Szybkie starzenie wina...

Wino im starsze tym lepsze! W czym i gdzie przechowywać gotowe wino?
Awatar użytkownika

Autor tematu
Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy

Post autor: Juliusz »

Czy może słyszał ktoś o sprytnym przyspieszaniu starzenia wina metodą jak niżej:

Balon/gąsior z młodym winem okłada się folią aluminiową. Poprzez szczelny korek wprowadza się do wina sondę ze srebra (łyżka, widelec, gruby drut), który jest podłączony do piorunochronu. To nie żart.

Fizycznie - buduje się tu jakiś kondensator - butelkę lejdejską.

Balon/gąsior zakopuje się całkowicie w ziemi i pozostaje on podłączony do przewodu piorunochronu.

Podobno w czasie bliskiej burzy, bliskie wyładowanie (nawet nie koniecznie w piorunochron) powoduje znaczne 'zestarzenie' młodego wina do stanu pełnej dojrzałości.

Czy słyszał ktoś coś takiego?

Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
promocja
Awatar użytkownika

PiotrekRodzyn
50
Posty: 86
Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 20:47
Ulubiony Alkohol: własne wyroby, szczególnie o posmaku owocowym
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południe mazowsza
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Szybkie starzenie wina...

Post autor: PiotrekRodzyn »

Witam!

Sposób zaciekawił mnie niezmiernie z racji zamiłowania do (nie tylko) wina ;)

Też czekam na odzew z racji posiadania w piwnicy gąsiora z kilkudziesięcioma litrami wina z moszczu winogron, w którym zdążyłem już ,,dobić'' drożdże piro i zaamplikować środek klarujący.

Choć jeśli mam być szczery, to nie uśmiecha mi się na dzień dzisiejszy drążenie otworu w ziemi na ów balon. W końcu na dworze kilkanaście stopni na minusie... Brrr... Dobrze, że jest się czym rozgrzać :D

A butelki już czekają...

Pozdr

Piotrek
Pozdrawiam, Piotrek
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5391
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 678 razy
Kontakt:
Re: Szybkie starzenie wina...

Post autor: Zygmunt »

Można próbować paralizatorem :) Nie wierzę w taką magię, ale wszystko jest do sprawdzenia- a nóż się pozytywnie zaskoczymy...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Szybkie starzenie wina...

Post autor: jouu »

Tak sobie myślę ze ten patent mógł by przyśpieszyć proces klarowania, wszystkie cząsteczki w butli naładowały by się łatwiej było by je ściągnąć do dna... ?

Jest taka maszyna do robienia mini piorunów chyba każdy w szkole na fizyce się nią bawił ;p
Dobry bimber nie jest zły ;]

umo_
1
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 14 lut 2010, 20:20
Re: Szybkie starzenie wina...

Post autor: umo_ »

Ta maszyna induktor się nazywa, trzeba szybko kręcić a potem cach i minipiorun gotowy, można też się zgłosić z balonem na stacje prób do zakładu energetycznego, oni mają odpowiednią aparaturę żeby zrobić większego minipioruna. Wino na pewno będzi mieć po tym kopa:D
Awatar użytkownika

lukaszenko
5
Posty: 5
Rejestracja: środa, 25 sie 2010, 23:38
Re: Szybkie starzenie wina...

Post autor: lukaszenko »

Albo zastosować prąd np z iskry zapłonowej
Awatar użytkownika

radius
7500
Posty: 7527
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 399 razy
Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: Szybkie starzenie wina...

Post autor: radius »

Witam wszystkich winiarzy :P
Jako, że od niedawna serfuję po tym forum i natrafiłem na ten temat, również chciałbym zabrać w nim głos. Koledzy winiarze i psotnicy, czy słyszeliście o starzeniu wina w piramidzie? :o Siedzę w temacie piramid a ogólnie radiestezji już kilkanaście lat i będąc także winiarzem amatorem, dokonywałem eksperymentów z użyciem piramidy, między innymi w celu szybkiego postarzenia wina. Nie tylko moje odczucia ale i znajomych których częstowałem winem przetrzymanym tydzień w piramidzie, były bardzo pozytywne. Krótko mówiąc miało łagodniejszy smak i głębszy bukiet od tego samego wina nie przetrzymanego w piramidzie.
Myślę, że można by również poeksperymentować z naszym bimberkiem (czego osobiście nie robiłem) gdyż badania rosyjskie udowodniły, że w mocnych napojach alkoholowych wytrzymanych w piramidzie, neutralizuje się olej fuzlowy, a zatem używanie takiego alkoholu :piwo: nie powoduje "syndromu kaca". Zainteresowanym tematyką polecam http://www.amida.pl/home.php?dzial=2&pa ... maty&id=64
Chętnie odpowiem na wszystkie pytania dotyczące korzystania z piramidy.
Pozdrawiam - Radius
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Szybkie starzenie wina...

Post autor: Maciej_K »

W ostatnim Focusie są namiary na organizacje, które za udowodnienie działania m.in. radiestezji dają od kilku tysięcy funtów po kilka milionów dolarów. Polecam. Jeśli Kolega naprawdę wierzy w to, co robi i to naprawdę działa - jest kolega multimilionerem!
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
Awatar użytkownika

Agneskate
200
Posty: 228
Rejestracja: sobota, 11 paź 2008, 21:16
Krótko o sobie: Cicha woda... ;P
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Kontakt:
Re: Szybkie starzenie wina...

Post autor: Agneskate »

W końcu na "alkoholach" jakaś tematyka związana z moimi zainteresowaniami. :D Choć w tej chwili "studiuję" kalendarz Majów, ale to nie o tym mowa.
Co do piramid to już kiedyś proponowałam Januszowi (Kucyk), żeby taką piramidkę zbudować i trzymać np. żywność, a może też zrobić leżankę co by od czasu do czasu się zregenerować np. po mocnej imprezie. :) Mimo wszystko nie doszło do zbudowania.
Jak wiadomo nie wszyscy chcą wierzyć w oddziaływania piramid i nie tylko piramid - myślę, że to z powodu tego, że jest to w pewnej części czymś nieznanym i o czym na co dzień się nie mówi.
Jednak tak myślę, że jeśli Janusz przeczyta Twojego posta (może nie tylko on) to zaraz nabierze chęci do eksperymentowania. :D
Stąd też moje pytanko, czy może udzieliłbyś kilku porad jak zbudować taką piramidkę do trzymania dębowych beczek?
A jak temat rozwinie się to założę nowy temat. :)

P.S.
Maciej_K pisze:W ostatnim Focusie są namiary na organizacje, które za udowodnienie działania m.in. radiestezji dają od kilku tysięcy funtów po kilka milionów dolarów. Polecam.
To zaraz o tym powiem Januszowi. On się zna na radiestezji. :D
Pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika

radius
7500
Posty: 7527
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 399 razy
Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: Szybkie starzenie wina...

Post autor: radius »

Szanowny kolego Maciej_K.
"Wierzę" też w homeopatię dzięki której moja córka została wyleczona z podobno nieuleczalnej choroby, bioenergoterapię, której działania doświadczyła umierająca na sepsę (żyje i czuje się dobrze) osoba znana mi osobiście, oraz parę innych nieuznawanych przez oficjalną naukę dziedzin nauki alternatywnej i niczego i nikomu nie muszę udowadniać.
A propos; zapytaj chińczyka czy "wierzy" w tzw. żyły smoka, feng-shui czy też akupunkturę. Co do radiestezji, to proponuję popytać ludzi, którzy dzięki różdżkarzom mają wodę w studniach czy "wierzą" w to co oni robią. I na koniec polecam lekturę nie tylko FOKUSA ale także NEXUSA lub NIEZNANEGO ŚWIATA. Ja, gdy nie mam o czymś pojęcia nie zabieram głosu w dyskusji, co najwyżej zadaję pytania (kto pyta nie błądzi) aby się czegoś nowego dowiedzieć.
A teraz odpowiedź dla Agneskate. Wiem, że Janusz "siedzi i tak sobie w tych owockach dłubie" :smiech: ale przy tych ilościach :respect: to musiał by mieć piramidę parometrowej wysokości aby pomieścić w niej chociaż kilka beczek naraz. Prawidłowo zbudowana piramida powinna mieć wymiary proporcjonalnie jak najbardziej zbliżone do wymiarów Wiekiej Piramidy w Gizie (nie piszę Cheopsa, gdyż już dawno udowodniono, że to nie on zbudował tę piramidę) i być ustawiona jedną krawędzią podstawy w kierunku północ-południe. Ściany piramidy nie muszą być pełne, może to być sam szkielet, tylko w tym wypadku dobrze by było aby piramida posiadała tzw. piramidion to znaczy czubek pokryty materiałem niemagnetycznym np. miedż czy mosiądz. Beczki lub butelki z winem, wodą i czym tam chcemy powinny być umieszczone na 1/3 wysokości piramidy od podstawy. Jak długo przetrzymywać różne rzeczy w piramidzie, to już indywidualna sprawa. Wino im dłużej, tym lepiej.
I jeszcze jedna, bardzo ważna sprawa. Budując dużą, ogrodową piramidę należy ją tak usytuować aby ściana południowa nie była skierowana bezpośrednio na dom, gdyż energia emitowana przez piramidę w kierunku południowym działa niekorzystnie na organizmy żywe (w tym miejscu śmiech Macieja_K).
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do dyskusji i wymiany zdań - Radius
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Franko.201
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 29 lip 2014, 17:06
Podziękował: 25 razy
Re: Szybkie starzenie wina...

Post autor: Franko.201 »

A ja polecam dwie serie odcinków Richard'a Dawkins'a
I proszę nie piszcie, że odkopałem stary temat - wolę odkopać niż zakładać nowy tym bardziej, że post mój wiąże się bezpośrednio z obecnym tematem.
https://www.youtube.com/watch?v=WbVvVMuB83o i pozostałe odcinki.
https://www.youtube.com/watch?v=BkQA2KZjalY i pozostałe odcinki.
http://madpandatv.net/video/68
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie i dojrzewanie wina”