesz zyskać bo na pewno nie aromaty bo ich w skrobi nie ma. Oszczędność na drożdżach nie warto się bawić.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 24 wrz 2021, 22:07
autor: Skir
Burok przebije słodkość skrobi. Co innego na mocnych aromatach żyta czy jęczmienna, ale skrobia raczej bez sensu. Nie wyciągnie nic

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 15 lis 2021, 18:57
autor: Skir
Minął rok (no prawie) od puszczenia skrobi na półkowej. Czas na podsumowanie.
Skrobia po rektyfikacji, po min 3 miesiącach, najlepiej pół roku - wiadomo, już pisałem. Delikatne, słodycz zupełnie inna niż burak.
Skrobia po destylacji na półkowej zupełnie inny smak (cztery półki).
20211115_184700.jpg
Dodałem minimalnie dębu na miesiąc.
Początkowo smak zupełnie inny, mniej słodki, bardziej wyrazisty, może nawet gorzki. Po roku zupełnie zmienił się smak. Jest nadal ciekawy, lekko gorzkawy, ale i słodki. Z tym, że zarówno gorzki (ale nie goryczkowaty), jak i słodki są jakby wygładzone.
Porównałem destylat z marca - jeszcze nie. Nadal, moim zdaniem, zbyt wyczuwalny smak. Jaki? Hmmm Jakbym mógł jakoś porównać: może ktoś odgrzewał ziemniaki pure i lekko mu się przypaliły. Tak delikatnie.
Z tym, że dopiero co odzyskałem smak i w części węch po drugim zachorowaniu na Covid i może tylko tak mi się wydaje. Za miesiąc kolejna próba, kiedy będę już w 100% pewien swojego węchu.
Podsumowując: destylat na półkowej lub PS, moim zdaniem - co najmniej 11 miesięcy.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 15 lis 2021, 20:24
autor: przegab
Etykiety fajne masz.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 15 lis 2021, 20:42
autor: Doody
@Skir , jak zatem uważasz , warto prowadzić destylację skrobi? Ja myślę że nie warto. Też próbowałem na półkowej ale nie zachwycał destylat. Natomiast rektyfikat jest świetną wódeczką.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 15 lis 2021, 21:18
autor: Skir
@Doody po półkowej, po roku nie jest zły, ale na pewno ustępuje żytu czy jęczmieniowi. Nie nadaje się też na ostre picie. Może potrzebuje więcej czasu? Zgadzam się z Tobą i raczej skrobię rektyfikuję. Mam półkę destylowanej i mając do dyspozycji inne alkohole... pozwalam się jej spokojnie starzeć.
Może ciekawy smak wyjść z destylowanej skrobi zostawionej w beczce. Ale jak kupie piątą beczkę, to mnie LP z plemienia wygna :).

Dla mnie rektyfikowana skrobia to rewelacja, szczególnie na duże picie.
@przegab etykiety to dzieła mojej LP. tak się odstresowuje :) dekupaż czy jak się to nazywa :)
20211115_211203.jpg
20211115_211141.jpg
20211115_211109.jpg

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 15 lis 2021, 22:30
autor: jakis1234
Piękne te buteleczki.
Mnie rektyfikat ze skrobi też smakuje, nie próbowałem destylować, więc nie mam porównania, ale rozrobiony do 40% spirytus ze skrobi jest dużo lepszy od cukrówki.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 15 lis 2021, 23:43
autor: seneka
Panowie wiem że pewnie ciężko to porównywać. Ale po reakryfikacji skrobia i mąka ryżowa. Przed Wami cała noc picia. Stawiacie na? :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 15 lis 2021, 23:46
autor: ZiemniakPyrka
Mąka ryżowa (z daktylami) nadaje się od razu do picia nawet po 1x rektyfikacji na 6 półkach z OLM i mocnym cięciem.

Re: RE: Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 16 lis 2021, 09:55
autor: dynio
Doody pisze:@Skir , jak zatem uważasz , warto prowadzić destylację skrobi? Ja myślę że nie warto. Też próbowałem na półkowej ale nie zachwycał destylat. Natomiast rektyfikat jest świetną wódeczką.
Też zrobiłem taki eksperyment i destylowana (na 4 półkach) skrobia "nie wchodzi" nawet po pół roku leżenia w kamionce. Za to rektyfikowana na 8 półkach utrzymując odbiór na poziomie 95-96% jest rewelacyjna już po miesiacu.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 16 lis 2021, 21:40
autor: seneka
ZiemniakPyrka pisze:Mąka ryżowa (z daktylami) nadaje się od razu do picia nawet po 1x rektyfikacji na 6 półkach z OLM i mocnym cięciem.
Ile tych daktyli dodawałeś?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 16 lis 2021, 22:22
autor: Skir
@seneka to mąka ryżowa zanieczyszczona daktylami. Nie testowałem, bo wymaga kotła z płaszczem. Ale ponoć efekt ciekawy. Z drugiej strony skrobia po rekty, też nadaje się do picia natychmiast, ale po co, jeżeli po pół roku jest jeszcze lepsza.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 16 lis 2021, 22:55
autor: ZiemniakPyrka
Ciężko powiedzieć jakie dokładnie były proporcje, przyszło już wymieszane.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 16 lis 2021, 23:34
autor: seneka
Faktycznie coś na ten temat czytałem chyba tu na forum. Że była tańsza i że była i wyszła :D No chyba że jeszcze jest to link poproszę :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 17 lis 2021, 06:35
autor: psotamt
Z daktylami już nie ma od jakiegoś czasu, ale jest zwykła mąka ryżowa:

https://www.olx.pl/d/oferta/maka-ryzowa ... 4f29dd9af1
Też doskonale nadaje się na nasze potrzeby. W końcu to nie smażymy z niej sajgonek, tylko drożdże ją jedzą. A cena, cóż, bardzo dobra.

A wracając do tej zanieczyszczonej daktylami. Zrobiłem trochę destylując raz na kolumnie półkowej, po dokładnym odbiorze przedgonów i wyjmując tylko ze środka serca jakieś 40% urobku. Rozcieńczyłem do 45% i bez czegokolwiek (wiórki, zioła) wlałem do szklanych gąsiorków dając pod nakrętkę gazik bawełniany. Dało się tego napić od razu! Ale to nie był jeszcze smak i aromat oczekiwany. Teraz, po jakichś 3 miesiącach smak i zapach zaczynają się znacząco zmieniać. Oczywiście na korzyść :D Sądzę, że za kilka miesięcy może być z tego bardzo fajny trunek.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 17 lis 2021, 07:42
autor: Skir
Cena super. Jedyny problem to, że bez płaszcza nie ruszysz :(.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 17 lis 2021, 08:03
autor: radius
W tej mące także były daktyle, tylko zostały odsiane i sprzedaje się "czystą" mąkę :ok:
Cena bardzo dobra a wódeczka ryżowa... ;P :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 17 lis 2021, 08:24
autor: Totitotiti
Koledzy, to ta sama mąka. Widać w niej drobinki daktyli. Miejsce sprzedaży też to samo.
A co do płaszcza to co prawda tylko na Koji ja robiłem ale na grzałkach zawsze i nigdy mi się nie przypalilo.
Pewnie w styczniu test jak wyjdzie ta mąka z mąką jęczmienną i żytnią.- narazie coś tam bulgotnie jeszcze czasem i sie nie dokładnie sklarowala. Po za tym nie ma czasu na to :-(

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 25 lis 2021, 14:09
autor: kiwitom23
Skir pisze:po roku nie jest zły, ale na pewno ustępuje żytu czy jęczmieniowi. Nie nadaje się też na ostre picie. Może potrzebuje więcej czasu?
No więc zrobiłem wg Twoich przepisów skrobie w dwóch wersjach, odpęd całości, a później pierwsza partia na półkowej (5 półek), a druga partia na rektyfikację. Po tym Twoim wpisie nawet zastanawiałem się, czy tą z półkowej nie dodać do rektyfikacji, bo faktycznie jakiś taki dziwnawy zapaszek miała. Jednak zostawiłem, żeby mieć porównanie jednej do drugiej. Rekta dopiero leci, więc tu się nie wypowiadam, ale tą pierwszą z półek poczęstowałem płatkami dębu amerykańskiego środnio palonego w ilości 2 gramów na litr oraz płatków wiśniowych w tej samej ilości. Destylat miał dokładnie 60%. No i minęły już 3 tygodnie, całość fajnie się zabarwiła i dzisiaj postanowiłem zrobić degustację i powiem Wam, że smak jest rewelacyjny. Nie da się tego pomylić z czymś innym, jest jedyne w swoim rodzaju, ale i zapach (choć dość specyficzny) i smak jest naprawdę super.
Zastanawiam się, czy może nie dodać jeszcze jakichś płatków, bo po rozrobieniu do 40% jest koloru ciemno-słomkowego? Jednak trochę się boję, żeby nie przedobrzyć. Te płatki co już są w destylacie mogę zostawić w nim, czy powinienem je odłowić po jakimś czasie?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 25 lis 2021, 16:33
autor: Skir
@kiwitom23 ja to lubię, ale mam znajomych co wolą bezsmakowca. A pyra po półce ma smak bardzo charakterystyczny. Ciekawe jak ocenisz rekty. To też inny smak. Mniej wyczuwa się "gorzkość", a dużo więcej słodyczy.
Pyra po półce elegancko wchodzi 60%, choć mniej w niej aromatów i smaku niż po rozcieńczeniu do 40%. Ja i moja trzustka wybieramy 40 :)))))
Nie zostawiaj płatków zbyt długo, bo wyjdzie parapet i zdominuje naturalny smak.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 lis 2021, 13:18
autor: kiwitom23
Skir pisze:Nie zostawiaj płatków zbyt długo, bo wyjdzie parapet i zdominuje naturalny smak.
Faktycznie, chyba rozcieńczę tą wersję półkową do 50%, próbowałem 60% i zapach jest łagodniejszy niż 40%, ale trochę to za mocne. Tak się zastanawiam, czy te płatki wiśniowe były opiekane, wyglądają jakby były, ale ani słowa o tym na opakowaniu. Ile Twoim zdaniem mogę trzymać z płatkami, jeżeli dałem 4g na litr 60%, żeby nie było parapetu?
Myślisz, że jest naprawdę potrzebna podwójna rektyfikacja surówki w drugiej metodzie, może tylko po jednej będzie jednak trochę bardziej wyraziste? Obie rozcieńczałeś do 20%, czy może drugą robiłeś przy 50%?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 lis 2021, 18:37
autor: Skir
Jak rekty, to tylko dwa razy. Obie rozcieńczałem do 20%.
Nie wiem jak długo płatki. Każde są inne. Trzeba próbować, co wcale nie jest nieprzyjemne.:)
W sumie zainspirowałeś mnie, co by kupić kolejną beczkę (qrwa grozi rozwód) i zalać pyrą. Rektyfikowaną. Może wyjść ciekawe.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 lis 2021, 20:22
autor: kiwitom23
Skir pisze:W sumie zainspirowałeś mnie, co by kupić kolejną beczkę (qrwa grozi rozwód) i zalać pyrą. Rektyfikowaną. Może wyjść ciekawe.
Ja półkową zadębiłem i jest spoko, daj znać co ewentualnie wyjdzie z rekty. O rozwód się nie martw, ja ostatnio wylałem 60 litrów cukrówki z płynnym węglem i zalałem jakieś kartony mojej LP. Tydzień się przygotowywałem jak jej to powiedzieć :( :o , ale spoko nawet pomogła przy sprzątaniu, a robota była potworna, nie dość że wszystko czarne z węgla, to jeszcze lepkie - masakra. W sumie to jeszcze nie skończyliśmy :(

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 1 gru 2021, 21:41
autor: kiwitom23
Skir pisze:@Doody po półkowej, po roku nie jest zły, ale na pewno ustępuje żytu czy jęczmieniowi. Nie nadaje się też na ostre picie.
@Skir wczoraj miałem kilku gości w domu i raczyliśmy się czystą i whisky. W pewnym momencie pomyślałem, że zrobię im drinki ze skrobi półkowej z pepsi. Powiem tak, goście byli w szoku i nic innego już nie chcieli pić. Dopatrywali się jakichś nut melonowych i innych. Do końca nie zdradziłem z czego to było. Dzisiaj już miałem 5 telefonów co to było wczoraj serwowane.
Tak więc nie doceniasz tego trunku, kupuj beczkę i heja... :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 1 gru 2021, 22:18
autor: Skir
@kiwitom23 mam półkę z butelkami skrobi po kolumnie półkowej. część zadębiona płatkami. Tak sobie myślę:
- burbon powstaje z mieszania min 80% qq plus inne zboże, bo qq pozostawia słodycz, ale z czasem gubi aromat
- pyra jest słodka, ale ma swój charakter po półkowej - do beczki na dwa lata;
I wyjdzie PROJEKT POLSKI BOURBON Z PYRY :). akurat burbon to w tym wypadku kiepska nazwa. może jakieś sugestie? na wiosnę ruszam ze skrobią do beczki (trzeba kupić beczkę i ją przygotować; trochę to potrwa)
Na majówkę przywiozę różne, roczne pyry. Porównamy :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 2 gru 2021, 02:16
autor: kiwitom23
@Skir dzisiaj moja LP zakosztowała i reakcja ta sama co u gości wczoraj, tak więc chyba nie porównamy, bo trunek znika w oczach, no chyba że skitram gdzieś jedną butelczynę. :-). Proponuję nazwę Grulbon od gruli :-)
Muszę uderzyć do Sinego Nosa, bo od niego miałem skrobię, a jak nie to daj jakiś namiar jak masz. Koniecznie muszę dorobić. Powiem tak, zostawiłem trochę czystego i nie jest to, to co z płatkami. Ja dałem pół na pół płatków amerykańskich średnich i wiśniowych na miesiąc, ale chętnie bym poeksperymentował z innymi, bo widzę że akurat tutaj robią robotę. Mam 2 rozeschnięte beczki i aż mi się nie chce za nie brać, bo roboty od cholery, a do tego ciągle trzeba mieć jakieś nowe wsady, ale chyba się zmobilizuję, bo w końcu trzeba by było się wziąść za melasę i rumik ukręcić. Tą pyrę to planujesz jako drugi, czy późniejszy wsad? No i co dać do beki na początek, żeby nie zepsuć efektu?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 2 gru 2021, 08:02
autor: patrzal
Albo karbon od kartofli ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 2 gru 2021, 08:18
autor: Skir
kiwitom23 pisze:@Skir dzisiaj moja LP zakosztowała i reakcja ta sama co u gości wczoraj, tak więc chyba nie porównamy, bo trunek znika w oczach
Jak znika trzeba szybko robić następną. Ja staram się mieć zawsze z 10l zapasu przynajmniej pół rocznego rekty. Teraz piję z czerwca rekty, a półki mam z grudnia 2020 i marca 2021

O!, A może PYRBON.
Teraz też mam grulę, w Biedrze czasem robią przeceny o 50%. Ale jakoś najbardziej lubię Peepes czy tak jakoś. Biała tytka i niebieskie i czerwone napisy, czy tak jakoś.
Ostatni zacier trochę przegiełem, bo spróbowałem 10kg plus 30l wody zmieścić w beczce 40l :) (jak zwykle nie chciało mi się iść 10m po inną beczkę) . Weszło, ale wiertara nie mogła iść na maksa. Zatarło się ładnie na 24,5 BRIX. Pracuje sobie na razie w temp 19 stopni, żeby nie szalało, potem podrzucę mu grzałkę do beczki.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 2 gru 2021, 13:21
autor: kiwitom23
@Skir mam 10 litrów, ale znika szybko. Pyrbon dobra nazwa, poznańska podoba mi się :-) No właśnie miałem wór z Peepes od Sinego Nosa. Po co dajesz grzałkę, jeżeli to nie koji to nie ma sensu, niech popracują trochę dłużej, ale za to w niższej temperaturze nie wyprodukują tyle syfków. Ja teraz fermentuję w 17-18*C i wyraźnie czuć dużą różnicę na korzyść w stosunku do tych co robiłem latem, jak miałem 22-24*C. Ja już właściwie przestałem używać małych wiader, wszystko robię w beczkach 60 litrowych, zapełniam je do 50-55 litrów, a że kocioł mam 60 litrów, to jest tak akurat.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 gru 2021, 05:31
autor: rozrywek
Skir pisze: I wyjdzie PROJEKT POLSKI BOURBON Z PYRY :). akurat burbon to w tym wypadku kiepska nazwa. może jakieś sugestie?
Mówisz i masz:
Skirówka Ziemniaczana, zbożowa, skrobiowa, w każdym razie SKIRÓWKA. :mrgreen:

Z nazw regionalnych ziemniaka to:
Pyrówka
Grulowica
Perkówka
Z łaciny to wyjdzie...Solanum Vodca :D

A z Ojczyzny ziemniaka w ichnim języku ziemniak to Amkha.
W małżeństwie z Peru..to ......Polamka.

Kombinuj.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 gru 2021, 09:12
autor: Skir
@rozrywek dzięki! jak zwykle masz zajebiste pomysły!!

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 gru 2021, 11:32
autor: Izzo
PoPoPo- PPP - Polish Potato Power :D
Albo Skrobianka, tak rodzimie jakoś 8-)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 gru 2021, 13:51
autor: kiwitom23
Izzo pisze:PoPoPo- PPP - Polish Potato Power :D
Albo Skrobianka, tak rodzimie jakoś 8-)
Tylko nie przeocz literki "i" w nazwie :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 gru 2021, 17:21
autor: Izzo
W dzisiejszych czasach takie przeoczenie byłoby niedopuszczalne i groziło odsiadką :roll:

Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 6 gru 2021, 20:25
autor: Pablito
Czy któryś z kolegów zacierał płatki ziemniaczane? (pomijam aspekt ekonomiczny)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 11 gru 2021, 13:34
autor: Skir
Pytano gdzieś ile zostaje osadu. 10 kg skrobi, 30l wody, osad ok -3l
Na zdjęciu w butli 5l
20211211_125626.jpg

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 19 cze 2022, 22:05
autor: piotrrek02
Gdzie można dostać enzym redukujący lepkość? We wszystkich sklepach które przejrzałem brak towaru. Czy można go czymś zastąpić?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 19 cze 2022, 22:07
autor: piotrrek02
Gdzie można dostać enzym redukujący lepkość? We wszystkich sklepach które przejrzałem brak towaru. Czy można go czymś zastąpić?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 20 cze 2022, 08:52
autor: Skir
Do skrobi nie jest niezbędny. Bardzie do zbóż.
Ale faktycznie: nie ma nigdzie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 20 cze 2022, 12:32
autor: Doody
Niby nie jest niezbędny, ale kiedyś nie dodałem i na dnie oprócz osadu miałem wiaderko kisielu. Od tej pory zawsze daje około 3ml na 25kg skrobi i to zjawisko już nigdy się nie powtórzyło.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 13:41
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
Wynik tygodniowego klarowania grawitacyjnego zacierku ze skrobi ziemniaczanej. Tak czystej to nawet cukrówki nie miałem- no może kiedyś, gdy z ciekawości, zimową porą, skuteczność klarowania bentonitem popełniałem. Szaro- bury, galaretowaty i dość gruby osad połączony z gestwą drożdżową po BL nie wyglądał sympatycznie i zabrał mi niecałe 4L wsadu.
Po pierwszej rektyfikacji, wódeczka czysta już jest pijalna wg mnie ale trzeba będzie jeszcze uzbierać nieco tej surówki do drugiego koncertu, bo jeszcze czegoś mi w niej brakuje- gładkości. Kolejne 12 kg skrobi w ok.39L wody zatarte. Start od 20Blg. Dochodzi.
A może to nie jest skrobia? :hmm:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 14:24
autor: Doody
Ja daje 82l wody na 25kg skrobi i wynik zacierania zawsze w granicach 22-23 Blg. Faktem jest że pozostawiony dłużej zacier skrobiowy pięknie się klaruje i to moim zdaniem szybciej niż cukrówka, bez żadnej dodatkowej chemii.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 15:29
autor: Alien844
Gdzie skrobię kupujecie żeby była pewna ?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 17:02
autor: użytkownik usunięty
@Alien844
Od owada brałem ostatnio.
Doody pisze:Ja daje 82l wody na 25kg skrobi i wynik zacierania zawsze w granicach 22-23 Blg.
Stawiasz jeden duży zacier na takich parametrach, czy dzielisz to przez dwa?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 17:38
autor: Doody
Jeden duży w 120l beczce.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 17:59
autor: psotamt
defacto pisze:...bo jeszcze czegoś mi w niej brakuje- gładkości.
Daj jej czas. Jakieś 3 miesiące.
Druga rektyfikacja wcale nie jest potrzebna. Wystarczy raz a dobrze.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 14 lip 2022, 12:09
autor: użytkownik usunięty
@Doody
Czy nie masz problemów z dokładnym robiciem całej skrobi w jednym, tej wielkości zacierze?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 14 lip 2022, 12:32
autor: Doody
Powiem więcej, Wlewam 50l gorącej (94 stopnie) wody i wsypuje do niej cały 25kg worek. Oczywiście wcześniej podwójna dawka enzymu upłynniającego. Wsypuje rozdzielone na 4 wiadra. Wiadro i ostre mieszanie, i tak 4 razy. Na początku są grudki ale nie ma się czym przejmować. Następnie grzeję w kegu pozostała cześć wody do około 82 - 85 stopni zależnie od temp. w pomieszczeniu. Co 5 minut mieszam ostro mieszadłem zacier na 3000obr/min. Potem wlewam pozostałe 32 l wody i mieszam. Po chwili mam jednorodny płyn bez żadnych grudek.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 14 lip 2022, 12:49
autor: użytkownik usunięty
Czyli twoja kolejność dodawania składników do fermentora to:
Gorąca woda→enzym upłynniający →skrobia ziemniaczana w ratach. Następnie enzym scukrząjacy - po spadku temperatury do ~63°C
Dobrze zrozumiałem?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 14 lip 2022, 13:29
autor: Skir
To jest normalna kolejność. Możesz upłynniający dodawać też na dwa rzuty : przed i w trakcie. Jak leję wrzątek to najpierw trochęskrobi żeby delikatnie schłodziło, jak jest ciepło i skrobia leżała w ciepłym to podgrzewam do 90, dodaję enzym i sypię skrobię. Chodzi o to że enzym niekoniecznie lubi 100 stopni.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 14 lip 2022, 14:12
autor: Doody
defacto pisze:Czyli twoja kolejność dodawania składników do fermentora to:
Gorąca woda→enzym upłynniający →skrobia ziemniaczana w ratach. Następnie enzym scukrząjacy - po spadku temperatury do ~63°C
Dobrze zrozumiałem?
Dokładnie tak :ok:
Dodatkowo przy około 61 stopniach dolewam 3-4ml enzymu redukującego lepkość, aby nie powstawał przy dnie kisiel.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 11 sie 2022, 17:40
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
Apropo's tego "kiślu"
Dziś zlewałem znad osadu czysty niczym łza, sfermentowany zacierek skrobiowy i ilość tego - nie boję się użyć słowa "błota" jest zaiste zacna. Poprzednio było to ok 4L. Obecnie ponad 5L. ;/
Parametry zacierku te same, skrobia ta sama.
@skir od czego to zależy?
Oczywiście, gęstwa wraz całym osadem leci do kibla :womit:

Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 21 sie 2022, 17:19
autor: Reinchardt
Laickie pytanie. Nie mam kotła z płaszczem i mieszadłem tylko zwykły baniak 120 L. Nastawy robię w beczkach 130 L. Jak sobie radzicie z zagotowaniem większych ilości wody? Jakieś porady jak przy takim setupie zacząć zabawę z pyrkiem?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 22 sie 2022, 11:10
autor: Skir
defacto pisze:Serwus :ok:
Apropo's tego "kiślu"
Dziś zlewałem znad osadu czysty niczym łza, sfermentowany zacierek skrobiowy i ilość tego - nie boję się użyć słowa "błota" jest zaiste zacna. Poprzednio było to ok 4L. Obecnie ponad 5L. ;/
Parametry zacierku te same, skrobia ta sama.
@skir od czego to zależy?
Mimo wszystko dodaję enzym redukujący lepkość... Może to powoduje, że osadu jest mniej. Ostatnio musiałem wyjechać i beczka 40l klarowała się 2 tyg. Zostało mi jakieś 7l zawiesiny, którą wlałem do damy. Trzy dni później "ułożyło" się w damie i znów zlałem. To co jeszcze było płynne i wskazywało że jeszcze może sie sklarować, dałem znów na parę dni do dwóch dużych butelek.
Staram się gotować bardzo czysty płyn.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 22 sie 2022, 20:46
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
Reinchardt pisze:Nie mam kotła z płaszczem i mieszadłem tylko zwykły baniak 120 L. Nastawy robię w beczkach 130 L. Jak sobie radzicie z zagotowaniem większych ilości wody?
Do "obróbki" zacieru skrobiowego, nie potrzebujesz kotła z płaszczem i mieszadłem. Zacier po sfermentowaniu, bardzo ładnie się klaruje, nawet bez użycia środków klarujacych. Wodę do zacieru, z powodzeniem grzać można w kotle - tym samym w którym, gotuje się wsad podczas procesu. Natomiast zbiornik fermentacyjny, do którego wlewa się wrzątek, musi być odporny na wysoką temperaturę. To rzecz kluczowa.
Odpowiednia ilość wody o odpowiedniej temperaturze, skrobi, enzymów. Wiertarka z mieszadłem...
Prawie wszystko masz w pierwszym poście tegoż tematu.

Ostatnio spróbowałem metody zacierania, poprzez wlanie enzymu upłynniającego jako pierwszego do gorącej wody. Wynik - całość skrobi została uplynniona - zero grud.
37,5Lwody /12kg skrobi - 21˜Blg. Pracuje z wykorzystaniem drożdży gorzelniczych BL.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 23 sie 2022, 16:30
autor: Reinchardt
Faktycznie wszystko opisane już było :) Problemem tylko jest przepompowanie 100 L wrzątku ze zbiornika do beczki. Mam nadzieję, że pompa, której używam się nie rozpadnie od temperatury. Ogólnie mocno ciekawy jestem efektów końcowych.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 23 sie 2022, 19:46
autor: użytkownik usunięty
@Reinchardt. Nie musisz grzać 100L wody.
Jeśli zatrzeć chciałbyś np 24 kg skrobi, stosujesz 3x więcej gorącej wody - 72L i odpowiednio-
enzymu upłynniającego w ilości 8ml w temperaturze ok. 90°C i enzymu scukrzajacego 24ml w temperaturze ok. 63°C. Drożdże gorzelnicze w ok.25°C a wyrób końcowy po jednej, uczciwej rektyfikacji, deklasuje cukrówkę po v2.5. Kocioł ustaw na mocnym stole, podeście, platformie i zlewaj wrzatek grawitacyjnie :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 23 sie 2022, 21:27
autor: Reinchardt
@defacto. Dzięki wielkie za odpowiedzi. Jutro powinienem mieć już skrobię i resztę potrzebnych enzymów. Do tej pory moja cukrówka nawet po jednokrotnej rektyfikacji i odrobinie czasu była pijalna ale to chyba przez reżim cięcia frakcji. Jeżeli chodzi o zagotowanie wody to spróbuję jednak zagrzać 75L na 25 kg skrobi - wg Twojej proporcji i użyć dotychczasowej pompy (Omnigena WZ250) do przelania w beczkę. Z ciekawości - jak wygląda wydajność kartofelka?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 24 sie 2022, 08:56
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
Kartofelek 8-12L(96%)/100kg
Co do skrobi, wydaje mi się, że będzie to ok. 0.44L(96%)/1kg- o ile uda Ci się upłynnić i scukrzyć całość skrobi i pod warunkiem dokładnego odfermentowania cukru z zacieru przez drożdże. Po odcięciu odpadów, wyjdzie mniej tego dobra. To zrozumiałe. Na butelkach z enzymami jest opis a w nim ile, co i jak :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 24 sie 2022, 09:06
autor: Doody
Co do enzymów to należy pamiętać o podwójnej dawce w stosunku do zbóż. Co do wydajności to ja otrzymuję 8-9l spirytusu po dwóch rektyfikacjach z 25kg + około 1l spirytusu odebranego pod koniec procesu (w tym to co wycisnę z kolumny). Ten litr dolewam do sklarowanego kolejnego nastawu przed wlaniem do kotła.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 7 wrz 2022, 12:23
autor: Rewa
Witam.
Mam pytanie czy przy puszczaniu na kolumnie na ovm będzie miało znaczenie jakich drożdży użyje? W sensie czy gorzelnicze Turbo czy jakieś dedykowane do skrobi? W arsenale mam Turbo Puriferm Moskva, Coobra Rum i Proffesional Whisky, ale mogę też nabyć drogą kupna inne, polecane przez szanownych kolegów.

Drugie pytanie dotyczy plastikowej beczki fermentacyjnej - jak znosi wrzątek? Trochę się obawiam o ten cienki plastik.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 7 wrz 2022, 14:52
autor: wingrul
Proffesional Whisky na bank będą dobre.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 7 wrz 2022, 15:05
autor: Kòpôcz
A ktoś próbował z Fermiolami?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 7 wrz 2022, 15:08
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
@Rewa
Do skrobi używam drożdży gorzelniczych turbo - Black Label, Professional Vodka Pure Yeast, Wheat Vodka Yeast. Dedykowane pod cukier. Co do beczki....
Jeśli nie masz pewności, wykonaj próbę- zagrzej kocioł wody(95°C) i do fermentora z nią. Okaże się, jak znosi ten ukrop. To najprostszy sposób :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 7 wrz 2022, 15:47
autor: Doody
Ja próbowałem Safspirity malt oraz grain. Próbowałem również Alcoteców Whisky. Najlepiej sprawdzają się drożdże turbo typu Black Label albo, Turbo pure 48. Daje okolice 160-170 g BL na 25kg skrobi. Po 4-5 dniach jest pofermentacji. Czekam jeszcze około 3-4 dni na grawitacyjne wyklarowanie się nastawu i lewaruje znad osadu do wiader. Po 1 -2 dniach w wiaderkach jest klar.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 7 wrz 2022, 17:54
autor: psotamt
Rewa pisze:Drugie pytanie dotyczy plastikowej beczki fermentacyjnej - jak znosi wrzątek? Trochę się obawiam o ten cienki plastik.
Chyba wszyscy "zacieracze" używają plastikowych beczek do zacierów. Ja również. O, takich:
https://allegro.pl/oferta/beczka-plasti ... 1407626221
Czasem bok potrafi się spłaszczyć gdy leję gorące a beczka oparta na boku. Ale potem wraca do pierwotnego kształtu i jest OK.
Jeśli zaś chodzi o drożdże, to do tej pory używałem i mam zamiar używać to Professional Whisky Yeast. Ale ostatnio miałem Alcotec Turbo Pure 48 do glukozy których do glukozy już raczej nie wykorzystam. Dałem do 12,5 kg skrobi zatartej do 23 BLG i... przerobiły zacier w 3 doby, gdzie te wcześniej wymienione potrzebują ~ 10 dni. Dziwne, bo po Pure 48 było trochę mniej przedgonów, a spirytus świetnie pachniał.
Jaki z tego może być wniosek? Może skrobia ziemniaczana toleruje sporą ilość rodzajów drożdży?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 7 wrz 2022, 21:40
autor: jakis1234
Też mam taką beczkę i leję czasami wręcz wrzątek. Robi się trochę miękka, ale nic jej nie jest i jak ostygnie to spokojnie wraca do swojej formy.
A co do drożdży, robiłem ostatnio skrobię ziemniaczaną na Moskva Style, drożdże turbo, które używałem do cukrówki, ale ponieważ cukru już nie robię, a mam jeszcze kilogram tych drożdży, to postanowiłem je dać do skrobi. Tym bardziej, że robię z tego spirytus do nalewek i nie zależy mi na smaku surowca.
Przerobiły pięknie i efekt bardzo dobry.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 8 wrz 2022, 07:18
autor: psotamt
jakis1234 pisze:Przerobiły pięknie i efekt bardzo dobry.
Wychodzi na to, że do skrobi można pierwsze lepsze drożdże dodać.
Pozostaje jeszcze sprawdzić czy na "babuni" wyjdzie OK. :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 8 wrz 2022, 07:34
autor: wingrul
Nie żebym namawiał na używanie ale podejrzewam ze i tak by wyszło lepiej niż z "buroka"

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 8 wrz 2022, 08:45
autor: psotamt
wingrul pisze:Nie żebym namawiał...
To nie namawiaj ;) Ci co robili wiedzą, że to zupełnie inny alkohol niż z "buroka". Sam przedgon już tak nie wali po nozdrzach, jest go znacznie mniej, a łagodność trunku sama się obroni. Ponadto można zapomnieć o dwukrotnym gotowaniu, tym bardziej o metodzie 2,5 bo są całkowicie zbędne. 40% od razu po rektyfikacji jest OK, ale po 3 lub 4 miesiącach dopiero pokazuje swój potencjał smakowy i łagodność.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 8 wrz 2022, 10:45
autor: Doody
Generalnie ja dawno odszedłem od cukru na rzecz skrobi. Nie muszę mieć płaszcza aby bez specjalnej roboty robić przyzwoity alkohol i w przyzwoitej wydajności.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 8 wrz 2022, 11:03
autor: jakis1234
Doody pisze:Generalnie ja dawno odszedłem od cukru na rzecz skrobi. Nie muszę mieć płaszcza aby bez specjalnej roboty robić przyzwoity alkohol i w przyzwoitej wydajności.
Chyba większość z nas w pewnym momencie rezygnuje z cukru.
Do tej pory jego plusem była cena i łatwość zrobienia, teraz została już tylko łatwość.
A kto raz spróbuje zatrzeć skrobię, to już nie chce wracać do cukru.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 8 wrz 2022, 11:40
autor: wawaldek11
To jest normalna ewolucja wśród hobbystów - skrobia, zboża słody, owoce :ok: Bo drobne biznesy chyba dalej na cukrze będą jechać.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 9 wrz 2022, 14:48
autor: kamilasta
jakis1234 pisze: Chyba większość z nas w pewnym momencie rezygnuje z cukru.
Do tej pory jego plusem była cena i łatwość zrobienia, teraz została już tylko łatwość.
A kto raz spróbuje zatrzeć skrobię, to już nie chce wracać do cukru.
Co racja, to racja.
Gotowałam cukier do... pierwszej skrobi. Zapach i smak różni się diametralnie. Szkoda czasu, pieniędzy i miejsca na cukier.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 9 wrz 2022, 18:40
autor: Alien844
Jakich drożdży używacie do skrobi?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 9 wrz 2022, 18:58
autor: leon24_36
:angry: Przeczytaj kilka ostatnich postów :hahaha:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 9 wrz 2022, 23:06
autor: Alien844
Już wiem co i jak.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 10 wrz 2022, 21:19
autor: Skir
:witam: Skrobia na półkowej ( półka od @cumel ) po roku. Trochę w małej beczce, trochę z płatkami dębowymi francuskimi: rewelacja.
Kolejny ruch to zapełnienie beczki skrobią na półkowej.
Skrobia po dwukrotnej rektyfikacji po 3 miesiącach jest rewelacyjna jako wódka. Skrobia na półce potrzebuje minimum roku i dodatków whiskogennych :). Ale wychodzi rewelacyjnie. Nadal trzymam 15l w gąsiorze i czekam aż dalej nasiąknie płatkami

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 11 wrz 2022, 10:38
autor: kiwitom23
A co pisałem jakieś pół roku temu w tym wątku? Wszyscy rzucili się na rektę ze skrobi, a ja nie chcę się chwalić, ale chyba jako pierwszy puściłem odpęd na półkach i zadębiłem płatkami. Wyszła ambrozja, mimo że nawet tak długo nie czekałem na dojrzewanie. Wtedy pisałeś, że nie podchodzi Ci destylat ze skrobi. Warto eksperymentować.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 11 wrz 2022, 14:21
autor: Tomik 2006
A ja właśnie z dwóch odpedów gotuje skrobię lato wyssało wszystkie zapasy tego smacznego trunku.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 12 wrz 2022, 18:43
autor: Rewa
Zastanawiam się jakie proporcje składników na zacier do kega 50l? Beczka jaką dysponuję ma 60l.
Czy wyliczyć proporcjonalnie z przepisu kolegi Skir z pierwszego posta?
Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 12 wrz 2022, 19:03
autor: użytkownik usunięty
12kg skrobi/36L wody - po zatarciu, odfermentowaniu i sklarowaniu - dobry wsad do keg 50L.
Beczka zacierna 60L jest idealna :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 12 wrz 2022, 20:54
autor: Skir
kiwitom23 pisze:A co pisałem jakieś pół roku temu w tym wątku? Wszyscy rzucili się na rektę ze skrobi, a ja nie chcę się chwalić, ale chyba jako pierwszy puściłem odpęd na półkach i zadębiłem
Moja po półkowej ma rok. Początkowo irytował mnie smak. Ale z każdym miesiącem nabierał ogłady. Część trochę w beczce, cześć z płatkami amerykańskimi. Ale dopiero ostateczne połączenie z płatkami francuskimi średnioopiekanymi dały idealne połączenie. Złączyłem razem i jeszcze pół roku musi poczekać.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 12 wrz 2022, 22:55
autor: Reinchardt
Panowie, pierwszy raz to chyba trzeba zawsze spier... Popełniłem błędy:
1 - dodałem zbyt mało enzymu upłynniającego, ale po czasie dodałem do właściwej ilości
2 - wsypałem skrobię jako pierwszą, wodę dolałem później.
Efekt taki, że mam grudy, których nie jestem w stanie rozpuścić. Musiałem dodać enzym scukrzający bo temperatura już spadała. Wyjdzie coś z tego? Czekam teraz aż spadnie temperatura, żeby wsypać drożdże chyba, że postoi do rana i wtedy dodam - można tak?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 12 wrz 2022, 23:49
autor: Skir
Możesz poczekać do rana.
Enzym nie zależy od czasu a temperatury. Zawalcz jednak jeszcze z wiertarką i mieszadłem. Może się rozmyrda.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 13 wrz 2022, 00:35
autor: Doody
Trzeba zawsze dodać podwójną dawkę enzymu. Grudki się pojawiają ale w czasem to wszystko się rozpuszcza.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 13 wrz 2022, 09:24
autor: Tomik 2006
Wyjść to wyjdzie ale z mniejszym urobkiem na enzymach jest napisane do pyry dawkę podwajamy.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 13 wrz 2022, 10:48
autor: Reinchardt
Dziś rano przy temperaturze ok 40 stopni blg wychodziło ok 20 (spławik skołowany na 20 stopni). Ciecz sklarowała się do połowy. Czekam jeszcze trochę żeby dodać drożdże. Pochwale się dalszymi krokami ale już wiem gdzie zrobiłem błędy:)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 13 wrz 2022, 12:25
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
@Reinchardt, nawet jeśli uzyskasz mniej niż 20Blg, żaden to kłopot. W odpowiedniej temperaturze, poszczuj to co masz drozdzami i na finał czekaj. Będzie dobrze.

Jakiś czas temu, process skrobiowy miałem i troszkę tego krochmalu.(8L) w fermentorze zoatalo. Postanowiłem tego błota nie wylewać i dałem temu spokój na tydzień. Cóż. Niemalże idealny klar. Doleje się to do nastepnej rektyfikacji.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 13 wrz 2022, 13:13
autor: Tomik 2006
Defacto zawsze tak robię po tygodniu jak piszesz kryształ.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 13 wrz 2022, 18:40
autor: użytkownik usunięty
Takich "porcji" - przyznaję i teraz błąd widzę, poszło w kanał o wiele więcej. Ze dwie ćwiartki, super koncentratu 96.5% też w kanał. Qrła no! :bardzo_zly:
Z tego 8L słoja, uratowałem nieco ponad 2,6L klarownego zacieru :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 14 wrz 2022, 07:23
autor: Reinchardt
U mnie okazało się, że zacier wystartował a blg przy rozruchu wyszło ok 22. Podejrzewam tylko, że sporo odpadu będzie bo na dnie jest sporo nierozpuszczalnej skrobi. No i zacier praktycznie bezwonny pomimo dość intensywnej pracy:)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 14 wrz 2022, 10:46
autor: Skir
@Reinchardt najpierw trochę wody, potem surowiec. To dotyczy także innych produktów: mąka, śruta, skrobia. Czasem zdarza się, że śruta przykleja się do boków czy dna beczki.
BLG 22 oznacza, że udało się super zatrzeć. W proporcjach 3:1 to dobry wynik. Ja mam ok 21-22 bez grudek.
@defacto: nie wiem czy o tym pisałem, zawsze robię zacier żeby było idealnie do kotła, a reszta zostaje w 5l gąsiorze na dodanie do następnego zacieru ze skrobi. W tym czasie galareta mocno osiądzie i odpadu jest naprawdę bardzo mało.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 14 wrz 2022, 22:08
autor: Reinchardt
@Skir Mój pierwszy zacier to nie mogło być tak kolorowo. Oprócz grudek mam jeszcze problem konieczności odmalowania ściany bo zbyt namiętnie zacząłem je rozbijać mieszadłem:)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 15 wrz 2022, 08:48
autor: użytkownik usunięty

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 20 wrz 2022, 16:59
autor: artur44
Koledzy, jakimi drożdżami najlepiej fermentować tą skrobie ziemniaczaną by uzyskać max smaku? Cukier robię BL. I jeszcze jedno pytanie: Mam zamiar zacierać w beczce 100L więc będą tego dwa odpędy. Jak długo może to stać po skończonej fermentacji? Jak zrobię pierwszy odpęd to nie wiem kiedy znajdę czas na kolejny.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 20 wrz 2022, 20:12
autor: Doody
BL to dobry wybór do skrobi. Jeżeli po fermentacji zlejesz wężykiem znad osadu to możesz to przechowywać w wiaderku spokojnie kilka tygodni.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 20 wrz 2022, 20:53
autor: jakis1234
A jeżeli zrobisz odpęd, to może to stać dowolnie długo. Alkoholu będzie dosyć, żeby zakonserwować.

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka

Re: RE: Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 22 wrz 2022, 18:26
autor: Rewa
defacto pisze:12kg skrobi/36L wody - po zatarciu, odfermentowaniu i sklarowaniu - dobry wsad do keg 50L.
Beczka zacierna 60L jest idealna :ok:
Dzięki za podpowiedź. A jeszcze proporcje enzymów jakby ktoś mógł podać to byłoby super.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 22 wrz 2022, 20:08
autor: użytkownik usunięty
Cześć.
Na tę ilość surowca - 4ml upłynniającego i 12ml scukrząjacego.
Enzym redukujący lepkość, nie jest konieczny.
Na butelkach z enzymami są ilości podane.

Re: RE: Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 22 wrz 2022, 20:08
autor: Góral bagienny
Rewa pisze: A jeszcze proporcje enzymów jakby ktoś mógł podać to byłoby super.
Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka
Pierwszy post tego tematu :angry:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 22 wrz 2022, 20:17
autor: użytkownik usunięty
@Góral bagienny. Taki post, na pw lepiej pasuje :nuda:
@Rewa. Enzymy przygotowyjesz wcześniej, rozrabiając je w niewielkiej ilości chlodnej wody.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 23 wrz 2022, 16:31
autor: Góral bagienny
defacto pisze:@Góral bagienny. Taki post, na pw lepiej pasuje :nuda:
:scratch: Twoje tym bardziej, więc dlaczego piszesz na ogólnym :?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 23 wrz 2022, 21:58
autor: użytkownik usunięty
Jak już piszesz o pierwszym poście w temacie- podlinkuj go proszę. Bardzo pomożesz koledze w zacieraniu skrobi i sobie też w ten sposób pomożesz- łykniesz teorii. No chyba, że jesteś na nią odporny... Nie odkrywa się prochu na nowo a tak to jest tylko kolejny, pusty post do twojego klaseru. Pozdrawiam :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 23 wrz 2022, 22:30
autor: Góral bagienny
defacto pisze:Jak już piszesz o pierwszym poście w temacie- podlinkuj go proszę.
Długo to trwało ale w końcu wymyśliłeś jak odpisać :hahaha:
Widzisz ja wolę dać wędkę nie rybę jeżeli wiesz o czym mówię :?
Teoria to jest dobra rzecz ale połączona z praktyką, a z tym u Ciebie marniutko ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 24 wrz 2022, 09:43
autor: Skir
Ej, panowie... to nie na temat! I po co te kłótnie. Zasada jest taka: jeżeli w temacie są informacje, to nie warto powielać ich tylko dlatego, że komuś nie chce się sięgnąć do historii tematu. Powielanie w kółko tych samych informacji to też zaśmiecanie forum.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 24 wrz 2022, 11:01
autor: użytkownik usunięty
@Góral bagienny
Ile razy skrobię ziemniaczaną zatarleś? Pochwalisz się.?
Albo inaczej :D Jeśli będziesz chciał jakichkolwiek informacji, związanych z tym tematem - pisz na czacie. Zapewne coś się znajdzie i dla ciebie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 26 wrz 2022, 16:53
autor: artur44
Czytałem w tym temacie o "rankingu" skrobi ziemniaczanej. Powstało już coś takiego? Która jaką ma wydajność (BLG), smak itp? Ktoś pisał, że Biedronkowa jest cienka. W innym poście (w zupełnie innym temacie) czytałem, że chwalą mąkę z Trzemeszna a to oni są producentem "Gruli" z Biedry. Można się pogubić w tych ocenach...
I jeszcze jedno bo przewaliłem forum i nie znalazłem informacji na temat: czy istnieje jakaś wyraźna różnica w jakości enzymów od różnych producentów? Są jakieś polecane bardziej czy mniej, czy wszystko jakiego producenta kupię? W tym tygodniu popełnię pierwsze zacieranie skrobi i nie chciałbym się rozczarować.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 1 paź 2022, 09:46
autor: użytkownik usunięty
Cześć
@artur44
Skrobia ziemniaczana to skrobia ziemniaczana. Moim zdaniem, niema lepszej czy gorszej. Kiedyś błędnie myślałem, że mąka ziemniaczana a skrobia ziemniaczana to dwa różniące się nieco surówce ale okazuje się, że jest to ta sama substancja. W zależności od wilgotności, jest jej ok.84%. Reszta to woda.
Przerabiałem już z Biedronki, Lidla, Aldi, Carrefour- Grula, Piątnica, Dobre Plony, Kupiec i inne. Wszystkie łatwo się zacierają, fermentują, klarują i dają m/w takie samo stężenie cukru w zacierze, przy tych samych parametrach - 12kg/37L ~21°Blg :ok: Smakowo? Jeśli nie spartolisz procesu, skrobia ziemniaczana da zawsze łagodny produkt. Enzymy od Starowar.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 1 paź 2022, 13:51
autor: jakis1234
defacto pisze: Kiedyś błędnie myślałem, że mąka ziemniaczana a skrobia ziemniaczana to dwa różniące się nieco surówce ale okazuje się, że jest to ta sama substancja.
Substancja tak, ale sposób otrzymywania inny. Nie wiem, czy wpływa to jakoś na parametry:
"Mąka ziemniaczana jest produkowana z gotowanych w całości ziemniaków. Odparowuje się je i mieli razem ze skórką. Skrobia ziemniaczana jest natomiast uzyskiwana z bulw pędowych ziemniaków. Rozdrabnia się świeże i umyte ziemniaki oraz wypłukuje skrobię."

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 1 paź 2022, 15:21
autor: Skir
Że skrobią jak z mąką: czasem czystą, czasem chrzczona

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 3 paź 2022, 13:45
autor: Tomik 2006
Mąka ziemniaczana ma niższą zawartość skrobi 84% a skrobia 97-98%.Nie robiłem zacieru z mąki ziemniaczanej no i muszę spróbować ciekawi mnie jak to wyjdzie smakowo bo uzysk chyba lepszy ze skrobi patrząc na procenty.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 3 paź 2022, 17:40
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
Tomik 2006 pisze:Mąka ziemniaczana ma niższą zawartość skrobi 84% a skrobia 97-98%.
To ciekawe jest :D
Idąc tym tropem, miałbym 13-14% spadek °Blg- przecież zacierałem tę samą ilość mąki ziemniaczanej - 12kg co dawało ~21°Blg- m/w tyle co skrobia ziemniaczana. No więc. Po zatarciu mąki ziemniaczanej byłoby ~18 °Blg a tak słabo, nigdy nie było. Odczuł bym to również w ilości pozyskanego koncentratu ~0.5L To dość sporo. Także ten...No niewiem. Coś się nie zgadza. Ciekawy temat - ile jest skrobi w mące ziemniaczanej?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 3 paź 2022, 18:37
autor: Góral bagienny
A może warto sprawdzić co się zaciera ;)
Producenci często piszą mąka a w rzeczywistości jest to skrobia.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 3 paź 2022, 19:15
autor: użytkownik usunięty
Góral bagienny pisze: Producenci często piszą mąka a w rzeczywistości jest to skrobia.
Czyli, musisz pisać do producenta. https://img.blix.pl//product_occurrence ... a1404f.jpg

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 4 paź 2022, 08:27
autor: Tomik 2006
Witam
Stwierdzeniem o tych procentach zawartości skrobi znalazłem w internetach tak jak i to że oba produkty różnią się od siebie kolorem, konsystencją i sposobem pozyskiwania.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 4 paź 2022, 09:05
autor: użytkownik usunięty
Cześć
@Tomik2006
Jakbyś mógł jeszcze wkleić link do źródeł tych - jakże cennych informacji, byłoby już całkowicie sztywniutko :ok:Chodzi mi głównie o te procentowe zawartości skrobi w mące i w samej skrobi. Dziękuję.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 4 paź 2022, 11:18
autor: radius
@detacto, mąka ziemniaczana jest w Polsce raczej niedostępna a wszystkie te nasze "mąki" to czysta skrobia. Wujek Google podpowie ci, co i jak ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 4 paź 2022, 14:41
autor: Tomik 2006
@defacto, czytałem na temat tych produktów jakiś czas temu w wolnej chwili znajdę info na ten temat uwierz , że nie wyssałem tego z palca było napisane ,,nowe technologie pozwalają osiągnąć tak wysoki procent skrobi w skrobi ziemniaczanej".

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 4 paź 2022, 15:52
autor: Skir
A pisałem o tym w pierwszym poście tego tematu

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 4 paź 2022, 16:05
autor: Góral bagienny
defacto pisze: Jakbyś mógł jeszcze wkleić link do źródeł tych
https://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%85ka_ziemniaczana

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 4 paź 2022, 20:32
autor: użytkownik usunięty
Dziękuję Wam koledzy :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 9 gru 2022, 17:55
autor: zask
W pierwszych postach była wzmianka o nie używaniu dundru do zacierania skrobi...
Będę robił odpęd owoców i jeżeli nie ma przeciwwskazań do użycia dundru, to miałbym od razu gorący odwar do zacierania ;) Robił ktoś?
Jeżeli nie, to na dundrze w pierwszej kolejności poleci zboże.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 9 gru 2022, 18:36
autor: Skir
Raz robiłem na dundrze zbożowym i dużo gorzej się zacieralo. Jak pamiętam zostały jakieś gluty. Chyba za dużo dundru i za kwaśny? Sprawdź jak wyjdzie z owocowym, sam jestem ciekawy. Może być atrakcyjny smak.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 9 gru 2022, 21:09
autor: zask
Przy rektyfikacji to złudna nadzieja a tak właśnie mam zamiar potraktować zacier ze skrobi. Sami pisaliście że wódka tak zrobiona to mistrzostwo świata i namówiliście. Jak będę zacierał na dundrze to dam znać czy były problemy.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 28 gru 2022, 22:39
autor: george1255
Czy taki skrobiowy zacier można dogrzewać grzałka akwariową? Przyklei przypali się czy będzie ok jak przy cukrowce?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 28 gru 2022, 22:47
autor: Doody
Można dogrzewać ale grzałka powinna być na głębokości 1/3 od dna

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 28 gru 2022, 23:18
autor: kiwitom23
Wsadź grzałkę do butelki, nalej do niej wody, kamyki na dno co by nie wypływała i uszczelnij nakrętkę silikonem. Wtedy nic Ci się nie przypali i nie musisz na nic uważać. Mam to zrobione już ponad rok i naprawdę dobrze służy.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 06:12
autor: psotamt
Najlepsze rozwiązanie do grzania zacieru lub nastawu to kabel grzewczy. Ważne by była odpowiednia moc do długości przewodu czyli jakieś 10 W/mb kabla. Mam ten i sprawdza się doskonale:
https://allegro.pl/oferta/przewod-grzej ... 9620673490
Warto taki kabel owinąć na jakimś stelażu by łatwiej było nim manewrować i nie leżał na dnie beczki na kupce. Żadnych przypaleń a nastaw można podgrzać nawet do 40 *C. Dla wygody można dołożyć termostat.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 06:56
autor: filcu
Potwierdzam , kabel grzewczy to bdb rozwiązanie . Posiadam takowy o długości 10m i bodajże 80W z tym tylko ze ja owijam go wokół beczki (60l) , mocując końce taśmą a na beczkę karimata. Do tego najprostszy termostat z Ali za parę złotych , ustawiony na zadany zakres temperatur powiedzmy +- 2°C .

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 10:34
autor: Skir
Testuję worek francuskiej skrobi
photo_2022-12-29_10-29-03.jpg
photo_2022-12-29_10-28-58.jpg
ładnie się zatarło: 25 brix przy proporcjach 1:3.
Mam tylko jedną paczkę drożdży (tfu) Moscva, ale muszą sobie poradzić. Wzmocnię je pożywką. Trochę inaczej wygląda po zatarciu. Piana jest bardziej gęsta i bez szarego "nalotu". Taka mega biała.
photo_2022-12-29_10-52-04.jpg

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 10:44
autor: AAmatorek
Czy beczka niebieska HDPE nadaje sie do zacierania- np na Lenia? Czy 95'C to za dużo?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 11:02
autor: Doody
Spokojnie się nadaje.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 14:22
autor: Krychu35
Skir pisze:Testuję worek francuskiej skrobi
@Skir czy to ta z Gostynia? :?: Noszę się z zamiarem kupna :scratch: bo wychodzi po 3,2 zł za kilogram :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 14:37
autor: użytkownik usunięty
Skir pisze: 25 brix przy proporcjach 1:3.
25°Brix to ~24°Blg
Również zacieram 1:3, niemniej nigdy nie przekroczyłem 22°Blg.
Jak to możliwe :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 15:05
autor: Doody
Ja przy zacieraniu 1:3,3 otrzymuję 22-23 Blg.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 16:12
autor: Skir
Tak. To ta z Gostynia. Wygląda zachęcająco. Nie wiem jeszcze jak ze smakiem, ale wygląda na "szlachetniejszą" : belsza, mniejszy zapach.
Zmierzyłem dzis pływakiem: 25 BLG.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 17:16
autor: jakis1234
Zamówiłem dzisiaj dwa worki, zobaczymy.

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 17:41
autor: Góral bagienny
jakis1234 pisze:Zamówiłem dzisiaj dwa worki, zobaczymy.
Chwalisz się czy żalisz :?
Bez jaj koledzy, jakby każdy chciał napisać co zamówił to MASAKRA żeby się przebić przez te posty :angry:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 18:53
autor: Psotnik84
Chłopaki a podajcie jakiś namiar na tą skrobię

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 19:03
autor: kucio1
OLX pojawiają i znikają ogłoszenia

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 19:06
autor: użytkownik usunięty

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 19:16
autor: Skir
Góral bagienny pisze:
jakis1234 pisze:Zamówiłem dzisiaj dwa worki, zobaczymy.
Chwalisz się czy żalisz :?
Bez jaj koledzy, jakby każdy chciał napisać co zamówił to MASAKRA żeby się przebić przez te posty :angry:
Góral, to nowa skrobia. Nowy towar na rynku ;). Trzeba sprawdzić jak to działa.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 20:07
autor: Góral bagienny
Ale ja nie mam nic do Ciebie ;)
Opisałeś wszystko dokładnie bo nowość :ok:
Dodajmy do tego z 10postów którzy zamówili i co mamy :scratch:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 29 gru 2022, 22:55
autor: jakis1234
Góral, piszę tylko o tym, że będę przerabiał tę skrobię i zobaczę jaka jest różnica z naszą. Dam znać, nie widzę powodu żeby się chwalić. Jakoś do tej pory nie chwaliłem się zakupami, a skoro pojawił się wątek dotyczący skrobi francuskiej, to po prostu informuję, że będę ją testował.

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 30 gru 2022, 11:50
autor: Skir
Koledzy: koniec! Po tej erze covida wszyscy jacyś rozdrażnieni i od razu skaczą sobie do gardeł.
Wracając do skrobi francuskiej; zatarłem dziś resztę: proporcje idealne 1:3 i wyszło 25 brix. Połowę puszczę na dwukrotną destylację na półkowej z odniorem powy. 65%, a druga połowa na podwójną rekty na zasypowej.
Coraz bardziej smakuje mi pyra po destylacji, ale musi mieć co najmniej 1,5 roku i odpowiednie płatki lub beczkę

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 30 gru 2022, 11:56
autor: Psotnik84
Skir pisze:Koledzy: koniec! Po tej erze covida wszyscy jacyś rozdrażnieni i od razu skaczą sobie do gardeł.
Wracając do skrobi francuskiej; zatarłem dziś resztę: proporcje idealne 1:3 i wyszło 25 brix. Połowę puszczę na dwukrotną destylację na półkowej z odniorem powy. 65%, a druga połowa na podwójną rekty na zasypowej.
Coraz bardziej smakuje mi pyra po destylacji, ale musi mieć co najmniej 1,5 roku i odpowiednie płatki lub beczkę
Czekam z niecierpliwością na rezultat z rektyfikacji :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 30 gru 2022, 12:50
autor: kamilasta
Akurat jestem z Panią na łączach w sprawie zakupu.
Za dwa worki koszty przesyłki (do W-wy) wynoszą 55 zł - czyli wychodzi 4,3 za kg. Tyle co w Biedrze.
Pozostaje kwestia jakości.
Skir, jak sądzisz, lepsza?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 30 gru 2022, 13:09
autor: Psotnik84
Ja zamówiłem do paczkomatu. Jest jakaś promocja 5 zł do do końca roku + Jakaś opłata serwisowa OLX 5.40 zł. Wiec worek wychodzi 90.40 zł :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 30 gru 2022, 13:30
autor: Skir
kamilasta pisze:Akurat jestem z Panią na łączach w sprawie zakupu.
Za dwa worki koszty przesyłki (do W-wy) wynoszą 55 zł - czyli wychodzi 4,3 za kg. Tyle co w Biedrze.
Pozostaje kwestia jakości.
Skir, jak sądzisz, lepsza?
Ja płaciłem 70 zł za worek 25kg, więc się opłacało. Ale to @michał wytargował :).
Wygląda lepiej niż nasza, dobrze się zaciera i szybko. Nie wiem tylko jak to wyjdzie smakowo. Dam znać jak tylko przedestyluję.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 30 gru 2022, 13:33
autor: kamilasta
Faktycznie, miła Pani potwierdziła.
Chcąc zamówić trzeba wejść na inne aukcje tego sprzedawcy (nie te z linku podanego przez @Defacto). Jeden worek - jedna aukcja. Tak można załapać się na promocję OLX na przesyłkę.
Wychodzi 3,62 za kg. To bardzo dobra cena.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 31 gru 2022, 11:19
autor: zzibii
Witam kolegów.
Czy do destylacji potrzebny jest katalizator miedziany? Posiadam kolumnę o długości 130 cm, dodatkowo moduł OLM o długości 40 cm (wszystko zasypane sprężynkami od Plipka). Kolumna i OLM z nierdzewki 60,3 mm, głowica puszkowa, keg 50, wszystko łączone na SMS. Kolega posiada katalizator CU 20cm z łączami SMS więc nie będzie problemu z dodaniem go do mojej kolumny. Do tej pory robiłem tylko cukrówki, ale pora na ziemniaka :) .

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 31 gru 2022, 11:27
autor: użytkownik usunięty
Cześć.
Katalizator mieć można ale nie ma takiego obowiązku.
Wydaje mi się, że wódeczka jest nieznacznie słodsza, bardziej "miękka" w odczuciu gdy zastosujemy Cu w katalizatorze. Ale to tylko moje, osobiste dywagacje.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 3 sty 2023, 12:29
autor: KofiSzop
Odnośnie tematu taniej skrobi francuskiej z Olx. Widzę, że nowa cena to 131zł z przesyłką, czyli już niezbyt opłacalne ..

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 3 sty 2023, 14:48
autor: mangan
Odebrałem skrobię jeszcze w starej cenie.Waga się zgadza, ważności do kwietnia .

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 3 sty 2023, 22:21
autor: Skir
Była rozmowa z panią jednego z forumowiczów. Zrozumiała, że podnoszenie ceny jest bez sensu, bo jej zbyt to nie gospodarstwa domowe, a bimbrownicy. :) Ceny nadal poniżej 100. Dziś kupiłem drugi worek. 80 zeta.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 3 sty 2023, 22:58
autor: jakis1234
Dogadujcie się co do dostawy. Zamówiłem 50 kg kurierem. Myślałem, że będzie 2x25 kg, a przyszedł jeden worek 50 kg.
Wniesienie tego było trudne, 50 kg to dla mnie trochę sporo.
Dlatego, jeżeli chcecie mniejsze paczki, to dogadajcie się co do ich wielkości.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 3 sty 2023, 23:25
autor: alkohole-domowe
Nie wiem czy dobrze patrzę, ale cena na olx 120zł u Pani Agnieszki w Gostyniu, a wy po 80 kupujecie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 4 sty 2023, 18:08
autor: Psotnik84
Czy używał ktoś drożdży MAXX WHISKY TURBO PURE YEAST + AMG ? Pisze że są z enzymem amyloglukozydaza. Czyli mam rozumieć że nie ma potrzeby dodawania enzymu scukrzającego? :scratch: Czy to jakiś inny enzym, skoro jest w drożdżach a one są dodawane w temperaturze 30°C.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 4 sty 2023, 20:15
autor: Skir
Pierwszy test skrobi francuskiej:
cel: wódka na dłuższe dojrzewanie z dodatkiem kostek dębu francuskiego, z mojego doświadczenia dla destylowanej pyry: dojrzewanie minimum rok.
w kotle 45l,
7 dni fermentacji (bo jedna paczka drożdży na 18 kg skrobi i 55l wody),
bufor i 4 półki kołpakowe,
odbiór powyżej 92%.
Efekt: przedgon 150 ml, serce ciągnięte do 97 w kotle i 83 w buforze - 5l, pogony, choć sporo w nich serca, nadal lecą pójdą na rekty.
Na dziś zapach bardziej delikatny, mniej wyczuwalny.
Zastanawiam się, czy opcja I: puścić jeszcze raz na 4 półkach, opcja II: jest już wystarczająco oczyszczone na 4 półkach z dużym barbotażem plus bufor.
Chyba wybiorę opcję II.
Co do pierwszych degustacji: zapach niewyczuwalny, wchodzi baaardzo delikatnie. Na minus: wyczuwam jakiś smak, za który nie przepadam. Nie potrafię go określić. Coś podobnego do wódki smakowej (nie mam tu na myśli żytniej czy jęczmiennej, a np. Finlandię Porzeczkową). Niektórym może to przypaść do gustu. Podejrzewam, że się to się jutro i pojutrze ułoży.
Edit:
Test dnia następnego: wódka bardzo łagodna, jednak z jakimś cukierkowym posmakiem. Może smakować, ale dla mnie faworytem jest żyto w beczce (ostre, pieprzne a wchodzące łagodnie) i wolę, jak ta cukierkowatość zniknie. Za kilka dni porównam z rektyfikowaną.
Dziś zatarłem skrobię "mega na lenia": nagły pomysł: jak dziś zatrę to jutro dam drożdże, więc po co czekać :) O 21.15 wstawiłem 50l wody do KEGa, wsypałem do beczki 20 kg skrobi, a do wiaderka 10l wody. Podgrzałem wodę tylko do 85, wlałem, wiertara i enzym upłynniający. Po wlaniu dolałem jeszcze 10l z wiaderka. Idealnie weszło do beczki 80l. Zmierzyłem temperaturę. Spadła natychmiast do 63. Hmmmm upłynniło się? No to pięć minut po upłynniającym dałem enzym scukrzający. Po 10 minutach zmierzyłem: 21 BLG :). całość od odpalenia KEGa do pomiaru BLG - niecałe 45 minut. Myślę, że jutro koło 10-11 temp będzie odpowiednia do podania drożdży. Nie trzeba schładzać ani dodawać kwasku. Prościej się już nie da :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 5 sty 2023, 21:11
autor: Miran
defacto pisze:Cześć.
Katalizator mieć można ale nie ma takiego obowiązku.
Wydaje mi się, że wódeczka jest nieznacznie słodsza, bardziej "miękka" w odczuciu gdy zastosujemy Cu w katalizatorze. Ale to tylko moje, osobiste dywagacje.
Cześć
Ale w sumie przy dobrze sklarowanym wsadzie miedź nie jest konieczna??
Mam sprzęt od Akasa i do cukrówek zresztą za jego sugestią nie stosuję miedzi.
Jeśli nie ma potrzeby to nie bardzo mi się chce z nią bawić , potem to trzeba czyścić.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 6 sty 2023, 12:40
autor: użytkownik usunięty
Cześć :)
Miran pisze: Ale w sumie przy dobrze sklarowanym wsadzie miedź nie jest konieczna?
Nie widzę związku, między klarownością zacieru a stosowaniem miedzi w katalizatorze. Chodzi tu moim zdaniem o związki siarki, które mogą występować zarówno w czystym, jak i nie wyklarowanym zacierze czy nastawie. Innymi słowy - Cu w katalizatorze nie oczyszcza par z zanieczyszczeń stałych.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 6 sty 2023, 12:52
autor: Doody
defacto pisze:Cześć :)
Nie widzę związku, między klarownością zacieru a stosowaniem miedzi w katalizatorze.
To bardzo niedobrze, że nie widzisz.
Źle sklarowana cukrówka może dawać jajem czyli siarką po rektyfikacji bez miedzi(miałem taki przypadek) a przy klarownym nastawie nigdy coś takiego się nie zdarzyło.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 6 sty 2023, 14:04
autor: użytkownik usunięty
Może...
Mnie się nigdy nie zdarzyło - nie pamiętam. Podczas fermentacji, owszem - kilka razy jajo czułem.
Bardzo dobrze, że wspomniałeś o zaletach klarowania nastawu cukrowego i sugestii dotyczącej, zastosowania katalizatora do cukrówek :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 6 sty 2023, 15:04
autor: jakis1234
Dzisiaj zatarta pierwsza porcja skrobi francuskiej, 20 kg i 60 litrów wody.
Zacieranie "na lenia", woda w temperaturze około 85 stopni, do tego enzym upłynniający.
Skrobia bardzo szybko i ładnie się rozpuściła, zdecydowanie łatwiej niż te, które robiłem wcześniej.
Wystarczyło dosłownie kilkanaście sekund pracy wiertarką i płyn był jednolity, a sypałem porcjami po 5 kg jednorazowo.
Przy polskiej skrobi rozbijanie grud trwało dłużej.
Przy temperaturze 63 stopnie dodałem enzym scukrzający i zostawiłem do rana.
Próba jodowa w porządku, refraktometr pokazał 23 Blg, czyli zupełnie nieźle.
Dodałem drożdże Moskva Style, połowa ilości zalecanej przez producenta w temperaturze 25 stopni.
Zobaczymy ile czasu potrwa fermentacja i jaki będzie ostateczny efekt.
Póki co jestem bardzo zadowolony z tej skrobi.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 7 sty 2023, 08:54
autor: Miran
Doody pisze:
defacto pisze:Cześć :)
Nie widzę związku, między klarownością zacieru a stosowaniem miedzi w katalizatorze.
To bardzo niedobrze, że nie widzisz.
Źle sklarowana cukrówka może dawać jajem czyli siarką po rektyfikacji bez miedzi(miałem taki przypadek) a przy klarownym nastawie nigdy coś takiego się nie zdarzyło.
Mnie się wydaje (może niesłusznie) że jeśli związki siarki występują to będą zlokalizowane właśnie w szlamie i pozostałości po drożdżach. Dlatego klarując minimalizujemy ryzyko ich występowania ale pewności nie będzie. Przy cukrówce nie używam miedzi i nigdy nie miałem problemu , dlatego pytam jak z cukrówką.
Czyli rozumiem że wszyscy stosujecie miedź.
A jak wygląda temat dodawania do nastawu ze skrobi kwasku cytrynowego bo z czymś takim się spotkałem np. w tym przepisie
https://destylacja.com/zacier-ze-skrobi-ziemniaczanej

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 7 sty 2023, 10:51
autor: Skir
Czy mi się wydaje, że nie w tym temacie te rozważania?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 7 sty 2023, 11:07
autor: Doody
Miran pisze: A jak wygląda temat dodawania do nastawu ze skrobi kwasku cytrynowego bo z czymś takim się spotkałem np. w tym przepisie...
Ja zakwaszam kwaskiem zacier, tuż przed dodaniem enzymu scukrzającego. Po pierwsze dlatego, że obniżone pH powoduje lepsze scukrzanie, a po drugie kwaśniejszy zacier jest mniej podatny na infekcje bakteryjne.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 7 sty 2023, 11:36
autor: użytkownik usunięty
Cześć.
@skir nie nerwuj się. Moderator, dopuścił post @Miran w Twój temat, więc luzik.
Miran pisze: A jak wygląda temat dodawania do nastawu ze skrobi kwasku cytrynowego bo z czymś takim się spotkałem np. w tym przepisie...
Niedokwaszam. Zacier budzi się po kilkunastu godzinach- wliczając czas niezbędny w namnożenie się drożdży i przerabiają całość cukru, kończąc poniżej 0°Blg. @Doody, mierzysz pH przed dokwaszeniem? @Miran, dziękuję za link. Super :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 7 sty 2023, 12:38
autor: Doody
Kiedyś bawiłem się w pomiary i opracowałem sobie proporcje. Właśnie te 8 łyżek na 100l obniżało pH o wartość w granicach 1,2 - 1,4. To pozwala na wejście kwasowości zacieru w obszar najbardziej korzystny dla glukoamylazy. Spróbuj zakwasić może poprawi Ci się wydajność.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 11 sty 2023, 22:15
autor: Skir
Wyniki skrobi francuskiej:
worek 25 kg. zacieranie na lenia.
I część destylacja na 4 półkach do starzenia - 10l 40% serca. Pogony cięte ostro. Dodane do:
II część rektyfikacja: ok. 250ml przedgonu, 6,5l serca o mocy 97%
Oczywiście będzie jeszcze druga rektyfikacja i wówczas określę walory smakowe vodka de pomme de terre :) :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 11 sty 2023, 22:25
autor: jakis1234
Skir, nie rozumiem.
Z ilu zrobiłeś destylację, a z ilu rektyfikację?
10 l 40%. to 4 litry spirytusu 100% + do tego 6,5 l 97% to daje ponad 10,5 l z 25 kg skrobi.
No to chyba nieźle, w weekend będę przepuszczał pierwsze 20 kg, zobaczymy co wyjdzie.
Tyle, że ja wszystko robię na spirytus w pełnym zasypie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 16 sty 2023, 18:01
autor: Miran
Panowie potrzebuję pomocy bo nie bardzo wiem co zrobiłem źle.
Nastaw 7kg skrobi Trzemieszno 22l wody . Woda podgrzana do 95 wlałem 10l i rozmieszałem 4kg skrobi dodałem 2ml upłynniającego rozpuszczony w pół szklanki wody, potem rozpuściłem resztę skrobi i do tego momentu było ok. Potem wlałem resztę wody i tutaj zaczeły się schody bo roztwór nagle zaczął gęstnieć i nic nie pomogło mieszanie. Skrobia się rozpuściła tylko że zrobił się kisiel. Dodałem resztę enzymów niestety nic się nie zmieniło.
Co zrobiłem nie tak , zła kolejność , woda za gorąca?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 16 sty 2023, 18:50
autor: użytkownik usunięty
Cześć.
Moim zdaniem, nieco zbyt mało enzymu upłynniającego. Dałbym 3ml. Lepiej za dużo niż zbyt mało.
Enzym upłynniający działa między 70-100°C ale nie przesadzałbym- 85°C jest :ok:
Świeży ten enzym?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 16 sty 2023, 20:00
autor: kamilasta
Ja mam przepis:
7 kg skrobi
21 l wody
4-5 ml enzymu uplynniajacego
6-7 ml enzymu scukrzajacego
To składniki na standardowy plastikowy pojemnik fermentacyjny 25 litrów.
Zawsze pięknie się zaciera.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 16 sty 2023, 21:10
autor: Miran
Enzym świeżo kupiony w Starowarze więc tutaj myślę że ok. Dałem według instrukcji czyli podwójną dawkę do skrobi ale widzę że dajecie więcej. Zastanawia mnie czemu dodanie wody spowodowało zgęstnienie wcześniej skrobia się upłynniła? Może dodać upłynniający na sam koniec?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 16 sty 2023, 21:46
autor: Góral bagienny
:witam: Ja do zbóż daje 4ml ;)
Enzym możesz podzielić ,pierwsza partia przed wsypaniem skrobi ,druga przed dolaniem reszty wody :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 16 sty 2023, 22:04
autor: jakis1234
Ostatnio miałem taką sytuację, że dałem enzym upłynniający do wody przed dodaniem skrobi i zrobił się kisiel. Dodałem kolejną porcję i się ładnie upłynniło.
A wcześniej dodawałem przed skrobią i wszystko było w porządku. Trudno wyczuć o co chodzi.
W każdym razie, trzeba dawać więcej i jak się robi kisiel dołożyć kolejną porcję.
Też mam ze Starowara.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 16 sty 2023, 22:39
autor: Doody
Ja daję 10-11 ml upłynniającego na 25 kg skrobi. Zawsze ładnie się uplynnia. Zawsze dodaję do beczki przed wsypaniem skrobi.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 06:23
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
jakis1234 pisze:Ostatnio miałem taką sytuację, że dałem enzym upłynniający do wody przed dodaniem skrobi i zrobił się kisiel.
Zaiste, ciekawe zjawisko.
Zastanawiam się z czego ten kisiel mógłby powstać?
... :scratch:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 07:57
autor: Doody
Musiał nie zadziałać enzym. Jak wsypiesz do wrzątku mąkę ziemniaczaną bez enzymu, to właśnie otrzymasz kisiel albo krochmal jak kto woli ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 07:58
autor: jakis1234
Defacto, oczywiste, że kisiel się zrobił po dodaniu skrobi ziemniaczanej, to jest w domyśle ;)
Chodzi o kolejność enzym-skrobia czy skrobia-enzym.
Nie udawaj, że się nie domyśliłeś. :scratch:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 08:29
autor: Psotnik84
jakis1234 pisze:Ostatnio miałem taką sytuację, że dałem enzym upłynniający do wody przed dodaniem skrobi i zrobił się kisiel. Dodałem kolejną porcję i się ładnie upłynniło.
A wcześniej dodawałem przed skrobią i wszystko było w porządku. Trudno wyczuć o co chodzi.
W każdym razie, trzeba dawać więcej i jak się robi kisiel dołożyć kolejną porcję.
Też mam ze Starowara.
W pierwszym zdaniu powinno chyba być że dodałeś enzym po skrobi? :scratch:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 09:50
autor: jakis1234
Dobra, jeszcze raz.
Zawsze dodawałem enzym upłynniający do wody, następnie sypałem skrobię, wiertarka i wszystko się ładnie upłynniało.
Ostatnim razem robiłem tak samo i po wsypaniu skrobi zrobił się kisiel, enzym upłynniający był już wcześniej wlany.
Dodałem kolejną porcję enzymu upłynniającego i wszystko się ładnie upłynniło.
Nie wiem dlaczego ten jeden raz, nie zadziałał wcześniej dodany enzym.
I dlatego proponuję dodawać przed wsypaniem skrobi i po i to w ilościach większych niż przewiduje producent.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 10:06
autor: Psotnik84
No i teraz wszystko jasne :D :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 10:39
autor: Doody
Do skrobi jak do ziemniaków potrzeba podwójnej dawki enzymu w stosunku do zboża a i potrójna nie zaszkodzi. ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 10:49
autor: Psotnik84
Dzisiaj po pracy właśnie będę zacierał pierwszy raz w życiu i to właśnie skrobię. Dlatego analizuje temat bardzo dogłębnie. :D będę robił z 75 kg w dwóch beczkach po 220. I nie ukrywam że mam obawy, żeby czegoś nie spaprać. :hammer:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 11:01
autor: Skir
Dużą ilość trudniej rozmieszać. Trzeba pamiętać żeby przy dużych zacierach mieszadłem dotrzeć do dna i dłużej trzeba mieszać. Nie warto zmniejszać relacje wodą do skrobi. 3l do 1kg i nie mniej wody.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 11:10
autor: jakis1234
Psotnik84, skrobia się łatwo zaciera. Tak jak napisał Skir - odpowiednia ilość wody, nie żałuj enzymów, wiertarka i zobaczysz, że idzie pięknie.
Dodaję skrobię wprost do gorącej wody w beczce, takiej 85-90 stopni, jak temperatura spadnie do tych 63 stopni - enzym scukrzający i jak sprawdzam po kilku godzinach, to wszystko jest pięknie zatarte. Blg 22-23 stopnie. Przy temperaturze około 25 stopni - drożdże.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 11:16
autor: Psotnik84
Po jakim czasie od zadania enzymu scukrzającego mogę zacząć schładzać do 25?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 11:30
autor: jakis1234
Psotnik84 pisze:Po jakim czasie od zadania enzymu scukrzającego mogę zacząć schładzać do 25?
Mam beczkę 100l i w niej zacieram. Beczka stoi w pomieszczeniu o temperaturze około 15-18 stopni.
Po dodaniu enzymu scukrzającego czekam, aż temperatura spadnie do około 25 stopni, trwa to kilkadziesiąt godzin.
Po tym czasie już wszystko jest zatarte.
jeżeli chcesz schładzać, to myślę, że te dwie, trzy godziny wystarczą.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 11:42
autor: Psotnik84
I tak będę sprawdzał. Sądzę że w proporcji 1kg na 3L jeżeli pokaże mi 22-23Blg to mogę zacząć schładzać? Bo boje się że nie zdążę na temperaturę dla drożdży ( na 5 do roboty) a potem nie mam jak podgrzać. Więc wolę schładzać i sprawdzać termometrem :ok: . Ale teraz przynajmniej mam jakiś przybliżony czas pracy enzymu. Dzięki Jakis1234 :respect:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 11:56
autor: Skir
Jeżeli dobrze zamieszasz po dodaniu enzymu scukrzającego, to po 15 minutach masz odpowiednie BLG. Tak samo przy skrobi , jak i śrucie czy mące. Inaczej jest przy zacieraniu słodem, gdzie trzeba czekać. Ale to tak na marginesie.
Żeby nie schładzać, (a stygnie poniżej 50 stopni bardzo wolno - też mam beczkę w temp ok 14 stopni) to jeżeli o 5 rano masz jeszcze z 40 stopni (ja dodaję najczęściej przy 35, wczoraj fermiole na qq dodałem przy 38, bo mi się nie chciało dalej schładzać, a było już późno. Ale to co innego, bo zboża poniżej 40 stopni szybko atakują bakterie mlekowe/dzikusy) to owiń kocem beczkę. Będzie wolniej stygło i po 8 godzinach będziesz miał odpowiednią temp.
Z drugiej strony, teraz łatwiej ostudzić: wystarczy przelać do kilku wiader i wystawić na dwie godziny na zewnątrz.
Aha: polecam gotować całość, razem z osadem na dni: ciekawszy smak i dużo więcej alkoholu.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 12:24
autor: jakis1234
Skir pisze:Aha: polecam gotować całość, razem z osadem na dni: ciekawszy smak i dużo więcej alkoholu.
Ciekawa informacja, tylko nie mam płaszcza, gotujesz na grzałkach?
Obawiam się przypaleń, chociaż nie klaruję skrobi idealnie i póki co, problemu nie było.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 12:47
autor: Psotnik84
A czy schładzanie ma jakieś niepożądane skutki że odradzacie?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 12:53
autor: jakis1234
Nie, tylko dodatkowa robota.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 12:54
autor: Góral bagienny
:witam: Wręcz przeciwnie ,spokojnie możesz schładzać :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 13:03
autor: zask
zask pisze:Jak będę zacierał na dundrze to dam znać czy były problemy.
Trochę czasu minęło ale się udało zrobić dwie partie w proporcji jak poniżej. Stosunek wody do 1kg to około 3.4 litra ale tylko dlatego że do kociołka mogę na raz wlać 100l.
Na każdą beczkę:
25kg skrobi
10ml e. upłynniający
25ml e. scukrzający

Pierwsza beczka:
Wlałem 40l dundru po owocach w temp powyżej 90°C.
5ml e. upłynniającego wiertarka i wsypałem trochę skrobi. Od razu grudki, mimo mieszania. Pisaliście o tym więc dodałem od razu 40l gorącej wody którą wcześniej sobie przygotowałem, całość skrobi i 5ml e. upłynniającego. Mieszanie.

Druga beczka:
Odwrotnie jak z pierwszą. Pierw 40l wody powyżej 90°C do niej 5ml e. upłynniającego, wsypanie całej skrobi równocześnie mieszając i uzupełnienie około 40l gorącym dundrem plus 5 ml e. upłynniającego. Mieszanie.

Przy 61-63°C e. scukrzający BLG w obu 22, drożdże BL przy około 25°C. Dunder mógł trochę przekłamać odczyt BLG ale to już nie istotne. Ładnie zatarło się w obu ale w pierwszej beczce mam wrażenie że drobne grudki jednak zostały :cry:
Mąkę zacierałem z przeznaczeniem na 96% dlatego taka zabawa z dundrem wyszła tylko dlatego że miałem już gorący odwar. Wygodniej na pewno zagotować potrzebną wodę w całości, do tego enzymy skrobia i mieszanie.
Dunder dla zboża, woda dla skrobi ;)

I mój patent na schładzanie. Po godzinie od dodania scukrzajacego jeszcze raz mieszam całość i na wprost beczek włączam wentylator/wiatrak pokojowy :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 13:08
autor: Psotnik84
Ja mam zamrożone 4 butelki 5-cio litrowe i 3 1.5L. Tak więc zobaczę jak to pójdzie :scratch:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 13:12
autor: użytkownik usunięty
@Psotnik84
Jeśli zacieranie zakończysz wieczorem, drożdże - po intensywnym napowietrzeniu, na drugi dzień zadaj. Schładzanie niema sensu. Skrobia, po zatarciu, niema tendencji do zakażania się "dzikusami" lub inną patologią. Ale to już "jak ksiądz uważa" :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 13:24
autor: Skir
@jakis1234 na grzałkach, ale połączonych szeregowo - kocioł do gęstego wg drgrannat.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 13:49
autor: jakis1234
defacto pisze:@Psotnik84
Jeśli zacieranie zakończysz wieczorem, drożdże - po intensywnym napowietrzeniu, na drugi dzień zadaj. Schładzanie niema sensu. Skrobia, po zatarciu, niema tendencji do zakażania się "dzikusami" lub inną patologią. Ale to już "jak ksiądz uważa" :)
Generalnie nie ma tendencji do zakażania i mnie się nigdy zakażenie nie trafiło, chociaż czasami czekam dosyć długo.
Były jednak głosy osób, które pisały, że im się zakaziło (zapach rzygowin), czyli może się zdarzyć.
Uważam jednak, że schładzanie można sobie odpuścić, ale jak chcesz.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 14:01
autor: kiwitom23
Psotnik84 pisze:Ja mam zamrożone 4 butelki 5-cio litrowe i 3 1.5L. Tak więc zobaczę jak to pójdzie :scratch:
Też schładzałem butelkami i wkładami do lodówki turystycznej i trwało to bardzo długo. Dlatego zakupiłem chłodnicę od aabratka, koszt niecała stówka i teraz mieszam nią zaciery, działa duuuuuuużo szybciej, polecam.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 14:11
autor: Psotnik84
A zakwaszać? Bo chciałem dać te 8 łyżek/ 100L tak jak ktoś tam pisał. Nie mam pasków żeby sprawdzać pH

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 14:20
autor: zask
Nie. Jeżeli to zrobisz przed albo w trakcie dodawania skrobi to będziesz miał problem z rozmieszaniem (było o tym w temacie). Można dodać kwasek w późniejszym etapie ale przy skrobi nie jest to potrzebne. Instrukcje masz podaną to nie kombinuj tylko trzymaj się temperatury i wyjdzie.

Edytowałeś post po mojej odpowiedzi :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 17:53
autor: Psotnik84
Witam Panie i Panowie :witam:
Zacieranie na lenia zakończone na dziś :punk:
A więc tak:
Najpierw 60L wody nagrzane w zbiorniku do temp 92°C wlałem do 220L beczki za pomocą wiadra. Temperatura spadła do 82°C :o Dałem 13ml enzymu upłynniającego i wymieszałem. Odrazu 25kg skrobi, było ciężko ale wymieszało się. Zauważyłem grudki więc dałem kolejne 5ml enzymu, wymieszałem i grudki znikły :ok: Następnie kolejne 53L wody ale już w temperaturze średnio 77°C ,grzane na piecu kaflowym w 3 garkach i nie zauważyłem że tak ostygła :hammer:.
Dodałem kolejne 12,5 kg skrobi, ta już wymieszała się lepiej.
Mierze temperaturę. Patrzę i nie wierzę 62°C :shock:
Więc kolejno 80g kwasku cytrynowego, 38ml enzymu scukrzającego i 3,8ml enzymu redukującego lepkość. Oczywiście zamieszałem.
Po 30 minutach 24Blg :punk: :D No i jednak stwierdziłem że nie będę schładzać, zostawiłem to w temp. 61°C. Drożdże dodam jutro, jak spadnie do 30°C. Tak więc dzień zaliczam do udanych :ok:
Dziękuję wszystkim za rady i wskazówki :poklon;

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 18:44
autor: Doody
Skir pisze:Jeżeli dobrze zamieszasz po dodaniu enzymu scukrzającego, to po 15 minutach masz odpowiednie BLG. Tak samo przy skrobi , jak i śrucie czy mące. Inaczej jest przy zacieraniu słodem, gdzie trzeba czekać.
Skir, słód z profesjonalnej słodowni zaciera się szybciej niż zboże z enzymami.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 19:04
autor: Skir
@Doody ostatnio zacierałem sam słód na lenia - kilka godzin trwało zanim osiągnęło max BLG.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 18 sty 2023, 21:39
autor: Miran
Słuchajcie a jak nastaw jest kiślowaty i po dodaniu drożdży pracuje to powinno się to przerobi? Czy można to przemieszać co pewien czas może zrobi się rzadsze.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 19 sty 2023, 00:02
autor: Skir
To zacier, nastaw jest z cukru. Qrcze robiłem skrobię kilkadziesiąt razy i nigdy nie wyszedł kiślowaty. To jest tak proste, że co tu można zjebać?
Poza tematem: @Doody: w uzupełnieniu zacierania słodem: miałem ostatnio wyjątkowo ujowy słód, w połowie jakby nie zmielony. LP miała apke Shooppe czy jakoś. I były jakies bony, bonusy czy coś. No to patrzę: słód? ! To wykorzystam. Wziąłem 12 kg
Właśnie skończyłem to gotować: w kotle zostało napęczniałe ziarno z minimalną ilością wody. Ziarno wchłonęło płyn podczas gotowania. Dziwne. Dobrze, że się nie przypaliło, ale podczas odpędu, pod koniec ledwo kapało. Dziwiłem się, bo papuga pokazywała 30%. a tam juz po prostu płynu w kotle brakowało. Taka dziwna sytuacja. :).

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 19 sty 2023, 09:39
autor: Psotnik84
:witam: Spławik pokazuje mi 26Blg przy temperaturze 35°C. Czyli wychodzi 26,75Blg? :shock: :scratch:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 19 sty 2023, 10:50
autor: użytkownik usunięty
Cześć :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 19 sty 2023, 11:03
autor: Psotnik84
No to według tego nawet więcej. Czyli proporcje 1/3 to za mało. Teraz zrobię 1/34 żeby uzyskać pomiędzy 22-23Blg

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 19 sty 2023, 13:02
autor: Skir
Zależy od skrobi. Francuska daje jeszcze większe BLG

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 19 sty 2023, 13:04
autor: Psotnik84
To jest właśnie ta francuska.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 19 sty 2023, 13:18
autor: kamilasta
Skir pisze:Zależy od skrobi. Francuska daje jeszcze większe BLG
Powiedz mi, czy gotujesz wszystko - razem z paćką? Czy sam wyklarowany płyn?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 19 sty 2023, 13:28
autor: Skir
Kamila, jeśli masz kocioł z płaszczem, gotuj wszystko.. wiięcej aromatu i %.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 19 sty 2023, 15:27
autor: Doody
Psotnik84 pisze:No to według tego nawet więcej. Czyli proporcje 1/3 to za mało. Teraz zrobię 1/34 żeby uzyskać pomiędzy 22-23Blg
Ja dlatego daję 82-83l wody na 25kg skrobi co daje mi okolice 22-23Blg.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 19 sty 2023, 16:42
autor: Psotnik84
Doody pisze: Ja dlatego daję 82-83l wody na 25kg skrobi co daje mi okolice 22-23Blg.
O widzisz i to jest przydatna informacja :ok: :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 21 sty 2023, 11:33
autor: Krychu35
Panowie i Panie :witam:
Dziś polecę na drugi raz surówkę z maki ziemniaczanej i mam dylemat. :scratch:
Jak z tym postąpić. Opcji mam parę, ale przy każdej jakieś ale...
- zrobić na PS-ie (pusta rura 40cm) i ciąć do 50%, ale czy to będzie dobry trunek?
- krótka rura (40 cm) wypełniona CO i podpięte do tego OLM + głowica aabratka i lecieć z tym na delikatnie wyższym procencie, ale
nie posiadam termometru w głowicy :cry:
- długa rura (120 cm) wypełniona CO + OLM + głowica i lecieć na czysty spiryt, ale do kociołka jaki posiadam w płaszczu nie mogę
podłączyć katalizatora ( inne łączenie z drugiego zestawu) przez co obniży mi się położenie termometru na tzw. 10 półce a co w
konsekwencji może mieć na końcowy produkt
Dodam jeszcze, że będę miał dwa wsady do przegonienia okolo 22% więc mogę przeprowadzić dwa różne procesy tylko doradźcie, które będą lepsze i jak pozbyć się tych moich ALE :mrgreen:
Dziękuję :poklon;

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 21 sty 2023, 12:39
autor: Doody
Skrobia destylowana na wódkę smakową specjalnie nie zachwyca. Lepiej ja rektyfikować, wtedy daje fajną, łagodną i neutralną wódeczkę.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 21 sty 2023, 12:49
autor: użytkownik usunięty
Cześć
To zależy- kto, co lubi. Wolę rektyfikat bardziej oczyszczony lecz nie sterylny. Więc dla mnie w zupełności jeden uczciwy proces - w przypadku skrobi, jest wystarczający. Pomimo znacznego oczyszczenia, w aromacie wyczuwam surowiec. Wódka jest słodkawa i łagodna. To mi odpowiada.
Gdybym miał tożsamy dylemat, pociągnąłbym część na ps, drugą połowę na kolumnie z zasypem i wybrałbym produkt, który mi odpowiada :).

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 21 sty 2023, 13:01
autor: Doody
Ja destylowałem na półkowej, ale skrobia to nie zboże i smak, choć niezły, powtórzę, nie zachwyca.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 21 sty 2023, 15:39
autor: Krychu35
defacto pisze: Gdybym miał tożsamy dylemat, pociągnąłbym część na ps, drugą połowę na kolumnie z zasypem
Tak zrobię tylko teraz pytanie o to moje ,,ale'' na długą rurę:
Czy obniżenie ,,10 półki'' (brak katalizatora) znaczoćo wpłynie na cały proces? :scratch:
Doody pisze: Ja destylowałem na półkowej
No właśnie. Większość opisuje walory smakowe po półkowej, a ja będę robił na PS-ie ze stali.
Zobaczymy po czasie co wyjdzie :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 21 sty 2023, 18:42
autor: christoph
@Krychu35 czekam z niecierpliwością na wynik destylacji na PS. Czytam z wielkim zaciekawieniem temat i bardzo mnie kusi wykonanie takiego zacieru. Tyle, że mam miedzianego PSa typu saksofon i nie wiem czy destylat wyjdzie z tego dobry. Druga sprawa, że mam przystawkę refluksową i mógłbym pociągnąć go pod 95%. Pytanie czy tak warto spróbować?
Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 21 sty 2023, 19:33
autor: Skir
@doody: skrobia na 4 pólkach daje ciekawy trunek, ale dopiero po minimum roku. Mnie pasuje starzenie jej w beczce lub w butli z kostkami dębu francuskiego. Ale wtedy nie traktuję tego w kategoriach wódki, czyli nie kieliszek, a tumbler.
@Krychu35: moim zdaniem, obniżenie nie będzie miało większego wpływu. Daj znać jak oceniasz smaki po PS-ie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 23 sty 2023, 19:05
autor: użytkownik usunięty
Panowie wrzuci ktoś fotkę wyklarowanego zacieru ze skrobi? Jak to ma wyglądać?
Mam problem bo nie chce mi się zacier sklarować.
Po skończonej fermentacji było mniej niż 10cm osadu. Odgazowałem, dodałem klar 2 składnikowy i dobę później mam 25cm osadu... Czekać czy co z tym zrobić? Zacier aktualnie stoi na balkonie- temperatura bliska 0*C
Zacierałem tak:
Do 5L wody 55*C dodałem 1g kwasku i podwójna dawkę enzymu upłynniającego. Wysłałem 2kg skrobi ziemniaczanej i zacząłem mocno mieszać i podgrzewać. Przy temperaturze 63*C skrobia zaczęła się kleikować i upłynniać. Grzałem do 90*C i ta temperaturę utrzymywałem ok. 45min. Po tym czasie schładzałem zacier do 60*C kiedy to dodałem kolejne 1,5g kwasku i podwójną dawkę enzymu scukrzającego. Po kilku minutach przelałem zacier do fermentora aby się tam scukrzał.
Cała procedura wykonana x4 (ogranicza mnie wielkość aktualnego garnka) a na drugi dzień do fermentora dolane wody do 30L i zadane drożdże BL.
Co poszło nie tak?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 24 sty 2023, 09:12
autor: użytkownik usunięty
Cześć
nadyb pisze: Mam problem bo nie chce mi się zacier sklarować.
Co trzeba zrobić, żeby wyklarować, sfermentowany zacier ze skrobi ziemniaczanej? Cała sztuczka polega na tym, że nie trzeba nic robić. Tydzień lub nieco więcej czasu potrzebujesz, żeby klarowny wsad do grzania był przygotowany. Tymczasem, w tym wiadrze masz więcej osadu, niż klarownego zacieru. W dodatku ten kolor dziwnie brunatny jakiś :hmm: Kawa zbożowa? Nie trzeba dodawać, żadnych środków klarujących !

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 24 sty 2023, 15:06
autor: użytkownik usunięty
Kolor przez to, że zdjęcie robione w nocy z lampą.
Następnym razem nie będę dodawał klaru. Mamy zimę. Trzeba korzystać z temperatur :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 24 sty 2023, 16:11
autor: kiwitom23
Skir pisze:Daj znać jak oceniasz smaki po PS-ie.
To chyba po minimum pół roku, bo wcześniej nie ma co próbować. Ja po spróbowaniu na kilka dni po destylacji o mało nie wylałem tego - paskudztwo. Natomiast po pół roku w płatkami dębu i wiśni - niebo w gębie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 24 sty 2023, 16:51
autor: Krychu35
kiwitom23 pisze: To chyba po minimum pół roku, bo wcześniej nie ma co próbować.
Myślę, że na zlocik już będzie pijalne :D wtedy podegustujemy wspólnie :pije: :piwo:
Na dzień dzisiejszy destylat w zapachu przypomina mi ,,stare skarpety" takie dwu-trzydiowe :hahaha: , natomiast żona wyczuła ,,mączyty" zapach jakby nadal mąka pomieszana była z woda. :scratch:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 25 sty 2023, 15:45
autor: kamilasta
Taki "mączny posmak" wyszedł mi na skrobi z Biedry.
Teraz nastawiłam tą francuską, ale pierwsza destylacja będzie za jakieś dwa tygodnie.
Jedna partia pracuje na drożdżach Browin Turbo X-Pure - wiem, shit, ale jeszcze mi zostały po cukrówce i muszę je zużyć. Druga na Coobra Whisky Yeast. Ciekawa jestem, czy będzie jakaś znacząca różnica.
Powiedzcie mi, czy na początku fermentacji mieszacie zacier, czy zostawiacie drożdżakom swobodne pole do popisu.
Pytam, bo już raz grzebnęłam mocno w takim zacierze, a, że było go sporo w pojemniku - efekt mógł być tylko jeden :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 25 sty 2023, 16:37
autor: Krychu35
kamilasta pisze:Powiedzcie mi, czy na początku fermentacji mieszacie zacier, czy zostawiacie drożdżakom swobodne pole do popisu.
Kamila ja użyłem drożdży Safspirit GR-2 i robiłem według instrukcji na opakowaniu.
Uwodniłem je i wlalem do nastawu lekko nim zamieszawszy.Pozniej do końca nic nie robiłem

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 25 sty 2023, 16:39
autor: leon24_36
Ja po zadaniu drożdży i po zamieszaniu zamykam beczkę i nie dotykam. Zaglądałem tylko raz ale dlatego że nie było oznak pracy po około 14tu godzinach. Zawsze po takim czasie przyjemnie szumią już w beczkach, a tamtym razem cisza, więc zapodałem kolejną paczkę grzybków i było OK

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 25 sty 2023, 17:41
autor: kiwitom23
kamilasta pisze:czy na początku fermentacji mieszacie zacier
Kamilka, na samym początku musisz nawet mocno zamieszać, chodzi o napowietrzenie. Drożdżaki potrzebują tlenu do rozmażania się, ale tylko na początku, więc im lepiej zamyrdasz na początku, tym lepiej. Później po zadaniu drożdży już nic nie ruszasz, bo wtedy napowietrzenie jest wręcz nie wskazane.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 25 sty 2023, 18:25
autor: kamilasta
Napowietrzyć na początku, to jasne. Pytałam, czy po rozpoczęciu pracy mieszacie.
Zacier na turbo drożdżach nastawiłam w dwóch pojemnikach 30 l. I na te dwa pojemniki dałam 1 paczkę drożdży. Fermentacja ruszyła, ale jakoś tak niemrawo. W sumie, może to być wina temperatury w garażu (około 16 stopni). I
tak zastanawiałam się czy nie miąchnąć, ale trochę się bałam, po ostatnich przygodach ze sprzątaniem.
Ale jak mówicie, żeby nie ruszać, to nie będę. Niech sobie żrą w spokoju.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 25 sty 2023, 19:56
autor: AAmatorek
No w 16 stopniach będą pracować powoli. Możesz zastosować zwykłą grzałkę akwariową ( tylko trzeba ją obciążyć na samym końcu inaczej będzie pływać po powieszchni) nic się nie przypali.

Aby obciążyć wystarczy kupić nakrętke lub króciec z KO, o średnicy gwintu większej niż średnica grzałki i aby sztywno obsadzić wsuwać kawałek wężyka silikonowego miedzy nie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 25 sty 2023, 20:17
autor: lesgo58
Po wstępnym napowietrzeniu i późniejszym dodaniu drożdży nic już nie robimy. Nigdy.
Drożdże możemy zadać w dwojaki sposób.
- dodajemy i mieszamy z nastawem/zacierem.
- polewamy drożdże po powierzchni nastawu/zacieru i nie mieszamy. Sposób ten praktykuje z powodzeniem od lat. Pozostawiamy je samym sobie. Drożdże pracują spokojnie nie wzburzają zacieru. Szczególnie polecam ten sposób przy fermentacji owoców. Sposób ten wcale nie opóźnia fermentacji.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 26 sty 2023, 16:44
autor: Krychu35
Podsumuje moją pierwszą przygodę z mąka ziemniaczaną :D
28 kg maki zatartej na lenia w trzech porcjach (12-8-8) blg we wszystkich 21-22, drożdże Safspirit GR-2.
Po odpędzie na PS z miedzią (do 100*C na górnej części) uzyskałem około 31l surówki o mocy 33-34%, którą to podzieliłem na dwie partie.
Pierwszą partię surówki około 20l/34% rozcieńczyłem do 20% i poszła na PS-a, z której otrzymałem:

-12 x 100ml przedgonu (małe buteleczki do późniejszej weryfikacji)
-5l serca o mocy 65%
-10 x 100ml pogonu (małe buteleczki do późniejszej weryfikacji)
-około 3l pogonu, które dodałem do drugiej partii na spiryt

Drugą partię surówki ( 10l 60% z mąki) + pogon z pierwszej partii + litr pogonu z destylacji winiaka połączyłem w całość dolewając wody odwarowej z pierwszej parti do 32l wsadu. Taki wsad poszedł na rektyfikację.Po przygodach podczas procesu, a była to moja dziewicza ,,rekta" :oops: (o tym opowiem przy ognisku na zlocie :mrgreen: ) uzyskałem :

- 400ml przedgonu
- 5 l serca powyżej 96%
- 1,3 l pogonu o mocy 64%

A co wyszło smakowo i odczuciowo powiadomię tak za około 3 tygodnie po wstępnym ułożeniu trunków :D , natomiast pełna degustacja :pije: przewidziana jest na zlocie gdzie znajdzie się wielu wspaniałych kiperów o różnych gustach i smakach :punk:


P.S 1
Pytanie teraz rodzi się takie?
Kiedy i do ilu procent rozcieńczyć oba urobki? :scratch:

P.S 2
Kto wie jak robić akapit ? :scratch:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 26 sty 2023, 16:52
autor: przegab
Dawałeś jakąś pożywkę dla tych drożdży?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 26 sty 2023, 18:03
autor: Krychu35
Tak do każdej parti. Ogólno dostępna z Browina ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 27 sty 2023, 08:53
autor: Skir
Krychu35 pisze: P.S 1
Pytanie teraz rodzi się takie?
Kiedy i do ilu procent rozcieńczyć oba urobki? :scratch:

P.S 2
Kto wie jak robić akapit ? :scratch:
Jeżeli nie ma iść do beczki, to proponuję do stanu ostatecznie pożądanego. Przede wszystkim destylat. Destylując zbieram do kilku butelek i z każdej część rozcieńczam do 30% sprawdzając, czy nie nastąpi zmętnienie (które zresztą zanika przy 50%). Ktos z kolegów pisał że czysty destylat leży sobie 75% z płatkami dębu klarowny i kiedy dochodzi po roku do rozcieńczenia, robi się nagle mętny. Dlatego wolę rozcieńczać od razu, o ile nie idzie do beczki.
Akapit? "tab" nie działa, trzeba spacją :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 11 lut 2023, 15:00
autor: Apacz07
Jak smakuje Wasz destylat?
Mój po dwukrotnej retyfikacji na aabratku pachnie bardzo dobrze, 0 nieprzyjemnych zapachów, ale w smaku czuć tą mąkę..

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 11 lut 2023, 16:43
autor: Skir
Daj odpocząć trunkowi po rektyfikacji 3 miesiące. Co najmniej. Potem oceń. Ja nie czuję mąki, jedynie słodycz. Wyjątek: skrobia francuska, niedawno była akcja worki po 25kg za śmieszne pieniądze - tu czuję większą słodycz i zapach... ciasta? Wypieku? Pączka? Coś dziwnego, ale fajnego. Trochę damskiego. Zobaczymy, co będzie za parę mięsicy, bo akcja była chyba w grudniu i wszystko jeszcze świeże.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 11 lut 2023, 18:03
autor: użytkownik usunięty
Apacz07 pisze:Jak smakuje Wasz destylat?
Jak wódka ziemniaczana :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 11 lut 2023, 18:22
autor: Góral bagienny
defacto pisze:[quote="
Jak wódka ziemniaczana :ok:
Taa wez przestań pisać głupoty :angry:
Sam nie zacieram skrobi bo to nie moje aromaty, ale do ziemniaka to ma odległość jak do księżyca ;)
Piłem skrobię z różnych zródeł i jak dla mnie to aromat kisielu ma nie ziemniaka ;)
Może tobie wychodzi aromat ziemniaka :scratch: chętnie popróbuję w zamian za te próbki co Ci wysłałem i nic w zamian nie przysłałeś :?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 12 lut 2023, 11:01
autor: Apacz07
Przepuszczając przez węgiel straci trochę tego smaku ?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 12 lut 2023, 12:52
autor: Skir
szkoda , poczekaj

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 13 lut 2023, 09:58
autor: użytkownik usunięty
Cześć
Taka, mała ciekawostka :)
W rolach głównych - skrobia Grula od owada.
Tym razem, dodałem nieco kwasku cytrynowego w ilości ~5g/10L zacierku- po uplynnieniu 13kg skrobi ziemniaczanej w ~39L wody. Cukier - taki sobie - jak widać na załączonym obrazku.
image000001.jpg
Zaintrygowała mnie jego klarowność i nieco ponad 10cm osadu na dnie. Innymi słowy, zacier wyklarowal się w ~16h. Przeważnie, drożdże dodaje na drugi dzień gdy temperatura spadnie poniżej 30°C. Tym razem, również tak było tylko zacier, nigdy nie był aż tak klarowny. Co prawda, wykazywał tendencje do klarowania się ale nigdy na "błysk". Czyżby to dokwaszenie tak porobiło?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 13 lut 2023, 11:34
autor: Skir
Ciekawe! Daj znać jak pójdzie proces.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 13 lut 2023, 11:43
autor: użytkownik usunięty
Drożdże już się tam kochają (mam nadzieję) ;). Oczywiście, dam znać.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 13 lut 2023, 12:04
autor: psotamt
defacto pisze:Zaintrygowała mnie jego klarowność i nieco ponad 10cm osadu na dnie.
Zatarta skrobia tradycyjnie, nie na lenia, jest czysta niczym woda od razu. Mało tego, na dnie nie ma żadnego osadu, widać czysty plastik.
Osad pojawia się dopiero po fermentacji i wyklarowaniu. Gdybym miał taką ilość osadu po zatarciu, wyrwałbym sobie chyba resztę włosów z głowy :scratch:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 13 lut 2023, 13:13
autor: użytkownik usunięty
Po sfermentowaniu i wyklarowaniu ten osad wraz z gęstwą drożdżową, leci w kibel. Cieszę się, że tak fajnie się klaruje. Po za tym, nie każdy ma warunki, czas, ochotę na zacieranie tradycyjne i zgodnie z tematem, staram się zacierać, jak potrafię najlepiej. Temat nieco mnie zaintrygował. Cóż - cel uświęca środki. Tyle :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 17:51
autor: kamilasta
psotamt pisze: Zatarta skrobia tradycyjnie, nie na lenia, jest czysta niczym woda od razu.
A jak się zaciera skrobię "tradycyjnie"? Mam jeszcze worek francuskiej i chętnie spróbuję.
Jako ciekawostkę powiem wam, że skrobia zatarta na lenia 14.01.2023r. na drożdżach COOBRA WHISKY YEAST nadal pracuje... Już piąty tydzień. Także, jeśli ktoś planuje szybki zacier - nie polecam. W tak zwanym międzyczasie, skrobia zatarta w ten sam sposób, ale na drożdżach turbo już dawno przebiegła przez rurki i dojrzewa na zlot ;)
Wciągnęłam beczkę z tym pracującym zacierem do domu, bo ile można czekać? Będzie trochę cieplej, to może się ruszą leniuchy jedne. Beczka mi potrzebna...

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 18:01
autor: Krychu35
kamilasta pisze: A jak się zaciera skrobię "tradycyjnie"?..
Także jestem ciekaw :lol: bom u mnie dwa wory tejże mąki :mrgreen:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 18:28
autor: użytkownik usunięty

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 19:54
autor: Krychu35
@defacto dziękuję za link :poklon;
Temat przeczytany ze trzy razy ;) Bardziej mi ( I pewnie Kamili) chodziło o to jak doprowadzić do :
psotamt pisze: Zatarta skrobia tradycyjnie, nie na lenia, jest czysta niczym woda od razu. Mało tego, na dnie nie ma żadnego osadu, widać czysty plastik.
:scratch:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 20:01
autor: jakis1234
Zacieram skrobię na ogół tradycyjnie, ale takich sukcesów nie mam.
U mnie zacier ma wyraźnie kolor mleka i dosyć szybko zbiera się warstewka osadu, chociaż mniejsza, niż przy zacieraniu na lenia.
Psotamt chyba trochę koloryzuje ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 20:04
autor: psotamt
Krychu35 pisze:Temat przeczytany ze trzy razy ;) Bardziej mi ( I pewnie Kamili) chodziło o to jak doprowadzić do :
No jak to "jak?". Zrób dokładnie tak jak opisałem i będzie jak woda.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 20:06
autor: jakis1234
Psotamt, robiłem według Twojego przepisu, nie była jak woda, raczej jak mleko.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 20:30
autor: psotamt
Gdy ruszę z zabawą jak będzie ciepło, to zrobię foty. Przecież robiłem nie raz i wiem jak było.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 20:53
autor: Skir
Część skrobi de France robiłem na drożdżach Moscva - szybko, sprawnie, parę dni. Drugi rzut robiłem na chyba GR+. Ponad miesiąc. Nie wiem dlaczego. Może podobnie Kamila masz z Coobra Whisky.
Dziś zrobiłem próbę zacierania mąki pszennej i skrobi. Nie polecam. To druga próba i za każdym razem skrobia nie rozpuszcza się całkowicie po mieszaniu ze zbożami.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 22:49
autor: kamilasta
Chyba lepiej zmieszać gotowe destylaty. Skrobia zachowuje się inaczej niż mąka zbożowa.
I rzeczywiście, Krychu ma rację. Zainteresowało mnie doprowadzenie skrobi do konsystencji wody. Ale chyba pozostanę przy zacieranie na lenia . Podgrzewanie zacieru jakoś do mnie nie przemawia. Musiała bym to robić w kegu. Nie wygodnie mieszać...

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 23:11
autor: jakis1234
Kamila, jest różnica gdy się zaciera tradycyjnie i na lenia, ale przy skrobi ziemniaczanej ta różnica jest niewielka.
Ponieważ dłuższy czas robiłem piwa, to jestem przyzwyczajony do takiego zacierania i mam duży gar, w którym mogę jednorazowo zacierać 30 litrów.
Według mnie różnice są niewielkie, a wygoda przy zacieraniu na lenia zdecydowanie większa.
No chyba, że coś robię nie tak, bo jakoś nigdy nie otrzymałem takie wody, o jakiej pisze psotamt.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 14 lut 2023, 23:34
autor: Skir
A jednak kombinacja skrobia + mąka udana. Ciągłe mieszanie w celu schłodzenia rozpuściło małe grudki skrobi. Co ciekawe, przy podanych proporcjach 4,5 + 6 + 2 dałem ok 39l wody a BLG wyszło 21,5. Zapodałem drożdże GR+ przy temp 35 stopni, bo juz mi się nie chce latać z wiadrami z podwórka. Zobaczymy co będzie jutro.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 18 lut 2023, 16:30
autor: Psotnik84
Witam was serdecznie. Powiedzcie mi czy z 248 L wody i 75 kg skrobi francuskiej, wyszło mi 15L surówki i 80L odpadu czyli osadu. Czy to dobry wynik?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 18 lut 2023, 16:50
autor: użytkownik usunięty
Cześć.
Uważam, że to połowa wydajności skrobi ziemniaczanej. Gdzie reszta?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 18 lut 2023, 16:55
autor: Krychu35
@Psotnik84 jaka moc surówki?
Psotnik84 pisze: wyszło mi 15L surówki. Czy to dobry wynik?
Nie chciałbym się wymądrzać i małe mam doświadczenie, ale tyle surówki ( 42%) to ja otrzymalem po odpędzie 70l nastawu. :scratch:
Tutaj muszę dodać, że mam kociołek w płaszczu I wszystko w niego pakowałem ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 18 lut 2023, 17:11
autor: użytkownik usunięty
Z 13kg skrobi, średnio 5l - 97% na gotowo.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 18 lut 2023, 18:15
autor: Doody
Ja zacieram zawsze na raz 25kg skrobi i otrzymuję około 10l surówki po pierwszym odpędzie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 19 lut 2023, 11:27
autor: Psotnik84
Cześć wam. Surówka ma 97% po rektyfikacji na kolumnie zasypowej. Były dwie beczki, jedna miała 28blg a druga 22blg. Obydwie zeszły do -2. Ale czy nie sądzicie że za dużo osadu wyszło? Z worka 25kg wyszło mi prawie 27 litrów osadu. Co mogło być tego przyczyną? Mąka była bardzo dobrze wymieszana, nie było grudek.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 19 lut 2023, 12:08
autor: użytkownik usunięty
Sporo mocy pozostało w tym osadzie, tylko pytanie dlaczego aż tak dużo jego powstało?
W ubiegłym roku z ~40L zacieru, po sfermentowaniuniu, powstało ~5L błota a po dokładnym wyklarowaniu grawitacyjnym ~1.8L jeszcze odzyskałem.
Psotnik84 pisze: wyszło mi 15L surówki i 80L odpadu czyli osadu.
:problem: Klaruj grawitacyjnie ten osad. Sądzę, że znajdzie się tam, nieskromny wsad.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 19 lut 2023, 17:22
autor: Psotnik84
Większa ilość osadu została po zlaniu znad osadu po zakończonej fermentacji. Po klarowania grawitacyjnym została jeszcze na dnie skorupa, ale już nie tyle.

No i właśnie chciałbym się dowiedzieć jaka może być przyczyna tak dużego osadu? Czy to drożdże nie odpowiednie, czy może jednak źle zacierane?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 27 lut 2023, 20:46
autor: Krychu35
Panowie/Panie dziwna sprawa a zarazem zapytanie czy ktoś też tak miał :scratch:

Tydzień temu (niedziela) zatarłem na lenia 22kg skrobi ziemniaczanej (francuskiej)- BLG 21.Wszystko poszło do beczki 80l z dwoma opakowaniami Vodka Pure Yeast (Professional).
W piątek balingomierz pokazywał 0 :shock: ale w beczce jeszcze szumialo.
Dzisiaj po przyjściu z pracy sprawdzam i szok :shock: ledwo co znalazłem miernik gdzieś pod bokiem beczki
( wystawał może jakieś 1 cm ponad powierzchnię). :o
Skali tam nie było, ale po zmierzeniu odległości od zera do miejsca w którym się zatrzymał wyszło jakieś -7, -8 Blg. :problem:
Czy to normalne :?:
P.S
Płyn odgazowany i klarowny temp. nastawu 21,5* w pomieszczeniu około 21* . Balingomierz sprawdzony na wodzie pokazuje ,,0".
:witam:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 28 lut 2023, 07:44
autor: użytkownik usunięty
Cześć.
Głęboko odfermentowany zacier, świadczy moim zdaniem o dobrej jakości surowca.
"Grula", "Peppes" głębiej niż -4°Blg nigdy nie zeszły - nie zauważylem.
Ciekawe, jaką wydajność uzyskasz :?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 28 lut 2023, 08:30
autor: Skir
Francuska skrobia jest zajebista. Żałuję, że tylko 3 worki kupiłem.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 mar 2023, 14:31
autor: użytkownik usunięty
:witam:
Zacier ze skrobi "Grula" z 13.02 na BL, burzliwie pracował ~7dni. Ze trzy dni dofermentowywał jeszcze i dopiero dziś, pobrałem nieco do pomiaru. Czysty jest, nie powiem...
czystość i pomiar blg.jpg
ale do -7°Blg od @Krychu35, sporo brakuje jeszcze ;/

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 mar 2023, 15:24
autor: Krychu35
@defacto u mnie było ciut wyżej. :oops:
Zmierz jaka odległość jest od zera do brzegu i taka sama odległość w drugą stronę.
Na moje to u Ciebie jest jakieś -6 :klaszcze:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 mar 2023, 16:59
autor: kamilasta
Króciutkie podsumowanie mojego zacierania francuskiej skrobi.
Puściłam na rurki ten oporny zacier, pracujący na drożdżach COOBRA WHISKY YEAST - po 6 tygodniach od nastawienia. Uczy cholera cierpliwości... :angry:
Powiem tak - różnica w wyrobie gotowym, praktycznie żadna. Mówię o różnicy pomiędzy zacierem na drożdżach turbo i tymi wyżej wymienionymi. Akurat mogłam porównać, bo i skrobia ta sama, i warunki fermentacji również. Zacierałam jednocześnie w dwóch beczkach.
Wnioski:
Ilość uzysku ta sama, zapach i smak - nie do odróżnienia.
Jedyną różnicą jest czas fermentacji - tydzień versus 6 tygodni.
Zatem, podpisuję się wszystkimi kończynami pod stwierdzeniem, że do skrobi najlepsze drożdże turbo. Nie ma sensu kombinować i blokować pojemników :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 mar 2023, 17:08
autor: Doody
Bardzo trafnie wyciągnięty wniosek :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 mar 2023, 18:21
autor: Skir
Dlatego od początku polecam Black Label, Moscva lub UK 48. Skrobia jest oporna wobec typów do whisky czy GR 2

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 mar 2023, 20:28
autor: drgranatt
Witam,
W środę nastawiałem cukier puder ten zmieszany ze skrobią ziemniaczaną. Miałem tego niecałe 20kg.
Po rozpuszczeniu cukru w gorącej wodzie odstawiłem mieszaninę do odstania w celu odzyskania skrobii. Ponieważ było jej całkiem sporo - jakieś 5kg - postanowiłem zatrzeć ją i całość zmieszałem. Wyszło tego 84 litry o początkowym Blg 22. Poszczułem to BL przy temperaturze 30 stopni.
I teraz najważniejsze,
Dziś patrzę, czyli po dwóch dniach, a tam na cukromierzu tylko +2 Blg. Szybko chłopaki uwijają się. Temperaturę utrzymuję na poziomie 27 stopni.
Jestem całkiem zadowolony i z niecierpliwością czekam na końcowy efekt.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 3 kwie 2023, 12:30
autor: ManiekIronman
Skir pisze:Francuska skrobia jest zajebista.
witam
Mam w planach pierwszy raz zacierać skrobię ziemniaczaną.

Gdzie kupujecie tą Francuską skrobię ?
I enzymy : upłynniający, scukrzający, redukujący lepkość ?
Czy Drożdże Szlacheckie Vodka będą dobre - mam ich dużo ?
Czy jednak Black Label, Moscva lub UK 48.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 3 kwie 2023, 15:21
autor: zwirek
Hej enzymy możesz kupić np. tutaj https://www.starowar.pl/pl/c/Enzymy-Gorzelnicze/60

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 3 kwie 2023, 15:49
autor: Skir
Nigdy nie robiłem na szlacheckich. Trudno mi opiniować.
Na razie dostawa skrobi francuskiej się skończyła. Trzeba szukać na olx.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 3 kwie 2023, 17:43
autor: ManiekIronman
Ok. dzięki.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 15 kwie 2023, 20:29
autor: użytkownik usunięty
Cześć
Kolejne, udane zacieranie skrobi i tym razem również z dokwaszaniem.
Poprawcie, jeśli się mylę ale uważam, że dodanie kwasku, pozytywnie wpływa na pracę drożdży, co skutkuje głębszym odfermentowaniem zacieru.
_20230415_183123.JPG
Podobnie jak ostatnio - 1x BL, 13kg skrobi Grula, ~40L wody, niecałe 22°Blg. Ferment 7dni, zakończył 5 dni temu. Bez dokwaszania, tak nisko nie zszedł. Chyba warto.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 16 kwie 2023, 10:03
autor: zzibii
Ile dodałeś tego kwasku?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 16 kwie 2023, 10:19
autor: użytkownik usunięty
5g/10L

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 16 kwie 2023, 16:04
autor: Doody
defacto pisze: Bez dokwaszania, tak nisko nie zszedł. Chyba warto.
Mówiłem ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 19 kwie 2023, 20:07
autor: arfi
Dzisiaj popełniłem a właściwie jestem w trakcie pierwszej rektyfikacji skrobi. Trochę z ciekawości trochę z lenistwa puszczam jak na początku radził @psotamt: raz za to wolniej niż zwykle i z bardzo starannym odebraniem przedgonów.
Ciekawy jestem wydajności. Do ścieru zapomniałem dodać kwaku, przez co może BLG nie zeszło poniżej zera, jak u niektórych z Was widziałem. Zacier się ładnie sklarował, praca ze skrobią zapowiada się ciekawie i w sumie łatwo.
To na pewno nie ostatni raz :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 19 kwie 2023, 20:18
autor: Psotnik84
Witam was :witam:
Czy zna ktoś może nazwę tej Francuskiej skrobii? Być może da się ją namierzyć bez czekania aż pojawi się na OLX.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 19 sie 2023, 02:33
autor: bart412
Możliwe że dostanę teraz po łbie :hammer: i coś mi umknęło. :scratch:
robiłem wszystko według pierwszego posta w tym temacie i zostało mi ogrom "glutów" w zacierze :|
ostatecznie dałem drożdże i wszystko ruszyło do pracy, ale nie mam pojęcia co z tymi "glutami" się stanie :scratch: (to się przerobi :scratch: )
Przepraszam za głupotę ale to mój pierwszy zacier i wolę się upewnić czy ma sens :P

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 19 sie 2023, 10:01
autor: użytkownik usunięty
Cześć 🖐️
Mieszałeś zacier wiosłem, czy wiertarką z mieszadłem na średnich/ wysokich obrotach?
Jeśli "to" już pracuje, nic już nie zrobisz. Zaczekaj aż zakończy. Klaruj grawitacyjnie lub nie klaruj i na rury z tym. Wydajność, zmniejszy się odpowiednio, gdyż drożdże przerobią tylko to, co poprawnie zatarłeś. Grudy/ gluty pozostaną i nie przejmuj się, pierwszymi niepowodzeniami. Następnym razem, będzie lepiej👍

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 19 sie 2023, 12:19
autor: psotamt
bart412 pisze: sobota, 19 sie 2023, 02:33...zostało mi ogrom "glutów" w zacierze :|
"Gluty" to zbyt wolne mieszanie. Żadna wkrętarka, tylko wiertarka o porządnej mocy > 1300 W i z obrotami > 2500/min.
Do tego mieszadło do kleju lub zaprawy. Dość długie, by wiertarka nie była zbytnio w oparach zacieru.
Moc i obroty są niezbędne. Małe "gluty" upłynnią się same przed podaniem drożdży, duże tylko częściowo.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 19 sie 2023, 12:34
autor: Doody
Druga sprawa to konieczność dodania większej ilości enzymu upłynniającego. Jak widziałeś gluty trzeba było reagować.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 19 sie 2023, 19:18
autor: wingrul
A ja rozpuszczam skrobię w zimnej wodzie i taką wlewam do gara.
Żadnych grudek wszystko płynne.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 19 sie 2023, 19:52
autor: psotamt
wingrul pisze: sobota, 19 sie 2023, 19:18A ja rozpuszczam skrobię w zimnej wodzie...
Taki był pierwowzór :D
topic17470.html
Ale ja również przekonałem się do metody kolegi Skir, bo... jest szybsza, łatwiejsza, zwyczajnie lepsza.
A sporo namieszałem się w zimnej wodzie, teraz jednak już nie mam zamiaru do tej metody wracać.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 19 sie 2023, 20:10
autor: wingrul
Nie no fakt jak beczka i większą partie to robi różnice. Ja od czasu do czasu zacieram 4 max 5 kg w garze więc zimną wodą daje radę i myślę że ma to sens wiertarka a raczej mieszadło jednak czasem chlapie, a przy zimnym wlewie nigdy nie nachlapałem ani żadnej grudy nie miałem.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 21 sie 2023, 12:36
autor: Skir
Raz tylko miałem grudy, kiedy robiłem na młócie. Wiertarka, mieszadło i wystarczy pięć minut żeby było klarowne. No i trzeba pamiętać, że do skrobi ziemniaczanej dodaje się podwójną ilośc enzymów.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 wrz 2023, 21:56
autor: bart412
Oczywiście mieszałem wiertarką za pomocą mieszadła do kleju. Ostatecznie kiedy zlałem zacier to w osadzie zostało kilka grudek wielkości małego groszku, więc chyba musiało się to i tak rozpuścić z czasem :)
Bilans tego zacieru z 8kg skrobi to:
400 ml przedgonu
2,95l 96,5%
150ml pogonu - ale nie wyciągnąłem całego
Dobrze? Źle?

Popełniłem również drugi zacier, ale zmieniłem trochę taktykę. Mieszałem wszystko w znacznie większym pojemniku i dopiero na sam koniec przelałem do właściwego fermentatora. Dzięki temu mieszanie przebiegło znacznie sprawniej i czyściej.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 12 wrz 2023, 00:06
autor: użytkownik usunięty
Nie no.
Nie w kij dmuchał uzysk.
Doszukiwać się 50ml w tę czy w tę, nie ma najmniejszego znaczenia.
Pozdro. Hej
Jak oceniasz smak i aromat serca?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 12 wrz 2023, 09:32
autor: bart412
Jest to zdecydowanie inny alkohol niż ten który robiłem do tej pory z cukru. Po rozcieńczeniu jest lekko ostrawy w smaku, w zapachu w sumie nie czuć nic niepożądanego, ale był tu tylko jeden proces (destylat ma dopiero tydzień więc coś się może jeszcze zmienić). Przy następnym zacierze mam zamiar troszkę inaczej prowadzić proces - dłużej i wolniej zbierać przedgony oraz wolniej odbierać serce. Przy trzecim planuje zrobić na dwa razy.
Trzeba coś wypracować na przynajmniej kilku próbach.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 12 wrz 2023, 12:46
autor: artos41
Też kiedyś popełniłem jedną rektyfikację na aabratku z OLM skrobi ziemniaczanej z prędkości ok. 24 ml/min przy grzaniu ok. 2400 kW przy średnicy 60,3 mm. Rozcieńczyłem do mocy pijalnej 40% oraz 50% i mimo upływu czasu od początku czerwca tak średnio zadowolony jestem pomimo niektórych konfiguracji z płatkami dębowymi. Postanowiłem zrobić nowy zacier jednak z wolniejszym odbiorem (przy podobnej mocy grzania jak poprzednio) ok. 15 ml/min i tu już jest wyraźnie lepiej. Kiedyś chyba @psotamt pisał tutaj, że dobrze jest zrobić raz a porządnie bez pośpiechu i miał rację :) Podwójna rektyfikacja jeszcze przede mną, ale też pewnie wniesie inne odczucia smakowe. Jedno jest pewne trunek wychodzi klasę lepszy niż z buraka :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 12 wrz 2023, 16:25
autor: Skir
Podwójna rektyfikacja z pełnym rygorem (a nie odpęd i rektyfikacja), potem minimum 3 miesiące (najlepiej pół roku) i dzieją się z trunkiem cuda.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 18 wrz 2023, 11:33
autor: Rob1973
Witam wszystkich
to mój podwójny debiut przeczytałem wszystko dwa razy od dechy do dechy
pierwszy raz robiłem skrobie i pierwszy raz użyłem płaszcza z mieszadłem 25 kg skrobi poszło od razu
blg 22 i do tego black label
udało się uzyskać dobrą konsystencje bez grudek chociaż jak sypałem skrobie to miałem małe obawy
teraz pozostało tylko czekać
użyłem przepisu kolegi Skir
między czasie zrobiłem nastaw na melasie z trzciny cukrowej na rum i może ktoś ma doświadczenie jak
skonfigurować destylator półkowy żeby nie wyciąć całości smaku
są cztery półki moduł refluksowy i ja to nazywam garnek alladyna

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 18 wrz 2023, 20:35
autor: radius
Kolego, kolejny post napisany bez poszanowania pisowni w ojczystym języku, pójdzie do kosza :bardzo_zly:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 19 wrz 2023, 21:27
autor: arfi
Skir pisze: wtorek, 12 wrz 2023, 16:25 Podwójna rektyfikacja z pełnym rygorem (a nie odpęd i rektyfikacja), potem minimum 3 miesiące (najlepiej pół roku) i dzieją się z trunkiem cuda.
A ja robiłem raz, za to bardzo powoli i po raptem trzech miesiącach też jest cudnie :D
PS Wlałem w poł. czerwca do kamionki, czekam cierpliwie na efekt.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 31 paź 2023, 10:21
autor: Psotnik84
Cześć :witam: Powiedźcie mi do ilu ciągnięcie przy pierwszej rektyfikacji,a do ilu przy drugiej? Pracując na kolumnie bez bufora.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 31 paź 2023, 12:15
autor: zask
Pilnujesz stabilnej kolumny i ciągniesz aż ten stan jesteś w stanie utrzymać.

Skir parę postów wyżej udzielił na Twoje pytanie odpowiedzi.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 31 paź 2023, 12:47
autor: Psotnik84
Znam zasady, dzięki za przypomnienie :ok: . Ale pytałem do ilu reszta ciągnie. Ponieważ ja ciągnę do 96 potem pogony do 98.5 a przy drugiej do 97 i pogony do 98.5. Ciekaw jestem jak robią inni przy skrobii?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 31 paź 2023, 15:31
autor: Doody
Ja przy drugiej rektyfikacji podobnie do 96 stopni, a jak mi zależy na tym aby było idealnie albo jak ciśnienie na dworze jest niskie to do 95,5, wtedy zawsze mam pewność, że nie nałapię "niechcianego". Oczywiście dalej do około 98 - 98,2 do ponownego wykorzystania.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 31 paź 2023, 16:21
autor: zask
Nie rozumiem jednego bo mam wrażenie że wasze wskazania są robione na wyczucie - można i tak ale po co. Sam odbieram do 98 dobre dla własnego spokoju. Tylko że jest to temp wyliczona dla ciśnienia w jakim woda gotuje się w 100°C.
Sporo smartfonów ma czujnik ciśnienia wbudowany i wystarczy najprostszą aplikacje zainstalować która to pokaże ciśnienie lokalne i dopasować do tabelki lub skorzystać z kalkulatora/aplikacji która przeliczy za nas.
Screenshot_20231031-161717.png

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 lis 2023, 10:58
autor: pico
W ostatnich kilku postach koledzy podajecie temperatury z których wynika, że bez bufora działacie przy rektyfikacji - nie macie, czy świadomie bez bufora działacie?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 lis 2023, 13:28
autor: zask
Z buforem. Odbieram aż kolumna jest stabilna. W moim przypadku mógłbym wyżej odbierać jako dobre ale świadomie rezygnuję z tej możliwości aby mieć pewność i nie przegapić momentu przejścia na osobny baniak. Oczywiście nic się nie marnuje i to co leci dalej dodaję do kolejnej rektyfikacji.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 27 sty 2024, 07:54
autor: marian.naworski
Ostatnio poradziłem pewnej osobie by zacierała skrobie na Lenia , I ku mojemu zdziwieniu bo nigdy samemu inaczej nie zacierałem . Znajomy wysyła dwa zdjęcia jedna beczka zacieranie tradycyjne czyli rozpuszczenie w zimnej wodzie skrobi , a następnie jej podgrzanie . A druga beczka na lenia zalana wrzątkiem. I ta która była rozpuszczona w zimnej wodzie , w efekcie końcowym zacier był przezroczysty jak woda, a zrobiona na lenia miała dużo białej zawiesiny . Czy to normalne ? Pytam bo nigdy nie bawiłem się w robienie tego tradycyjnie w garku .

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 27 sty 2024, 08:32
autor: użytkownik usunięty
Cześć.
Nigdy nie podrzewalem wody ze skrobią ziemniaczaną w zbiorniku. Zawsze wlewany był wrzątek z kotła w sposób grawitacyjny.. itd, itd. Po czym - osadu na dnie było na 3palce. Preferuję metodę "na lenia". Swoją drogą, nie wiem - nawet nie próbowałem tej skrobi rozpuścić w zimnej wodzie. Ciężko raczej będzie, co?. :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 27 sty 2024, 09:37
autor: drgranatt
Ja skrobię rozprowadzalem w wodzie o temperaturze 60ºC (nic z nią nie stało się) i w tym stanie wlewałem do wody o temperaturze 70ºC, do której uprzednio dodany był enzym upłynniający. Od razu grzanie i ciągłe mieszanie aż do osiągnięcia 80ºC.
Na dnie żadnych osadów. Płyn staje się prawie przezroczysty.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 27 sty 2024, 11:06
autor: Krychu35
marian.naworski pisze: sobota, 27 sty 2024, 07:54 ..... zrobiona na lenia miała dużo białej zawiesiny . Czy to normalne ?.
U mnie jest podobnie. Jak jest zamieszane to wygląda jak mleko. Po odstaniu zawiesina osiada na dnie, a od góry się klaruje.
Na początku myślałem, że coś spaprałem, lecz po sprawdzeniu wyklarowanego zacieru wyszło mi 21 blg.
Czyli chyba dobrze :ok:
@drgranatt Czyli zacierasz tradycyjnie nie na lenia ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 27 sty 2024, 11:56
autor: drgranatt
Krychu35 pisze: sobota, 27 sty 2024, 11:06 @drgranatt Czyli zacierasz tradycyjnie nie na lenia ;)
Na to wygląda ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 28 sty 2024, 18:30
autor: Skir
Masz na filmiku jaka jest konsystencja przy zacieraniu na lenia.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 25 kwie 2024, 20:01
autor: Mrooq
Czy ktoś zacierał skrobię w zbiorniku od Adama (ak-spaw)?
Zastanawiam się czy na zimnej wodzie mieszadło da radę :scratch:
Kombinuje tak żeby wlać zimna wodę, odpalić mieszadło i wsypać skrobię.
Pytanie czy wolnoobrotowe mieszadło da radę rozrobić skrobię w zimnej wodzie?
Dopiero potem odpalić grzanie i dodać enzym uplynniajacy zagrzać do tych 85-90 stopni, w razie potrzeby dodać enzymu.
Wyłączyć grzanie, z włączonym mieszałem poczekać aż temperatura spadnie na 65 (w razie potrzeby schłodzić skraplaczem z aabratka) Dodać enzym scukrzajacy utrzymać temperaturę ok 62-63 stopnie do czasu zatarcia.
Następnie przelać do beczki, schłodzić do 30 stopni i zapodać drożdze
Poprawcie mnie czy coś zmienić i ewentualnie podziel się ktoś informacją czy mieszadło w zbiorniku daje rade

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 25 kwie 2024, 20:16
autor: Krychu35
@Mrooq_ a nie lepiej podgrzać wodę do tych 85-90*C załączyć mieszadło i powoli wsypywać skrobię? :scratch:
W ciepłej lepiej się rozpuszcza moim zdaniem( próbowałem na zimnej i zrobiła się wielką gruda). ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 25 kwie 2024, 20:19
autor: drgranatt
Krychu35 pisze: czwartek, 25 kwie 2024, 20:16 @Mrooq_ a nie lepiej podgrzać wodę do tych 85-90*C załączyć mieszadło i powoli wsypywać skrobię? :scratch:
Tak nie, zrobi się klucha.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 25 kwie 2024, 20:25
autor: Mrooq
No właśnie z tego co wyczytałem w gorącej wodzie, wolnoobrotowe mieszadło nie da rady na 100%.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 25 kwie 2024, 20:26
autor: drgranatt
@Mrooq, ja robiłem w ten sposób:

Zacier z 12,5 kg mąki ziemniaczanej na 50 litrów zacieru.

1. Wlać do kotła 25 litrów gorącej wody.
2. Dodać enzym upłynniający skrobię (wcześniej rozpuścić 8 ml w 20 ml wody).
3. Zagrzać wodę do 75°C i wlać 2 kg mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 2 l zimnej wody i tak kolejno następne 5 porcji. W czasie wlewania intensywnie mieszać w kotle.
4. Zagrzać całość do ok. 80°C, wyłączyć grzanie, zostawić na 1 godzinę i przelać do beczki.
5. Po spadku temperatury < 65°C dodać enzym scukrzający (15 ml).
6. Przy temperaturze w beczce 27-30°C wsypać drożdże i dodać antypianę (1 ml w 10 ml wody)...

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 25 kwie 2024, 20:37
autor: Mrooq
drgranatt pisze: czwartek, 25 kwie 2024, 20:26 W czasie wlewania intensywnie mieszać w kotle.
Właśnie tego chcę uniknąć :D bo grzałki wkoło i na dnie, do tego mieszadło I sonda temperatury.
Do tego chciałem ograniczyć przelewanie z beczki do zbiornika i odwrotnie.
Bo mogę oczywiście rozmieszać w beczce wiertarka i przelać do kotła, zagrzać I znów do beczki. Albo na lenia wrzątek w beczkę, skrobia i wiertara.
Byłem ciekaw czy ktoś próbował tradycyjnie od początku w kotle z wolnoobrotowym mieszadłem.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 25 kwie 2024, 23:02
autor: jakis1234
@Mrooq, próbowałem w ten sposób zacierać skrobię ziemniaczaną, nawet próbowałem zostawić w zbiorniku do fermentacji (od czasu do czasu mieszając).
Mam zbiornik od ak-spaw z mieszadłem.
Niestety, to nie działa, na dnie robi się taka wręcz tafla skrobi, nie rozpuszcza się a jej usunięcie jest bardzo trudne.
Dlatego dałem sobie spokój przy skrobi z taką metodą.
Aktualnie zacieram w zbiorniku, ale rozpuszczając najpierw skrobię w zimnej wodzie, następnie do zbiornika, podgrzewanie i mieszadło, enzymy i po zatarciu przelewam do beczki.
I fermentacja następuję w beczce.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 kwie 2024, 00:36
autor: Mrooq
@jakis1234 mieszadlo w zbiorniku daje rade skrobi w zimnej wodzie?
Nastawu nie chce zostawiać w zbiorniku, więc skorupa na dnie mi by nie groziła. Główne pytanie czy wymiesza czy mieszać wiertarka w beczce

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 kwie 2024, 07:25
autor: Krychu35
@Mrooq nie.
Wymieszanie w zimnej wodzie poza kociołkiem i po tym zabiegu przelewasz do kociołka i podgrzewacz.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 kwie 2024, 07:30
autor: drgranatt
Niekoniecznie trzeba mieszać w zimnej wodzie. Ja do wymieszania dawałem taką 40-50 stopni i było ok. :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 kwie 2024, 08:34
autor: Mrooq
@drgranatt Ja tam gdzie stoi sprzęt nie mam cieplej wody, więc albo zimna albo grzanie.
@Krychu35 tak pewnie się skończy. Choć pewnie i tak zanim nie ogarnę jakiejś pompki do przelewania to i tak test mieszadła w zbiorniku zrobię

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 kwie 2024, 12:13
autor: Gigooo
A ja wlałem 55l wrzątku do beczki, wiertarka z mieszadłem na lewych obrotach i sypałem 20kg skrobi z biedry. Prawie wszystko się rozpuściło, zostało około 0,5l jakby kaszki. Z tapioką zrobiłem podobnie z tym, że dłużej popracowałem wiertarką (około 10 minut) i wszystko rozpuszczone.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 kwie 2024, 12:31
autor: jakis1234
Mrooq pisze: piątek, 26 kwie 2024, 00:36 @jakis1234 mieszadlo w zbiorniku daje rade skrobi w zimnej wodzie?
No właśnie nie, skrobia opada na dno i tam się zbryla, mieszadło kręci, ale tej skrobi nie rozpuści.
Tak jak @Krychu35 napisał, mieszam wiertarką w wiadrze i potem wlewam do zbiornika.
Podgrzewanie i zacieranie w zbiorniku, a potem do beczki.
Jest trochę tego przepompowywania, ale w zbiorniku wygodnie się zaciera.
Zacierałem też tak jak @Gigooo, wlewając gorącą wodę do beczki, ale według mnie, efekt był gorszy a i mieszania wiertarką więcej.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 kwie 2024, 15:37
autor: Mrooq
I zapewne zrobię jak piszecie, ale to i tak po majówce.
A pompka od pralki daje rade przepompować rozrobioną skrobię?
Bo to kolejny temat do rozwiązania przy odbudowie bimbrowni, jak bez dźwigania przelewać zaciery pomiędzy pojemnikami. O tyle co te gęste pewnie nic nie wymyślę, trzeba będzie ręcznie, to przy rzadkich jakoś by to trzeba sobie ułatwić.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 kwie 2024, 15:56
autor: jakis1234
Rozrobioną i podgrzaną skrobię z enzymami upłynniającymi pompka od pralki pociągnie, chociaż ja wlewam ze zbiornika do wiadra i z tego do beczki.
W końcu to tylko kilka wiader a idzie szybciej.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 kwie 2024, 19:36
autor: drgranatt
Mrooq pisze: piątek, 26 kwie 2024, 15:37 A pompka od pralki daje rade przepompować rozrobioną skrobię?
Rozrobiona skrobia jest prawie jak woda.