Nalewka z młodych pędów sosny.

Wasze przepisy o tych pięknych trunkach, jakimi są nalewki domowe. Ciekawe pomysły mile widziane...

Autor tematu
KGB - pasjonat
100
Posty: 132
Rejestracja: wtorek, 10 lut 2009, 14:49
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: KGB - pasjonat »

WÓDKĘ TĘ PRZYRZĄDZAMY WIOSNĄ , PONIEWAŻ TYLKO WTEDY MOŻEMY ZBIERAĆ RZECZYWIŚCIE PIĘKNE , MŁODE , JASNOZIELONE PĘDY JODŁY.
Z JEDNEGO DRZEWA ZRYWAMY TYLKO KILKA MŁODYCH PĘDÓW , ZEBRANIE WIĘKSZEJ ILOŚCI , SPOWODUJE ŻE DRZEWO NIE BĘDZIE MOGŁO ROSNĄĆ.




SKŁADNIKI.


Jedna garść młodych jasnozielonych pędów jodły

2 Łyżki miodu leśnego.

1 Litr wódki żytniej.

PRZYRZĄDZANIE.


1.Młode pędy jodły opłukać pod bierzącą wodą , osuszyć papierowym ręcznikiem ,
przełożyć do szklanego szczelnie zamykanego naczynia.

2.Dodać miód leśny , zalać wódką żytniej.

3.Całość odstawić na około 8 - miesięcy w ciemne miejsce.
Kilkakrotnie energicznie wstrząsnąć naczyniem z alkoholem

4.Wódkę przecedzić , przelać do butelki.
Z podanej ilości składników otrzymamy 1 litr gotowego trunku.
Użytkownik zbanowany od 30.IV.2009r.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: mima »

Postanowiłem zrobić nalewkę z młodych pędów sosny.
Dziś zerwałem pędy i bedę je zasypywał, część cukrem,
a część, od razu alkoholem.

Umieszczę później do dego relacje, oraz fotki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: mima »

Pędy, pociąłem na odcinki 4-5 cm.
Ubite nimi wiadro 10l. ok 5- 6 kg, pedów,
przekładałem sukcesywnie, do innego 9 l. wiaderka
i zasypywałem cukrem. Wszystko co jakiś czas
ubijałem.
Weszło mi do niego 6 kg. cukru.
Całośc włożyłem do piekarnika i trzymałem
w temp. ok 50 st. w celu zainicjanowania procesów
topnienia cukru.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: mima »

A tak wyglądało to po dwóch dniach.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Kucyk »

Co to jest i do czego służy?
Ten taki jakiś drewniany młotek w torebce...

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: mima »

Tym młotkiem ubijałem pędy zasypane cukrem.
To jest po prostu młotek do mięsa.
A ubić trzeba było to wszystko w celu lepszego
zainicjowania, puszczania soków.

Jak zebrałem pędy, było ich całe wiaderko.
Teraz jak widać, mimo dosypania 6 kg. cukru
jest tego wszystkiego mniej, niż 2/3 wiadra.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: mima »

Mineło 2 tygodnie.
Pędy sosny zmiejszyły swoją objetość,
a sok zrobił się w koloru bursztynowego.

Wylałem go do gąsiora po wcześniejszym podgrzaniu
wiadra w mikrofali, do ok. 40 st., aby syrop
stał się bardziej płynny.

Pozostałość zalałem 3 l.psoty o mocy 70%,
I po kilku mieszaniach zostawiłem to jeszcze
na dwa dni.
Później, to również zlałem do pojemnika.

Pędy wyrzuciłem.

Całość jak pisałem jest koloru bursztynowego, lub jak kto woli miodowego i wydaje charakterystyczny miły zapach żywicy
sosnowej.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Kucyk »

Cześć Mirek! Właśnie z kolegami oglądamy Twoje działania na pędach sosny. Kolega Krzyś zastanawia się jak zostanie wykorzystany otrzymany syrop sosnowy. Czy pójdzie on do doprawiania psot?
Została przed chwilą także rzucona koncepcja zasypania rozdrobnionych, zielonych szyszek cukrem. Czy coś o tym słyszałeś?

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: mima »

Tak. To co jest na słodko to na pewno mała część
pójdzie na lekarstwo.
M/in. na kaszle, gardło i płuca.
Reszta słodkiego będzie dodatkiem do słodkich
nalewek.
Pozostała cześć do wytrawnych.

W młodych pędach jest sporo propolisu, tzn. kitu pszczelego.

Propolis wytwarzany jest przez pszczoły głównie z substancji żywicznych zebranych z pączków niektórych drzew. Młode pączki drzew pokryte są balsamem chroniącym je przed bakteriami, roztoczami, grzybami, owadami itd. To ewolucyjne przystosowanie,warunek przetrwania rośliny. Pszczoły nauczyły się wykorzystywać substancje pokrywające pączki do swoich celów, zbierając je i znosząc do ula.Propolis dobrze rozpuszcza się w alkoholu etylowym, dzięki czemu możemy dość łatwo sporządzać lecznicze ekstrakty. Każda domowa apteka powinna posiadać proste w wykonaniu leki z propolisu.

Więcej i jakie ma on właściwosci, oraz czemu on służy przeczytacie tu-

http://www.pasieka.rostkowski.info/propolis.html

Słyszałem o szyszkach.
Można z nich, też robić podobne syropy, ale muszą to być,
b. młode szyszki z sosny, jodły albo daglezji.

Pozdrowienia dla kolegi Krzysia! :D ;)
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Calyx »

mima pisze:...W młodych pędach jest sporo propolisu, tzn. kitu pszczelego...

Propolis wytwarzany jest przez pszczoły głównie z substancji żywicznych zebranych z pączków niektórych drzew...

http://www.pasieka.rostkowski.info/propolis.html
Jeden post, dwie informacje.
W pedach nie ma propolisu, ani w mlodych ani w zadnych innych.

Propolis jest wytwarzany przez pszczoly, tylko i wylacznie.
Podane zrodlo wystarczajaco dokladnie to wyjasnia.

Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: mima »

W samych pędach ich faktycznie nie ma.
Natomiast na ich czubkach, pączkach na tych
brązowych łupinkach, jest substancja
z której to pszczoły wytwarzają propolis.

Młode pączki drzew pokryte są balsamem chroniącym je przed bakteriami, roztoczami, grzybami, owadami itd.

,,Propolis, to lepka, żywiczna substancja o barwie brunatnej, zielonkawej. Słowo propolis w języku Greckim oznacza "przedmurze miasta". Propolis jest używany przez pszczoły do pokrywania nim wszelkich elementów wewnętrznych ula, uszczelniania gniazda. Czynią tak, aby zabezpieczyć rodzinę pszczelą przed bakteriami, zakażeniami, pleśniami i innymi mikroorganizmami. Pszczoły wykorzystują tu właściwości silnie bakteriobójcze i bakteriostatyczne propolisu. "

http://www.pasieka.rostkowski.info/propolis.html
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Juliusz »

Cześć Mima,

Robiłem taką nalewkę z dodatkiem zalewu wysłodzonych już czubków sosnowych, jeszcze w Kraju używając spirytusu i wódki.

Jedyne co jest warte uwagi to ilość dodatku tego ekstraktu do nalewki. O ile sam sok jest, uważam, pyszny i zdrowotny o tyle w nalewce może sprawić Ci niespodziankę (jak i mnie sprawił). Moja nalewka na suszonych śliwach z sosną stała się podobna jakby do politury, autentycznie w nalewce nie pasował ten wyciąg z sosny.

Myślę, że problemem była ilość ekstraktu sosnowego w alkoholu. Dodam, że nie używa się beczek z, czy dodatków drewna sosnowego w produkcji trunków i być może jest to jakaś stara prawda.

Opisz jak to wychodzi bo temat jest ciekawy.

Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: mima »

Witam.
Na razie jest to w gąsiorach i nie mam czasu się za to zabrać.
Jak coś z tego zrobię to na pewno napiszę. :D ;)
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

forma
300
Posty: 314
Rejestracja: sobota, 20 gru 2008, 12:51
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: forma »

alo alo ja również śledze ten temat....MIMA co z tego wyszło ???
odbiór....
mam jeszcze jedno pytanie,mianowicie,czy jak zacier z żyta przedestyluje 3 razy to będzie to dobry materiał na nalewke? czego wy używacie? swojskiej cukrówki czy kupnego spirytu??? pozdrawiam
NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: bogdan »

forma pisze:alo alo ja również śledze ten temat....MIMA co z tego wyszło ???
odbiór....
mam jeszcze jedno pytanie,mianowicie,czy jak zacier z żyta przedestyluje 3 razy to będzie to dobry materiał na nalewke? czego wy używacie? swojskiej cukrówki czy kupnego spirytu??? pozdrawiam
forma, jak możesz wogóle pomyśleć, że ktokolwiek z użytkowników tego forum używa kupnego spirytusu, a fe!!!!!!!!

pozdrawiam Bogdan

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: mima »

alo alo ja również śledze ten temat....MIMA co z tego wyszło ???
odbiór....
Wszystko jest nadal w gąsiorach.
Jedno słodkie, a drugie z procentami.
Na razie nie mam wcale czasu się tym zajmować.
Na pewno zajmę się tym najwcześniej we wrześniu.
Teraz poświęcam się innym moim pasiom.
A wyprodukowane hobby też trzeba systematycznie
wlewać w gardło. :lol:
Pozdrawiam Cię forma. :D
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Coorp.pl
100
Posty: 112
Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Coorp.pl »

Kilka razy robiłem już nalewkę z czubków sosny. Przyznam się, że choć trzeba się napracować, najsmaczniejsza wychodzi z pędów młodziutkich, takich ok. 3 cm. Zbieram 5 litrów pedów, przesypuję cukrem jak na sok, nic nie ubijam, bo to UB-ckie metody (schabowych też się nie tłucze młotkiem, to barbarzyństwo dla tak szlachetnego miesa, tylko 1 raz pier....ąć pięścią. Trzeba mieć łapę). Zalewam rozrobioną do 40% pociechą. Stoi 3 m-ce. Zlewam, zalewam nowym alkoholem nie dodając cukru. Po miesiącu zlewam znowu, zalewam nowym alkoholem, po kolejnym miesiącu zlewam, łączę wszystko (już wtedy jest październik - czas przeziębień), czubki sosnowe do zacieru, żeby oddały resztki alkoholu. Z pierwszego zlewu odlewam litr na syrop. Resztę mam do smakowania lub 30 gram do gorącej herbaty na wypocenie. Moje dwie koleżanki nie chcą tego piś, bo mówią, że świerkiem zalatuje a na pogrzeb im się nie spieszy. W/g. mnie jest przesmaczna i przezdrowa. Polecam.
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik


Ave Księstwo Oświęcimskie ;)

Babilon
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 22 sty 2010, 10:00
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Babilon »

Witam

Wiem, że temat nieco "zakurzony" może warto jednak go odświeżyć, szczególnie na początku maja, kiedy to młode pędy pną się ku górze ;)

Mam takie pytanie: Czy mogę zrobić teraz syrop powiedzmy z 5 kg pędów i zalać po dłuższym czasie 70% psotą (po pół roku) ? wyjdzie z tego nalewka, czy lepiej zaczekać do przyszłego roku? Wątpliwość wynika z tego, że nie mam jeszcze instrumentu psocącego, a spirytu kupować nie zamierzam.

Ile użyć kg cukru, przynajmniej szacunkowo na około 5 kg pędów (5 kg cukru?) ? I ile trzymać razem mieszając co jakiś czas, żeby wyszedł ładny smaczny syrop do późniejszego zaprawienia ;)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

the_raven
5
Posty: 9
Rejestracja: czwartek, 3 lut 2011, 19:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny :D
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Pinia - nalewka sosnowa

Post autor: the_raven »

Drodzy psotnicy pora już się zbliża bo dosłownie parę dni i będą do zbierania pędy sosny. Ładnych parę lat temu moi rodzice zbierali te pędy i zasypywali cukrem (tu się muszę dokładnie dowiedzieć co i jak, bo jakoś warstwami się sypało?) i pędy puszczały sok. I tak Sobie myślę a może by taką nalewkę zrobić. Pił ktoś takie coś?? Syrop rewelacja, a w necie piszą ze nalewka zdrowotna...

Pozdrawiam raven

Babilon
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 22 sty 2010, 10:00
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Babilon »

Po moim ostatnim poście zrobiłem syrop z 1 kg pędów, zdrowotne właściwości aż się w powietrzu unosiły podczas zlewania, niestety po pewnym czasie syrop mi się zepsuł :/
Teraz jak tylko mijam sosenki to patrze czy już się nadają, przyszły weekend powinien być w sam raz na zbiory :)
Spirytus już czeka. Tyle, że najpierw pędy zasypie cukrem, postawie w cieple na 1-3 dni (żadne piekarniki) zleje syrop i dopiero dodam %. Muszę jeszcze pokombinować ile dodać 80% alko do 1 l syropu, żeby miał jakieś 35-45%

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Kula »

Ja w sobotę idę zbierać pędy, już najwyższy czas.
Planuję zrobić wg przepisu:
1kg pędów sosny ułożyć warstwami na przemian z 1kg cukru bez ubijania. Jak przestanie puszczać sok (około miesiąca) zlewamy płyn. Pędy zalać 50-60% destylatem. Po miesiącu zlewamy destylat i zalewamy ponownie (powtórzyć 3-4 razy).
W zależności od upodobań pić mieszając poszczególne porcje - mniej klub bardziej słodkie.
Część soku zlaną po zasypaniu cukrem odlać jako leczniczy syrop.

Posty scalone.
P.S.
Właśnie zasypałem cukrem dwa słoje 4 L pędów z sosny. Super zapach. Zobaczymy co wyjdzie.
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 maja 2011, 20:35 przez Agneskate, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: używamy edycji!!!
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Partyzant »

A właściwie z jakiego gatunku są najlepsze te pędy?
Jeśli jest to możliwe prosił bym też nazwę w łacinie, w ten sposób znajdę wcześniej dokładne przetłumaczenie na język Hiszpański. I pomoże mi to znaleźć gatunek danego drzewa. Mam nadzieje że istnieje w moim regionie.
:piwo:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7279
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1691 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: radius »

W naszym klimacie najpopularniejsza jest sosna zwyczajna, pospolita (Pinus sylvestris L.) a w Polsce popularna jest też sosna czarna, sosna austriacka (Pinus nigra Arn.)
Pozdrawiam
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Partyzant »

Dzięki radius, rozumie że taka nalewka może wyjść praktycznie z każdego drzewa iglastego. Ciekawie mogło by wyglądać zrobienia takiej nalewki z pędów jałowca. ( :idea: ) Albo i nie :hmm:

-1l. Psoty 50-60%
-1kg. Pędów
-1kg. Cukru lub miodu

Tak by to wyglądało ? Chodzi mi o proporcje. I za każdym razem zlewać i wlewać 1l destylatu?

Zdrówko :piwo:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Kula »

Ja zrobiłem pierwszy raz takową naleweczkę i bardzo sobie chwalę. Przyjemna odmiana od owocowych nalewek. Niecodzienny leśny smak.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: klodek4 »

No to i ja muszę popełnić taką naleweczkę, muszę tylko poszperać jakich szyszek użyć tu w Hiszpanii :punk: :piwo: :ok:
Awatar użytkownika

mydlo
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: najpierw napisalem o sobie referat, a po przeczytaniu go jeszcze raz stwierdzilem ze szkoda gadac hehe
Ulubiony Alkohol: Własnoręcznie zrobiony
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: mydlo »

Witam, jak byłem mały babcia zabierała mnie do lasu na pędy, tylko ona robiła z niego syrop na gardło i powiem tylko żebyście uważali na leśniczego bo to nie jest legalne i jest dość spora kara za obrywanie pędów.
Pijmy pijmy bo sie sciemnia
Awatar użytkownika

rastahnu
100
Posty: 141
Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 20:41
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: rastahnu »

Witam serdecznie grono Kolegów,

piszę ten post, ponieważ myślę, że trzeba odnowić temat :D Zbliża się zbiór młodych pędów sosny, także trzeba się szykować.

Ma ktoś jakieś doświadczenia, specjalne przepisy na nalewki z pędów sosny?

serdecznie pozdrawiam
Darek
rastahnu

Stasiu
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 15 maja 2011, 17:21
Podziękował: 2 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Stasiu »

Partyzant pisze:Dzięki radius, rozumie że taka nalewka może wyjść praktycznie z każdego drzewa iglastego. Ciekawie mogło by wyglądać zrobienia takiej nalewki z pędów jałowca. ( :idea: ) Albo i nie :hmm:

-1l. Psoty 50-60%
-1kg. Pędów
-1kg. Cukru lub miodu

Tak by to wyglądało ? Chodzi mi o proporcje. I za każdym razem zlewać i wlewać 1l destylatu?

Zdrówko :piwo:
Kolego, nie proponuj czegoś takiego, bo ktoś potraktuje to poważnie i się przejedzie na tamten świat.
Ostatnio zmieniony piątek, 31 maja 2013, 02:58 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.

major
250
Posty: 277
Rejestracja: czwartek, 16 lut 2012, 20:16
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: major »

Myślicie, że jest jeszcze szansa zrobić coś z pędów w tym roku?

Od pierwszych ciepłych dni na koniec kwietnia byłem trochę "wyłączony z użytku" i nie mogłem wybrać się po pędy. Dopiero niedawno jest w miarę OK, a mam trochę zaległych spraw. Jutro i tak wezmę rower i skoczę do lasu. Nie wiem tylko, czy nastawiać się bardziej na oglądanie sosen, czy leżenie w hamaku...

Remua
100
Posty: 126
Rejestracja: środa, 8 paź 2008, 10:05
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Remua »

Wszystko jest opóźnione, młode pędy jeszcze są młode :), ja nazbierałem w ubiegłym tygodniu i nastawiłem, a w tym chcę jeszcze spróbować na młodych szyszkach.
Wychylylybymy ?
Awatar użytkownika

rastahnu
100
Posty: 141
Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 20:41
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: rastahnu »

Kolego major,

jedź zobacz :D Wyprawa nie zaszkodzi ;) Ja również się zastanawiam czy nie jechać jeszcze raz. Widziałem, że młode pędy zaczęły drewnieć powoli, ale myślę, że będą jeszcze dobre ;)

pozdrawiam
Darek
rastahnu
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Kula »

W Płocku już za późno. Nowe pędy mają już bardzo wyraźnie wykształcone igły.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

major
250
Posty: 277
Rejestracja: czwartek, 16 lut 2012, 20:16
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: major »

Jednak przegapiłem ten sezon - w przyszłym roku będę ostrożniejszy i nie zamierzam odpuścić. Jakoś zapomniałem napisać kilka słów po wycieczce tydzień temu. Na upartego może bym coś znalazł, ale generalnie - na północy też było za późno. Skończyło się tak, że pogryzły mnie komary, a potem zrobiłem ognisko.

Remua
100
Posty: 126
Rejestracja: środa, 8 paź 2008, 10:05
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Remua »

Mam problem z tą nalewka.
Robiłem według przepisu: 1L pędów i 1 kg cukru. Pędy zasypać cukrem i maja stać aż puści sok. Później spirytus, tylko że wszystko stoi już 4 tydzień i mam cukier prawie w całości, a soku nie mam prawie nic. Czy może dolać do tego spirytus aby się towar nie zmarnowała?
Wychylylybymy ?
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: lesgo58 »

Coś nie tak...U mnie cukier rozpuścił się po kilku dniach.
Może zapomniałeś wstrząsać co jakiś czas.
Sprawdź czy aby nie sfermentowało.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Remua
100
Posty: 126
Rejestracja: środa, 8 paź 2008, 10:05
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Remua »

Trzącham co 2 dni, stoi na słońcu w szklanym 4L słoju, i nie, nie sfermentowało, ładny zapach sosnowy.
Pędy miały mało soku czy jak?

Przepis szczegółowy:
1 litr pędów sosny
1 kg cukru
2 litry spirytusu 96%
2 litry wody

Majowe pączki sosny włożyc do słoja, zasypać cukrem i wstawić na słońce, żeby puściły sok. Po 2 miesiącach połączyć spirytus z przegotowana wodą, ostrożnie podgrzać, wrzucić pędy, wymieszać i ostudzić. Po 2 dniach przecedzić i odstawić do sklarowania na 7 dni. Przefiltrować i odstawić do leżakowania na 3 miesiące. Stosować jako lekarstwo na przeziębienie i kaszel.
Wychylylybymy ?

tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 125 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: tomhas »

ja bym dodał wodę + spirytus tak ja w przepisie. Potem mieszaj całością intensywnie, musi się to rozpuścić.

antua12
5
Posty: 9
Rejestracja: niedziela, 13 paź 2013, 14:52
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: antua12 »

No i nowy sezon już się rozpoczął , dziś zebrałem ok 0,7 litra pędów zasypałem cukrem a za 2 dni doleję psotki .

Czas w Las :)

Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

Post autor: Ryba64 »

Czy to już pora na zbiór młodych pędów świerka na nalewkę ? Czy może jeszcze poczekać kilka dni ?
mlode-pedy-swierka.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lubię to co naturalne
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”