Witam
odświeżam temat bo mam podobny problem a nie widzę rozwiązania
a więc od początku: pracuję na czymś takim
https://aabratek.pl/produkty/783/elektr ... yczki.html
aabratek z ovm, wziernikiem, trzema termometrami(keg, 10pólka, głowica), grzałki 2x2000W, zbiornik 30l, sprężynki miedziane i nierdzewne, dodatkowy korek wlewu w zbiorniku
opis problemu:
sprzęt mam ok 3 lat do tej pory było wszystko ok (robię tylko cukrówki metodą 2,5 ) a tu nagle problem ze stabilizacją, a właściwie przy zamkniętych zaworkach i grzaniu 2000W zalewa mi kolumnę(widzę we wzierniku)
ostatni zacier musiałem odebrać jako pogon bo mi temp(na 10 półce) cały czas rosła
. Podobne objawy miałem już od jakiegoś czasu tzn. kiedyś zalewałem kolumnę 4kW wyłączałem 2kW i pozostałe 2kW ładnie stabilizowało kolumnę , ostatnio jednak zalewałem kolumnę 4kW i przy wyłączeniu jednej grzałki ciecz nie przestawała wrzeć musiałem wyłączać i drugą grzałkę na kilka minut ale po tym czasie włączałem 2kW i stabilizowało, a teraz zrobiłem nawet test – włączyłem tylko jedną grzałkę 2kW zacząłem grzać i zalało mi kolumnę
wykluczone przyczyny:
Nie jest za dużo cieczy sprawdzałem (zalewa nawet przy 18l w zbiorniku).
Termometry „chyba” ok ale jakie to ma znaczenie skoro widzę flegmę we wzierniku.
Grzałki ok (sprawdzałem miernikiem obie miały książkowe 1998W, 230-240V, ponad 8A).
Sprężynki przesypywałem 4 razy.
Temperatura wody wypływającej z chłodnicy trzymam na poziomie ok 40-50 stopni C.
Do sprawdzenia pozostały mi potencjalne przyczyny typu nieszczelności(choć mało prawdopodobne), oraz slaby(nisko procentowy) zacier – bo wstyd się przyznać
ale ostatnio nawet blg od fermentowanego zacieru nie sprawdziłem
pytanie do wszystkich:
Jakie jeszcze mogą być potencjalne przyczyny zalewania kolumny przy grzaniu 2kW??
i pytanie do kolegi
Major07:
Co ci podpowiedział producent twojego sprzętu na Twoje problemy??