Przechowywanie wina
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Witajcie
Mam do was pytanie. Czy ujemne temperatury mogą mocno zaszkodzić dla wina? Nie mam gdzie go składować tylko na strychu a tam zimą temperatura potrafi spaść do -10 stopni a w mroźne dni chyba nawet bardziej. Czy takie wino straci mocno na walorach smakowo-zapachowych? Może wystarczy tylko przykryć je czymś?
Pozdrawiam,
Piotrek
Mam do was pytanie. Czy ujemne temperatury mogą mocno zaszkodzić dla wina? Nie mam gdzie go składować tylko na strychu a tam zimą temperatura potrafi spaść do -10 stopni a w mroźne dni chyba nawet bardziej. Czy takie wino straci mocno na walorach smakowo-zapachowych? Może wystarczy tylko przykryć je czymś?
Pozdrawiam,
Piotrek
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Przechowywanie wina
A w czym chcesz je przechowywać? Słabe wino w -10 zamarznie, więc zwiększy objętość. Jest ryzyko rozsadzenia szklanej butelki, czy balonu. Co do wartości smakowych- mrożenie wina redukuje kwaśny smak wina, więc jak jest przekwaszone, to może mu nawet pomóc. Plastikowy fermentor z winem zamarzł mi w -15, smaku po tym zauważalnie nie zmieniło.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przechowywanie wina
Wiem że nie jest to najlepszy pomysł. Nie mam jednak miejsca w piwnicy - rodzice mnie ganiają Zastanawiałem się czy nie poprawiłoby sytuacji zbicie z płyt osb "budy" i ocieplenie jej styropianem 5cm. Myślę że ustabilizowałoby to temperaturę zarówno w zimę jak i w wakacje. Jak postawię swój dom to przeznaczę jedno pomieszczenie na bimbrownio - winiarnię oraz zrobię piwniczkę na wino
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przechowywanie wina
Na zimę myślałem aby wstawić tam grzejnik olejowy oraz w tańszej wersji włącznik czasowy a droższej jakiś sterownik temperatury ale to już droższa zabawa. A na wakacje nie mam czym schłodzić chyba że wstawię lodówkę stroną chłodzącą do środka a grzejącą na zewnątrz Tak pół na pół w ścianie.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Przechowywanie wina
Może ja pomogę z podpowiedzią.
Otóż jako że orientuję się w sprawach budowlanych mój serdeczny przyjaciel poprosił mnie o pomoc w identycznym problemie jak twój. Też rozważaliśmy pomysł zabudowania kącika styropianem, tylko że do tego z drugiego piętra miała iść przedłużka (odejście) od kaloryfera półcalowej rury pionowo w górę, przy małej powierzchni zabudowy wystarczyłoby jako oszukany grzejnik. Strych kryty blachą, także zimno jak w psiarni w zimie, a w lecie mdlejesz po 3 minutach. 3 balony szklane bimberku, jeden nalewki z aronii i jeden żurawinówki, ogórków kiszonych słoików parę, podgrzybki w occie...i donoszone pierogi odsmażane na maśle. Postanowiłem ocieplić część strychu, kolega nie chciał inwestować w ocieplanie całego strychu, powierzchni dachowej jest naprawdę sporo.
Ociepliliśmy część dachu nad schodami oraz dwa metry w głąb, ocieplenie zgodnie ze sztuką budowlaną, wełna mineralna 150mm profile sufitowe,wełna piątka, izolacja paroprzepuszczalna, folia wiadomo. obite kartongipsem. Malowanie sobie odpuściliśmy. Do tego drzwi, używane z demontażu, futryna własnoręczne zrobiona, postawione 3 ścianki działowe, oczywiście z ociepleniem wełny w środku, zredukowaliśmy koszta maksymalnie, uzyskując całą powierzchnię schodów,oraz pomieszczonko 2X4 metry. temperatura w zimie jest na plusie, gdzie na reszcie powierzchni strychu daje lodem, w lecie przyjemnie chłodnawo. Nawet system ogrzewania został rozwiązany jakże pomysłowo, kolega czasem w mieszkaniu uchyla na jakiś czas drzwi wejściowe na strych, ciepło ucieka do góry i ogrzewa te oto mini zabudowę, schody służą jako podręczna minispiżarnia, mleko, przetwory itp. A wyżej balony szklane wiadomo z czym, idealnie sobie dojrzewają w odpowiedniej, stabilnej temperaturze. Polecam takie rozwiązanie,jako w miarę tanie i łatwo wykonalne. Odradzam budowanie tymczasowych bud ze styropianu, bez źródła ciepła, nie da to nic. Mnie ta zabudowa co prawda kosztowała rozwód, ale w skali czasu dziękuję serdecznie koledze teraz że poprosił mnie wtedy o pomoc.
Otóż jako że orientuję się w sprawach budowlanych mój serdeczny przyjaciel poprosił mnie o pomoc w identycznym problemie jak twój. Też rozważaliśmy pomysł zabudowania kącika styropianem, tylko że do tego z drugiego piętra miała iść przedłużka (odejście) od kaloryfera półcalowej rury pionowo w górę, przy małej powierzchni zabudowy wystarczyłoby jako oszukany grzejnik. Strych kryty blachą, także zimno jak w psiarni w zimie, a w lecie mdlejesz po 3 minutach. 3 balony szklane bimberku, jeden nalewki z aronii i jeden żurawinówki, ogórków kiszonych słoików parę, podgrzybki w occie...i donoszone pierogi odsmażane na maśle. Postanowiłem ocieplić część strychu, kolega nie chciał inwestować w ocieplanie całego strychu, powierzchni dachowej jest naprawdę sporo.
Ociepliliśmy część dachu nad schodami oraz dwa metry w głąb, ocieplenie zgodnie ze sztuką budowlaną, wełna mineralna 150mm profile sufitowe,wełna piątka, izolacja paroprzepuszczalna, folia wiadomo. obite kartongipsem. Malowanie sobie odpuściliśmy. Do tego drzwi, używane z demontażu, futryna własnoręczne zrobiona, postawione 3 ścianki działowe, oczywiście z ociepleniem wełny w środku, zredukowaliśmy koszta maksymalnie, uzyskując całą powierzchnię schodów,oraz pomieszczonko 2X4 metry. temperatura w zimie jest na plusie, gdzie na reszcie powierzchni strychu daje lodem, w lecie przyjemnie chłodnawo. Nawet system ogrzewania został rozwiązany jakże pomysłowo, kolega czasem w mieszkaniu uchyla na jakiś czas drzwi wejściowe na strych, ciepło ucieka do góry i ogrzewa te oto mini zabudowę, schody służą jako podręczna minispiżarnia, mleko, przetwory itp. A wyżej balony szklane wiadomo z czym, idealnie sobie dojrzewają w odpowiedniej, stabilnej temperaturze. Polecam takie rozwiązanie,jako w miarę tanie i łatwo wykonalne. Odradzam budowanie tymczasowych bud ze styropianu, bez źródła ciepła, nie da to nic. Mnie ta zabudowa co prawda kosztowała rozwód, ale w skali czasu dziękuję serdecznie koledze teraz że poprosił mnie wtedy o pomoc.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Przechowywanie wina
Nie pamiętam teraz kosztów, orientacyjnie....wełna mineralna 150mm w rolce jest chyba 9m2 bodajże stówa za rolkę.płyta kartongips 260X120 chyba 26zł, wieszaki do profili 60gr sztuka, profile 4m nie pamiętam ceny, ale nie ma tragedii, sznurek w ogrodniczym 6zł, paczka zszywek, 2 paczki wkrętów 35mm, najtańsze pełne drzwi z metalową futryną w castoramie dasz ok 250zł (my mieliśmy stare drzwi)
Koszt naprawdę niewielki, dobra wkrętarka i poszedł. Już wyjeżdzam także nie rozpiszę się, napisz prosze jakie masz oczekiwania, jak to wygląda, jakis rysunek,cokolwiek, przyjade o północy to ci odpisze. Pozdro.
Koszt naprawdę niewielki, dobra wkrętarka i poszedł. Już wyjeżdzam także nie rozpiszę się, napisz prosze jakie masz oczekiwania, jak to wygląda, jakis rysunek,cokolwiek, przyjade o północy to ci odpisze. Pozdro.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz