-
-
-
- Posty: 25
- Rejestracja: wtorek, 11 sie 2015, 16:29
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Dzięki za info. Pierwszy nastaw zrobię tak jak mi podpowiedziałeś, a w przyszłości kupię regulator.
-
- Posty: 200
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 21:57
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Czy dobrze zrozumiałem, że do smakówek tylko wyjmujesz wypełnienie z kolumny, ale używasz jej całej? Nie usuwasz z jej długości żadnego elementu? Czyli miedzy kegiem a chlodnicą masz około 130 cm (czy ile tam masz) kolumny?
Dziękuję za ten temat, bardzo dużo mi wyjaśnił.
lesgo58 pisze:W wyniku wielorakich eksperymentów i porównań sporo się zmieniło u mnie w sposobie prowadzenia destylacji na kolumnie. Ujmując to jednym zdaniem - powróciłem do źródeł i sprawdzonych oraz tradycyjnych metod destylacji. Czyli metody a'la pot-still. Na kolumnie wygląda to tak - wolne grzanie i na odkręconym zaworku kontrolując tylko moc odbieranego destylatu za pomocą alkoholomierza. Jedyny termometr z którego korzystałem przy tej metodzie to ten w kegu. Rura bez wypełnienia.
Czy dobrze zrozumiałem, że do smakówek tylko wyjmujesz wypełnienie z kolumny, ale używasz jej całej? Nie usuwasz z jej długości żadnego elementu? Czyli miedzy kegiem a chlodnicą masz około 130 cm (czy ile tam masz) kolumny?
Dziękuję za ten temat, bardzo dużo mi wyjaśnił.
-
Autor tematu - Posty: 4848
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Już nie używam kolumny wypełnionej do destylacji. Ale jak używałem, to dolną część kolumny opróżniałem. W ten sposób wypełnienie nie ingerowało w aromaty. Nad tą rurą montowałem moduł OLM z wypełnieniem. Moduł ten miał za zadanie eliminację przedgonów, które odbierałem z głowicy. A po stwierdzeniu ich braku przechodziłem do odbioru z OLM. I odbierałem tylko i wyłącznie na wskazania alkoholomierza. W ten sposób poprzestawałem na jednokrotnej destylacji. Dawała bardzo dobre rezultaty.
-
- Posty: 200
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 21:57
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Dziękuję. Już mi się wyjaśniło. 

-
- Posty: 102
- Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 17:32
- Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
- Ulubiony Alkohol: Koniak
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Ślōnsk
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
A jeszcze jedno pytanie, jeżeli można: podczas destylacji prostej zostawić bufor s-w, czy go zdemontować? W buforze jest, oczywiście, trochę wypełnienia KO.
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~
~~~~~ dibi ~~~~~
-
- Posty: 355
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Bieszczady
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Ja demontowałem i zamiast bufora wkręcałem 20cm katalizator z wypełnieniem miedzianym a do niego głowicę.
Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa
Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

-
Autor tematu - Posty: 4848
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Możesz zostawić.
dibi pisze:A jeszcze jedno pytanie, jeżeli można: podczas destylacji prostej zostawić bufor s-w, czy go zdemontować? W buforze jest, oczywiście, trochę wypełnienia KO.
Możesz zostawić.
-
- Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Witam. Chciałbym się wtrącić do tematu bo nie chce nowego zakładać. Wczoraj destylowałem nastaw z jabłek 25l wg Kucyka tylko na drożdżach fruit turbo. Mój sprzet to kolumna z głowicą aabratka: od dołu odcinek 25cm Cu, nastepne 90cm KO. Zacząłem od zagotowania wsadu na mocy 3.5 Kw następnie zmiejszyłem do 1500W i odbierałem przedgon kropelkowo(3 krople/s). Uzbierałem tego 200-250ml i podstawiłem inne naczynie bo już nie śmierdziało acetonem i landrynkami. Grzanie zmniejszyłem do ok. 500-600W i zacząłem odbiór z zaworem na max. Temp. na głowicy 82*C, poniżej 20cm na wypełnieniu 85-86*C a w kotle ok.90*C. Ciągnąłem do 96*C w kotle i alkoholomierz pokazywał 55%. Moje wrażenia są takie, że nie pachnie to za specjalnie. Ale nurtuje mnie inny problem. Z uwagi na to że jestem strachliwy to czy powinienem się obawiać strasznego metanolu w moim urobku? Smak i zapach może się z czasem poprawią a ja mam taki mały dyskomfort myśląc o tym czy mi to nie zaszkodzi. Proszę o jakieś porady, czy wszystko zrobiłem dobrze i ogólne spostrzeżenia. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 paź 2017, 06:26 przez sierpien2010, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 18:55
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Odebrałeś przedgon, czyli bardziej lotne frakcje. Metanol jeśli był, został odebrany wraz z nim
-
Autor tematu - Posty: 4848
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Metanolem się nie przejmuj. A, że nie pachnie tak jak sobie to mogłeś wyobrażać to nic strasznego. Na pewno wyszło lepsze jak z cukru.
Na efekt finalny ma wpływ wiele czynników. Dobra fermentacja (odpowiednie drożdże, warunki fermentacji, gatunek owoców itp), dobrze przeprowadzona destylacja i na koniec czas i cierpliwość na ułożenie się trunku. Czyli sposób przechowywania.
Tak, że wszystko przed Tobą. Najgorsze są - jak to mawiają Francuzi - pierwsze 200lat doświadczeń.
sierpien2010 pisze: Moje wrażenia są takie, że nie pachnie to za specjalnie.
Metanolem się nie przejmuj. A, że nie pachnie tak jak sobie to mogłeś wyobrażać to nic strasznego. Na pewno wyszło lepsze jak z cukru.
Na efekt finalny ma wpływ wiele czynników. Dobra fermentacja (odpowiednie drożdże, warunki fermentacji, gatunek owoców itp), dobrze przeprowadzona destylacja i na koniec czas i cierpliwość na ułożenie się trunku. Czyli sposób przechowywania.
Tak, że wszystko przed Tobą. Najgorsze są - jak to mawiają Francuzi - pierwsze 200lat doświadczeń.
-
- Posty: 568
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 13:47
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Ja jeszcze jedno zdanie. Przy użyciu kolumny pokusiłbym się chociaż o pół godzinną stabilizację.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Ja przy drożdżach fruit otrzymywem mega jabłkowy produkt. Kolumna 50cm w niej 5 zmywaków, stabilizacja nie cała godzina i odbierałem produkt o mocy ok 85%.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Ja stabilizowałem 15 minut. Wypełnienie 270g/l.
-
Autor tematu - Posty: 4848
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Powiem Ci tak. Aabratek to jest taka sprytna bestia, że dobrze nią operując możemy wyczarować co tylko chcemy.
Jesli lubisz trunki bardziej hardcorowe to stabilizujesz 15 minut, odbierasz przedgon na szybko i resztę jak na poczciwym pot-stillu.
Jesli lubisz trunki bardziej dopracowane i gotowe do picia prawie od razu do picia bez zbędnych naleciałości to musisz stabilizować trochę dłużej i bardziej rygorystycznie podejść do odbioru przedgonów. Przedgony sprawdzasz rozcierając na zewnetrznej stronie dłoni kilka kapiących kropel. Jesli nie wyczujesz nic podejrzanego do zabierasz się do odbioru gonu.
Moja rada. W czasie kilku najbliższych odbieraj gon do osobnych butelek. Im mniejszych tym lepiej. Na drugi dzień, albo jeszcze lepiej po kilku dniach zweryfikujesz i ocenisz co sie nadaje do picia, a co do ponownego przerobu. W ten sposób nabierasz doświadczenia i praktyki jak operować sprzętem.
I jeszcze jedno. Jeśli chcesz trunki aromatyczne to im mniej wypełnienia tym lepiej.
Musisz wziąć tez pod uwagę, że nie zawsze to co nam teraz kapie beędzie dobre. Bywa, że trunki nabierają zacności dopiero po czasie. Zdaży się też tak, że niektóre trunki dobre do wypicia praktycznie od razu po skończonej destylacji po kilku miesiącach stracą swoje zalety. Jednak bez obawy zacność powróci po następnych kilku miesiącach. Destylatu już tak mają.
W tym hobby cierpliwość to najważniejsza cecha jaką powinniśmy posiadać. Tutaj nie ma nic na skróty.
Chociaż znam jednego gościa co stosuje sposób zwanym w skrócie SNP*. I zawsze wychodzi mu "absolucik". Problemem jest to, że tylko jemu tak wychodzi. Swoją drogą jest to bardzo dobry sposób na otrzymanie szybkich i w łeb pizgających procentów.
* Sie Nie Pierdole
Jesli lubisz trunki bardziej hardcorowe to stabilizujesz 15 minut, odbierasz przedgon na szybko i resztę jak na poczciwym pot-stillu.
Jesli lubisz trunki bardziej dopracowane i gotowe do picia prawie od razu do picia bez zbędnych naleciałości to musisz stabilizować trochę dłużej i bardziej rygorystycznie podejść do odbioru przedgonów. Przedgony sprawdzasz rozcierając na zewnetrznej stronie dłoni kilka kapiących kropel. Jesli nie wyczujesz nic podejrzanego do zabierasz się do odbioru gonu.
Moja rada. W czasie kilku najbliższych odbieraj gon do osobnych butelek. Im mniejszych tym lepiej. Na drugi dzień, albo jeszcze lepiej po kilku dniach zweryfikujesz i ocenisz co sie nadaje do picia, a co do ponownego przerobu. W ten sposób nabierasz doświadczenia i praktyki jak operować sprzętem.
I jeszcze jedno. Jeśli chcesz trunki aromatyczne to im mniej wypełnienia tym lepiej.
Musisz wziąć tez pod uwagę, że nie zawsze to co nam teraz kapie beędzie dobre. Bywa, że trunki nabierają zacności dopiero po czasie. Zdaży się też tak, że niektóre trunki dobre do wypicia praktycznie od razu po skończonej destylacji po kilku miesiącach stracą swoje zalety. Jednak bez obawy zacność powróci po następnych kilku miesiącach. Destylatu już tak mają.
W tym hobby cierpliwość to najważniejsza cecha jaką powinniśmy posiadać. Tutaj nie ma nic na skróty.
Chociaż znam jednego gościa co stosuje sposób zwanym w skrócie SNP*. I zawsze wychodzi mu "absolucik". Problemem jest to, że tylko jemu tak wychodzi. Swoją drogą jest to bardzo dobry sposób na otrzymanie szybkich i w łeb pizgających procentów.
* Sie Nie Pierdole
-
- Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
A może masz chęć podpowiedzieć z własnego doświadczenia, w jaki sposób prowadzić proces na Aabratku? Z jaką mocą stabilizować? Z jaką odbierać kropelkowo przedgon? Z jaką gon aby mieć dobrą prędkość odbioru? Po moim gonieniu zauważyłem, że przy mocy 600-650W prędkość jest niezbyt duża i temp. na głowicy szybko rośnie.
-
Autor tematu - Posty: 4848
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Zrób w przyszłości destylację na dwa sposoby. Grzanie możesz pozostawić na poziomie 1000W. Możesz oczywiście eksperymentować z innymi mocami.
Porównaj, oceń i wyciągnij wnioski. Oczywiście opisałem destylację surówki owocowej/zbożowej. Bo aby uzyskać surówkę nie musisz się bawić w tak restrykcyjne cięcie frakcji. Odbierasz po symbolicznym odbiorze przedgonów wszystko aż zacznie lecieć mętne.
To są jedne z wielu sposobów destylacji. Resztę musisz już sam dopasowywać do swoich gustów i możliwości.
W pierwszym poście tego tematu masz np. sposób destylacji z użyciem termometrów. Ile osób tyle sposobów. Miłej zabawy...
: nic nie zmieniasz w konfiguracji kolumny. Gotujesz. Po zagotowaniu stabilizujesz minimum 30 minut. Odbierasz przedgon kropelkowo tak długo az będzie pachnieć spirytusem. Tego też trzeba się nauczyć. Zwłaszcza aromatów. Ale to przyjdzie z czasem. Po czym odbierasz gon. Czyli odkręcasz zaworek na maksa i zbierasz urobek do osobnych butelek. Co jakiś czas alkoholomierzem mierzysz procenty. Gdy dojdziesz do 55% przerywasz odbiór gonu i resztę odbierasz jako spirytus pogonowy do ponownego przerobu celem odzyskania spirytusu.Pierwszy sposób to
: wyjmujesz wypełnienie z tej długiej rury i resztę robisz podobnie jak za pierwszym razem.Drugi sposób to
Porównaj, oceń i wyciągnij wnioski. Oczywiście opisałem destylację surówki owocowej/zbożowej. Bo aby uzyskać surówkę nie musisz się bawić w tak restrykcyjne cięcie frakcji. Odbierasz po symbolicznym odbiorze przedgonów wszystko aż zacznie lecieć mętne.
To są jedne z wielu sposobów destylacji. Resztę musisz już sam dopasowywać do swoich gustów i możliwości.
W pierwszym poście tego tematu masz np. sposób destylacji z użyciem termometrów. Ile osób tyle sposobów. Miłej zabawy...

-
- Posty: 1541
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Kolumna rektyfikacyjna ma tą zajęte nad zwykłym Pot Stillem, że.przy odpowiednim użyciu możesz od początku niemal do końca ciągnąć z tym samym założonym %. Od siebie do słów Leszka dodam jedno jeszcze. Zawsze staraj się operować tylko jedną rzeczą. Czyli jak zmniejszasz moc to nie ruszasz już zaworka, jak kręcisz zaworkiem to już nie bawisz się ani wodą.ani mocą grzania. Czym więcej wypełnienia tym czystszy gotowy produkt i tym szybszy do picia, ale bardziej płaski.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 43
- Rejestracja: wtorek, 24 lis 2015, 20:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Witam Kolegów. Ostatnio psociłem śliwowicę na swoim sprzęcie: (aabratek, rura 20cm wypełnienia miedzianengo + ok 40 cm rura wypełnienia pryzmatycznego). Przeprowadziłem 2 procesy na 2 różne sposoby. 1 sposób przeprowadziłem tak jak kolega wyzej napisał, gotowanie, stabilizacja 30 min, odbiór przedgonów a następnie serca, z tym że w tym procesie smak jak i aromat destylatu jest dużo słabszy, i przy ok 60% zaczęła lecieć tzw, kwaśna woda bez aromatu i smaku tak jakby destylat był oczyszczony ze wszelkich aromatów.
Natomiast drugą destylację przeprowadziłem w tej samej konfiguracji lecz kolumna pracowała jako zwykły pot-still, bez stabilizacji tylko odrazu odbiór, odlanie ok 300ml i reszta jako gon właściwy i w tym procesie destylat ma dużo więcej walorów smakowych i aromatycznych. Chciałbym się dowiedzieć czy u was też wystepuję efekt tzw kwaśnej wody i doradzenie co robię źle lub w czym popełniłem bląd. Dodam że to były 2 takie same nastawy o tych samych parametrach (25 kg śliwek+6 kg cukru+ pektopol+ drożdze winne aromatic wine complex pół paczuszki na nastaw i dopełnienie wody do blg startowe 20) Pozdrawiam kolegów
lesgo58 pisze:Zrób w przyszłości destylację na dwa sposoby. Grzanie możesz pozostawić na poziomie 1000W. Możesz oczywiście eksperymentować z innymi mocami.: nic nie zmieniasz w konfiguracji kolumny. Gotujesz. Po zagotowaniu stabilizujesz minimum 30 minut. Odbierasz przedgon kropelkowo tak długo az będzie pachnieć spirytusem. Tego też trzeba się nauczyć. Zwłaszcza aromatów. Ale to przyjdzie z czasem. Po czym odbierasz gon. Czyli odkręcasz zaworek na maksa i zbierasz urobek do osobnych butelek. Co jakiś czas alkoholomierzem mierzysz procenty. Gdy dojdziesz do 55% przerywasz odbiór gonu i resztę odbierasz jako spirytus pogonowy do ponownego przerobu celem odzyskania spirytusu.Pierwszy sposób to: wyjmujesz wypełnienie z tej długiej rury i resztę robisz podobnie jak za pierwszym razem.Drugi sposób to
Porównaj, oceń i wyciągnij wnioski. Oczywiście opisałem destylację surówki owocowej/zbożowej. Bo aby uzyskać surówkę nie musisz się bawić w tak restrykcyjne cięcie frakcji. Odbierasz po symbolicznym odbiorze przedgonów wszystko aż zacznie lecieć mętne.
To są jedne z wielu sposobów destylacji. Resztę musisz już sam dopasowywać do swoich gustów i możliwości.
W pierwszym poście tego tematu masz np. sposób destylacji z użyciem termometrów. Ile osób tyle sposobów. Miłej zabawy...
Witam Kolegów. Ostatnio psociłem śliwowicę na swoim sprzęcie: (aabratek, rura 20cm wypełnienia miedzianengo + ok 40 cm rura wypełnienia pryzmatycznego). Przeprowadziłem 2 procesy na 2 różne sposoby. 1 sposób przeprowadziłem tak jak kolega wyzej napisał, gotowanie, stabilizacja 30 min, odbiór przedgonów a następnie serca, z tym że w tym procesie smak jak i aromat destylatu jest dużo słabszy, i przy ok 60% zaczęła lecieć tzw, kwaśna woda bez aromatu i smaku tak jakby destylat był oczyszczony ze wszelkich aromatów.
Natomiast drugą destylację przeprowadziłem w tej samej konfiguracji lecz kolumna pracowała jako zwykły pot-still, bez stabilizacji tylko odrazu odbiór, odlanie ok 300ml i reszta jako gon właściwy i w tym procesie destylat ma dużo więcej walorów smakowych i aromatycznych. Chciałbym się dowiedzieć czy u was też wystepuję efekt tzw kwaśnej wody i doradzenie co robię źle lub w czym popełniłem bląd. Dodam że to były 2 takie same nastawy o tych samych parametrach (25 kg śliwek+6 kg cukru+ pektopol+ drożdze winne aromatic wine complex pół paczuszki na nastaw i dopełnienie wody do blg startowe 20) Pozdrawiam kolegów

-
Autor tematu - Posty: 4848
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Coś musiałeś pomylić. Czy po odbiorze przedgonów na pewno odkręciłeś zaworek na maksa. Bo jedyną różnicą między kolumną pustą a wypełnioną to jest różnica w intensywności aromatów. Ale na pewno przy 60% nie będzie leciała tylko kwaśna woda.
Następna sprawa przedgony. To bardzo wrażliwa sprawa. Bo w przedgonach jest dużo aromatów. Jednak nie mając doświadczenia można łatwo się pomylić tak w jedną jak i w druga stronę.
lukasz61433 pisze:... przy ok 60% zaczęła lecieć tzw, kwaśna woda bez aromatu i smaku tak jakby destylat był oczyszczony ze wszelkich aromatów.
.
Coś musiałeś pomylić. Czy po odbiorze przedgonów na pewno odkręciłeś zaworek na maksa. Bo jedyną różnicą między kolumną pustą a wypełnioną to jest różnica w intensywności aromatów. Ale na pewno przy 60% nie będzie leciała tylko kwaśna woda.
Następna sprawa przedgony. To bardzo wrażliwa sprawa. Bo w przedgonach jest dużo aromatów. Jednak nie mając doświadczenia można łatwo się pomylić tak w jedną jak i w druga stronę.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: wtorek, 24 lis 2015, 20:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Załączniki
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Tak, po odbiorze przedgonów zaworek na maksa otwarty. Przedgonow odebralem ok 300ml. Poczatkowa moc to bylo wlasnie ok75%. ta kwaśna woda zaczęła się od mocy właśnie ok 60% i tak odbierałem do woltazu o mocy 45% do osobnych butelek.
Wróć do „Destylacja i rektyfikacja metodą pot still”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości