Fiflak

Przedstaw się naszej społeczności, napisz kilka słów o sobie, kim jesteś, co robisz i co cię tu sprowadza. Napisz cokolwiek chcesz na swój temat a my Cię radośnie powitamy :)
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK :)

2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.

3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.

4. Multikonta - kasujemy i banujemy

Autor tematu
Fiflak
450
Posty: 486
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 83 razy

Post autor: Fiflak »

Czołem wszystkim. Zakładam wątek dopiero obecnie, bo wcześniej, takie odnoszę wrażenie, nie miałem nic sensownego do powiedzenia. Na wstępie zaznaczam, że od urodzenia jestem całkowicie ślepy, dlatego proszę o zrozumienie moich dosyć dziwnych pytań, typu:
Jak to cudo, o którym piszesz, się montuje? Jak rozwiązałeś problem chłodzenia? Itd. Itp. Moje zainteresowanie alkoholami zaczęło się, cóż za niespodzianka, w czasach studenckich. Piwo, wóda czysta, raczej nic egzotycznego, ale raz spróbowałem wyrobu z dawnych kresów wschodnich i to mnie zaczarowało. Trunek żytni, lecz zupełnie odmienny od sklepowej gorzały. Pełny w smaku, przypominający słodowego łiskacza, po prostu poezja. Niestety nie dostałem przepisu, więc się nim tu nie podzielę. Ładnych parę lat minęło od tamtych wydarzeń. Odszedłem od czystej, przerzuciłem się na łiskacze typu burbon, lub mieszane. Kilka razy w życiu udało mi się spróbować singli ze Szkocji. Na to forum trafiłem jako pasjonat nauki a mówiąc bardziej przyziemnie tym razem nie chodziło mi o poczytanie dla samej wiedzy. Wiadomo, łiskacze kosztują, więc piję je rzadko. Gdyby tak się dało powtórzyć wyczyn kresowego samogoniarza? Oj wielce by mnie to ucieszyło. O własnym automatycznym sprzęcie nie śmiem nawet marzyć, zabawa dla bogatych. Znajomi mają graty różnego rodzaju, od prostych zestawów szklanych do kolumny z opcją pędzenia czystego spirytu. Gdy dowiem się wystarczająco wiele, spróbuję przekonać któregoś z nich do wspólnej produkcji smakowej gorzały w stylu burbona, rumu, etc. Dobra, wystarczy tej paplaniny. Naszła mnie ostatnio pewna myśl. Mianowicie, chciałbym na miarę własnych, nader skromnych możliwości, zrobić coś dla naszej forumowej społeczności. Jako niewidomy muszę zeskanować książkę, aby program udźwiękawiający mi ją przeczytał. Oczywiście parę publikacji alkoholowych także posiadam w wersji cyfrowej. Co Państwo powiecie na reaktywację bimbroteki? Zamieściłbym tam parę sznurków celem testu. Opinie i uwagi prosiłbym zamieszczać w wątku fiflakowym, ponieważ skanowanie dokumentów to temat niszowy, nie zamierzam zaśmiecać bimbroteki fachową dyskusją.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Fiflak

Post autor: Pretender »

Cześć,
Witaj na forum. Bravo za odwagę i życzę dużo powodzenia. Będę śledził Twoje poczynania, trzymam kciuki :-)

Autor tematu
Fiflak
450
Posty: 486
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 83 razy
Re: Fiflak

Post autor: Fiflak »

Pierwsze dwa sznurki już zawiesiłem, zapraszam do lektury.
http://alkohole-domowe.com/forum/post14 ... ml#p140031

Autor tematu
Fiflak
450
Posty: 486
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 83 razy
Re: Fiflak

Post autor: Fiflak »

Czy mógłby ktoś opisać słownie tą tabelę mówiącą o odbiorze przedgonów? Tzn. w jakich stężeniach najlepiej je wygotowywać. Zrozumiałem, z lektury kilku wątków, że stężenia optymalne to 55% i poniżej 20%. Czy wysnułem właściwe wnioski?
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3970
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 289 razy
Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Fiflak

Post autor: Doody »

To tak zwana metoda 2,5. Najpierw destylujesz pierwszy raz nastaw zgodnie z zasadami, stabilizacja kolumny, kropelkowy odbiór przedgonów, odbiór serca i odcięcie pogonów. Do drugiej destylacji rozcieńczasz serce do 55% i grzejesz, stabilizujesz, odbierasz kropelkowo przedgony, aż organoleptycznie stwierdzisz, że leci już serce. Następnie przerywasz proces i rozcieńczasz w kegu surówkę do 18% i grzejesz, stabilizujesz i znowu odbierasz kropelkowo przedgony (jest ich z każdym odbiorem coraz mniej). Wreszcie odbierasz serce i odcinasz pogon. Powinieneś uzyskać prima sorte towar ;)
Pozdrawiam
Darek

Autor tematu
Fiflak
450
Posty: 486
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 83 razy
Re: Fiflak

Post autor: Fiflak »

Czy to 55% stanowi najlepsze stężenie do odbioru określonych substancji? Czy w deko wyższym woltażu np. 60% przedgony już deko gorzej się wygotuje? Tak dociekam tych drobiazgów, ponieważ chciałbym jakoś ogarnąć naukowo metodę znaną jako 2,5. Czytałem o niej sporo, idzie mi o to, aby ktoś w paru zdaniach opisał te wykresy, z której ona wynika.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Fiflak

Post autor: rozrywek »

Fiflak, nie naukowo, a logicznie, myślę że tak najłatwiej zrozumiesz o co chodzi Słowo klucz to stężenie.

W surówce o mocy 55% stężenie etanolu, a także innych niepożądanych dla nas związków jest większe, co za tym idzie, odbiór ich będzie o wiele szybszy, i o to w tym chodzi.
Po pozbyciu się zdecydowanej większości przedgonów, których temperatura wrzenia jest o wiele niższa niż etanolu, możemy rozcieńczyć wsad.
Celem tego zadania jest otrzymanie jak najczystszego produktu.
Używając przykładu: robimy pranie...tak naprawdę nic nie pierzemy do sterylnego stanu, a jedynie rozcieńczamy brud, czym więcej cykli płukania tym czystsze otrzymamy pranie.

I w tym celu właśnie rozcieńczamy wsad. Pojawia się ponownie słowo klucz czyli stężenie.
Przedgony, które, praktycznie w całości odebraliśmy wcześniej, odbieramy dalej, ale już w niewielkich ilościach i nie zasmradzają nam gonu głównego.
Po rozcieńczeniu wsadu smrodki pozostają w wodzie, a my odbieramy sobie pyszny etanol.
Pytanie odnośnie stężenia, jest podane orientacyjnie, możesz rozcieńczyć dowolnie, 18% czy 20%, to już drobny szczegół, ważne abyś zachował główną zasadę tej techniki, zwanej 2,5 raza. To samo dotyczy surówki, 55% czy 60%. Lesgo58 podaje 55% jako optymalne stężenie surówki, ale z zimnym wsadem można z łatwością kombinować z procentami.
Inna sprawa dotyczy rozcieńczenia, wątpię aby ktokolwiek do gorącego wsadu wlewał gorącej wody i precyzyjnie rozcieńczał do danej mocy, tracąc mnóstwo czasu na studzenie próbek.

Jest to robione metodą obliczeniową, prostym wzorem do rozcieńczania alkoholu, minus ilość odebranych przedgonów.
Mam nadzieję że udało mi się choć odrobinę pomóc w zagadnieniu.

Ps: Lesqo58, czy moja interpretacja jest poprawna? mam nadzieję że tak.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5391
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 678 razy
Kontakt:
Re: Fiflak

Post autor: Zygmunt »

Nie do końca. Chodzi o stężenie, ale efekt osiągamy nie dzięki wzrostowi prędkości odbioru, a temu, że niektóre frakcje są lotne bardziej przy większym stężeniu etanolu, a niektóre oddzielimy przy mniejszym, bo w większym nie odparują (lub bardzo słabo).
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2756 razy
Re: Fiflak

Post autor: lesgo58 »

rozrywek pisze:
Ps: Lesqo58, czy moja interpretacja jest poprawna? mam nadzieję że tak.
Zygmunt wyjaśnił już to doskonale.
Ja tylko z mojej strony chciałbym podpowiedzieć jedną rzecz dotyczącą rozcieńczania wsadu. Podszedłem do tego trochę od d**y strony. Czyli w następujący sposób.
U mnie do baniaka mogę wlać całkowicie 50 litrów wsadu. Obliczam więc jaką ilość surówki muszę rozcieńczyć aby dało mi to właśnie 50 litrów 20% wsadu. U mnie wychodzi ok. 10 litrów. Tak więc całą zabawę rozpoczynam od wlania 10 litrów surówki i dolewam 8 litrów wody. Co daje ok. 55%. Po odebraniu przedgonów już więcej nie robię żadnych obliczeń tylko dolewam wody (gorącej dla oszczędności czasu i energii) do pełna. Prawdopodobnie - w związku z tym iż odebrałem ileś tak przedgonów w poprzednim stężeniu - końcowe rozcieńczenie będzie trochę o mniejszej mocy niż 20%. Ale to w końcu nic nie szkodzi. To nie apteka. :D
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]

Autor tematu
Fiflak
450
Posty: 486
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 83 razy
Re: Fiflak

Post autor: Fiflak »

Krąży po bimbrowniczych forach coś pt. tabela Akasa. Czy mógłby ktoś napisać w tym wątku, czego ona dotyczy?

Autor tematu
Fiflak
450
Posty: 486
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 83 razy
Re: Fiflak

Post autor: Fiflak »

Tak celem usprawiedliwienia się. Padł mi komputer w sierpniu, a dopiero teraz dysponuję własną maszyną. Stąd wzięło się moje milczenie. Zwyczajnie nie chciałem się logować na bimbrownicze forum za pośrednictwem pożyczanego sprzętu. Po mojemu to jakoś by nie uchodziło.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 219 razy
Re: Fiflak

Post autor: kiwitom23 »

Fiflak pisze:Czy mógłby ktoś napisać w tym wątku, czego ona dotyczy?
Ta tabela dotyczy szybkości odbioru w zależności od procentu wsadu oraz mocy grzania. Choć trochę mnie to dziwi, bo przecież kociołek, kociołkowi nie równy i inaczej rozkłada i kumuluje się ciepło, chociażby w kociołku z izolacją, albo płaszczem, a takim zwykłym. Niech mądrzejsi ode mnie się wypowiedzą. Znalazłem takie coś i załączam. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 13 sty 2021, 23:50 przez kiwitom23, łącznie zmieniany 1 raz.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2756 razy
Re: Fiflak

Post autor: lesgo58 »

kiwitom23 pisze:...Choć trochę mnie to dziwi, bo przecież kociołek, kociołkowi nie równy i inaczej rozkłada i kumuluje się ciepło, chociażby w kociołku z izolacją, albo płaszczem, a takim zwykłym.
Bardzo słuszne spostrzeżenie.
Tabela ta była stworzona ( jest to zresztą dokładnie opisane w poście w którym oryginalnie i po raz pierwszy była umieszczona) dla warunków uśrednionych i uznanych na forach za optymalne. Z uwzględnieniem izolacji, mocy grzania i mocy wsadu. Stosując się do optymalnych warunków nie powinno być żadnych niespodzianek.
To czy ktoś zaizoluje albo z lenistwa nie zaizoluje już twórcy tabeli nie interesowało. Bo nie jest w stanie przewidzieć wszelkich odstępstw od norm i pomysłów jakie przychodzą do głowy różnym operatorom.
Dlatego każdy korzysta z niej na własną odpowiedzialność.
Jednym "słowem" jest to tabela dla myślących i interpretujących otaczającą rzeczywistość.
Jest jednak inny - bardziej dokładny i zindywidualizowany sposób na zbadanie wydajności prędkości odbioru.
To powinien wykonać każdy szanujący się operator, który dostaje do ręki po raz pierwszy "nowy" sprzęt.
Jest to dokładnie opisane w tym wątku:
https://alkohole-domowe.com/forum/post80946.html#p80946
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 sty 2021, 06:52 przez lesgo58, łącznie zmieniany 2 razy.
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]

Autor tematu
Fiflak
450
Posty: 486
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 83 razy
Re: Fiflak

Post autor: Fiflak »

Czołem bracia bimbrownicy. Musiałem, z przyczyn ode mnie całkowicie niezależnych, przerwać, na pół roku, pędzenie samogonów wybornych, lecz od stycznia powróciłem do zacnego zajęcia. Planuję, w tym roku, przeprowadzić kilka szalonych eksperymentów. M.in zgłębiać dalej tajniki zacierania słodów na zimno, oraz prowadzić dalsze badania w temacie wódek aromatyzowanych. Jakby to dobry wojak Szwejk powiedział:
"Posłusznie melduję, że znów jestem."
Awatar użytkownika

drgranatt
2000
Posty: 2069
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 128 razy
Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: Fiflak

Post autor: drgranatt »

Fiflak pisze:Czołem wszystkim...
Sie ma fiflaku :ok:
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3970
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 289 razy
Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Fiflak

Post autor: Doody »

Welcome back :ok:
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 219 razy
Re: Fiflak

Post autor: kiwitom23 »

Co za szczęście. Brakowało tu Ciebie, a co za tym idzie wątków na temat rudej wody życia. Czekam z niecierpliwością na efekty Twoich eksperymentów.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przywitaj Się!”