Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Wszystko zależy od tego jakiej mocy wsad destylowałeś. Jeśli to było pierwsze gotowanie to nie przejmuj się temperaturami. Po prostu odzyskujesz alkohol z nastawu. Przy drugim gotowaniu rozcieńcz surówkę do np 25-30% i destyluj. Zobaczysz, że destylacja zupełnie inaczej będzie miała przebieg. Na początku możesz odbierać na pełnym otwarciu zaworka - później wraz ze wzrostem temp. w głowicy lub zmniejszaniem się mocy wypływającego destylatu zmniejszaj odbiór i ewentualnie możesz też zmniejszyć moc grzania. Albo tylko zmniejsz grzanie. Opcji jest dużo. Sam musisz wypraktykować co Ci najbardziej będzie pasować. Oczywiście takie manewry możesz robić do pewnego momentu. Gdy nie zaczniesz czuć pogonów. Najlepiej jak cały czas będziesz odbierał urobek do osobnych buteleczek. A to celem weryfikacji jakości poszczególnych partii. Tak się nauczysz jak ciąć frakcje.
Jeśli spróbujesz tak prowadzić proces to powinno Ci poprawić nastrój i przyjemność z prowadzenia destylacji. I otrzymanego destylatu.
Jeśli spróbujesz tak prowadzić proces to powinno Ci poprawić nastrój i przyjemność z prowadzenia destylacji. I otrzymanego destylatu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
- Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
- Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Uk
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Witam, chciałbym podzielić się pewnym spostrzeżeniem. Mianowicie zakupiłem zaworek iglicowy ze sklepu "Destylandia" i nie wyrabia on przy owocówkach na kolumnie. Mały eksperyment-wcześniej używałem tej samej kolumny przy destylacji ale zaworka nie było, zwykła rurka 6 mm oddająca urobek. Płyn wypływał można by powiedzieć strumykiem, po zainstalowaniu zaworka strużka jest mniejsza.
Nie chce robić antyreklamy bo nie o to tu chodzi,zaworek sprawdza się znakomicie przy produkcji spirytusu. Ale uczulam że w niektórych przypadkach takie małe szczegóły mogą prowadzić do "spłycania" smaku.
Nie chce robić antyreklamy bo nie o to tu chodzi,zaworek sprawdza się znakomicie przy produkcji spirytusu. Ale uczulam że w niektórych przypadkach takie małe szczegóły mogą prowadzić do "spłycania" smaku.
Bimber forever !!!
-
online
- Posty: 7342
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Co znaczy, że "nie wyrabia"? Destylandia sprzedaje zarówno zaworki LowFlow jak i HighFlow, więc jeśli wg ciebie masz za mały przepływ to wystarczy wymienić zaworek na ten o zwiększonym przepływie. Druga sprawa, to zmniejszony przepływ przy destylacji owocówek jest raczej zaletą a nie wadą i wcale nie spłyca smaku a wręcz przeciwnie.maniek86 pisze:zakupiłem zaworek iglicowy ze sklepu "Destylandia" i nie wyrabia on przy owocówkach na kolumnie.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Mam takie dwa zaworki tylko HighFlow. Ewentualnie rozkręć zaworek tj. Wykręć głowicę i sprawdź czy przepływu nie blokuje paproch teflonu lub paproch metalu pozostały po nawierceniu otworów.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Zaworki LowFlow z Destylandii mam w głowicy na LMie i na obniżonym OLMie. O ile ten na OLMie służy tylko do pracy zgodnej z RR lub względem stabilnej temperatury na 10tej półce (odbiór ogranicza półka odbiorcza umieszczona w wypełnieniu bez przechwytywania całości orosienia), tak w głowicy bez problemu uzyskuję przepływ ponad 15 litrów cieczy na godzinę...
EDIT: Jednak w głowicy mam zamontowany zaworek HighFlow, przepraszam za nieporozumienie
EDIT: Jednak w głowicy mam zamontowany zaworek HighFlow, przepraszam za nieporozumienie
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Jeżeli zaworek jest bez Wady. Możesz mieć wadę w budowie tamki LM. Zauważ że przy destylacji odbierasz co najmniej 1/5 objętości /min tego co odbierasz na kolumnie przy tej samej głowicy.Kolumna produkuje więcej np. Przy 2000 wat produkuje 150 ml.skroplony na minutę. Jaką mocą destylujesz owocówki na kolumnie?
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
online
- Posty: 7342
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
@arbaletnik, przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś, bo piszesz głupoty
Niby dlaczego przy destylacji ma odbierać minimum 1/5 a nie np. 1/10. A dlaczego nie 2 lub 3 razy więcej niż przy pracy na kolumnie? No i skąd takie wiadomości, że kolumna produkuje więcej ( przy tej samej mocy grzania)?
Hmmm...
Niby dlaczego przy destylacji ma odbierać minimum 1/5 a nie np. 1/10. A dlaczego nie 2 lub 3 razy więcej niż przy pracy na kolumnie? No i skąd takie wiadomości, że kolumna produkuje więcej ( przy tej samej mocy grzania)?
Hmmm...
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Faktycznie może coś porypałem pisząc późnym wieczorem, z góry przepraszam za niejasne wnioski. Generalnie chodziło mi o to , że jak kolumna jest wypełniona np. " orosionymi" sprężynkami to produkcja całkowita wg. tabeli np. Akasa to np. 150 ml dla mojej przy grzaniu 2100 wat , przy maksymalnie otwartym zaworku. Natomiast jak destyluje na pustej kolumnie np. 50 cm długości z niewielkim wypełnieniem lub bez, to robię to powoli odbierając np. 20 ml/min. na mniejszym grzaniu . Wiec chodziło mi o to, że jak kolega używał tej samej głowicy z tym samym zaworkiem raz do destylacji a później do kolumny wypełnionej, to na maksymalnie otwartym zaworku może mu odbijało trochę przez tamkę ( bo założyłem że może jest np. źle ustawiona lub za niska) Stąd też moje pytanie z jaka mocą grzał na kolumnie. Tak zrozumiałem jego cały post od początku . Jeżeli moje myślenie jest błędne , to sprostujcie, jak pisze głupoty to @radius proszę o wywalenie tego do kosza. wczoraj testowałem świeży urobek , może to mi zaszkodziło
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
- Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
- Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Uk
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Nie jest to paproch w zaworku,nie jest to wina tamy(chyba ze jej wielkość to wtedy sie zgodzę). Poznałem sprzęt na którym pracuję.Różnicę w szybkości odbioru widać gołym okiem, mam na myśli pracę z zaworkiem i bez. Obserwacjami postanowiłem się podzielić na forum. Pisząc o tym spostrzeżeniu miałem na uwadze osoby zaczynające przygodę z destylacją i ratyfikacją.
Owa kolumna w tym tygodniu będzie ocieplona a do owocówek mam już rurę podpatrzoną na forum
Owa kolumna w tym tygodniu będzie ocieplona a do owocówek mam już rurę podpatrzoną na forum
Bimber forever !!!
-
- Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
@maniek86
U mnie LowFlow przepuszcza max 60ml/min, a więc trochę słabo... Podejrzewałem, że to jakiś paproch podszedł czy coś, ale może po prostu jest to wadliwa konstrukcja. A że zapomniałem ostatnio wszystko rozkręcić to nie mogę potwierdzić moich przypuszczeń.
U mnie LowFlow przepuszcza max 60ml/min, a więc trochę słabo... Podejrzewałem, że to jakiś paproch podszedł czy coś, ale może po prostu jest to wadliwa konstrukcja. A że zapomniałem ostatnio wszystko rozkręcić to nie mogę potwierdzić moich przypuszczeń.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
maniek86 jak poznałeś swój sprzęt to napisz coś o tej tamce: jaka jest wysokość rurki przelewu, jaką średnica rurki przelewu i jaki kąt głowicy ( albo inaczej bardziej stroma czy bardziej pozioma?)Naprawdę zakładam że zaworek jest OK. a problem jest po stronie budowy głowicy. Chociaż nie zaczynam przygody z destylacją i ratyfikacją to może pomoże to innym ustrzec się błędów. Pozdrawiam.maniek86 pisze:nie jest to wina tamy(chyba ze jej wielkość to wtedy sie zgodzę
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
online
- Posty: 7342
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Szanowni koledzy, używający zaworków Destylandii. Dlaczego uważacie, że przepływ 60 ml/min (3,6 l/h ) to słaby wynik? Przecież one (LowFlow) zaprojektowane są specjalnie na takie przepływy i dość precyzyjną regulację. Testowałem wszystkie trzy ich zaworki (LowFlow, HighFlow i mikrometryczny) i wcześniej miały za duży przepływ oraz mało precyzyjną regulację. Po poprawkach uważam, że teraz regulacja oraz przepływ są optymalne i wystarczające do stosowania w kolumnach, nie mówiąc już o przystępnej cenie.
Do odbioru w trybie pot still przepływ 3,6 litra na godzinę również nie jest za mały chyba, że ktoś destyluje na rurze o średnicy 100 mm to wtedy niech sobie zaworek wykręca i odbiera rurką fi 8
Do odbioru w trybie pot still przepływ 3,6 litra na godzinę również nie jest za mały chyba, że ktoś destyluje na rurze o średnicy 100 mm to wtedy niech sobie zaworek wykręca i odbiera rurką fi 8
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
- Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
- Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Uk
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Przy czym nie twierdzę że to zły zaworek dwa dni po owocówce zrobiłem 94 %
Przepraszam powinienem był opisać moją kolumnę- to rura fi 76 mm głowica nie ma kąta bo to bokakob nie ma płytek tylko grzybek. Jeziorko jest zrobione małe bo robiłem to pod spirytus smakowy (jeśli tak to można nazwać) ale dzięki mojej wtopie rozwinęła się ciekawa dyskusja. Wracając do tematu płytkie czy też małe jeziorko, większe fi kolumny i gwarantuje ze zaworek nie wyrobi.arbaletnik pisze:maniek86 jak poznałeś swój sprzęt to napisz coś o tej tamce: jaka jest wysokość rurki przelewu, jaką średnica rurki przelewu i jaki kąt głowicy ( albo inaczej bardziej stroma czy bardziej pozioma?)Naprawdę zakładam że zaworek jest OK. a problem jest po stronie budowy głowicy. Chociaż nie zaczynam przygody z destylacją i ratyfikacją to może pomoże to innym ustrzec się błędów. Pozdrawiam.maniek86 pisze:nie jest to wina tamy(chyba ze jej wielkość to wtedy sie zgodzę
Przy czym nie twierdzę że to zły zaworek dwa dni po owocówce zrobiłem 94 %
Bimber forever !!!
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
No to zagadka rozwiązana. Jak zawór ma przepływ 8,4 L/h=140 ml/ min, to trzeba zmniejszyć moc grzania żeby osiągnąć przepływ poniżej tej wartości i odbierać bez refluksu na max.otwartym zaworku. Popatrz na to Tabela Akasa up by Trener
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... p?id=11453
Wracając do owocówek, czytając pierwszą stronę tego wątku można przecież wykorzystać refluks do utrzymania odpowiedniej temp. na głowicy, i decydować o tym co leci.
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... p?id=11453
Wracając do owocówek, czytając pierwszą stronę tego wątku można przecież wykorzystać refluks do utrzymania odpowiedniej temp. na głowicy, i decydować o tym co leci.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 25
- Rejestracja: wtorek, 11 sie 2015, 17:29
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Witam,
Posiadam kolumnę dzieloną z katalizatorem miedzianym na którym chciałbym zrobić swoją pierwszą w życiu owocówkę.
Grzałka w kegu 2 kw i 1,5 kw ale nie mam regulatora mocy. I tu jest problem. Nie wiem na której grzałce prowadzić proces.
Czy rozgrzać wsad na dwóch a potem zostawić 1,5 kw albo 2 kw? A może od samego początku grzać tylko jedną grzałką? Jak tak to którą?
Czy w ogóle jest sens robić owocówkę bez regulatora czy lepiej od razu zainwestować w regulator?
Posiadam kolumnę dzieloną z katalizatorem miedzianym na którym chciałbym zrobić swoją pierwszą w życiu owocówkę.
Grzałka w kegu 2 kw i 1,5 kw ale nie mam regulatora mocy. I tu jest problem. Nie wiem na której grzałce prowadzić proces.
Czy rozgrzać wsad na dwóch a potem zostawić 1,5 kw albo 2 kw? A może od samego początku grzać tylko jedną grzałką? Jak tak to którą?
Czy w ogóle jest sens robić owocówkę bez regulatora czy lepiej od razu zainwestować w regulator?
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
@patison
Spokojnie przeprowadzisz destylację na grzałce 1400W. Rozgrzewanie oczywiście na obydwu. Pod warunkiem, że grzejesz poprzez płaszcz albo wsad odfiltrowany. Co nie oznacza, że odciągam Cię od zakupu regulatora mocy. Ten zawsze jest pomocny.
P.S.
A tak nawiasem wracając do głównego tematu. Minęło sporo czasu od momentu gdy napisałem pierwszy post w tym temacie. W wyniku wielorakich eksperymentów i porównań sporo się zmieniło u mnie w sposobie prowadzenia destylacji na kolumnie. Ujmując to jednym zdaniem - powróciłem do źródeł i sprawdzonych oraz tradycyjnych metod destylacji. Czyli metody a'la pot-still. Na kolumnie wygląda to tak - wolne grzanie i na odkręconym zaworku kontrolując tylko moc odbieranego destylatu za pomocą alkoholomierza. Jedyny termometr z którego korzystałem przy tej metodzie to ten w kegu. Rura bez wypełnienia. Jedyne na co zwracałem szczególną uwagę to odbiór przedgonu i robiłem to w taki sam sposób jakbym rektyfikował. A to z takiego powodu że zazwyczaj destylowałem tylko na raz.
Spokojnie przeprowadzisz destylację na grzałce 1400W. Rozgrzewanie oczywiście na obydwu. Pod warunkiem, że grzejesz poprzez płaszcz albo wsad odfiltrowany. Co nie oznacza, że odciągam Cię od zakupu regulatora mocy. Ten zawsze jest pomocny.
P.S.
A tak nawiasem wracając do głównego tematu. Minęło sporo czasu od momentu gdy napisałem pierwszy post w tym temacie. W wyniku wielorakich eksperymentów i porównań sporo się zmieniło u mnie w sposobie prowadzenia destylacji na kolumnie. Ujmując to jednym zdaniem - powróciłem do źródeł i sprawdzonych oraz tradycyjnych metod destylacji. Czyli metody a'la pot-still. Na kolumnie wygląda to tak - wolne grzanie i na odkręconym zaworku kontrolując tylko moc odbieranego destylatu za pomocą alkoholomierza. Jedyny termometr z którego korzystałem przy tej metodzie to ten w kegu. Rura bez wypełnienia. Jedyne na co zwracałem szczególną uwagę to odbiór przedgonu i robiłem to w taki sam sposób jakbym rektyfikował. A to z takiego powodu że zazwyczaj destylowałem tylko na raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Dziękuję za ten temat, bardzo dużo mi wyjaśnił.
Czy dobrze zrozumiałem, że do smakówek tylko wyjmujesz wypełnienie z kolumny, ale używasz jej całej? Nie usuwasz z jej długości żadnego elementu? Czyli miedzy kegiem a chlodnicą masz około 130 cm (czy ile tam masz) kolumny?lesgo58 pisze:W wyniku wielorakich eksperymentów i porównań sporo się zmieniło u mnie w sposobie prowadzenia destylacji na kolumnie. Ujmując to jednym zdaniem - powróciłem do źródeł i sprawdzonych oraz tradycyjnych metod destylacji. Czyli metody a'la pot-still. Na kolumnie wygląda to tak - wolne grzanie i na odkręconym zaworku kontrolując tylko moc odbieranego destylatu za pomocą alkoholomierza. Jedyny termometr z którego korzystałem przy tej metodzie to ten w kegu. Rura bez wypełnienia.
Dziękuję za ten temat, bardzo dużo mi wyjaśnił.
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Już nie używam kolumny wypełnionej do destylacji. Ale jak używałem, to dolną część kolumny opróżniałem. W ten sposób wypełnienie nie ingerowało w aromaty. Nad tą rurą montowałem moduł OLM z wypełnieniem. Moduł ten miał za zadanie eliminację przedgonów, które odbierałem z głowicy. A po stwierdzeniu ich braku przechodziłem do odbioru z OLM. I odbierałem tylko i wyłącznie na wskazania alkoholomierza. W ten sposób poprzestawałem na jednokrotnej destylacji. Dawała bardzo dobre rezultaty.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Możesz zostawić.dibi pisze:A jeszcze jedno pytanie, jeżeli można: podczas destylacji prostej zostawić bufor s-w, czy go zdemontować? W buforze jest, oczywiście, trochę wypełnienia KO.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Witam. Chciałbym się wtrącić do tematu bo nie chce nowego zakładać. Wczoraj destylowałem nastaw z jabłek 25l wg Kucyka tylko na drożdżach fruit turbo. Mój sprzet to kolumna z głowicą aabratka: od dołu odcinek 25cm Cu, nastepne 90cm KO. Zacząłem od zagotowania wsadu na mocy 3.5 Kw następnie zmiejszyłem do 1500W i odbierałem przedgon kropelkowo(3 krople/s). Uzbierałem tego 200-250ml i podstawiłem inne naczynie bo już nie śmierdziało acetonem i landrynkami. Grzanie zmniejszyłem do ok. 500-600W i zacząłem odbiór z zaworem na max. Temp. na głowicy 82*C, poniżej 20cm na wypełnieniu 85-86*C a w kotle ok.90*C. Ciągnąłem do 96*C w kotle i alkoholomierz pokazywał 55%. Moje wrażenia są takie, że nie pachnie to za specjalnie. Ale nurtuje mnie inny problem. Z uwagi na to że jestem strachliwy to czy powinienem się obawiać strasznego metanolu w moim urobku? Smak i zapach może się z czasem poprawią a ja mam taki mały dyskomfort myśląc o tym czy mi to nie zaszkodzi. Proszę o jakieś porady, czy wszystko zrobiłem dobrze i ogólne spostrzeżenia. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 paź 2017, 07:26 przez sierpien2010, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 19:55
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Na efekt finalny ma wpływ wiele czynników. Dobra fermentacja (odpowiednie drożdże, warunki fermentacji, gatunek owoców itp), dobrze przeprowadzona destylacja i na koniec czas i cierpliwość na ułożenie się trunku. Czyli sposób przechowywania.
Tak, że wszystko przed Tobą. Najgorsze są - jak to mawiają Francuzi - pierwsze 200lat doświadczeń.
Metanolem się nie przejmuj. A, że nie pachnie tak jak sobie to mogłeś wyobrażać to nic strasznego. Na pewno wyszło lepsze jak z cukru.sierpien2010 pisze: Moje wrażenia są takie, że nie pachnie to za specjalnie.
Na efekt finalny ma wpływ wiele czynników. Dobra fermentacja (odpowiednie drożdże, warunki fermentacji, gatunek owoców itp), dobrze przeprowadzona destylacja i na koniec czas i cierpliwość na ułożenie się trunku. Czyli sposób przechowywania.
Tak, że wszystko przed Tobą. Najgorsze są - jak to mawiają Francuzi - pierwsze 200lat doświadczeń.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Ja przy drożdżach fruit otrzymywem mega jabłkowy produkt. Kolumna 50cm w niej 5 zmywaków, stabilizacja nie cała godzina i odbierałem produkt o mocy ok 85%.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Powiem Ci tak. Aabratek to jest taka sprytna bestia, że dobrze nią operując możemy wyczarować co tylko chcemy.
Jesli lubisz trunki bardziej hardcorowe to stabilizujesz 15 minut, odbierasz przedgon na szybko i resztę jak na poczciwym pot-stillu.
Jesli lubisz trunki bardziej dopracowane i gotowe do picia prawie od razu do picia bez zbędnych naleciałości to musisz stabilizować trochę dłużej i bardziej rygorystycznie podejść do odbioru przedgonów. Przedgony sprawdzasz rozcierając na zewnetrznej stronie dłoni kilka kapiących kropel. Jesli nie wyczujesz nic podejrzanego do zabierasz się do odbioru gonu.
Moja rada. W czasie kilku najbliższych odbieraj gon do osobnych butelek. Im mniejszych tym lepiej. Na drugi dzień, albo jeszcze lepiej po kilku dniach zweryfikujesz i ocenisz co sie nadaje do picia, a co do ponownego przerobu. W ten sposób nabierasz doświadczenia i praktyki jak operować sprzętem.
I jeszcze jedno. Jeśli chcesz trunki aromatyczne to im mniej wypełnienia tym lepiej.
Musisz wziąć tez pod uwagę, że nie zawsze to co nam teraz kapie beędzie dobre. Bywa, że trunki nabierają zacności dopiero po czasie. Zdaży się też tak, że niektóre trunki dobre do wypicia praktycznie od razu po skończonej destylacji po kilku miesiącach stracą swoje zalety. Jednak bez obawy zacność powróci po następnych kilku miesiącach. Destylatu już tak mają.
W tym hobby cierpliwość to najważniejsza cecha jaką powinniśmy posiadać. Tutaj nie ma nic na skróty.
Chociaż znam jednego gościa co stosuje sposób zwanym w skrócie SNP*. I zawsze wychodzi mu "absolucik". Problemem jest to, że tylko jemu tak wychodzi. Swoją drogą jest to bardzo dobry sposób na otrzymanie szybkich i w łeb pizgających procentów.
* Sie Nie Pierdole
Jesli lubisz trunki bardziej hardcorowe to stabilizujesz 15 minut, odbierasz przedgon na szybko i resztę jak na poczciwym pot-stillu.
Jesli lubisz trunki bardziej dopracowane i gotowe do picia prawie od razu do picia bez zbędnych naleciałości to musisz stabilizować trochę dłużej i bardziej rygorystycznie podejść do odbioru przedgonów. Przedgony sprawdzasz rozcierając na zewnetrznej stronie dłoni kilka kapiących kropel. Jesli nie wyczujesz nic podejrzanego do zabierasz się do odbioru gonu.
Moja rada. W czasie kilku najbliższych odbieraj gon do osobnych butelek. Im mniejszych tym lepiej. Na drugi dzień, albo jeszcze lepiej po kilku dniach zweryfikujesz i ocenisz co sie nadaje do picia, a co do ponownego przerobu. W ten sposób nabierasz doświadczenia i praktyki jak operować sprzętem.
I jeszcze jedno. Jeśli chcesz trunki aromatyczne to im mniej wypełnienia tym lepiej.
Musisz wziąć tez pod uwagę, że nie zawsze to co nam teraz kapie beędzie dobre. Bywa, że trunki nabierają zacności dopiero po czasie. Zdaży się też tak, że niektóre trunki dobre do wypicia praktycznie od razu po skończonej destylacji po kilku miesiącach stracą swoje zalety. Jednak bez obawy zacność powróci po następnych kilku miesiącach. Destylatu już tak mają.
W tym hobby cierpliwość to najważniejsza cecha jaką powinniśmy posiadać. Tutaj nie ma nic na skróty.
Chociaż znam jednego gościa co stosuje sposób zwanym w skrócie SNP*. I zawsze wychodzi mu "absolucik". Problemem jest to, że tylko jemu tak wychodzi. Swoją drogą jest to bardzo dobry sposób na otrzymanie szybkich i w łeb pizgających procentów.
* Sie Nie Pierdole
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
A może masz chęć podpowiedzieć z własnego doświadczenia, w jaki sposób prowadzić proces na Aabratku? Z jaką mocą stabilizować? Z jaką odbierać kropelkowo przedgon? Z jaką gon aby mieć dobrą prędkość odbioru? Po moim gonieniu zauważyłem, że przy mocy 600-650W prędkość jest niezbyt duża i temp. na głowicy szybko rośnie.
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Zrób w przyszłości destylację na dwa sposoby. Grzanie możesz pozostawić na poziomie 1000W. Możesz oczywiście eksperymentować z innymi mocami.
Porównaj, oceń i wyciągnij wnioski. Oczywiście opisałem destylację surówki owocowej/zbożowej. Bo aby uzyskać surówkę nie musisz się bawić w tak restrykcyjne cięcie frakcji. Odbierasz po symbolicznym odbiorze przedgonów wszystko aż zacznie lecieć mętne.
To są jedne z wielu sposobów destylacji. Resztę musisz już sam dopasowywać do swoich gustów i możliwości.
W pierwszym poście tego tematu masz np. sposób destylacji z użyciem termometrów. Ile osób tyle sposobów. Miłej zabawy...
: nic nie zmieniasz w konfiguracji kolumny. Gotujesz. Po zagotowaniu stabilizujesz minimum 30 minut. Odbierasz przedgon kropelkowo tak długo az będzie pachnieć spirytusem. Tego też trzeba się nauczyć. Zwłaszcza aromatów. Ale to przyjdzie z czasem. Po czym odbierasz gon. Czyli odkręcasz zaworek na maksa i zbierasz urobek do osobnych butelek. Co jakiś czas alkoholomierzem mierzysz procenty. Gdy dojdziesz do 55% przerywasz odbiór gonu i resztę odbierasz jako spirytus pogonowy do ponownego przerobu celem odzyskania spirytusu.Pierwszy sposób to
: wyjmujesz wypełnienie z tej długiej rury i resztę robisz podobnie jak za pierwszym razem.Drugi sposób to
Porównaj, oceń i wyciągnij wnioski. Oczywiście opisałem destylację surówki owocowej/zbożowej. Bo aby uzyskać surówkę nie musisz się bawić w tak restrykcyjne cięcie frakcji. Odbierasz po symbolicznym odbiorze przedgonów wszystko aż zacznie lecieć mętne.
To są jedne z wielu sposobów destylacji. Resztę musisz już sam dopasowywać do swoich gustów i możliwości.
W pierwszym poście tego tematu masz np. sposób destylacji z użyciem termometrów. Ile osób tyle sposobów. Miłej zabawy...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Kolumna rektyfikacyjna ma tą zajęte nad zwykłym Pot Stillem, że.przy odpowiednim użyciu możesz od początku niemal do końca ciągnąć z tym samym założonym %. Od siebie do słów Leszka dodam jedno jeszcze. Zawsze staraj się operować tylko jedną rzeczą. Czyli jak zmniejszasz moc to nie ruszasz już zaworka, jak kręcisz zaworkiem to już nie bawisz się ani wodą.ani mocą grzania. Czym więcej wypełnienia tym czystszy gotowy produkt i tym szybszy do picia, ale bardziej płaski.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 45
- Rejestracja: wtorek, 24 lis 2015, 20:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Natomiast drugą destylację przeprowadziłem w tej samej konfiguracji lecz kolumna pracowała jako zwykły pot-still, bez stabilizacji tylko odrazu odbiór, odlanie ok 300ml i reszta jako gon właściwy i w tym procesie destylat ma dużo więcej walorów smakowych i aromatycznych. Chciałbym się dowiedzieć czy u was też wystepuję efekt tzw kwaśnej wody i doradzenie co robię źle lub w czym popełniłem bląd. Dodam że to były 2 takie same nastawy o tych samych parametrach (25 kg śliwek+6 kg cukru+ pektopol+ drożdze winne aromatic wine complex pół paczuszki na nastaw i dopełnienie wody do blg startowe 20) Pozdrawiam kolegów
Witam Kolegów. Ostatnio psociłem śliwowicę na swoim sprzęcie: (aabratek, rura 20cm wypełnienia miedzianengo + ok 40 cm rura wypełnienia pryzmatycznego). Przeprowadziłem 2 procesy na 2 różne sposoby. 1 sposób przeprowadziłem tak jak kolega wyzej napisał, gotowanie, stabilizacja 30 min, odbiór przedgonów a następnie serca, z tym że w tym procesie smak jak i aromat destylatu jest dużo słabszy, i przy ok 60% zaczęła lecieć tzw, kwaśna woda bez aromatu i smaku tak jakby destylat był oczyszczony ze wszelkich aromatów.lesgo58 pisze:Zrób w przyszłości destylację na dwa sposoby. Grzanie możesz pozostawić na poziomie 1000W. Możesz oczywiście eksperymentować z innymi mocami.
: nic nie zmieniasz w konfiguracji kolumny. Gotujesz. Po zagotowaniu stabilizujesz minimum 30 minut. Odbierasz przedgon kropelkowo tak długo az będzie pachnieć spirytusem. Tego też trzeba się nauczyć. Zwłaszcza aromatów. Ale to przyjdzie z czasem. Po czym odbierasz gon. Czyli odkręcasz zaworek na maksa i zbierasz urobek do osobnych butelek. Co jakiś czas alkoholomierzem mierzysz procenty. Gdy dojdziesz do 55% przerywasz odbiór gonu i resztę odbierasz jako spirytus pogonowy do ponownego przerobu celem odzyskania spirytusu.Pierwszy sposób to
: wyjmujesz wypełnienie z tej długiej rury i resztę robisz podobnie jak za pierwszym razem.Drugi sposób to
Porównaj, oceń i wyciągnij wnioski. Oczywiście opisałem destylację surówki owocowej/zbożowej. Bo aby uzyskać surówkę nie musisz się bawić w tak restrykcyjne cięcie frakcji. Odbierasz po symbolicznym odbiorze przedgonów wszystko aż zacznie lecieć mętne.
To są jedne z wielu sposobów destylacji. Resztę musisz już sam dopasowywać do swoich gustów i możliwości.
W pierwszym poście tego tematu masz np. sposób destylacji z użyciem termometrów. Ile osób tyle sposobów. Miłej zabawy...
Natomiast drugą destylację przeprowadziłem w tej samej konfiguracji lecz kolumna pracowała jako zwykły pot-still, bez stabilizacji tylko odrazu odbiór, odlanie ok 300ml i reszta jako gon właściwy i w tym procesie destylat ma dużo więcej walorów smakowych i aromatycznych. Chciałbym się dowiedzieć czy u was też wystepuję efekt tzw kwaśnej wody i doradzenie co robię źle lub w czym popełniłem bląd. Dodam że to były 2 takie same nastawy o tych samych parametrach (25 kg śliwek+6 kg cukru+ pektopol+ drożdze winne aromatic wine complex pół paczuszki na nastaw i dopełnienie wody do blg startowe 20) Pozdrawiam kolegów
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Następna sprawa przedgony. To bardzo wrażliwa sprawa. Bo w przedgonach jest dużo aromatów. Jednak nie mając doświadczenia można łatwo się pomylić tak w jedną jak i w druga stronę.
Coś musiałeś pomylić. Czy po odbiorze przedgonów na pewno odkręciłeś zaworek na maksa. Bo jedyną różnicą między kolumną pustą a wypełnioną to jest różnica w intensywności aromatów. Ale na pewno przy 60% nie będzie leciała tylko kwaśna woda.lukasz61433 pisze:... przy ok 60% zaczęła lecieć tzw, kwaśna woda bez aromatu i smaku tak jakby destylat był oczyszczony ze wszelkich aromatów.
.
Następna sprawa przedgony. To bardzo wrażliwa sprawa. Bo w przedgonach jest dużo aromatów. Jednak nie mając doświadczenia można łatwo się pomylić tak w jedną jak i w druga stronę.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 45
- Rejestracja: wtorek, 24 lis 2015, 20:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz