Witajcie.
Chciałbym uzyskać smak i zapach trunku który jest w tytule postu,czy może wiecie jak uzyskiwany jest zapach pierników w tym likierze,pewnie są używane jakieś mieszanki korzenne,które są sekretem,ale może ktoś z was kiedyś próbował uzyskać taki trunek.
Pozdrawiam
Czeska Becherovka
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: środa, 11 mar 2009, 19:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: psota
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Czeska Becherovka
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: środa, 11 mar 2009, 19:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: psota
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Czeska Becherovka
Takiego offtopa walnę:
Funfel kiedyś bawił się w "podrabianie" likieru Jägermeister. Kombinował, kombinował i całkiem nieźle mu to szło. Uzyskiwał produkt prawie taki jak oryginał. I, podobnie jak się rzecz ma z oryginałem, pilnie strzegł swej "receptury". Wszyscy uważali go za mentora w sprawach produkcji owego likieru. Ale wszystko co dobre swój koniec miewa. Kiedyś wygadał się, że owszem eksperymentuje z różnymi ziołami i goździkami, ale jego "Jegermajster" składa się... w 30% z oryginalnego Jägermeister'a.
Cóż, prawie robi dużą różnicę...
Koniec off topic'u, posta zaraz zgłaszam do usunięcia.
Funfel kiedyś bawił się w "podrabianie" likieru Jägermeister. Kombinował, kombinował i całkiem nieźle mu to szło. Uzyskiwał produkt prawie taki jak oryginał. I, podobnie jak się rzecz ma z oryginałem, pilnie strzegł swej "receptury". Wszyscy uważali go za mentora w sprawach produkcji owego likieru. Ale wszystko co dobre swój koniec miewa. Kiedyś wygadał się, że owszem eksperymentuje z różnymi ziołami i goździkami, ale jego "Jegermajster" składa się... w 30% z oryginalnego Jägermeister'a.
Cóż, prawie robi dużą różnicę...
Koniec off topic'u, posta zaraz zgłaszam do usunięcia.
Re: Czeska Becherovka
Myślę że tu można co nieco na ten temat znaleźć.
http://swimp.home.pl/forum/viewthread.php?tid=6740
Zapach pierników to nic innego jak cynamon
http://swimp.home.pl/forum/viewthread.php?tid=6740
Zapach pierników to nic innego jak cynamon
-
- Posty: 379
- Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Czeska Becherovka
Łojoj, jak sobie zrobisz nalewkę na piołunie, to gwarantuje, że po pierwszej łyżeczce wylejesz wszystko w kibel. Jak robiłem absynt, to na początku zalewałem piołun, hyzop, arcydzięgiel i kilka innych zielonych świństw spirytusem, a potem to destylowałem. Raz spróbowałem zielonego specyfiku przed destylacją- była to najbardziej gorzka rzecz, jaką w życiu miałem w ustach.
Po destylacji absynt jest oczywiście przezroczysty, a zielony kolor uzyskuje po dodaniu zaledwie paru kropel takiego wyciągu przedestylacyjnego. A i tak wychodzi gorzkie.
Więc, powtarzając za tow. Stalinem- Nie tędy droga!
Po destylacji absynt jest oczywiście przezroczysty, a zielony kolor uzyskuje po dodaniu zaledwie paru kropel takiego wyciągu przedestylacyjnego. A i tak wychodzi gorzkie.
Więc, powtarzając za tow. Stalinem- Nie tędy droga!
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Czeska Becherovka
Chciałbym podpowiedzieć ciekawy temat który sam sprawdziłem wielokrotnie. Gotowe zestawy ziołowe do nalewek - R E W E LA C J A !!! Jedyny słaby element przedsięwzięcia to czas oczekiwania na efekt końcowy. Ale na miłybóg ! WARTO !!! Zachęcam , zachęcam gorąco bo na forum rodzinnym zrobiłem furorę. Kobitki z rodziny kombinują jakto mnie naciągnąć na BENEDYKTYNKĘ ( bardzo podobne do Beherovki) i LITEWSKĄ obie to wręcz " perfumeria" ziołowa ! A faceci zdecydowanie ŻUBRÓWECZKĘ i ŻOŁĄDKOWĄ GORZKĄ. Ta druga zupełny i całkowity HITECH przy tej kupnej. I jeszcze jedno , na począteczek radziłbym zaprawić alkohol możliwie najczystszy z najczystszych , żeby doświadczyć prawdziwej NIRWANY !! Swoje zaprawki kupuję w pobliskim zielarskim ale producent na każdym opakowaniu podaje adresik internetowy : http://www.spragnieninatury.pl/pl/categ ... lewek.html