ale za to lubię ich uszczęśliwiacz , do tego dodatkowo wyroby z szynkowara ( tym już się zajadam 
) . Troszkę też łowię rybki i najlepsze jest to ,że też za nimi nie przepadam 
i dla rodzinki jakieś tam lepsze połowy zabieram z nad wody, zazwyczaj okonki . Z racji tej ,że nic dla siebie z tych rzeczy nie robię ( choć uwielbiam siać własne pomidory i spożywać i to już robię dla siebie głównie ) to chcę coś dla siebie zrobić co będzie pasować do tego zestawienia 
Czytam wasze forum zacne już od paru dni po parę godzin i staram się to wszystko zrozumieć żeby później zadać jak najmniej zwłaszcza głupich pytań . Mam w planach ,a bynajmniej narodził mi się pomysł produkowania tylko spirytusu rektyfikowanego metodą 2,5 i jak dobrze rozumuję to dobry będzie aabratek olm z buforem . Głównie mi chodzi o to żebym mógł robić później wódeczkę o mocy między 45% - 50%
która będzie łagodniutko przechodzić przez gardełko bez jakiegoś tam posmaku bo nie lubię krzywić się za bardzo . Przy okazji chcę też ten spirytus do nalewek dla teścia bo bawi się z nalewkami od dwóch lat i nawet mu to wychodzi słysząc zachwyt smakoszy jego . Ja osobiście pijam bardzo okazyjnie i dlatego zależy mi na tym by mieć wódeczkę która w przełyku będzie delikatnie tylko dawać znać o sobie
Przepraszam ,że tak się rozpisałem i jeszcze raz witam wszystkich i z góry dziękuje każdemu z was kto podzielił się swoją wiedzą tutaj i z której mogę korzystać dzięki wam
Jak masz wolne fundusze idz od razu w kociołek z płaszczem.
