Jak otrzymać mniej niż 96% na aabratku

[widwojt86]

Witam, dokonałem pochopnego zakupu (nie doczytałem na forum) i zakupiłem aabratka. Składa się on z beczki keg 30l z dwoma grzałkami 2000w bez regulatora napięcia. Do tego kolumna ok 140cm wypełniona zmywakami. Zależy mi o produktach smakowych typu śliwowica czy inne owocówki. Na razie psociłem na cukrówkach i destylat wychodził mi 96-97% i wcale to nie przypominało smaku bimbru. Potem poczytałem, żeby odkręcić na maksa zaworek odbioru wtedy nie zajdzie ponowna destylacja powrotu. Nieco poskutkowało ponieważ czuć już jest smak bimbru, lecz dalej jest moc 96 no i ostre skoki temperatury czyli coś źle robię (podejrzewam że regulator mocy grzałki by temu zaradził). Ostatnio destylowałem koledze zacier z czarnej porzeczki. Zacier zrobił z owoców pozostałych po winie i tradycyjne 1410. Zapach rewelacja, smak lekko kwaśny bimber odrobinę czuć porzeczki, ale to jeszcze nie to, za mało intensywnie. Wydaje mi się, że procenty tj 96% zabijają smak mojego produktu. Rozmawiałem z jednym psotnikiem i on powiedział mi, że on wkłada np śliwki suszone do jednego z odstojników no i rzeczywiście smak I klasa.

[słony]

Gratulacje. 96% na całkowicie otwartym zaworku, no to naprawdę niezły wynik. (NIE REALNE)
A co do nastawu kolegi z pozostałości po winie, no to czego się spodziewałeś Koniaku?
Pozdrawiam.

[liyo78]

Witam
Ja proponowałbym ci podzielić kolumnę na minimum dwa odcinki i w momencie gdy będziesz chciał 'smak bimbru' skracasz kolumnę i psocisz z otwartym zaworem na maksa.
Pozdrawiam

[Pretender]

Jeśli chcesz otrzymać owocówki to gotuj na krótkim odcinku wypełnionym miedzią. Zaopatrz się koniecznie w regulator mocy. Refluksem regulujesz tak aby otrzymywać destylat o mocy ok 60-70%. Zaworek odbioru otwarty. Obserwuj temperaturę w kegu i głowicy, będziesz wiedział o jakiej mocy odbierasz destylat i kiedy skończyć odbiór. W takiej konfiguracji nie przejmuj się zbytnio skokami temperatury w głowicy, ale koryguj je.

Ps
Przedgony odbieraj tak jak przy spirytusie, po stabilizacji. Dalej jak wyżej.

[lesgo58]

Na początek - jeśli nie masz podzielonej kolumny to wyjmij zmywaki i zostaw tylko 3 . Jeden na dole, drugi po środku a trzeci u góry.
Po rozgrzaniu nastawu zmniejsz grzanie wyłączając jedną grzałkę. A zaworek odbioru na maksa.
I teraz masz dwie opcje:
1. jeśli masz termometr w głowicy to w momencie gdy na głowicy pokaże się 90*C przykręcaj zaworek odbioru w taki sposób aby ta temp. utrzymywała się cały czas. Jeśli to wykonasz powinno lecieć cały czas 70% i o aromacie i smaku swoistym dla rodzaju nastawu. Przy cukrówce pospolity bimber. Spirytusowe posmaki pojawią się gdy zejdziesz z temperaturą w głowicy poniżej 84*C.
2. jeśli nie masz termometru to pozostaje Ci pomiar procentów . Między 80% a 55% wszystko jest sercem, a poniżej to pogon. Tutaj spirytusowe posmaki będziesz miał tylko na początku dopóki nie zejdziesz z procentami poniżej 70%. Mimo to polecam Ci zbierać wszystko od 80% gdyż po wymieszaniu całości serca i tak pozostanie bimbrowaty smak i aromat. A całość serca powinna mieć ok 65%

Zalecenia:
a. kupno regulatora
b. kupno miedzi, bądź wykonanie wypełnienia miedzianego we własnym zakresie,
c. termometry w głowicy w wypełnieniu i zbiorniku.
d. w miarę możliwości pocięcie kolumny na odcinki 50cm i resztę. W ten sposób do owocówek będziesz wykorzystywał tylko 50cm bez ciągłej konieczności kombinowania z wypełnieniem. Wystarczy, ze odepniesz dłuższy odcinek kolumny, a na krótki założysz głowicę.
Wtedy możemy porozmawiać o wykorzystaniu Aabratka do destylacji metodą Pot- Still'ową bądź rektyfikacji.
P.S. Mam nadzieję, że przedgon i pogon wiesz jak odbierać?

[szfagir]

lesgo czy przy pierwszym Twoim punkcie z posta wyżej też polecasz zbierać wszystko od 80%, czyli 84*C, czy czekać na temperaturę 90*C i wtedy dopiero regulując zaworkiem odbierać wszystko??

[lesgo58]

@ szfagir w destylacji Pot-Still'owej nie ma ścisłych reguł. Każdy musi sam poeksperymentować. Zwłaszcza, że próbujemy destylacji P-S na kolumnach, które mają udawać alembiki...
Ja to robię w ten sposób: po odbiorze przedgonów zmieniam naczynie i odkręcam zawór na maksa odbierając destylat do osobnego naczynia. Ten urobek poddaję weryfikacji organoleptycznej. Jeśli się nadaje (w/g mnie) do dodaję do serca. Jeśli nie przerabiam na spirytus.
W momencie gdy osiągnę zamierzoną temperaturę zmieniam ponownie naczynie i w tym momencie zaczynam odbierać serce. Reszta jak już opisywałem wcześniej.
Ale powtarzam to wszystko jest płynne i cały czas podlega eksperymentom. Minusem tego jest czas jaki potrzebujemy do weryfikacji naszych poczynań.
Plusem jest możliwość szybszej degustacji w porównaniu do urobków uzyskanych w tradycyjny sposób.

[wowa50]

Lesgo - czytam jak zawsze uważnie Twoje posty ale teraz trochę mi się pomieszało....czy te zalecenia dotyczą drugiego psocenia owocówki czy też w ogóle nie stosować strippingu i wykonać cały proces w/g wskazówek powyżej?...
Mam dopiero za sobą dwa strippingi na Aabratku (nie usuwałem wypełnienia-120cm zmywaków) i z części robiłem drugie gotowanie -też w/g wskazówek z forum.Po drugim razie wydaje mi się ciut lepsze a na pewno zapach ciekawszy ale czy aż na tyle- by warte to było dodatkowego czasu i kosztów?....
Pytanie oczywiście retoryczne-wiem,że muszę jeszcze sporo się uczyć- kiedy odcinać przedgony i pogony a i wypełnienie z miedzi by się przydało...a poza tym wiem,że trza temu dobru dać trochę czasu...niestety z tym czasem nie do końca się udało...

[lesgo58]

Akurat opisywałem drugie gotowanie. Ale jak wspomniałem nie ma ścisłych reguł. Każdy musi znależć swój sposób. Ja cały czas eksperymentuję i ostatnio szukając metody aby uzyskać destylat o aromacie jak po pierwszym odpędzie i łagodności jak po drugim gotowaniu popełniłem kilka destylatów destylowanych trochę inaczej jak dotychczas opisywałem. Wyniki opiszę za jakiś czas w osobnym temacie. Czekam na ostateczną weryfikację organoleptyczną. A takowe czynię minimum miesiąc po destylacji. W tym czasie napowietrzam, maderyzuję itp.