Moja wizja budowy Abratka
-
Autor tematu - Posty: 16
- Rejestracja: sobota, 18 sty 2014, 22:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: piwo
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Zwoleń
- Podziękował: 1 raz
Witam chcę zbudować swojego pierwszego abratka.
Mam na razie bańkę po mleku kolumnę z ko fi 38 i "głowice" z 5 zimnymi palcami, wypełnienie zmywaki i wióry nierdzewne, chłodnica 5m rurki z ko 8mm w rurce 100mm.
Jakość destylatu jaką otrzymuje ma specyficzny metaliczny posmak. Grzałka 1800w - może to przyczyna? No nic - ten zestaw szuka nowego właściciela . Nad tym sprzętem nie będę się już produkował do skończenia nowego destylatora wystarczy.
Do sedna sprawy. Plan jest taki, żeby zrobić sobie abratka. Nie wiem czy to dobry wybór, mam nadzieje że, tak ) Nazbierałem trochę złącz SMS rurki fi 50, przerobiłem projekt z forum na moje potrzeby - wszystko jest zawarte na rysunku więc się nie będę rozpisywał. Liczę na wasze uwagi i pomoc. Jeśli macie jakieś spostrzeżenia doradźcie czy dobrze kombinuje.
Z góry dzięki.
Jeśli ktoś ma dobry sposób na wycięcie idealnego kółka z siatki nierdzewnej słucham rad
Mam na razie bańkę po mleku kolumnę z ko fi 38 i "głowice" z 5 zimnymi palcami, wypełnienie zmywaki i wióry nierdzewne, chłodnica 5m rurki z ko 8mm w rurce 100mm.
Jakość destylatu jaką otrzymuje ma specyficzny metaliczny posmak. Grzałka 1800w - może to przyczyna? No nic - ten zestaw szuka nowego właściciela . Nad tym sprzętem nie będę się już produkował do skończenia nowego destylatora wystarczy.
Do sedna sprawy. Plan jest taki, żeby zrobić sobie abratka. Nie wiem czy to dobry wybór, mam nadzieje że, tak ) Nazbierałem trochę złącz SMS rurki fi 50, przerobiłem projekt z forum na moje potrzeby - wszystko jest zawarte na rysunku więc się nie będę rozpisywał. Liczę na wasze uwagi i pomoc. Jeśli macie jakieś spostrzeżenia doradźcie czy dobrze kombinuje.
Z góry dzięki.
Jeśli ktoś ma dobry sposób na wycięcie idealnego kółka z siatki nierdzewnej słucham rad
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 16
- Rejestracja: sobota, 18 sty 2014, 22:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: piwo
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Zwoleń
- Podziękował: 1 raz
Re: Moja wizja budowy Abratka
Chłodnica do schłodzenia destylatu do temperatury ~20'C
Papuga do kontroli % chociaż jak się człowiek nauczy na tym pracować będzie zbędna
Widziałem na forum jak ktoś opisał stężenie alkoholu pod miernik coś koło 0,725 na 10% można nad czymś takim pomyśleć.
Na dzień dzisiejszy interesuje mnie katalizator miedziany długość 15 cm wystarczy (będą sprężynki miedziane).
Rurka z wypełnieniem sprężynek nierdzewnych 120 cm będzie wystarczająca? (czy jest sens montować wziernik w tej rurze?)
Dużo elementów mam u tokarza więc mogę jeszcze to zmienić.
Moja piwnicy ma 205 cm wysokości więc muszę ciąć długości do minimum
Papuga do kontroli % chociaż jak się człowiek nauczy na tym pracować będzie zbędna
Widziałem na forum jak ktoś opisał stężenie alkoholu pod miernik coś koło 0,725 na 10% można nad czymś takim pomyśleć.
Na dzień dzisiejszy interesuje mnie katalizator miedziany długość 15 cm wystarczy (będą sprężynki miedziane).
Rurka z wypełnieniem sprężynek nierdzewnych 120 cm będzie wystarczająca? (czy jest sens montować wziernik w tej rurze?)
Dużo elementów mam u tokarza więc mogę jeszcze to zmienić.
Moja piwnicy ma 205 cm wysokości więc muszę ciąć długości do minimum
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Tak jak pisał poprzednik chłodnica i papuga niepotrzebne gdyż zawsze ciurka 96% tak że nie masz o co się martwić. Termometr w kegu zamontuj tak aby mierzył ciecz. Termometr jakieś 25-30 cm nad złączem pomiędzy kolumną a katalizatorem i to główny termometr na którym będziesz prowadził proces. Nie wiem po co chcesz wycinać jakieś kółka z siatki nierdzewnej, bo jeśli na podparcie dla sprężynek to Lidlowski zmywak w zupełności wystarczy. Wejście i wyjście wody podłącz odwrotnie. Tym prostym odcinkiem wychodzącym pośrodku ma wypływać gorąca woda. Jeszcze jedno fi 50mm to troszkę mało, nie ma za dużej wydajności taka rura. To nie znaczy że się nie da, pewnie że się da ale pomyśl chociaż o jakiejś 60 mm. Jak zrobić to raz a dobrze.
Wziernik jest jak najbardziej wskazany przynajmniej na początku przygody ale generalnie ułatwia życie. Miedzi dałbym przynajmniej 20 cm.
Wziernik jest jak najbardziej wskazany przynajmniej na początku przygody ale generalnie ułatwia życie. Miedzi dałbym przynajmniej 20 cm.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Jeżeli wypełnienie od Szymonli vel. plipek to podparcia do wypełnienia dostaniesz ze sprężynkami - nie kombinowałbym z siatką o nieznanych parametrach, bo mogą być przez nią problemy. Papuga przydaję się przy smakówkach, a z takiej kolumny przy odpowiednio prowadzonym procesie ma lecieć cały czas 96+%. W kegu ważniejszy pomiar temperatury cieczy niż par - ale mogą być też oba(sam korzystam). Podobnie jak kolega radzę zwiększyć średnice do 60 mm. Wziernik na początek wystarczy z rurki silikonowej.
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
Autor tematu - Posty: 16
- Rejestracja: sobota, 18 sty 2014, 22:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: piwo
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Zwoleń
- Podziękował: 1 raz
Re: Moja wizja budowy Abratka
Zmienić średnicę będzie problem, wszystko już mam. Na moje skromne potrzeby mam nadzieję że wystarczy.
Chłodnica z papugą będzie oddzielna i będzie robiona na końcu.
Co do wziernika, to jeszcze muszę pomyśleć, koszta tego ustrojstwa są spore
a jako wlew w kegu będę miał złącze SMS fi 100mm.
Jutro postaram się wstawić zdjęcia tych elementów co mam.
[Mod: piszemy po polsku. Nie honorujemy zaświadczeń o dysleksji.]
Chłodnica z papugą będzie oddzielna i będzie robiona na końcu.
Co do wziernika, to jeszcze muszę pomyśleć, koszta tego ustrojstwa są spore
a jako wlew w kegu będę miał złącze SMS fi 100mm.
Jutro postaram się wstawić zdjęcia tych elementów co mam.
[Mod: piszemy po polsku. Nie honorujemy zaświadczeń o dysleksji.]
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Czy ogólna to nie wiem natomiast podparta setkami destylacji po których widać że zużycie wody jest mniejsze. Do tego nie występuje destabilizacja kolumny.Duch Wina pisze:Czy to jest ogólnie przyjęta zasada, bo czasem można spotkać inne rozwiązania?
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
- Posty: 277
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
- Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: oklice W-wy
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Dzięki za podpowiedź. Po prostu odnoszę wrażenie, że większość projektów na forum ma odwrotnie rysowany kierunek chłodzenia. Na logikę to chyba pary powinny najpierw spotykać cieplejszy skraplacz i idąc dalej natrafiać na coraz zimniejszy - czyli zgodnie z Twoim rozwiązaniem. W chłodnicy Liebiga to nie podlega dyskusji.PETER29 pisze:Czy ogólna to nie wiem natomiast podparta setkami destylacji po których widać że zużycie wody jest mniejsze. Do tego nie występuje destabilizacja kolumny.Duch Wina pisze:Czy to jest ogólnie przyjęta zasada, bo czasem można spotkać inne rozwiązania?
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Pozdrawiam
Dlaczego tak mało jest projektów na forum właśnie z oddzielnym wlewem w kegu i spustem przedestylowanego nastawu. Czy jest to tak oczywiste, że pomija się to w projektach? Czy może ma to jakiś wpływ na proces? Planuje sobie właśnie wspawać nypel od góry, i spust od dołu z zaworem i chcę się upewnić czy to dobry pomysł. Jak przerabiam większą ilość to męczące jest ciągłe demontowanie kolumny i noszenie zbiornika z gorącym wsadem (muszę chodzić po schodach).wawaldek11 pisze:Sprawdza się dodatkowy wlew do kotła zrobiony z SMS-a np. 2,5' z wstawioną szybką - wlewasz nastaw (i wypompowujesz) bez konieczności demontażu kolumny i masz podgląd na to, co w kociołku dzieje się, czy nie pieni się za bardzo.
Pozdrawiam
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Bardzo dobry pomysł. Wielu tak ma. Sam mam wlew i zawór spostowy. Jeżeli grzejesz gęste nastawy zrób odplyw na 1 1/2". Jeżeli tylko rzadkie 1/2" wysterczy.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 31
- Rejestracja: środa, 29 maja 2013, 23:30
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Jak masz tylko możliwości i chęci, to sobie zrób osobny wlew i zawór spustowy. W moim baniaczku zamontowałem jeszcze w dość prosty sposób płynomierz, bardzo przydatna rzecz. Poniżej masz fotkę mojego kega.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Polecam, ja akurat mam u siebie odpływ 3/4' (kulowy KO) i wlew 50mm z zaworem klapowym.
Można oczywiście zastosować zwykły zawór kulowy do wlewu, oczywiście nierdzewny, podałem akurat jakiego ja używam, bo może ktoś ma i zastanawia się czy się sprawdzi - posiadam u siebie i działa idealnie.
Można oczywiście zastosować zwykły zawór kulowy do wlewu, oczywiście nierdzewny, podałem akurat jakiego ja używam, bo może ktoś ma i zastanawia się czy się sprawdzi - posiadam u siebie i działa idealnie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Zawory spustowe (1/2') też mam, ale rzadko korzystam, bo keg musiałby stać na podeście. Częściej górą pompką od pralki pozbywam się dundru.
Nypel z góry to też dobry pomysł. W pierwszych dwóch kociołkach montowałem zawory 1', ale w ostatnim stosuję zakrętkę z podkładką z maty silikonowej, aby nie bawić się z taśmą teflonową. Dokręcenie ręką zapewnia dobrą szczelność. Czasem zaglądam do środka czy aby się nie pieni za bardzo - szczególnie przy gęstym. Żeby nie otwierać zaworu i odkręcać zakrętki miałem wywiercić/wypiłować otwór w zakrętce i wstawić szybkę. Ale przy zamawianiu ostatniego (Starowar-płaszcz z bełkotką) poprosiłem o wspawanie SMS-a 2,5' z szybką w nakrętce. Fajny telewizorekgrzesiekpioro pisze: ... Planuje sobie właśnie wspawać nypel od góry, i spust od dołu z zaworem i chcę się upewnić czy to dobry pomysł. Jak przerabiam większą ilość to męczące jest ciągłe demontowanie kolumny i noszenie zbiornika z gorącym wsadem (muszę chodzić po schodach).
Pozdrawiam
Zawory spustowe (1/2') też mam, ale rzadko korzystam, bo keg musiałby stać na podeście. Częściej górą pompką od pralki pozbywam się dundru.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Dziękuję za odpowiedzi. Tylko właśnie się zastanawiam czy inwestować w moje ZP czy kupić sobie nowego Aabratka. Trochę się zdenerwowałem jak poczułem metaliczny zapach i ostry posmak destylatu. To chyba zmywaki w kolumnie, bo są tam już ze 3,4 lata. Jest szansa, żeby oddać sprzęt do fachowca, żeby przerobił bądź wykorzystał materiały do budowy Aabratka, żeby było taniej? Chciałoby się komuś tym zająć? Ile mógłbym zaoszczędzić? A może zostawić sobie ZP do przerobu destylatów smakowych?
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Wrzuć zdjęcia swojego aktualnego aparatu albo opisz: średnica, wysokość itp to się okaże co się da z tym zrobić, ale szczerze ten bym zostawił, a kupił nowy. A na chwile obecną zmieniłbym na Twoim miejscu wypełnienie na sprężynki - w razie czego będziesz mógł je wykorzystać w nowej kolumnie.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Moja wizja budowy Abratka
Dostaniesz różne rady i odpowiedzi. Ale co zrobisz zależy od tego jak rozwojowa jest Twoja kolumna ZP i jaka jest zasobność Twojego portfela. Na ZP można robić niezłe smakówki. Na Aabratku zrobisz wszystko. Myślę, że i tak wcześniej czy później go kupisz/zrobisz. Ty musisz zadecydować, cokolwiek Ci odpowiemy.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
Autor tematu - Posty: 16
- Rejestracja: sobota, 18 sty 2014, 22:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: piwo
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Zwoleń
- Podziękował: 1 raz
Re: Moja wizja budowy Abratka
W związku z tym ze moja budowa stanęła w miejscu część elementów u tokarza keg w zamówieniu najprędzej spawane będzie wszystko w następnym tygodniu mogę popatrzeć po forum
Co do tego typu zaworków mam takich w pracy sporo ale pomysł nawet dobry. Najprędzej wmontuje taki sam albo ciut mniejszy
Mam u siebie ZP obieg wody zamknięty i wcale nie jestem z nich zadowolony, o abratku czytałem multum opinii i wnioskuje że jest sporo lepszy dlatego go chce zbudować
Co do tego typu zaworków mam takich w pracy sporo ale pomysł nawet dobry. Najprędzej wmontuje taki sam albo ciut mniejszy
Co mi da taki wziernik co ja na nim bym widział?herbata666 pisze:Polecam, ja akurat mam u siebie odpływ 3/4' (kulowy KO) i wlew 50mm z zaworem klapowym.
Można oczywiście zastosować zwykły zawór kulowy do wlewu, oczywiście nierdzewny, podałem akurat jakiego ja używam, bo może ktoś ma i zastanawia się czy się sprawdzi - posiadam u siebie i działa idealnie.
Niejestem fachowcem w tej dziedzinie ale jeśli masz rozkręcaną kolumnę to spokojnie możesz odkręcić ZP a w ich miejsce wkręcić głowice abratka.aronia pisze:Co do wziernika możesz skorzystać z takiego pomysłu:Tani, z możliwością zamontowania termometru w trójniku.
Mam u siebie ZP obieg wody zamknięty i wcale nie jestem z nich zadowolony, o abratku czytałem multum opinii i wnioskuje że jest sporo lepszy dlatego go chce zbudować
Mam nadzieje że na dniach pojawią się fotki moich elementów odebranych od tokarzagrzesiekpioro pisze:Dziękuję za odpowiedzi. Tylko właśnie się zastanawiam czy inwestować w moje ZP czy kupić sobie nowego Aabratka. Trochę się zdenerwowałem jak poczułem metaliczny zapach i ostry posmak destylatu. To chyba zmywaki w kolumnie, bo są tam już ze 3,4 lata. Jest szansa, żeby oddać sprzęt do fachowca, żeby przerobił bądź wykorzystał materiały do budowy Aabratka, żeby było taniej? Chciałoby się komuś tym zająć? Ile mógłbym zaoszczędzić? A może zostawić sobie ZP do przerobu destylatów smakowych?
-
Autor tematu - Posty: 16
- Rejestracja: sobota, 18 sty 2014, 22:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: piwo
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Zwoleń
- Podziękował: 1 raz
Re: Moja wizja budowy Abratka
Nie mam pojęcia jak edytować ostatni post więc pisze nowy
Prace nad kegiem dobiegły końca zostało aby wyczyścić spawy i porządnie umyć
na dzień dzisiejszy przedstawia się on tak: Zmieniła się średnica kolumny będzie rurka fi 70 o ściance 2mm.
Na dzień dzisiejszy musze poskładać termometr 4-ro punktowy ale to już po niedzieli
Grzałka zamówiona 2x2000W plus regulator na jedną z grzałek.
Na dzień dzisiejszy jestem tylko na tym etapie ale już bliżej niż dalej do końca.
jeśli macie jakieś propozycje co do dalszej budowy chętnie wysłucham, ten sprzęt ma być na lata i nie mam ochoty za pół roku czy rok go poprawiać .
Pozdrawiam wilo
Prace nad kegiem dobiegły końca zostało aby wyczyścić spawy i porządnie umyć
na dzień dzisiejszy przedstawia się on tak: Zmieniła się średnica kolumny będzie rurka fi 70 o ściance 2mm.
Na dzień dzisiejszy musze poskładać termometr 4-ro punktowy ale to już po niedzieli
Grzałka zamówiona 2x2000W plus regulator na jedną z grzałek.
Na dzień dzisiejszy jestem tylko na tym etapie ale już bliżej niż dalej do końca.
jeśli macie jakieś propozycje co do dalszej budowy chętnie wysłucham, ten sprzęt ma być na lata i nie mam ochoty za pół roku czy rok go poprawiać .
Pozdrawiam wilo
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
-
Autor tematu - Posty: 16
- Rejestracja: sobota, 18 sty 2014, 22:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: piwo
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Zwoleń
- Podziękował: 1 raz
Re: Moja wizja budowy Abratka
Witam po długiej nieobecności.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku .
Poczyniłem postępy przy moim sprzęcie, nawet kilka razy udało mi się coś spsocić.
Opis mojego sprzętu:
---ZBIORNIK---
- KEG 30l narazie ocieplenie improwizowane dziś jadę do tapicera ocieplać filcem 2cm powinno wystarczyć.
- GRZAŁKA 3x2kw używane tylko 2 grzałki, trzecia w rezerwie
- TERMOMETRY 2 termometry jeden na dole na wysokości grzałki drugi do par
- SPUST CIECZY 1/2 cala trochę za wysoko trzeba przechylać kega
- ŁĄCZENIE Z KOLUMNĄ złącze SMS fi 70 norma din (jak kogoś by interesowało)
- WZIERNIK na tą chwile bardziej wlew nastawu fi 100 (norm brak odpad ze złomu)
---KOLUMNA---
- KATALIZATOR złącze SMS pl, rurka fi 52 wysokość 30 cm (na dzień dzisiejszy brak wypełnienia)
- KOLUMNA złącze SMS pl, rurka fi 52 wysokość 120 cm wypełnienie zmywaki i wióry nierdzewne)
ocieplenie szara otulina do rur 1 warstwa trochę mało (poprawimy )
---GŁOWICA---
Kolanko z rury fi 52, przejściówka z 50 na 70, rura 70 ścianka 1,5mm długość 45cm złącze SMS din 70, sprężyna miedziana fi 8 długość 8,5m
---TERMOMETR---
jakaś obudowa, wyświetlacz 2x16 atmega 4x db18b20, 2 przełączniki do grzałek.
---INNE---
podpórka pod butelkę fajne sprawdza się można regulować wysokość.
papuga też dobre urządzenie dla świeżych psotników.
pompka akwariowa 1200 l/h sprawdza sie jeśli bańka 200l jest na wysokości ok 60cm
----WADY----
brak ocieplenia kega
brak wypełnienia miedzią
Keg w fazie ocieplania
Od wiosny będzie zasilany gazem (na działce brak prądu u rodziców dużo zachodu z rozstawianiem)
Folia aluminiowa na to ocieplenie wystarczy żeby nie poszło z dymem czy macie jakieś lepsze pomysły?
pozdrawiam psotnik wilo
Wszystkiego najlepszego w nowym roku .
Poczyniłem postępy przy moim sprzęcie, nawet kilka razy udało mi się coś spsocić.
Opis mojego sprzętu:
---ZBIORNIK---
- KEG 30l narazie ocieplenie improwizowane dziś jadę do tapicera ocieplać filcem 2cm powinno wystarczyć.
- GRZAŁKA 3x2kw używane tylko 2 grzałki, trzecia w rezerwie
- TERMOMETRY 2 termometry jeden na dole na wysokości grzałki drugi do par
- SPUST CIECZY 1/2 cala trochę za wysoko trzeba przechylać kega
- ŁĄCZENIE Z KOLUMNĄ złącze SMS fi 70 norma din (jak kogoś by interesowało)
- WZIERNIK na tą chwile bardziej wlew nastawu fi 100 (norm brak odpad ze złomu)
---KOLUMNA---
- KATALIZATOR złącze SMS pl, rurka fi 52 wysokość 30 cm (na dzień dzisiejszy brak wypełnienia)
- KOLUMNA złącze SMS pl, rurka fi 52 wysokość 120 cm wypełnienie zmywaki i wióry nierdzewne)
ocieplenie szara otulina do rur 1 warstwa trochę mało (poprawimy )
---GŁOWICA---
Kolanko z rury fi 52, przejściówka z 50 na 70, rura 70 ścianka 1,5mm długość 45cm złącze SMS din 70, sprężyna miedziana fi 8 długość 8,5m
---TERMOMETR---
jakaś obudowa, wyświetlacz 2x16 atmega 4x db18b20, 2 przełączniki do grzałek.
---INNE---
podpórka pod butelkę fajne sprawdza się można regulować wysokość.
papuga też dobre urządzenie dla świeżych psotników.
pompka akwariowa 1200 l/h sprawdza sie jeśli bańka 200l jest na wysokości ok 60cm
----WADY----
brak ocieplenia kega
brak wypełnienia miedzią
Keg w fazie ocieplania
Od wiosny będzie zasilany gazem (na działce brak prądu u rodziców dużo zachodu z rozstawianiem)
Folia aluminiowa na to ocieplenie wystarczy żeby nie poszło z dymem czy macie jakieś lepsze pomysły?
pozdrawiam psotnik wilo