Plan rozpoczęcia psocenia i budowy aparatury.

[MrWieszKto]

Witam.
Planuje zacząć produkcje swoich własnych nalewek z własnej psoty.
Zależy mi na jak najlepszym efekcie finalnym dlatego przedstawiam „plan”
który jako tako ułożyłem sobie po kilku dniowym przeglądaniu tego forum .


Nastaw :

*cukier 5kg
*woda 20l
*drożdże 25 dag
*Puszka przecieru pomidorowego(mała)

Sprzęt

*Szybkowar 10-15 L
*deflegmator
*Chłodnica z rurki miedzianej

I teraz moje pytania :
1. Czy użycie drożdży babuni to dobry pomysł, proporcje nastawu są ok ??
2.Duża różnica w smaku destylatu będzie przy użyciu drożdży gorzelniczych ?
3.Jakiej długości rurki użyć i jakie fi ?? Dodam że nie mam możliwości wprowadzenia obiegu wody w chłodnicy. Wstępnie chłodnica ma być zanurzona w lodowatej wodzie.
4.Jakiej szerokości ma mieć wyjście z szybkowaru żeby deflegmator dobrze spełniał swoją funkcje ?
5.Z tego co wyczytałem to z 1kg cukru otrzymuje się około 1l 50% destylatu . Czy na tego typu sprzęcie otrzymam taką ilość ??

[amon]

Proponuję abyś dokładnie postudiował forum, tu masz wszystkie odpowiedzi na twoje pytania.

Drożdże babuni nie są idealne do psocenia, jednak wielu ich używa.
Proponowana przez Ciebie ilość drożdży to na 1000l. nastawu. Opanuj się z ilością drożdży. Wystarczy 25g na przygotowanie matki drożdżowej.
Najlepiej używaj gorzelnianych.

[neopsotnik]

Drożdże piekarnicze też zrobią swoje, tyle że będą pracować dłużej. No i musisz dodawać dla nich jakiejś pożywki. Gotowa mieszanka drożdży gorzelniczych ma w torebce wszystkie potrzebne dodatki, więc ich użycie jest łatwiejsze, szybsze, ale też nieco droższe.
Co do szybkowaru, to może i dobry pomysł, ale największe jakie widziałem to 17 litrów, więc i tak bedziesz musiał dzielić nastaw na dwa.
Nie wspomniałeś w swoim planie o naczyniu do fermentacji, ani też jak zamierzasz wspomniany szybkowar podgrzewać.
Zachęcam cię do dalszej lektury forum. Ja też całkiem niedawno zacząłem, działam na spiral still. Jeśli jesteś cierpliwy to polecam tego typu sprzęt.

[MrWieszKto]

Na razie jeszcze zbieram informację bo ni chce niczego sknocić. Do fermentacji mam zamiar użyć 25 litrowej bańki po wodzie mineralnej (taka z automatów, które często stoją w biurach ). Co do grzania to mam małą starą kuchenkę na prąd, myślę że się sprawdzi .
A co do tej pożywki to mógłby ktoś polecić coś sprawdzonego? Bo jednak 1 nastaw mam zamiar zrobić na "Babuni"?
Czytałem trochę o pożywkach ale już się w tym gubię.
Możecie polecić coś sprawdzonego przez was ?

[neopsotnik]

Do elektrycznej kuchenki przydał by się regulator mocy grzania. Na forum było opisywanych i porównywanych kilka modeli. Ja poszedłem pod prąd i używam autotransformatora.
Co do pożywki to za wiele nie poradzę. Osobiście nie próbowałem jeszcze fermentu na piekarniczych, a z tego co ludzie piszą , to najczęściej dają przecier pomidorowy albo sok z cytryny, jakieś witaminy itp. Najlepiej poszukaj jeszcze informacji na forum.

[radius]

Do fermentacji mam zamiar użyć 25 litrowej bańki po wodzie mineralnej (taka z automatów, które często stoją w biurach ).

Obyś się nie przeliczył Te butle mają pojemność 5 galonów czyli 18,9 litra

A co do tej pożywki to mógłby ktoś polecić coś sprawdzonego?

Do "babuninych" sprawdzony jest przecier pomidorowy lub starte jabłko + wit.B

[MrWieszKto]

Moc grzania w tej kuchence jest regulowana od 1-3 tak że ok, a co do tych baniaków to bym musiał jeszcze posprawdzać bo teraz sam nie jestem pewien .

[Wald]

Moc jest regulowana

Raczej temperatura regulowana termostatem. Poczytaj: http://alkohole-domowe.com/forum/tuning ... t1318.html .

a co do tych baniaków

To wystarczy przeczytać etykietę (nawet z reklam w necie) jak nam nie wierzysz.

[MrWieszKto]

To jest kuchenka produkcji chyba ZSRR jeszcze nie jakieś chińskie badziewie. Wygląda prawie tak jak normalna domowa, tylko posiada 2 grzałki takie jak ta

Kuchebnka.jpg

.Ma nawet mały piekarnik. Mam ją na działce, jak będę miał czas to wstawię zdjęcie. A co do nastawu to będę robił jednak na drożdżach gorzelniczych. Szybkowar zamieniłem na bańkę po mleku 20 l. Wstępnie myślałem nad zamontowaniem szklanego deflegmatora ale teraz mam zamiar zrobić sam i tu moje pytanie. Jaką średnicę i długość powinien mieć taki deflegmator ??

[neopsotnik]

Dość delikatnie wygląda ta grzałka. Lepiej sprawdź czy na pewno wytrzyma ciężar kanki z nastawem i deflegmatorem? No i czy wszystko będzie stabilnie stało? Regulację mocy grzania możesz też częściowo realizować przez ewentualne docieplanie termiczne samej kanki.
Deflegmator, jak tu już nie raz pisano, czym wyższy tym wyższą czystość destylatu można uzyskać. A czym szerszy tym większą ma wydajność. Na moje oko, minimalna średnica dla takiej kanki to rurka 28mm, a maksymalna i rozwojowa była by rura rzędu 50mm. Wysokość to już stosownie do efektów końcowych jakie chcesz uzyskać i środków jakie masz na to przeznaczone. Przecież rura kosztuje i wypełnienie rury tak samo.

[MrWieszKto]

To nie jest realne foto tej kuchenki tylko tak oriętacyjnię pokazałem. Mam zamiar kupić rurę
30mm o długości około metra .Czy taki deflegmator spełni dobrze swoją funkcje.
Mam jeszcze takie pytanie, z jakiego innego materiału mogę zrobić deflegmator oprócz stali ko?

[major]

Z miedzi. Średnice 28 i 35 są łatwo dostępne.

Można też kombinować z innymi materiałami, ale będzie to właśnie kombinowanie...