Trochę inny sposób na starzenie.
-
- Posty: 397
- Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
- Podziękował: 86 razy
- Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Toteż moje drewienko będzie i tostowane i opalane. Nie pasuje mi tylko jakoś, cholera, to tostowanie na blasze. Brown-Forman, co dla JD beczki robi, powoli zwiększa temp do 230 st. C, a jak długo to już tajemnica handlowa. Myślę, bo mam, o takim promienniku gazowym.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Ja długo myślałem nad dalszymi wariantami. Na ten sezon planem jest wino z tarniny na zalanie beczek na kilka miesięcy a później po zlaniu, drugi wsad śliwowica. Cukrówka mi z beczek jednak nie podchodzi. Nawet z takich które kupowałem i zamawiałem w pełni z drewna jak i z tematycznych hybryd.
-
- Posty: 3007
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Wczoraj poskładałem pierwszą rurobeczkę® owoc pracy kol. Kuli(spawanie), Elofury(dekle na CNC z grawerem) i mojej
Dekle przed zamontowaniem mocno tostowałem na elektrycznej kuchence. Nie chcąc walić młotkiem w dekle rozgrzałem krawędź rury palnikiem - weszły gładko. Powiedziałbym, że za lekko. Przy grzaniu rury mogą być ciaśniejsze. Po zalaniu wodą oczywiście moczyły się dość znacznie, nawet przez drobne sęczki. Po czterech godzinach jest lepiej, ale jeszcze jest mokro. Poczekam do jutra.
Dekle przed zamontowaniem mocno tostowałem na elektrycznej kuchence. Nie chcąc walić młotkiem w dekle rozgrzałem krawędź rury palnikiem - weszły gładko. Powiedziałbym, że za lekko. Przy grzaniu rury mogą być ciaśniejsze. Po zalaniu wodą oczywiście moczyły się dość znacznie, nawet przez drobne sęczki. Po czterech godzinach jest lepiej, ale jeszcze jest mokro. Poczekam do jutra.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 3007
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
A nie macie obaw, że taki dekiel może.... wypaść? Jestem w trakcie kompletowania takiej rurobeczki® (podoba mi się ta nazwa), ale planuję przyłapać dekle czterema ładnymi (małymi) wkrętami dla pewności.
Pozdrawiam. jajek12
Pozdrawiam. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
- Posty: 3007
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Zastrzegłem nazwę rurobeczka® w swoim Urzędzie Patentowanym
@jajek12 - też miałem obawy o wypadnięcie i planowałe wkręty, ale jak skorzystałem ze starego sposobu kołodziejów i podgrzałem palnikiem rurę, w którą łatwo wsunął się dekiel, który jeszcze miał napęcznieć, to przestałem się tym martwić.
@jajek12 - też miałem obawy o wypadnięcie i planowałe wkręty, ale jak skorzystałem ze starego sposobu kołodziejów i podgrzałem palnikiem rurę, w którą łatwo wsunął się dekiel, który jeszcze miał napęcznieć, to przestałem się tym martwić.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 212
- Rejestracja: piątek, 27 sty 2017, 15:54
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Wielce kibicuję takim rurobeczkom, bo to super fajny kierunek i nowośc w naszym hobby. Jaka grubość dekla? W beczkach dębowych dekle nie są bardzo grube, ot kilka- kilkanaście mm. Ile dałeś u siebie? Beczka jest szczelnie zakręcona [nie chodzi o szczelnośc drewna, ale możwliość wypchnięcia dekla]? Miałem przypadek szpuntu dużej beczki znalezionego na podłodze obok beczki, obiwiniłem o to ciśnienie destylatu i za dużą ilość wlaną do beki. Jakby tu wywaliło cały dekiel, to oprócz odkażonej podłogi miałbyś tygodniową żałobę...
-
- Posty: 3007
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Dekiel ma ok. 28mm. Ale do środka wchodzi mniej, bo jest zostawiony kołnierz(?),rant 3 mm.
Korek ma raczej zastosowanie transportowe. Dobrze wiem co może się stać z zamkniętym zbiornikiem napełnionym po korek - do aniołów poszło pięć litrów słodowicy. Na wszelki wypadek zawsze będzie spora poducha powietrzna.
Korek ma raczej zastosowanie transportowe. Dobrze wiem co może się stać z zamkniętym zbiornikiem napełnionym po korek - do aniołów poszło pięć litrów słodowicy. Na wszelki wypadek zawsze będzie spora poducha powietrzna.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 3007
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Nie było łatwo Kapało z obu stron, ale założyłem uszczelkę do zakrętki, zakręciłem i przestało - podciśnienie. Odkręcam - kapie. no to dobiłem przez deseczkę i przestało. Myślę, że ten rancik jest niepotrzebny - możnaby głębiej wbić. Jutro sprawdzę. A w te ciemne sęczki, przez które też się sączyło spróbuję wbić wykałaczki , bo rozwiercać i kołkować jeszcze mi się nie chce. Jeszcze ze dwa razy zmienię wodę i zaleję jabłkowicą lub miodowicą.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 3007
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Panowie tanie rury na rurobeczki, to zwykłe kwasodoporne kominowe np. średnicy od 100 do 300 mm
http://sklep.patek.waw.pl/rura-kwasoodp ... 0-1mb.html
http://sklep.patek.waw.pl/rura-kwasoodp ... 0-1mb.html
-
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 5 mar 2015, 20:03
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Jak Wasze efekty starzenia alko w beczkach ? U mnie single malt leży od marca 2018 - czy to już czas opróżnić beczułkę ?
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony środa, 2 sty 2019, 22:45 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3007
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Waldku jak się zachowują dekle po pół roku, nic się nie wypaczyło (chodzi mi o te z jednego kawałka)? Znalazłem takie deski http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7657802510, i zastanawiam się czy robić z jednego kawałka, czy kombinować z klepek...., rurę mam 273mm.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 3007
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Wiem, że droga dlatego się nie podpalam, tylko na spokojnie szukam dalej. Rura już blisko rok leży i jakoś tak schodziło z tymi deklami, ale zaczynam zagęszczać ruchy bo lada moment jabłuszko pójdzie na rurki, a kamionki ledwie dwie na stanie
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 5 mar 2015, 20:03
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: RE: Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Jeśli chodzi o dekle to tez mam z litej deski i spisuje sie dobrze. Polecam poszukać zakładów produkujących parkiety, ja za 6 gotowych dekli zapłaciłem 100 zł.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Siekiera mówi do wszystkich niewtajemniczonych - nie zbliżać się próbować nie próbowałem bo ten kranik to lipa, przy spuszczaniu będę musial nawiercać dekiel w celu spuszczenia trunku zeby coś leciało.wawaldek11 pisze:A co na to mówi siekiera, która stoi na straży trunku?
Chyba za krótko. Próbowałeś?
Jeśli chodzi o dekle to tez mam z litej deski i spisuje sie dobrze. Polecam poszukać zakładów produkujących parkiety, ja za 6 gotowych dekli zapłaciłem 100 zł.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 3007
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
-
- Posty: 281
- Rejestracja: środa, 28 sty 2015, 22:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Paszczyna
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Mam sporo odpadów rur. Szkoda mi wywalić je na zlom. Mógłbym zrobić rurobeczkę tylko co w nią wlać? Robię głównie spirytus na wódkę. Troche z tego maje miętą z podwórka. Mam też wino z jabłek. Czy coś z tego nadaje się do wlania do rurobeczki? Jeśli tak to jak bardzo opiekanej lub nie?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 18 lut 2019, 22:03 przez irek89, łącznie zmieniany 1 raz.