szkło do szkła metal do metalu

[rozrywek]

Zauważam osobiste wycieczki i dywagacje na temat, co z wypełnieniem szklanym szklanej kolumny? proste pytanie które jak na razie pozostaje bez konkretnej odpowiedzi. wypełnienie z tłuczonych rur laboratoryjnych właśnie do mnie jedzie, proszę o konkretne za i przeciw. Doświadczenia własne bez teoretyzowania. Pozdrawiam

[pokrec]

Jak już zanabyłeś / zorganizowałeś, to nie ma sensu, żeby ktokolwiek cokolwiek Ci pisał. Teraz juz masz "pozamiatane" i jedyne, co możesz - to spróbować i samemu nabyć doświadczenia. Szklane, cięte rurki to klasyka wypełnienia szklanej kolumny i tu nie ma co gadać. Będzie działąć tak, jak tysiące takich kolumn w każdym laboratorium chemicznym świata.
W jednym w polskich uniwerków, w gabinecie pewnego profesora widziałem szklaną aparaturę z głowicą Nixona, z kolumną o wysokości metra wypełniona szklanymi właśnie rurkami. Tak, tak, aparatura służyła do psocenia. W tym przypadku odpsacania spirytusu akcyzowego jako rozpuszczalnika jakichs barwników. bardziej się opłacało odpsocic rozpuszczalnik i użyć go ponownie do rozpuszczenia innego barwnika do przebadania, niż płacić akcyzę za następną flaszkę.
Przynajmniej tak się ów profesor tłumaczył. Niepotrzebnie. Jam nie profesor, ale na tym aspekcie chemii, to się troszkę znam...

[rozrywek]

Dobrze że w naszym kraju są jeszcze porządni Profesorowie, co do wypełnienia to nie wiem jakie są osiągi na szkle a jakie na zmywakach, nie korzystałem jeszcze z takiego sprzętu, szklo jest neutralne co jest niezaprzeczalną zaletą, z metalem różnie bywa, zobaczymy, dziś przychodzi sprzęt. Pozdawiam

[brawerhood]

Witam.
W tym temacie jestem obyty. W ostatnim czasie zakupiłem na allegro szkło laboratoryjne w postaci jak mi się wydawało szklanych rurek, nic z tego - zamiast tego otrzymałem zmasakrowane szkło.
Na pytanie do sprzedającego czym się różni szkło laboratoryjne od sodowego nie otrzymałem odpowiedzi, poza tym to co otrzymałem w cenie 20 złotych nie nadaje się jako wypełnienie.
Nie zrażając się postanowiłem poszperać w internecie jakież to zalety ma szkło laboratoryjne i w czym jest lepsze od sodowego i okazało się, że to pierwsze ma wyższa tolerancje na kwasy, jednak u mnie w kolumnie nie występuje kwas siarkowy , ani jemu podobne, po co więc mam przepłacać skoro działanie takie same, z tym że szkło sodowe tańsze no i wygląd produktu o niebo lepszy niż tego ze szkła laboratoryjnego.
Oto jak powinno wyglądać wypełnienie w postaci szklanych rurek: