-
Autor tematu - Posty: 835
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Teraz już własny
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Zacier z mąki ziemniaczanej
Przeglądając popularny portal z ofertami znalazłem MĄKA ZIEMNIACZANA 25kg. I tak się zastanawiam, pomijając względy opłacalności, czy da się z tego otrzymać wódkę ziemniaczaną? Czy zamiast męczyć się ze skrobaniem kartofla, gotowaniem, cudowaniem, można zrobić drożej z pozytywnym skutkiem?
Oczywiście bez słodzenia czymkolwiek, tylko enzymy i drożdże.
Oczywiście bez słodzenia czymkolwiek, tylko enzymy i drożdże.
Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami
George Orwell
George Orwell
-
- Posty: 397
- Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 09:03
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Pokręć ujął to tak: psota-ze-skrobi-ziemniaczanej-t7513.html#p65776
Już Cię widzę nad beczką krochmalu z kijem od szczotki w ręce!
Już Cię widzę nad beczką krochmalu z kijem od szczotki w ręce!

-
- Posty: 2247
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 19:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Ciekawe jak na krochmal działa enzym redukujący lepkość.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
Autor tematu - Posty: 835
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Teraz już własny
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
klepa, Twoja odpowiedź jest chyba najbardziej konstruktywna
Nie zauważyłem tego tematu przeszukując forum.
Na pewno zadziała, tylko późno, bo tenże dawkuje się w temperaturze ok. 65*C. Pytaniem jest czy upłynniający da radę rozluźnić zacier do "mieszalnej" postaci? Bo jeśli z 30 litrów wody i np. 3 kg mąki mam nagotować kisielu to zabawa przestaje mieć sens. Choć ona i tak zapowiada się mało sensownieDoody pisze:Ciekawe jak na krochmal działa enzym redukujący lepkość.

klepa, Twoja odpowiedź jest chyba najbardziej konstruktywna

Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami
George Orwell
George Orwell
-
- Posty: 397
- Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 09:03
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
No toć pisze Starowar boldem (i pewnie temu nie widać!), że: "Dla zacierów ziemniaczanych dawkę należy podwoić." Wódka w smaku pewnie niebiańska, a co się człek wpierw gluta ukręci, to jego! 

-
- Posty: 383
- Rejestracja: środa, 10 kwie 2013, 17:36
- Krótko o sobie: Ciekawy Świata, miłośnik statków powietrznych :)
- Ulubiony Alkohol: Whisky Jack Daniels
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Czekam ze zniecierpliwieniem aż ktoś się pokusi i spróbuje 

-
- Posty: 2247
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 19:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Pytanie tylko czy destylat nie będzie miał charakterystyki "dobrej wódki ziemniaczanej" czyli coś na podobieństwo starej luksusowej. Jednak zbożówki bardziej mi odpowiadają a ostatnio kupując jęczmień niesłodowany w cenie 0,60 zł/kg, destylat wydaje się być bardziej atrakcyjny.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
Autor tematu - Posty: 835
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Teraz już własny
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Ale na razie nie poszedłem na całość, zrobiłem zacier z kilograma mąki ziemniaczanej i 2,5 litra wody. Miało być z 3,5 litra wody, ale... zapomniałem o proporcji. Szokującym był pomiar BLG: 28
jednostek w 20*C. Słodkie jak przesłodzona herbata i rzadkie jak woda, więc dolałem jeszcze 1/2 l wody. Wrzuciłem do tego 1,5 łyżeczki od herbaty drożdży Pure 48, bo takie miałem napoczęte.
edyta...
Po 6 dniach wygląda tak jak na załączonej fotce. To co scukrzyło się zostało zżarte do -4 BLG. Ale na dnie za dużo osadu. Winne są zapewne dwie rzeczy: za mało wody użyte do zacierania - tylko 2,5 litra i zbyt krótki czas wytrzymania temperatury upłynniania skrobi. W garnku stygło bardzo szybko, w kotle z płaszczem, już da się zapanować nad temperaturą.
25 kg "krochmalu" w drodze do mnie
Spróbowałemgaviscon pisze:Czekam ze zniecierpliwieniem aż ktoś się pokusi i spróbuje

Ale na razie nie poszedłem na całość, zrobiłem zacier z kilograma mąki ziemniaczanej i 2,5 litra wody. Miało być z 3,5 litra wody, ale... zapomniałem o proporcji. Szokującym był pomiar BLG: 28

Cenowo, bez wątpienia tak. Ale co to byłaby za zabawa, gdyby nie spróbować czegoś innegoDoody pisze:Jednak zbożówki [...] destylat wydaje się być bardziej atrakcyjny

edyta...
Po 6 dniach wygląda tak jak na załączonej fotce. To co scukrzyło się zostało zżarte do -4 BLG. Ale na dnie za dużo osadu. Winne są zapewne dwie rzeczy: za mało wody użyte do zacierania - tylko 2,5 litra i zbyt krótki czas wytrzymania temperatury upłynniania skrobi. W garnku stygło bardzo szybko, w kotle z płaszczem, już da się zapanować nad temperaturą.
25 kg "krochmalu" w drodze do mnie

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami
George Orwell
George Orwell
-
Autor tematu - Posty: 835
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Teraz już własny
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Rozcieńczony spirytus w proporcji 2,15 litra/5 litrów trunku dał wódkę o wyjątkowo łagodnym „wódczanym” smaku. Czegoś takiego nie da się zrobić z glukozy ani z cukru. Wódka smakowo zbliżona do wódek zbożowych, ale jest od nich łagodniejsza. Cóż, przy moim spożyciu raz na dwa lub 3 lata mogę takie coś zrobić, bo warto pić smaczny trunek, zamiast chodzić na kompromis z tańszym i łatwiejszym w obróbce surowcem.
Czas na podsumowanie zabawy z krochmalem. 25 kg skrobi ziemniaczanej przerobione. Finalnie wyszło 10,7 litra spirytusu >96%. Tak wygląda 39 litrów wody i 13 kg skrobi w temperaturze 85*C zatarte z enzymami:gaviscon pisze:Czekam ze zniecierpliwieniem aż ktoś się pokusi i spróbuje
Rozcieńczony spirytus w proporcji 2,15 litra/5 litrów trunku dał wódkę o wyjątkowo łagodnym „wódczanym” smaku. Czegoś takiego nie da się zrobić z glukozy ani z cukru. Wódka smakowo zbliżona do wódek zbożowych, ale jest od nich łagodniejsza. Cóż, przy moim spożyciu raz na dwa lub 3 lata mogę takie coś zrobić, bo warto pić smaczny trunek, zamiast chodzić na kompromis z tańszym i łatwiejszym w obróbce surowcem.
Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami
George Orwell
George Orwell
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 07:02
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Badałeś blg po zacieraniu? Dodawałeś podwójną dawkę enzymów?
Pozdrawiam,olo 69
-
Autor tematu - Posty: 835
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Teraz już własny
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Opiszę dość dokładnie cykl zacierania, bo może komuś przyda się lub coś zmodyfikuje. Zacieranie w kotle z płaszczem olejowym.
Zacier z 12,5 kg mąki ziemniaczanej
1. Wlać do kotła 26 litrów gorącej wody.
2. Dodać ½ z porcji enzymu upłynniającego skrobię (wcześniej rozpuścić 8 ml w 20 ml wody).
3. Dodać 3 ml enzymu redukującego lepkość (dodałem, choć nie mam przekonania czy jest on potrzebny).
4. Zagrzać wodę do 80 *C i wlać 2 kg mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 2 l zimnej wody i tak kolejno następne porcje. W czasie wlewania intensywnie mieszać w kotle.
5. Grzać całość do ok. 85 *C, dodać resztę enzymu upłynniającego, wyłączyć grzanie i zostawić na 2 godziny w tej temperaturze.
6. Zlać zacier do beczki, zostawić do wystudzenia.
7. Po spadku temperatury do 60 *C, dodać enzym scukrzający (15 ml).
8. Przy temperaturze w beczce 23-25 *C wsypać drożdże i dodać antypianę (1 ml w 10 ml wody). Dodaję, bo to zacier, choć bez przekonania czy antypiana jest niezbędna.
Pierwsze zacieranie z 13 kg, BLG 23,5, drugie z 12 kg, BLG 21,5.
Zacier z 12,5 kg mąki ziemniaczanej
1. Wlać do kotła 26 litrów gorącej wody.
2. Dodać ½ z porcji enzymu upłynniającego skrobię (wcześniej rozpuścić 8 ml w 20 ml wody).
3. Dodać 3 ml enzymu redukującego lepkość (dodałem, choć nie mam przekonania czy jest on potrzebny).
4. Zagrzać wodę do 80 *C i wlać 2 kg mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 2 l zimnej wody i tak kolejno następne porcje. W czasie wlewania intensywnie mieszać w kotle.
5. Grzać całość do ok. 85 *C, dodać resztę enzymu upłynniającego, wyłączyć grzanie i zostawić na 2 godziny w tej temperaturze.
6. Zlać zacier do beczki, zostawić do wystudzenia.
7. Po spadku temperatury do 60 *C, dodać enzym scukrzający (15 ml).
8. Przy temperaturze w beczce 23-25 *C wsypać drożdże i dodać antypianę (1 ml w 10 ml wody). Dodaję, bo to zacier, choć bez przekonania czy antypiana jest niezbędna.
Pierwsze zacieranie z 13 kg, BLG 23,5, drugie z 12 kg, BLG 21,5.
Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami
George Orwell
George Orwell
-
- Posty: 346
- Rejestracja: sobota, 8 wrz 2012, 22:21
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
@psotamt
Jaka jest pojemność Twojego kotła?
Ile dni pracowały drożdże?
Jaką metodą rektyfikowałeś?
Jaka jest pojemność Twojego kotła?
Ile dni pracowały drożdże?
Jaką metodą rektyfikowałeś?
-
Autor tematu - Posty: 835
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Teraz już własny
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Kocioł to keg w kegu o pojemności 50 litrów. Pierwszy zacier pracował 12 dni, drugi 11. Starałem się utrzymać w pomieszczeniu fermentacji temperaturę nie wyższą niż 23*C, dzięki czemu w fermentatorze nie było wyżej niż ~ 26*C. Na początku fermentacja intensywna, widać jak w górę wypływają nieupłynnione drobinki. Ostatnie trzy dni to delikatny szum. Klarowane clarem Alcoteca. Nie licząc samego zacierania, to pozostałe czynności jak w przypadku nastawu z glukozy. Gotowane oczywiście w kotle bez płaszcza, na Aabratku z katalizatorem miedzianym i na pełnym zasypie kolumny.
Ciekawostką jest ilość przedgonów. Byłem nastawiony na to, że będzie ich więcej niż z glukozy a tu niespodzianka! Po odebraniu 90 ml z głowicy kapało już spirytusem. Na początku był intensywny kwiatowy zapach. Zapach, nie smród. Po takiej ilości przedgonu zacząłem odbierać z OLM a na głowicy ograniczyłem do 4 kropel na minutę. W sumie z dwóch gotowań odebrałem 0,25 l przedgonu. Więcej nie było trzeba.
Ciekawostką jest ilość przedgonów. Byłem nastawiony na to, że będzie ich więcej niż z glukozy a tu niespodzianka! Po odebraniu 90 ml z głowicy kapało już spirytusem. Na początku był intensywny kwiatowy zapach. Zapach, nie smród. Po takiej ilości przedgonu zacząłem odbierać z OLM a na głowicy ograniczyłem do 4 kropel na minutę. W sumie z dwóch gotowań odebrałem 0,25 l przedgonu. Więcej nie było trzeba.
Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami
George Orwell
George Orwell
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 07:02
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Z tych 25 kg mąki dużo miałeś osadu? Rozumiem, że przerabiałeś tylko wyklarowane a osadu już nie?
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 346
- Rejestracja: sobota, 8 wrz 2012, 22:21
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Dopytam jeszcze czy używałeś Turbo Pure czy jakichś innych drożdży?
Rektyfikowałeś tylko raz?
Rektyfikowałeś tylko raz?
-
Autor tematu - Posty: 835
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Teraz już własny
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Tak, gotowałem tylko czyste, osad do kanalizacji.
Rektyfikacja tylko raz. Po odebraniu przedgonów odlałem 200 ml z OLM na kolejne gotowanie, serce zaś ciągnąłem za drugim razem do 98,6 *C w kotle. Chciałem wyjąć jak najwięcej. Nie miało to złego wpływu na smak, bo wódka jest smaczna. Pierwsze gotowanie skończyłem wcześniej odbierając więcej pogonów. Wiedziałem, że nie zmarnują się, bo zużyję je w drugiej rektyfikacji.
Ściągałem wężykiem jak cukrówkę i z dwóch porcji było tego jakieś 5 litrów.olo 69 pisze:Z tych 25 kg mąki dużo miałeś osadu? Rozumiem, że przerabiałeś tylko wyklarowane a osadu już nie?
Tak, gotowałem tylko czyste, osad do kanalizacji.
Używałem Professional Whisky Yeast, takich jakie stosuję do zbóż.gadaka pisze:Dopytam jeszcze czy używałeś Turbo Pure czy jakichś innych drożdży?
Rektyfikowałeś tylko raz?
Rektyfikacja tylko raz. Po odebraniu przedgonów odlałem 200 ml z OLM na kolejne gotowanie, serce zaś ciągnąłem za drugim razem do 98,6 *C w kotle. Chciałem wyjąć jak najwięcej. Nie miało to złego wpływu na smak, bo wódka jest smaczna. Pierwsze gotowanie skończyłem wcześniej odbierając więcej pogonów. Wiedziałem, że nie zmarnują się, bo zużyję je w drugiej rektyfikacji.
Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami
George Orwell
George Orwell
-
Autor tematu - Posty: 835
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Teraz już własny
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Zatarłem drugi raz 25 kg skrobi. Pewnym zaskoczeniem dla mnie był niezbyt gruby kożuch na powierzchni pracującego zacieru. Poprzednio było czysto, jak przy nastawie z np. glukozy. Dopiero po jakimś czasie olśniło mnie, że tym razem nie dodałem antypiany. W dwóch beczkach po 39 l wody i 12,5 kg skrobi. BLG identyczne przed startem: 22, zapach nad beczkami jak z taniego szampana
Już powinno działać...

Już powinno działać...
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 wrz 2018, 18:01 przez psotamt, łącznie zmieniany 1 raz.
Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami
George Orwell
George Orwell
-
- Posty: 358
- Rejestracja: piątek, 18 mar 2016, 15:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta w drinkach oraz nalewki.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Na północ Polski dalej się nie da.
- Załączniki
-
- Posty: 117
- Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2018, 14:04
- Krótko o sobie: Wielohobbysta
- Ulubiony Alkohol: Nalewka pigwowa
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Właśnie wczoraj puściłem destylację zacieru z 5 i trochę kg mąki ziemniaczanej (WAŻ spadł poniżej "0") i musiałem zbierać rozsypaną mąkę szufelką z podłogi. Wykop małżonki w siatkę ze skrobią godny Lewandowskiego.
Po zatarciu na lenia z enzymami upłynniającym, redukującym lepkość i scukrzającym wyszło ok. 19 litrów zacieru. Po wystygnięciu dodane drożdże Prestige Pure 48 w ilości 100 gram. BLG wyszło ok 21-22 (ale wskutek zanieczyszczenia skrobią pomiar tylko orientacyjny) Po sklarowaniu grawitacyjnym wyszło 15 litrów przezroczystej cieczy - reszta to śnieżnobiały odpad, a że nie mam płaszcza - poszło w kanalizację. Zalałem 30 litrowego KEGA, Krótki AAbratek, 40 cm katalizator pół na pół miedź i KO, + wziernik szklanka przed głowicą ok 15 cm KO. Rozgrzewanie wsadu ok 30 minut 2x2kW na regulatorze napięcia ustawionym na 7/10. Potem minimalny refluks, grzanie ok 1,3 kw i trzymanie temperatury na głowicy w zakresie 84-88 st.C . Pierwsze 60 ml zapach perfum i acetonu poszło na podpałkę. Reszta w półlitrówki, aż do 99 st.C w kotle. Pierwsza powąchana po nocy butelka wali trochę przedgonami. Reszta zacna, co mnie zdziwiło w porównaniu do cukrówki ilość pogonów jest nieznaczna. Ostatnie buteleczki (odbierałem w setki) ledwo śmierdzą pogonami(w porównaniu do cukrówki). W smaku wódki zrobionej ze środka gonu czuć wyraźnie aromat ziemniaczano-kisielowy, ale w ogóle nie pali w gardło - jest bardzo łagodna. Teraz zastanawiam się nad drugą gonitwą z cięciem frakcji, ale i tak na krótkiej kolumnie - długa jakoś nie wydaje mi się konieczna przy tej jakości.

Ostatnio zmieniony piątek, 14 gru 2018, 14:01 przez Airacobrator, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 109
- Rejestracja: środa, 13 sty 2010, 07:05
- Załączniki
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Szukając natchnienia na następny rodzaj wódeczki wpadłem na te posty. Na razie mała próba z upłynnianiem i scukrzaniem. Postąpiłem jak kolega z tym ze na 1 kg skrobi, 3 litry wody. Po scukrzeniu mam ok 22-23 BLG. Drożdżaki i zobaczymy do dalej.
Ostatnio zmieniony niedziela, 20 sty 2019, 10:51 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość